|
ile za ślub dla księdza
rafal2325 |
Hej,
Ile należy zapłacić księdzu za ślub konkordatowy w Poznaniu? Ma się on odbyć na ul. kościelnej.
Oficjalnie ksiądz proponuje "co łaska". Nie wiem ile zapłacić aby było tak, aby obie strony były usasysfakcjonowane.
ps
Dnia 05-07-2007 o 22:08:12 ps <ps@o2.pl> napisał(a):
[color=blue] > Oficjalnie ksiądz proponuje "co łaska". > Nie wiem ile zapłacić aby było tak, aby obie strony były > usasysfakcjonowane. > > ps[/color]
Hey,
Moja łaska wyniosła 200zł. Sądzę, że to maksymalna kwota jaką można przeznaczyć.
Pozdrawiam,
-- achtung, gg#4176505
ps pisze:[color=blue] > Oficjalnie ksiądz proponuje "co łaska".[/color]
To chyba jakiś nie kumaty ksiądz, bo najczęściej mówią: "co łaska, ale mniej niż ....zł nie dają".
-- Z uśmiechem Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
achtung: [color=blue][color=green] > > Oficjalnie ksiądz proponuje "co łaska". > > Nie wiem ile zapłacić[/color][/color] [color=blue] > Moja łaska wyniosła 200zł.[/color]
Przepłaciłeś. Stachu S.
--
odziu napisał(a):[color=blue] > ps pisze:[color=green] >> Oficjalnie ksiądz proponuje "co łaska".[/color] > > To chyba jakiś nie kumaty ksiądz, bo najczęściej mówią: "co łaska, ale > mniej niż ....zł nie dają". >[/color] No ja uważam, że to ładnie z jego strony, że nie określa żadnych stawek. Tylko, że jedni mówią daj 200-300zl a inni mówią, że nawet na wsiach sie daję min. 400 a w Poznaniu to... hoho!
Stąd jestem ździebko zdezorientowany. Osobiście skłaniałbym się do 200-250zl. ps
ps pisze:[color=blue] > No ja uważam, że to ładnie z jego strony, że nie określa żadnych stawek.[/color]
Oczywiście. [color=blue] > Tylko, że jedni mówią daj 200-300zl a inni mówią, że nawet na wsiach sie > daję min. 400 a w Poznaniu to... hoho! > > Stąd jestem ździebko zdezorientowany. Osobiście skłaniałbym się do > 200-250zl.[/color]
Myślę, że mógłbyś porozmawiać z tym księdzem jak on to widzi. A moim zdaniem, dajesz tyle na ile uważasz że jest słuszne i na ile Cię stać. Ślub tak czy tak Tobie udzielą.
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Użytkownik "ps" <ps@o2.pl> napisał w wiadomości news:f6jj3f$3hv$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > Hej, > > Ile należy zapłacić księdzu za ślub konkordatowy w Poznaniu? > Ma się on odbyć na ul. kościelnej. > > Oficjalnie ksiądz proponuje "co łaska". > Nie wiem ile zapłacić aby było tak, aby obie strony były > usasysfakcjonowane. >[/color]
Daj kaftaniarzowi 10 zl i po sprawie. Jak "co laska" to co laska.
BTW co to za porabane podejscie? Co ma oznaczac "tak, aby obie strony byly usytasfakcjonowane"? Dajesz tyle ile chcesz a jak nie chcesz, to nie dajesz wogole. Kler sie strasznie w polsce rozpuscil ... A ta hucpa ks Jankowskiego to po prostu wisienka na tym calym torcie zaklamania.
Picasso
[color=blue] > Kler sie strasznie w polsce rozpuscil ... > A ta hucpa ks Jankowskiego to po prostu wisienka na tym calym torcie > zaklamania.[/color]
nikt nikogo na lancuchu do kosciola nie ciaga...
-- corvax
Użytkownik "corvax" <adres@nie.prawdziwy> napisał w wiadomości news:f6oqs6$9ut$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] >[color=green] >> Kler sie strasznie w polsce rozpuscil ... >> A ta hucpa ks Jankowskiego to po prostu wisienka na tym calym torcie >> zaklamania.[/color] > > > nikt nikogo na lancuchu do kosciola nie ciaga... >[/color]
Ta ... A lekarze i pielegniarki niech sie zwolnia/zmienia prace jak za malo zarabiaja.
Widzisz analogie?
Picasso
Użytkownik "Pabl" <Pabl123456789@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:f6r2r1$i0k$1@nemesis.news.tpi.pl... [color=blue] > A lekarze i pielegniarki niech sie zwolnia/zmienia prace jak za malo > zarabiaja. > Widzisz analogie?[/color]
nie wiem, czy czasem nie zrozumiałeś go... w drugą stronę.
