ďťż

Witam wszystkich grupowiczów. Tych nieposiadajacych samochodów i
tych posiadajacych. Podzielic sie chce krótka refleksja dot.
wroclawskich kierowców. Jako, ze mieszkam tu, wiec o wroclawskich
kierowcach moge sie wypowiedziec, aczkolwiek problem dotyczy pewnie
innych miejsc Polski równiez. Otóz poziom zburaczenia niektórych
po prostu siega zenitu. Dzisiaj autentycznie wracajac ze spaceru z
wózkiem z dzieckiem zmuszony bylem uciekac przed debilem, jadacym
Popowicka czarnym Vito. Koles jeszcze przyhamowal i cos na mnie
nakrzyczal, ze za wolno przechodze przez pasy. No po prostu skandal.
Generalnie buractwo i to nie koniecznie w BM-kach (nie obrazajac
przyzwoitych kierowców tych pieknych aut) jezdzi jak popaprancy.
Pierd....i egoisci, uwazaja, ze jesli juz siedza w swojej
skorupie to nikt poza nimi sie nie liczy. Tak sobie dzisiaj tylko
pomyslalem, ze gdyby na moim miejscu przechodzil ktos
niepelnosprawny lub staruszka - po prostu nie mieliby najmniejszych
szans. I tu zastanawia mnie fakt, co z tymi, co powinni sie tym
zajac. Tak prosta sprawa, jak wylapywanie jezdzacych za szybko
debili. Przeciez wszyscy dobrze wiedza, ze np. Popowicka nikt nie
jezdzi przepisowo, tylko zawsze szybciej, bo jest mniej swiatel.
Szkoda, ze o pieszych tych sprawnych i troche mniej sprawnych nikt nie
pomyslal i jak jedno przejscie ze swiatlami jest przy
Niedzwiedziej tak nastepne przy Wejherowskiej.
Mysle, ze na to forum zagladaja tez osoby jezdzace autami po
miescie. Zycze Wam wszystkim abyscie pospacerowali czasem po
miescie (nie po galerii, czy rynku), tylko po swoim osiedlu. A
nastepnym razem jak juz wsiadziecie do swoich aut pomyslcie troche
o innych - to naprawde nie boli tak mocno.
Pozdrawiam serdecznie myslacych i dobrych kierowców




Pozdrawiam serdecznie myslacych i dobrych kierowców

Sporo czasu spedzam w aucie i staram sie dbac o pieszych, ale niestety
nie zawsze wszyscy tak robia, czasem wole nie zatrzymac sie na przejsci jak
widze w lusterku ze lewym pasem jedzie auto i wiem ze i tak nie wychamuje. A
swoja droga piesi tez nie maja wyobrazni, nie wiem czy dobrym rozwiazaniem
jest wychodzenie zza autobusu, czy innego auta, nawet jadac 50 nie jestem w
stanie zatrzymac 1360 kg + ladunek na tak krótkim odcinku. A moi ulubieni
kierowcy to DTR i WI lub WE z kratka w swoich nieustraszonych seicento 900
:-)

Szerokosci
71

> (...)
Fajnie jakbys napisal o tym tutaj: [url]http://wise.fora.pl/viewforum.php?f=12[/url] <-
przeglada to duzo osob z Wroclawia, w tym z kilka z Popowic, z pewnoscia cos
dopowiedza


Użytkownik "PYTON" <pyton@rozanka.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:eef4pm$3b9$1@news.onet.pl...

WI lub WE z kratka w swoich nieustraszonych seicento 900[color=blue]
> :-)[/color]

O, to, to:)
A już myślałam, że tylko mi się wydaje.......;)

Pozdr. Ewa



PYTON wrote:[color=blue]
> A moi ulubieni
> kierowcy to DTR i WI lub WE z kratka w swoich nieustraszonych seicento 900[/color]

Warszawsioki z WI i WE to znana swołocz (bez urazy dla tych rodzynków,
co mają to nieszczęście być porządnymi ludźmi i mieć auto na takich
numerach - radzę sie jakoś specjalnie oznakować;-). Jak widzę takie
blachy, to zaczynam zachowywać szczególnie wzmożoną ostrożność. Szalone
białe seiczaki to jednak chyba ogólnopolska zaraza. Prywatne fury DTR
owszem, ale DWR i czasem DST też niczego sobie.
To z punktu widzenia kierowcy.

Z punktu widzenia pieszego: wszyscy kierowcy to gnojki. Na przejściu dla
pieszych na Powstańców Śl na wyskości ul. Sokolej od 4 lat nikt jeszcze
nie zatrzymał się dobrowolnie. *Nikt*. Gdy tam przechodzę muszę albo
przeczekać aż wszyscy spieszący się kierowcy dotrą szybciutko żeby
stanąć na czerwnym albo po prostu wychodzę i wymuszam zatrzymanie się
auta, jeśli widzę, że auto da radę wyhamować. Przejście 4 pasów może
zająć 10 min w jedną stronę. Nie raz zostałem obluzgany przez
różnorakich buraków, że chodzę po tym przejściu. Jakieś 200 metrów
stamtąd jest komenda. Wiadomo mi, że w ciągu ostatnich 4 lat na tym
przejściu i następnym (obok Jastrzębiej) zginęły 3 osoby (piesi). O tych
ofiarach mi wiadomo, ilu zginęło bez mej wiedzy?

--
Pozdrowienia
W

Użytkownik "Ewa W" <ewunia@biskupin.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:eef7lb$i8o$1@opat.biskupin.wroc.pl...[color=blue]
> WI lub WE z kratka w swoich nieustraszonych seicento 900[color=green]
>> :-)[/color]
>
> O, to, to:)
> A już myślałam, że tylko mi się wydaje.......;)[/color]

Ja zawsze uważam na tych z tablicami (białymi) na W i na P, tudzież DWR.

On 2006-09-15 22:49:45 +0200, [email]wojteck69@tlen.pl[/email] said:
[color=blue]
> I tu zastanawia mnie fakt, co z tymi, co powinni sie tym
> zajac. Tak prosta sprawa, jak wylapywanie jezdzacych za szybko
> debili.[/color]
Mnie też wkurza niesamowicie fakt, że na Popowickiej nie zdarza spotkać
się patrolu z radarem, choć na przejściach było już bardzo dużo
potrąceń ze skutkiem śmiertelnym, podczas gdy paręset metrów dalej - na
Moście Milenijnym - ustawiają się praktycznie codziennie, a zagrożenie
dla pieszych jest tam praktycznie zerowe.
Cóż... Nie od dzisiaj działania policji drogowej sugerują działalność
bardziej zarobkową niż przeciwdziałającą niebezpieczeństu na drogach.
Kilka dni temu miała miejsce następująca sytuacja: w okolicy
Karkonoskiej miała miejsce awaria prądu, skutkiem czego skrzyżowanie
Karkonoskiej i Zwycięskiej zostało pozbawione sygnalizacji. Nie dość,
że momentalnie zrobiły się korki, to zaczeło tam być po prostu
niebezpiecznie. A 200 metrów dalej, przy salonie Opla, jak gdyby nigdy
nic, patrol policji drogowej zajmował się "suszeniem" czy innymi
kontrolami. Normalnie spodziewałbym się, że policjanci ruszą do pomocy
i pokierują ruchem na tym dużym skrzyżowaniu - ale nie. Patrol miał
widać "inne wytyczne".

