|
BMW - Bedziesz Mial Wypadek
rafal2325 |
[url]http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7349435,Al__Jana_Pawla_II__rozpedzone_bmw_na_torach.html[/url]
Kolejny dosc powazny wypadek samochodu BMW w Krakowie. Jak widac ta marka to nieszczescie albo niepowazni ludzie za kierownica.
W dniu 2009-12-09 23:36, Tomcio pisze:[color=blue] > [url]http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7349435,Al__Jana_Pawla_II__rozpedzone_bmw_na_torach.html[/url] > > Kolejny dosc powazny wypadek samochodu BMW w Krakowie. Jak widac ta marka to > nieszczescie albo niepowazni ludzie za kierownica. >[/color] Ze zdjęć widać, że biedaczkom nagle pod koła rzucił się zły słup tramwajowy... A jechali zgodnie z przepisami nie szybciej niż 50 m/s...
Wyciąć słupy!
-- Wojciech Smagowicz
Użytkownik "Tomcio" <ciekawe@ciekawe.pl> napisał w wiadomości news:hfp8os$9ts$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > [url]http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7349435,Al__Jana_Pawla_II__rozpedzone_bmw_na_torach.html[/url] > > Kolejny dosc powazny wypadek samochodu BMW w Krakowie. Jak widac ta marka > to nieszczescie albo niepowazni ludzie za kierownica.[/color]
Jak to mawiają: nie każdy właściciel BMW to kretyn, ale każdy kretyn ma BMW.
Damian
"Tomcio" news:hfp8os$9ts$1@inews.gazeta.pl [color=blue] > Kolejny dosc powazny wypadek samochodu BMW w Krakowie. Jak widac ta marka[/color] to[color=blue] > nieszczescie albo niepowazni ludzie za kierownica.[/color]
W znacznej większości przypadków to drugie. Jak będziesz kiedyś mijał BMW (w Krakowie dość często mi się to zdarza) to przyglądnij się kto siedzi za kierownicą ;) Czasami odnoszę dziwne wrażenie, że ww. marka została stworzona dla troglodytów.
A ha, jeżeli uraziłem normalnych kierowców BWM (bo na całe szczęście i tacy występują, niestety stanowią mniejszość wśród użytkowników ww. marki) to szczerze przepraszam.
Valdi wystukał: [color=blue] > W znacznej większości przypadków to drugie. Jak będziesz kiedyś mijał BMW (w > Krakowie dość często mi się to zdarza) to przyglądnij się kto siedzi za > kierownicą ;) Czasami odnoszę dziwne wrażenie, że ww. marka została > stworzona dla troglodytów.[/color] [color=blue] > A ha, jeżeli uraziłem normalnych kierowców BWM (bo na całe szczęście i tacy > występują, niestety stanowią mniejszość wśród użytkowników ww. marki) to > szczerze przepraszam.[/color]
Zdarzyło mi się jechać BMW taksówkowym, kierowca zachowywał się całkiem normalnie. Pamiętam że BMW, bo to jedyne auto, które nie próbowało mnie udusić pasami na tylnym siedzeniu[1], aż zwróciłam uwagę na markę.
Jo'Asia
[1] Były zamontowane "odwrotnie" - znaczy stałe mocowanie w osi auta a zapięcie przy zewnętrznej krawędzi siedzenia.
-- __.-=-. -< Joanna Słupek >----------------------< [url]http://esensja.pl/[/url] >- --<()> -< joasia @ hell . pl >------< [url]http://bujold.fantastyka.net/[/url] >- .__.'| -< Framling Framlingowi oka nie wykole >-
> Kolejny dosc powazny wypadek samochodu BMW w Krakowie. Jak widac ta[color=blue] > marka to nieszczescie albo niepowazni ludzie za kierownica.[/color]
[url]http://tinyurl.com/yh7ukov[/url]
miki
Dnia Thu, 10 Dec 2009 10:17:41 +0100, Valdi napisał(a): /..../[color=blue] > > W znacznej większości przypadków to drugie. Jak będziesz kiedyś mijał > BMW (w Krakowie dość często mi się to zdarza) to przyglądnij się kto > siedzi za kierownicą ;) Czasami odnoszę dziwne wrażenie, że ww. marka > została stworzona dla troglodytów. >[/color] Tam na forum GW ktoś super flejma puścił. Że to poszło.... Szacun.
