|
stan przygotowan na Euro2012 (Press ZW)
rafal2325 |
z czym sie wyrobimy a czego nie bedzie (mimo ze mialo byc) - tego akurat najwiecej. Wrzucam na liste bo jak wiadomo archiwa usnetowe sa wieczne :)
a oryginal tu:
[url]http://www.polskatimes.pl/warszawa/106124,euro-coraz-blizej,id,t.html#material[/url]
podoba mi sie akcja PKP - dworcow nie bedzie za to wyremontuja toalety :) - to akurat zaslyszane dzis w PR3
Piotr Olechno, Anna Rokicińska, Grzegorz Bruszewski, Andrzej Rejnson
2009-04-16 23:15:00, aktualizacja: 2009-04-16 23:15:00
Minęły dwa lata, odkąd szef UEFA Michel Platini ogłosił, że Euro 2012 odbędzie się w Polsce i na Ukrainie. Jak twierdzą władze spółki PL 2012, UEFA ocenia przygotowania Warszawy do mistrzostw na piątkę. Co zrobiono przez te dwa lata? Z budową Stadionu Narodowego na pewno zdążymy. Będzie piękniejszy niż wiele podobnych obiektów w Europie - powtarzają Mirosław Drzewiecki, minister sportu, i Rafał Kapler, szef Narodowego Centrum Sportu, spółki rządowej odpowiedzialnej za budowę obiektu. A przecież nie zapowiadało się najlepiej.
Po ogłoszeniu radosnej nowiny kilka miesięcy zastanawiano się, gdzie umieścić nowy obiekt: w niecce Stadionu Dziesięciolecia, obok, a może w Łomiankach. Wygrała pierwsza opcja. We wrześniu 2007 r. koronę stadionu opuścił Jarmark Europa, potem wybrano projektanta nowego obiektu- niemiecko-polską pracownię JSK Architekci. W grudniu ub.r. powstał projekt wykonawczy stadionu.
W połowie marca tego roku (miesiąc przed terminem) zakończono prace ziemne i budowę fundamentów obiektu. Spółka Pol-Aqua rozebrała Stadion Dziesięciolecia, wywiozła ok. 305 tys. m sześc. ziemi, a w podłoże przyszłego obiektu wbiła ponad 15 tys. pali, które podeprą stadion. W minionym tygodniu częściowo uzbroiła i przygotowała teren pod wylanie głównej płyty stadionu.
15 kwietnia Narodowe Centrum Sportu ogłosiło zwycięzcę przetargu na wykonawcę części naziemnej stadionu. Niemiecko-austriacko-polskie konsorcjum ze spółką Alpine Bau na czele ma zbudować obiekt za blisko 1,253 mld zł. Jeśli konkurenci nie zgłoszą protestów, prace mają ruszyć na początku maja. - Jesteśmy gotowi wejść na plac budowy i obiecujemy, że zbudujemy ten stadion zgodnie z harmonogramem - zapowiedział Adam Kiriczok, członek zarządu firmy Hydrobudowa, która zgłosiła się do przetargu wspólnie z Alpine Bau.
Wykonawca ma postawić obiekt do czerwca 2011 r., blisko rok przed rozpoczęciem mistrzostw Europy. Wtedy oczom warszawiaków ukaże się stadion na 55 tys. miejsc, przypominający gigantyczny biało-czerwony wiklinowy kosz. Wyposażony w promenady i rozsuwany dach w kształcie parasola, który będzie się chował do zawieszonej nad murawą puszki.
Opieka medyczna
Zapewnienie bezpieczeństwa medycznego kibicom, sportowcom i VIP-om to wielkie wyzwanie. Szpitale i przychodnie są jednak w o tyle dobrej sytuacji, że już od 2005 r. Ministerstwo Zdrowia nałożyło na nie obowiązek dostosowania się do wyśrubowanych unijnych norm. Data graniczna to właśnie 2012 r. Placówki medyczne od lat inwestują więc w budynki i sprzęt, a plany remontów są ściśle z tą datą powiązane. W Warszawie nigdy wcześniej nie wydawano tak dużo na remonty szpitali. W 2008 r. na inwestycje w służbę zdrowia wydano ponad 184 mln zł. Podobnie ma być w tym roku.
