ďťż

Ciężko się nie zgodzić z tą wyważoną opinią. Ja do tego od siebie
dodałbym tylko jedno:
- absolutny brak przeciwdziałania anarchii drogowej jaka zapanowała na
naszych drogach - kierowcy idioci nie są narażeni na jakiekolwiek
restrykcje ze strony władz (czy to lokalnych - SM, czy Policji).
Sytuacja pogarsza się w postępie geometrycznym. A już ostatnia akcja
ulotkowa w stosunku do debili blokujących wszytsko i wszytskich jest IMO
maksymalnym przejawem bezsilności władzy.

Nie jestem pesymistą i nie ulegam manii obciążania aktulanego prezydenta
za wszystkie niepowodzenia i niedogodności mająca miejsce w naszym
mieście, jednakże mam cichą nadzieję, iż takie wyważone teksty wywołają
u naszych mocodawców choć odrobinę samorefleksji.

[url]http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,7579443,Dlaczego_juz_nie_oddam_glosu_na_Rafala_Dutkiewicza.html[/url]

Dla nieklikatych:

" LIST CZYTELNIKA. Uczyniłem to pięć lat temu, uważając kandydata na
prezydenta mojego miasta za człowieka, który ma pomysł na jego rozwój i
potrafi sprostać trudnym wyzwaniom. Tym bardziej, że w pierwszej
kadencji zrobił dla naszego miasta dużo dobrego. Co prawda miał
potknięcia, ale bilans dokonań był jednak dodatni.
Tymczasem w drugiej kadencji pan Dutkiewicz postanowił kierowanie naszym
miastem przenieść na drugi plan na korzyść ewentualnego kandydowania na
prezydenta RP. Nie mam mu tego za złe - każdy ma prawo. Mam mu za złe,
że coraz bardziej nieudolnie robi to, za co bierze całkiem niezłe
pieniądze. Pomijam fakt niedotrzymania przez niego obietnic złożonych
nam wszystkim w kampanii wyborczej. To takie naturalne w świecie
polityki.

Nie zagłosuję już na Rafała Dutkiewicza - Wrocław jako jedno z
nielicznych dużych miast w kraju nie dorobił się porządnego systemu
segregacji i utylizacji odpadów, co może spowodować nałożenie na nas
wszystkich ogromnej kary przez Unię. Dwa lata temu koszty wywozu odpadów
znacznie wzrosły, co tłumaczono koniecznością poniesienia nakładów
właśnie na segregację i utylizacje odpadów. Koszty ponieśliśmy - problem
pozostał.

Nie zagłosuję już na Rafała Dutkiewicza - Narodowe Forum Kultury w
budowie po raz kolejny musi zwrócić do budżetu ponad 20 mln zł z powodu
niemożności ich wykorzystania. Przypomnę, ze takie środki otrzymuje się
po opracowaniu planu ich wykorzystania. Grozi to również nieotrzymaniem
na ten cel środków unijnych.

Nie zagłosuję już na Rafała Dutkiewicza - za niedotrzymanie obietnicy
uporządkowania komunikacji zbiorowej. Jeżeli dwie kadencje - dziesięć
lat - nie wystarczyły panu Dutkiewiczowi, nie dam mu kolejnej szansy.
Spartaczony projekt przebiegu pierwszej trasy tramwaju plus świadczy
dobitnie o wyczerpaniu się możliwości prezydenta w tej kwestii.

Nie zagłosuję już na Rafała Dutkiewicza - za nierozwiązany w czasie
dziesięcioletniej kadencji problem parkowania w naszym mieście. Kolejne
pomysły budowy parkingów pod fosą czy niespełna sto metrów od koryta
Odry, jak jest w przypadku parkingu przy Hali Stulecia świadczą o
kompletnym niezrozumieniu tego, co się mówi i robi.

Nie zagłosuję już na Rafała Dutkiewicza - za zaniechanie należnej
wszystkim stanowiskom kierowniczym funkcji kontrolnych, co w przypadku
Biura ds. Euro 2012 dało skutek opłakany. Jeżeli prezydent przymykał
oczy na uprawianą przez Biuro niczym nieuprawnioną propagandę sukcesu,
dyskwalifikuje go to jak prezydenta. Jeżeli dał się oszukiwać przez tak
długi czas, również jest to nie do przyjęcia. Gdzie była kontrolna
funkcja departamentu spraw społecznych, którego dyrektor podlega
bezpośrednio prezydentowi? Gdzie prezydencka kontrola DSS? Wyznaczenie
zaufanych ludzi do wykonania konkretnych zadań nie oznacza całkowitego
braku kontroli ich działania.

Pomijam wszystkie chybione pomysły firmowane przez prezydenta
Dutkiewicza, jak np. Expo, ESK czy jeszcze kilka innych, które poza
kosztami nie wygenerowały żadnego pozytywnego efektu."

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.



Użytkownik "Seba" <seb_beztego_sob@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:tsfvvwj2ukcn$.1qw2r7fbk2p8n.dlg@40tude.net...
[color=blue]
> Ciężko się nie zgodzić z tą wyważoną opinią.[/color]

Jakoś trudno mi uwierzyć w bezinteresowną zmianę oceny Dutkiewicza przez GW
(bajka o liście czytelnika brzmi dość naiwnie) po rozluźnieniu związków z
PO. Kiedy rządził z PO to miał bilans dodatni, kiedy przestał, to okazał się
fatalny.

