|
POJE..NI KIEROWCY
rafal2325 |
Witam wszystkich grupowiczów. Tych nieposiadajacych samochodów i tych posiadajacych. Podzielic sie chce krótka refleksja dot. wroclawskich kierowców. Jako, ze mieszkam tu, wiec o wroclawskich kierowcach moge sie wypowiedziec, aczkolwiek problem dotyczy pewnie innych miejsc Polski równiez. Otóz poziom zburaczenia niektórych po prostu siega zenitu. Dzisiaj autentycznie wracajac ze spaceru z wózkiem z dzieckiem zmuszony bylem uciekac przed debilem, jadacym Popowicka czarnym Vito. Koles jeszcze przyhamowal i cos na mnie nakrzyczal, ze za wolno przechodze przez pasy. No po prostu skandal. Generalnie buractwo i to nie koniecznie w BM-kach (nie obrazajac przyzwoitych kierowców tych pieknych aut) jezdzi jak popaprancy. Pierd....i egoisci, uwazaja, ze jesli juz siedza w swojej skorupie to nikt poza nimi sie nie liczy. Tak sobie dzisiaj tylko pomyslalem, ze gdyby na moim miejscu przechodzil ktos niepelnosprawny lub staruszka - po prostu nie mieliby najmniejszych szans. I tu zastanawia mnie fakt, co z tymi, co powinni sie tym zajac. Tak prosta sprawa, jak wylapywanie jezdzacych za szybko debili. Przeciez wszyscy dobrze wiedza, ze np. Popowicka nikt nie jezdzi przepisowo, tylko zawsze szybciej, bo jest mniej swiatel. Szkoda, ze o pieszych tych sprawnych i troche mniej sprawnych nikt nie pomyslal i jak jedno przejscie ze swiatlami jest przy Niedzwiedziej tak nastepne przy Wejherowskiej. Mysle, ze na to forum zagladaja tez osoby jezdzace autami po miescie. Zycze Wam wszystkim abyscie pospacerowali czasem po miescie (nie po galerii, czy rynku), tylko po swoim osiedlu. A nastepnym razem jak juz wsiadziecie do swoich aut pomyslcie troche o innych - to naprawde nie boli tak mocno. Pozdrawiam serdecznie myslacych i dobrych kierowców
Pozdrawiam serdecznie myslacych i dobrych kierowców
Sporo czasu spedzam w aucie i staram sie dbac o pieszych, ale niestety nie zawsze wszyscy tak robia, czasem wole nie zatrzymac sie na przejsci jak widze w lusterku ze lewym pasem jedzie auto i wiem ze i tak nie wychamuje. A swoja droga piesi tez nie maja wyobrazni, nie wiem czy dobrym rozwiazaniem jest wychodzenie zza autobusu, czy innego auta, nawet jadac 50 nie jestem w stanie zatrzymac 1360 kg + ladunek na tak krótkim odcinku. A moi ulubieni kierowcy to DTR i WI lub WE z kratka w swoich nieustraszonych seicento 900 :-)
Szerokosci 71
> (...) Fajnie jakbys napisal o tym tutaj: [url]http://wise.fora.pl/viewforum.php?f=12[/url] <- przeglada to duzo osob z Wroclawia, w tym z kilka z Popowic, z pewnoscia cos dopowiedza
Użytkownik "PYTON" <pyton@rozanka.wroc.pl> napisał w wiadomości news:eef4pm$3b9$1@news.onet.pl...
WI lub WE z kratka w swoich nieustraszonych seicento 900[color=blue] > :-)[/color]
O, to, to:) A już myślałam, że tylko mi się wydaje.......;)
Pozdr. Ewa
PYTON wrote:[color=blue] > A moi ulubieni > kierowcy to DTR i WI lub WE z kratka w swoich nieustraszonych seicento 900[/color]
Warszawsioki z WI i WE to znana swołocz (bez urazy dla tych rodzynków, co mają to nieszczęście być porządnymi ludźmi i mieć auto na takich numerach - radzę sie jakoś specjalnie oznakować;-). Jak widzę takie blachy, to zaczynam zachowywać szczególnie wzmożoną ostrożność. Szalone białe seiczaki to jednak chyba ogólnopolska zaraza. Prywatne fury DTR owszem, ale DWR i czasem DST też niczego sobie. To z punktu widzenia kierowcy.
Z punktu widzenia pieszego: wszyscy kierowcy to gnojki. Na przejściu dla pieszych na Powstańców Śl na wyskości ul. Sokolej od 4 lat nikt jeszcze nie zatrzymał się dobrowolnie. *Nikt*. Gdy tam przechodzę muszę albo przeczekać aż wszyscy spieszący się kierowcy dotrą szybciutko żeby stanąć na czerwnym albo po prostu wychodzę i wymuszam zatrzymanie się auta, jeśli widzę, że auto da radę wyhamować. Przejście 4 pasów może zająć 10 min w jedną stronę. Nie raz zostałem obluzgany przez różnorakich buraków, że chodzę po tym przejściu. Jakieś 200 metrów stamtąd jest komenda. Wiadomo mi, że w ciągu ostatnich 4 lat na tym przejściu i następnym (obok Jastrzębiej) zginęły 3 osoby (piesi). O tych ofiarach mi wiadomo, ilu zginęło bez mej wiedzy?
-- Pozdrowienia W
Użytkownik "Ewa W" <ewunia@biskupin.wroc.pl> napisał w wiadomości news:eef7lb$i8o$1@opat.biskupin.wroc.pl...[color=blue] > WI lub WE z kratka w swoich nieustraszonych seicento 900[color=green] >> :-)[/color] > > O, to, to:) > A już myślałam, że tylko mi się wydaje.......;)[/color]
Ja zawsze uważam na tych z tablicami (białymi) na W i na P, tudzież DWR.
On 2006-09-15 22:49:45 +0200, [email]wojteck69@tlen.pl[/email] said: [color=blue] > I tu zastanawia mnie fakt, co z tymi, co powinni sie tym > zajac. Tak prosta sprawa, jak wylapywanie jezdzacych za szybko > debili.[/color] Mnie też wkurza niesamowicie fakt, że na Popowickiej nie zdarza spotkać się patrolu z radarem, choć na przejściach było już bardzo dużo potrąceń ze skutkiem śmiertelnym, podczas gdy paręset metrów dalej - na Moście Milenijnym - ustawiają się praktycznie codziennie, a zagrożenie dla pieszych jest tam praktycznie zerowe. Cóż... Nie od dzisiaj działania policji drogowej sugerują działalność bardziej zarobkową niż przeciwdziałającą niebezpieczeństu na drogach. Kilka dni temu miała miejsce następująca sytuacja: w okolicy Karkonoskiej miała miejsce awaria prądu, skutkiem czego skrzyżowanie Karkonoskiej i Zwycięskiej zostało pozbawione sygnalizacji. Nie dość, że momentalnie zrobiły się korki, to zaczeło tam być po prostu niebezpiecznie. A 200 metrów dalej, przy salonie Opla, jak gdyby nigdy nic, patrol policji drogowej zajmował się "suszeniem" czy innymi kontrolami. Normalnie spodziewałbym się, że policjanci ruszą do pomocy i pokierują ruchem na tym dużym skrzyżowaniu - ale nie. Patrol miał widać "inne wytyczne".
