|
Lasek Arkoński: wandale spalili ścieżkę zdrowia
rafal2325 |
Bezmyślni wandale zniszczyli ścieżkę zdrowia w Lasku Arkońskim. Drewniane elementy zostały zdewastowane, a następnie wylądowały prosto w ognisku. Ścieżka nie nadaje się do użytku. [url]http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090416/SZCZECIN/529401832[/url]
jak upośledzone trzeba mieć priorytety w życiu, zeby zniszczyc elementy ścieżki zdrowia dla paru godzin ogniska? Czy nikt postronny tego nie zauważył w trakcie i nie zawiadomił policji? Beznadzieja
Jacek
Gdyby policja nie zajmowała się pierdołami, tylko pojawiła się tuż przed zmrokiem na Głębokim i w okolicach to zobaczyliby, że: - nagminnie palone są ogniska w miejscach nie przeznaczonych do tego, - grupy palące tam ogniska odchodząc zostawiają je palące się, - ścieżki służą do (nawet nocnych) wyścigów quadów i motocykli, - bójki i zaczepki to normalka, - alkohol, rozbite butelki, dewastacja to nic nowego.
Po takim indycencie może, więc ktoś ruszy dupę, bo wcale bym się nie zdziwił jakby wszystko spłonęło.
Jacek Sowiński pisze:[color=blue] > Bezmyślni wandale zniszczyli ścieżkę zdrowia w Lasku Arkońskim. Drewniane > elementy zostały zdewastowane, a następnie wylądowały prosto w ognisku. > Ścieżka nie nadaje się do użytku. > [url]http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090416/SZCZECIN/529401832[/url] > > jak upośledzone trzeba mieć priorytety w życiu, zeby zniszczyc elementy > ścieżki zdrowia dla paru godzin ogniska? Czy nikt postronny tego nie > zauważył w trakcie i nie zawiadomił policji? Beznadzieja > > Jacek > >[/color] Tak to jest polska właśnie.
.... W poniedziałek byłem w bartoszewie nad tym ciekawym jeziorkiem/stawikiem - obraz nędzy i rozpaczy, psy, młodzież z alkoholem (i samochodami), skutery i inne chińskie motoro-podobne wynalazki. O stanie wody i zaśmiecenia/zanieczyszczenia to ja już nic nie mówię.
Nex@pl pisze:[color=blue] > Jacek Sowiński pisze:[color=green] >> Bezmyślni wandale zniszczyli ścieżkę zdrowia w Lasku Arkońskim. >> Drewniane elementy zostały zdewastowane, a następnie wylądowały prosto >> w ognisku. Ścieżka nie nadaje się do użytku. >> [url]http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090416/SZCZECIN/529401832[/url] >> >> jak upośledzone trzeba mieć priorytety w życiu, zeby zniszczyc >> elementy ścieżki zdrowia dla paru godzin ogniska? Czy nikt postronny >> tego nie zauważył w trakcie i nie zawiadomił policji? Beznadzieja >> >> Jacek >>[/color] > Tak to jest polska właśnie. > > ... W poniedziałek byłem w bartoszewie nad tym ciekawym > jeziorkiem/stawikiem - obraz nędzy i rozpaczy, psy, młodzież z alkoholem > (i samochodami), skutery i inne chińskie motoro-podobne wynalazki. O > stanie wody i zaśmiecenia/zanieczyszczenia to ja już nic nie mówię.[/color] Co Wy chcecie od policji ? Wystarczy się przejść po J.Błoniach. Przez 2 weekendy chodziłem na spacer i żadnego palanta nie widziałem . To samo ze strażą miejską. A debilne polaczki wykładały się na krokusach , aby zrobić sobie zdjęcie. Dzieciakom rodzice pozwalają na wyrywanie roślin. A zwrócić takiemu uwagę ? Trzeba z tonfą chodzić i przeganiać.
-- Pozdrawiam ...::SyNtEr::.. AQQ : 10101
Użytkownik "hmmmm" <sdf@sdf.com> napisał w wiadomości news:gs71lr$dpr$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > Gdyby policja nie zajmowała się pierdołami, tylko pojawiła się tuż przed > zmrokiem na Głębokim i w okolicach to zobaczyliby,[/color]
policja bardzo często tam się pojawia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|