W dniu 2010-02-19 10:28, Seba pisze:[color=blue]
> Ciężko się nie zgodzić z tą wyważoną opinią.[/color]

LIST CZYTELNIKA, powstał pewnie jak większość listów "do redakcji" w
Faktach, Bravach i innych Super Gazetach, w redakcji.

Znaczy się Michnikowszczyzna zaczęła kampanię wyborczą.

Oczywiście poruszone w artykule sprawy, to wielkie bolączki wrocławia,
nierozwiązane przez lata i bez widoków na rozwiązanie.

Ale jak na razie, nie widzę innego kandydata. Gdyby był, rozważę... Bo
Dutkiewicz, to powoli równia pochyła. Podobnie zresztą jak Zdrojewski w
II kadencji.

Zmęczenie materiału?
--
-=Elwood=-

Our Knowledge Is Our Power

Dnia Fri, 19 Feb 2010 11:31:01 +0100, -=Elwood=- napisał(a):
[color=blue]
> LIST CZYTELNIKA, powstał pewnie jak większość listów "do redakcji" w
> Faktach, Bravach i innych Super Gazetach, w redakcji.
>
> Znaczy się Michnikowszczyzna zaczęła kampanię wyborczą.[/color]

Być może - fakt, że ostatnio kilka listów nizadowolonych mieszkańców
naszego miasta było (nawet kendy coś tam naskrobał swego czasu - w
mocnym tonie).
Wersja internetowa wybiórczej to chyba jedyny taki hyde park, gdzie
można szerszej publiczności przekazać właśnie spostrzeżenia - to chyba
nie jest drukowane w 'standardowym, papierowym' wydaniu?
No chyba, że jest tak jak piszecie - to samodzielne dzieło redaktorków.
[color=blue]
> Oczywiście poruszone w artykule sprawy, to wielkie bolączki wrocławia,
> nierozwiązane przez lata i bez widoków na rozwiązanie.
> Ale jak na razie, nie widzę innego kandydata. Gdyby był, rozważę... Bo
> Dutkiewicz, to powoli równia pochyła. Podobnie zresztą jak Zdrojewski w
> II kadencji.[/color]

Ale ja nie o tym - kwestię oddania głosu czy nie na p. Dutkiewicza
potraktowałem jako rzecz wtórną. Chodziło o rzecz pierwszą, ważniejszą -
brak widocznych perspektyw na rozwiązanie coraz większych bolączek
miasta. I to pomimo pełnienia funkcji od dłuższego już czasu. Kwestie
polityczne mnie nie interesują w ogóle.

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.



W dniu 2010-02-19 11:38, Seba pisze:[color=blue]
> Ale ja nie o tym - kwestię oddania głosu czy nie na p. Dutkiewicza
> potraktowałem jako rzecz wtórną. Chodziło o rzecz pierwszą, ważniejszą -
> brak widocznych perspektyw na rozwiązanie coraz większych bolączek
> miasta. I to pomimo pełnienia funkcji od dłuższego już czasu. Kwestie
> polityczne mnie nie interesują w ogóle.
>[/color]
Pełna zgoda. to miałem na myśli. I nie chodzi mi tu o frustratów z
cyklu: "Wielbmy..."

Uważam Wrocław za miasto o wielkim potencjale, od kilku lat coraz gorzej
zarządzane. Chociaż, należy starać się o trochę obiektywizmu. Bo z
parkowaniem nie radzi sobie żadne miasto w Polsce. Przyrost liczby
samochodów w ostatnich latach załamał wręcz sytuację miejską. Brak
dużych parkingów itp. Ale też i nasze przyzwyczajenia... nie są bez winy.

Bo gdybyśmy chcieli wprowadzić obostrzenia takie jak np. w Londynie to
ludzie wyszliby na ulice i podpalili Urząd Miejski (za coś co na
zachodzie jest normalne).

Oczywiście warunkiem jest wydolna komunikacja zbiorowa, jak np. w
Londynie ;-) który moim zdaniem poradził sobie wzorowo. Ale, tu wracamy
do meritum, Dutkiewicz przez 10 lat nie zrobił wiele w tej kwestii.
Oczywiście poprawiło się, ale daleko jeszcze do rozwiązań na dobrym
poziomie.

--
-=Elwood=-

Our Knowledge Is Our Power

Dnia Fri, 19 Feb 2010 12:07:08 +0100, -=Elwood=- napisał(a):
[color=blue]
> Bo gdybyśmy chcieli wprowadzić obostrzenia takie jak np. w Londynie to
> ludzie wyszliby na ulice i podpalili Urząd Miejski (za coś co na
> zachodzie jest normalne).[/color]

Tyle, że ten czas i tak nadejdzie - jest to nieuniknione. Wszystkie
rozwinięte kraje/miasta przez to przechodziły i na dzień dzisiejszy mają
sytuację juz opanowaną - nie ma więc sensu wyważać otwartych drzwi i
chowac głowy w piasek.
A u nas w mieście IMO już teraz jest najwyższa pora, żeby pokazać
społeczeństwu, że jednak prawo obowiązuje. I to wszystkich jeżdżących.
Bo trybem którym podążamy (vide wspomniana przeze mnie akcja z
ulotkami), pokazujemy tylko, iż cwaniactwo, chamstwo i bezczelność
wygrywa ze wszytkim innym.