--
Elias

Wit Ch napisał(a):[color=blue]
> PYTON wrote:[color=green]
>> A moi ulubieni
>> kierowcy to DTR i WI lub WE z kratka w swoich nieustraszonych seicento
>> 900[/color]
>
> Warszawsioki z WI i WE to znana swołocz (bez urazy dla tych rodzynków,
> co mają to nieszczęście być porządnymi ludźmi i mieć auto na takich
> numerach - radzę sie jakoś specjalnie oznakować;-). Jak widzę takie
> blachy, to zaczynam zachowywać szczególnie wzmożoną ostrożność. Szalone
> białe seiczaki to jednak chyba ogólnopolska zaraza. Prywatne fury DTR
> owszem, ale DWR i czasem DST też niczego sobie.
> To z punktu widzenia kierowcy.[/color]

Bez kitu. Ze wsi i z Warszawy zawsze mają najgłupsze pomysły. Jak widzę
debila, który robi coś, na co sam bym nawet nie wpadł, to od razu wiem,
że ze Świdnicy. Oni tam przepisów nie mają czy jak?

--
kffiatek

Neo[EZN] napisał(a):[color=blue]
> Użytkownik "Ewa W" <ewunia@biskupin.wroc.pl> napisał w wiadomości
> news:eef7lb$i8o$1@opat.biskupin.wroc.pl...[color=green]
>> WI lub WE z kratka w swoich nieustraszonych seicento 900[color=darkred]
>>> :-)[/color]
>>
>> O, to, to:)
>> A już myślałam, że tylko mi się wydaje.......;)[/color]
>
> Ja zawsze uważam na tych z tablicami (białymi) na W i na P, tudzież DWR.
>[/color]
wlasnie, PO trzeba koniecznie dopisac

a tak z ostatniego tygodnia, pamietacie reklame Dominetu, co
staruszka przechodzila wolno i strazak sobie w miedzyczasie
kredyt zalatwial?

jade sobie ostatnio inzynierska, i normalnie obrazek z
reklamy, idzie babinka pasami, w sumie idzie to duze slowo,
sunie i sunie, ze 2 minuty jej zajelo przejscie to, a na
kraweznik ktos sie jej pomagal jeszcze wdrapac, normalnie na
glos sie zasmialam jak skojarzylam z reklama. :) :)

nastepnego dnia jade kolo cmentarza na oporowie i replay, :)
:) :)

--
Justyna/walkie!
[url]http://walkie.cegla.art.pl[/url]
mail: [email]walkie_nie_chce_sp@mu.wroclaw.net.pl[/email]

Użytkownik "Neo[EZN]" <_WYWALTO_neo@hydral.com.pl> napisał w wiadomości
news:eeg0rb$quj$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
> Ja zawsze uważam na tych z tablicami (białymi) na W i na P, tudzież DWR.[/color]
Co złego w DWR? Sporo z nich miało do niedawna DW.

Neo - nie przyjeżdżaj na zakupy do CH Bielany bo to już na terenie DWR a nie
DW :P

--
Pozdrawiam Niech Twój komputer
Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego!
[url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Użytkownik "walkie!" <walkie@walkie.pl> napisał w wiadomości
news:eeg8kp$19go$1@wroclaw.net.pl...[color=blue]
> jade sobie ostatnio inzynierska, i normalnie obrazek z reklamy, idzie
> babinka pasami, w sumie idzie to duze slowo, sunie i sunie, ze 2 minuty
> jej zajelo przejscie[/color]
Może bank w zatrudnia te babcie ;-)

--
Pozdrawiam Niech Twój komputer
Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego!
[url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Użytkownik "Wit Ch" <cichy@don.vito> napisał w wiadomości
news:eefd2u$ga9$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
> Z punktu widzenia pieszego: wszyscy kierowcy to gnojki. Na przejściu dla
> pieszych na Powstańców Śl na wyskości ul. Sokolej od 4 lat nikt jeszcze
> nie zatrzymał się dobrowolnie. *Nikt*.[/color]
Ja mam złe doświadczenie w przepuszczaniu pieszych - dwa razy mi w dupę
wjechano i jeszcze ci co wjechali pretensje mieli co ja się na środku
prostej drogi czy na środku skrzyżowania zatrzymuję.
[color=blue]
> Wiadomo mi, że w ciągu ostatnich 4 lat na tym przejściu i następnym (obok
> Jastrzębiej) zginęły 3 osoby (piesi).[/color]
A policja stoi z radarem na wylotówce koło Auchan, bo znów jakiś pajac 70
tam postawił, choć za panowania 90 nie było chyba żadnego wypadku.

--
Pozdrawiam Niech Twój komputer
Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego!
[url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Użytkownik "kffiatek" <kffiatek@nospam.op.pl> napisał w wiadomości
news:eeg599$t93$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
> Jak widzę debila, który robi coś, na co sam bym nawet nie wpadł, to od
> razu wiem, że ze Świdnicy. Oni tam przepisów nie mają czy jak?[/color]
DBA, DSW, DDZ, DKL - do dużego miasta daleko, w dużej części przypadków
śmigają gdzieś tam miedzy małymi wioskami, więc jak już przyjadą to jeżdżą
jak jeżdżą.
Oczywiście są też tacy, którzy np z DSW są codziennie we Wrocławiu więc
jakoś sobie radzą.

