ďťż


[url]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6860932,Samowola_budowlana_w_krolestwie_kiczu.html[/url]

Samowola budowlana w królestwie kiczu
Jarosław Osowski 2009-07-27, ostatnia aktualizacja 2009-07-27
08:50:04.0

Hotel Czarny Kot na tyłach ronda Babka, czyli najbrzydsza samowola
budowlana w Warszawie, do rozbiórki? Trwa wyścig urzędników z
właścicielką, która chce ją zalegalizować i dostawia nielegalnie
kolejne piętra

Według Andrzeja Kłosowskiego, szefa powiatowego nadzoru budowlanego w
Warszawie miał to być jednopiętrowy pawilon handlowy, który na
początku dekady "dziwnym trafem" dostał pozwolenie na użytkowanie.
Teraz u zbiegu Okopowej i Powązkowskiej na przeciwko zabytkowego
cmentarza stoi budowla, której mógłby pozazdrościć sam czarodziej
Gargamel z bajki o smerfach. Z jednej strony półokrągłe wykusze, z
drugiej prostokątne okna. Są też wieżyczki z hełmami jak w zamku i
dach jak w góralskiej chacie. Dookoła fosa, nad którą przerzucono
przejście z zaokrąglonymi balustradami z błyszczącej cegły. Nie
brakuje kolumienek, stoją kwietniki (w tej roli wozy drabiniaste), a
wejścia pilnują rzeźby lwów. W środku atrapy dzikich zwierząt szczerzą
zęby niemal w każdym rogu. Aż kipi od złotego koloru na żyrandolach, w
ramach luster i obrazów.

Pączkuje nielegalnie

Królową tego kiczu jest Elżbieta Studzińska, która jednak odmawia
audiencji "Gazecie". Przez posłańca dowiadujemy się, że nie będzie się
spotykać z żadnymi dziennikarzami. - Bo prasa strasznie źle nas
opisuje i jest przeciwko nam - stwierdza boy hotelowy.

Właścicielka Czarnego Kota jest zresztą zajęta. Po pierwsze, od strony
ul. Burakowskiej kontynuuje rozbudowę hotelu. Po drugie, w urzędach
zabiega o jego zalegalizowanie. Andrzej Kłosowski twierdzi, że to
samowola budowlana, a pani Studzińska nie jest nawet właścicielem
terenu. Dzierżawi go tylko od miasta, a umowa skończyła się jej w
maju. - Większość tej inwestycji powstawała bez projektu. Kolejne
części dolepiano, potem architekt Krzysztof Remiszewski to
inwentaryzował i nanosił na papier. Na pewien czas udało nam się
wstrzymać prace. Na miejscu moja inspektorka zastała tylko kilku
robotników, którzy mówili po rosyjsku - odpowiada szef nadzoru
budowlanego.

Andrzej Kłosowski wydał w końcu nakaz rozebrania samowolki. Wszystko
było już na dobrej drodze, ale wyższa instancja uznała, że to
przedwczesna decyzja. Urzędnicy wojewody stwierdzili, że trzeba było
poczekać na decyzję o warunkach zabudowy. Samorządowe Kolegium
Odwoławcze, gdzie interweniowała Elżbieta Studzińska, poleciło ją
wydać urzędowi Woli. Gdyby dokument był po jej myśli, miałaby otwartą
drogę do zalegalizowania swojej inwestycji. Na razie udało jej się
przedłużyć umowę dzierżawy o rok.

Hotel świadczy usługi

- Urwę głowę temu, kto się pod tym podpisze - słyszymy od burmistrza
Woli Marka Andruka. - Jestem w stałym kontakcie z nadzorem budowlanym
i wierzę, że nasze urzędy zrobią wszystko, by doprowadzić do
rozbiórki. To skandal, żeby w środku miasta istniało coś o takim
wyglądzie i funkcji - oburza się i dodaje: - Ja w tym miejscu nigdy
nie byłem, ale z dobrze poinformowanych źródeł wiem, że tam działał
dom publiczny.

- Czegoś takiego nie mieliśmy nigdy w życiu! - obrusza się
recepcjonista Czarnego Kota, który na stronie internetowej reklamuje
za to "usługi towarzyszące i dodane". Można tam też trafić na inne
atrakcje. Trzy lata temu informowaliśmy o akcji Centralnego Biura
Śledczego, podczas której kilkudziesięciu policjantów na polecenie
prokuratora przeszukiwało restaurację i hotel. CBŚ nie chciał ujawnić
powodów rewizji.