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.


Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości
news:hllo6a$kh6$1@node2.news.atman.pl...[color=blue]
> Użytkownik "Seba" <seb_beztego_sob@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:tsfvvwj2ukcn$.1qw2r7fbk2p8n.dlg@40tude.net...
>[color=green]
>> Ciężko się nie zgodzić z tą wyważoną opinią.[/color]
>
> Jakoś trudno mi uwierzyć w bezinteresowną zmianę oceny Dutkiewicza przez
> GW (bajka o liście czytelnika brzmi dość naiwnie) po rozluźnieniu związków
> z PO. Kiedy rządził z PO to miał bilans dodatni, kiedy przestał, to okazał
> się fatalny.[/color]

moze czas przestać się epatować teorią spiskową i lepiej byłoby odnieśc się
do wskazanych problemów...
no chyba, ze autor listu (kimkolwiek by nie był...) kłamie i oczernia
naszego Prezydenta....

--
serdeczności! zbisa

W dniu 2010-02-19 12:15, Seba pisze:[color=blue]
> A u nas w mieście IMO już teraz jest najwyższa pora, żeby pokazać
> społeczeństwu, że jednak prawo obowiązuje. I to wszystkich jeżdżących.
> Bo trybem którym podążamy (vide wspomniana przeze mnie akcja z
> ulotkami), pokazujemy tylko, iż cwaniactwo, chamstwo i bezczelność
> wygrywa ze wszytkim innym.[/color]

Zgoda.

--
-=Elwood=-

Our Knowledge Is Our Power

-=Elwood=- pisze:[color=blue]
> Uważam Wrocław za miasto o wielkim potencjale,[/color]

Buacha cha cha! Tylko Warszawa.
Żadne inne miasto jeśli ktoś chce dobrze żyć, choć samo miasto jako
takie jest dla mnie obrzydliwe.
Niestety Wrocław to miasto kłamliwych obietnic - dla studentów, dla
mieszkańców i dla turystów.
Tu nie można zrobić nic.
[color=blue]
> Przyrost liczby samochodów w ostatnich latach załamał
> wręcz sytuację miejską. Brak[/color]

Bzdura. Jakby CELOWO nie likwidowali miejsc parkingowych to nic by się
nie załamało.
Nie zwalajmy oczywistej winy Dutkiewiczy i ekipy jego na dopust boży.
[color=blue]
> Bo gdybyśmy chcieli wprowadzić obostrzenia takie jak np. w Londynie to
> ludzie wyszliby na ulice i podpalili Urząd Miejski (za coś co na
> zachodzie jest normalne).[/color]

I tam nie jest to normalne. Londyn to kuriozum, podawanie go jako
przykładu w kontekście Wrocławia jest demagogią na skalę kosmiczną.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Seba pisze:[color=blue]
> Tyle, że ten czas i tak nadejdzie - jest to nieuniknione. Wszystkie[/color]

Bzdura wierutna.
[color=blue]
> rozwinięte kraje/miasta przez to przechodziły[/color]

Ale Wrocław nie jest takim krajem/miastem i NIGDY już nie będzie.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

On Feb 19, 11:10*am, "MC" <m...@go2.pl> wrote:[color=blue]
> U ytkownik "Seba" <seb_beztego_...@gazeta.pl> napisa w wiadomo cinews:tsfvvwj2ukcn$.1qw2r7fbk2p8n.dlg@40tude.net...
>[color=green]
> > Ci ko si nie zgodzi z t wywa on opini .[/color]
>
> Jako trudno mi uwierzy w bezinteresown zmian oceny Dutkiewicza przez GW
> (bajka o li cie czytelnika brzmi do naiwnie) po rozlu nieniu zwi zk w z
> PO. Kiedy rz dzi z PO to mia bilans dodatni, kiedy przesta , to okaza si
> fatalny.[/color]

Redatkor naczelny mu wchodzi w dupę bez mydła a ty mówisz o jakiejś
zmianie?

Poszukaj sobie.

On Feb 19, 12:07*pm, -=Elwood=- <elwood@[usun]o2.pl> wrote:
[color=blue]
> Oczywiście warunkiem jest wydolna komunikacja zbiorowa, jak np. w
> Londynie ;-) który moim zdaniem poradził sobie wzorowo. Ale, tu wracamy
> do meritum, Dutkiewicz przez 10 lat nie zrobił wiele w tej kwestii.
> Oczywiście poprawiło się, ale daleko jeszcze do rozwiązań na dobrym
> poziomie.[/color]

Co się poprawiło?

Bo chyba nie częstotliwości i punktualność.

Tabor trzeba wymieniać bo inaczej koszty napraw zeżrą MPK. Ja jestem
ciekaw co będzie za 10 lat z tramwajami bo wtedy najstarsze konstale
105 będą miały 45 lat. A tyle to one nawet po protramie nie pociągną.
Aby to zapełnić trzeba by kupować 20-40 wagonów rocznie a na to się
nie zanosi (poza tramwaj plus).

