|
[press][GW]Kolejki na Poczcie Polskiej to pikuś
rafal2325 |
[url]http://supermarket.blox.pl/2009/10/Kolejki-na-Poczcie-Polskiej-to-pikus.html[/url]
Kolejki na Poczcie Polskiej to pikuś
Ktoś kto ma zamiar zmierzyć się naprawdę z durnym sposobem obsługi klienta powinien pójść do sieci kablowej Aster. Piątek godzina 14.30. Pojawiam się w warszawskim biurze obsługi klienta sieci Aster przy ulicy Marynarskiej. To nieopodal Galerii Mokotów. Pod pachą mam pudło z dekoderem cyfrowym. Dekoder zdaję, bo... nie widzę różnicy. A raczej widzę różnicę. Obraz analogowy na moim telewizorze jest lepszy niż cyfrowy (cyfrowy przez technika Astera był podłączony przez dwie przejściówki i SCART czyli eurozłącze). Stąd pudło. Wchodzę... i oczom nie wierzę. Kolejka jak za najlepszych czasów PRL. Za salcesonem na przykład. Albo papierem toaletowym. Przede mną koło 15 osób. Nic stoję. Dzwonię do żony. Kolejka. Socjalizm. Salceson. Nie wiem o której wrócę. Przy wejściu ochroniarz udziela wskazówek jednostkom, które wchodzą do środka i brwi na widok kolejki unoszą się im ze zdziwienia pod grzywkę. Stanowisk jest pięć. Plus trzy do sprzedaży usług, które normalnych klientów obsługują wtedy gdy nie ma co sprzedawać. Nawiasem mówiąc Aster, który ma kilkaset tysięcy abonentów ma AŻ TRZY takie biura w Warszawie. To tak jakby ktoś chciał pompką od roweru w samochodzie koło napompować. Nic to. Stoję. Mam dzień wolny w końcu. Klienci khem khem zdenerwowani. Pan z wąsem podchodzi do pana z obsługi i czerwieniejąc na twarzy pyta o druk wypowiedzenia umowy. Na co słyszy, że druku nie ma. Trzeba samemu napisać. I na przykład faksem wysłać. Przede mną kobieta z małym na oko rocznym dzieckiem. I wózkiem. Konsultanci siedzą na podwyższeniu. Ot, trzeba pokonać cztery strome schodki. Czemu ktoś nie zrobił tutaj podjazdu? Odpowiedź brzmi: NIE WIEM. Obsługa jednej osoby trwa 10 - 15 minut. Kolejka rozmawia między sobą. Frakcje są dwie. Jedna: panie co oni się tak guzdrzą??? Druga frakcja: za mało ich. Pełna integracja jest tylko w jednej kwestii. Że podpisać umowę jest z Asterem łatwo. Ale zrezygnować z czegokolwiek to już nie. I, że robią to specjalnie. Wchodzi starszy pan. Optymistycznie wskakuje po schodkach, idzie w stronę konsultantów. Coś mu jednak nie gra, Pyta grzecznie, kto ostatni w kolejce? Nikt się nie odzywa. Ostatni jest tak daleko, że nie słyszy pytania. Kolejka szemrze. Przychodzi ochroniarz. Każe się kolejce przesunąć do przodu. Bo??? Się w budynku nie mieści. Ludzie inaczej czekali by na zewnątrz. Atemperatura bardziej już listopadowa niż październikowa. Nic to. Po godzinie i 10 minutach zdałem swój dekoder. Otrzymałem kwit: potwierdzenie zwrotu sprzętu. Cudownie po prostu. Pies by to drapał, gdyby takie kolejki były w Asterze ewenementem. Ale one są tam ciągle. Sieć wie o tym problemie, ale nic z nim nie robi. Zastanawiam się jednak ile wściekłych osób po powrocie z BOK Astera opowie o swych fantastycznych przeżyciach rodzinie i znajomym. A oni powtórzą to dalej. Aster zdecydowanie nie docenia siły reklamy negatywnej. Bo, klient który rozstał się w przyjaznej atmosferze może do Astera wrócić. Wściekły na sieć raczej nie. Prosze Państwa - proszę o typy najgorszych biur obsługi klienta wraz z uzasadnieniem. Kto pobije Aster?
sobota, 31 października 2009, miaczynski
Warto jeszcze poczytac komentarze pod tym wpisem, ktorych z racji ilosci juz nie wklejam. Tez sa ciekawe.
