|
[MPK] niewdzieczne spoleczenstwo pisze donosy do prasy
rafal2325 |
a wkleje cale bo takie "poetyckie" ;)
LIST CZYTELNICZKI. Piszę do Was zgrabiałymi paluchami, bo potwornie zmarzłam w drodze do domu. A wracałam, jak chcą władze miasta, pojazdami komunikacji miejskiej. Głupia byłam.
Podróż zaczęłam na trasie W-Z o godz. 19, gdy wsiadłam w "siódemkę". Trafił mi się skodillak, w którym grzali jak skurczybyk.
Tramwaj na wydzielonym torowisku na Powstańców Śląskich najzwyczajniej w świecie stał w korku przed każdym przystankiem. Bo przed nim były chyba dwa inne tramwaje, a w czasie jednego cyklu świateł przez skrzyżowanie przejeżdżał tylko jeden. To się nazywa priorytet dla komunikacji zbiorowej.
Spocona jak mysz wysiadłam na przystanku "Hallera", by przesiąść się do "4", "14" lub "20".
Stałam na nim 25 minut, przytupując nogami (szok termiczny był straszny), chociaż zgodnie z rozkładem każda z tych linii kursuje po godz. 19 co 10, góra 15 minut. W tym czasie przez przystanek przetoczyły się "6", dwie "17" i "2". A na Oporów, oddzielony od miasta rozrytą Grabiszyńską, nie jechało nic.
Ostatecznie byłam w domu po 55 minutach.
Następnym razem, jak kolega będzie chciał mnie odwieźć do domu, nie odmówię. Może nie będę na miejscu szybciej, ale za to nie zmarznę i nie będę targać siat z zakupami. [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,5991819,Tramwajem_wolno__zimno__ciezko_i_nie_po_drodze.html[/url]
skodillak rulez! ;)
-- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:ggjsn6$fj5$1@news.onet.pl...[color=blue] > Tramwaj na wydzielonym torowisku na Powstańców Śląskich > najzwyczajniej w świecie stał w korku przed każdym przystankiem. > Bo przed nim były chyba dwa inne tramwaje, a w czasie jednego > cyklu świateł przez skrzyżowanie przejeżdżał tylko jeden.[/color]
Czy mi sie wydaje czy w takiej sytuacji nie powinno byc korka ? Po pierwszym skrzyzowaniu tramwaje ruszaja w odstepie jednych swiatel.
[color=blue] >To się nazywa priorytet dla komunikacji zbiorowej.[/color]
Sie czasem zastanawiam czy ewentualny priorytet na swiatlach przydalby sie KM, czy tylko rozp* nie dzialajaca zielona fale do reszty ?
J.
Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:ggjsn6$fj5$1@news.onet.pl...[color=blue] > Tramwaj na wydzielonym torowisku na Powstańców Śląskich > najzwyczajniej w świecie stał w korku przed każdym przystankiem. > Bo przed nim były chyba dwa inne tramwaje, a w czasie jednego > cyklu świateł przez skrzyżowanie przejeżdżał tylko jeden.[/color]
Czy mi sie wydaje czy w takiej sytuacji nie powinno byc korka ? Po pierwszym skrzyzowaniu tramwaje ruszaja w odstepie jednych swiatel.
[color=blue] >To się nazywa priorytet dla komunikacji zbiorowej.[/color]
Sie czasem zastanawiam czy ewentualny priorytet na swiatlach przydalby sie KM, czy tylko rozp* nie dzialajaca zielona fale do reszty ?
J.
In news:ggjsn6$fj5$1@news.onet.pl, click <click_n_ride@psychop.op.pl> typed:[color=blue] > a wkleje cale bo takie "poetyckie" ;) > > LIST CZYTELNICZKI. Piszę do Was zgrabiałymi paluchami, bo potwornie > zmarzłam w drodze do domu. A wracałam, jak chcą władze miasta, > pojazdami komunikacji miejskiej. Głupia byłam.[/color]
Oj nie tylko Pani. :) Przy czym Pani przyznaje się do tego, a inni wypierają.
[color=blue] > Podróż zaczęłam na trasie W-Z o godz. 19, gdy wsiadłam w "siódemkę". > Trafił mi się skodillak, w którym grzali jak skurczybyk. > > Tramwaj na wydzielonym torowisku na Powstańców Śląskich najzwyczajniej > w świecie stał w korku przed każdym przystankiem. Bo przed nim były > chyba dwa inne tramwaje, a w czasie jednego cyklu świateł przez > skrzyżowanie przejeżdżał tylko jeden. To się nazywa priorytet dla > komunikacji zbiorowej.[/color]
Mega ROTFL, na wydzielonym torowisky tramwaje stoją. Czyli takie wydzielone totowiska NIC NIE DAJĄ.
[color=blue] > Spocona jak mysz wysiadłam na przystanku "Hallera", by przesiąść się > do "4", "14" lub "20".[/color]
Czyli serio grzali, na maksa..., czy oni tam mają sterowanie zero jedynkowe?
[color=blue] > Stałam na nim 25 minut, przytupując nogami (szok termiczny był > straszny), chociaż zgodnie z rozkładem każda z tych linii kursuje po > godz. 19 co 10, góra 15 minut.[/color]
Oto wrocławska komunikacja miejska wlasnie, i tak jak ja czekam tam czasem na D i ktos moze tlumaczyc "bo korki" tak z tramwajami na wydzielonych..., szkoda gadac.
[color=blue] > Ostatecznie byłam w domu po 55 minutach. > > Następnym razem, jak kolega będzie chciał mnie odwieźć do domu, nie > odmówię. Może nie będę na miejscu szybciej, ale za to nie zmarznę i > nie będę targać siat z zakupami.[/color]
Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona..... -- Urko
In news:ggjsn6$fj5$1@news.onet.pl, click <click_n_ride@psychop.op.pl> typed:[color=blue] > a wkleje cale bo takie "poetyckie" ;) > > LIST CZYTELNICZKI. Piszę do Was zgrabiałymi paluchami, bo potwornie > zmarzłam w drodze do domu. A wracałam, jak chcą władze miasta, > pojazdami komunikacji miejskiej. Głupia byłam.[/color]
Oj nie tylko Pani. :) Przy czym Pani przyznaje się do tego, a inni wypierają.
[color=blue] > Podróż zaczęłam na trasie W-Z o godz. 19, gdy wsiadłam w "siódemkę". > Trafił mi się skodillak, w którym grzali jak skurczybyk. > > Tramwaj na wydzielonym torowisku na Powstańców Śląskich najzwyczajniej > w świecie stał w korku przed każdym przystankiem. Bo przed nim były > chyba dwa inne tramwaje, a w czasie jednego cyklu świateł przez > skrzyżowanie przejeżdżał tylko jeden. To się nazywa priorytet dla > komunikacji zbiorowej.[/color]
Mega ROTFL, na wydzielonym torowisky tramwaje stoją. Czyli takie wydzielone totowiska NIC NIE DAJĄ.
[color=blue] > Spocona jak mysz wysiadłam na przystanku "Hallera", by przesiąść się > do "4", "14" lub "20".[/color]
Czyli serio grzali, na maksa..., czy oni tam mają sterowanie zero jedynkowe?
[color=blue] > Stałam na nim 25 minut, przytupując nogami (szok termiczny był > straszny), chociaż zgodnie z rozkładem każda z tych linii kursuje po > godz. 19 co 10, góra 15 minut.[/color]
Oto wrocławska komunikacja miejska wlasnie, i tak jak ja czekam tam czasem na D i ktos moze tlumaczyc "bo korki" tak z tramwajami na wydzielonych..., szkoda gadac.
[color=blue] > Ostatecznie byłam w domu po 55 minutach. > > Następnym razem, jak kolega będzie chciał mnie odwieźć do domu, nie > odmówię. Może nie będę na miejscu szybciej, ale za to nie zmarznę i > nie będę targać siat z zakupami.[/color]
Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona..... -- Urko
Urko pisze: [color=blue] > Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona.....[/color]
przeciez to sa niesprawdzone informacje kazdy moze napisac taki list do redakcji tylko pewnie tych pochlebnych nie drukuja bo "dobra wiadomosc, to zla wiadomosc" -- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
Urko pisze: [color=blue] > Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona.....[/color]
przeciez to sa niesprawdzone informacje kazdy moze napisac taki list do redakcji tylko pewnie tych pochlebnych nie drukuja bo "dobra wiadomosc, to zla wiadomosc" -- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
In news:ggk1qj$2jg$1@news.onet.pl, click <click_n_ride@psychop.op.pl> typed:[color=blue] > Urko pisze: >[color=green] >> Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona.....[/color] > > przeciez to sa niesprawdzone informacje > kazdy moze napisac taki list do redakcji > tylko pewnie tych pochlebnych nie drukuja > bo > "dobra wiadomosc, to zla wiadomosc"[/color]
Bo się wszyscy uwzieli na tą biedną KM... -- Urko
In news:ggk1qj$2jg$1@news.onet.pl, click <click_n_ride@psychop.op.pl> typed:[color=blue] > Urko pisze: >[color=green] >> Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona.....[/color] > > przeciez to sa niesprawdzone informacje > kazdy moze napisac taki list do redakcji > tylko pewnie tych pochlebnych nie drukuja > bo > "dobra wiadomosc, to zla wiadomosc"[/color]
Bo się wszyscy uwzieli na tą biedną KM... -- Urko
[color=blue] > Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona.....[/color]
Ile trzeba mieć w sobie zacietrzewienia by w co trzeci wątek wplatać swoje uprzedzenia do transportu zbiorowego. Niezależnie czy temat dotyczy korków, remontów czy dupy maryny. No czytać się tego już nie da tak to nudne i prostolinijne. W zasadzie widząc twojego nicka potrafię w 70% odgadnąć co piszesz, a zapewniam że do cyganki mi daleko! Są trasy, być może nawet jest ich większość, gdzie autobus, tramwaj stoi w korku wraz z samochodami i potrafię zrozumieć, że wybór pada na samochód, a są i takie, że opcja KM jest najbardziej optymalna ale ty tego zrozumieć już nie potrafisz. Mieszkałem w kilkunastu lokalizacjach miasta i w większości potrafiłem znaleźć taką kombinację by zoptymalizować zarówno czas dojazdu do uczelni, później pracy jak i jego koszt. W większości przypadków była to KM, choć pamiętam kilka miesięcy mieszkania na Racławickiej skąd dojazd do Strzegomskiej zdecydowanie szybszy o pewnej porze był samochodem - wniosek - jeździłem samochodem. Dlaczego? Gdyż do problemu przemieszczania się po mieście nie podchodzę ideologicznie i uciekam od uprawiania kultu jedynie słusznej opcji. Także obecnie mieszkając poza miastem, w garażu dwa samochody, służbowy pod firmą a ja w kilku podejściach odkryłem, że dojazd metrem oszczędza mój czas, moje pieniądze, jest wygodniejszy i mniej stresujący. Wybór padł więc na pkp i spacer od dworca do firmy. Owszem, może padać, może być chłodno, lub gorąco, może wiać silny wiatr lub może szczekać na mnie pies ...ale co z tego? To mój wybór, taki sam jak twój kisić jaja siedząc w aucie, słuchając w esce wiadomości o korkach drogowych! Do pracy wchodzę zawsze o tej samej porze, dotleniony, w dobrym nastroju, gotowy do działania, a gdy kolejny raz wysłucham lamentów kto ile i gdzie dziś stał najdłużej - o ile w ogóle już dotarł, utwierdzam się w przekonaniu, że mój wybór jest słuszny. Szanuję jednak Twój i proszę o to samo. Chcesz, musisz, wolisz samochodem - jedź samochodem. Zabronisz, szydzisz ze mnie, że wybrałem zbiorkom? No cóż, wybrałem i nie tobie to zmieniać. Do auta wsiadam często ale tylko wtedy gdy chcę lub muszę - Ty zawsze i jak widać tylko dla zasady. Zbytnią sprawia mi to frajdę, by stać w korku. Dlatego miast do pracy autem jeżdżę w trasy służbowo lub prywatnie. Mój samochód ma 6 biegów, w imię jakich zasad mam się gwałcić używając tylko 2?
I na KONIEC, jeszcze jedna sporna kwestia... Miasto inwestuje i w drogi i w transport zbiorowy. Zaróno jedno jak i drugie będzie jeszcze kuleć wiele lat. Oba rozwiązania być może nigdy nie stworzą synergii ale mają szansę stworzyć harmonię o ile tępe i uparte myślenie na wzór twojego ustąpi racjonalnemu podejściu do tematu.
P.S. Kończę ten udany dzień przed kominkiem, przy lampce koniaku z życzliwością myśląc o tych, którzy dopiero 3 godziny temu wychodzili z firmy ze słusznym przekonaniem, że unikną już o tej porze korków i ....szybciej dotrą do domu. I niestety część z nich wyboru nie ma. Druga część nie chce go dostrzec.
[color=blue] > Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona.....[/color]
Ile trzeba mieć w sobie zacietrzewienia by w co trzeci wątek wplatać swoje uprzedzenia do transportu zbiorowego. Niezależnie czy temat dotyczy korków, remontów czy dupy maryny. No czytać się tego już nie da tak to nudne i prostolinijne. W zasadzie widząc twojego nicka potrafię w 70% odgadnąć co piszesz, a zapewniam że do cyganki mi daleko! Są trasy, być może nawet jest ich większość, gdzie autobus, tramwaj stoi w korku wraz z samochodami i potrafię zrozumieć, że wybór pada na samochód, a są i takie, że opcja KM jest najbardziej optymalna ale ty tego zrozumieć już nie potrafisz. Mieszkałem w kilkunastu lokalizacjach miasta i w większości potrafiłem znaleźć taką kombinację by zoptymalizować zarówno czas dojazdu do uczelni, później pracy jak i jego koszt. W większości przypadków była to KM, choć pamiętam kilka miesięcy mieszkania na Racławickiej skąd dojazd do Strzegomskiej zdecydowanie szybszy o pewnej porze był samochodem - wniosek - jeździłem samochodem. Dlaczego? Gdyż do problemu przemieszczania się po mieście nie podchodzę ideologicznie i uciekam od uprawiania kultu jedynie słusznej opcji. Także obecnie mieszkając poza miastem, w garażu dwa samochody, służbowy pod firmą a ja w kilku podejściach odkryłem, że dojazd metrem oszczędza mój czas, moje pieniądze, jest wygodniejszy i mniej stresujący. Wybór padł więc na pkp i spacer od dworca do firmy. Owszem, może padać, może być chłodno, lub gorąco, może wiać silny wiatr lub może szczekać na mnie pies ...ale co z tego? To mój wybór, taki sam jak twój kisić jaja siedząc w aucie, słuchając w esce wiadomości o korkach drogowych! Do pracy wchodzę zawsze o tej samej porze, dotleniony, w dobrym nastroju, gotowy do działania, a gdy kolejny raz wysłucham lamentów kto ile i gdzie dziś stał najdłużej - o ile w ogóle już dotarł, utwierdzam się w przekonaniu, że mój wybór jest słuszny. Szanuję jednak Twój i proszę o to samo. Chcesz, musisz, wolisz samochodem - jedź samochodem. Zabronisz, szydzisz ze mnie, że wybrałem zbiorkom? No cóż, wybrałem i nie tobie to zmieniać. Do auta wsiadam często ale tylko wtedy gdy chcę lub muszę - Ty zawsze i jak widać tylko dla zasady. Zbytnią sprawia mi to frajdę, by stać w korku. Dlatego miast do pracy autem jeżdżę w trasy służbowo lub prywatnie. Mój samochód ma 6 biegów, w imię jakich zasad mam się gwałcić używając tylko 2?