On Feb 19, 1:43*pm, Arek <a...@eteria.net> wrote:[color=blue]
> -=Elwood=- pisze:
>[color=green]
> > Uważam Wrocław za miasto o wielkim potencjale,[/color]
>
> Buacha cha cha! Tylko Warszawa.
> Żadne inne miasto jeśli ktoś chce dobrze żyć, choć samo miasto jako
> takie jest dla mnie obrzydliwe.
> Niestety Wrocław to miasto kłamliwych obietnic - dla studentów, dla
> mieszkańców i dla turystów.
> Tu nie można zrobić nic.
>
> *> Przyrost liczby samochodów w ostatnich latach załamał
> *> wręcz sytuację miejską. Brak
>
> Bzdura. Jakby CELOWO nie likwidowali miejsc parkingowych to nic by się
> nie załamało.[/color]

Ile celowo zlikwidowano miejsc parkingowych a ile utworzono nowych?
[color=blue]
> I tam nie jest to normalne. Londyn to kuriozum, podawanie go jako
> przykładu w kontekście Wrocławia jest demagogią na skalę kosmiczną.[/color]

Monachium może być?

Tomi pisze:[color=blue]
> Ile celowo zlikwidowano miejsc parkingowych a ile utworzono nowych?[/color]

W ciągu kadencji Dutkiewicza? Co najmniej 90% tych, które istniały.

Utworzono - ZERO.
Przeliteruje: 0
[color=blue]
> Monachium może być?[/color]

Nie.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Fri, 19 Feb 2010 11:10:02 +0100, w <hllo6a$kh6$1@node2.news.atman.pl>, "MC"
<m5c@go2.pl> napisał(-a):
[color=blue]
> Jakoś trudno mi uwierzyć w bezinteresowną zmianę oceny Dutkiewicza przez GW
> (bajka o liście czytelnika brzmi dość naiwnie) po rozluźnieniu związków z
> PO. Kiedy rządził z PO to miał bilans dodatni, kiedy przestał, to okazał się
> fatalny. [/color]

A nie uważasz, że z czasem po prostu coraz więcej osób może mieć dość
Dutkiewicza, również redaktorzy GW?

W dniu 2010-02-19 13:43, Arek pisze:[color=blue]
> Londyn to kuriozum, podawanie go jako
> przykładu w kontekście Wrocławia jest demagogią na skalę kosmiczną.[/color]

Tak więc jako demagog, serdecznie proszę o wyjaśnienie gdzie się mylę.
Bo oczywiście nie ma idealnego rozwiązania, ale osobiście uważam że
zarzucanie komuś demagogii bez kontr argumentacji jest chamstwem.

--
-=Elwood=-

Our Knowledge Is Our Power

-=Elwood=- pisze:[color=blue]
> Tak więc jako demagog, serdecznie proszę o wyjaśnienie gdzie się mylę.
> Bo oczywiście nie ma idealnego rozwiązania, ale osobiście uważam że
> zarzucanie komuś demagogii bez kontr argumentacji jest chamstwem.[/color]

Demagogią jest porównywanie 8 mln miasta z ledwie 600 tysięcznym
Demagogią jest porównywanie miast o wielokrotnie różniących się
gęstościach zaludnienia i rodzajem centrum.
Oczywiście we Wrocławiu w centrum, gdzie miałby obowiązywać płatny wjazd
stoją gigantyczne biurowce jak w Londynie? Tak? Czy nie?

I wszystko na temat.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

po pierwsze nie rozumiem dlaczego zaatakowałeś mnie, zarzucając
demagogię i wyśmiewając. Myślę że mam prawo do własnych poglądów, no
chyba że są odmienne od Twoich, wtedy jak widzę takiego prawa nie ma.

W dniu 2010-02-19 14:45, Arek pisze:[color=blue]
> Demagogią jest porównywanie 8 mln miasta z ledwie 600 tysięcznym[/color]

Skoro tam się udało, to dlaczego we Wrocławiu ma się nie udać. Ale wiem,
tak... tu tak wielkie umysły mają za mało przestrzeni życiowej
[color=blue]
> Demagogią jest porównywanie miast o wielokrotnie różniących się
> gęstościach zaludnienia i rodzajem centrum.[/color]

Uważam iż do jakiś konkretnych rozwiązań należy dążyć. Użyłem przykładu
Londynu, bo tam akurat komunikacja miejska jest świetnie rozwinięta i
działa. Masę ludzi codziennie porusza się Autobusami, DLR czy metrem.
Moim zdaniem tamten system sprawdza się na tyle ile to możliwe w tak
wielkim mieście.
[color=blue]
> Oczywiście we Wrocławiu w centrum, gdzie miałby obowiązywać płatny wjazd
> stoją gigantyczne biurowce jak w Londynie? Tak? Czy nie?[/color]

Strefa płatnego wjazdu w Londynie to nie tylko Canary Wharf ale również
wiele innych miejsc gdzie zabudowa nie jest wcale tak różna od
wrocławskiej.
Oczywiście rozwiązania dla aglomeracji wrocławskiej kiedyś muszą zostać
wdrożone i ta lub następna ekipa się z tym zmierzy.
[color=blue]
> I wszystko na temat.[/color]