Krzysztof
On Mon, 02 Nov 2009 23:25:26 +0100, Krzysztof Olszak <oelka_AAA@koelj.pl> wrote: [color=blue] >Nawiasem mówiąc Aster, który ma kilkaset tysięcy abonentów ma AŻ TRZY >takie biura w Warszawie. To tak jakby ktoś chciał pompką od roweru w >samochodzie koło napompować.[/color]
UPC ma... jedno. Na Warszawę i okolice.
-- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email] [url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url] -> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]
Dnia pięknego Mon, 02 Nov 2009 23:25:26 +0100, osobnik zwany Krzysztof Olszak wystukał: [color=blue] > [url]http://supermarket.blox.pl/2009/10/Kolejki-na-Poczcie-Polskiej-to-[/url][/color] pikus.html[color=blue] > > Kolejki na Poczcie Polskiej to pikuś > > Ktoś kto ma zamiar zmierzyć się naprawdę z durnym sposobem obsługi > klienta powinien pójść do sieci kablowej Aster. Piątek godzina 14.30. > Pojawiam się w warszawskim biurze obsługi klienta sieci Aster[/color]
ale po co? Mam Astera od wielu lat i nie widzę powodu by się w punkcie obsługi pojawiać.
PS: A co ma to wspólnego z PP? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
"jerzu" napisał: [color=blue] > UPC ma... jedno. Na Warszawę i okolice.[/color]
Ale sprzęt można zdać w informacji, na wprost wejścia. 5-10 minut, w dzień tzw. powszedni ok. południa, po przewaleniu się pierwszej fali klientów. Oczywiście rezygnację należy wysłać wcześniej, o dziwo - można mailem lub przez formularz kontaktowy na ichniej www.
JoteR
"masti" napisał: [color=blue][color=green] >> Pojawiam się w warszawskim biurze obsługi klienta sieci Aster[/color] > > ale po co?[/color]
"Pod pachą mam pudło z dekoderem cyfrowym."
JoteR
Dnia 02 lis 2009 w liście [news:ac72554784456fa64cc55d2e3f7bfa58@f650.pl.eu.org] masti [gone@to.hell] napisał(a): [color=blue] > ale po co? Mam Astera od wielu lat i nie widzę powodu by się w > punkcie obsługi pojawiać.[/color]
I nie wkurza cie traktowanie cie jako gorszego od tych co dopiero maja byc klientami? Oczywiscie idzie mi o wyzsze oplaty dla przedluzajacych umowe.
-- Pozdrawiam, Rafał Wawrzycki
[url]http://prw.terror404.net/rwawrzycki/[/url] Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
Dnia 02 lis 2009 w liście [news:hcnm8r$ohg$1@inews.gazeta.pl] Krzysztof Olszak [oelka_AAA@koelj.pl] napisał(a): [color=blue] > Wchodzę... i oczom nie wierzę. Kolejka jak za najlepszych czasów PRL.[/color]
Hehe, dzisiaj mialem to samo, tyle ze na Jana Pawla (mam modem oddac, ale nastepnym razem przyjde przed otwarciem BOK ;). Najlepsze jest to, ze osoby, ktore przychodza sie czegos dowiedziec o ofercie albo juz chca podpisac umowe, ogladaja sobie taki ladny wezyk do stanowisk "obsluga klienta". Mnie by to dalo do myslenia, zwlaszcza ze ludzie w kolejce glosno dyskutuja na temat jakosci uslug astera. No ale sami sobie dolek kopia...