Andrzej Kłosowski: - Po naszej poprzedniej decyzji był już tylko krok
do rozbiórki tej samowoli. Jestem gotów wydać kolejną.

Przeczytaj także: Samowola na Mariensztacie już legalna

Jarosław Osowski

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - South Praga



PB napisał(a):[color=blue]
> [url]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6860932,Samowola_budowlana_w_krolestwie_kiczu.html[/url]
>
> Samowola budowlana w królestwie kiczu
> Jarosław Osowski 2009-07-27, ostatnia aktualizacja 2009-07-27
> 08:50:04.0
>
> Hotel Czarny Kot na tyłach ronda Babka, czyli najbrzydsza samowola
> budowlana w Warszawie, do rozbiórki? Trwa wyścig urzędników z
> właścicielką, która chce ją zalegalizować i dostawia nielegalnie
> kolejne piętra
>[/color]

Kiedyś spotykał się tam "pruszków". Nie wiem jak teraz, ale pewnie
podobnie chłopcy z miasta spotykają się na imprezach. Ogólnie potworek
budowlany, rozbudowywany łatami. Raz coś przyłatają od północy, raz od
zachodu. Rośnie w górę i na boki. Nie byłem nigdy w środku, ale
funkcjonalność musi mieć straszliwą.

wer

PB wrote:
[color=blue]
> Hotel Czarny Kot na tyłach ronda Babka, czyli najbrzydsza samowola
> budowlana w Warszawie, do rozbiórki? Trwa wyścig urzędników z
> właścicielką, która chce ją zalegalizować i dostawia nielegalnie
> kolejne piętra[/color]

Moze sie samo zawali od tej proby zbudowania wiezy bubel ;)
Niech jeszcze zaczna tam organizowac wyscigi na cwierc willi.

--

eternity has no future

elmer radi radisson <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org>
wrote:
[color=blue]
> PB wrote:[color=green]
>> Hotel Czarny Kot na tyłach ronda Babka, czyli najbrzydsza samowola
>> budowlana w Warszawie, do rozbiórki? Trwa wyścig urzędników z
>> właścicielką, która chce ją zalegalizować i dostawia nielegalnie
>> kolejne piętra[/color]
> Moze sie samo zawali od tej proby zbudowania wiezy bubel ;)
> Niech jeszcze zaczna tam organizowac wyscigi na cwierc willi.[/color]

W Łodzi w latach '80 jakiś prywaciarz postawił sobie coś podobnego przy ul.
Krakowskiej - podobno przez jakiś czas zatrzymywały się tam wycieczki
szkolne z okolicznych wiosek, aby podziwiać arcydzieło kiczu :]

--
Pozdrawiam,
Mateusz Nowaczyk




Użytkownik "PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> napisał w wiadomości
news:kqcvmvmslelo$.1wme03d6us2og$.dlg@40tude.net...[color=blue]
>
> [url]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6860932,Samowola_budowlana_w_krolestwie_kiczu.html[/url]
>
> Samowola budowlana w królestwie kiczu
> Jarosław Osowski 2009-07-27, ostatnia aktualizacja 2009-07-27
> 08:50:04.0
>[/color]

A ja bym chciał, żeby miasto zrobiło coś z trzema budynkami, postawionymi na
obszarze zabytkowym (osiedle Koło). Podobno zgodę na nie wydał w ostatnim
dniu urzędowania jeden z poprzednich architektów Warszawy (może mylę
funkcje - nie znam się na tym). Postawiono 3 potworki pasujace jak pięść do
oka do okolicznych budynków. W dodatku postawiono je tylko ok. 10 m od
innych domów - na tym osiedlu to ewenement. Ciekaw jestem, czy z tym da się
coś jeszcze zrobić? Podejrzewam jakiś przekręt z tą zgodą na budowę... Może
przynajmniej sprawdzić?
Tomek
Ps. Link do widoczku tychże 3 domów przy ul. Czorsztyńskiej -
[url]http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=Warszawa,+Czorszty%F1ska+12a&Submit=Szukaj&long=20.949437&lat=52.243387&type=2&scale=1[/url]


Użytkownik "zly" <bozupabylazaslona@NOpocztaSPAM.fm> napisał w wiadomości
news:2h1652lhyj4l.dlg@piki.fixed...[color=blue]
> Dnia Mon, 27 Jul 2009 13:06:03 +0200, Tomek napisał(a):
>[color=green]
>> A ja bym chciał, żeby miasto zrobiło coś z trzema budynkami,[/color]
>
> a co bys chcial by miasto zrobilo z mieszkancami?
>
>
> --
> marcin[/color]

Powinni dostać mieszkania od developera, jeśli wiedział, że budowa jest mało
legalna.
Czy w takim razie wprowadzenie lokatorów legalizuje budowę automatycznie, no
bo "co z nimi zrobić"? Można dać im mieszkania zastępcze na koszt miasta,
jeśli urzędnik miejski popełnił błąd lub przestępstwo. Wiesz, za szkody
popełnione przez dzieci odpowiadają rodzice...
T.