Powołano zespół koordynatorów, którzy mają stworzyć system opieki zdrowotnej nad kibicami i zawodnikami. - Zgodnie z wymogami UEFA każde miasto organizujące rozgrywki musi wyznaczyć szpital referencyjny dla stadionu, czyli taki, który zajmie się chorymi właśnie stamtąd - wyjaśnia Paweł Siennicki, z ramienia ratusza zajmujący się koordynacją zabezpieczenia medycznego.
Najpierw miał to być Szpital Praski, stojący blisko Stadionu Narodowego. Ale nie spełnia on dziś wymogów. - Chodzi m.in. o lądowisko dla helikopterów, szpitalny oddział ratunkowy, chirurgię urazową oraz oddział wewnętrzny - tłumaczy Elżbieta Lipska, która w spółce PL.2012 koordynującej przygotowania do Euro w Polsce zajmuje się bezpieczeństwem medycznym. Wybór padł więc na Szpital Bródnowski. - To jedyna placówka po tej stronie Wisły, która dziś spełnia te wymagania - stwierdza Siennicki. Szpital Praski jest w trakcie przebudowy. Ma się ona zakończyć na przełomie 2010 i 2011 r. UEFA wymaga też, żeby odpowiednią opieką byli otoczeni kibice, którzy przyjadą do stolicy. - Według naszych szacunków w Warszawie w dniach meczowych będzie cztery do pięciu razy więcej kibiców niż pomieści Stadion Narodowy - zakłada Lipska. Wyliczenia te opiera na danych z ostatnich mistrzostw w Austrii i Szwajcarii. Oznacza to, że do stolicy przyjedzie wtedy od 220 do 270 tys. kibiców.
Będą oni przebywać na Stadionie Narodowym oraz w tzw. strefach kibiców. - Ich lokalizacje nie są jeszcze określone, więc nie możemy wskazać, które szpitale do których stref będą przypisane - wyjaśnia Siennicki.
Jedna ze stref ma powstać w pobliżu parku Skaryszewskiego, druga na Polu Mokotowskim, trzecia w rejonie Agrykoli bądź na Powiślu, a czwarta w rejonie lotniska Bemowo. - W każdej takiej strefie musimy mieć punkt pomocy doraźnej, który będzie udzielał pierwszej pomocy lub ewentualnie transportował do szpitala - mówi Lipska.
Dodatkowo nad strefami mają czuwać punkty krótkotrwałej pomocy medycznej. Będą to albo przychodnie, albo ambulatoria w specjalnych kontenerach.
- Zakładając, że podczas rozgrywek nie dojdzie do jakiejś katastrofy, nasze szpitale już są gotowe na przyjęcie takiej liczby chorych kibiców, którą leczono podczas ostatnich mistrzostw w Austrii i Szwajcarii - zapewnia Lipska. Tam w trakcie jednego dnia meczowego szpitale przyjmowały kilku do kilkunastu przyjezdnych kibiców. Pomocy doraźnej udzielano kilkadziesiąt razy dziennie. - W skali naszego miasta to nie jest liczba, która powalałaby na kolana - stwierdza Siennicki. - Wszystko zależy jednak od pogody. Deszczowa aura sprzyja przeziębieniom.
UEFA w maju ub. r. źle oceniła medyczną stronę przygotowań. Po roku ta ocena zmieniła się diametralnie. - Na tym etapie przygotowań jesteśmy na piątkę z plusem - kwituje Lipska.
Centra pobytowe
Drużyny, które do nas przyjadą, muszą być przyzwoicie przyjęte. Dlatego UEFA zwraca się do gospodarzy o wyznaczenie ośrodków pobytowych, których centralnym punktem jest hotel, a w pobliżu boisko. Na początku miejscy urzędnicy zdecydowali, że zaproponują trzy główne: Legię, Polonię i Hutnika.