-- Pozdrawiam, Rafał Wawrzycki
[url]http://prw.terror404.net/rwawrzycki/[/url] Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
"A.L." <alewando@aol.com> wrote in message news:oovue55n6gq9dvo5vtjl0llpi1rajm89q5@4ax.com...[color=blue] > 15 oskb to "kolejka jak za papierem toaletowym"?... Oj, cos niedobrze > ze znajomoscia historii... Jednak Muzeum Komunizmu potrzebne...[/color]
W Muzeum Komunizmu, czynnym 8-16, powinna byc jedna kasa dzialajaca w godzinach 10-12 i 13-15, z pania za gruba szyba i niedzialajacym glosnikiem. Oczywiscie pieniadze, 3,72zl za bilet, trzeba miec odliczone, bo pani nie ma wydac reszty, a nie moze wyjsc z okienka, bo kto by wtedy ludzi obslugiwal? ;)
-- Pozdrawiam MARC
>[color=blue] > Hehe, dzisiaj mialem to samo, tyle ze na Jana Pawla (mam modem oddac, > ale nastepnym razem przyjde przed otwarciem BOK ;). Najlepsze jest to, > ze osoby, ktore przychodza sie czegos dowiedziec o ofercie albo juz > chca podpisac umowe, ogladaja sobie taki ladny wezyk do stanowisk > "obsluga klienta". Mnie by to dalo do myslenia, zwlaszcza ze ludzie w > kolejce glosno dyskutuja na temat jakosci uslug astera. No ale sami > sobie dolek kopia... >[/color]
1.Do podpisania umowy nie potrzebna jest wizyta w ich punkcie.
Teraz w kazdym bloku na kazdej klatce sa ulotki typu ze" Blokiem opiekuje sie Kowalski jan -przedstawiciel aster" dzwonisz -umawiasz sie z gosciem , on przychodzi, podpisujesz umowe-i reszta masz w d...on wszystko przekazuje dalej,-od takiego przedstawiciela czasem da sie wysepic lepsza oferte niz samo aster zaproponuje.
Nie jestem pewien ale wydaje mi sie ze oferte moga ci przyslac na maila -tak jak mi to zrobili, a ja odeslalem wysylajac faksem (co prawda to byla modyfikacja umowy ale moze sie tak da) Wiekszosc spraw mozna zalatwic poprzez ich infolinie-wiem ze czasami sie czeka ale lepsze to niz wizyta w ich punkcie. rachunki mozna zaplacic na poczcie czy w ajencyjnych placowkach bankow-oplata 2.5 nie zbawi Cie-a oszczedzisz czas, bilet autobusowy i nerwy. Nikt nie kaze Ci placic rachunkow zgodnie z terminem platnosci. jak zaplacisz 10-15 dni pozniej nic sie nie stanie. Jesli juz musisz isc do punktu Astera unikaj dat 10-15-17-i okolo 27 (ludzie dostaja wyplate rente emeryture i tworza sie korki) Unikaj jesli mozesz wizyt w godinach rannych tzn tuz po otwarciu jak i okolo 16 kiedy ludzie wracaja z pracy.
W biurze astera nie bylem ponad um no nie wiem okolo roku albo i wiecej bo po prostu nie mam po co isc, wszystko mozna zalatwic przez Wilge lub wlasnie infolinie. ale sa ludzie niemyslacy ktorzy i tak z kazda najdrobniejsza pierdola pojda do biura-chociaz wyjasnic moga na infolinii..ale co tam uni lubia stac w kolejce.
pozd fiqs
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:ac72554784456fa64cc55d2e3f7bfa58@f650.pl.eu.org... [color=blue] > ale po co? Mam Astera od wielu lat i nie widzę powodu by się w punkcie > obsługi pojawiać.[/color]
Ja mam od wielu lat i regularnie muszę niestety tam odstać swoje. W momencie, gdy kończy się cena promocyjna i podwyższają mi abonament. Celem podpisania nowej umowy w niższych cenach. Kolejka i prędkość obsługi rzeczywiście jest wkurwiająca.
-- Paweł
> Kolejki na Poczcie Polskiej to pikuś
W zwionzku z konczoncą się umową w sierpniu zadzwoniłem do nich i mówie poprosze o fertę na rok i dwa lata. Robot podał mi ofertę na rok i poinformował że ofertę na 2 lata dostanę w BOK. Poszedłem, odstałem i drugi robot przeczytął mi z ekranu obie oferty.