Pewnie nie

--
-=Elwood=-

Our Knowledge Is Our Power

-=Elwood=- pisze:[color=blue]
> po pierwsze nie rozumiem dlaczego zaatakowałeś mnie, zarzucając
> demagogię i wyśmiewając. Myślę że mam prawo do własnych poglądów, no
> chyba że są odmienne od Twoich, wtedy jak widzę takiego prawa nie ma.[/color]

Nie wyśmiewałem Ciebie tylko Twoją wypowiedź.
[color=blue]
> Skoro tam się udało, to dlaczego we Wrocławiu ma się nie udać.[/color]

Dlatego, że Wrocław jest 13 razy mniejszy?
[color=blue]
> Uważam iż do jakiś konkretnych rozwiązań należy dążyć. Użyłem przykładu[/color]

Jasne. Zróbmy więc w wiosce Pipudówa Najmniejsza płatny wjazd do centrum
w postaci placyku przed barakowozem pełniącym rolę "supermarketu".
[color=blue]
> Londynu, bo tam akurat komunikacja miejska jest świetnie rozwinięta i
> działa. Masę ludzi codziennie porusza się Autobusami, DLR czy metrem.
> Moim zdaniem tamten system sprawdza się na tyle ile to możliwe w tak
> wielkim mieście.[/color]

Przesłyszałem się czy usłyszałem magiczne słowo: METRO?

[..][color=blue]
> Oczywiście rozwiązania dla aglomeracji wrocławskiej kiedyś
> muszą zostać wdrożone i ta lub następna ekipa się z tym zmierzy.[/color]

Oczywista oczywistość?

A ja Ci powiem, że absolutnie oczywiście nie muszą.
Dlatego, że Wrocław NIE MA wysokościowców w centrum a Stare Miasto nie
stanowi centrum biurowo-handlowego.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Tomi pisze:
[color=blue]
> Monachium może być?[/color]

Zwariowałeś? Przecież Arek chce nam zrobić Wrocław na modłę miast w USA
- wszyscy mieszkają w jednorodzinnych domkach i jeżdżą na zakupy czy do
kina blachosmrodami do marketów, a centrum praktycznie nie istnieje.
Będzie zadowolony dopiero, jak podasz jako przykład coś stamtąd :P
--
A poza tym torowiska tramwajowe powinny zostać wydzielone.

Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl
[url]http://psoras.republika.pl[/url]

Piotr Waszkielewicz pisze:[color=blue]
> Zwariowałeś? Przecież Arek chce nam zrobić Wrocław na modłę miast w USA
> - wszyscy mieszkają w jednorodzinnych domkach i jeżdżą na zakupy czy do
> kina blachosmrodami do marketów, a centrum praktycznie nie istnieje.
> Będzie zadowolony dopiero, jak podasz jako przykład coś stamtąd :P[/color]

Nie wiem po co takie głupoty wypisujesz. Chyba tylko, żeby pokazać brak
kontrargumentów.
To piewcy blokowisk na peryferiach oraz zakazów wjazdów, przejazdów i
parkowań w centrum chcą go kompletnie zniszczyć.

Ja jestem za likwidacją "obwodnicy" zwaną K. Wielkiego idącą wewnątrz
Starego Miasta i jej przeniesieniem poza jego obręb czyli w miejsce
fosy. Zwracam uwagę - fosy. Park, spacerniak, drzewka itd. zostają.
I odbudowania w jej miejscu normalnej śródmiejskiej zabudowy.

A tych, którzy zgodzili się na stawianie potworów w stylu osiedla
Dachbudu - i to jeszcze na końcach miasta - czyli wylęgarni wszelkich
patalogii, po prostu bym postawił pod murem i rozstrzelał.

A jeśli już jakieś miasta są dla mnie wzorem to hiszpańskie z mniejszymi
lub większymi placykami dla każdego kwartału ulic, dzielnicy, osiedla itd.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
news:fm3tn5pu7a0nl4ldgacj5fuqbht7l0u4bt@4ax.com...
Fri, 19 Feb 2010 11:10:02 +0100, w <hllo6a$kh6$1@node2.news.atman.pl>, "MC"
<m5c@go2.pl> napisał(-a):
[color=blue]
> Jakoś trudno mi uwierzyć w bezinteresowną zmianę oceny Dutkiewicza przez
> GW
> (bajka o liście czytelnika brzmi dość naiwnie) po rozluźnieniu związków z
> PO. Kiedy rządził z PO to miał bilans dodatni, kiedy przestał, to okazał
> się
> fatalny.[/color]

A nie uważasz, że z czasem po prostu coraz więcej osób może mieć dość
Dutkiewicza, również redaktorzy GW?

To jest absolutnie wykluczone. Poziom wrocławskiej GW o tym świadczy.

Użytkownik "Seba" <seb_beztego_sob@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1ptpivuqpbe.kqla2yfph9cm.dlg@40tude.net...[color=blue]
>
> Ale ja nie o tym - kwestię oddania głosu czy nie na p. Dutkiewicza
> potraktowałem jako rzecz wtórną. Chodziło o rzecz pierwszą, ważniejszą -
> brak widocznych perspektyw na rozwiązanie coraz większych bolączek
> miasta. I to pomimo pełnienia funkcji od dłuższego już czasu. Kwestie
> polityczne mnie nie interesują w ogóle.[/color]

Perspektywy rozwiązania są zależne od stanu miejskiej kasy. Dotąd sobie
swobodnie rosła, rozdęto budżet nadmiernie. A teraz wiadomo jak w kryzysie
kasa może wyglądać. Trzeba przestawić zwrotnice. To nie znaczy, że
usprawiedliwiam wszystko.