Już w czerwcu ub.r. zrezygnowano z dwóch pierwszych, bo wnioski zostały złożone bez informacji o hotelu. Urzędnicy dodali więc dwa obiekty: KS Radość w Wawrze i planowany stadion w Wesołej. Jednak ich stan pozostawia wiele do życzenia. Dzielnice przygotowały nawet koncepcje rozbudowy obiektów, ale ich szanse w boju o miano centrum pobytowego są praktycznie zerowe. - Nie mamy pieniędzy, żeby rozbudować te obiekty - mówi Wiesław Wilczyński, dyrektor biura sportu ratusza. - Zamierzamy jedynie w formie partnerstwa publiczno-prywatnego rozbudować stadion Hutnika. Szansa na to, że ta lokalizacja zostanie zaakceptowana przez federację piłkarską, jest nikła. - UEFA wymaga, żeby centra pobytowe były poza dużymi miastami - mówi Rafał Rosiejak ze spółki PL.2012.
W pobliżu Warszawy wyznaczono więc trzy lokalizacje: w Jachrance (hotel Warszawianka i stadion Świtu Nowy Dwór Mazowiecki), w Józefowie (hotel Holiday Inn i boisko gminne) oraz w Warce (hotel Sielanka i stadion miejski). - UEFA może wybrać wszystkie trzy albo którąś z nich, ale też z nich zrezygnować i wybrać inne z zaproponowanych na terenie Polski - zastrzega Rosiejak. Ostatecznego wyboru baz treningowo-pobytowych UEFA dokona w czerwcu 2010 r.
Hotele, hostele
Stolica jest przygotowana na przyjęcie kibiców - twierdzą urzędnicy i eksperci. Obecnie w mieście jest ponad 30 tys. miejsc hotelowych. Mamy łącznie ponad 10 tys. miejsc noclegowych w hotelach o standardzie pięcio- i czterogwiazdkowym. W obiektach o trzech gwiazdkach mieści się 7,5 tys. łóżek, a w tych z jedną lub dwiema gwiazdkami - 8 tys. Do tego dochodzą hostele i schroniska dla młodzieży - 4 tys. łóżek - a także ponad 6 tys. noclegowni, które nie są objęte rejestrem miejskim.
Warszawa potrzebuje 40 tys. miejsc noclegowych. - W planach jest budowa pięcio- i czterogwiazdkowych hoteli na kolejnych 4 tys. łóżek i trzygwiazdkowych na ok. 240 łóżek. Poza tym do zakwaterowania będą wykorzystywane akademiki i kempingi - mówi Ewa Świderska z biura turystyki miasta. - Do tego trzeba dodać ok. 7 tys. miejsc pobytowych w całym województwie mazowieckim.
Zdaniem Rafała Rosiejaka ze spółki PL.2012 stolica jest w tej kwestii dobrze przygotowana.- I tak większość osób, które przyjadą na mecze na Stadionie Narodowym, to będą Polacy, bo tu trzy mecze rozegra nasza reprezentacja. Po ostatnim gwizdku wrócą do domu - dodaje.
Jego optymizm podziela Alex Kloszewski, prezes fundacji Warsaw Destination Alliance, zrzeszającej największe hotele w Warszawie: - Stolica jest gotowa, by przyjąć przyjezdnych kibiców na Euro - ocenia.
Drogi i kolej
Stołeczną komunikację i drogi w raportach UEFA oceniono jako wystarczające. Mimo to ratusz i drogowcy zapowiedzieli dodatkowe inwestycje. Dziś wiadomo, że większości do Euro nie da się zrealizować. Są kłopoty z obwodnicami. Inwestycje blokują po części protesty mieszkańców. Do Euro 2012 na pewno nie powstanie Obwodnica Wschodnia i większa część Południowej na odcinku Lubelska - Puławska, razem 39 km. Do końca 2010 r. będzie gotowy 10-kilometrowy odcinek drogi S8 od Konotopy do al. Prymasa Tysiąclecia. Wczesną jesienią br. ruszy przebudowa Trasy Toruńskiej. Mamy z niej korzystać pod koniec 2011 r. - Na Euro będą też drogi ekspresowe S2 i S79 prowadzące z Puławskiej na lotnisko - zapewnia Małgorzata Tarnowska, rzecznik mazowieckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych do Euro ma zamiar wybudować obwodnicę Śródmieścia po praskiej stronie (od ronda Żaba do ronda Wiatraczna), choć wciąż nie rozpoczęły się prace. Mogą ją powstrzymać protesty mieszkańców pobliskich osiedli.