Dnia Mon, 27 Jul 2009 13:06:03 +0200, Tomek napisał(a):
[color=blue]
> A ja bym chciał, żeby miasto zrobiło coś z trzema budynkami,[/color]

a co bys chcial by miasto zrobilo z mieszkancami?

--
marcin

> Użytkownik "zly"[color=blue][color=green]
> > A ja bym chciał, żeby miasto zrobiło coś z trzema budynkami,[/color][/color]
[color=blue]
> a co bys chcial by miasto zrobilo z mieszkancami?
> marcin[/color]

A co mialby chciec? Jak na razie obowiazuje ciaglosc wladzy i jesli
doszlo by do nakazu wyburzenia to obecne wladze stolicy musialby
by poniesc konsekwecje takich dzialan, jednym slowem wyplacic
odszkodowania.
AM

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:h4k2lv$78q$1@nemesis.news.neostrada.pl...
[color=blue]
> postawiono je tylko ok. 10 m od innych domów - na tym osiedlu to
> ewenement. Ciekaw jestem, czy z tym da się coś jeszcze zrobić?[/color]

Nic. Stoją legalnie.
Jeśli masz jakieś informacje, ze zgoda została wydana z naruszeniem prawa to
możesz zawiadomić prokuraturę. O ile już się nie przedawniło

--
Paweł

Dnia Mon, 27 Jul 2009 13:30:08 +0200, Hades napisał(a):
[color=blue]
> obecne wladze stolicy musialby
> by poniesc konsekwecje takich dzialan, jednym slowem wyplacic
> odszkodowania.[/color]

obecne wladze czyli podatnicy?

--
marcin

Dnia Mon, 27 Jul 2009 13:18:32 +0200, Tomek napisał(a):
[color=blue]
> Powinni dostać mieszkania od developera, jeśli wiedział, że budowa jest mało
> legalna.[/color]

poki co jest 'malo legalna' tylko dlatego, ze przedpiscy ktos zaslonil
widok
[color=blue]
> Czy w takim razie wprowadzenie lokatorów legalizuje budowę automatycznie, no
> bo "co z nimi zrobić"? Można dać im mieszkania zastępcze na koszt miasta,[/color]

hehe, koszt miasta

--
marcin

> Użytkownik "zly"[color=blue][color=green]
> > obecne wladze stolicy musialby
> > by poniesc konsekwecje takich dzialan, jednym slowem wyplacic
> > odszkodowania.[/color][/color]
[color=blue]
> obecne wladze czyli podatnicy?
> marcin[/color]

No nie. Podatnicy placili by wtedy gdyby w takiej sytuacji wladza
nalozyla lokalny podatek na takie konkretne odszkodowanie.
W innym wypadku podatek wyplacila by wladza z "wlasnej" kieszeni.
Naprawde prosze pamietac ze momoecie kiedy pieniadze opuszcaja
nasze kieszenie przestaja byc nasze. To zas co z nimi zrobi nowy ich
posiadacz to naprawde nie nasza sprawa. My co najwyzej mozemy
powiedziec o bardziej lub mniej uzasadnonych wydatkach a prasa
swoim preznym gowno wartym ramieniem moze co najwyzej sprawe
naglosnic. Naglosnienie to zas nie doprowadzi do zadnych konsekwencji.
AM

On Mon, 27 Jul 2009 10:58:16 +0200, "bofh@nano.pl" <bofh@nano.pl>
wrote:
[color=blue]
>Kiedyś spotykał się tam "pruszków". Nie wiem jak teraz, ale pewnie
>podobnie chłopcy z miasta spotykają się na imprezach.[/color]

Coś w tym jest. Jakiś czas temu przejeżdżałem koło tego potworka i
akurat wychodziło kilku chłopców z ABS.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
-> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]

Tomek pisze:
[color=blue]
> A ja bym chciał, żeby miasto zrobiło coś z trzema budynkami, postawionymi na
> obszarze zabytkowym (osiedle Koło). Podobno zgodę na nie wydał w ostatnim
> dniu urzędowania jeden z poprzednich architektów Warszawy (może mylę
> funkcje - nie znam się na tym).[/color]

Jesli zgoda zostala wydana, stoja legalnie. W przeciwienstwie do pewnego
bloku niedaleko, od dawnej skoczni narciarskiej ponizej skarpy. Sprawa
ciagnie sie kilka lat i jakos nikt jest na tyle odwazny by doprowadzic
ja do konca, czyli rozebrac ewidentna samowole budowlana.