-- Elias
Wit Ch napisał(a):[color=blue] > PYTON wrote:[color=green] >> A moi ulubieni >> kierowcy to DTR i WI lub WE z kratka w swoich nieustraszonych seicento >> 900[/color] > > Warszawsioki z WI i WE to znana swołocz (bez urazy dla tych rodzynków, > co mają to nieszczęście być porządnymi ludźmi i mieć auto na takich > numerach - radzę sie jakoś specjalnie oznakować;-). Jak widzę takie > blachy, to zaczynam zachowywać szczególnie wzmożoną ostrożność. Szalone > białe seiczaki to jednak chyba ogólnopolska zaraza. Prywatne fury DTR > owszem, ale DWR i czasem DST też niczego sobie. > To z punktu widzenia kierowcy.[/color]
Bez kitu. Ze wsi i z Warszawy zawsze mają najgłupsze pomysły. Jak widzę debila, który robi coś, na co sam bym nawet nie wpadł, to od razu wiem, że ze Świdnicy. Oni tam przepisów nie mają czy jak?
-- kffiatek
Neo[EZN] napisał(a):[color=blue] > Użytkownik "Ewa W" <ewunia@biskupin.wroc.pl> napisał w wiadomości > news:eef7lb$i8o$1@opat.biskupin.wroc.pl...[color=green] >> WI lub WE z kratka w swoich nieustraszonych seicento 900[color=darkred] >>> :-)[/color] >> >> O, to, to:) >> A już myślałam, że tylko mi się wydaje.......;)[/color] > > Ja zawsze uważam na tych z tablicami (białymi) na W i na P, tudzież DWR. >[/color] wlasnie, PO trzeba koniecznie dopisac
a tak z ostatniego tygodnia, pamietacie reklame Dominetu, co staruszka przechodzila wolno i strazak sobie w miedzyczasie kredyt zalatwial?
jade sobie ostatnio inzynierska, i normalnie obrazek z reklamy, idzie babinka pasami, w sumie idzie to duze slowo, sunie i sunie, ze 2 minuty jej zajelo przejscie to, a na kraweznik ktos sie jej pomagal jeszcze wdrapac, normalnie na glos sie zasmialam jak skojarzylam z reklama. :) :)
nastepnego dnia jade kolo cmentarza na oporowie i replay, :) :) :)
-- Justyna/walkie! [url]http://walkie.cegla.art.pl[/url] mail: [email]walkie_nie_chce_sp@mu.wroclaw.net.pl[/email]
Użytkownik "Neo[EZN]" <_WYWALTO_neo@hydral.com.pl> napisał w wiadomości news:eeg0rb$quj$1@news.dialog.net.pl...[color=blue] > Ja zawsze uważam na tych z tablicami (białymi) na W i na P, tudzież DWR.[/color] Co złego w DWR? Sporo z nich miało do niedawna DW.
Neo - nie przyjeżdżaj na zakupy do CH Bielany bo to już na terenie DWR a nie DW :P
-- Pozdrawiam Niech Twój komputer Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego! [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url] [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Użytkownik "walkie!" <walkie@walkie.pl> napisał w wiadomości news:eeg8kp$19go$1@wroclaw.net.pl...[color=blue] > jade sobie ostatnio inzynierska, i normalnie obrazek z reklamy, idzie > babinka pasami, w sumie idzie to duze slowo, sunie i sunie, ze 2 minuty > jej zajelo przejscie[/color] Może bank w zatrudnia te babcie ;-)
-- Pozdrawiam Niech Twój komputer Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego! [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url] [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Użytkownik "Wit Ch" <cichy@don.vito> napisał w wiadomości news:eefd2u$ga9$1@news.dialog.net.pl...[color=blue] > Z punktu widzenia pieszego: wszyscy kierowcy to gnojki. Na przejściu dla > pieszych na Powstańców Śl na wyskości ul. Sokolej od 4 lat nikt jeszcze > nie zatrzymał się dobrowolnie. *Nikt*.[/color] Ja mam złe doświadczenie w przepuszczaniu pieszych - dwa razy mi w dupę wjechano i jeszcze ci co wjechali pretensje mieli co ja się na środku prostej drogi czy na środku skrzyżowania zatrzymuję. [color=blue] > Wiadomo mi, że w ciągu ostatnich 4 lat na tym przejściu i następnym (obok > Jastrzębiej) zginęły 3 osoby (piesi).[/color] A policja stoi z radarem na wylotówce koło Auchan, bo znów jakiś pajac 70 tam postawił, choć za panowania 90 nie było chyba żadnego wypadku.
-- Pozdrawiam Niech Twój komputer Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego! [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url] [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Użytkownik "kffiatek" <kffiatek@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:eeg599$t93$1@news.dialog.net.pl...[color=blue] > Jak widzę debila, który robi coś, na co sam bym nawet nie wpadł, to od > razu wiem, że ze Świdnicy. Oni tam przepisów nie mają czy jak?[/color] DBA, DSW, DDZ, DKL - do dużego miasta daleko, w dużej części przypadków śmigają gdzieś tam miedzy małymi wioskami, więc jak już przyjadą to jeżdżą jak jeżdżą. Oczywiście są też tacy, którzy np z DSW są codziennie we Wrocławiu więc jakoś sobie radzą.