Arek pisze:
[color=blue]
> Ja jestem za likwidacją "obwodnicy" zwaną K. Wielkiego idącą wewnątrz
> Starego Miasta[/color]

No, tu w zasadzie się zgadzam.
[color=blue]
> i jej przeniesieniem poza jego obręb czyli w miejsce
> fosy. Zwracam uwagę - fosy. Park, spacerniak, drzewka itd. zostają.
> I odbudowania w jej miejscu normalnej śródmiejskiej zabudowy.[/color]

Mojem skromnem zdaniem park wzdłuż czteropasmówki to nienajlepszy
pomysł. Zmniejszenie ilości dróg w centrum wcale nie musi spowodować
większego zatłoczenia. Warszawa i Wiedeń to miasta podobnej wielkości.
Warszawa ma w centrum zdecydowanie więcej szerokich arterii, a
jednocześnie większe korki.
[color=blue]
> A tych, którzy zgodzili się na stawianie potworów w stylu osiedla
> Dachbudu - i to jeszcze na końcach miasta - czyli wylęgarni wszelkich
> patalogii, po prostu bym postawił pod murem i rozstrzelał.[/color]

Nie wiem, jak wygląda Dachbud. Jestem przeciwnikiem osiedli zamkniętych,
a zwolennikiem normalnej przestrzeni miejskiej.
[color=blue]
> A jeśli już jakieś miasta są dla mnie wzorem to hiszpańskie z mniejszymi
> lub większymi placykami dla każdego kwartału ulic, dzielnicy, osiedla itd.[/color]

Mnie by się spodobał deptak z tramwajem na Jedności Narodowej :)

Dopiszę jeszcze, że stawiania przez Ciebie amerykańskich miast za wzór
nie wyssałem z palca. Wziąłem je stąd:
<http://groups.google.pl/group/pl.regionalne.wroclaw/browse_thread/thread/c93a05b51b184a33/80afe03714004035?hl=pl&ie=UTF-8&oe=utf-8#80afe03714004035>
--
A poza tym torowiska tramwajowe powinny zostać wydzielone.

Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl
[url]http://psoras.republika.pl[/url]

Dnia Fri, 19 Feb 2010 10:28:48 +0100, Seba napisał(a):
[color=blue]
> Ciężko się nie zgodzić z tą wyważoną opinią. Ja do tego od siebie[/color]

Opinia wyważona to taka, która powstała po analizie plusów i minusów. Ta
wymienia tylko minusy, w dodatku dość dziwne dobrane -- wygląda jakby typ
oceniał dwie kadencje głównie na podstawie newsów z ostatnich dwóch
miesięcy (jakaś połowa zarzutów).

Różne rzeczy można powiedzieć o tej opinii, ale wyważona to ona raczej nie
jest. Zarzuty można by dobrać dużo lepiej, mogłoby być ich dużo więcej no i
może znalazłby się choć akapit na wymienienie sukcesów.

--
CGC

Piotr Waszkielewicz wrote:[color=blue]
>
> Mojem skromnem zdaniem park wzdłuż czteropasmówki to nienajlepszy
> pomysł. Zmniejszenie ilości dróg w centrum wcale nie musi spowodować
> większego zatłoczenia. Warszawa i Wiedeń to miasta podobnej wielkości.
> Warszawa ma w centrum zdecydowanie więcej szerokich arterii, a
> jednocześnie większe korki.[/color]

Wieden ma za to wiecej szerokich arterii pod centrum, a nie w centrum.

[color=blue]
>
> Nie wiem, jak wygląda Dachbud. Jestem przeciwnikiem osiedli zamkniętych,
> a zwolennikiem normalnej przestrzeni miejskiej.[/color]

Do tego trzeba miec sprawnie dzialajaca policje. Osiedla zamkniete, to
naturalna reakcja obronna.

CGC wrote:[color=blue]
>... no i może znalazłby się choć akapit na wymienienie sukcesów.
>[/color]

Przeciez byl. Tylko ze pusty.

witek pisze:[color=blue]
> Wieden ma za to wiecej szerokich arterii pod centrum, a nie w centrum.[/color]

Wiedeń ma 3 razy większą populację i 2 razy większe zagęszczenie niż
Wrocław.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Piotr Waszkielewicz pisze:[color=blue]
> Mojem skromnem zdaniem park wzdłuż czteropasmówki to nienajlepszy[/color]

Park jest obok.
[color=blue]
> pomysł. Zmniejszenie ilości dróg w centrum wcale nie musi spowodować
> większego zatłoczenia. Warszawa i Wiedeń to miasta podobnej wielkości.[/color]

No raptem 3 razy większe.
[color=blue]
> Warszawa ma w centrum zdecydowanie więcej szerokich arterii, a
> jednocześnie większe korki.[/color]