--
Pozdrawiam Niech Twój komputer
Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego!
[url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Użytkownik "Pooh" <news@_nospam_pooh.priv.pl> napisał w wiadomości
news:eegc9e$ff7$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue]
> Ja zawsze uważam na tych z tablicami (białymi) na W i na P, tudzież DWR.
> Co złego w DWR? Sporo z nich miało do niedawna DW.
>
> Neo - nie przyjeżdżaj na zakupy do CH Bielany bo to już na terenie DWR a nie
> DW :P[/color]

Miałem raczej na myśli tych autochtonicznych DWR a nie, że tak napiszę,
przybranych :)

[email]wojteck69@tlen.pl[/email] wrote:
[color=blue]
> Otóz poziom zburaczenia niektórych
> po prostu siega zenitu.[/color]
Któregoś dnia mało brakowało a zabiłbym rowerzystę.Jakiś głupi kierowca
wyprzedzał mnie na trzeciego, podczas gdy ja wymijałem nieszczęśnika...
Zepchnął mnie na rowerzystę i gdybym ostro nie zahamował, byłoby po
nim.I kiedy 100 metrów dalej zatrzymaliśmy się na przejeździe kolejowym,
wysiadłem z samochodu i zwróciłem burakowi uwagę. A ten sukinsyn nawet
tym się nie przejął i jeszcze zaczął pyskować... Elegancik w marynarce,
skórzane fotele, klima- pewnie ma dużo pieniędzy i ma wszystko w d.... A
po Wrocławiu jeździ się TRAGICZNIE! To co niektórzy kierowcy wyrabiają
nie mieści się w głowie. Nic dziwnego, że potem okazuje się, że
większość egzaminatorów WORD jest skorumpowana. Osoby, które nie mają
bladego pojęcia o jeździe samochodem dają w łapę, w zamian otrzymując
prawko i szaleją po naszych ulicach. Ech, szkoda gadać...

Użytkownik "OB" <omar_public@interia.pl> napisał w wiadomości
news:eeggpi$plc$1@atlantis.news.tpi.pl...
[color=blue]
> nie mieści się w głowie. Nic dziwnego, że potem okazuje się, że większość
> egzaminatorów WORD jest skorumpowana.[/color]

POTEM się okazuje? Przecież to było wiadomo od dawna, tyle, że władza
udawała, że nie ma problemu.

Pooh napisał(a):[color=blue]
> Użytkownik "walkie!" <walkie@walkie.pl> napisał w wiadomości
> news:eeg8kp$19go$1@wroclaw.net.pl...[color=green]
>> jade sobie ostatnio inzynierska, i normalnie obrazek z reklamy, idzie
>> babinka pasami, w sumie idzie to duze slowo, sunie i sunie, ze 2
>> minuty jej zajelo przejscie[/color]
> Może bank w zatrudnia te babcie ;-)
>[/color]
haha, moze ale na replayu mialam dziadka :)

--
Justyna/walkie!
[url]http://walkie.cegla.art.pl[/url]
mail: [email]walkie_nie_chce_sp@mu.wroclaw.net.pl[/email]

wedlug policyjnych statystyk rozjezdzanie pieszych na oznakowanych
przejsciach to trzecia co do ilosci przyczyna wypadków powodowanych
przez kierowców (po nadmiernej predkosci i wymuszaniu
pierwszenstwa).
co 12-ty wypadek to potracenie pieszego.
mozesz sobie apelowac ... statystyki twierdza ze kierowcy maja to
równo w dupie!

--
artek

jedzie po szynach lokomotywa
cala sie kiwa od tego piwa
chciala zagwizdac na szyn zakrecie
lecz gwizd sie zmienil w straaaszne ziewniecie

Dnia Sat, 16 Sep 2006 09:20:37 +0200, "walkie!"
<walkie@walkie.pl>,napisal(-a):
[color=blue]
>Neo[EZN] napisał(a):[color=green]
>> Użytkownik "Ewa W" <ewunia@biskupin.wroc.pl> napisał w wiadomości
>> news:eef7lb$i8o$1@opat.biskupin.wroc.pl...[color=darkred]
>>> WI lub WE z kratka w swoich nieustraszonych seicento 900
>>>> :-)
>>>
>>> O, to, to:)
>>> A już myślałam, że tylko mi się wydaje.......;)[/color]
>>
>> Ja zawsze uważam na tych z tablicami (białymi) na W i na P, tudzież DWR.
>>[/color]
>wlasnie, PO trzeba koniecznie dopisac[/color]

....oraz DW bez wzgledu na marke pojazdu.
--
Pozdrawiam
Arti

Dnia Sat, 16 Sep 2006 08:22:54 +0200, kffiatek
<kffiatek@nospam.op.pl>,napisal(-a):
[color=blue]
>Bez kitu. Ze wsi i z Warszawy zawsze mają najgłupsze pomysły. Jak widzę
>debila, który robi coś, na co sam bym nawet nie wpadł, to od razu wiem,
>że ze Świdnicy. Oni tam przepisów nie mają czy jak?[/color]

Widze, ze urodziles sie na wsi a teraz odgrywasz wroclawskiego
cwaniaczka.
Tak sie sklada ze jestem ze Świdnicy i jezdze czesto samochodem po
wrocku i jak narazie to wroclawskie cwaniaczki uszkadzaly mi auto a
zarazem najwiecej gum spalilem na tym aby nie wjechac w kogos zreszta
nie z mojej winy wiec nie ougolniaj bo Świdnicy przez wiele lat nie
mialem takich okazji do remontu auta co we wrocku przez ostatnie 3
lata a to chyba o czyms swiadczy.
--
Pozdrawiam
Arti

Arti wrote:[color=blue]
> Świdnicy przez wiele lat nie
> mialem takich okazji do remontu auta co we wrocku przez ostatnie 3
> lata a to chyba o czyms swiadczy.[/color]

Hm. Jeżdzę po mieści dużo i od 10 lat tylko jedna stłuczka (nie moja
wina). O czym to świadczy? Też uogólniasz.

--
Pozdrowienia
W

Pooh wrote:[color=blue][color=green]
>> Jak widzę debila, który robi coś, na co sam bym nawet nie wpadł, to od
>> razu wiem, że ze Świdnicy. Oni tam przepisów nie mają czy jak?[/color]
> DBA, DSW, DDZ, DKL - do dużego miasta daleko, w dużej części przypadków
> śmigają gdzieś tam miedzy małymi wioskami, więc jak już przyjadą to
> jeżdżą jak jeżdżą.[/color]

Ja pochodzę ze Świdnicy, we Wrocku mieszkam i pracuję jakieś 5 lat.
Rejestrację mam DSW, bo bezczelnie wykorzystuję możliwość zaoszczędzenia
na ubezpieczeniach i łatwości załatwiania spraw dokumentów itp. w
mniejszym mieście pozostając zameldowany u rodziców, pomimo mieszkania
we Wrocławiu. Nie uważam siebie za świetnego kierowcę po prostu jakoś
sobie radzę. W czasie mojego kontaktu z uroczym jakby nie patrzeć
Wrockiem zaliczyłem dwie stłuczki, obie nie z mojej winy, a spowodowane
przez kierowców (czyt. wariatów drogowych i chamów nieznających
przepisów) z rejestracjami zaczynającymi, od DW (na szczęście jestem
młody i refleks jeszcze mam, więc nic wielkiego się nie stało). Nie
generalizuję tylko chciałem zauważyć, że też święci nie są. Poza tym
codziennie śmigam przez centrum i poziom inteligencji za kierownicą,
przemądrzałych jak widzę z wcześniejszych postów wrocławiaków, po prostu
mnie poraża. Ludzie zacznijcie myśleć jak jeździcie, potem oczerniajcie
innych. Jak wybiorę się z wizytą do rodziców mieszkających w Świdnicy to
nagle odkrywam inny świat. Świat, w którym można kogoś wpuścić na
ruchliwej ulicy, gdzie kierowca przepuści pieszego, a pierdzielnięty
taksówkarz nie wymusza pierwszeństwa doprowadzając prawie do kolizji.
Poza tym tam się uczy i potem UŻYWA KIERUNKOWSKAZÓW zmieniając pas lub
skręcając! Poza tym chciałbym niektórym, a właściwie wielu przypomnieć,
że skrzyżowania równorzędne (również drogi osiedlowe) też rządzą się
przepisami ruchu drogowego, może warto je sobie przypomnieć?