[url]http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/256957,krakow-sad-ukaral-rowerzyste-za-zbyt-szybka-jazde,id,t.html[/url]
"Marek Palka (32 lata) z Krakowa ponad rok temu uległ poważnemu wypadkowi rowerowemu. Kierująca prywatnym BMW policjantka z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie zajechała mu drogę. Pan Marek trafił do szpitala ze złamanym obojczykiem. Rehabilitacja trwała aż dziewięć miesięcy. Ku zdumieniu świadków zdarzenia oraz jego samego, to on został we wtorek uznany przez sąd grodzki winnym całego zdarzenia. Wyrok nie jest prawomocny.
Dodając zdjęcie zgadzam się na przetwarzanie danych, oraz nieodpłatnego wykorzystania zdjęć w serwisie naszemiasto.pl 11 listopada 2008 r. Jesienne popołudnie. Marek Palka wraca z wycieczki rowerowej z Mogilan do swojego domu w Krakowie. Na ul. Praskiej przed skrzyżowaniem z ul. Zielną stoi sznur samochodów. Postanawia je wyminąć i dojechać do świateł. Nagle z przeciwnego pasa rusza zielone BMW. Chcąc skręcić w przecznicę od ul. Praskiej gwałtownie przecina w poprzek jezdnię. Pan Marek nie jest w stanie wyhamować. Uderza w bok rozpędzonego auta.
Świadkowie zdarzenia nie mają wątpliwości. - Wina ewidentnie była po stronie kierowcy. Rowerzysta jechał główną ulicą i miał pierwszeństwo - mówi Marcin Żyła, który razem ze swoją żoną widział całe zdarzenie. Taką samą opinie wyrazili również w swojej notatce policjanci, którzy byli na miejscu wypadku. Marek Palka trafił do szpitala ze złamanym obojczykiem, licznymi potłuczeniami. Tam dowiedział się, że za kierownicą BMW siedziała policjantka Milena S. - Lekarz, który mnie o tym poinformował, powiedział, żebym dobrze zastanowił się nad zeznaniami - mówi Palka.
Sprawą zajęła się prokuratura. Marek Palka występował w charakterze pokrzywdzonego, ale sprawę umorzono w kwietniu tego roku. Największa niespodzianka nastąpiła jednak w wrześniu tego roku, gdy Palka został wezwany do sądu grodzkiego w charakterze obwinionego.
Biegły sądowy powołany w sprawie uznał bowiem, że to on spowodował wypadek. Jechał bowiem ulicą... zbyt szybko. - Gdyby obwiniony jechał wolniej, zdążyłby na czas wyhamować - mówił w czasie rozprawy biegły Marek Reza. Jego zdaniem to kierowca BMW miał w tym wypadku pierwszeństwo. Jak dodał, kierująca samochodem nie musiała spodziewać się, że zza stojących samochodów wyjedzie rower. Prokuratura chciała, by Palka zapłacił 200 zł grzywny i pokrył koszta sądowe. Sąd przychylił się do opinii biegłego i uznał go winnym spowodowania wypadku. Odstąpił jednak od wymierzenia kary pieniężnej.
Rowerzysta uznaje wyrok sądu za absurdalny. - To ja straciłem zdrowie i szansę na lepszą pracę. Przez dziewięć miesięcy nie było mnie w pracy i przepadły mi wszystkie premie - mówi. - Po powrocie firma przeniosła mnie na lżejsze, ale gorzej płatne stanowisko. Zarabiam ok. 500 zł mniej niż przed wypadkiem. Będę składał apelację i domagał się odszkodowania - zapowiada. Dodaje, że od momentu wypadku nie wsiadł na rower.
- Boję się jeździć ulicami - nie kryje.