I na KONIEC, jeszcze jedna sporna kwestia... Miasto inwestuje i w drogi i w transport zbiorowy. Zaróno jedno jak i drugie będzie jeszcze kuleć wiele lat. Oba rozwiązania być może nigdy nie stworzą synergii ale mają szansę stworzyć harmonię o ile tępe i uparte myślenie na wzór twojego ustąpi racjonalnemu podejściu do tematu.
P.S. Kończę ten udany dzień przed kominkiem, przy lampce koniaku z życzliwością myśląc o tych, którzy dopiero 3 godziny temu wychodzili z firmy ze słusznym przekonaniem, że unikną już o tej porze korków i ....szybciej dotrą do domu. I niestety część z nich wyboru nie ma. Druga część nie chce go dostrzec.
Użytkownik "Urko"[color=blue] > > Mega ROTFL, na wydzielonym torowisky tramwaje stoją. Czyli takie > wydzielone totowiska NIC NIE DAJĄ.[/color]
Tu raczej wina zle ustawionej sygnalizacji swietlnej, doszla jedna linia wiecej (4) i wiecej tramwajow przejezdza (5 na godz w jedna strone, ale przy 2 min cyklu swiatel to duzo, potrzeba 10 min na jedna linie), podobnie korki sa na Arkadach. [color=blue] > Oto wrocławska komunikacja miejska wlasnie, i tak jak ja czekam tam czasem > na D i ktos moze tlumaczyc "bo korki" tak z tramwajami na wydzielonych..., > szkoda gadac.[/color]
Wskaż mi linie tramwajową, która nie ma czesci trasy niewydzielonej, tzn taka cała trase ma wydzielona bez czesci wspolnej z samochodami. Nie ma takiej.
Użytkownik "Urko"[color=blue] > > Mega ROTFL, na wydzielonym torowisky tramwaje stoją. Czyli takie > wydzielone totowiska NIC NIE DAJĄ.[/color]
Tu raczej wina zle ustawionej sygnalizacji swietlnej, doszla jedna linia wiecej (4) i wiecej tramwajow przejezdza (5 na godz w jedna strone, ale przy 2 min cyklu swiatel to duzo, potrzeba 10 min na jedna linie), podobnie korki sa na Arkadach. [color=blue] > Oto wrocławska komunikacja miejska wlasnie, i tak jak ja czekam tam czasem > na D i ktos moze tlumaczyc "bo korki" tak z tramwajami na wydzielonych..., > szkoda gadac.[/color]
Wskaż mi linie tramwajową, która nie ma czesci trasy niewydzielonej, tzn taka cała trase ma wydzielona bez czesci wspolnej z samochodami. Nie ma takiej.
Użytkownik [MD]Cinek napisał:[color=blue] > Wskaż mi linie tramwajową, która nie ma czesci trasy niewydzielonej, tzn > taka cała trase ma wydzielona bez czesci wspolnej z samochodami. > Nie ma takiej.[/color]
I nie będzie bo każdy tramwaj musi przecinać skrzyżowania. A tam.....
--
pozdrawiam Arek
[url]http://www.reputacja.net[/url]
Użytkownik [MD]Cinek napisał:[color=blue] > Wskaż mi linie tramwajową, która nie ma czesci trasy niewydzielonej, tzn > taka cała trase ma wydzielona bez czesci wspolnej z samochodami. > Nie ma takiej.[/color]
I nie będzie bo każdy tramwaj musi przecinać skrzyżowania. A tam.....
--
pozdrawiam Arek
[url]http://www.reputacja.net[/url]
Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:ggkiep$7r2$1@news.onet.pl...[color=blue] > Użytkownik [MD]Cinek napisał:[color=green] >> Wskaż mi linie tramwajową, która nie ma czesci trasy niewydzielonej, tzn >> taka cała trase ma wydzielona bez czesci wspolnej z samochodami. >> Nie ma takiej.[/color] > > I nie będzie bo każdy tramwaj musi przecinać skrzyżowania. > A tam.....[/color]
Już nawet mi nie chodzi o skrzyzowania i przecinki, tylko ulice gdzie tramwaj stoi w korkach razem z samochodami i wypada ze swojego rozkladu jazdy. Jak chcesz moge wymienic to dla kazdej linii.
Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:ggkiep$7r2$1@news.onet.pl...[color=blue] > Użytkownik [MD]Cinek napisał:[color=green] >> Wskaż mi linie tramwajową, która nie ma czesci trasy niewydzielonej, tzn >> taka cała trase ma wydzielona bez czesci wspolnej z samochodami. >> Nie ma takiej.[/color] > > I nie będzie bo każdy tramwaj musi przecinać skrzyżowania. > A tam.....[/color]
Już nawet mi nie chodzi o skrzyzowania i przecinki, tylko ulice gdzie tramwaj stoi w korkach razem z samochodami i wypada ze swojego rozkladu jazdy. Jak chcesz moge wymienic to dla kazdej linii.
In news:ggkfgg$3qk$1@news.interia.pl, jerry <j@interia.pl> typed:[color=blue][color=green] >> Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona.....[/color] > > Ile trzeba mieć w sobie zacietrzewienia by w co trzeci wątek wplatać > swoje uprzedzenia do transportu zbiorowego. Niezależnie czy temat > dotyczy korków, remontów czy dupy maryny. No czytać się tego już nie > da tak to nudne i prostolinijne. W zasadzie widząc twojego nicka > potrafię w 70% odgadnąć co piszesz, a zapewniam że do cyganki mi > daleko![/color]
Jeśli co trzeci wątek dotyczy KM to co się dziwisz(?) to nie są uprzedzenia to niechęć spowodowana konkretnymi powodami, a zakusy skrajnych zwolenników KM idą tak daleko ze chcą usunąć z miasta samochody wychwalając równocześnie KM, a codziennie dowiadujemy się, doświadczamy że jest ona na niskim poziomie. Stoi ktoś nad Tobą z pistoletem i nakazuje czytać?
[color=blue] > Są trasy, być może nawet jest ich większość, gdzie autobus, tramwaj > stoi w korku wraz z samochodami i potrafię zrozumieć, że wybór pada na > samochód, a są i takie, że opcja KM jest najbardziej optymalna ale ty > tego zrozumieć już nie potrafisz.[/color]
Nie zaczynaj wycieczek osobistych, nie wiesz co potrafię, a czego nie zrozumieć.
[color=blue] > Mieszkałem w kilkunastu lokalizacjach miasta i w większości potrafiłem > znaleźć taką kombinację by zoptymalizować zarówno czas dojazdu do > uczelni, później pracy jak i jego koszt. W większości przypadków była > to KM, choć pamiętam kilka miesięcy mieszkania na Racławickiej skąd > dojazd do Strzegomskiej zdecydowanie szybszy o pewnej porze był > samochodem - wniosek - jeździłem samochodem. Dlaczego? Gdyż do > problemu przemieszczania się po mieście nie podchodzę ideologicznie i > uciekam od uprawiania kultu jedynie słusznej opcji.[/color]
I słusznie. A ja mieszkalem we Wwiu w 4-5 miejscach (od kiedy pracuję) i zawsze mi było do pracy szybciej i taniej autem, więc jeśli widze wypowiedzi potępiające w czambuł tych którzy jeżdżą autami to nie daję na to zgody, jesli widze wypowiedzi wychwalająca KM to pokazuję, że ona wcale nei zasluguje na to. [color=blue] > Także obecnie > mieszkając poza miastem, w garażu dwa samochody, służbowy pod firmą a > ja w kilku podejściach odkryłem, że dojazd metrem oszczędza mój czas, > moje pieniądze, jest wygodniejszy i mniej stresujący. Wybór padł więc > na pkp i spacer od dworca do firmy. Owszem, może padać, może być > chłodno, lub gorąco, może wiać silny wiatr lub może szczekać na mnie > pies ...ale co z tego? To mój wybór, taki sam jak twój kisić jaja...[/color]
I jak miło zaczynasz się odnosić... heh
[color=blue] > Szanuję jednak Twój i proszę o to samo. Chcesz, musisz, wolisz > samochodem - jedź samochodem. Zabronisz, szydzisz ze mnie, że wybrałem > zbiorkom? No cóż, wybrałem i nie tobie to zmieniać.[/color]
Pisales ze tyle sie wypowiadam na ten temat to z pewnością nie będzie to dla Ciebi problemm wskazać cytaty gdzie odbieram mozliwosc tego wyboru, gdzie zabranim CI tego, ze chce to zmieniać, pięknie o to poproszę bom bardzo ciekaw z czego to wywnioskowales.
[color=blue] > Do auta wsiadam często ale tylko wtedy gdy chcę lub muszę - Ty zawsze > i jak widać tylko dla zasady.[/color]
Zawsze.... tak jerry jak ide do spozywczego, do kiosku, na plac zabaw to najpierw sobie wsiąde posiedzę i potem pójdę - naprawdę daj sobie na wstrzymanie z wycieczkami osobistymi, z fantazjami na temat o którym nie masz pojęcia, nie masz bo mnie nie znasz. Tylko wtedy kiedy to bedzie szybsze, tansze i wygodniejsze.
[color=blue] > I na KONIEC, jeszcze jedna sporna kwestia... > Miasto inwestuje i w drogi i w transport zbiorowy. Zaróno jedno jak i > drugie będzie jeszcze kuleć wiele lat. Oba rozwiązania być może nigdy > nie stworzą synergii ale mają szansę stworzyć harmonię o ile tępe i > uparte myślenie na wzór twojego ustąpi racjonalnemu podejściu do > tematu.[/color]
Ulalala i na koniec wspiąłeś się na wyżyny dobrego wychowania.
[color=blue] > P.S. > Kończę ten udany dzień przed kominkiem, przy lampce koniaku z > życzliwością myśląc o tych, którzy dopiero 3 godziny temu wychodzili z > firmy ze słusznym przekonaniem, że unikną już o tej porze korków i > ...szybciej dotrą do domu. I niestety część z nich wyboru nie ma. > Druga część nie chce go dostrzec.[/color]
Jak wychodzę z pracy o 16ej to siadam do obiadu o 16.15, a Ty? BTW jakbym wracając korzystał z tramwaju to obiad może bym zaczął o 16.40, a teraz to i jeszcze później. -- Urko
In news:ggkfgg$3qk$1@news.interia.pl, jerry <j@interia.pl> typed:[color=blue][color=green] >> Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona.....[/color] > > Ile trzeba mieć w sobie zacietrzewienia by w co trzeci wątek wplatać > swoje uprzedzenia do transportu zbiorowego. Niezależnie czy temat > dotyczy korków, remontów czy dupy maryny. No czytać się tego już nie > da tak to nudne i prostolinijne. W zasadzie widząc twojego nicka > potrafię w 70% odgadnąć co piszesz, a zapewniam że do cyganki mi > daleko![/color]
Jeśli co trzeci wątek dotyczy KM to co się dziwisz(?) to nie są uprzedzenia to niechęć spowodowana konkretnymi powodami, a zakusy skrajnych zwolenników KM idą tak daleko ze chcą usunąć z miasta samochody wychwalając równocześnie KM, a codziennie dowiadujemy się, doświadczamy że jest ona na niskim poziomie. Stoi ktoś nad Tobą z pistoletem i nakazuje czytać?
[color=blue] > Są trasy, być może nawet jest ich większość, gdzie autobus, tramwaj > stoi w korku wraz z samochodami i potrafię zrozumieć, że wybór pada na > samochód, a są i takie, że opcja KM jest najbardziej optymalna ale ty > tego zrozumieć już nie potrafisz.[/color]
Nie zaczynaj wycieczek osobistych, nie wiesz co potrafię, a czego nie zrozumieć.
[color=blue] > Mieszkałem w kilkunastu lokalizacjach miasta i w większości potrafiłem > znaleźć taką kombinację by zoptymalizować zarówno czas dojazdu do > uczelni, później pracy jak i jego koszt. W większości przypadków była > to KM, choć pamiętam kilka miesięcy mieszkania na Racławickiej skąd > dojazd do Strzegomskiej zdecydowanie szybszy o pewnej porze był > samochodem - wniosek - jeździłem samochodem. Dlaczego? Gdyż do > problemu przemieszczania się po mieście nie podchodzę ideologicznie i > uciekam od uprawiania kultu jedynie słusznej opcji.[/color]
I słusznie. A ja mieszkalem we Wwiu w 4-5 miejscach (od kiedy pracuję) i zawsze mi było do pracy szybciej i taniej autem, więc jeśli widze wypowiedzi potępiające w czambuł tych którzy jeżdżą autami to nie daję na to zgody, jesli widze wypowiedzi wychwalająca KM to pokazuję, że ona wcale nei zasluguje na to. [color=blue] > Także obecnie > mieszkając poza miastem, w garażu dwa samochody, służbowy pod firmą a > ja w kilku podejściach odkryłem, że dojazd metrem oszczędza mój czas, > moje pieniądze, jest wygodniejszy i mniej stresujący. Wybór padł więc > na pkp i spacer od dworca do firmy. Owszem, może padać, może być > chłodno, lub gorąco, może wiać silny wiatr lub może szczekać na mnie > pies ...ale co z tego? To mój wybór, taki sam jak twój kisić jaja...[/color]
I jak miło zaczynasz się odnosić... heh
[color=blue] > Szanuję jednak Twój i proszę o to samo. Chcesz, musisz, wolisz > samochodem - jedź samochodem. Zabronisz, szydzisz ze mnie, że wybrałem > zbiorkom? No cóż, wybrałem i nie tobie to zmieniać.[/color]
Pisales ze tyle sie wypowiadam na ten temat to z pewnością nie będzie to dla Ciebi problemm wskazać cytaty gdzie odbieram mozliwosc tego wyboru, gdzie zabranim CI tego, ze chce to zmieniać, pięknie o to poproszę bom bardzo ciekaw z czego to wywnioskowales.