Co do rejestracji PO, WI, WE to weźcie pod uwagę, że, od co najmniej
dwóch lat dobrze rozwija się coś takiego jak leasing konsumencki w
ramach, którego osoba fizyczna bierze w leasing nowe auto, którego
właścicielem jest bank, wobec czego auto ze względu na centrale banków
umieszczone w Wawie i Posen dostaje takowe rejestracje natomiast za jego
kierownicą zasiada rodowity z dziada pradziada WROCŁAWIAK. Wbrew pozorom
bardzo dużo ludzi korzysta z tej oferty ze względu na dość atrakcyjne
warunki, nawet nie zdajecie sobie sprawy ilu.

Nigdzie nie ma samych ideałów za kierownicą. Nikogo nie chciałem
obrazić, a właście to chyba chciałem. Tych którym adrenalina za
kierownicą przesłania racjonalne myślenie. Trochę luzu i kultury za
'kółkiem' i naprawdę będzie prościej i mniej stresująco.

--
Pozdrawiam
PW

PiWa wrote:
[color=blue]
> poziom inteligencji za kierownicą,
> przemądrzałych jak widzę z wcześniejszych postów wrocławiaków, po prostu
> mnie poraża.[/color]

O kim konkretnie mówisz?
[color=blue]
> Ludzie zacznijcie myśleć jak jeździcie, potem oczerniajcie
> innych.[/color]

Gdzie ktoś został oczerniony?
[color=blue]
> Co do rejestracji PO, WI, WE to weźcie pod uwagę, że, od co najmniej
> dwóch lat dobrze rozwija się coś takiego jak leasing konsumencki w
> ramach, którego osoba fizyczna bierze w leasing nowe auto, którego
> właścicielem jest bank, wobec czego auto ze względu na centrale banków
> umieszczone w Wawie i Posen dostaje takowe rejestracje natomiast za jego
> kierownicą zasiada rodowity z dziada pradziada WROCŁAWIAK. Wbrew pozorom
> bardzo dużo ludzi korzysta z tej oferty ze względu na dość atrakcyjne
> warunki, nawet nie zdajecie sobie sprawy ilu.[/color]

Ja sobie zdaję. Jednak nie zmienia to faktu, że to właśnie takie blachy
często wykonują dziwne manewry, więc nie wiem do czego zmierzasz. Dzieje
się tak pewnie dlatego, że auto należy do funduszu leasingowego, AC
opłacone i w sumie cokolwiek by się nie stało, kierowca i tak za nic nie
płaci. Z drugiej strony wystarczy pojechać do Wawy i zobaczyc co tam się
dzieje na drogach i wtedy WRC wydaje się oazą spokoju i kultury.
[color=blue]
> Nigdzie nie ma samych ideałów za kierownicą. Nikogo nie chciałem
> obrazić, a właście to chyba chciałem. Tych którym adrenalina za
> kierownicą przesłania racjonalne myślenie. Trochę luzu i kultury za
> 'kółkiem' i naprawdę będzie prościej i mniej stresująco.[/color]

Ot co. Może kiedyś...

--
Pozdrowienia
W

Pooh wrote:

[color=blue][color=green]
>> Z punktu widzenia pieszego: wszyscy kierowcy to gnojki. Na przejściu
>> dla pieszych na Powstańców Śl na wyskości ul. Sokolej od 4 lat nikt
>> jeszcze nie zatrzymał się dobrowolnie. *Nikt*.[/color]
>
> Ja mam złe doświadczenie w przepuszczaniu pieszych - dwa razy mi w dupę
> wjechano i jeszcze ci co wjechali pretensje mieli co ja się na środku
> prostej drogi czy na środku skrzyżowania zatrzymuję.[/color]

Strzelać do takich trzeba ;-) Czasem przechodząc przez to przejście
żałuję, że nie mam np. jajek albo zgniłych pomidorów. W niektórych
przypadkach, to nawet bruk bym rwał...
[color=blue][color=green]
>> Wiadomo mi, że w ciągu ostatnich 4 lat na tym przejściu i następnym
>> (obok Jastrzębiej) zginęły 3 osoby (piesi).[/color]
>
> A policja stoi z radarem na wylotówce koło Auchan, bo znów jakiś pajac
> 70 tam postawił, choć za panowania 90 nie było chyba żadnego wypadku.[/color]

Do takich też ;-) Cóż, radiowozy też nie przepuszczają pieszych.

--
Pozdrowienia
W

Wit Ch napisał(a):
[color=blue]
>
> Do takich też ;-) Cóż, radiowozy też nie przepuszczają pieszych.
>[/color]

I dość często parkują na pasach...

Marzena

Użytkownik "OB" <omar_public@interia.pl> napisał w wiadomości
news:eeggpi$plc$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue]
> tym się nie przejął i jeszcze zaczął pyskować... Elegancik w marynarce,
> skórzane fotele, klima- pewnie ma dużo pieniędzy i ma wszystko w d.... A po
> Wrocławiu jeździ się TRAGICZNIE![/color]

Ja dzisiaj przejechałem zaledwie 10km i dwa razy ktoś próbował wpakować mi się
na lewe drzwi, które akurat mam do zrobienia i cały czas kusi mnie żeby kiedyś
nie użyć hamulca tylko pozwolić sponsorowi na remont tych drzwi.

Kilka dni temu jechałem od pl.Legionów ulicą Grabiszyńską. Przede mną jechał
jakiś dupek na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Jechał po buracku -
zmieniał pasy bez użycia kierunkowskazu. Gdy skręcał w ulicę Zaporoską to tak
samo - nawet nie włączył kierunkowskazu. Gdy dojechałem do ulicy Gajowickiej do
świateł to stanąłem obok tego buraka, dałem sygnał żeby opuścił szybę, gość
opuścił szybę to spytałem się jego czy wie do czego służą kierunkowskazy. Ten
tylko odburknął "jedź, jedź", zamknął szybę i skręcił w Gajowicką oczywiście bez
użycia kierunkowskazu (to wiadomo było od razu że to pseudopolak a nie Niemiec).
Szkoda że takie palanty robią złą opinię za granicą.