Czy ktoś coś z tego rozumie?
jk
fiqs wrote: [color=blue] > 1.Do podpisania umowy nie potrzebna jest wizyta w ich punkcie. > > Teraz w kazdym bloku na kazdej klatce sa ulotki typu ze" Blokiem opiekuje > sie Kowalski jan -przedstawiciel aster" dzwonisz -umawiasz sie z gosciem , > on przychodzi, podpisujesz umowe-i reszta masz w d...on wszystko przekazuje > dalej,-od takiego przedstawiciela czasem da sie wysepic lepsza oferte niz > samo aster zaproponuje.[/color]
Ale ten sam Kowalski jak juz zlapie rybe, to tej rybie nie przedluzy umowy, ryba musi sama poplynac do jednego z nieszczesnych paru BOK'ow. I tam moze sie wywrocic brzuchem w gore.
Inaczej ryba daje sobie strzyc pletwy placac - sorry - ale frajerska stawke, bo po zakonczeniu umowy wlasnie tak aster obecnie traktuje starych klientow.
Obsluga w Asterze to kleska, swojego wkruwu po zeszlorocznej batalii o normalna cenowo umowe nie bede juz moze opisywal, dosc powiedziec ze obecnie moje zalozenie jest takie ze przu najblizszej okazji nie bede probowal w BOK zabiegac o kontynuacje uslug na normalnych warunkach (tracac czas, wode w organizmie i cierpliwosc) tylko od razu wysle wypowiedzenie.
Ktos w tej firmie powinien dostac medal z kartofla za efekty wytezonych staran w zrazaniu do siebie klienteli.
--
there's a new Sisyphus in town
Użytkownik "JoteR" <joter@pf.pl> napisał w wiadomości news:hcnoop$3vu$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > "jerzu" napisał: >[color=green] >> UPC ma... jedno. Na Warszawę i okolice.[/color] > > Ale sprzęt można zdać w informacji, na wprost wejścia. 5-10 minut, w > dzień tzw. powszedni ok. południa, po przewaleniu się pierwszej fali > klientów.[/color]
Rozumiem, że jest to stosownie kwitowane? [color=blue] > Oczywiście rezygnację należy wysłać wcześniej, o dziwo - można mailem > lub przez formularz kontaktowy na ichniej www.[/color]
Czyli można.
-- D4 Tu przerwał, lecz róg trzymał, wszystkim się zdawało, Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało... (C) Adam Mickiewicz "Pan Tadeusz", "Gra Wojskiego na rogu".
Użytkownik "Krzysztof Olszak" <oelka_AAA@koelj.pl> napisał w wiadomości news:hcnm8r$ohg$1@inews.gazeta.pl... [color=blue] > Wchodzę... i oczom nie wierzę. Kolejka jak za najlepszych czasów PRL. Za > salcesonem na przykład. Albo papierem toaletowym. Przede mną koło 15 osób. > Nic stoję. Dzwonię do żony. Kolejka. Socjalizm. Salceson. Nie wiem o[/color]
15 osób to bardzo mało jak na Aster
dobre kolejki wyglądają tak: [url]http://arbiter.pl/galeria/kolejki.w.aster.jak.za.komuny[/url] i jest to raczej około 50 osób:)
"Janusz Arciszewski, prezes Aster w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl twierdzi, że dzięki profesjonalnym usługom i wysokiej świadomości marki firma wygra na warszawskim rynku z nowymi konkurentami, a więc Vectrą i Multimedia Polska."
[url]http://www.wirtualnemedia.pl/article/2825531_Janusz_Arciszewski_-_prezes_Aster_wywiad.htm[/url]
noo, swiadomosc co do tej marki zdecydowanie rosnie ;) .