[color=blue] > Do auta wsiadam często ale tylko wtedy gdy chcę lub muszę - Ty zawsze > i jak widać tylko dla zasady.[/color]
Zawsze.... tak jerry jak ide do spozywczego, do kiosku, na plac zabaw to najpierw sobie wsiąde posiedzę i potem pójdę - naprawdę daj sobie na wstrzymanie z wycieczkami osobistymi, z fantazjami na temat o którym nie masz pojęcia, nie masz bo mnie nie znasz. Tylko wtedy kiedy to bedzie szybsze, tansze i wygodniejsze.
[color=blue] > I na KONIEC, jeszcze jedna sporna kwestia... > Miasto inwestuje i w drogi i w transport zbiorowy. Zaróno jedno jak i > drugie będzie jeszcze kuleć wiele lat. Oba rozwiązania być może nigdy > nie stworzą synergii ale mają szansę stworzyć harmonię o ile tępe i > uparte myślenie na wzór twojego ustąpi racjonalnemu podejściu do > tematu.[/color]
Ulalala i na koniec wspiąłeś się na wyżyny dobrego wychowania.
[color=blue] > P.S. > Kończę ten udany dzień przed kominkiem, przy lampce koniaku z > życzliwością myśląc o tych, którzy dopiero 3 godziny temu wychodzili z > firmy ze słusznym przekonaniem, że unikną już o tej porze korków i > ...szybciej dotrą do domu. I niestety część z nich wyboru nie ma. > Druga część nie chce go dostrzec.[/color]
Jak wychodzę z pracy o 16ej to siadam do obiadu o 16.15, a Ty? BTW jakbym wracając korzystał z tramwaju to obiad może bym zaczął o 16.40, a teraz to i jeszcze później. -- Urko
In news:ggkipk$4jm$1@nemesis.news.neostrada.pl, [MD]Cinek <md_cinek@tlen.pl> typed:[color=blue] > Użytkownik "Urko"[color=green] >> >> Mega ROTFL, na wydzielonym torowisky tramwaje stoją. Czyli takie >> wydzielone totowiska NIC NIE DAJĄ.[/color] > > Tu raczej wina zle ustawionej sygnalizacji swietlnej, doszla jedna > linia wiecej (4) i wiecej tramwajow przejezdza (5 na godz w jedna > strone, ale przy 2 min cyklu swiatel to duzo, potrzeba 10 min na > jedna linie), podobnie korki sa na Arkadach.[/color]
Oj biedactwa, sygnalizacji nie umieją ustawić, a jak się wydzieli wszędzie torowiska to nagle się nauczą? A ta dodatkowa 4ka to tak nagle i niespodziewanie ni stąd ni z owąd? To wszystko było wiadomo, nie od dziś ani wczoraj, czemu tak się dzieje to wiedzą tylko Ci od których to zależy, a pasażerowie cierpią i im obojetnie czy wydzielone czy nie jesli stoją na przystankach marzną etc. [color=blue][color=green] >> Oto wrocławska komunikacja miejska wlasnie, i tak jak ja czekam tam >> czasem na D i ktos moze tlumaczyc "bo korki" tak z tramwajami na >> wydzielonych..., szkoda gadac.[/color] > > Wskaż mi linie tramwajową, która nie ma czesci trasy niewydzielonej, > tzn taka cała trase ma wydzielona bez czesci wspolnej z samochodami. > Nie ma takiej.[/color]
Jak miło, najpierw wydajesz polecenie potem stwierdzasz, że jest niewykonalne, czyli polecenie było bez sensu, sam ze sobą pisujesz? ;)
A czemu musi byc cala (?), tu w tekscie byla mowa o danym odcinku, odcinku z wydzielonymi i mimo to byly korki. -- Urko
In news:ggkipk$4jm$1@nemesis.news.neostrada.pl, [MD]Cinek <md_cinek@tlen.pl> typed:[color=blue] > Użytkownik "Urko"[color=green] >> >> Mega ROTFL, na wydzielonym torowisky tramwaje stoją. Czyli takie >> wydzielone totowiska NIC NIE DAJĄ.[/color] > > Tu raczej wina zle ustawionej sygnalizacji swietlnej, doszla jedna > linia wiecej (4) i wiecej tramwajow przejezdza (5 na godz w jedna > strone, ale przy 2 min cyklu swiatel to duzo, potrzeba 10 min na > jedna linie), podobnie korki sa na Arkadach.[/color]
Oj biedactwa, sygnalizacji nie umieją ustawić, a jak się wydzieli wszędzie torowiska to nagle się nauczą? A ta dodatkowa 4ka to tak nagle i niespodziewanie ni stąd ni z owąd? To wszystko było wiadomo, nie od dziś ani wczoraj, czemu tak się dzieje to wiedzą tylko Ci od których to zależy, a pasażerowie cierpią i im obojetnie czy wydzielone czy nie jesli stoją na przystankach marzną etc. [color=blue][color=green] >> Oto wrocławska komunikacja miejska wlasnie, i tak jak ja czekam tam >> czasem na D i ktos moze tlumaczyc "bo korki" tak z tramwajami na >> wydzielonych..., szkoda gadac.[/color] > > Wskaż mi linie tramwajową, która nie ma czesci trasy niewydzielonej, > tzn taka cała trase ma wydzielona bez czesci wspolnej z samochodami. > Nie ma takiej.[/color]
Jak miło, najpierw wydajesz polecenie potem stwierdzasz, że jest niewykonalne, czyli polecenie było bez sensu, sam ze sobą pisujesz? ;)
A czemu musi byc cala (?), tu w tekscie byla mowa o danym odcinku, odcinku z wydzielonymi i mimo to byly korki. -- Urko
Urko pisze: [color=blue] > Mega ROTFL, na wydzielonym torowisky tramwaje stoją. Czyli takie > wydzielone totowiska NIC NIE DAJĄ.[/color]
Jakby na całych trasach były wydzielone to by dawały... co w tym śmiesznego i odkrywczego, że kawałek wydzielonego torowiska niewiele daje?
Urko pisze: [color=blue] > Mega ROTFL, na wydzielonym torowisky tramwaje stoją. Czyli takie > wydzielone totowiska NIC NIE DAJĄ.[/color]
Jakby na całych trasach były wydzielone to by dawały... co w tym śmiesznego i odkrywczego, że kawałek wydzielonego torowiska niewiele daje?
click <click_n_ride@psychop.op.pl> wrote: [color=blue] > Tramwaj na wydzielonym torowisku na Powstańców Śląskich najzwyczajniej > w świecie stał w korku przed każdym przystankiem. Bo przed nim były > chyba dwa inne tramwaje, a w czasie jednego cyklu świateł przez > skrzyżowanie przejeżdżał tylko jeden. To się nazywa priorytet dla > komunikacji zbiorowej.[/color]
I za to kochamy wydział inżynierii miejskiej. Lewa ręka nie wie co robi prawa ręka. Kto ich wypieprzy na zbity pysk na tego będę głosował :D
click <click_n_ride@psychop.op.pl> wrote: [color=blue] > Tramwaj na wydzielonym torowisku na Powstańców Śląskich najzwyczajniej > w świecie stał w korku przed każdym przystankiem. Bo przed nim były > chyba dwa inne tramwaje, a w czasie jednego cyklu świateł przez > skrzyżowanie przejeżdżał tylko jeden. To się nazywa priorytet dla > komunikacji zbiorowej.[/color]
I za to kochamy wydział inżynierii miejskiej. Lewa ręka nie wie co robi prawa ręka. Kto ich wypieprzy na zbity pysk na tego będę głosował :D
Urko pisze:[color=blue] > > Mega ROTFL, na wydzielonym torowisky tramwaje stoją. Czyli takie > wydzielone totowiska NIC NIE DAJĄ. >[/color]
Wyobraź sobie ze dają. Niestety ale jak egoistyczny kierowca zablokuje skrzyżowanie swoim pasatem na gas to niestety ale np tramwaj stoi. A wystarczy tylko pomyśleć. Mam zielone ale nie przejadę skrzyżowania na tej sekwencji to stoję by nie blokować skrzyżowania bo to nie przepisowe. A już na pewno do dobrej kultury kierowców nie należy.
Ale to rozwiązanie do bogaczy. Jak ktoś nie lubi swojego samochodu i lubi zarzynać jego silnik to proszę bardzo. Bo i tak KM/piechotą będę szybciej niż samochodem stojąc w korkach.
Druga sprawa jeśli są problemy z KM to proszę bardzo:
Skargi i wnioski dotyczące działalności MPK Sp. z o.o. we Wrocławiu składać można telefonicznie pod numerem 071-321-72-71
lub za pośrednictwem internetu:
[url]http://www.mpk.wroc.pl/index.php?option=com_facileforms&Itemid=47[/url]
[color=blue] > Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona.....[/color]
Takie stwierdzenie działa w dwie strony.
Pozdrawiam. Jack
Urko pisze:[color=blue] > > Mega ROTFL, na wydzielonym torowisky tramwaje stoją. Czyli takie > wydzielone totowiska NIC NIE DAJĄ. >[/color]
Wyobraź sobie ze dają. Niestety ale jak egoistyczny kierowca zablokuje skrzyżowanie swoim pasatem na gas to niestety ale np tramwaj stoi. A wystarczy tylko pomyśleć. Mam zielone ale nie przejadę skrzyżowania na tej sekwencji to stoję by nie blokować skrzyżowania bo to nie przepisowe. A już na pewno do dobrej kultury kierowców nie należy.
Ale to rozwiązanie do bogaczy. Jak ktoś nie lubi swojego samochodu i lubi zarzynać jego silnik to proszę bardzo. Bo i tak KM/piechotą będę szybciej niż samochodem stojąc w korkach.
Druga sprawa jeśli są problemy z KM to proszę bardzo:
Skargi i wnioski dotyczące działalności MPK Sp. z o.o. we Wrocławiu składać można telefonicznie pod numerem 071-321-72-71
lub za pośrednictwem internetu:
[url]http://www.mpk.wroc.pl/index.php?option=com_facileforms&Itemid=47[/url]
[color=blue] > Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona.....[/color]
Takie stwierdzenie działa w dwie strony.
Pozdrawiam. Jack
Użytkownik "Urko" <Urko@_usunto_tlen.pl> napisał: [color=blue] > Jeśli co trzeci wątek dotyczy KM to co się dziwisz(?) to nie są > uprzedzenia to niechęć spowodowana konkretnymi powodami, a zakusy > skrajnych zwolenników KM idą tak daleko ze chcą usunąć z miasta samochody > wychwalając równocześnie KM, a codziennie dowiadujemy się, doświadczamy że > jest ona na niskim poziomie.[/color]
Nie wiem w czym zawiniła Ci KM, że doszukujesz sie fanatyzmu w kazdej wypowiedzi, która znajduje pozytywne jej strony, ale uwierz - pomiędzy fanatykami (z obydwu stron) istnieje wiele stopni pośrednich. ;-)
Radzę spokojnie przeczytać, co napisał przedpiśca, bo moim zdaniem miał wiele racji.
Krystian
Użytkownik "Urko" <Urko@_usunto_tlen.pl> napisał: [color=blue] > Jeśli co trzeci wątek dotyczy KM to co się dziwisz(?) to nie są > uprzedzenia to niechęć spowodowana konkretnymi powodami, a zakusy > skrajnych zwolenników KM idą tak daleko ze chcą usunąć z miasta samochody > wychwalając równocześnie KM, a codziennie dowiadujemy się, doświadczamy że > jest ona na niskim poziomie.[/color]
Nie wiem w czym zawiniła Ci KM, że doszukujesz sie fanatyzmu w kazdej wypowiedzi, która znajduje pozytywne jej strony, ale uwierz - pomiędzy fanatykami (z obydwu stron) istnieje wiele stopni pośrednich. ;-)
Radzę spokojnie przeczytać, co napisał przedpiśca, bo moim zdaniem miał wiele racji.
Krystian
In news:gglhlr$5e7$1@news.task.gda.pl, ducze <ducze23@wp.ier.pl> typed:[color=blue] > Urko pisze: >[color=green] >> Mega ROTFL, na wydzielonym torowisky tramwaje stoją. Czyli takie >> wydzielone totowiska NIC NIE DAJĄ.[/color] > > Jakby na całych trasach były wydzielone to by dawały...[/color]
A cóż takiego się zmieni, przecież tylko dodasz więcej "przeszkód". -- Urko
In news:gglhlr$5e7$1@news.task.gda.pl, ducze <ducze23@wp.ier.pl> typed:[color=blue] > Urko pisze: >[color=green] >> Mega ROTFL, na wydzielonym torowisky tramwaje stoją. Czyli takie >> wydzielone totowiska NIC NIE DAJĄ.[/color] > > Jakby na całych trasach były wydzielone to by dawały...[/color]
A cóż takiego się zmieni, przecież tylko dodasz więcej "przeszkód". -- Urko
Urko wrote:[color=blue] > A cóż takiego się zmieni, przecież tylko dodasz więcej "przeszkód".[/color]
Czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? Jeśli torowisko na całej trasie będzie wydzielone, to nie ma prawa się zapchać z innej przyczyny niż miszcz kierownicy blokujący skrzyżowanie. Jakie wg Ciebie przeszkody mogą stanąć wtedy na drodze tramwaju?
-- Pozdrawiam Tomek
Urko wrote:[color=blue] > A cóż takiego się zmieni, przecież tylko dodasz więcej "przeszkód".[/color]
Czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? Jeśli torowisko na całej trasie będzie wydzielone, to nie ma prawa się zapchać z innej przyczyny niż miszcz kierownicy blokujący skrzyżowanie. Jakie wg Ciebie przeszkody mogą stanąć wtedy na drodze tramwaju?
-- Pozdrawiam Tomek
In news:ggluqj$871$1@news.task.gda.pl, jack <raul.sc@wp.pl> typed:[color=blue] > Urko pisze:[color=green] >> >> Mega ROTFL, na wydzielonym torowisky tramwaje stoją. Czyli takie >> wydzielone totowiska NIC NIE DAJĄ. >>[/color] > > Wyobraź sobie ze dają. Niestety ale jak egoistyczny kierowca zablokuje > skrzyżowanie swoim pasatem na gas to niestety ale np tramwaj stoi. A > wystarczy tylko pomyśleć. Mam zielone ale nie przejadę skrzyżowania na > tej sekwencji to stoję by nie blokować skrzyżowania bo to nie > przepisowe. A już na pewno do dobrej kultury kierowców nie należy.[/color]
Masz jakies podstawy do zrzucania winy na tego "pasata na gas" ? Bo kilka postów wcześniej ktoś uzasadniał ten stan dodatkowymi tramwajami na Powstancow. [color=blue] > Ale to rozwiązanie do bogaczy. Jak ktoś nie lubi swojego samochodu i > lubi zarzynać jego silnik to proszę bardzo. Bo i tak KM/piechotą będę > szybciej niż samochodem stojąc w korkach.[/color]
Bardzo się cieszę że wolisz KM.