Dnia Sat, 16 Sep 2006 14:08:13 +0200, Wit Ch
<cichy@don.vito>,napisal(-a):
[color=blue]
>Arti wrote:[color=green]
>> Świdnicy przez wiele lat nie
>> mialem takich okazji do remontu auta co we wrocku przez ostatnie 3
>> lata a to chyba o czyms swiadczy.[/color]
>
>Hm. Jeżdzę po mieści dużo i od 10 lat tylko jedna stłuczka (nie moja
>wina). O czym to świadczy? Też uogólniasz.[/color]

Porownuje okolo 10 lat jazdy po Świdnicy i 3 lata we Wroclawiu.
Jezdzilem po obu miastach i nie uogolniam gdyz to sa doswiadczenia a
nie ocena na podstawie rejestracji jak to zrobil kffiatek.

--
Pozdrawiam
Arti

Arti wrote:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Świdnicy przez wiele lat nie
>>>mialem takich okazji do remontu auta co we wrocku przez ostatnie 3
>>>lata a to chyba o czyms swiadczy.[/color]
>>
>>Hm. Jeżdzę po mieści dużo i od 10 lat tylko jedna stłuczka (nie moja
>>wina). O czym to świadczy? Też uogólniasz.[/color]
>
> Porownuje okolo 10 lat jazdy po Świdnicy i 3 lata we Wroclawiu.
> Jezdzilem po obu miastach i nie uogolniam gdyz to sa doswiadczenia a
> nie ocena na podstawie rejestracji jak to zrobil kffiatek.
>[/color]

No ale o czym to świadczy? Bo dalej nie wiem ;-)

--
Pozdrowienia
W

Dnia Sat, 16 Sep 2006 14:17:22 +0200, Wit Ch
<cichy@don.vito>,napisal(-a):
[color=blue]
>PiWa wrote:
>[color=green]
>> poziom inteligencji za kierownicą,
>> przemądrzałych jak widzę z wcześniejszych postów wrocławiaków, po prostu
>> mnie poraża.[/color]
>
>O kim konkretnie mówisz?[/color]

O tych co kaza uwazac na warszawiakow, poznaniakow i tych ze "wsi"
Świdnica a nie patrza, ze kierowcy z rejestracja DW nie sa aniolami.
Bez wzgledu na miasto sa lepsi i gorsi.
[color=blue]
>[color=green]
>> Ludzie zacznijcie myśleć jak jeździcie, potem oczerniajcie
>> innych.[/color]
>
>Gdzie ktoś został oczerniony?[/color]

Odp masz troche wyzej czyli zamiejscowych, ktorzy czesto popelniaja
bledy ze wzgledu na brak znajomosci miasta.
[color=blue]
> Z drugiej strony wystarczy pojechać do Wawy i zobaczyc co tam się
>dzieje na drogach i wtedy WRC wydaje się oazą spokoju i kultury.[/color]

Z ta kultura to przesadziles.....czesto i gesto wpuszczenie kogos z
bocznej uliczki czy z sasiedniego pasa przerasta mozliwosci sporej
ilosci wroclawskich kierowcow.

--
Pozdrawiam
Arti

Dnia Sat, 16 Sep 2006 16:51:32 +0200, Wit Ch
<cichy@don.vito>,napisal(-a):
[color=blue]
>Arti wrote:
>[color=green][color=darkred]
>>>> Świdnicy przez wiele lat nie
>>>>mialem takich okazji do remontu auta co we wrocku przez ostatnie 3
>>>>lata a to chyba o czyms swiadczy.
>>>
>>>Hm. Jeżdzę po mieści dużo i od 10 lat tylko jedna stłuczka (nie moja
>>>wina). O czym to świadczy? Też uogólniasz.[/color]
>>
>> Porownuje okolo 10 lat jazdy po Świdnicy i 3 lata we Wroclawiu.
>> Jezdzilem po obu miastach i nie uogolniam gdyz to sa doswiadczenia a
>> nie ocena na podstawie rejestracji jak to zrobil kffiatek.
>>[/color]
>
>No ale o czym to świadczy? Bo dalej nie wiem ;-)[/color]

O tym ze mam porownanie z dwoch miast a to sporo aby wyrazic swoja
opinie w sposob w miare obiektywny :)
--
Pozdrawiam
Arti

[email]wojteck69@tlen.pl[/email] napisał(a):

*ciach*

Właśnie o tych 'wspaniałych' kierowcach była wzmianka w Faktach w TV
Wrocławskiej.
Jakiś debil w Oplu potrącił dziś po południu 2 kobiety i mężczyznę na
skrzyżowaniu Piłsudskiego/Świdnickiej. Miał pecha, bo całą akcję nagrały
kamery.. pewnie o 21:45 też to pokażą.
Wyjechał na czerwonym zza autobusu i wjechał w przechodniów na pasach.
Dwóch było w aucie: jeden coś ponad 2 promile, drugi ok. 1,3.
Za nogi w lesie ich kurwa powiesić.

--
* [url]http://dziecineo.prv.pl[/url] ; [url]http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html[/url]
* On the other hand, you have different fingers.
* mail: [url]http://www.cerbermail.com/?kvgBGzZBV1[/url]
* Pozdr, sez.

Użytkownik "walkie!" <walkie@walkie.pl> napisał w wiadomości
news:eegi66$2e23$1@wroclaw.net.pl...[color=blue][color=green]
>> Może bank w zatrudnia te babcie ;-)[/color]
> haha, moze ale na replayu mialam dziadka :)[/color]
A był bank na rogu? ;-)

--
Pozdrawiam Niech Twój komputer
Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego!
[url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Użytkownik "Neo[EZN]" <_WYWALTO_neo@hydral.com.pl> napisał w wiadomości
news:eegl9o$aif$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
> Miałem raczej na myśli tych autochtonicznych DWR a nie, że tak napiszę,
> przybranych :)[/color]
A ja jestem atochtoniczny czy przybrany mieszkając kilka km od granicy
powiatu i jeżdżący znacznie więcej po DW niż DWR? :->

--
Pozdrawiam Niech Twój komputer
Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego!
[url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Użytkownik "Arti" <arti-2@gazetaTNIJTO.pl> napisał w wiadomości
news:bi3og2pml01gidj30fc7nfsdc0d2st76nf@4ax.com...[color=blue]
> zamiejscowych, ktorzy czesto popelniaja
> bledy ze wzgledu na brak znajomosci miasta.[/color]
Hehe, ostatnio taki jeden z PO opowiadał tutaj jak tłumaczył się
policjantowi gdy źle zaparkował, że on z innego miasta - tak jak by przepisy
inne były ;-)

--
Pozdrawiam Niech Twój komputer
Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego!
[url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Użytkownik "Arti" <arti-2@gazetaTNIJTO.pl> napisał w wiadomości
news:scpng2t0diii0adqpkcejplmiepph7umto@4ax.com...[color=blue]
> nie ougolniaj bo Świdnicy przez wiele lat nie
> mialem takich okazji do remontu auta co we wrocku przez ostatnie 3
> lata a to chyba o czyms swiadczy.[/color]
O natężeniu ruchu?