--
there's a new Sisyphus in town
Dnia Mon, 02 Nov 2009 23:25:26 +0100, Krzysztof Olszak napisał(a): [color=blue] > powtórzą to dalej. Aster zdecydowanie nie docenia siły reklamy > negatywnej. Bo, klient który rozstał się w przyjaznej atmosferze może do > Astera wrócić. Wściekły na sieć raczej nie.[/color]
Ma to znaczenie jesli JEST konkurencja. A w Warszawie jest srednia. Mieszkam w centrum. Wiosna zrezygnowalem z TP i poszedlem do Netii. Po trzech miesiacach z nich zrezygnowalem bo nie byli w stanie wypelnic umowy. Chcialem wrocic do TP. Telefon, OK, ale internet juz nie, bo nie bylo mozliwosci technicznych. Zostal Aster albo komorkowce. Aster wygral cena. Na razie jest bardzo dobrze, co bedzie pod koniec umowy, zobaczymy. I taki wlasnie jest wybor ;->
-- Pozdrawiam, e-Shrek
Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:ac72554784456fa64cc55d2e3f7bfa58@f650.pl.eu.org...[color=blue] > > > ale po co? Mam Astera od wielu lat i nie widzę powodu by się w punkcie > obsługi pojawiać. >[/color]
Ano co roku czy co dwa jak sie konczy umowa trzeba sie pojawic zeby uzyskac kolejne znizki na kolejny okres inaczej przechodzi sie na normalne ( nie bardzo oplqcalne ) oplaty.
pozdrawiam,
cpt. Nemo wrote: [color=blue] > Ano co roku czy co dwa jak sie konczy umowa trzeba sie pojawic zeby > uzyskac kolejne znizki na kolejny okres inaczej przechodzi sie na > normalne ( nie bardzo oplqcalne ) oplaty.[/color]
przy czym nie wiem jak teraz, ale np. na poczatku tego roku oferta Astera dla kilkuletniego abonenta na przedluzenie umowy o kolejny czas okreslony potrafila w przypadku pakietu kosztowac miesiecznie drozej o jakies 20PLN.
"Oczywiscie" nowy abonent dostawal lepsza oferte. Super promocja i wyrabianie lojalnosciowych nawykow wsrod klienteli, nieprawdaz? ;)
--
there's a new Sisyphus in town
e-Shrek pisze:[color=blue] > Dnia Mon, 02 Nov 2009 23:25:26 +0100, Krzysztof Olszak napisał(a):[/color] [color=blue] > Mieszkam w centrum. Wiosna zrezygnowalem z TP i poszedlem do Netii. Po > trzech miesiacach z nich zrezygnowalem bo nie byli w stanie wypelnic umowy.[/color]
mozesz rozwinac to z Netią?? bo sie zastanawiam nad przejsciem i jutro ma konsultant dzwonic
>[color=blue] > Ale ten sam Kowalski jak juz zlapie rybe, to tej rybie nie przedluzy > umowy, ryba musi sama poplynac do jednego z nieszczesnych paru BOK'ow. > I tam moze sie wywrocic brzuchem w gore.[/color]
I wtedy nastepuje to o czym wspomnialem. Przed koncem umowy dzwonisz na infolinie i prosisz o polaczenie z "dzialem utrzymania klienta" -taka specjalna komorka. I mowisz ze konczy Ci sie umowa i czekasz na jakas nowa i sensowna. Wysylaja ci 1-2 propozycje na maila, i wtedy wlasnie ODSLYLASZ im ja faksem (ja tak zrobilem, jak uznalem ze za duzo place, zwrocilem sie o jakas promocje-i wtedy wlasnie uzylem faksu jako 'odsylacza umowy').
Uwierz mi ze praktycznie wszystko da sie zalatwic nie wychodzac z domu (no moze po za zwrotami modemow dekoderow-no chyba ze tu mozna wyslac im np kurierem za potwierdzeniem-ale nie wiem)
pozd fiqs
fiqs wrote: [color=blue] > Uwierz mi ze praktycznie wszystko da sie zalatwic nie wychodzac z domu (no > moze po za zwrotami modemow dekoderow-no chyba ze tu mozna wyslac im np > kurierem za potwierdzeniem-ale nie wiem)[/color]
Kiedy to bylo? Bo na rzeczonym poczatku roku to dzial utrzymania klienta mial calkowicie 'va bene' nwet na skladane wypowiedzenia. Moze przez bajzel jaki nastapil po jakiejs zmianie w regulaminie czy cos takiego i ogolnym szturmie wkrowionych klientow.