To Warszawa ma centrum?
[color=blue]
> Nie wiem, jak wygląda Dachbud. Jestem przeciwnikiem osiedli zamkniętych,
> a zwolennikiem normalnej przestrzeni miejskiej.[/color]

To nie jest zamknięte osiedle tylko klasyczne patologiczne blokowisko
z uliczkami węższymi niż te średniowieczne, ludźmi upchanymi w
mieszkaniach wielkości szafy mojej babci, kompletnie bez społecznej
infrastruktury, miejsc na parkowanie itd. itp.
[url]http://www.dachbud.com.pl/HeroGraf/LitewskaIV.gif[/url]
[color=blue]
> Mnie by się spodobał deptak z tramwajem na Jedności Narodowej :)[/color]

A fu! A kysz! Precz z tramwajami.
[color=blue]
> Dopiszę jeszcze, że stawiania przez Ciebie amerykańskich miast za wzór
> nie wyssałem z palca. Wziąłem je stąd:
> <http://groups.google.pl/group/pl.regionalne.wroclaw/browse_thread/thread/c93a05b51b184a33/80afe03714004035?hl=pl&ie=UTF-8&oe=utf-8#80afe03714004035>
>[/color]

Tyle, że to był wzór miast przyjaznych autom, a nie MÓJ wzór miast.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

W dniu 2010-02-19 16:57, Arek pisze:
[color=blue]
> Nie wyśmiewałem Ciebie tylko Twoją wypowiedź.[/color]

Czyli w/g Ciebie nie mam prawa do własnych poglądów, gdyż nie są zgodne
z Twoim wizjami świata,czyli można je wyśmiać.
[color=blue][color=green]
>> Skoro tam się udało, to dlaczego we Wrocławiu ma się nie udać.[/color]
> Dlatego, że Wrocław jest 13 razy mniejszy?[/color]

Tym bardziej powinno

[color=blue]
> Przesłyszałem się czy usłyszałem magiczne słowo: METRO?[/color]

A powiedz mi, skoro Wrocław to taka pipidówka w dodatku z nieprzyjazną
geologią to po jaką cholerę budować za ogromne pieniądze metro?

Reszta bez komentarza.
--
-=Elwood=-

Our Knowledge Is Our Power

Dnia Fri, 19 Feb 2010 19:34:16 +0100, Piotr Waszkielewicz napisał(a):
[color=blue]
> Mojem skromnem zdaniem park wzdłuż czteropasmówki to nienajlepszy
> pomysł. Zmniejszenie ilości dróg w centrum wcale nie musi spowodować
> większego zatłoczenia. Warszawa i Wiedeń to miasta podobnej wielkości.
> Warszawa ma w centrum zdecydowanie więcej szerokich arterii, a
> jednocześnie większe korki.[/color]

[url]http://demotywatory.pl/948805/Korki-na-autostradzie[/url]

:-)

--
CGC

-=Elwood=- pisze:[color=blue]
> Czyli w/g Ciebie nie mam prawa do własnych poglądów, gdyż nie są zgodne
> z Twoim wizjami świata,czyli można je wyśmiać.[/color]

Masz prawo do własnych poglądów, a ja mam prawo je wyśmiać gdy je
przedstawiasz.
Tak jak Ty moje.
[color=blue]
> A powiedz mi, skoro Wrocław to taka pipidówka w dodatku z nieprzyjazną
> geologią to po jaką cholerę budować za ogromne pieniądze metro?[/color]

To przecież Ty powiedziałeś "tym bardziej powinno się udać".
Zdecyduj się więc w końcu.

A tak serio - tak, Wrocław na tle miast, które podajecie jest zwykła wiochą.
Miastem wielokrotnie mniejszym, o parokrotnie mniejszym zagęszczeniu i
bez gigantycznego centrum wysoko-wieżowco-biurowego zatrudniającego w
sobie połowę miasta.
Nie ma więc żadnych powodów do wprowadzania kretynizmów z tamtych miast.

Przerobienie ulic na jednokierunkowe, przeznaczenie jednego pasa na
parkingi, zasypanie fosy i zrobienie z niej i Podwala obwodnicy wokół
Starego Miasta wraz z miejscami na zaparkowanie, przebudowa ciągu K.
Wielkiego i placu Społecznego w normalną śródmiejską zabudowę,
wypieprzenie z miasta tramwajów i... nie ma żadnych problemów
komunikacyjnych.
To powinny być priorytety prezydenta, a nie CELOWE utrudnianie ruchu
samochodowego i takaż likwidacja miejsc do zaparkowania.

pozdrawiam
Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

W dniu 2010-02-20 13:54, Arek pisze:[color=blue]
> A tak serio - tak, Wrocław na tle miast, które podajecie jest zwykła
> wiochą.[/color]

Musisz tu mieszkać? Czy zwyczajnie odzwierciedlasz stereotyp 100%
Polaka, któremu wszędzie dobrze byleby nie u siebie.

--
-=Elwood=-

Our Knowledge Is Our Power

-=Elwood=- pisze:[color=blue]
> Musisz tu mieszkać? Czy zwyczajnie odzwierciedlasz stereotyp 100%
> Polaka, któremu wszędzie dobrze byleby nie u siebie.[/color]

Czy to nie Ty jeszcze przed chwilą miałeś pretensje co do własnego zdania?
Znaczy się wg Ciebie jak mam negatywne zdanie to mam się wynosić ?