-- Pozdrawiam Niech Twój komputer Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego! [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url] [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Użytkownik "Pooh" <news@_nospam_pooh.priv.pl> napisał w wiadomości news:eegc9e$ff7$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue] > Ja zawsze uważam na tych z tablicami (białymi) na W i na P, tudzież DWR. > Co złego w DWR? Sporo z nich miało do niedawna DW. > > Neo - nie przyjeżdżaj na zakupy do CH Bielany bo to już na terenie DWR a nie > DW :P[/color]
Miałem raczej na myśli tych autochtonicznych DWR a nie, że tak napiszę, przybranych :)
[email]wojteck69@tlen.pl[/email] wrote: [color=blue] > Otóz poziom zburaczenia niektórych > po prostu siega zenitu.[/color] Któregoś dnia mało brakowało a zabiłbym rowerzystę.Jakiś głupi kierowca wyprzedzał mnie na trzeciego, podczas gdy ja wymijałem nieszczęśnika... Zepchnął mnie na rowerzystę i gdybym ostro nie zahamował, byłoby po nim.I kiedy 100 metrów dalej zatrzymaliśmy się na przejeździe kolejowym, wysiadłem z samochodu i zwróciłem burakowi uwagę. A ten sukinsyn nawet tym się nie przejął i jeszcze zaczął pyskować... Elegancik w marynarce, skórzane fotele, klima- pewnie ma dużo pieniędzy i ma wszystko w d.... A po Wrocławiu jeździ się TRAGICZNIE! To co niektórzy kierowcy wyrabiają nie mieści się w głowie. Nic dziwnego, że potem okazuje się, że większość egzaminatorów WORD jest skorumpowana. Osoby, które nie mają bladego pojęcia o jeździe samochodem dają w łapę, w zamian otrzymując prawko i szaleją po naszych ulicach. Ech, szkoda gadać...
Użytkownik "OB" <omar_public@interia.pl> napisał w wiadomości news:eeggpi$plc$1@atlantis.news.tpi.pl... [color=blue] > nie mieści się w głowie. Nic dziwnego, że potem okazuje się, że większość > egzaminatorów WORD jest skorumpowana.[/color]
POTEM się okazuje? Przecież to było wiadomo od dawna, tyle, że władza udawała, że nie ma problemu.
Pooh napisał(a):[color=blue] > Użytkownik "walkie!" <walkie@walkie.pl> napisał w wiadomości > news:eeg8kp$19go$1@wroclaw.net.pl...[color=green] >> jade sobie ostatnio inzynierska, i normalnie obrazek z reklamy, idzie >> babinka pasami, w sumie idzie to duze slowo, sunie i sunie, ze 2 >> minuty jej zajelo przejscie[/color] > Może bank w zatrudnia te babcie ;-) >[/color] haha, moze ale na replayu mialam dziadka :)
-- Justyna/walkie! [url]http://walkie.cegla.art.pl[/url] mail: [email]walkie_nie_chce_sp@mu.wroclaw.net.pl[/email]
wedlug policyjnych statystyk rozjezdzanie pieszych na oznakowanych przejsciach to trzecia co do ilosci przyczyna wypadków powodowanych przez kierowców (po nadmiernej predkosci i wymuszaniu pierwszenstwa). co 12-ty wypadek to potracenie pieszego. mozesz sobie apelowac ... statystyki twierdza ze kierowcy maja to równo w dupie!
-- artek
jedzie po szynach lokomotywa cala sie kiwa od tego piwa chciala zagwizdac na szyn zakrecie lecz gwizd sie zmienil w straaaszne ziewniecie
Dnia Sat, 16 Sep 2006 09:20:37 +0200, "walkie!" <walkie@walkie.pl>,napisal(-a): [color=blue] >Neo[EZN] napisał(a):[color=green] >> Użytkownik "Ewa W" <ewunia@biskupin.wroc.pl> napisał w wiadomości >> news:eef7lb$i8o$1@opat.biskupin.wroc.pl...[color=darkred] >>> WI lub WE z kratka w swoich nieustraszonych seicento 900 >>>> :-) >>> >>> O, to, to:) >>> A już myślałam, że tylko mi się wydaje.......;)[/color] >> >> Ja zawsze uważam na tych z tablicami (białymi) na W i na P, tudzież DWR. >>[/color] >wlasnie, PO trzeba koniecznie dopisac[/color]
....oraz DW bez wzgledu na marke pojazdu. -- Pozdrawiam Arti
Dnia Sat, 16 Sep 2006 08:22:54 +0200, kffiatek <kffiatek@nospam.op.pl>,napisal(-a): [color=blue] >Bez kitu. Ze wsi i z Warszawy zawsze mają najgłupsze pomysły. Jak widzę >debila, który robi coś, na co sam bym nawet nie wpadł, to od razu wiem, >że ze Świdnicy. Oni tam przepisów nie mają czy jak?[/color]
Widze, ze urodziles sie na wsi a teraz odgrywasz wroclawskiego cwaniaczka. Tak sie sklada ze jestem ze Świdnicy i jezdze czesto samochodem po wrocku i jak narazie to wroclawskie cwaniaczki uszkadzaly mi auto a zarazem najwiecej gum spalilem na tym aby nie wjechac w kogos zreszta nie z mojej winy wiec nie ougolniaj bo Świdnicy przez wiele lat nie mialem takich okazji do remontu auta co we wrocku przez ostatnie 3 lata a to chyba o czyms swiadczy. -- Pozdrawiam Arti
Arti wrote:[color=blue] > Świdnicy przez wiele lat nie > mialem takich okazji do remontu auta co we wrocku przez ostatnie 3 > lata a to chyba o czyms swiadczy.[/color]
Hm. Jeżdzę po mieści dużo i od 10 lat tylko jedna stłuczka (nie moja wina). O czym to świadczy? Też uogólniasz.
-- Pozdrowienia W
Pooh wrote:[color=blue][color=green] >> Jak widzę debila, który robi coś, na co sam bym nawet nie wpadł, to od >> razu wiem, że ze Świdnicy. Oni tam przepisów nie mają czy jak?[/color] > DBA, DSW, DDZ, DKL - do dużego miasta daleko, w dużej części przypadków > śmigają gdzieś tam miedzy małymi wioskami, więc jak już przyjadą to > jeżdżą jak jeżdżą.[/color]
Ja pochodzę ze Świdnicy, we Wrocku mieszkam i pracuję jakieś 5 lat. Rejestrację mam DSW, bo bezczelnie wykorzystuję możliwość zaoszczędzenia na ubezpieczeniach i łatwości załatwiania spraw dokumentów itp. w mniejszym mieście pozostając zameldowany u rodziców, pomimo mieszkania we Wrocławiu. Nie uważam siebie za świetnego kierowcę po prostu jakoś sobie radzę. W czasie mojego kontaktu z uroczym jakby nie patrzeć Wrockiem zaliczyłem dwie stłuczki, obie nie z mojej winy, a spowodowane przez kierowców (czyt. wariatów drogowych i chamów nieznających przepisów) z rejestracjami zaczynającymi, od DW (na szczęście jestem młody i refleks jeszcze mam, więc nic wielkiego się nie stało). Nie generalizuję tylko chciałem zauważyć, że też święci nie są. Poza tym codziennie śmigam przez centrum i poziom inteligencji za kierownicą, przemądrzałych jak widzę z wcześniejszych postów wrocławiaków, po prostu mnie poraża. Ludzie zacznijcie myśleć jak jeździcie, potem oczerniajcie innych. Jak wybiorę się z wizytą do rodziców mieszkających w Świdnicy to nagle odkrywam inny świat. Świat, w którym można kogoś wpuścić na ruchliwej ulicy, gdzie kierowca przepuści pieszego, a pierdzielnięty taksówkarz nie wymusza pierwszeństwa doprowadzając prawie do kolizji. Poza tym tam się uczy i potem UŻYWA KIERUNKOWSKAZÓW zmieniając pas lub skręcając! Poza tym chciałbym niektórym, a właściwie wielu przypomnieć, że skrzyżowania równorzędne (również drogi osiedlowe) też rządzą się przepisami ruchu drogowego, może warto je sobie przypomnieć?