--
Pozdrawiam Niech Twój komputer
Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego!
[url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Użytkownik "OB" <omar_public@interia.pl> napisał w wiadomości
news:eeggpi$plc$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue]
> [email]wojteck69@tlen.pl[/email] wrote:
> Jakiś głupi kierowca wyprzedzał mnie na trzeciego, podczas gdy ja
> wymijałem nieszczęśnika... Zepchnął mnie na rowerzystę[/color]
To on z prawej strony Cię wyprzedzał? :->

--
Pozdrawiam Niech Twój komputer
Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego!
[url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Użytkownik "Pooh" <news@_nospam_pooh.priv.pl> napisał w wiadomości
news:eeh9uu$llu$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue][color=green]
>> Miałem raczej na myśli tych autochtonicznych DWR a nie, że tak napiszę,
>> przybranych :)[/color]
> A ja jestem atochtoniczny czy przybrany mieszkając kilka km od granicy powiatu
> i jeżdżący znacznie więcej po DW niż DWR? :->[/color]

Ty jesteś autochtoniczny DW a nie taki DWR co maluchem na codzień z pola
ziemniaki zwozi a raz na miesiąc jedzie "do miasta" na plac ;]

Użytkownik "sez" <peex-dousuniecia@dousuniecia-onet.eu> napisał w wiadomości
news:eeh7ke$v91$1@news.onet.pl...[color=blue]
> Właśnie o tych 'wspaniałych' kierowcach była wzmianka w Faktach w TV
> Wrocławskiej.
> Jakiś debil w Oplu potrącił dziś po południu 2 kobiety i mężczyznę na
> skrzyżowaniu Piłsudskiego/Świdnickiej. Miał pecha, bo całą akcję nagrały
> kamery.. pewnie o 21:45 też to pokażą.
> Wyjechał na czerwonym zza autobusu i wjechał w przechodniów na pasach.
> Dwóch było w aucie: jeden coś ponad 2 promile, drugi ok. 1,3.
> Za nogi w lesie ich kurwa powiesić.[/color]

Ja to powtarzam któryś już raz - zrobiłbym użytek z pręgierza.

Użytkownik "Neo[EZN]" <_WYWALTO_neo@hydral.com.pl> napisał w wiadomości
news:eehcfm$sri$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
> Ty jesteś autochtoniczny DW[/color]
Ech, a jeżdżę najczęściej z blachami DWR, czasami z D0...

--
Pozdrawiam Niech Twój komputer
Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego!
[url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Neo[EZN] wrote:[color=blue]
> Kilka dni temu jechałem od pl.Legionów ulicą Grabiszyńską. Przede mną jechał
> jakiś dupek na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Jechał po buracku -
> zmieniał pasy bez użycia kierunkowskazu.[/color]

W takich walisz bez zastanowienia*. Wyczekać tylko moment, aż sobie
zmieni pas, zajedzie drogie czy co tam i przypierdalasz. Szybko można
zmienić auto na lepsze, a przy okazji coś go nauczy.

A propos... po Wrocławiu jeździ się teraz wyjątkowo beznadziejnie,
wiecznie korki i ogromniaste kolejki, tam gdzie nie trzeba długie zmiany
świateł, tam gdzie trzeba - jak na złość krótkie. Dwa miejsca mnie
wybitnie wkurwiają: skręt w prawo na ten most przy Ostrowie Tumskim - są
dwa pasy, jeden w lewo, drugi właśnie w prawo i z tego lewego wiecznie
ktoś się wpierdala w kolejkę, a zawsze znajdzie się jakaś ciota co go
puści. Ja już w tamtym miejscu nie puszczam NIKOGO - z jakiej racji mam
wpuszczać palanta, któremu się nie chciało poczekać, kiedy wszyscy inny
normalnie czekają. Radzę to samo innym, bo inaczej buractwa nie wytępi
się - odstoi kilka razy swoje, to sie odechce. Drugie miejsce to
oczywiście wjazd na most warszawski - wybitnie fajny pomysł, gdzie z 4
pasów robi się jeden, ale tam widzę kierowcy już trochę nauczyli się
współpracować i zdarza się, że idzie to całkiem sprawnie.

*Powyższa zasada dotyczy tylko *ewidentnych* buraków, bo błędy zdarzają
się wszystkim.

--
_red ____ _ ____ ____ __ _

Pooh napisał(a):[color=blue]
> Użytkownik "walkie!" <walkie@walkie.pl> napisał w wiadomości
> news:eegi66$2e23$1@wroclaw.net.pl...[color=green][color=darkred]
>>> Może bank w zatrudnia te babcie ;-)[/color]
>> haha, moze ale na replayu mialam dziadka :)[/color]
> A był bank na rogu? ;-)
>[/color]
niet, co najwyzej sklepy spolem odgapiaja ;)

--
Justyna/walkie!
[url]http://walkie.cegla.art.pl[/url]
mail: [email]walkie_nie_chce_sp@mu.wroclaw.net.pl[/email]

PYTON napisał(a):[color=blue]
> Pozdrawiam serdecznie myslacych i dobrych kierowców
>
>
> Sporo czasu spedzam w aucie i staram sie dbac o pieszych, ale niestety
> nie zawsze wszyscy tak robia, czasem wole nie zatrzymac sie na przejsci jak
> widze w lusterku ze lewym pasem jedzie auto i wiem ze i tak nie wychamuje. A
> swoja droga piesi tez nie maja wyobrazni, nie wiem czy dobrym rozwiazaniem
> jest wychodzenie zza autobusu, czy innego auta, nawet jadac 50 nie jestem w
> stanie zatrzymac 1360 kg + ladunek na tak krótkim odcinku. A moi ulubieni
> kierowcy to DTR i WI lub WE z kratka w swoich nieustraszonych seicento 900
> :-)[/color]

Jak już tak jeździmy po kierowcach, to ja mam przyjemność mieszkać na
Trzebnickiej w okolicach skrzyżowania z Kraszewskiego i raczej nie
pamiętam sytuacji, żeby samochód z rejestracją DTR lub DMI (a dużo ich
tamtędy jeździ, a raczej popier****la) zatrzymał się za tramwajem
zatrzymującym się na przystanku. Tę niedogodność rekompensuje tylko
wygląd i dźwięk wspaniałych niemieckich aut niewiele młodszych ode mnie.
Usprawiedliwia ich tylko to, że w swoich miasteczkach mają chyba tylko
przystanki PKS, a te najczęściej są w zatoczkach, a także to, że trudno
obserwować drogę rozmawiając jednocześnie przez komórkę trzymaną przy
uchu ;)