--
there's a new Sisyphus in town
"elmer radi radisson" napisał: [color=blue] > szturmie wkrowionych klientow.[/color]
Muuu...siało byczo to wyglądać ;->
JoteR
Użytkownik "JoteR" <joter@pf.pl> napisał w wiadomości news:hcpupd$1aj$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > "elmer radi radisson" napisał: >[color=green] >> szturmie wkrowionych klientow.[/color] > > Muuu...siało byczo to wyglądać ;->[/color]
I wołowina, mięso znaczy się, latało zapewne...
-- D4 Tu przerwał, lecz róg trzymał, wszystkim się zdawało, Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało... (C) Adam Mickiewicz "Pan Tadeusz", "Gra Wojskiego na rogu".
Marek Grochocki pisze: [color=blue] > W Muzeum Komunizmu, czynnym 8-16, powinna byc jedna kasa dzialajaca w > godzinach 10-12 i 13-15, z pania za gruba szyba i niedzialajacym glosnikiem.[/color]
Kasy moze byc kilka, ale zawsze tylko jedna dziala. Co pol godziny przerwa sniadaniowa, po ktorej otwiera sie losowo wybrane ( zwyjatkiem sasiednich) inne okienko.
Krzysztof
Rafał Wawrzycki pisze: [color=blue] > I nie wkurza cie traktowanie cie jako gorszego od tych co dopiero maja > byc klientami? Oczywiscie idzie mi o wyzsze oplaty dla przedluzajacych > umowe.[/color]
Mieszkajac w poludniowym Srodmiesciu moge sie powkurzac, ale i tak bez skutkow, poniewaz wyboru nie ma: Aster lub antena za oknem. NIe wiem jak teraz, ale do niedawna jeszcze w mojej okolicy nie mieli mozliwosci technicznych dostarczenia internetu. W ubieglym roku, chcieli modernizowac siec w budynku i podpisac z zarzadem wspolnoty nowa umowe. Jednak do tego nie doszlo, poniewaz ich propozycja umowy byla zdecydowanie niekorzystna dla wspolnoty mieszkancow.
Krzysztof
Użytkownik "Krzysztof Olszak" <oelka_AAA@koelj.pl> napisał w wiadomości news:hcq16m$9bm$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Marek Grochocki pisze: >[color=green] >> W Muzeum Komunizmu, czynnym 8-16, powinna byc jedna kasa dzialajaca w >> godzinach 10-12 i 13-15, z pania za gruba szyba i niedzialajacym >> glosnikiem.[/color] > > Kasy moze byc kilka, ale zawsze tylko jedna dziala. Co pol godziny > przerwa sniadaniowa, po ktorej otwiera sie losowo wybrane ( zwyjatkiem > sasiednich) inne okienko.[/color]
Ale nie wolno od razu, bo "przecież jem!"
-- D4 Tu przerwał, lecz róg trzymał, wszystkim się zdawało, Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało... (C) Adam Mickiewicz "Pan Tadeusz", "Gra Wojskiego na rogu".
Dnia Tue, 03 Nov 2009 14:24:29 +0100, elmer radi radisson napisał(a): [color=blue] > cpt. Nemo wrote: >[color=green] >> Ano co roku czy co dwa jak sie konczy umowa trzeba sie pojawic zeby >> uzyskac kolejne znizki na kolejny okres inaczej przechodzi sie na >> normalne ( nie bardzo oplqcalne ) oplaty.[/color] > > przy czym nie wiem jak teraz, ale np. na poczatku tego roku oferta > Astera dla kilkuletniego abonenta na przedluzenie umowy o kolejny czas > okreslony potrafila w przypadku pakietu kosztowac miesiecznie drozej > o jakies 20PLN. > > "Oczywiscie" nowy abonent dostawal lepsza oferte. Super promocja > i wyrabianie lojalnosciowych nawykow wsrod klienteli, nieprawdaz? ;)[/color]
TwójNetPlus -> było 75zł ... przysłali faktury na 107zł... łaskawie mogą przedłużyć umowę na 2 lata i wtedy będzie 101 zł !!!!