Co do rejestracji PO, WI, WE to weźcie pod uwagę, że, od co najmniej dwóch lat dobrze rozwija się coś takiego jak leasing konsumencki w ramach, którego osoba fizyczna bierze w leasing nowe auto, którego właścicielem jest bank, wobec czego auto ze względu na centrale banków umieszczone w Wawie i Posen dostaje takowe rejestracje natomiast za jego kierownicą zasiada rodowity z dziada pradziada WROCŁAWIAK. Wbrew pozorom bardzo dużo ludzi korzysta z tej oferty ze względu na dość atrakcyjne warunki, nawet nie zdajecie sobie sprawy ilu.
Nigdzie nie ma samych ideałów za kierownicą. Nikogo nie chciałem obrazić, a właście to chyba chciałem. Tych którym adrenalina za kierownicą przesłania racjonalne myślenie. Trochę luzu i kultury za 'kółkiem' i naprawdę będzie prościej i mniej stresująco.
-- Pozdrawiam PW
PiWa wrote: [color=blue] > poziom inteligencji za kierownicą, > przemądrzałych jak widzę z wcześniejszych postów wrocławiaków, po prostu > mnie poraża.[/color]
O kim konkretnie mówisz? [color=blue] > Ludzie zacznijcie myśleć jak jeździcie, potem oczerniajcie > innych.[/color]
Gdzie ktoś został oczerniony? [color=blue] > Co do rejestracji PO, WI, WE to weźcie pod uwagę, że, od co najmniej > dwóch lat dobrze rozwija się coś takiego jak leasing konsumencki w > ramach, którego osoba fizyczna bierze w leasing nowe auto, którego > właścicielem jest bank, wobec czego auto ze względu na centrale banków > umieszczone w Wawie i Posen dostaje takowe rejestracje natomiast za jego > kierownicą zasiada rodowity z dziada pradziada WROCŁAWIAK. Wbrew pozorom > bardzo dużo ludzi korzysta z tej oferty ze względu na dość atrakcyjne > warunki, nawet nie zdajecie sobie sprawy ilu.[/color]
Ja sobie zdaję. Jednak nie zmienia to faktu, że to właśnie takie blachy często wykonują dziwne manewry, więc nie wiem do czego zmierzasz. Dzieje się tak pewnie dlatego, że auto należy do funduszu leasingowego, AC opłacone i w sumie cokolwiek by się nie stało, kierowca i tak za nic nie płaci. Z drugiej strony wystarczy pojechać do Wawy i zobaczyc co tam się dzieje na drogach i wtedy WRC wydaje się oazą spokoju i kultury. [color=blue] > Nigdzie nie ma samych ideałów za kierownicą. Nikogo nie chciałem > obrazić, a właście to chyba chciałem. Tych którym adrenalina za > kierownicą przesłania racjonalne myślenie. Trochę luzu i kultury za > 'kółkiem' i naprawdę będzie prościej i mniej stresująco.[/color]
Ot co. Może kiedyś...
-- Pozdrowienia W
Pooh wrote:
[color=blue][color=green] >> Z punktu widzenia pieszego: wszyscy kierowcy to gnojki. Na przejściu >> dla pieszych na Powstańców Śl na wyskości ul. Sokolej od 4 lat nikt >> jeszcze nie zatrzymał się dobrowolnie. *Nikt*.[/color] > > Ja mam złe doświadczenie w przepuszczaniu pieszych - dwa razy mi w dupę > wjechano i jeszcze ci co wjechali pretensje mieli co ja się na środku > prostej drogi czy na środku skrzyżowania zatrzymuję.[/color]
Strzelać do takich trzeba ;-) Czasem przechodząc przez to przejście żałuję, że nie mam np. jajek albo zgniłych pomidorów. W niektórych przypadkach, to nawet bruk bym rwał... [color=blue][color=green] >> Wiadomo mi, że w ciągu ostatnich 4 lat na tym przejściu i następnym >> (obok Jastrzębiej) zginęły 3 osoby (piesi).[/color] > > A policja stoi z radarem na wylotówce koło Auchan, bo znów jakiś pajac > 70 tam postawił, choć za panowania 90 nie było chyba żadnego wypadku.[/color]
Do takich też ;-) Cóż, radiowozy też nie przepuszczają pieszych.
-- Pozdrowienia W
Wit Ch napisał(a): [color=blue] > > Do takich też ;-) Cóż, radiowozy też nie przepuszczają pieszych. >[/color]
I dość często parkują na pasach...
Marzena
Użytkownik "OB" <omar_public@interia.pl> napisał w wiadomości news:eeggpi$plc$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] > tym się nie przejął i jeszcze zaczął pyskować... Elegancik w marynarce, > skórzane fotele, klima- pewnie ma dużo pieniędzy i ma wszystko w d.... A po > Wrocławiu jeździ się TRAGICZNIE![/color]
Ja dzisiaj przejechałem zaledwie 10km i dwa razy ktoś próbował wpakować mi się na lewe drzwi, które akurat mam do zrobienia i cały czas kusi mnie żeby kiedyś nie użyć hamulca tylko pozwolić sponsorowi na remont tych drzwi.
Kilka dni temu jechałem od pl.Legionów ulicą Grabiszyńską. Przede mną jechał jakiś dupek na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Jechał po buracku - zmieniał pasy bez użycia kierunkowskazu. Gdy skręcał w ulicę Zaporoską to tak samo - nawet nie włączył kierunkowskazu. Gdy dojechałem do ulicy Gajowickiej do świateł to stanąłem obok tego buraka, dałem sygnał żeby opuścił szybę, gość opuścił szybę to spytałem się jego czy wie do czego służą kierunkowskazy. Ten tylko odburknął "jedź, jedź", zamknął szybę i skręcił w Gajowicką oczywiście bez użycia kierunkowskazu (to wiadomo było od razu że to pseudopolak a nie Niemiec). Szkoda że takie palanty robią złą opinię za granicą.