--
Pozdrawiam,
Daniel Michalak
[url]http://www.michalak.info.pl[/url]

red napisał(a):
[color=blue]
> A propos... po Wrocławiu jeździ się teraz wyjątkowo beznadziejnie,
> wiecznie korki i ogromniaste kolejki, tam gdzie nie trzeba długie zmiany
> świateł, tam gdzie trzeba - jak na złość krótkie. Dwa miejsca mnie
> wybitnie wkurwiają: skręt w prawo na ten most przy Ostrowie Tumskim - są
> dwa pasy, jeden w lewo, drugi właśnie w prawo i z tego lewego wiecznie
> ktoś się wpierdala w kolejkę, a zawsze znajdzie się jakaś ciota co go
> puści. Ja już w tamtym miejscu nie puszczam NIKOGO - z jakiej racji mam
> wpuszczać palanta, któremu się nie chciało poczekać, kiedy wszyscy inny
> normalnie czekają. Radzę to samo innym, bo inaczej buractwa nie wytępi
> się - odstoi kilka razy swoje, to sie odechce. Drugie miejsce to
> oczywiście wjazd na most warszawski - wybitnie fajny pomysł, gdzie z 4
> pasów robi się jeden, ale tam widzę kierowcy już trochę nauczyli się
> współpracować i zdarza się, że idzie to całkiem sprawnie.
>
> *Powyższa zasada dotyczy tylko *ewidentnych* buraków, bo błędy zdarzają
> się wszystkim.
>[/color]
to ja do tej listy dodam skrzyzowanie pod FATEM. jadac od
hallera w strone fatu, jest jeden pas do jazdy prosto i dwa
do skretu w lewo. oba zakorkowane rowno, jeden, ten na
wprost co jedzie sie w klecinska a drugi, ktory potem
zmienia sie w dwa do skretu zakorkowane rowno przez zjebow,
ktorzy chca sie wbic w ostatniej chwili na pas i jechac
prosto. osobowki da rade przezyc, ale na litosc tiry albo
autobusy stojace w poprzek to zwykle przeszkoda nie do
objechania.

--
Justyna/walkie!
[url]http://walkie.cegla.art.pl[/url]
mail: [email]walkie_nie_chce_sp@mu.wroclaw.net.pl[/email]

Użytkownik "red" <red@redplanet.com> napisał w wiadomości
news:eehj64$qbb$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> W takich walisz bez zastanowienia*. Wyczekać tylko moment, aż sobie zmieni
> pas, zajedzie drogie czy co tam i przypierdalasz. Szybko można zmienić auto na
> lepsze, a przy okazji coś go nauczy.[/color]

No ba. Zawsze mam problem z niewdepnięciem na hamulec kiedy jakiś burak chce
zasponsorować mi remont drzwi.
[color=blue]
> wybitnie wkurwiają: skręt w prawo na ten most przy Ostrowie Tumskim - są dwa
> pasy, jeden w lewo, drugi właśnie w prawo i z tego lewego wiecznie ktoś się
> wpierdala w kolejkę, a zawsze znajdzie się jakaś ciota co go puści. Ja już w
> tamtym miejscu nie puszczam NIKOGO - z jakiej racji mam wpuszczać palanta,
> któremu się nie chciało poczekać, kiedy wszyscy inny normalnie czekają. Radzę
> to samo innym, bo inaczej buractwa nie wytępi[/color]

I bardzo dobrze robisz. Ja podobny problem przerabiałem na ulicy Bałtyckiej -
skręt w lewo w Żmigrodzką. Gdy jeździłem tamtęty rok temu to często po południu
była ładna kolejeczka do lewoskrętu na lewym pasie i kto się zapomniał ten
grzecznie włączał kierunkowskaz i gdzieś w środku kolejki znajdował swoje
miejsce. Gdy wypadało tak że ja byłem pierwszy przed światłami to patrzyłem czy
jakiś burak nie chce mi się wpierdzielić przede mnie (tam jest tak że od świateł
do samego skrzyżowania jest kilkanaście metrów i NAGMINNIE ktoś się w to miejsce
przed wszystkich wpier..lał - zupełnie tak jak przed m.Piaskowym). Widziałem że
niektórzy kierowcy maksymalnie podjeżdżali pod skrzyżowanie żeby burakom popsuć
plan. Ja robiłem tak samo gdy widziałem podejrzanie szybko zbliżające się auto
do czerwonych świateł. Pewnego dnia wypatrzyłem czarne BMW i profilaktycznie
podjechałem parę metrów bliżej - debil miał chyba w oczach obraz sprzed kilku
sekund bo zaczął ładować się na prawy bok mojego auta i jeszcze bezczelnie
trąbił klansonem.

Kilka dni temu chciałem pokazać innemu burakowi na warszawskich tablicach rej.
że nie powinno się cwaniaczyć na wrocławskich ulicach. Jadę ulicą Sienkiewicza
do m.Szczytnickiego. Skręt w Bujwida w prawo, dalej w lewo w pl.Grunwaldzki i
jazda prosto do m.Szczytnickiego. Tu są dwa pasy - jeden (prawy) do jazdy na
most a lewy do skrętu w ulicę Grunwaldzką (Sienkiewicza). Zawsze puszczam w
granicach zdrowego rozsądku tych, którzy jadą lewym pasem i chcą wjechać na mój.
Dzięki temu więcej aut przejeżdża przez skrzyżowanie Bujwida-m.Grunwaldzki.
Kilkanaście dni temu jadę prawym pasem do mostu. Z lewej jakiś gość włącza
kierunkowskaz, zwalniam, robię miejsce żeby wjechał, on wjeżdża i szybko dodaje
gazu. Między mną a tym którego wpuściłem robi się kilka metrów przerwy. Debil na
warszawskich blachach jadący za mną - zjechał na lewy pas, i po nagłym
przyroście prędkości jego auta domyśliłem się że będzie chciał popisać się
chamstwem i wpie^%lić się przede mnie. No i tak się zaczęło dziać - idiota bez
użycia kierunkowskazu zaczął ładować się na lewy bok mojego auta bo już przerwy
która była 5 sekund wcześniej nie było :-O Oczywiście nie reagował na dźwięk
klaksonu tylko po chamsku wjeżdżał na mnie tak, jakby mnie tak w ogóle nie było.
Ja zrobiłem wtedy błąd za który mógłbym dostać mandat - przyspieszyłem wtedy gdy
byłem według prawa wyprzedzany no ale burak może zorientował się że takich tu
nie tolerujemy...