WYpowiedzenie umowy bo każda konkurencja ma taniej.
Oferta? TwójNetPlus ORAZ kablówka za 59zł.............
Generalnie szukają idioty.......
Dnia Tue, 03 Nov 2009 12:23:04 +0100, elmer radi radisson napisał(a): [color=blue] > "Janusz Arciszewski, prezes Aster w rozmowie z portalem > Wirtualnemedia.pl twierdzi, że dzięki profesjonalnym usługom i wysokiej > świadomości marki firma wygra na warszawskim rynku z nowymi > konkurentami, a więc Vectrą i Multimedia Polska." > > [url]http://www.wirtualnemedia.pl/article/2825531_Janusz_Arciszewski_-_prezes_Aster_wywiad.htm[/url] > > noo, swiadomosc co do tej marki zdecydowanie rosnie ;) .[/color]
Buahaha.... już 4rech moich znajomych zwiało z Aster do Vectry - za tą samą kasę mają 4x szybszy net.........
Dnia pięknego Tue, 03 Nov 2009 21:56:35 +0100, osobnik zwany ALGI wystukał: [color=blue] > Dnia Tue, 03 Nov 2009 12:23:04 +0100, elmer radi radisson napisał(a): >[color=green] >> "Janusz Arciszewski, prezes Aster w rozmowie z portalem >> Wirtualnemedia.pl twierdzi, że dzięki profesjonalnym usługom i wysokiej >> świadomości marki firma wygra na warszawskim rynku z nowymi >> konkurentami, a więc Vectrą i Multimedia Polska." >> >> [url]http://www.wirtualnemedia.pl/article/2825531_Janusz_Arciszewski_-[/url][/color][/color] _prezes_Aster_wywiad.htm[color=blue][color=green] >> >> noo, swiadomosc co do tej marki zdecydowanie rosnie ;) .[/color] > > Buahaha.... już 4rech moich znajomych zwiało z Aster do Vectry - za tą > samą kasę mają 4x szybszy net.........[/color]
w ilu miejscach masz wybór operatora kablowego?
/me czekał 5 lat na dojście kablówki poriona w centrum miasta
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
cpt. Nemo pisze:[color=blue] > Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości > news:ac72554784456fa64cc55d2e3f7bfa58@f650.pl.eu.org...[color=green] >> >> ale po co? Mam Astera od wielu lat i nie widzę powodu by się w punkcie >> obsługi pojawiać. >>[/color] > > Ano co roku czy co dwa jak sie konczy umowa trzeba sie pojawic zeby > uzyskac kolejne znizki na kolejny okres inaczej przechodzi sie na > normalne ( nie bardzo oplqcalne ) oplaty. >[/color] wlasnie jestem na tym etapie z 122 pln za TV+I mialem placic ~180 pln. W ramach utrzymania zaproponowali mi bodajze ~160 pln.
Kit im w nos, odstalem 20 minut kolo galmoku i w grudniu mam im oddac modem.
I wychodzi na to ze bede sie z tepsa przepraszal...
Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url] [url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78
jerzu pisze:[color=blue] > On Tue, 03 Nov 2009 20:44:22 +0100, Krzysztof Olszak > <oelka_AAA@koelj.pl> wrote: >[color=green] >> Kasy moze byc kilka, ale zawsze tylko jedna dziala. Co pol godziny >> przerwa sniadaniowa, po ktorej otwiera sie losowo wybrane ( zwyjatkiem >> sasiednich) inne okienko.[/color] > > To masz na pierwszej z brzegu poczcie ;-)) > >[/color] a najbardziej mnie smieszy ze (chyba) ostatnio pojawily sie tabliczki o tresci 'przerwa technologiczna' i w glowe zachodze co poczta ma z technologia ;)
Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url] [url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78
> Kiedy to bylo?[color=blue] > Bo na rzeczonym poczatku roku to dzial utrzymania klienta mial calkowicie > 'va bene' nwet na skladane wypowiedzenia. Moze przez bajzel > jaki nastapil po jakiejs zmianie w regulaminie czy cos takiego i ogolnym > szturmie wkrowionych klientow. > >[/color] Juz Ci mowie.. To bylo w lutym.Wlasnie wtedy uznalem ze mam za duze rachunki i chcialem albo zrezygnowac albo dostac jakas ciekawsza oferte.. I dostalem oferte poprzez maila.