Według zapewnień urzędników niezagrożona jest budowa najważniejszej drogi na Euro, autostrady A2, a dokładnie jej 91-kilometrowego odcinka z Łodzi do Warszawy. Żeby zdążyć z całą inwestycją, podzielono ją na pięć etapów. Ogłoszono też przetarg na połączenie trasy S2 z węzłem autostrady w Konotopie.
Z dwóch mostów, które ratusz planował wybudować na Euro, powstanie tylko Północny. Nie ma szans, aby do mistrzostw wyremontować most Grota-Roweckiego.
Kolejarze mieli zmodernizować perony i tory Dworca Gdańskiego, wybudować łącznicę kolejową ze Służewca na Okęcie oraz generalnie wyremontować linię średnicową od Dworca Zachodniego do Wschodniego. Nie wszystko się uda. Z braku pieniędzy tylko dwa z czterech torów i dwa z czterech peronów zostaną wyremontowane na Dworcu Gdańskim. Sam budynek zostanie tylko odświeżony.
Z kolei z łącznicą na Okęcie co chwilę są jakieś problemy. Najpierw projekt wstrzymywali projektanci z Czech, którzy nie złożyli odpowiednich dokumentów w terminie, a obecnie ponad 500 pytań oferentów przesunęło o prawie miesiąc otwarcie ofert w przetargu na wykonawcę.- Ale inwestycja powstanie do 2012 r. - zarzeka się Krzysztof Łańcucki, rzecznik PKP PLK. Jest to możliwe, bo do gotowego dworca podziemnego pod portem lotniczym brakuje tylko 1,5 km torów.
Wiadomo też, że Szybka Kolej Miejska wyrobi się z przygotowaniem nowego taboru, który ma obsługiwać linię na Okęcie: już przed świętami ogłosiła przetarg na nowe składy. Gdy inwestycja zakończy się szczęśliwie, kibice dojadą z Okęcia do centrum w 20 minut, a na sam Stadion Narodowy 5-6 minut później. Ze względów finansowych linia średnicowa zostanie zmodernizowana w wersji minimum. Tunel dla pociągów dalekobieżnych został odłożony na okres "po Euro".
Nadal nie wiadomo, jaki los czeka dwa z trzech wielkich warszawskich dworców: Wschodni i Zachodni. Wciąż nie zakończyły się negocjacje PKP z firmami, które w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego miałyby wybudować nowe obiekty. Rozmowy potrwają do końca kwietnia. Koszt obu inwestycji to ok. 1 mld zł. Banki w czasach kryzysu nie są skłonne udzielać tak olbrzymich kredytów, a firma PKP nie ma aż tak wielkich środków własnych, by samej finansować nowe dworce.
Bliski sfinalizowania jest za to projekt modernizacji dworca Stadion. Odnowa czeka również dworce Śródmieście i Centralny. Ten ostatni zyska nowe eleganckie punkty gastronomiczne, klimatyzację, nowoczesne toalety i ruchome schody, ale zostanie w starej bryle. Dopiero po Euro czeka go generalna metamorfoza: na miejscu dotychczasowego gmachu powstanie jeden biurowiec lub nawet dwa. Kolejarze marzą też o dodatkowym torze dla szybkich pociągów TGV rodem z Francji.
komunikacja
Przed Euro 2012 będzie stopniowo wymieniany tabor komunikacji miejskiej. Ratusz zakupił sto nowoczesnych niskopodłogowych tramwajów. Znikną w większości stare ikarusy, zastąpi je przynajmniej 150 nowych solarisów. Kolejne sto nowych autobusów mają zakupić prywatni przewoźnicy. - Stołeczna komunikacja powinna sobie poradzić z najazdem kibiców. We Wszystkich Świętych po stolicy podróżuje 800 tys. osób, w dzień meczu będzie ich góra 100 tys. - mówi Jan Jakiel ze stowarzyszenia SISKOM.