K>N>S>
Użytkownik "Pabl" <Pabl123456789@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:f6r2r1$i0k$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue] > > Ta ... > A lekarze i pielegniarki niech sie zwolnia/zmienia prace jak za malo > zarabiaja. > > Widzisz analogie?[/color]
nie... mozesz rozwinac temat? bo jakos nie moge zatrybic...
-- corvax
Pabl napisał(a): [color=blue] > > Daj kaftaniarzowi 10 zl i po sprawie. Jak "co laska" to co laska.[/color]
Bardzo proste podejście reprezentujesz. Klasy to Ty nie posiadasz. To ma być "interes mojego życia", Nasz Dzień. Skoro uważasz, że za takie rzeczy, podczas takiego dnia płaci się 10zl - OK. Powodzenia!
On 7 Lip, 00:08, odziu <o...@tlen.pl> wrote:[color=blue] > Ślub tak czy tak Tobie udzielą.[/color] <<<<<<<<<<<<<<<<< Kapłan nie udziela ślubu. Szafarzami sakramentu małżeństwa są sami narzeczeni.
EvT
Everard Took pisze:[color=blue] > Kapłan nie udziela ślubu. Szafarzami sakramentu małżeństwa są sami > narzeczeni.[/color]
Ale nadal się mówi: Ślub dał im proboszcz. Ślub wzięliśmy 35 lat temu..
Czy też może powinno być: Proboszcz się przyglądał jak dają sobie ślub. Daliśmy sobie ślub 35 lat temu.
-- Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Użytkownik "odziu" <odziu@tlen.pl> napisał[color=blue] > > Ale nadal się mówi: > Ślub dał im proboszcz. > Ślub wzięliśmy 35 lat temu.. > > Czy też może powinno być: > Proboszcz się przyglądał jak dają sobie ślub. > Daliśmy sobie ślub 35 lat temu. >[/color] Jak już to: Proboszcz się przyglądał jak sobie ślubują (miłość, wierność i takie tam...) Ślubowaliśmy sobie 35 lat temu.
Pozdrawiam, Anulka
Anulka napisał(a): [color=blue][color=green] >> Ale nadal się mówi: >> Ślub dał im proboszcz. >> Ślub wzięliśmy 35 lat temu.. >> >> Czy też może powinno być: >> Proboszcz się przyglądał jak dają sobie ślub. >>[/color] > Jak już to: > Proboszcz się przyglądał jak sobie ślubują (miłość, wierność i takie tam...)[/color]
W takim razie tym bardziej dziwne dlaczego placic nie wiadomo jaka kase komus za to ze sie przyglada ... ;)
-- pzdr robbi
Kto ma szplina i cos z gorem ten kij tonka nad jeziorem.
Robbi: [color=blue][color=green] > > Jak już to: > > Proboszcz się przyglądał jak sobie ślubują (miłość, wierność i takie[/color][/color] tam...) [color=blue] > W takim razie tym bardziej dziwne dlaczego placic nie wiadomo jaka kase > komus za to ze sie przyglada ... ;)[/color]
Jak ja bym musiał tyle razy oglądać to samo, to też bym chciał, żeby mi za to płacili. Stachu S.
--
Anulka pisze:[color=blue][color=green] >> Czy też może powinno być: >> Proboszcz się przyglądał jak dają sobie ślub. >> Daliśmy sobie ślub 35 lat temu. >>[/color] > Jak już to: > Proboszcz się przyglądał jak sobie ślubują (miłość, wierność i takie tam...) > Ślubowaliśmy sobie 35 lat temu.[/color]
Taa... Ale ślub to nie tylko konkretnie przysięga małżeńska, ale reszta ceremonii odbywająca sie w kościele też. Całość składa się zresztą ze ślubu i wesela. I powszechnie mówi się, że młodzi biorą ślub, a kapłan go daje albo udziela, a nie tylko sie przygląda.
-- Z uśmiechem Piotr Ratyński Skype:odziu1 GG:1064092
Użytkownik "robbi" <robbi@nietofrompoznan.com> napisał [color=blue][color=green] >> W takim razie tym bardziej dziwne dlaczego placic nie wiadomo jaka kase[/color][/color] komus za to ze sie przyglada ... ;)
Lat temu kilka, a może nawet kilkanaście miałam okazję słyszeć jak proboszcz z ambony, wzburzony jakąś parą co 10zł dała i spytała, czy wystarczy, tłumaczył, że za ślub sam w sobie się nie płaci, a 'co łaska' jest na dekorację kościoła - kwiaty, wstążki, oświetlenie, pana organistę itp.