[color=blue] > Druga sprawa jeśli są problemy z KM to proszę bardzo: > > Skargi i wnioski dotyczące działalności MPK Sp. z o.o. we Wrocławiu > składać można telefonicznie pod numerem > 071-321-72-71 > > lub za pośrednictwem internetu: > > [url]http://www.mpk.wroc.pl/index.php?option=com_facileforms&Itemid=47[/url][/color]
Kiedys dwa lub trzy razy pod rząd zgłaszałem totalnie nie trzymające się autobusy linii D, w odpowiedzi dostalem "przeproaszamy ale korki", wybacz ale korki we Wro nei są od wczoraj, poza tym jak przez 35 minut nie przyjeżdża żaden to to jest cos wiecej niz same korki -> to po prostu nie wiele daje.
[color=blue][color=green] >> Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona.....[/color] > > Takie stwierdzenie działa w dwie strony.[/color]
Stwierdzenie raczej nie działąją, ale ok... zasadnicza różnica między obiema grupami jest taka: 1. zwolennicy KM: zmusimy samochodziazy do przesiadki do KM, zabierzemy im jezdnie i wsadzimy do KM 2. samochodziaże: auta są lepsze bo .....,
Ci drudzy nikogo do niczego nei zmuszają, jedyne co to zachwalają "swoje". Zauwazasz różnicę? -- Urko
In news:ggluqj$871$1@news.task.gda.pl, jack <raul.sc@wp.pl> typed:[color=blue] > Urko pisze:[color=green] >> >> Mega ROTFL, na wydzielonym torowisky tramwaje stoją. Czyli takie >> wydzielone totowiska NIC NIE DAJĄ. >>[/color] > > Wyobraź sobie ze dają. Niestety ale jak egoistyczny kierowca zablokuje > skrzyżowanie swoim pasatem na gas to niestety ale np tramwaj stoi. A > wystarczy tylko pomyśleć. Mam zielone ale nie przejadę skrzyżowania na > tej sekwencji to stoję by nie blokować skrzyżowania bo to nie > przepisowe. A już na pewno do dobrej kultury kierowców nie należy.[/color]
Masz jakies podstawy do zrzucania winy na tego "pasata na gas" ? Bo kilka postów wcześniej ktoś uzasadniał ten stan dodatkowymi tramwajami na Powstancow. [color=blue] > Ale to rozwiązanie do bogaczy. Jak ktoś nie lubi swojego samochodu i > lubi zarzynać jego silnik to proszę bardzo. Bo i tak KM/piechotą będę > szybciej niż samochodem stojąc w korkach.[/color]
Bardzo się cieszę że wolisz KM.
[color=blue] > Druga sprawa jeśli są problemy z KM to proszę bardzo: > > Skargi i wnioski dotyczące działalności MPK Sp. z o.o. we Wrocławiu > składać można telefonicznie pod numerem > 071-321-72-71 > > lub za pośrednictwem internetu: > > [url]http://www.mpk.wroc.pl/index.php?option=com_facileforms&Itemid=47[/url][/color]
Kiedys dwa lub trzy razy pod rząd zgłaszałem totalnie nie trzymające się autobusy linii D, w odpowiedzi dostalem "przeproaszamy ale korki", wybacz ale korki we Wro nei są od wczoraj, poza tym jak przez 35 minut nie przyjeżdża żaden to to jest cos wiecej niz same korki -> to po prostu nie wiele daje.
[color=blue][color=green] >> Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona.....[/color] > > Takie stwierdzenie działa w dwie strony.[/color]
Stwierdzenie raczej nie działąją, ale ok... zasadnicza różnica między obiema grupami jest taka: 1. zwolennicy KM: zmusimy samochodziazy do przesiadki do KM, zabierzemy im jezdnie i wsadzimy do KM 2. samochodziaże: auta są lepsze bo .....,
Ci drudzy nikogo do niczego nei zmuszają, jedyne co to zachwalają "swoje". Zauwazasz różnicę? -- Urko
In news:gglv31$ptv$1@inews.gazeta.pl, Krystian Zaczyk <zaczyk2@spamsiec.etan.pl> typed:[color=blue] > Użytkownik "Urko" <Urko@_usunto_tlen.pl> napisał: >[color=green] >> Jeśli co trzeci wątek dotyczy KM to co się dziwisz(?) to nie są >> uprzedzenia to niechęć spowodowana konkretnymi powodami, a zakusy >> skrajnych zwolenników KM idą tak daleko ze chcą usunąć z miasta >> samochody wychwalając równocześnie KM, a codziennie dowiadujemy się, >> doświadczamy że jest ona na niskim poziomie.[/color] > > Nie wiem w czym zawiniła Ci KM, że doszukujesz sie fanatyzmu > w kazdej wypowiedzi, która znajduje pozytywne jej strony, ale uwierz - > pomiędzy fanatykami (z obydwu stron) istnieje wiele stopni > pośrednich. ;-)[/color]
Sama KM poza tym ze jak juz musze skorzystac i czekam 10.15.20.25 minut na tramwaj czy autobus, ze jest dla mnie drozsza niz auto to niczym. Fanatyzm nie jestw KM tylko w kilku tutejszych zwolennikach KM, zwolennikach którzy chcą wyrzucic z miasta samochody i zmusic innych do korzystania z KM. Popatrz na moje wymiany zdan z Piotrkeim Wasckielewiczem, on tez zwolennik ale nie zmusza - roznimy sie i kazdy chwali "swoje" i jest OK, ale poczytaj troche wypowiedzi tomiego czy 625... [color=blue] > Radzę spokojnie przeczytać, co napisał przedpiśca, bo moim zdaniem > miał wiele racji.[/color]
Nie przeczę, w kilku miejscach mial rację, ale generalnie nie znając mnie doklanie, nie czytając wszystkiego co piszę zbudował sobie w głowie fałszywy mój obraz i próbował coś mi inputować. A teksty jerrego o tępym myśleniu... no cóz pokazują kto pisał emocjolanie. -- Urko
In news:gglv31$ptv$1@inews.gazeta.pl, Krystian Zaczyk <zaczyk2@spamsiec.etan.pl> typed:[color=blue] > Użytkownik "Urko" <Urko@_usunto_tlen.pl> napisał: >[color=green] >> Jeśli co trzeci wątek dotyczy KM to co się dziwisz(?) to nie są >> uprzedzenia to niechęć spowodowana konkretnymi powodami, a zakusy >> skrajnych zwolenników KM idą tak daleko ze chcą usunąć z miasta >> samochody wychwalając równocześnie KM, a codziennie dowiadujemy się, >> doświadczamy że jest ona na niskim poziomie.[/color] > > Nie wiem w czym zawiniła Ci KM, że doszukujesz sie fanatyzmu > w kazdej wypowiedzi, która znajduje pozytywne jej strony, ale uwierz - > pomiędzy fanatykami (z obydwu stron) istnieje wiele stopni > pośrednich. ;-)[/color]
Sama KM poza tym ze jak juz musze skorzystac i czekam 10.15.20.25 minut na tramwaj czy autobus, ze jest dla mnie drozsza niz auto to niczym. Fanatyzm nie jestw KM tylko w kilku tutejszych zwolennikach KM, zwolennikach którzy chcą wyrzucic z miasta samochody i zmusic innych do korzystania z KM. Popatrz na moje wymiany zdan z Piotrkeim Wasckielewiczem, on tez zwolennik ale nie zmusza - roznimy sie i kazdy chwali "swoje" i jest OK, ale poczytaj troche wypowiedzi tomiego czy 625... [color=blue] > Radzę spokojnie przeczytać, co napisał przedpiśca, bo moim zdaniem > miał wiele racji.[/color]
Nie przeczę, w kilku miejscach mial rację, ale generalnie nie znając mnie doklanie, nie czytając wszystkiego co piszę zbudował sobie w głowie fałszywy mój obraz i próbował coś mi inputować. A teksty jerrego o tępym myśleniu... no cóz pokazują kto pisał emocjolanie. -- Urko
Dnia 27.11.2008 ...:::Tomek:::... <tomek@space.pl> napisał/a: [color=blue] > Czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? Jeśli torowisko na > całej trasie będzie wydzielone, to nie ma prawa się zapchać z innej > przyczyny niż miszcz kierownicy blokujący skrzyżowanie. Jakie wg Ciebie > przeszkody mogą stanąć wtedy na drodze tramwaju?[/color]
Inny tramwaj, który ma 40 lat i akurat się zepsuł. Żadna to rzadkość przecież, np. w okolicy pl. 1 maja.
Dnia 27.11.2008 ...:::Tomek:::... <tomek@space.pl> napisał/a: [color=blue] > Czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? Jeśli torowisko na > całej trasie będzie wydzielone, to nie ma prawa się zapchać z innej > przyczyny niż miszcz kierownicy blokujący skrzyżowanie. Jakie wg Ciebie > przeszkody mogą stanąć wtedy na drodze tramwaju?[/color]
Inny tramwaj, który ma 40 lat i akurat się zepsuł. Żadna to rzadkość przecież, np. w okolicy pl. 1 maja.
In news:ggmc83$5kv$1@inews.gazeta.pl, ....:::Tomek:::... <tomek@space.pl> typed:[color=blue] > Urko wrote:[color=green] >> A cóż takiego się zmieni, przecież tylko dodasz więcej "przeszkód".[/color] > > Czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? Jeśli > torowisko na całej trasie będzie wydzielone, to nie ma prawa się > zapchać z innej przyczyny niż miszcz kierownicy blokujący > skrzyżowanie. Jakie wg Ciebie przeszkody mogą stanąć wtedy na drodze > tramwaju?[/color]
"Czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? " że jak na wydzielonym prostym odcinku ok 2km tramwaje się korkują, to tym barziej bedą sie korkowac na odcinku całej trasy.
A skryzzowan z ulicami nie ominiesz, no chyba ze pozamykasz ulice albo podniesiesz tramwaje. -- Urko
In news:ggmc83$5kv$1@inews.gazeta.pl, ....:::Tomek:::... <tomek@space.pl> typed:[color=blue] > Urko wrote:[color=green] >> A cóż takiego się zmieni, przecież tylko dodasz więcej "przeszkód".[/color] > > Czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? Jeśli > torowisko na całej trasie będzie wydzielone, to nie ma prawa się > zapchać z innej przyczyny niż miszcz kierownicy blokujący > skrzyżowanie. Jakie wg Ciebie przeszkody mogą stanąć wtedy na drodze > tramwaju?[/color]
"Czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? " że jak na wydzielonym prostym odcinku ok 2km tramwaje się korkują, to tym barziej bedą sie korkowac na odcinku całej trasy.
A skryzzowan z ulicami nie ominiesz, no chyba ze pozamykasz ulice albo podniesiesz tramwaje. -- Urko
In news:69f1474c-149e-4e48-80a1-98521c0e31f5@j39g2000yqn.googlegroups.com, 625 <P.Filar@gmail.com> typed:[color=blue][color=green] >> ale nie zmusza - roznimy sie i kazdy chwali "swoje" i jest OK, ale >> poczytaj troche wypowiedzi tomiego czy 625...[/color] > > poczytaj wypowiedzi speców od Komunikacji z miast, gdzie można > przejechać z jednego końca na drugi w pół godziny.[/color]
Poczytaj wypowiedzi wielu ludzi w wątku czemu nie korzystam z KM.
[color=blue] > A co do D, to nie pytaj MPK, tylko winnych WTr i WIM.[/color]
Właśnie sprawdziłem, poszło na [email]wtr@um.wroc.pl[/email]. -- Urko
In news:69f1474c-149e-4e48-80a1-98521c0e31f5@j39g2000yqn.googlegroups.com, 625 <P.Filar@gmail.com> typed:[color=blue][color=green] >> ale nie zmusza - roznimy sie i kazdy chwali "swoje" i jest OK, ale >> poczytaj troche wypowiedzi tomiego czy 625...[/color] > > poczytaj wypowiedzi speców od Komunikacji z miast, gdzie można > przejechać z jednego końca na drugi w pół godziny.[/color]
Poczytaj wypowiedzi wielu ludzi w wątku czemu nie korzystam z KM.
[color=blue] > A co do D, to nie pytaj MPK, tylko winnych WTr i WIM.[/color]
Właśnie sprawdziłem, poszło na [email]wtr@um.wroc.pl[/email]. -- Urko
Użytkownik "Urko" <[color=blue] > > Oj biedactwa, sygnalizacji nie umieją ustawić, a jak się wydzieli wszędzie > torowiska to nagle się nauczą? > A ta dodatkowa 4ka to tak nagle i niespodziewanie ni stąd ni z owąd? > To wszystko było wiadomo, nie od dziś ani wczoraj, czemu tak się dzieje to > wiedzą tylko Ci od których to zależy, a pasażerowie cierpią i im obojetnie > czy wydzielone czy nie jesli stoją na przystankach marzną etc.[/color]
Tam juz robily sie korki zanim doszla linia 4, jest to zglaszane, niestety taki u nas priorytet. [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Oto wrocławska komunikacja miejska wlasnie, i tak jak ja czekam tam >>> czasem na D i ktos moze tlumaczyc "bo korki" tak z tramwajami na >>> wydzielonych..., szkoda gadac.[/color] >> >> Wskaż mi linie tramwajową, która nie ma czesci trasy niewydzielonej, >> tzn taka cała trase ma wydzielona bez czesci wspolnej z samochodami. >> Nie ma takiej.[/color] > > Jak miło, najpierw wydajesz polecenie potem stwierdzasz, że jest > niewykonalne, czyli polecenie było bez sensu, sam ze sobą pisujesz? ;)[/color]
Czepiasz sie, po prostu stwierdzam fakt. [color=blue] > A czemu musi byc cala (?), tu w tekscie byla mowa o danym odcinku, odcinku > z wydzielonymi i mimo to byly korki.[/color]
Mimo wszystko lepiej stracic 2 minuty stojac za drugim tramwajem, niz 20 minut stojac razem z samochodami, wyobraz sobie ze tramwaj mialby stac w korku z samochodami od Swidnickiej, to by byla masakra.
