| |
[Press] Decyzja bez zmian, do KDT wejdzie komornik
rafal2325 |
[url]http://www.zw.com.pl/artykul/2,339011_Decyzja_bez_zmian__do_KDT_wejdzie_komornik.html[/url]
- Kupcy nie wykorzystali szansy, którą mieli. Do KDT wejdzie komornik -
poinformowała w piątek prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała w piątek, że
decyzja miasta w sprawie egzekucji komorniczej zajmowanej przez kupców z
Kupieckich Domów Towarowych hali na Pl. Defilad nie zostanie zmieniona.
(...)
Nie widzę sensu cytowania całości - kto będzie chciał to sobie
przeczyta i oceni.
Niech ta szopka się w końcu zakończy.
Dnia pięknego Fri, 27 Feb 2009 20:50:58 +0100, osobnik zwany Artur Maślag
wystukał:
[color=blue]
> [url]http://www.zw.com.pl/[/url][/color]
artykul/2,339011_Decyzja_bez_zmian__do_KDT_wejdzie_komornik.html[color=blue]
>
> - Kupcy nie wykorzystali szansy, którą mieli. Do KDT wejdzie komornik[/color]
nadal nie rozumiem dlaczego komornik a nie buldożer? :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
masti pisze:
(...)[color=blue]
> nadal nie rozumiem dlaczego komornik a nie buldożer? :)[/color]
Na Płowieckiej buldożery już są - ciekawe jak się toczy
sprawa na Powstańców Śląskich - może też w końcu sprawa
się zakończy skutecznie?
Dnia pięknego Fri, 27 Feb 2009 21:38:20 +0100, osobnik zwany Artur Maślag
wystukał:
[color=blue]
> masti pisze:
> (...)[color=green]
>> nadal nie rozumiem dlaczego komornik a nie buldożer? :)[/color]
>
> Na Płowieckiej buldożery już są - ciekawe jak się toczy sprawa na
> Powstańców Śląskich - może też w końcu sprawa się zakończy skutecznie?[/color]
problemem jest to, że czeka się 20 (czy więcej) lat na komornika, zamiast
dzień po wygaśnięciu umowy wjechać buldożerem. Skoro umowa się skończyła
to nic wartościowego tam niema a jeśli jest to już nie miasta problem.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
masti pisze:
(...)[color=blue]
> problemem jest to, że czeka się 20 (czy więcej) lat na komornika, zamiast
> dzień po wygaśnięciu umowy wjechać buldożerem. Skoro umowa się skończyła
> to nic wartościowego tam niema a jeśli jest to już nie miasta problem.[/color]
Coś w tym guście - dalej niech się prawnicy przepychają.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|