Dnia Sat, 16 Sep 2006 14:08:13 +0200, Wit Ch <cichy@don.vito>,napisal(-a): [color=blue] >Arti wrote:[color=green] >> Świdnicy przez wiele lat nie >> mialem takich okazji do remontu auta co we wrocku przez ostatnie 3 >> lata a to chyba o czyms swiadczy.[/color] > >Hm. Jeżdzę po mieści dużo i od 10 lat tylko jedna stłuczka (nie moja >wina). O czym to świadczy? Też uogólniasz.[/color]
Porownuje okolo 10 lat jazdy po Świdnicy i 3 lata we Wroclawiu. Jezdzilem po obu miastach i nie uogolniam gdyz to sa doswiadczenia a nie ocena na podstawie rejestracji jak to zrobil kffiatek.
-- Pozdrawiam Arti
Arti wrote: [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Świdnicy przez wiele lat nie >>>mialem takich okazji do remontu auta co we wrocku przez ostatnie 3 >>>lata a to chyba o czyms swiadczy.[/color] >> >>Hm. Jeżdzę po mieści dużo i od 10 lat tylko jedna stłuczka (nie moja >>wina). O czym to świadczy? Też uogólniasz.[/color] > > Porownuje okolo 10 lat jazdy po Świdnicy i 3 lata we Wroclawiu. > Jezdzilem po obu miastach i nie uogolniam gdyz to sa doswiadczenia a > nie ocena na podstawie rejestracji jak to zrobil kffiatek. >[/color]
No ale o czym to świadczy? Bo dalej nie wiem ;-)
-- Pozdrowienia W
Dnia Sat, 16 Sep 2006 14:17:22 +0200, Wit Ch <cichy@don.vito>,napisal(-a): [color=blue] >PiWa wrote: >[color=green] >> poziom inteligencji za kierownicą, >> przemądrzałych jak widzę z wcześniejszych postów wrocławiaków, po prostu >> mnie poraża.[/color] > >O kim konkretnie mówisz?[/color]
O tych co kaza uwazac na warszawiakow, poznaniakow i tych ze "wsi" Świdnica a nie patrza, ze kierowcy z rejestracja DW nie sa aniolami. Bez wzgledu na miasto sa lepsi i gorsi. [color=blue] >[color=green] >> Ludzie zacznijcie myśleć jak jeździcie, potem oczerniajcie >> innych.[/color] > >Gdzie ktoś został oczerniony?[/color]
Odp masz troche wyzej czyli zamiejscowych, ktorzy czesto popelniaja bledy ze wzgledu na brak znajomosci miasta. [color=blue] > Z drugiej strony wystarczy pojechać do Wawy i zobaczyc co tam się >dzieje na drogach i wtedy WRC wydaje się oazą spokoju i kultury.[/color]
Z ta kultura to przesadziles.....czesto i gesto wpuszczenie kogos z bocznej uliczki czy z sasiedniego pasa przerasta mozliwosci sporej ilosci wroclawskich kierowcow.
-- Pozdrawiam Arti
Dnia Sat, 16 Sep 2006 16:51:32 +0200, Wit Ch <cichy@don.vito>,napisal(-a): [color=blue] >Arti wrote: >[color=green][color=darkred] >>>> Świdnicy przez wiele lat nie >>>>mialem takich okazji do remontu auta co we wrocku przez ostatnie 3 >>>>lata a to chyba o czyms swiadczy. >>> >>>Hm. Jeżdzę po mieści dużo i od 10 lat tylko jedna stłuczka (nie moja >>>wina). O czym to świadczy? Też uogólniasz.[/color] >> >> Porownuje okolo 10 lat jazdy po Świdnicy i 3 lata we Wroclawiu. >> Jezdzilem po obu miastach i nie uogolniam gdyz to sa doswiadczenia a >> nie ocena na podstawie rejestracji jak to zrobil kffiatek. >>[/color] > >No ale o czym to świadczy? Bo dalej nie wiem ;-)[/color]
O tym ze mam porownanie z dwoch miast a to sporo aby wyrazic swoja opinie w sposob w miare obiektywny :) -- Pozdrawiam Arti
[email]wojteck69@tlen.pl[/email] napisał(a):
*ciach*
Właśnie o tych 'wspaniałych' kierowcach była wzmianka w Faktach w TV Wrocławskiej. Jakiś debil w Oplu potrącił dziś po południu 2 kobiety i mężczyznę na skrzyżowaniu Piłsudskiego/Świdnickiej. Miał pecha, bo całą akcję nagrały kamery.. pewnie o 21:45 też to pokażą. Wyjechał na czerwonym zza autobusu i wjechał w przechodniów na pasach. Dwóch było w aucie: jeden coś ponad 2 promile, drugi ok. 1,3. Za nogi w lesie ich kurwa powiesić.
-- * [url]http://dziecineo.prv.pl[/url] ; [url]http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html[/url] * On the other hand, you have different fingers. * mail: [url]http://www.cerbermail.com/?kvgBGzZBV1[/url] * Pozdr, sez.
Użytkownik "walkie!" <walkie@walkie.pl> napisał w wiadomości news:eegi66$2e23$1@wroclaw.net.pl...[color=blue][color=green] >> Może bank w zatrudnia te babcie ;-)[/color] > haha, moze ale na replayu mialam dziadka :)[/color] A był bank na rogu? ;-)
-- Pozdrawiam Niech Twój komputer Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego! [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url] [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Użytkownik "Neo[EZN]" <_WYWALTO_neo@hydral.com.pl> napisał w wiadomości news:eegl9o$aif$1@news.dialog.net.pl...[color=blue] > Miałem raczej na myśli tych autochtonicznych DWR a nie, że tak napiszę, > przybranych :)[/color] A ja jestem atochtoniczny czy przybrany mieszkając kilka km od granicy powiatu i jeżdżący znacznie więcej po DW niż DWR? :->
-- Pozdrawiam Niech Twój komputer Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego! [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url] [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Użytkownik "Arti" <arti-2@gazetaTNIJTO.pl> napisał w wiadomości news:bi3og2pml01gidj30fc7nfsdc0d2st76nf@4ax.com...[color=blue] > zamiejscowych, ktorzy czesto popelniaja > bledy ze wzgledu na brak znajomosci miasta.[/color] Hehe, ostatnio taki jeden z PO opowiadał tutaj jak tłumaczył się policjantowi gdy źle zaparkował, że on z innego miasta - tak jak by przepisy inne były ;-)
-- Pozdrawiam Niech Twój komputer Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego! [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url] [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Użytkownik "Arti" <arti-2@gazetaTNIJTO.pl> napisał w wiadomości news:scpng2t0diii0adqpkcejplmiepph7umto@4ax.com...[color=blue] > nie ougolniaj bo Świdnicy przez wiele lat nie > mialem takich okazji do remontu auta co we wrocku przez ostatnie 3 > lata a to chyba o czyms swiadczy.[/color] O natężeniu ruchu?