Użytkownik "Urko" <[color=blue] > > Oj biedactwa, sygnalizacji nie umieją ustawić, a jak się wydzieli wszędzie > torowiska to nagle się nauczą? > A ta dodatkowa 4ka to tak nagle i niespodziewanie ni stąd ni z owąd? > To wszystko było wiadomo, nie od dziś ani wczoraj, czemu tak się dzieje to > wiedzą tylko Ci od których to zależy, a pasażerowie cierpią i im obojetnie > czy wydzielone czy nie jesli stoją na przystankach marzną etc.[/color]
Tam juz robily sie korki zanim doszla linia 4, jest to zglaszane, niestety taki u nas priorytet. [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Oto wrocławska komunikacja miejska wlasnie, i tak jak ja czekam tam >>> czasem na D i ktos moze tlumaczyc "bo korki" tak z tramwajami na >>> wydzielonych..., szkoda gadac.[/color] >> >> Wskaż mi linie tramwajową, która nie ma czesci trasy niewydzielonej, >> tzn taka cała trase ma wydzielona bez czesci wspolnej z samochodami. >> Nie ma takiej.[/color] > > Jak miło, najpierw wydajesz polecenie potem stwierdzasz, że jest > niewykonalne, czyli polecenie było bez sensu, sam ze sobą pisujesz? ;)[/color]
Czepiasz sie, po prostu stwierdzam fakt. [color=blue] > A czemu musi byc cala (?), tu w tekscie byla mowa o danym odcinku, odcinku > z wydzielonymi i mimo to byly korki.[/color]
Mimo wszystko lepiej stracic 2 minuty stojac za drugim tramwajem, niz 20 minut stojac razem z samochodami, wyobraz sobie ze tramwaj mialby stac w korku z samochodami od Swidnickiej, to by byla masakra.
Użytkownik "Urko" < [color=blue] > "Czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? " że jak na > wydzielonym prostym odcinku ok 2km tramwaje się korkują, to tym barziej > bedą sie korkowac na odcinku całej trasy.[/color]
Bo czesc tramwajow wypada ze swojego rozkladu jazdy przez co opozniajac inne. Np jesli jedna ma byc 14:10 druga 14:12, a trzecia 14:14 i wszystkie 3 przyjezdzaja na raz o 14:16 to robi sie korek tramwajowy. [color=blue] > A skryzzowan z ulicami nie ominiesz, no chyba ze pozamykasz ulice albo > podniesiesz tramwaje.[/color]
Zgadza sie, jednak przy odpowiednio zaprogramowanej sygnalizacji to nie problem. Np. taki wiadukt na Pilczycach w ogole nie spelnia swojej roli bo i tak tramwaj stoi na swiatlach przy jakiejsc przecince kolo petli.
Użytkownik "Urko" < [color=blue] > "Czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? " że jak na > wydzielonym prostym odcinku ok 2km tramwaje się korkują, to tym barziej > bedą sie korkowac na odcinku całej trasy.[/color]
Bo czesc tramwajow wypada ze swojego rozkladu jazdy przez co opozniajac inne. Np jesli jedna ma byc 14:10 druga 14:12, a trzecia 14:14 i wszystkie 3 przyjezdzaja na raz o 14:16 to robi sie korek tramwajowy. [color=blue] > A skryzzowan z ulicami nie ominiesz, no chyba ze pozamykasz ulice albo > podniesiesz tramwaje.[/color]
Zgadza sie, jednak przy odpowiednio zaprogramowanej sygnalizacji to nie problem. Np. taki wiadukt na Pilczycach w ogole nie spelnia swojej roli bo i tak tramwaj stoi na swiatlach przy jakiejsc przecince kolo petli.
Użytkownik "Urko" <[color=blue][color=green][color=darkred] >>> Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona.....[/color] >> >> Takie stwierdzenie działa w dwie strony.[/color] > > Stwierdzenie raczej nie działąją, ale ok... zasadnicza różnica między > obiema grupami jest taka: > 1. zwolennicy KM: zmusimy samochodziazy do przesiadki do KM, zabierzemy im > jezdnie i wsadzimy do KM > 2. samochodziaże: auta są lepsze bo .....,[/color]
Ja to widze dokladnie odwrotnie, tzn:
1. samochodziarze: zmusimy pasazerow KM do przesiadki do auta, zaasfaltujmy torowiska, na KW jeszcze jeden pas by sie przydał, mam gdzies 1,5 min swiatlo a i tak mi za mało, a tramwaj ma caly czas czerwone, wydluzyc mu czerowne a mi wiecej zielonego, itp.. 2. zwolennicy KM: KM jest lepsza bo .....,
Użytkownik "Urko" <[color=blue][color=green][color=darkred] >>> Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona.....[/color] >> >> Takie stwierdzenie działa w dwie strony.[/color] > > Stwierdzenie raczej nie działąją, ale ok... zasadnicza różnica między > obiema grupami jest taka: > 1. zwolennicy KM: zmusimy samochodziazy do przesiadki do KM, zabierzemy im > jezdnie i wsadzimy do KM > 2. samochodziaże: auta są lepsze bo .....,[/color]
Ja to widze dokladnie odwrotnie, tzn:
1. samochodziarze: zmusimy pasazerow KM do przesiadki do auta, zaasfaltujmy torowiska, na KW jeszcze jeden pas by sie przydał, mam gdzies 1,5 min swiatlo a i tak mi za mało, a tramwaj ma caly czas czerwone, wydluzyc mu czerowne a mi wiecej zielonego, itp.. 2. zwolennicy KM: KM jest lepsza bo .....,
In news:ggmiv8$1kc$1@atlantis.news.neostrada.pl, [MD]Cinek <md_cinek@tlen.pl> typed:[color=blue] > Użytkownik "Urko" <[color=green] >> >> Oj biedactwa, sygnalizacji nie umieją ustawić, a jak się wydzieli >> wszędzie torowiska to nagle się nauczą? >> A ta dodatkowa 4ka to tak nagle i niespodziewanie ni stąd ni z owąd? >> To wszystko było wiadomo, nie od dziś ani wczoraj, czemu tak się >> dzieje to wiedzą tylko Ci od których to zależy, a pasażerowie >> cierpią i im obojetnie czy wydzielone czy nie jesli stoją na >> przystankach marzną etc.[/color] > > Tam juz robily sie korki zanim doszla linia 4, jest to zglaszane, > niestety taki u nas priorytet.[/color]
Czyli jednak wydzielenie pasa dla tramwajów nie jest wykorzystywane :(. [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> Oto wrocławska komunikacja miejska wlasnie, i tak jak ja czekam tam >>>> czasem na D i ktos moze tlumaczyc "bo korki" tak z tramwajami na >>>> wydzielonych..., szkoda gadac. >>> >>> Wskaż mi linie tramwajową, która nie ma czesci trasy niewydzielonej, >>> tzn taka cała trase ma wydzielona bez czesci wspolnej z samochodami. >>> Nie ma takiej.[/color] >> >> Jak miło, najpierw wydajesz polecenie potem stwierdzasz, że jest >> niewykonalne, czyli polecenie było bez sensu, sam ze sobą pisujesz? >> ;)[/color] > > Czepiasz sie, po prostu stwierdzam fakt.[/color]
:) [color=blue][color=green] >> A czemu musi byc cala (?), tu w tekscie byla mowa o danym odcinku, >> odcinku z wydzielonymi i mimo to byly korki.[/color] > > Mimo wszystko lepiej stracic 2 minuty stojac za drugim tramwajem, niz > 20 minut stojac razem z samochodami, wyobraz sobie ze tramwaj mialby > stac w korku z samochodami od Swidnickiej, to by byla masakra.[/color]
2 minuty jak dwie minuty, jesli dobrze pamietam to ta kobieta KM jechal 55 minut. gdzie cała Powstancow i Hallera i przeciez reszta Grabiszynskiej do Oporowa to wydzielone miejsca dla tramwajów.
-- Urko
In news:ggmiv8$1kc$1@atlantis.news.neostrada.pl, [MD]Cinek <md_cinek@tlen.pl> typed:[color=blue] > Użytkownik "Urko" <[color=green] >> >> Oj biedactwa, sygnalizacji nie umieją ustawić, a jak się wydzieli >> wszędzie torowiska to nagle się nauczą? >> A ta dodatkowa 4ka to tak nagle i niespodziewanie ni stąd ni z owąd? >> To wszystko było wiadomo, nie od dziś ani wczoraj, czemu tak się >> dzieje to wiedzą tylko Ci od których to zależy, a pasażerowie >> cierpią i im obojetnie czy wydzielone czy nie jesli stoją na >> przystankach marzną etc.[/color] > > Tam juz robily sie korki zanim doszla linia 4, jest to zglaszane, > niestety taki u nas priorytet.[/color]
Czyli jednak wydzielenie pasa dla tramwajów nie jest wykorzystywane :(. [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> Oto wrocławska komunikacja miejska wlasnie, i tak jak ja czekam tam >>>> czasem na D i ktos moze tlumaczyc "bo korki" tak z tramwajami na >>>> wydzielonych..., szkoda gadac. >>> >>> Wskaż mi linie tramwajową, która nie ma czesci trasy niewydzielonej, >>> tzn taka cała trase ma wydzielona bez czesci wspolnej z samochodami. >>> Nie ma takiej.[/color] >> >> Jak miło, najpierw wydajesz polecenie potem stwierdzasz, że jest >> niewykonalne, czyli polecenie było bez sensu, sam ze sobą pisujesz? >> ;)[/color] > > Czepiasz sie, po prostu stwierdzam fakt.[/color]
:) [color=blue][color=green] >> A czemu musi byc cala (?), tu w tekscie byla mowa o danym odcinku, >> odcinku z wydzielonymi i mimo to byly korki.[/color] > > Mimo wszystko lepiej stracic 2 minuty stojac za drugim tramwajem, niz > 20 minut stojac razem z samochodami, wyobraz sobie ze tramwaj mialby > stac w korku z samochodami od Swidnickiej, to by byla masakra.[/color]
2 minuty jak dwie minuty, jesli dobrze pamietam to ta kobieta KM jechal 55 minut. gdzie cała Powstancow i Hallera i przeciez reszta Grabiszynskiej do Oporowa to wydzielone miejsca dla tramwajów.
-- Urko
Dnia 27.11.2008 [MD]Cinek <md_cinek@tlen.pl> napisał/a: [color=blue] > Ja to widze dokladnie odwrotnie, tzn: > > 1. samochodziarze: zmusimy pasazerow KM do przesiadki do auta, zaasfaltujmy > torowiska, na KW jeszcze jeden pas by sie przydał, mam gdzies 1,5 min > swiatlo a i tak mi za mało, a tramwaj ma caly czas czerwone, wydluzyc mu > czerowne a mi wiecej zielonego, itp.. > 2. zwolennicy KM: KM jest lepsza bo .....,[/color]
Jeśli widzisz to tak jak opisałeś, to chyba patrzysz pod niewłaściwym kątem.
Samochodziarze piszą, że nie jeżdżą KM bo jest do dupy - droższa, gorsza, wolniejsza, niewygodna. To wszystko. I tak w rzeczy samej jest.
Użytkownicy KM są źli, bo im więcej jest samochodów tym dłużej muszą siedzieć w tramwaju przyklejeni do zasyfionego fotela i znosić na sobie oddech pijanego czy inne rozrywki tego typu. Też bym się wkurzał :-)
Dnia 27.11.2008 [MD]Cinek <md_cinek@tlen.pl> napisał/a: [color=blue] > Ja to widze dokladnie odwrotnie, tzn: > > 1. samochodziarze: zmusimy pasazerow KM do przesiadki do auta, zaasfaltujmy > torowiska, na KW jeszcze jeden pas by sie przydał, mam gdzies 1,5 min > swiatlo a i tak mi za mało, a tramwaj ma caly czas czerwone, wydluzyc mu > czerowne a mi wiecej zielonego, itp.. > 2. zwolennicy KM: KM jest lepsza bo .....,[/color]
Jeśli widzisz to tak jak opisałeś, to chyba patrzysz pod niewłaściwym kątem.
Samochodziarze piszą, że nie jeżdżą KM bo jest do dupy - droższa, gorsza, wolniejsza, niewygodna. To wszystko. I tak w rzeczy samej jest.
Użytkownicy KM są źli, bo im więcej jest samochodów tym dłużej muszą siedzieć w tramwaju przyklejeni do zasyfionego fotela i znosić na sobie oddech pijanego czy inne rozrywki tego typu. Też bym się wkurzał :-)
hektor wrote:[color=blue] > Inny tramwaj, który ma 40 lat i akurat się zepsuł. Żadna to rzadkość > przecież, np. w okolicy pl. 1 maja.[/color]
Taki przypadek zakorkuje każdy rodzaj ruchu, niezależnie od rodzaju pojazdu i rodzaju nawierzchni. Jak Ci się samochód rozkraczy na ulicy to też masz korek. A latających tramwajów jeszcze nie wymyślili.
-- Pozdrawiam Tomek
hektor wrote:[color=blue] > Inny tramwaj, który ma 40 lat i akurat się zepsuł. Żadna to rzadkość > przecież, np. w okolicy pl. 1 maja.[/color]
Taki przypadek zakorkuje każdy rodzaj ruchu, niezależnie od rodzaju pojazdu i rodzaju nawierzchni. Jak Ci się samochód rozkraczy na ulicy to też masz korek. A latających tramwajów jeszcze nie wymyślili.
-- Pozdrawiam Tomek
[MD]Cinek pisze:[color=blue] > Użytkownik "Urko" <[color=green][color=darkred] >>>> Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona..... >>> Takie stwierdzenie działa w dwie strony.[/color] >> Stwierdzenie raczej nie działąją, ale ok... zasadnicza różnica między >> obiema grupami jest taka: >> 1. zwolennicy KM: zmusimy samochodziazy do przesiadki do KM, zabierzemy im >> jezdnie i wsadzimy do KM >> 2. samochodziaże: auta są lepsze bo .....,[/color] > > > Ja to widze dokladnie odwrotnie, tzn: > > 1. samochodziarze: zmusimy pasazerow KM do przesiadki do auta, zaasfaltujmy > torowiska, na KW jeszcze jeden pas by sie przydał, mam gdzies 1,5 min > swiatlo a i tak mi za mało, a tramwaj ma caly czas czerwone, wydluzyc mu > czerowne a mi wiecej zielonego, itp.. > 2. zwolennicy KM: KM jest lepsza bo .....,[/color]
kazdy prawdziwy samochodziarz powinien z calego serca wspierac zbiorkom im wiecej ludzi sie przesiadzie do KM tym lepiej - dla samochodziarzy
-- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
[MD]Cinek pisze:[color=blue] > Użytkownik "Urko" <[color=green][color=darkred] >>>> Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona..... >>> Takie stwierdzenie działa w dwie strony.[/color] >> Stwierdzenie raczej nie działąją, ale ok... zasadnicza różnica między >> obiema grupami jest taka: >> 1. zwolennicy KM: zmusimy samochodziazy do przesiadki do KM, zabierzemy im >> jezdnie i wsadzimy do KM >> 2. samochodziaże: auta są lepsze bo .....,[/color] > > > Ja to widze dokladnie odwrotnie, tzn: > > 1. samochodziarze: zmusimy pasazerow KM do przesiadki do auta, zaasfaltujmy > torowiska, na KW jeszcze jeden pas by sie przydał, mam gdzies 1,5 min > swiatlo a i tak mi za mało, a tramwaj ma caly czas czerwone, wydluzyc mu > czerowne a mi wiecej zielonego, itp.. > 2. zwolennicy KM: KM jest lepsza bo .....,[/color]
kazdy prawdziwy samochodziarz powinien z calego serca wspierac zbiorkom im wiecej ludzi sie przesiadzie do KM tym lepiej - dla samochodziarzy
-- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
Urko wrote:[color=blue] > "Czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? " że jak na > wydzielonym prostym odcinku ok 2km tramwaje się korkują, to tym > barziej bedą sie korkowac na odcinku całej trasy.[/color]
A przez co się korkują? Przez to, że mają czerwone swiatło przez minutę, czy przez to, że im samochody stoją na torach? [color=blue] > A skryzzowan z ulicami nie ominiesz, no chyba ze pozamykasz ulice albo > podniesiesz tramwaje.[/color]
Nie ominiesz, masz rację, ale czerwone swiatło nad torami, przez które raz na 5 minut przejeżdza tramwaj z pewnością nie spowoduje zakorkowania na torach.