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

W dniu 2010-02-20 18:44, Arek pisze:[color=blue]
> Czy to nie Ty jeszcze przed chwilą miałeś pretensje co do własnego zdania?[/color]
Oczywiście że masz prawo do własnego zdania, tak samo jak inni i tak
samo że nie masz prawa narzucać go innym czy wyśmiewać.
[color=blue]
> Znaczy się wg Ciebie jak mam negatywne zdanie to mam się wynosić ?[/color]

Zwyczajnie odniosłem wrażenie, że to nie negatywne zdanie o mieście
tylko czysta nienawiść do niego.

--
-=Elwood=-

Our Knowledge Is Our Power

Dnia Fri, 19 Feb 2010 19:41:33 +0100, CGC napisał(a):
[color=blue]
> Opinia wyważona to taka, która powstała po analizie plusów i minusów. Ta
> wymienia tylko minusy, w dodatku dość dziwne dobrane -- wygląda jakby typ
> oceniał dwie kadencje głównie na podstawie newsów z ostatnich dwóch
> miesięcy (jakaś połowa zarzutów).[/color]

Tyle, że tak wygląda nasza wrocławska codzienność życiowa.
IMO wygląda na to, iż większości z nas "minusy przesłoniły plusy" naszej
lokalnej rzeczywistości codziennej.
[color=blue]
> Różne rzeczy można powiedzieć o tej opinii, ale wyważona to ona raczej nie
> jest. Zarzuty można by dobrać dużo lepiej, mogłoby być ich dużo więcej no i
> może znalazłby się choć akapit na wymienienie sukcesów.[/color]

Możesz jakieś przykłady przytoczyć (w sensie tych plusów)? IMO to
najwidoczniej autorowi tamtego tesktu żaden ważny nie przyszedł do
głowy.

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Użytkownik "Seba" <seb_beztego_sob@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1fahs9infd9qw$.ugtnc69wfhcb.dlg@40tude.net...[color=blue]
>
> Możesz jakieś przykłady przytoczyć (w sensie tych plusów)? IMO to
> najwidoczniej autorowi tamtego tesktu żaden ważny nie przyszedł do
> głowy.[/color]

Nie ma odpowiednika afery hazardowej.

Dnia Sun, 21 Feb 2010 17:40:41 +0100, Seba napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Opinia wyważona to taka, która powstała po analizie plusów i minusów. Ta
>> wymienia tylko minusy, w dodatku dość dziwne dobrane -- wygląda jakby typ
>> oceniał dwie kadencje głównie na podstawie newsów z ostatnich dwóch
>> miesięcy (jakaś połowa zarzutów).[/color]
>
> Tyle, że tak wygląda nasza wrocławska codzienność życiowa.
> IMO wygląda na to, iż większości z nas "minusy przesłoniły plusy" naszej
> lokalnej rzeczywistości codziennej.[/color]

My point exactly. To nie jest wyważona opinia. To jest klasyczne polskie
narzekanie.
[color=blue][color=green]
>> Różne rzeczy można powiedzieć o tej opinii, ale wyważona to ona raczej nie
>> jest. Zarzuty można by dobrać dużo lepiej, mogłoby być ich dużo więcej no i
>> może znalazłby się choć akapit na wymienienie sukcesów.[/color]
>
> Możesz jakieś przykłady przytoczyć (w sensie tych plusów)? IMO to
> najwidoczniej autorowi tamtego tesktu żaden ważny nie przyszedł do
> głowy.[/color]

Jeśli problemy z inwestycjami typu NFK uznajemy za wyłączną winę prezydenta
bez wnikania w rzeczywiste przyczyny opóźnienia budowy, to wszystkie
inwestycje udane i zakończone należałoby (zakładając jakieś minimum
uczciwości) uznać za jego wyłączne sukcesy. Przejrzyj zatem listę
inwestycji z czasów rządów Dutkiewicza i będziesz mieć listę sukcesów.

Kolejna sprawa -- oceniać powinniśmy wg jakiejś sensownej metryki, a więc
np. w porównaniu do innych polskich miast (tzn. porównać ichniejszy postęp
z ostatnich 10 lat z naszym). W przypadku porażek należałoby się
zastanowić, jakie były jej przyczyny. W szczególności, czy gdyby na stołku
siedział kto inny, to czy byłaby szansa na uniknięcie porażki. Niektóre
problemy, np. opóźnienie budowy Klecinki, były spowodowane wojną z
działkowiczami. Oddanie Aquaparku opóźniło się ze względu na przeboje z
wykonawcą. Czy inny prezio by tego uniknął? Być może, ale to już gdybanie.

Z drugiej strony Dutkiewicz lubi się chwalić tym, jak za jego rządów
zwiększył się budżet inwestycyjny miasta, ale zapomina dodać, że w
międzyczasie była hossa giełdowa i słupki rosły wszystkim.

Tak więc naprawdę uczciwa i wyważona opinia wymaga sporego nakładu pracy, a
nie przejrzenia gazeta.pl do dwóch miesięcy wstecz i wynotowania wybranych
negatywnych tekstów.

--
CGC

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      [Press] Wyważona opinia czytelnika - sytuacja u nas w mieście..
    rafal2325