|
Kradzież roweru
rafal2325 |
Dziś pożegnałem się z moją wysłużoną, prawie niezawodną Meridą CROSS 5300 SX, nr ramy: P1la00249.
Rower trzymałem na półpiętrze w zsypie (miejsce gdzie wyrzuca się śmieci) z powodzeniem od 4 lat. Założone były dwa zamki: w przypadku środkowego zamka został przepiłowany (przewiercony) wkład na pół - zrobili dziurę w drzwiach pod kątem 45; a drugi został po prostu wyważony (górny).
Dzisiaj taki ładny dzień, a ja muszę czekać na Policję... :,(
-- Pozdrawiam, Marcin Delektowski "Życie ludzkie jest ważniejsze niż czyjeś małe interesy"
> Rower trzymałem na półpiętrze w zsypie (miejsce gdzie wyrzuca się śmieci)[color=blue] > z > powodzeniem od 4 lat. Założone były dwa zamki: w przypadku środkowego > zamka > został przepiłowany (przewiercony) wkład na pół - zrobili dziurę w > drzwiach pod > kątem 45; a drugi został po prostu wyważony (górny). > > Dzisiaj taki ładny dzień, a ja muszę czekać na Policję... :,([/color]
Fakt, przykro, przeżyłam podobną sytuacje we wrzesniu ubiegłego roku, ukradli nam dwa niemal nowe rowery. Policjant stwierdził, że jesli nie znam ich numerów seryjnych, szansa ich odzyskania jest bliska 0; dałam mu fotki rowerów. Pół roku później dostałam informacje (list "zpo") z prokuratury, że znaleziono sprawcę (czyt. złodzieja), a potem ... cisza do dzis. Gdyby ludzie nie kupowali kradzionych rowerów, nie byłoby takiej skali kradzieży ... Pozdrawiam Ela
Ela napisał(a):
[color=blue] > Policjant stwierdził, że jesli nie znam ich numerów seryjnych, szansa > ich odzyskania jest bliska 0; dałam mu fotki rowerów.[/color]
Masz na myśli nr ramy? Ten nr mam w karcie gwarancyjnej.
-- Pozdrawiam, Marcin Delektowski "Życie ludzkie jest ważniejsze niż czyjeś małe interesy"
> Masz na myśli nr ramy? Ten nr mam w karcie gwarancyjnej.
Tak, u mnie w kartach gwarancyjnych nie były podane żadne nr ser. Pozdrawiam Ela
Dnia Sat, 10 Jun 2006 11:44:07 +0200, Ela napisał(a):[color=blue] > Gdyby ludzie nie kupowali kradzionych rowerów, nie byłoby takiej skali > kradzieży ...[/color]
To prawda i sprawdza się także z innymi rzeczami :/ Ja np próbuję kupić jakiś uzywany rower 24' dla syna i cisza w komisach średnio, na allegro liczą sobie prawie jak za nowe. Po lombardach połaziłem ale większośc jakaś "dziwna"
-- Sabat JID:SamSabat | GG:87338 | ICQ:81749963
Marcin Delektowski wrote: [color=blue] > Dziś pożegnałem się z moją wysłużoną, prawie niezawodną Meridą CROSS 5300 SX, nr > ramy: P1la00249. > > Rower trzymałem na półpiętrze w zsypie (miejsce gdzie wyrzuca się śmieci) z > powodzeniem od 4 lat. Założone były dwa zamki: w przypadku środkowego zamka > został przepiłowany (przewiercony) wkład na pół - zrobili dziurę w drzwiach pod > kątem 45; a drugi został po prostu wyważony (górny). > > Dzisiaj taki ładny dzień, a ja muszę czekać na Policję... :,([/color]
Podaj fotki, kiedyś był dział u nas na stronie z bazą takich rowerów, ale ze względu na reorganizację i brak zainteresowania został dezaktywowany. W tygodniu go odkurze i dodam info o twoim rowerze. -- ngc [url]http://rowerowy.szczecin.pl[/url]
A jak to jest z kradzieżami rowerów pozostawionych pod hipermarketami? Kradną?Bardzo?Bo mam ochotę dojeżdżać do pracy, ale nie wiem czy nie gwizdną.Rower w sumie tani,to nie wiem czy na takie byle co,ktoś się połasi.