-- Pozdrawiam Tomek
Urko wrote:[color=blue] > "Czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? " że jak na > wydzielonym prostym odcinku ok 2km tramwaje się korkują, to tym > barziej bedą sie korkowac na odcinku całej trasy.[/color]
A przez co się korkują? Przez to, że mają czerwone swiatło przez minutę, czy przez to, że im samochody stoją na torach? [color=blue] > A skryzzowan z ulicami nie ominiesz, no chyba ze pozamykasz ulice albo > podniesiesz tramwaje.[/color]
Nie ominiesz, masz rację, ale czerwone swiatło nad torami, przez które raz na 5 minut przejeżdza tramwaj z pewnością nie spowoduje zakorkowania na torach.
-- Pozdrawiam Tomek
Dnia 27.11.2008 ...:::Tomek:::... <tomek@space.pl> napisał/a: [color=blue][color=green] >> Inny tramwaj, który ma 40 lat i akurat się zepsuł. Żadna to rzadkość >> przecież, np. w okolicy pl. 1 maja.[/color] > > Taki przypadek zakorkuje każdy rodzaj ruchu, niezależnie od rodzaju pojazdu > i rodzaju nawierzchni. Jak Ci się samochód rozkraczy na ulicy to też masz > korek. A latających tramwajów jeszcze nie wymyślili.[/color]
Widziałem samochody omijające inne zepsute samochody, ale tramwaju zjeżdżającego szyn, żeby ominąć inny zepsuty tramwaj jeszcze nie widziałem.
Dnia 27.11.2008 ...:::Tomek:::... <tomek@space.pl> napisał/a: [color=blue][color=green] >> Inny tramwaj, który ma 40 lat i akurat się zepsuł. Żadna to rzadkość >> przecież, np. w okolicy pl. 1 maja.[/color] > > Taki przypadek zakorkuje każdy rodzaj ruchu, niezależnie od rodzaju pojazdu > i rodzaju nawierzchni. Jak Ci się samochód rozkraczy na ulicy to też masz > korek. A latających tramwajów jeszcze nie wymyślili.[/color]
Widziałem samochody omijające inne zepsute samochody, ale tramwaju zjeżdżającego szyn, żeby ominąć inny zepsuty tramwaj jeszcze nie widziałem.
In news:ggmjgk$2q6$1@atlantis.news.neostrada.pl, [MD]Cinek <md_cinek@tlen.pl> typed:[color=blue] > Użytkownik "Urko" < >[color=green] >> "Czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? " że jak na >> wydzielonym prostym odcinku ok 2km tramwaje się korkują, to tym >> barziej bedą sie korkowac na odcinku całej trasy.[/color] > > Bo czesc tramwajow wypada ze swojego rozkladu jazdy przez co > opozniajac inne. > Np jesli jedna ma byc 14:10 druga 14:12, a trzecia 14:14 i wszystkie 3 > przyjezdzaja na raz o 14:16 to robi sie korek tramwajowy.[/color]
Wszysktko jest mozliwe ale ja wątpię aby jeden tramwaj zostal przytrzymany przez samochody a inny tramwaj 2 minuty wpoźniej nie.
[color=blue][color=green] >> A skryzzowan z ulicami nie ominiesz, no chyba ze pozamykasz ulice >> albo podniesiesz tramwaje.[/color] > > Zgadza sie, jednak przy odpowiednio zaprogramowanej sygnalizacji to > nie problem.[/color]
Czemu jej nie ma na Powstancow?
-- Urko
In news:ggmjgk$2q6$1@atlantis.news.neostrada.pl, [MD]Cinek <md_cinek@tlen.pl> typed:[color=blue] > Użytkownik "Urko" < >[color=green] >> "Czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? " że jak na >> wydzielonym prostym odcinku ok 2km tramwaje się korkują, to tym >> barziej bedą sie korkowac na odcinku całej trasy.[/color] > > Bo czesc tramwajow wypada ze swojego rozkladu jazdy przez co > opozniajac inne. > Np jesli jedna ma byc 14:10 druga 14:12, a trzecia 14:14 i wszystkie 3 > przyjezdzaja na raz o 14:16 to robi sie korek tramwajowy.[/color]
Wszysktko jest mozliwe ale ja wątpię aby jeden tramwaj zostal przytrzymany przez samochody a inny tramwaj 2 minuty wpoźniej nie.
[color=blue][color=green] >> A skryzzowan z ulicami nie ominiesz, no chyba ze pozamykasz ulice >> albo podniesiesz tramwaje.[/color] > > Zgadza sie, jednak przy odpowiednio zaprogramowanej sygnalizacji to > nie problem.[/color]
Czemu jej nie ma na Powstancow?
-- Urko
In news:ggmjtb$3n3$1@atlantis.news.neostrada.pl, [MD]Cinek <md_cinek@tlen.pl> typed:[color=blue] > Użytkownik "Urko" <[color=green][color=darkred] >>>> Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona..... >>> >>> Takie stwierdzenie działa w dwie strony.[/color] >> >> Stwierdzenie raczej nie działąją, ale ok... zasadnicza różnica między >> obiema grupami jest taka: >> 1. zwolennicy KM: zmusimy samochodziazy do przesiadki do KM, >> zabierzemy im jezdnie i wsadzimy do KM >> 2. samochodziaże: auta są lepsze bo .....,[/color] > > > Ja to widze dokladnie odwrotnie, tzn: > > 1. samochodziarze: zmusimy pasazerow KM do przesiadki do auta, > zaasfaltujmy torowiska, na KW jeszcze jeden pas by sie przydał, mam > gdzies 1,5 min swiatlo a i tak mi za mało, a tramwaj ma caly czas > czerwone, wydluzyc mu czerowne a mi wiecej zielonego, itp..[/color]
Wskaż proszę jakąkolwiek wypowiedź poza jednym Arkiem która by to potwierdzała.
[color=blue] > 2. zwolennicy KM: KM jest lepsza bo .....,[/color]
I serio nie czytales tomiego i 625? -- Urko
In news:ggmjtb$3n3$1@atlantis.news.neostrada.pl, [MD]Cinek <md_cinek@tlen.pl> typed:[color=blue] > Użytkownik "Urko" <[color=green][color=darkred] >>>> Ale fanatyków wroclawskiej KM nic nie przekona..... >>> >>> Takie stwierdzenie działa w dwie strony.[/color] >> >> Stwierdzenie raczej nie działąją, ale ok... zasadnicza różnica między >> obiema grupami jest taka: >> 1. zwolennicy KM: zmusimy samochodziazy do przesiadki do KM, >> zabierzemy im jezdnie i wsadzimy do KM >> 2. samochodziaże: auta są lepsze bo .....,[/color] > > > Ja to widze dokladnie odwrotnie, tzn: > > 1. samochodziarze: zmusimy pasazerow KM do przesiadki do auta, > zaasfaltujmy torowiska, na KW jeszcze jeden pas by sie przydał, mam > gdzies 1,5 min swiatlo a i tak mi za mało, a tramwaj ma caly czas > czerwone, wydluzyc mu czerowne a mi wiecej zielonego, itp..[/color]
Wskaż proszę jakąkolwiek wypowiedź poza jednym Arkiem która by to potwierdzała.
[color=blue] > 2. zwolennicy KM: KM jest lepsza bo .....,[/color]
I serio nie czytales tomiego i 625? -- Urko
In news:ggmlvt$75g$1@news.dialog.net.pl, hektor <hektor428@yahoo.co.uk> typed:[color=blue] > Dnia 27.11.2008 [MD]Cinek <md_cinek@tlen.pl> napisał/a: >[color=green] >> Ja to widze dokladnie odwrotnie, tzn: >> >> 1. samochodziarze: zmusimy pasazerow KM do przesiadki do auta, >> zaasfaltujmy torowiska, na KW jeszcze jeden pas by sie przydał, mam >> gdzies 1,5 min swiatlo a i tak mi za mało, a tramwaj ma caly czas >> czerwone, wydluzyc mu czerowne a mi wiecej zielonego, itp.. >> 2. zwolennicy KM: KM jest lepsza bo .....,[/color] > > Jeśli widzisz to tak jak opisałeś, to chyba patrzysz pod niewłaściwym > kątem. > > Samochodziarze piszą, że nie jeżdżą KM bo jest do dupy - droższa, > gorsza, wolniejsza, niewygodna. To wszystko. I tak w rzeczy samej > jest. > > Użytkownicy KM są źli, bo im więcej jest samochodów tym dłużej muszą > siedzieć w tramwaju przyklejeni do zasyfionego fotela i znosić na > sobie oddech pijanego czy inne rozrywki tego typu. Też bym się > wkurzał :-)[/color]
Dokładnie to wynika z wypowiedzi na prw (poza jednym Arkiem który faktycznie dorównuje zwolennikom KM w skrajnym podejsciu ale tylko do tramw.) -- Urko
In news:ggmlvt$75g$1@news.dialog.net.pl, hektor <hektor428@yahoo.co.uk> typed:[color=blue] > Dnia 27.11.2008 [MD]Cinek <md_cinek@tlen.pl> napisał/a: >[color=green] >> Ja to widze dokladnie odwrotnie, tzn: >> >> 1. samochodziarze: zmusimy pasazerow KM do przesiadki do auta, >> zaasfaltujmy torowiska, na KW jeszcze jeden pas by sie przydał, mam >> gdzies 1,5 min swiatlo a i tak mi za mało, a tramwaj ma caly czas >> czerwone, wydluzyc mu czerowne a mi wiecej zielonego, itp.. >> 2. zwolennicy KM: KM jest lepsza bo .....,[/color] > > Jeśli widzisz to tak jak opisałeś, to chyba patrzysz pod niewłaściwym > kątem. > > Samochodziarze piszą, że nie jeżdżą KM bo jest do dupy - droższa, > gorsza, wolniejsza, niewygodna. To wszystko. I tak w rzeczy samej > jest. > > Użytkownicy KM są źli, bo im więcej jest samochodów tym dłużej muszą > siedzieć w tramwaju przyklejeni do zasyfionego fotela i znosić na > sobie oddech pijanego czy inne rozrywki tego typu. Też bym się > wkurzał :-)[/color]
Dokładnie to wynika z wypowiedzi na prw (poza jednym Arkiem który faktycznie dorównuje zwolennikom KM w skrajnym podejsciu ale tylko do tramw.) -- Urko
Użytkownik "Urko" [color=blue] > Wszysktko jest mozliwe ale ja wątpię aby jeden tramwaj zostal przytrzymany > przez samochody a inny tramwaj 2 minuty wpoźniej nie.[/color]
To roznie bywa, czasem sa dni ze wszystkie linie sa rowno opoznione, czasem czesc linii w miare o czasie, a czasem co rzadko sie zdarza wszyscy o czasie. Tu moze byc tak, ze jade np tramwajem 7 dojezdzam do Arkad (kier. Krzyki) i jestem na czasie, jednak droge zajezdza mi 2 lub 17 ktora jest opozniona z powodu korka na ulicy Sklodowskiej, i ona zaczyna mnie opozniac, 2 i 17 moze na Arkadach tez byc opoznione przez 15 i 22 ktore stoi na Hubskiej, lub przez 0 stojace na Pulaskiego. Czasem jeden tramwaj wypadajacy ze swojego czasu moze spowodowac opoznienia na nastepnych, a wypasc z czasu bardzo latwo chociaz by czekajac na dobiegajacych.
[color=blue][color=green][color=darkred] >>> A skryzzowan z ulicami nie ominiesz, no chyba ze pozamykasz ulice >>> albo podniesiesz tramwaje.[/color] >> >> Zgadza sie, jednak przy odpowiednio zaprogramowanej sygnalizacji to >> nie problem.[/color] > > Czemu jej nie ma na Powstancow?[/color]
No wlasnie, pytanie raczej nie do mnie. Priorytet w naszym miescie posiadaja glownie samochody.
Użytkownik "Urko" [color=blue] > Wszysktko jest mozliwe ale ja wątpię aby jeden tramwaj zostal przytrzymany > przez samochody a inny tramwaj 2 minuty wpoźniej nie.[/color]
To roznie bywa, czasem sa dni ze wszystkie linie sa rowno opoznione, czasem czesc linii w miare o czasie, a czasem co rzadko sie zdarza wszyscy o czasie. Tu moze byc tak, ze jade np tramwajem 7 dojezdzam do Arkad (kier. Krzyki) i jestem na czasie, jednak droge zajezdza mi 2 lub 17 ktora jest opozniona z powodu korka na ulicy Sklodowskiej, i ona zaczyna mnie opozniac, 2 i 17 moze na Arkadach tez byc opoznione przez 15 i 22 ktore stoi na Hubskiej, lub przez 0 stojace na Pulaskiego. Czasem jeden tramwaj wypadajacy ze swojego czasu moze spowodowac opoznienia na nastepnych, a wypasc z czasu bardzo latwo chociaz by czekajac na dobiegajacych.
[color=blue][color=green][color=darkred] >>> A skryzzowan z ulicami nie ominiesz, no chyba ze pozamykasz ulice >>> albo podniesiesz tramwaje.[/color] >> >> Zgadza sie, jednak przy odpowiednio zaprogramowanej sygnalizacji to >> nie problem.[/color] > > Czemu jej nie ma na Powstancow?[/color]
No wlasnie, pytanie raczej nie do mnie. Priorytet w naszym miescie posiadaja glownie samochody.