Użytkownik "walkie!" <walkie@walkie.pl> napisał w wiadomości
news:eehkgs$939$1@wroclaw.net.pl...[color=blue]
> to ja do tej listy dodam skrzyzowanie pod FATEM. jadac od hallera w strone
> fatu, jest jeden pas do jazdy prosto i dwa do skretu w lewo. oba zakorkowane
> rowno, jeden, ten na wprost co jedzie sie w klecinska a drugi, ktory potem[/color]

Ja tamtędy za często nie jeżdżę ale jechałem w sobotę tydzień temu na Gądów
właśnie od Hallera prosto w Klecińską. Jest tak jak piszesz - jeden pas do jazdy
prosto i dwa do skrętu w lewo. Co mnie przeraziło? Przeraziło mnie to że co
drugi kierowca jechał z prawego pasa do skrętu w lewo... prosto w Klecińską! Ani
kierunkowskazu, ani przepraszam że zajechałem ci drogę palancie - nic. Zero
reakcji. Albo szczyt chamstwa albo szczyt debilizmu.

Neo[EZN] napisał(a):
[color=blue]
> Przeraziło mnie to że co drugi kierowca jechał z prawego pasa do skrętu
> w lewo... prosto w Klecińską! Ani kierunkowskazu, ani przepraszam że
> zajechałem ci drogę palancie - nic. Zero reakcji. Albo szczyt chamstwa
> albo szczyt debilizmu.
>[/color]

ja jezdze tamtedy codziennie, dla mnie to juz normalny obrazek.
ani przepraszam ze sie wbijam ani przepraszam ze tworze mega
korek bo blokuje. tam cykl swietlny z hallera jest dosc
krotki i przez takiego matola przejezdzaja dwa auta a reszta
stoi i sie wkurza z pasja ogladajac wskaznik temperatury w
aucie :)
i co zauwazylam - nawet kierowcy miejskich autobusow tak
robia, skroi na pasie do skretu jako pierwszy a jedzie
prosto. glownie 134.

--
Justyna/walkie!
[url]http://walkie.cegla.art.pl[/url]
mail: [email]walkie_nie_chce_sp@mu.wroclaw.net.pl[/email]

Arti wrote:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>>>Świdnicy przez wiele lat nie
>>>>>mialem takich okazji do remontu auta co we wrocku przez ostatnie 3
>>>>>lata a to chyba o czyms swiadczy.
>>>Porownuje okolo 10 lat jazdy po Świdnicy i 3 lata we Wroclawiu.
>>>[/color]
>>No ale o czym to świadczy? Bo dalej nie wiem ;-)[/color]
>
> O tym ze mam porownanie z dwoch miast a to sporo aby wyrazic swoja
> opinie w sposob w miare obiektywny :)[/color]

Z tą obiektywnością to dyskusyjna sprawa ;-)

Na wszelki wypadek na pocieszenie wszystkim: [url]http://glinki.com/?l=7ivts2[/url]

Na szczęście to jeszcze nie u nas. To niedaleka przyszłość.

--
Pozdrowienia
W

Dnia Sat, 16 Sep 2006 18:51:59 +0200, "Pooh"
<news@_nospam_pooh.priv.pl>,napisal(-a):
[color=blue]
>Użytkownik "Arti" <arti-2@gazetaTNIJTO.pl> napisał w wiadomości
>news:scpng2t0diii0adqpkcejplmiepph7umto@4ax.com...[color=green]
>> nie ougolniaj bo Świdnicy przez wiele lat nie
>> mialem takich okazji do remontu auta co we wrocku przez ostatnie 3
>> lata a to chyba o czyms swiadczy.[/color]
>O natężeniu ruchu?[/color]

W wiekszosci przypadkow nie wynikalo to z natezenia ruchu tylko z
braku uzycia mozgu.
--
Pozdrawiam
Arti

Dnia Sat, 16 Sep 2006 18:50:51 +0200, "Pooh"
<news@_nospam_pooh.priv.pl>,napisal(-a):
[color=blue]
>Użytkownik "Arti" <arti-2@gazetaTNIJTO.pl> napisał w wiadomości
>news:bi3og2pml01gidj30fc7nfsdc0d2st76nf@4ax.com...[color=green]
>> zamiejscowych, ktorzy czesto popelniaja
>> bledy ze wzgledu na brak znajomosci miasta.[/color]
>Hehe, ostatnio taki jeden z PO opowiadał tutaj jak tłumaczył się
>policjantowi gdy źle zaparkował, że on z innego miasta - tak jak by przepisy
>inne były ;-)[/color]

Blad przy parkowaniu?! To juz przegial....to raczej brak znajomosci
i/lub ignorowanie przepisow...pomylic to sie mozna czasami przy
zajeciu pasow ale nie przy parkowaniu :)
--
Pozdrawiam
Arti

Pooh <news@_nospam_pooh.priv.pl> wrote:[color=blue]
> Użytkownik "Neo[EZN]" <_WYWALTO_neo@hydral.com.pl> napisał w wiadomości
> news:eehcfm$sri$1@news.dialog.net.pl...[color=green]
> > Ty jesteś autochtoniczny DW[/color]
> Ech, a jeżdżę najczęściej z blachami DWR, czasami z D0...[/color]

I jeszcze slepy co szafy od stopiony nie potrafi odróżnić ;))

--
[url]http://kasia.asi.pwr.wroc.pl/[/url] - Zdjecia Walbrzycha i okolic.

Hej!

<wojteck69@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:1158353385.520328.191110@p79g2000cwp.googlegroups.com...

<zap Popowicka>

A opisz, jak dokładnie przechodziłeś przez tę jezdnię. To znaczy - kiedy
wszedłeś, jak przechodziłeś przez azyl, itp.

Bo to, że na Popowickiej jadą rozmaici debile, to norma, ale również
wcale nie lepiej jest z pieszymi:

1. włażą na pasy pod samochód
2. przełażą przez jezdnię jednym ciurkiem - i ciężko zdziwieni, że oni na
pasach, a kierowcy jadący dalszą jezdnią sobie jadą.
3. jesli tylko mają okazję, to przełażą stadami - +-10m od pasów, najchętniej
zza autobusu. Jakby nie było płotów - byłby większy zasięg.
4. młodzież się tarmosi i popycha na krawędzi chodnika

--
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
dlaczego Uniwersytety nazywa sie skarbnicami wiedzy. Absolwenci szkol
przychodza przekonani, ze wiedza wszystko, a po paru latach wychodza
pewni, ze wiedza prawie nic. I ta wiedza, ktora traca przez studia,
gdzies sie podziewa - jest suszona, pakowana i w skrzyniach trafia do
piwnic. <PWC>

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      POJE..NI KIEROWCY
    rafal2325