-- Pozdrawiam Niech Twój komputer Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego! [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url] [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Użytkownik "OB" <omar_public@interia.pl> napisał w wiadomości news:eeggpi$plc$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] > [email]wojteck69@tlen.pl[/email] wrote: > Jakiś głupi kierowca wyprzedzał mnie na trzeciego, podczas gdy ja > wymijałem nieszczęśnika... Zepchnął mnie na rowerzystę[/color] To on z prawej strony Cię wyprzedzał? :->
-- Pozdrawiam Niech Twój komputer Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego! [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url] [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Użytkownik "Pooh" <news@_nospam_pooh.priv.pl> napisał w wiadomości news:eeh9uu$llu$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue][color=green] >> Miałem raczej na myśli tych autochtonicznych DWR a nie, że tak napiszę, >> przybranych :)[/color] > A ja jestem atochtoniczny czy przybrany mieszkając kilka km od granicy powiatu > i jeżdżący znacznie więcej po DW niż DWR? :->[/color]
Ty jesteś autochtoniczny DW a nie taki DWR co maluchem na codzień z pola ziemniaki zwozi a raz na miesiąc jedzie "do miasta" na plac ;]
Użytkownik "sez" <peex-dousuniecia@dousuniecia-onet.eu> napisał w wiadomości news:eeh7ke$v91$1@news.onet.pl...[color=blue] > Właśnie o tych 'wspaniałych' kierowcach była wzmianka w Faktach w TV > Wrocławskiej. > Jakiś debil w Oplu potrącił dziś po południu 2 kobiety i mężczyznę na > skrzyżowaniu Piłsudskiego/Świdnickiej. Miał pecha, bo całą akcję nagrały > kamery.. pewnie o 21:45 też to pokażą. > Wyjechał na czerwonym zza autobusu i wjechał w przechodniów na pasach. > Dwóch było w aucie: jeden coś ponad 2 promile, drugi ok. 1,3. > Za nogi w lesie ich kurwa powiesić.[/color]
Ja to powtarzam któryś już raz - zrobiłbym użytek z pręgierza.
Użytkownik "Neo[EZN]" <_WYWALTO_neo@hydral.com.pl> napisał w wiadomości news:eehcfm$sri$1@news.dialog.net.pl...[color=blue] > Ty jesteś autochtoniczny DW[/color] Ech, a jeżdżę najczęściej z blachami DWR, czasami z D0...
-- Pozdrawiam Niech Twój komputer Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego! [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url] [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Neo[EZN] wrote:[color=blue] > Kilka dni temu jechałem od pl.Legionów ulicą Grabiszyńską. Przede mną jechał > jakiś dupek na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Jechał po buracku - > zmieniał pasy bez użycia kierunkowskazu.[/color]
W takich walisz bez zastanowienia*. Wyczekać tylko moment, aż sobie zmieni pas, zajedzie drogie czy co tam i przypierdalasz. Szybko można zmienić auto na lepsze, a przy okazji coś go nauczy.
A propos... po Wrocławiu jeździ się teraz wyjątkowo beznadziejnie, wiecznie korki i ogromniaste kolejki, tam gdzie nie trzeba długie zmiany świateł, tam gdzie trzeba - jak na złość krótkie. Dwa miejsca mnie wybitnie wkurwiają: skręt w prawo na ten most przy Ostrowie Tumskim - są dwa pasy, jeden w lewo, drugi właśnie w prawo i z tego lewego wiecznie ktoś się wpierdala w kolejkę, a zawsze znajdzie się jakaś ciota co go puści. Ja już w tamtym miejscu nie puszczam NIKOGO - z jakiej racji mam wpuszczać palanta, któremu się nie chciało poczekać, kiedy wszyscy inny normalnie czekają. Radzę to samo innym, bo inaczej buractwa nie wytępi się - odstoi kilka razy swoje, to sie odechce. Drugie miejsce to oczywiście wjazd na most warszawski - wybitnie fajny pomysł, gdzie z 4 pasów robi się jeden, ale tam widzę kierowcy już trochę nauczyli się współpracować i zdarza się, że idzie to całkiem sprawnie.
*Powyższa zasada dotyczy tylko *ewidentnych* buraków, bo błędy zdarzają się wszystkim.