In news:e9e6b3f9-72e5-4dbb-8431-eba526201aaa@j39g2000yqn.googlegroups.com, 625 <P.Filar@gmail.com> typed:[color=blue][color=green] >> 2 minuty jak dwie minuty, jesli dobrze pamietam to ta kobieta KM >> jechal 55 minut. gdzie cała Powstancow i Hallera i przeciez reszta >> Grabiszynskiej do Oporowa to wydzielone miejsca dla tramwajów.[/color] > > > gdzie właśnie na całej tej trasie dodano światła, aby spowolnić > tramwaje, tłumacząc że wcześniej było kilkanaście trupów rocznie. ktoś > kojarzy aby tam taka masakra była? ;P[/color]
Byc moze, w koncu jestesmy w miescie i przez torowiska przechodzą ludzie, torowiska przecinają sie z jezdniami... ale jakby nie kombinować caly ten odcinek masz na wydzielonym od jezdni pasie.... i 55 minut. Baa, nie pamietam skad ta kobieta jechala ale weźmu pl. Dominikanski i jesli czegos nie przeoczylem to z Dominikanskiego na Oporów jest cala trasa na wydzielonych pasach - tak? A juz od Powstancow to na 100% -- Urko
In news:e9e6b3f9-72e5-4dbb-8431-eba526201aaa@j39g2000yqn.googlegroups.com, 625 <P.Filar@gmail.com> typed:[color=blue][color=green] >> 2 minuty jak dwie minuty, jesli dobrze pamietam to ta kobieta KM >> jechal 55 minut. gdzie cała Powstancow i Hallera i przeciez reszta >> Grabiszynskiej do Oporowa to wydzielone miejsca dla tramwajów.[/color] > > > gdzie właśnie na całej tej trasie dodano światła, aby spowolnić > tramwaje, tłumacząc że wcześniej było kilkanaście trupów rocznie. ktoś > kojarzy aby tam taka masakra była? ;P[/color]
Byc moze, w koncu jestesmy w miescie i przez torowiska przechodzą ludzie, torowiska przecinają sie z jezdniami... ale jakby nie kombinować caly ten odcinek masz na wydzielonym od jezdni pasie.... i 55 minut. Baa, nie pamietam skad ta kobieta jechala ale weźmu pl. Dominikanski i jesli czegos nie przeoczylem to z Dominikanskiego na Oporów jest cala trasa na wydzielonych pasach - tak? A juz od Powstancow to na 100% -- Urko
In news:ggmmhg$7i0$1@news.dialog.net.pl, hektor <hektor428@yahoo.co.uk> typed:[color=blue] > Dnia 27.11.2008 ...:::Tomek:::... <tomek@space.pl> napisał/a: >[color=green][color=darkred] >>> Inny tramwaj, który ma 40 lat i akurat się zepsuł. Żadna to rzadkość >>> przecież, np. w okolicy pl. 1 maja.[/color] >> >> Taki przypadek zakorkuje każdy rodzaj ruchu, niezależnie od rodzaju >> pojazdu i rodzaju nawierzchni. Jak Ci się samochód rozkraczy na >> ulicy to też masz korek. A latających tramwajów jeszcze nie >> wymyślili.[/color] > > Widziałem samochody omijające inne zepsute samochody, ale tramwaju > zjeżdżającego szyn, żeby ominąć inny zepsuty tramwaj jeszcze nie > widziałem.[/color]
rotfl -- Urko
In news:ggmmhg$7i0$1@news.dialog.net.pl, hektor <hektor428@yahoo.co.uk> typed:[color=blue] > Dnia 27.11.2008 ...:::Tomek:::... <tomek@space.pl> napisał/a: >[color=green][color=darkred] >>> Inny tramwaj, który ma 40 lat i akurat się zepsuł. Żadna to rzadkość >>> przecież, np. w okolicy pl. 1 maja.[/color] >> >> Taki przypadek zakorkuje każdy rodzaj ruchu, niezależnie od rodzaju >> pojazdu i rodzaju nawierzchni. Jak Ci się samochód rozkraczy na >> ulicy to też masz korek. A latających tramwajów jeszcze nie >> wymyślili.[/color] > > Widziałem samochody omijające inne zepsute samochody, ale tramwaju > zjeżdżającego szyn, żeby ominąć inny zepsuty tramwaj jeszcze nie > widziałem.[/color]
rotfl -- Urko
In news:492edd1d$1@news.home.net.pl, ....:::Tomek:::... <tomek@space.pl> typed:[color=blue] > Urko wrote:[color=green] >> "Czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? " że jak na >> wydzielonym prostym odcinku ok 2km tramwaje się korkują, to tym >> barziej bedą sie korkowac na odcinku całej trasy.[/color] > > A przez co się korkują? Przez to, że mają czerwone swiatło przez > minutę, czy przez to, że im samochody stoją na torach?[/color]
Akurat okolicy Powstancow troszke znam i faktycznie raz widzilaem jak przy wylaczonych swiatlach Powstancow / Wielka jeden samochód przytrzymal tramwaj, kwestia ile na calym odcinku takich skrzyzowan i ile razy auta blokują tramy - masz takie dane?
[color=blue][color=green] >> A skryzzowan z ulicami nie ominiesz, no chyba ze pozamykasz ulice >> albo podniesiesz tramwaje.[/color] > > Nie ominiesz, masz rację, ale czerwone swiatło nad torami, przez > które raz na 5 minut przejeżdza tramwaj z pewnością nie spowoduje > zakorkowania na torach.[/color]
Ale co mnie to, co to obchodzi pasazera (?), jest jak jest i JA do stanu obecnego sie odnoszę. Sorki ale 55 minut po wydzielonych torowiskach ok 10 km to przesada. -- Urko
In news:492edd1d$1@news.home.net.pl, ....:::Tomek:::... <tomek@space.pl> typed:[color=blue] > Urko wrote:[color=green] >> "Czy Ty tego naprawdę nie rozumiesz, czy tylko udajesz? " że jak na >> wydzielonym prostym odcinku ok 2km tramwaje się korkują, to tym >> barziej bedą sie korkowac na odcinku całej trasy.[/color] > > A przez co się korkują? Przez to, że mają czerwone swiatło przez > minutę, czy przez to, że im samochody stoją na torach?[/color]
Akurat okolicy Powstancow troszke znam i faktycznie raz widzilaem jak przy wylaczonych swiatlach Powstancow / Wielka jeden samochód przytrzymal tramwaj, kwestia ile na calym odcinku takich skrzyzowan i ile razy auta blokują tramy - masz takie dane?
[color=blue][color=green] >> A skryzzowan z ulicami nie ominiesz, no chyba ze pozamykasz ulice >> albo podniesiesz tramwaje.[/color] > > Nie ominiesz, masz rację, ale czerwone swiatło nad torami, przez > które raz na 5 minut przejeżdza tramwaj z pewnością nie spowoduje > zakorkowania na torach.[/color]
Ale co mnie to, co to obchodzi pasazera (?), jest jak jest i JA do stanu obecnego sie odnoszę. Sorki ale 55 minut po wydzielonych torowiskach ok 10 km to przesada. -- Urko
hektor wrote:[color=blue] > Widziałem samochody omijające inne zepsute samochody, ale tramwaju > zjeżdżającego szyn, żeby ominąć inny zepsuty tramwaj jeszcze nie > widziałem.[/color]
Tramwaj Plus podobno będzie tak robił ;-)
-- Pozdrawiam Tomek
hektor wrote:[color=blue] > Widziałem samochody omijające inne zepsute samochody, ale tramwaju > zjeżdżającego szyn, żeby ominąć inny zepsuty tramwaj jeszcze nie > widziałem.[/color]
Tramwaj Plus podobno będzie tak robił ;-)
-- Pozdrawiam Tomek
Urko wrote:[color=blue] > Akurat okolicy Powstancow troszke znam i faktycznie raz widzilaem jak > przy wylaczonych swiatlach Powstancow / Wielka jeden samochód > przytrzymal tramwaj, kwestia ile na calym odcinku takich skrzyzowan i > ile razy auta blokują tramy - masz takie dane?[/color]
Nie mam, ale właśnie o to chodzi, że takich sytuacji być nie powinno, jeśli już jest to z winy samochodu, który wjechał na skrzyżowanie i go nie opuścił. Tak czy inaczej do takiej sytuacji nie przyczynia się wydzielone torowisko, tylko auto stojące w poprzek na torach. [color=blue] > Ale co mnie to, co to obchodzi pasazera (?), jest jak jest i JA do > stanu obecnego sie odnoszę. Sorki ale 55 minut po wydzielonych > torowiskach ok 10 km to przesada.[/color]
Zgadza się, ale szyny tramwajowe to naczynia połączone. Co z tego, że na 10 km masz wydzielone torowiska, skoro na 11 kilometrze już nie jest i na torach stoją tam samochody? Do tego właśnie zmierzamy - jeśli torowisko nie będzie wydzielone na całej trasie, to zawsze istnieje ryzyko, że będą korki, nawet jeśli z kilkunastu kilometrów współdzielone jest zaledwie kilkadziesiąt metrów.
-- Pozdrawiam Tomek
Urko wrote:[color=blue] > Akurat okolicy Powstancow troszke znam i faktycznie raz widzilaem jak > przy wylaczonych swiatlach Powstancow / Wielka jeden samochód > przytrzymal tramwaj, kwestia ile na calym odcinku takich skrzyzowan i > ile razy auta blokują tramy - masz takie dane?[/color]
Nie mam, ale właśnie o to chodzi, że takich sytuacji być nie powinno, jeśli już jest to z winy samochodu, który wjechał na skrzyżowanie i go nie opuścił. Tak czy inaczej do takiej sytuacji nie przyczynia się wydzielone torowisko, tylko auto stojące w poprzek na torach. [color=blue] > Ale co mnie to, co to obchodzi pasazera (?), jest jak jest i JA do > stanu obecnego sie odnoszę. Sorki ale 55 minut po wydzielonych > torowiskach ok 10 km to przesada.[/color]
Zgadza się, ale szyny tramwajowe to naczynia połączone. Co z tego, że na 10 km masz wydzielone torowiska, skoro na 11 kilometrze już nie jest i na torach stoją tam samochody? Do tego właśnie zmierzamy - jeśli torowisko nie będzie wydzielone na całej trasie, to zawsze istnieje ryzyko, że będą korki, nawet jeśli z kilkunastu kilometrów współdzielone jest zaledwie kilkadziesiąt metrów.
-- Pozdrawiam Tomek
In news:ggmqfn$l0p$1@nemesis.news.neostrada.pl, [MD]Cinek <md_cinek@tlen.pl> typed:[color=blue] > Użytkownik "Urko" >[color=green] >> Wszysktko jest mozliwe ale ja wątpię aby jeden tramwaj zostal >> przytrzymany przez samochody a inny tramwaj 2 minuty wpoźniej nie.[/color] > > To roznie bywa, czasem sa dni ze wszystkie linie sa rowno opoznione, > czasem czesc linii w miare o czasie, a czasem co rzadko sie zdarza > wszyscy o czasie. Tu moze byc tak, ze jade np tramwajem 7 dojezdzam > do Arkad (kier. Krzyki) i jestem na czasie, jednak droge zajezdza mi > 2 lub 17 ktora jest opozniona z powodu korka na ulicy Sklodowskiej, i > ona zaczyna mnie opozniac, 2 i 17 moze na Arkadach tez byc opoznione > przez 15 i 22 ktore stoi na Hubskiej, lub przez 0 stojace na > Pulaskiego. Czasem jeden tramwaj wypadajacy ze swojego czasu moze > spowodowac opoznienia na nastepnych, a wypasc z czasu bardzo latwo > chociaz by czekajac na dobiegajacych. >[color=green][color=darkred] >>>> A skryzzowan z ulicami nie ominiesz, no chyba ze pozamykasz ulice >>>> albo podniesiesz tramwaje. >>> >>> Zgadza sie, jednak przy odpowiednio zaprogramowanej sygnalizacji to >>> nie problem.[/color] >> >> Czemu jej nie ma na Powstancow?[/color] > > No wlasnie, pytanie raczej nie do mnie. Priorytet w naszym miescie > posiadaja glownie samochody.[/color]
:) wiesz... widze tą ulicę i ciągle widzę na niej samochody, tramwaje czasami więc blokowanie sygbalizacji bo moze tram nadjedzie to pomylka. -- Urko
In news:ggmqfn$l0p$1@nemesis.news.neostrada.pl, [MD]Cinek <md_cinek@tlen.pl> typed:[color=blue] > Użytkownik "Urko" >[color=green] >> Wszysktko jest mozliwe ale ja wątpię aby jeden tramwaj zostal >> przytrzymany przez samochody a inny tramwaj 2 minuty wpoźniej nie.[/color] > > To roznie bywa, czasem sa dni ze wszystkie linie sa rowno opoznione, > czasem czesc linii w miare o czasie, a czasem co rzadko sie zdarza > wszyscy o czasie. Tu moze byc tak, ze jade np tramwajem 7 dojezdzam > do Arkad (kier. Krzyki) i jestem na czasie, jednak droge zajezdza mi > 2 lub 17 ktora jest opozniona z powodu korka na ulicy Sklodowskiej, i > ona zaczyna mnie opozniac, 2 i 17 moze na Arkadach tez byc opoznione > przez 15 i 22 ktore stoi na Hubskiej, lub przez 0 stojace na > Pulaskiego. Czasem jeden tramwaj wypadajacy ze swojego czasu moze > spowodowac opoznienia na nastepnych, a wypasc z czasu bardzo latwo > chociaz by czekajac na dobiegajacych. >[color=green][color=darkred] >>>> A skryzzowan z ulicami nie ominiesz, no chyba ze pozamykasz ulice >>>> albo podniesiesz tramwaje. >>> >>> Zgadza sie, jednak przy odpowiednio zaprogramowanej sygnalizacji to >>> nie problem.[/color] >> >> Czemu jej nie ma na Powstancow?[/color] > > No wlasnie, pytanie raczej nie do mnie. Priorytet w naszym miescie > posiadaja glownie samochody.[/color]
:) wiesz... widze tą ulicę i ciągle widzę na niej samochody, tramwaje czasami więc blokowanie sygbalizacji bo moze tram nadjedzie to pomylka. -- Urko
Użytkownik "Urko" <[color=blue] > :) wiesz... widze tą ulicę i ciągle widzę na niej samochody, tramwaje > czasami więc blokowanie sygbalizacji bo moze tram nadjedzie to pomylka.[/color]
Na Powstańców Śląskich praktycznie jest tramwaj za tramwajem.