Krzysztof


Użytkownik "Krzysztof Olszak" <oelka_AAA@koelj.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:h4kqoe$kkf$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Tomek pisze:
>[color=green]
>> A ja bym chciał, żeby miasto zrobiło coś z trzema budynkami, postawionymi
>> na obszarze zabytkowym (osiedle Koło). Podobno zgodę na nie wydał w
>> ostatnim dniu urzędowania jeden z poprzednich architektów Warszawy (może
>> mylę funkcje - nie znam się na tym).[/color]
>
> Jesli zgoda zostala wydana, stoja legalnie. W przeciwienstwie do pewnego
> bloku niedaleko, od dawnej skoczni narciarskiej ponizej skarpy. Sprawa
> ciagnie sie kilka lat i jakos nikt jest na tyle odwazny by doprowadzic ja
> do konca, czyli rozebrac ewidentna samowole budowlana.[/color]

Znaczy ta knajpa? Młyn bodajże Czarci?

Witam,

Użytkownik "Skrypëk" <ąkrypëk@pűbliçënëmy.pl> napisał w wiadomości
news:00b66c2c$0$13237$c3e8da3@news.astraweb.com...
[color=blue][color=green]
>> Jesli zgoda zostala wydana, stoja legalnie. W przeciwienstwie do pewnego
>> bloku niedaleko, od dawnej skoczni narciarskiej ponizej skarpy.[/color]
> Znaczy ta knajpa? Młyn bodajże Czarci?[/color]

Nie, nie.
To nieduży apartamentowiec zbudowany tuż przy zeskoku (na dole).
Kiedyś tam byłem i chciałem sie dowiedzieć kto jest tym "budowlańcem", ale
jakoś nie było chętnych do rozmowy i czuć było mgiełkę tajemniczości i
zakłopotania. :)

Jak znajdę fotki to podrzucę :)

--
Pozdrawiam
Szuwaks

[color=blue]
>
> Kiedyś spotykał się tam "pruszków".[/color]

Skąd wiesz, że to "pruszków" był? Tak z ciekawości pytam.

p

Witam,

Użytkownik "Paweł W." <topauto.wytnij@onet.pl> napisał w wiadomości
news:h4kubb$gtf$1@nemesis.news.neostrada.pl...
[color=blue][color=green]
>> Kiedyś spotykał się tam "pruszków".[/color]
> Skąd wiesz, że to "pruszków" był? Tak z ciekawości pytam.[/color]

To nie ma znaczenia czy to był "Pruszków", "Wołomin" czy "Otwock".
Coś jest po prostu na rzeczy.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Szuwaks pisze:
[color=blue]
> To nie ma znaczenia czy to był "Pruszków", "Wołomin" czy "Otwock".
> Coś jest po prostu na rzeczy.
>[/color]

Czesc

To byl "Pruszkow", po jego rozbiciu - zdaje sie, ze "Mokotow"... Dlatego
sie zainteresowalem, ale to "dawne czasy"... Kiedy siedzialem w "ZW"...
Dziwil mnie taki "wypad" z dala od pieleszy... Na Wole??? ;)

Uklony

kpawlak
--
Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :))
Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url]
....a PKiN im. Jozefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO
powinien zostac zburzony!

Witam,

Użytkownik "kpawlak" <kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl> napisał w
wiadomości news:h4l0mn$6mp$1@mx1.internetia.pl...[color=blue]
> Dziwil mnie taki "wypad" z dala od pieleszy... Na Wole??? ;)[/color]

Na cmentarz blisko :)

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Szuwaks pisze:
[color=blue]
> Na cmentarz blisko :)[/color]

"Pruszkow" i Powazki!!!??? Zesz raczysz pan zartowac... "Mokotow" tez
raczej - na zwalke na Wolke... (ale witz - dobry!)
M.in. z tego powodu ta samowolka nie byla (jest) "do ruszenia"...