Petunia-com napisał(a):[color=blue] > A jak to jest z kradzieżami rowerów pozostawionych pod hipermarketami? > Kradną?Bardzo?Bo mam ochotę dojeżdżać do pracy, ale nie wiem czy nie > gwizdną.Rower w sumie tani,to nie wiem czy na takie byle co,ktoś się > połasi.[/color]
Jak będzie zostawiany na szczególnym widoku i zawsze w tym samym mniej więcej miejscu to się z rowerem pożegnaj już teraz. Ale jak rower jest obrzydliwy, brudny, byle jaki, przypięty porządnie U-Lockiem (najlepiej Abus albo Kryptonite za >200zł i do tego w miejscu gdzie mu nie grozi nie-wiadomo-co to powiedzmy że masz szanse :-) Mój czarny rowere przemalowałem na szaro w różowe kocie łapki, nie myłem go ani razu przez całą zimę i teraz ma odpowiednią 'prezencję'. Ostatnio jakieś dresy z niesmakiem skomentowały że mógłbym go umyć i siodełko lepsze zamontować (obecnie mam nowe, ale tamto było oblepione szeroką taśmą samoprzylepną) :-))) Myślę że to lepsza gwarancja niż najlepsze zapięcie :-)
chester
Użytkownik "chester" <chesteroni@poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:e6hnin$816$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Jak będzie zostawiany na szczególnym widoku i zawsze w tym samym mniej > więcej miejscu to się z rowerem pożegnaj już teraz. Ale jak rower jest > obrzydliwy, brudny, byle jaki, przypięty porządnie U-Lockiem (najlepiej > Abus albo Kryptonite za >200zł i do tego w miejscu gdzie mu nie grozi[/color]
głupio wydać 200zł na rower i drugie tyle lub wiecej na jego zabezpieczenia :)
Stoout
Petunia-com <youngcare_wytnijto@wytnijto_op.pl> napisał(a): [color=blue] > A jak to jest z kradzieżami rowerów pozostawionych pod hipermarketami?[/color]
Hmm.. Od kilku miesięcy pracuję w jednym i nie miałem z tym jeszcze żadnych problemów.. Mało tego - przez trzy dni roweru w ogóle nie przypinałem, bo stare zapięcie się "zużyło".. Rower przez kilka godzin dziennie zostawał na łaskę losu.. Wartość roweru oceniłbym na jakieś góra 200zł.. Przy czym z góry założyłem, że będzie to rower "do stracenia" - jeżdżę nim już od dwóch lat, zostawiam w różnych miejscach.. Nowe zapięcie, jakie nabyłem, to U-Lock Kryptonite za niecałe 60 zika. Wygląda ładniej, niż sam rower :] [color=blue] > Kradną?Bardzo?Bo mam ochotę dojeżdżać do pracy, ale nie wiem czy nie > gwizdną.Rower w sumie tani,to nie wiem czy na takie byle co,ktoś się połasi.[/color]
Jeśli rower się nie świeci, jak psu jajca, nie ma ekstra super wypasionych naklejek i nie jest z cyklu "trendy" - np. pełne błotniki z "chlapaczem", a do tego masz ciut lepsze zabezpieczenie, niż cienką linkę, to jest szansa, że inwestycja szybko się zwróci :)
Nie wiem, o który hipermarket chodzi, ale u siebie mamy monitorowane ogrodzone wejście służbowe i tam w środku przypinam rower do barierki - na stojaki często nie ma co liczyć, bo są zajęte przez inne rowery.. :) A poza tym, wolę spiąć całą ramę, niż tylko kółko.
Pozdro Tomek
--
Stoout napisał(a):[color=blue] > Użytkownik "chester" <chesteroni@poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości > news:e6hnin$816$1@inews.gazeta.pl... >[color=green] >> Jak będzie zostawiany na szczególnym widoku i zawsze w tym samym mniej >> więcej miejscu to się z rowerem pożegnaj już teraz. Ale jak rower jest >> obrzydliwy, brudny, byle jaki, przypięty porządnie U-Lockiem >> (najlepiej Abus albo Kryptonite za >200zł i do tego w miejscu gdzie mu >> nie grozi[/color] > > > głupio wydać 200zł na rower i drugie tyle lub wiecej na jego > zabezpieczenia :)[/color]
Może i masz rację, ze to 'głupio', ale to wcale głupie nie jest. Odpowiednio dobre zabezpieczenie zniechęca zwykłych złodziejaszków, a ci lepsi na pewno nie będą się mocowali z porządnym markowym zapięciem jeśli zdobyczą będzie gówniany za przeproszeniem składak albo niby-makrokesz. Odpowiedni wygląd potrafi zdziałać cuda. Tak przy staraniu się o kredyt w banku, jak też i przy parkowaniu roweru w mieście ;-)
chester
SHP <shp80@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a): [color=blue] > Jeśli rower się nie świeci, jak psu jajca, nie ma ekstra super wypasionych > naklejek i nie jest z cyklu "trendy" - np. pełne błotniki z "chlapaczem", a > do > tego masz ciut lepsze zabezpieczenie, niż cienką linkę,[/color]
Źle skonstruowane zdanie: trendy = bez błotników z chlapaczem :-)
--
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|