Użytkownik "Urko" <[color=blue] > :) wiesz... widze tą ulicę i ciągle widzę na niej samochody, tramwaje > czasami więc blokowanie sygbalizacji bo moze tram nadjedzie to pomylka.[/color]
Na Powstańców Śląskich praktycznie jest tramwaj za tramwajem.
Użytkownik "Urko"[color=blue] > > Sama KM poza tym ze jak juz musze skorzystac i czekam 10.15.20.25 minut na > tramwaj czy autobus, ze jest dla mnie drozsza niz auto to niczym.[/color]
Ja nie czekam, sprawdzam w internecie rozklad, i wychodze tak aby spokojnie zdarzyc na pojazd ktorym chce jechac.
Auto trzeba kupić, autobusu czy tramwaju nie musisz kupować.
Użytkownik "Urko"[color=blue] > > Sama KM poza tym ze jak juz musze skorzystac i czekam 10.15.20.25 minut na > tramwaj czy autobus, ze jest dla mnie drozsza niz auto to niczym.[/color]
Ja nie czekam, sprawdzam w internecie rozklad, i wychodze tak aby spokojnie zdarzyc na pojazd ktorym chce jechac.
Auto trzeba kupić, autobusu czy tramwaju nie musisz kupować.
Użytkownik "Urko"[color=blue] > > Czyli jednak wydzielenie pasa dla tramwajów nie jest wykorzystywane :(.[/color]
Zalezy co przez to rozumiec.
[color=blue][color=green] >> Mimo wszystko lepiej stracic 2 minuty stojac za drugim tramwajem, niz >> 20 minut stojac razem z samochodami, wyobraz sobie ze tramwaj mialby >> stac w korku z samochodami od Swidnickiej, to by byla masakra.[/color] > > 2 minuty jak dwie minuty, jesli dobrze pamietam to ta kobieta KM jechal 55 > minut. gdzie cała Powstancow i Hallera i przeciez reszta Grabiszynskiej do > Oporowa to wydzielone miejsca dla tramwajów.[/color]
Tylko ze sporo tego czasu stala na przystanku i czekala na tramwaj, ktorego nie bylo, bo pewnie gdzies utknal.
Użytkownik "Urko"[color=blue] > > Czyli jednak wydzielenie pasa dla tramwajów nie jest wykorzystywane :(.[/color]
Zalezy co przez to rozumiec.
[color=blue][color=green] >> Mimo wszystko lepiej stracic 2 minuty stojac za drugim tramwajem, niz >> 20 minut stojac razem z samochodami, wyobraz sobie ze tramwaj mialby >> stac w korku z samochodami od Swidnickiej, to by byla masakra.[/color] > > 2 minuty jak dwie minuty, jesli dobrze pamietam to ta kobieta KM jechal 55 > minut. gdzie cała Powstancow i Hallera i przeciez reszta Grabiszynskiej do > Oporowa to wydzielone miejsca dla tramwajów.[/color]
Tylko ze sporo tego czasu stala na przystanku i czekala na tramwaj, ktorego nie bylo, bo pewnie gdzies utknal.
[MD]Cinek pisze:[color=blue] > Użytkownik "Urko"[color=green] >> Sama KM poza tym ze jak juz musze skorzystac i czekam 10.15.20.25 minut na >> tramwaj czy autobus, ze jest dla mnie drozsza niz auto to niczym.[/color] > > Ja nie czekam, sprawdzam w internecie rozklad, i wychodze tak aby spokojnie > zdarzyc na pojazd ktorym chce jechac.[/color]
rozklad jazdy jest tez jakims sposobem na uporzadkowany tryb zycia [color=blue] > Auto trzeba kupić, autobusu czy tramwaju nie musisz kupować.[/color]
mozna dostac w spadku, albo (wciaz jeszcze chyba) jako bonus w firmie
-- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
[MD]Cinek pisze:[color=blue] > Użytkownik "Urko"[color=green] >> Sama KM poza tym ze jak juz musze skorzystac i czekam 10.15.20.25 minut na >> tramwaj czy autobus, ze jest dla mnie drozsza niz auto to niczym.[/color] > > Ja nie czekam, sprawdzam w internecie rozklad, i wychodze tak aby spokojnie > zdarzyc na pojazd ktorym chce jechac.[/color]
rozklad jazdy jest tez jakims sposobem na uporzadkowany tryb zycia [color=blue] > Auto trzeba kupić, autobusu czy tramwaju nie musisz kupować.[/color]
mozna dostac w spadku, albo (wciaz jeszcze chyba) jako bonus w firmie
-- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
Użytkownik "hektor" <[color=blue] > > Widziałem samochody omijające inne zepsute samochody, ale tramwaju > zjeżdżającego szyn, żeby ominąć inny zepsuty tramwaj jeszcze nie > widziałem.[/color]
Rzadko tramwaj jest tak posputy ze jest unieruchomiony, zwykle zjezdza do zajezdni o wlasnych silach bez pasazerow, ewentualnie inny tramwaj moze go zepchanac na tor gdzie nie bedzie blokowal przejazdu, albo tramwaje puscic objazdem.
Użytkownik "hektor" <[color=blue] > > Widziałem samochody omijające inne zepsute samochody, ale tramwaju > zjeżdżającego szyn, żeby ominąć inny zepsuty tramwaj jeszcze nie > widziałem.[/color]
Rzadko tramwaj jest tak posputy ze jest unieruchomiony, zwykle zjezdza do zajezdni o wlasnych silach bez pasazerow, ewentualnie inny tramwaj moze go zepchanac na tor gdzie nie bedzie blokowal przejazdu, albo tramwaje puscic objazdem.
Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:ggmtok$jll$1@news.onet.pl...[color=blue] > [MD]Cinek pisze:[color=green] >> Użytkownik "Urko"[color=darkred] >>> Sama KM poza tym ze jak juz musze skorzystac i czekam 10.15.20.25 minut >>> na tramwaj czy autobus, ze jest dla mnie drozsza niz auto to niczym.[/color] >> >> Ja nie czekam, sprawdzam w internecie rozklad, i wychodze tak aby >> spokojnie zdarzyc na pojazd ktorym chce jechac.[/color] > > rozklad jazdy jest tez jakims sposobem na uporzadkowany tryb zycia[/color]
:-) w szyczycie tramwaj jednej linii jest co 12 min, w jednym kierunku przeważnie jeździ kilka linii, więc jest co parę minut. No chyba ze jest burdel na miescie i wszystko lezy. [color=blue][color=green] >> Auto trzeba kupić, autobusu czy tramwaju nie musisz kupować.[/color] > > > mozna dostac w spadku, albo (wciaz jeszcze chyba) jako bonus w firmie[/color]
Maloprawdopodobne.
Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:ggmtok$jll$1@news.onet.pl...[color=blue] > [MD]Cinek pisze:[color=green] >> Użytkownik "Urko"[color=darkred] >>> Sama KM poza tym ze jak juz musze skorzystac i czekam 10.15.20.25 minut >>> na tramwaj czy autobus, ze jest dla mnie drozsza niz auto to niczym.[/color] >> >> Ja nie czekam, sprawdzam w internecie rozklad, i wychodze tak aby >> spokojnie zdarzyc na pojazd ktorym chce jechac.[/color] > > rozklad jazdy jest tez jakims sposobem na uporzadkowany tryb zycia[/color]
:-) w szyczycie tramwaj jednej linii jest co 12 min, w jednym kierunku przeważnie jeździ kilka linii, więc jest co parę minut. No chyba ze jest burdel na miescie i wszystko lezy. [color=blue][color=green] >> Auto trzeba kupić, autobusu czy tramwaju nie musisz kupować.[/color] > > > mozna dostac w spadku, albo (wciaz jeszcze chyba) jako bonus w firmie[/color]
Maloprawdopodobne.
Użytkownik "Urko" [color=blue] > Wskaż proszę jakąkolwiek wypowiedź poza jednym Arkiem która by to > potwierdzała.[/color]
Nie tylko on, da sie tak rowniez slyszec nie czytajac tej grupy, i nie chce mnie sie szukac w archiwum.
[color=blue][color=green] >> 2. zwolennicy KM: KM jest lepsza bo .....,[/color] > > I serio nie czytales tomiego i 625?[/color]
625 nie znam, w przypadku Tomiego to podejrzewam ze juz mu sie nie chce w kolko powtarzac tych samych argumentow.
Użytkownik "Urko" [color=blue] > Wskaż proszę jakąkolwiek wypowiedź poza jednym Arkiem która by to > potwierdzała.[/color]
Nie tylko on, da sie tak rowniez slyszec nie czytajac tej grupy, i nie chce mnie sie szukac w archiwum.
[color=blue][color=green] >> 2. zwolennicy KM: KM jest lepsza bo .....,[/color] > > I serio nie czytales tomiego i 625?[/color]
625 nie znam, w przypadku Tomiego to podejrzewam ze juz mu sie nie chce w kolko powtarzac tych samych argumentow.
In news:492ef626$1@news.home.net.pl, ....:::Tomek:::... <tomek@space.pl> typed:[color=blue] > Urko wrote:[color=green] >> Akurat okolicy Powstancow troszke znam i faktycznie raz widzilaem jak >> przy wylaczonych swiatlach Powstancow / Wielka jeden samochód >> przytrzymal tramwaj, kwestia ile na calym odcinku takich skrzyzowan i >> ile razy auta blokują tramy - masz takie dane?[/color] > > Nie mam, ale właśnie o to chodzi, że takich sytuacji być nie powinno, > jeśli już jest to z winy samochodu, który wjechał na skrzyżowanie i > go nie opuścił. Tak czy inaczej do takiej sytuacji nie przyczynia się > wydzielone torowisko, tylko auto stojące w poprzek na torach.[/color]
Ktos inny pisal tu dosc konkretnie ze winna jest sygnalizacja której nikt nie przestawil na dodatkową 4kę, a Ty mimo ze nei masz danych nadal sie upierasz ze to wina aut... :)
[color=blue][color=green] >> Ale co mnie to, co to obchodzi pasazera (?), jest jak jest i JA do >> stanu obecnego sie odnoszę. Sorki ale 55 minut po wydzielonych >> torowiskach ok 10 km to przesada.[/color] > > Zgadza się, ale szyny tramwajowe to naczynia połączone. Co z tego, że > na 10 km masz wydzielone torowiska, skoro na 11 kilometrze już nie > jest i na torach stoją tam samochody? Do tego właśnie zmierzamy - > jeśli torowisko nie będzie wydzielone na całej trasie, to zawsze > istnieje ryzyko, że będą korki, nawet jeśli z kilkunastu kilometrów > współdzielone jest zaledwie kilkadziesiąt metrów.[/color]
OK, srednio prawde mowiac mnie to interesuje...., do poki ktos mnie gwaltem do zbiorkomu nie chce wcisnac oraz podporządkować wszystkie jezdnie zbiorkomowi. -- Urko
In news:492ef626$1@news.home.net.pl, ....:::Tomek:::... <tomek@space.pl> typed:[color=blue] > Urko wrote:[color=green] >> Akurat okolicy Powstancow troszke znam i faktycznie raz widzilaem jak >> przy wylaczonych swiatlach Powstancow / Wielka jeden samochód >> przytrzymal tramwaj, kwestia ile na calym odcinku takich skrzyzowan i >> ile razy auta blokują tramy - masz takie dane?[/color] > > Nie mam, ale właśnie o to chodzi, że takich sytuacji być nie powinno, > jeśli już jest to z winy samochodu, który wjechał na skrzyżowanie i > go nie opuścił. Tak czy inaczej do takiej sytuacji nie przyczynia się > wydzielone torowisko, tylko auto stojące w poprzek na torach.[/color]
Ktos inny pisal tu dosc konkretnie ze winna jest sygnalizacja której nikt nie przestawil na dodatkową 4kę, a Ty mimo ze nei masz danych nadal sie upierasz ze to wina aut... :)
[color=blue][color=green] >> Ale co mnie to, co to obchodzi pasazera (?), jest jak jest i JA do >> stanu obecnego sie odnoszę. Sorki ale 55 minut po wydzielonych >> torowiskach ok 10 km to przesada.[/color] > > Zgadza się, ale szyny tramwajowe to naczynia połączone. Co z tego, że > na 10 km masz wydzielone torowiska, skoro na 11 kilometrze już nie > jest i na torach stoją tam samochody? Do tego właśnie zmierzamy - > jeśli torowisko nie będzie wydzielone na całej trasie, to zawsze > istnieje ryzyko, że będą korki, nawet jeśli z kilkunastu kilometrów > współdzielone jest zaledwie kilkadziesiąt metrów.[/color]
OK, srednio prawde mowiac mnie to interesuje...., do poki ktos mnie gwaltem do zbiorkomu nie chce wcisnac oraz podporządkować wszystkie jezdnie zbiorkomowi. -- Urko
[color=blue][color=green] >> 1. samochodziarze: zmusimy pasazerow KM do przesiadki do auta, >> zaasfaltujmy torowiska, na KW jeszcze jeden pas by sie przydał, mam >> gdzies 1,5 min swiatlo a i tak mi za mało, a tramwaj ma caly czas >> czerwone, wydluzyc mu czerowne a mi wiecej zielonego, itp..[/color][/color]
i argument samochodowej elity: "zwolenników KM po prostu nie stać na samochody i z zazdrości agitują za zbiorkomem". [color=blue] > Wskaż proszę jakąkolwiek wypowiedź poza jednym Arkiem która by to > potwierdzała.[/color] [color=blue][color=green] >> 2. zwolennicy KM: KM jest lepsza bo .....,[/color][/color] [color=blue] > I serio nie czytales tomiego i 625?[/color]
no to naliczyliśmy razem trzech "fanatyków". Siła ich tu! O co więc bijesz tę pianę?
[color=blue][color=green] >> 1. samochodziarze: zmusimy pasazerow KM do przesiadki do auta, >> zaasfaltujmy torowiska, na KW jeszcze jeden pas by sie przydał, mam >> gdzies 1,5 min swiatlo a i tak mi za mało, a tramwaj ma caly czas >> czerwone, wydluzyc mu czerowne a mi wiecej zielonego, itp..[/color][/color]
i argument samochodowej elity: "zwolenników KM po prostu nie stać na samochody i z zazdrości agitują za zbiorkomem". [color=blue] > Wskaż proszę jakąkolwiek wypowiedź poza jednym Arkiem która by to > potwierdzała.[/color] [color=blue][color=green] >> 2. zwolennicy KM: KM jest lepsza bo .....,[/color][/color] [color=blue] > I serio nie czytales tomiego i 625?[/color]
no to naliczyliśmy razem trzech "fanatyków". Siła ich tu! O co więc bijesz tę pianę?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|