Uklony

kpawlak
--
Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :))
Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url]
....a PKiN im. Jozefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO
powinien zostac zburzony!


Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:h4ktf9$24k$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Witam,
>
> Użytkownik "Skrypëk" <ąkrypëk@pűbliçënëmy.pl> napisał w wiadomości
> news:00b66c2c$0$13237$c3e8da3@news.astraweb.com...
>[color=green][color=darkred]
>>> Jesli zgoda zostala wydana, stoja legalnie. W przeciwienstwie do pewnego
>>> bloku niedaleko, od dawnej skoczni narciarskiej ponizej skarpy.[/color]
>> Znaczy ta knajpa? Młyn bodajże Czarci?[/color]
>
> Nie, nie.
> To nieduży apartamentowiec zbudowany tuż przy zeskoku (na dole).
> Kiedyś tam byłem i chciałem sie dowiedzieć kto jest tym "budowlańcem", ale
> jakoś nie było chętnych do rozmowy i czuć było mgiełkę tajemniczości i
> zakłopotania. :)[/color]

A pokaż palcem na mapie.

Witam,

Użytkownik "Skrypëk" <ąkrypëk@pűbliçënëmy.pl> napisał w wiadomości
news:00b685df$0$13235$c3e8da3@news.astraweb.com...[color=blue][color=green]
>> To nieduży apartamentowiec zbudowany tuż przy zeskoku (na dole).
>> Kiedyś tam byłem i chciałem sie dowiedzieć kto jest tym "budowlańcem",
>> ale jakoś nie było chętnych do rozmowy i czuć było mgiełkę tajemniczości
>> i zakłopotania. :)[/color]
> A pokaż palcem na mapie.[/color]

Jaśminowa w okolicach nr 3.
[url]http://42.pl/u/1Ip3[/url]
Lepiej to widać na Targeo, ale coś mi ześwirowało i lata po ekranie jak
głupie :)

--
Pozdrawiam
Szuwaks


Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:h4l2ee$4kr$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Witam,
>
> Użytkownik "Skrypëk" <ąkrypëk@pűbliçënëmy.pl> napisał w wiadomości
> news:00b685df$0$13235$c3e8da3@news.astraweb.com...[color=green][color=darkred]
>>> To nieduży apartamentowiec zbudowany tuż przy zeskoku (na dole).
>>> Kiedyś tam byłem i chciałem sie dowiedzieć kto jest tym "budowlańcem",
>>> ale jakoś nie było chętnych do rozmowy i czuć było mgiełkę tajemniczości
>>> i zakłopotania. :)[/color]
>> A pokaż palcem na mapie.[/color]
>
> Jaśminowa w okolicach nr 3.
> [url]http://42.pl/u/1Ip3[/url]
> Lepiej to widać na Targeo, ale coś mi ześwirowało i lata po ekranie jak
> głupie :)[/color]

A bo zrozumiałem że obok Moczydła. Nieważne.

Szuwaks pisze:
[color=blue]
> Nie, nie.
> To nieduży apartamentowiec zbudowany tuż przy zeskoku (na dole).
> Kiedyś tam byłem i chciałem sie dowiedzieć kto jest tym "budowlańcem",
> ale jakoś nie było chętnych do rozmowy i czuć było mgiełkę tajemniczości
> i zakłopotania. :)[/color]

Jesli mnie pamiec nie myli, to Srodmiejska Spoldzielnia Mieszkaniowa.
Ale trzeba by to zweryfikowac.

Krzysztof

Paweł W. napisał(a):[color=blue][color=green]
>> Kiedyś spotykał się tam "pruszków".[/color]
>
> Skąd wiesz, że to "pruszków" był? Tak z ciekawości pytam.
>[/color]

Sprawa stara, ale jeden taki znajomy pracował dla nich, potem narobił
sobie długów i go sprzątnęli.

wer

Hades:
[color=blue]
> No nie. Podatnicy placili by wtedy gdyby w takiej sytuacji wladza
> nalozyla lokalny podatek na takie konkretne odszkodowanie.
> W innym wypadku podatek wyplacila by wladza z "wlasnej" kieszeni.
> Naprawde prosze pamietac ze momoecie kiedy pieniadze opuszcaja
> nasze kieszenie przestaja byc nasze.[/color]

To prawda. Rzecz w tym, że gdy tych nie naszych pieniędzy zrobi się
mało, zechce się sięgnąć po kolejne, tym razem już naprawdę nasze.

MacAaron

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      [press] Czarny Kot ;-))))
    rafal2325