Wymogi UEFA spełnia też rozbudowane lotnisko Okęcie. Według założeń federacji, w ciągu 10 godzin przed każdym meczem i po nim na lotnisku należy spodziewać się 24 tys. dodatkowych pasażerów. Zakłada ona, że połowa widzów stadionu przybywa na mecz drogą lotniczą. Dodając do tego pasażerów niezwiązanych z Euro 2012, obsługa lotniska spodziewa się 33,2 tys. osób w dzień meczu.
Według Portów Lotniczych, Okęcie będzie w stanie na Euro obsłużyć minimum 35 tys. pasażerów. Stanie się to po dokończeniu budowy pirsu południowego, zbudowaniu pirsu centralnego (co ma nastąpić w przyszłym roku) oraz wykorzystaniu lotniska w Łodzi, wyznaczonego dla Warszawy jako portu wspomagającego.
- Warunki UEFA spełnimy więc w 105 proc. - zapewnia Jakub Mielniczuk, rzecznik Portów. - Dzisiaj Okęcie jest przygotowane do Euro w ok. 80 proc. - dodaje.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, podczas środowej wizyty w Warszawie Michel Platini, szef UEFA, pochwalił przygotowania stolicy do Euro 2012, a zwłaszcza postępy budowy Stadionu Narodowego. Podobno jest świetnie!
m[...] wrote: [color=blue] > centrum pobytowego są praktycznie zerowe. - Nie mamy pieniędzy, żeby > rozbudować te obiekty - mówi Wiesław Wilczyński, dyrektor biura sportu > ratusza. - Zamierzamy jedynie w formie partnerstwa > publiczno-prywatnego rozbudować stadion Hutnika.[/color]
Z tego co wiem, tym prywatnym partnerem ma być ITI, które również chce przejąć klub a na zmodernizowanym stadionie ma odbywać swoje zajęcia Akademia Piłkarska Legii. Choć słyszałem też, że kwestia przekazania terenów Hutnika idzie bardzo opornie i są plany zbudowania takiego obiektu na Ursynowie. yamma
> Jedna ze stref ma powstać w pobliżu parku Skaryszewskiego
No cóż, obawiam się, że po mistrzostwach niewiele zostanie z tego mojego ukochanego parku. Łudziłem się, że na czas mistrzostw otoczą go drutem kolczstym, ale to chyba płonne nadzieje.
Beno
On Apr 17, 11:41*am, "m[...]" <pantalon.Skasu...@gazeta.pl> wrote: [color=blue] > podoba mi sie akcja PKP - dworcow nie bedzie za to wyremontuja toalety[/color]
ale tylko toalety czy także to co jest obok nich? czy coś zrobią z tym SYFem na Dworcu Centralnym wreszcie? [color=blue] > Stolica jest przygotowana na przyjęcie kibiców - twierdzą urzędnicy i > eksperci. Obecnie w mieście jest ponad 30 tys. miejsc hotelowych.[/color] ....[color=blue] > Warszawa potrzebuje 40 tys. miejsc noclegowych. - W planach jest budowa[/color] ....[color=blue] > Stołeczną komunikację i drogi w raportach UEFA oceniono jako > wystarczające.[/color] ....[color=blue] > Do Euro 2012 na pewno nie powstanie Obwodnica Wschodnia i > większa część Południowej na odcinku Lubelska - Puławska, razem 39 km. > Do końca 2010 r. będzie gotowy 10-kilometrowy odcinek drogi S8...[/color]
Tak więc Polska zaprezentuje światu nowe standardy w dziedzinie transportu publicznego! Nie budowa "obwodnic" przez środek miasta jest tutaj najważniejsza tylko komuniakcja miejska: metro i tramwaje! Gdzie II linia metra?
Przecież te ponad 40 tys. kibiców nie przyjadą swoimi samochodami lecz będą chieć korzystać ze sprawnej komuniakcji miejskiej, do jakiej przywykli na Zachodzie Europy! A tu... pełzające 20km/h tramwaje wyprodukowane pół wieku temu po torowiskach niekonserwowanych od czasu Okrągłego Stołu, oraz dymiące kłębami czarnych spalin, trzęsące się jakby miały się rozlecieć zaraz i warczące jak traktory Jelcze- Ikarusy...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|