-- _red ____ _ ____ ____ __ _
Pooh napisał(a):[color=blue] > Użytkownik "walkie!" <walkie@walkie.pl> napisał w wiadomości > news:eegi66$2e23$1@wroclaw.net.pl...[color=green][color=darkred] >>> Może bank w zatrudnia te babcie ;-)[/color] >> haha, moze ale na replayu mialam dziadka :)[/color] > A był bank na rogu? ;-) >[/color] niet, co najwyzej sklepy spolem odgapiaja ;)
-- Justyna/walkie! [url]http://walkie.cegla.art.pl[/url] mail: [email]walkie_nie_chce_sp@mu.wroclaw.net.pl[/email]
PYTON napisał(a):[color=blue] > Pozdrawiam serdecznie myslacych i dobrych kierowców > > > Sporo czasu spedzam w aucie i staram sie dbac o pieszych, ale niestety > nie zawsze wszyscy tak robia, czasem wole nie zatrzymac sie na przejsci jak > widze w lusterku ze lewym pasem jedzie auto i wiem ze i tak nie wychamuje. A > swoja droga piesi tez nie maja wyobrazni, nie wiem czy dobrym rozwiazaniem > jest wychodzenie zza autobusu, czy innego auta, nawet jadac 50 nie jestem w > stanie zatrzymac 1360 kg + ladunek na tak krótkim odcinku. A moi ulubieni > kierowcy to DTR i WI lub WE z kratka w swoich nieustraszonych seicento 900 > :-)[/color]
Jak już tak jeździmy po kierowcach, to ja mam przyjemność mieszkać na Trzebnickiej w okolicach skrzyżowania z Kraszewskiego i raczej nie pamiętam sytuacji, żeby samochód z rejestracją DTR lub DMI (a dużo ich tamtędy jeździ, a raczej popier****la) zatrzymał się za tramwajem zatrzymującym się na przystanku. Tę niedogodność rekompensuje tylko wygląd i dźwięk wspaniałych niemieckich aut niewiele młodszych ode mnie. Usprawiedliwia ich tylko to, że w swoich miasteczkach mają chyba tylko przystanki PKS, a te najczęściej są w zatoczkach, a także to, że trudno obserwować drogę rozmawiając jednocześnie przez komórkę trzymaną przy uchu ;)
-- Pozdrawiam, Daniel Michalak [url]http://www.michalak.info.pl[/url]
red napisał(a): [color=blue] > A propos... po Wrocławiu jeździ się teraz wyjątkowo beznadziejnie, > wiecznie korki i ogromniaste kolejki, tam gdzie nie trzeba długie zmiany > świateł, tam gdzie trzeba - jak na złość krótkie. Dwa miejsca mnie > wybitnie wkurwiają: skręt w prawo na ten most przy Ostrowie Tumskim - są > dwa pasy, jeden w lewo, drugi właśnie w prawo i z tego lewego wiecznie > ktoś się wpierdala w kolejkę, a zawsze znajdzie się jakaś ciota co go > puści. Ja już w tamtym miejscu nie puszczam NIKOGO - z jakiej racji mam > wpuszczać palanta, któremu się nie chciało poczekać, kiedy wszyscy inny > normalnie czekają. Radzę to samo innym, bo inaczej buractwa nie wytępi > się - odstoi kilka razy swoje, to sie odechce. Drugie miejsce to > oczywiście wjazd na most warszawski - wybitnie fajny pomysł, gdzie z 4 > pasów robi się jeden, ale tam widzę kierowcy już trochę nauczyli się > współpracować i zdarza się, że idzie to całkiem sprawnie. > > *Powyższa zasada dotyczy tylko *ewidentnych* buraków, bo błędy zdarzają > się wszystkim. >[/color] to ja do tej listy dodam skrzyzowanie pod FATEM. jadac od hallera w strone fatu, jest jeden pas do jazdy prosto i dwa do skretu w lewo. oba zakorkowane rowno, jeden, ten na wprost co jedzie sie w klecinska a drugi, ktory potem zmienia sie w dwa do skretu zakorkowane rowno przez zjebow, ktorzy chca sie wbic w ostatniej chwili na pas i jechac prosto. osobowki da rade przezyc, ale na litosc tiry albo autobusy stojace w poprzek to zwykle przeszkoda nie do objechania.
-- Justyna/walkie! [url]http://walkie.cegla.art.pl[/url] mail: [email]walkie_nie_chce_sp@mu.wroclaw.net.pl[/email]
Użytkownik "red" <red@redplanet.com> napisał w wiadomości news:eehj64$qbb$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > W takich walisz bez zastanowienia*. Wyczekać tylko moment, aż sobie zmieni > pas, zajedzie drogie czy co tam i przypierdalasz. Szybko można zmienić auto na > lepsze, a przy okazji coś go nauczy.[/color]
No ba. Zawsze mam problem z niewdepnięciem na hamulec kiedy jakiś burak chce zasponsorować mi remont drzwi. [color=blue] > wybitnie wkurwiają: skręt w prawo na ten most przy Ostrowie Tumskim - są dwa > pasy, jeden w lewo, drugi właśnie w prawo i z tego lewego wiecznie ktoś się > wpierdala w kolejkę, a zawsze znajdzie się jakaś ciota co go puści. Ja już w > tamtym miejscu nie puszczam NIKOGO - z jakiej racji mam wpuszczać palanta, > któremu się nie chciało poczekać, kiedy wszyscy inny normalnie czekają. Radzę > to samo innym, bo inaczej buractwa nie wytępi[/color]
I bardzo dobrze robisz. Ja podobny problem przerabiałem na ulicy Bałtyckiej - skręt w lewo w Żmigrodzką. Gdy jeździłem tamtęty rok temu to często po południu była ładna kolejeczka do lewoskrętu na lewym pasie i kto się zapomniał ten grzecznie włączał kierunkowskaz i gdzieś w środku kolejki znajdował swoje miejsce. Gdy wypadało tak że ja byłem pierwszy przed światłami to patrzyłem czy jakiś burak nie chce mi się wpierdzielić przede mnie (tam jest tak że od świateł do samego skrzyżowania jest kilkanaście metrów i NAGMINNIE ktoś się w to miejsce przed wszystkich wpier..lał - zupełnie tak jak przed m.Piaskowym). Widziałem że niektórzy kierowcy maksymalnie podjeżdżali pod skrzyżowanie żeby burakom popsuć plan. Ja robiłem tak samo gdy widziałem podejrzanie szybko zbliżające się auto do czerwonych świateł. Pewnego dnia wypatrzyłem czarne BMW i profilaktycznie podjechałem parę metrów bliżej - debil miał chyba w oczach obraz sprzed kilku sekund bo zaczął ładować się na prawy bok mojego auta i jeszcze bezczelnie trąbił klansonem.
Kilka dni temu chciałem pokazać innemu burakowi na warszawskich tablicach rej. że nie powinno się cwaniaczyć na wrocławskich ulicach. Jadę ulicą Sienkiewicza do m.Szczytnickiego. Skręt w Bujwida w prawo, dalej w lewo w pl.Grunwaldzki i jazda prosto do m.Szczytnickiego. Tu są dwa pasy - jeden (prawy) do jazdy na most a lewy do skrętu w ulicę Grunwaldzką (Sienkiewicza). Zawsze puszczam w granicach zdrowego rozsądku tych, którzy jadą lewym pasem i chcą wjechać na mój. Dzięki temu więcej aut przejeżdża przez skrzyżowanie Bujwida-m.Grunwaldzki. Kilkanaście dni temu jadę prawym pasem do mostu. Z lewej jakiś gość włącza kierunkowskaz, zwalniam, robię miejsce żeby wjechał, on wjeżdża i szybko dodaje gazu. Między mną a tym którego wpuściłem robi się kilka metrów przerwy. Debil na warszawskich blachach jadący za mną - zjechał na lewy pas, i po nagłym przyroście prędkości jego auta domyśliłem się że będzie chciał popisać się chamstwem i wpie^%lić się przede mnie. No i tak się zaczęło dziać - idiota bez użycia kierunkowskazu zaczął ładować się na lewy bok mojego auta bo już przerwy która była 5 sekund wcześniej nie było :-O Oczywiście nie reagował na dźwięk klaksonu tylko po chamsku wjeżdżał na mnie tak, jakby mnie tak w ogóle nie było. Ja zrobiłem wtedy błąd za który mógłbym dostać mandat - przyspieszyłem wtedy gdy byłem według prawa wyprzedzany no ale burak może zorientował się że takich tu nie tolerujemy...