Anulka
ps pisze:[color=blue] > Pabl napisał(a): >[color=green] >> >> Daj kaftaniarzowi 10 zl i po sprawie. Jak "co laska" to co laska.[/color] > > Bardzo proste podejście reprezentujesz. Klasy to Ty nie posiadasz. To ma > być "interes mojego życia", Nasz Dzień. Skoro uważasz, że za takie > rzeczy, podczas takiego dnia płaci się 10zl - OK. Powodzenia![/color]
Po co pytasz? Domyślam się, że nie chcesz przepłacić? Jeżeli nie, to daj 500 albo 1000, poczujesz, że zrobiłeś dobry interes a ksiądz się pewnie nie obrazi.
Anulka napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>> W takim razie tym bardziej dziwne dlaczego placic nie wiadomo jaka kase[/color][/color] > komus za to ze sie przyglada ... ;) > > Lat temu kilka, a może nawet kilkanaście miałam okazję słyszeć jak proboszcz > z ambony, wzburzony jakąś parą co 10zł dała i spytała, czy wystarczy, > tłumaczył, że za ślub sam w sobie się nie płaci, a 'co łaska' jest na > dekorację kościoła - kwiaty, wstążki, oświetlenie, pana organistę itp.[/color]
ZTCW od osob ktore braly slub - dekoracja itp organizuje sie we wlasnym zakresie - wiec raczej to nie koszty ksiedza. Osobna kwestia ktora zawsze mnie na slubach wkurzala to koscielny latajacy z taca. I to na slubach gdzie panstwo mlodzi dali "co laska" znacznie wiecej niz pojawialo sie w tym watku.
Prawda jest taka ze w ostatecznym rozrachunku kazdy postapi wg swojego uznania.
-- pzdr robbi
Kto ma szplina i cos z gorem ten kij tonka nad jeziorem.
robbi napisał(a): [color=blue] > > ZTCW od osob ktore braly slub - dekoracja itp organizuje sie we wlasnym > zakresie - wiec raczej to nie koszty ksiedza.[/color]
Mylisz sie U nas zajmuje sie tym ksiadz a raczej siostry. Przynajmniej my mamy mniej na glowie... :)
Użytkownik "ps" <ps@o2.pl> napisał w wiadomości news:f6ripd$205k$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > > Bardzo proste podejście reprezentujesz. Klasy to Ty nie posiadasz. To ma > być "interes mojego życia", Nasz Dzień. Skoro uważasz, że za takie rzeczy, > podczas takiego dnia płaci się 10zl - OK. Powodzenia![/color]
BUHAHAHAHAHA
pozwolisz, ze skroce "...ZA takie rzeczy PLACI sie 10 zl..." Za to sie nie placi , to jest posluga kaplanska!!! To co dajesz teoretycznie jest na kosciol itp - to nie jest "oplata za usluge"
No musze przyznac, ze Ty masz "klase"...
Ten WASZ dzien bedzie trwal jeden wieczor, obudzisz sie kilkadziesiat tys lzejszy a pozniej sie zacznie ciezka praca w koalicji :) Zawsze jeszcze pozostanie kaseta nakrecona przez domoroslego operatora z przygrywkami "profesjonalnej" kapeli w tle i zdjecia w "Dwoch stawach" lub palmiarni...
Picasso
Użytkownik ps napisał:[color=blue] > Hej, > > Ile należy zapłacić księdzu za ślub konkordatowy w Poznaniu? > Ma się on odbyć na ul. kościelnej. > > Oficjalnie ksiądz proponuje "co łaska". > Nie wiem ile zapłacić aby było tak, aby obie strony były > usasysfakcjonowane. > > ps[/color]
- ile płacę ?
* - co łaske
- no to bug zapłać
-- ! CZÓRNÓ ! SZMATNIÓ ! ! SZÓRÓF ! ADMIN ! PÓLESKIGO ! INTERNETÓ ! ! MAGJISTER ! INRZYNIER ! DÓKTÓR ! CZÓRNÓ ! SZMATNIÓ ! ! POZDRAWIAM ! CIE ! CZÓRNÓ ! SZMATNIÓ ! ! CC.SS !
[color=blue] > > - ile płacę ? > > * - co łaske > > - no to bug zapłać >[/color]
Nazwy rzek piszemy z wielkiej litery :).