Policja nie chce udzielać komentarza na temat tego wypadku. - O merytorycznych decyzjach w tej sprawie decydował prokurator, biegły sądowy i Sąd Grodzki, a nie policja -- ucina Dariusz Nowak, rzecznik prasowy policji." Pzdr! Szyba
Szyba pisze:[color=blue] > [url]http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/256957,krakow-sad-ukaral-rowerzyste-za-zbyt-szybka-jazde,id,t.html[/url] > > "Marek Palka (32 lata) z Krakowa ponad rok temu uległ poważnemu > wypadkowi rowerowemu. Kierująca prywatnym BMW policjantka z Komendy > Miejskiej Policji w Krakowie zajechała mu drogę. Pan Marek trafił do[/color]
Z jednej strony pedalarz, z drugiej policjantka. Nie bardzo wiadomo, po czyjej stanąć stronie. Coś jak wybór między dżumą a cholerą.
pzdr
TRad
W dniu 2009-12-11 23:49, Tomasz Radko pisze:[color=blue] > Szyba pisze:[color=green] >> [url]http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/256957,krakow-sad-ukaral-rowerzyste-za-zbyt-szybka-jazde,id,t.html[/url][/color][/color] [color=blue] > Z jednej strony pedalarz, z drugiej policjantka. Nie bardzo wiadomo, po > czyjej stanąć stronie. Coś jak wybór między dżumą a cholerą. >[/color] Źle liczysz strony: pedalarz policjantka+BMW ... Wybór jest prosty :)
A co do sentencji wyroku - rowerzysta powinien wiedzieć, że tym autem kieruje Jej Wysokość Śnięta K...rowa i nie tylko stać na chodniku bez roweru, ale też robić to w zupełnie innym rejonie miasta...
Jakie jest ograniczenie prędkości dla roweru?
-- Wojciech Smagowicz
Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze: [color=blue][color=green][color=darkred] >>> [url]http://krakow.naszemiasto.pl/artykul/256957,krakow-sad-ukaral-rowerzyste-za-zbyt-szybka-jazde,id,t.html[/url][/color][/color] >[color=green] >> Z jednej strony pedalarz, z drugiej policjantka. Nie bardzo wiadomo, po >> czyjej stanąć stronie. Coś jak wybór między dżumą a cholerą. >>[/color] > Źle liczysz strony: > pedalarz > policjantka+BMW ... > Wybór jest prosty :) > > A co do sentencji wyroku - rowerzysta powinien wiedzieć, że tym autem > kieruje Jej Wysokość Śnięta K...rowa i nie tylko stać na chodniku bez > roweru, ale też robić to w zupełnie innym rejonie miasta... > > Jakie jest ograniczenie prędkości dla roweru?[/color]
Źle pytasz: jakie _powinno_ być. A jak szybko da się prowadzić rower idąc koło niego?
pzdr
TRad
Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:[color=blue] > Jakie jest ograniczenie prędkości dla roweru?[/color]
Chyba prędkość powinna być dostosowana do warunków. To by było logiczne...
Pozdrawiam, argothiel
Dnia Fri, 11 Dec 2009 23:49:19 +0100, Tomasz Radko napisał(a): [color=blue] > Z jednej strony pedalarz, z drugiej policjantka. Nie bardzo wiadomo, po > czyjej stanąć stronie. Coś jak wybór między dżumą a cholerą.[/color]
A może tak po stronie przepisów, a nie durnego sądu?
-- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url]
Adam Płaszczyca pisze:[color=blue] > Dnia Fri, 11 Dec 2009 23:49:19 +0100, Tomasz Radko napisał(a): >[color=green] >> Z jednej strony pedalarz, z drugiej policjantka. Nie bardzo wiadomo, po >> czyjej stanąć stronie. Coś jak wybór między dżumą a cholerą.[/color] > > A może tak po stronie przepisów, a nie durnego sądu?[/color]
Biegłego, a nie sądu. Bo wygląda na to, że sędzia (coś mi mówi, że to sędzina była) zamiast rozumu wykorzystał opinię biegłego.
pzdr
TRad
"Smok Eustachy Klarencjusz Scrubb" news:hftgna$edt$1@achot.icm.edu.pl [color=blue][color=green] > > W znacznej większości przypadków to drugie. Jak będziesz kiedyś mijał > > BMW (w Krakowie dość często mi się to zdarza) to przyglądnij się kto > > siedzi za kierownicą ;) Czasami odnoszę dziwne wrażenie, że ww. marka > > została stworzona dla troglodytów.[/color][/color] [color=blue] > Tam na forum GW ktoś super flejma puścił. Że to poszło.... > Szacun.[/color]
A możesz Smoku jaśniej napisać o co chodzi, bo ja nie za bardzo obyty jesteś z nowoczesnym językiem usenetu :)
Dnia 12.12.2009 02:21 użytkownik Tomasz Radko napisał :[color=blue] > Adam Płaszczyca pisze:[color=green] >> Dnia Fri, 11 Dec 2009 23:49:19 +0100, Tomasz Radko napisał(a): >>[color=darkred] >>> Z jednej strony pedalarz, z drugiej policjantka. Nie bardzo wiadomo, po >>> czyjej stanąć stronie. Coś jak wybór między dżumą a cholerą.[/color] >> A może tak po stronie przepisów, a nie durnego sądu?[/color] > > Biegłego, a nie sądu. Bo wygląda na to, że sędzia (coś mi mówi, że to > sędzina była) zamiast rozumu wykorzystał opinię biegłego.[/color]
Obawiam się, że tu mogłaby nawet nie pomóc korzystna dla rowerzysty opinia biegłego. Zresztą takie przypadki są znane. Przecież wiadomo, że wszystkiemu winni są cykliści.
-- [url]http://miki.menek.one.pl[/url] [email]miki@menek.one.pl[/email] Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846
"Mikołaj "Miki" Menke" news:p9bcv6-fpl.ln1@menek.one.pl [color=blue] > Obawiam się, że tu mogłaby nawet nie pomóc korzystna dla rowerzysty > opinia biegłego. Zresztą takie przypadki są znane. Przecież wiadomo, że > wszystkiemu winni są cykliści.[/color]
Niestety, a wszystko przez to, że biegli/sędziowie nie potrafią dopuścić do swojej świadomości, że znaczna część kierowców (zarówno płci męskiej jak i żeńskiej) ma taką dziwną tendencję do "wyłączania myślenia" zaraz po przekręceniu kluczyków w stacyjce.
Pisze to jako kierowca jak i cyklista. Pozdrawiam.
Dnia Sat, 12 Dec 2009 10:29:36 +0100, Valdi napisał(a): /..../[color=blue] >[color=green] >> Tam na forum GW ktoś super flejma puścił. Że to poszło.... Szacun.[/color] > > A możesz Smoku jaśniej napisać o co chodzi, bo ja nie za bardzo obyty > jesteś z nowoczesnym językiem usenetu :)[/color]
O tą wiadomość: [url]http://forum.gazeta.pl/forum/[/url] w,410,104156672,104156812,Al_Jana_Pawla_II_rozpedzone_bmw_na_torach.html
I reakcje ludzi.
Dnia Sat, 12 Dec 2009 02:21:40 +0100, Tomasz Radko napisał(a): [color=blue][color=green] >> A może tak po stronie przepisów, a nie durnego sądu?[/color] > > Biegłego, a nie sądu. Bo wygląda na to, że sędzia (coś mi mówi, że to > sędzina była) zamiast rozumu wykorzystał opinię biegłego.[/color]
Durny sąd będzie durnego biegłego słuchał. Inna sprawa, że na tym przykładzie widać jak na dłoni, że brak jakiejkolwiek weryfikacji biegłych jest bardzo zły, a do tego biegli, nie wiedzieć czemu wypowiadają się na temat interpretacji przepisów, co jest już sygnałem, że sądy należy zaorać. Od przepisów jest sąd, a nei biegły.
-- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|