Użytkownik "walkie!" <walkie@walkie.pl> napisał w wiadomości news:eehkgs$939$1@wroclaw.net.pl...[color=blue] > to ja do tej listy dodam skrzyzowanie pod FATEM. jadac od hallera w strone > fatu, jest jeden pas do jazdy prosto i dwa do skretu w lewo. oba zakorkowane > rowno, jeden, ten na wprost co jedzie sie w klecinska a drugi, ktory potem[/color]
Ja tamtędy za często nie jeżdżę ale jechałem w sobotę tydzień temu na Gądów właśnie od Hallera prosto w Klecińską. Jest tak jak piszesz - jeden pas do jazdy prosto i dwa do skrętu w lewo. Co mnie przeraziło? Przeraziło mnie to że co drugi kierowca jechał z prawego pasa do skrętu w lewo... prosto w Klecińską! Ani kierunkowskazu, ani przepraszam że zajechałem ci drogę palancie - nic. Zero reakcji. Albo szczyt chamstwa albo szczyt debilizmu.
Neo[EZN] napisał(a): [color=blue] > Przeraziło mnie to że co drugi kierowca jechał z prawego pasa do skrętu > w lewo... prosto w Klecińską! Ani kierunkowskazu, ani przepraszam że > zajechałem ci drogę palancie - nic. Zero reakcji. Albo szczyt chamstwa > albo szczyt debilizmu. >[/color]
ja jezdze tamtedy codziennie, dla mnie to juz normalny obrazek. ani przepraszam ze sie wbijam ani przepraszam ze tworze mega korek bo blokuje. tam cykl swietlny z hallera jest dosc krotki i przez takiego matola przejezdzaja dwa auta a reszta stoi i sie wkurza z pasja ogladajac wskaznik temperatury w aucie :) i co zauwazylam - nawet kierowcy miejskich autobusow tak robia, skroi na pasie do skretu jako pierwszy a jedzie prosto. glownie 134.
-- Justyna/walkie! [url]http://walkie.cegla.art.pl[/url] mail: [email]walkie_nie_chce_sp@mu.wroclaw.net.pl[/email]
Arti wrote: [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>>Świdnicy przez wiele lat nie >>>>>mialem takich okazji do remontu auta co we wrocku przez ostatnie 3 >>>>>lata a to chyba o czyms swiadczy. >>>Porownuje okolo 10 lat jazdy po Świdnicy i 3 lata we Wroclawiu. >>>[/color] >>No ale o czym to świadczy? Bo dalej nie wiem ;-)[/color] > > O tym ze mam porownanie z dwoch miast a to sporo aby wyrazic swoja > opinie w sposob w miare obiektywny :)[/color]
Z tą obiektywnością to dyskusyjna sprawa ;-)
Na wszelki wypadek na pocieszenie wszystkim: [url]http://glinki.com/?l=7ivts2[/url]
Na szczęście to jeszcze nie u nas. To niedaleka przyszłość.
-- Pozdrowienia W
Dnia Sat, 16 Sep 2006 18:51:59 +0200, "Pooh" <news@_nospam_pooh.priv.pl>,napisal(-a): [color=blue] >Użytkownik "Arti" <arti-2@gazetaTNIJTO.pl> napisał w wiadomości >news:scpng2t0diii0adqpkcejplmiepph7umto@4ax.com...[color=green] >> nie ougolniaj bo Świdnicy przez wiele lat nie >> mialem takich okazji do remontu auta co we wrocku przez ostatnie 3 >> lata a to chyba o czyms swiadczy.[/color] >O natężeniu ruchu?[/color]
W wiekszosci przypadkow nie wynikalo to z natezenia ruchu tylko z braku uzycia mozgu. -- Pozdrawiam Arti
Dnia Sat, 16 Sep 2006 18:50:51 +0200, "Pooh" <news@_nospam_pooh.priv.pl>,napisal(-a): [color=blue] >Użytkownik "Arti" <arti-2@gazetaTNIJTO.pl> napisał w wiadomości >news:bi3og2pml01gidj30fc7nfsdc0d2st76nf@4ax.com...[color=green] >> zamiejscowych, ktorzy czesto popelniaja >> bledy ze wzgledu na brak znajomosci miasta.[/color] >Hehe, ostatnio taki jeden z PO opowiadał tutaj jak tłumaczył się >policjantowi gdy źle zaparkował, że on z innego miasta - tak jak by przepisy >inne były ;-)[/color]
Blad przy parkowaniu?! To juz przegial....to raczej brak znajomosci i/lub ignorowanie przepisow...pomylic to sie mozna czasami przy zajeciu pasow ale nie przy parkowaniu :) -- Pozdrawiam Arti
Pooh <news@_nospam_pooh.priv.pl> wrote:[color=blue] > Użytkownik "Neo[EZN]" <_WYWALTO_neo@hydral.com.pl> napisał w wiadomości > news:eehcfm$sri$1@news.dialog.net.pl...[color=green] > > Ty jesteś autochtoniczny DW[/color] > Ech, a jeżdżę najczęściej z blachami DWR, czasami z D0...[/color]
I jeszcze slepy co szafy od stopiony nie potrafi odróżnić ;))
-- [url]http://kasia.asi.pwr.wroc.pl/[/url] - Zdjecia Walbrzycha i okolic.
Hej!
<wojteck69@tlen.pl> napisał w wiadomości news:1158353385.520328.191110@p79g2000cwp.googlegroups.com...
<zap Popowicka>
A opisz, jak dokładnie przechodziłeś przez tę jezdnię. To znaczy - kiedy wszedłeś, jak przechodziłeś przez azyl, itp.
Bo to, że na Popowickiej jadą rozmaici debile, to norma, ale również wcale nie lepiej jest z pieszymi:
1. włażą na pasy pod samochód 2. przełażą przez jezdnię jednym ciurkiem - i ciężko zdziwieni, że oni na pasach, a kierowcy jadący dalszą jezdnią sobie jadą. 3. jesli tylko mają okazję, to przełażą stadami - +-10m od pasów, najchętniej zza autobusu. Jakby nie było płotów - byłby większy zasięg. 4. młodzież się tarmosi i popycha na krawędzi chodnika
-- Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 > dlaczego Uniwersytety nazywa sie skarbnicami wiedzy. Absolwenci szkol przychodza przekonani, ze wiedza wszystko, a po paru latach wychodza pewni, ze wiedza prawie nic. I ta wiedza, ktora traca przez studia, gdzies sie podziewa - jest suszona, pakowana i w skrzyniach trafia do piwnic. <PWC>
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|