Użytkownik "ps" <ps@o2.pl> napisał w wiadomości news:f6jj3f$3hv$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > Hej, > > Ile należy zapłacić księdzu za ślub konkordatowy w Poznaniu? > Ma się on odbyć na ul. kościelnej. > > Oficjalnie ksiądz proponuje "co łaska". > Nie wiem ile zapłacić aby było tak, aby obie strony były > usasysfakcjonowane.[/color]
To jest bardzo proste. Kasa przyjmowana przez księdza (ta dla niego a nie np na wystruj Kosicoła czy organistę) to jest tyle ile wynosi dzienne utrzymanie człowieka (dajmy na to ofiarodawcy). Policz ile wydajesz kazdego dnia (uśredniając) na zycie i masz odpowiedz ile to jest "co łaska".
A.
PS Jak ksiądz odprawia wiecej niż jedną mszę to może sobie zostawić tylko jedną ofiarę reszta idzie wyżej, ale ma prawo wyboru którą ofiarę sobie zostawia.
Pabl napisał(a):[color=blue] > pozwolisz, ze skroce > Zawsze jeszcze pozostanie kaseta nakrecona przez domoroslego operatora z > przygrywkami "profesjonalnej" kapeli w tle i zdjecia w "Dwoch stawach" lub > palmiarni...[/color]
Wybacz pytałem o cos innego niż zdjęcia, kamerzysta i kapela. Masz problemy z rozumieniem tekstu? A może kompleksy... ?
ps napisał(a):[color=blue] > Hej, > > Ile należy zapłacić księdzu za ślub konkordatowy w Poznaniu? > Ma się on odbyć na ul. kościelnej.[/color]
No dobra - ponieważ nikr nie zrozumiał pytania, a przynajmniej nie otrzymałem żadnej konstruktywnej odpowiedzi, zapytam inaczej:
Jesli braliście ślub (lub Wasi znajomi, lub cokolwiek wiecie o tym) ile daliście w ofierze?
ps
Użytkownik "ps" <ps@o2.pl> napisał w wiadomości news:f73hln$2pav$1@opal.icpnet.pl... [color=blue] > Wybacz pytałem o cos innego /.../ Masz problemy z rozumieniem tekstu?[/color]
hehe news:f6r3lf$pma$1@news.onet.pl
K>N>S>
--
Użytkownik "ps" <ps@o2.pl> napisał w wiadomości news:f73hph$2pav$2@opal.icpnet.pl...[color=blue] > ps napisał(a):[color=green] >> Hej, >> >> Ile należy zapłacić księdzu za ślub konkordatowy w Poznaniu? >> Ma się on odbyć na ul. kościelnej.[/color] > > No dobra - ponieważ nikr nie zrozumiał pytania, a przynajmniej nie > otrzymałem żadnej konstruktywnej odpowiedzi, zapytam inaczej: > > Jesli braliście ślub (lub Wasi znajomi, lub cokolwiek wiecie o tym) ile > daliście w ofierze?[/color]
Dałem ci konstruktywną odpowiedz. Jednodniowe utrzymanie. Ktos kto zarabia 1000 da inną kwotę niz ktos kto zarabia 10000 na miesiąc. Na tym własnie polega "co łaska".
A jesli chesz wiedziec ile ja KONKRETNIE dałem to NIC nie dałem bo ksiądz nie nic chciał. I co masz takiego kiędza który nic nie chce? Wiec co ci da taka konstruktywna odpowiedź?
A.
Użytkownik "ps" <ps@o2.pl> napisał w wiadomości news:f73hln$2pav$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > > Wybacz pytałem o cos innego niż zdjęcia, kamerzysta i kapela. Masz > problemy z rozumieniem tekstu? A może kompleksy... ?[/color]
Ani problemow, ani kompleksow... Jestes ciemny jak tabaka w rogu - rasowy przyszly mocher. Jesli "jakosc" tego "twojego dnia" ma zalezec od tego ile na tace dales to zal mi Ciebie...
Picasso
Pabl_o napisał(a):[color=blue] > Jestes ciemny jak tabaka w rogu - rasowy przyszly mocher. Jesli "jakosc" > tego "twojego dnia" ma zalezec od tego ile na tace dales to zal mi Ciebie...[/color]
Nadal nie rozumiesz - ale to już Twój problem. Nadal masz jednak problemy z rozumiem prostych przekazów. Nie jest jednak mi żal Ciebie - najwyraźniej ograniczenie ludzie także muszą byc na tym świecie. Na Twoje szczęście większość rozumie Wasze delikatne uchybiebie. Mnie tam Ciebie nie żal.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|