/pozd fiqs
fiqs wrote: [color=blue] > Juz Ci mowie.. > To bylo w lutym.Wlasnie wtedy uznalem ze mam za duze rachunki i chcialem > albo zrezygnowac albo dostac jakas ciekawsza oferte.. > I dostalem oferte poprzez maila.[/color]
Moze i tak jest, ale raczej tam gdzie aster musi sie liczyc z konkurencja czyli jest np. jednoczesnie UPC. W innych miejscach zachowuja sie jak rozpasany monopolista ktory klientow ma w.. i dzial utrzymania sie jakos specjalnie nie wysila.
--
there's a new Sisyphus in town
[color=blue] > Buahaha.... już 4rech moich znajomych zwiało z Aster do Vectry - za tą > samą > kasę mają 4x szybszy net.........[/color]
Chcesz powiedziec ze za 90 zlotych maja 16mb internet? jakie Ip maja? jak awaryjnosc? kabel czy radiowka
to wszystko ma znaczenie.
Dnia Thu, 5 Nov 2009 06:19:25 +0100, fiqs napisał(a): [color=blue][color=green] >> Buahaha.... już 4rech moich znajomych zwiało z Aster do Vectry - za tą >> samą >> kasę mają 4x szybszy net.........[/color] > > Chcesz powiedziec ze za 90 zlotych maja 16mb internet? > jakie Ip maja? jak awaryjnosc? kabel czy radiowka > > to wszystko ma znaczenie.[/color]
8Mbit w porównaniu do 1(2)Mbit Astera, awaryjność na razie OK, kabel - IP nie pytałem - po prostu Vectra.
[color=blue] > 8Mbit w porównaniu do 1(2)Mbit Astera, awaryjność na razie OK, kabel - IP > nie pytałem - po prostu Vectra.[/color]
Wiesz przejrzalem ofrete Vectry i wcale nie rzuca na kolana. Interesowaloby mnie cos co mam tu w Aster czyli telefon tv i internet wiec tak. Pakiet platynowy +Net 8mb +Telefon -jakies 150zl Dodatkowo dokupic trzeba Canal+ (bo w asterze mam za 30zl) czyli juz wychodzi okolo 180-190zl +rozmowy telefoniczne (srednio za okolo 30 ponad abonament) wychodzi okolo 210-220zl. obecnie w Astrze place za to wszystko (pakiet twoj DoM) co napisalem 220-240. Zadna rewelacja i jestes uwiazany na 24 miesiace.
jakby komus naprawde zalezalo mozna zmienic, ale nie mam odniesienia jak jest z awaryjnoscia tej Vectry i czy 8mb to 8mb a nie jakies (do 8mb) gdzie raz moze byc 3 raz 5 a raz 8.
/pozd fiqs
Dnia Fri, 6 Nov 2009 09:26:43 +0100, fiqs napisał(a): [color=blue][color=green] >> 8Mbit w porównaniu do 1(2)Mbit Astera, awaryjność na razie OK, kabel - IP >> nie pytałem - po prostu Vectra.[/color] > > Wiesz przejrzalem ofrete Vectry i wcale nie rzuca na kolana.[/color]
Dla mnie przy Asterowym pierwszym głosie:
TwójNetPlus za 107zł bez umowy i 101zł z umową na 24miesiące - oferta za 59zł za 8Mbit wyglądałą "ciut" lepiej
Dopiero jak rozwiązywałem umowę dostałem coś porównywalnego (wolny net + tv vs szybszy net).
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|