ďťż

[url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35754,4701567.html[/url]

R.



> [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35754,4701567.html[/url]

No... Jakby zarządził w Rynku to by nie było korków. Wiadomo ile w rynku i
okolicach jest miejsca na samochody.
No i jakby zakazał zebań publicznych to też by nie było korków.

--
__________________________________________MAT_______

Użytkownik "R" <nospam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fi8lnj$sd1$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue]
> [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35754,4701567.html[/url][/color]

Cudownie ;] Nie dość, że na Kochanowskiego i na pl.Dominikańskim będzie taki
sam sajgon (albo i większy) jak rok temu przed 23 grudnia, kiedy to pół
Wrocławia zjeżdżało się do Korony i Galerii Dominikańskiej to jeszcze takie
atrakcje w tym rejonie miasta szykują. Kto o zdrowych zmysłach organizuje
takie imprezy w miejscach, w których w godzinach szczytu najszybciej
przemieszcza się rowerem albo na piechotę?

I jeszcze news, który wyłapał Artek - koniec prac na Szczytnickim to
czerwiec 2008 a nie jak planowano wcześniej - kwiecień 2008. I tak cała
przebudowa zamknie się teoretycznie w dwóch latach, o ile w zimie przez 2
dni śnieg nie będzie leżał bo wtedy to pewnie do końca wakacji nie zdążą.

A kolega Regand ze skyscrypercity.com napisał:

Nie dawalo mi spokoju to torowisko to w koncu poszedlem sobie pogadac z
kierownikiem budowy
[...]
- Ogolnie nie ma zadnego pospiechu na moscie ani przed...i jak to powiedzial
"nie maja powodu do pospiechu"

^^
2 miesiące "w plecy" i nie ma pośpiechu.

Lagoda <niespamowac lagoda malpa list kropka pl> wrote:[color=blue][color=green]
>> [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35754,4701567.html[/url][/color]
>
> No... Jakby zarządził w Rynku to by nie było korków. Wiadomo ile w rynku i
> okolicach jest miejsca na samochody.
> No i jakby zakazał zebań publicznych to też by nie było korków.[/color]

A jakby wyburzyc cale stare miasto i przerobic je na wielopoziomowe
skrzyzowanie to tez korkow by nie bylo.



Jak dobrze że mieszkam koło Astry...

k

> Cudownie ;] Nie dość, że na Kochanowskiego i na pl.Dominikańskim będzie[color=blue]
> taki sam sajgon (albo i większy) jak rok temu przed 23 grudnia, kiedy to
> pół Wrocławia zjeżdżało się do Korony i Galerii Dominikańskiej to jeszcze
> takie atrakcje w tym rejonie miasta szykują. Kto o zdrowych zmysłach
> organizuje takie imprezy (...)[/color]

No jasne. Nie organizowac żadnych imprez! Chcemy tylko pracować, pracować i
jeszcze raz pracować! I jeździć swoimi zajebistymi samochodami do pracy... i
na zakupy do Magnolii
Po co więcej?

Użytkownik "depeq" <w.razie@potrzeby.podam> napisał w wiadomości
news:fiaain$3f8$1@z-news.pwr.wroc.pl...[color=blue]
> No jasne. Nie organizowac żadnych imprez! Chcemy tylko pracować, pracować
> i jeszcze raz pracować! I jeździć swoimi zajebistymi samochodami do
> pracy... i na zakupy do Magnolii[/color]

Nikt nie ma pretensji o to, że impreza jest organizowana tylko że jest
organizowana w miejscu, do którego nie ma NORMALNEGO dojazdu przez pół dnia.
Nawet tramwajem i autobusem.

Lagoda pisze:[color=blue][color=green]
>> [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35754,4701567.html[/url][/color]
>
> No... Jakby zarządził w Rynku to by nie było korków. Wiadomo ile w rynku
> i okolicach jest miejsca na samochody.
> No i jakby zakazał zebań publicznych to też by nie było korków.
>[/color]

Mimo wszystko do rynku i okolic duo łatwiej dojechać zarówno KP jak i
samochodem. I przynajmniej rynek położony jest w centrum miasta i
mieszkańcy zachodniej części miasta mają tam łatwiejszy dojazd niż na
WW. Ponadto do Hali Stulecia/Ludowej prowadzi tylko kilka linii
tramwajowych, które i tak się korkują na moście zwierzynieckim i MCS.
Nie po to też miasto remontuje Szewską, Oławską i okolice, żeby teraz
imprezę która idealnie wpisuje się w klimaty tych miejsc, przenosić na
peryferia.

> Nikt nie ma pretensji o to, że impreza jest organizowana tylko że jest[color=blue]
> organizowana w miejscu, do którego nie ma NORMALNEGO dojazdu przez pół
> dnia. Nawet tramwajem i autobusem.[/color]

Kiedyś mieszkałem przez parę lat w samym naszym Rynku (na szczęście
udało mi się wynieść) i w miarę dobrze kojarzę tzw. grupę docelową osób
odwiedzających te kiermasze i lodowisko. Mało kto przyjeżdżał tam
specjalnie w tym celu, bywali tam ludzie niejako przy okazji wizyty w
Rynku. Co innego lodowisko, ale też sporo osób korzystało z niego bo
akurat zdarzyło się, ze byli w pobliżu. Efekt przeniesienia całego tego
kramu pod Halę będzie taki, że oprócz okolicznych mieszkańców, studentów
AWF i polibudy mało kto tam zajrzy. Nie ma co panikować, będzie jakieś
tam zwiększenie ruchu, ale bez przesady. No bo powiedzcie sami -
pojedzie któreś z was na jarmark świąteczny czy lodowisko pod Halę
Ludową? Wystarczyło to przenieść na Nowy Targ, zresztą jest parę miejsc
w promieniu jakiegoś kilometra od rynku, gdzie można by umiejscowić taką
imprezę bez większego wpływu na jej dostępność czy stan zakorkowania miasta.

--

marcin

Day, ut ia pobrusa, a ti poziwai.


Użytkownik "Neo[EZN]" <adessaxKASUJ@wp.pl> napisał w wiadomości
news:fiad5g$d32$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
>
> Nikt nie ma pretensji o to, że impreza jest organizowana tylko że jest
> organizowana w miejscu, do którego nie ma NORMALNEGO dojazdu przez pół
> dnia. Nawet tramwajem i autobusem.[/color]

Właściwie to trzeba też widzieć dobre strony tego pomysłu - niech mieszkańcy
innych dzielnic też doświadczą "dobrodziejstw" płynących z nowego ronda.
R.

Użytkownik "R" <nospam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fibbge$6o6$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue]
> Właściwie to trzeba też widzieć dobre strony tego pomysłu - niech
> mieszkańcy innych dzielnic też doświadczą "dobrodziejstw" płynących z
> nowego ronda.[/color]

Ta. A my podążający w tamte rejony na codzień pewnie jakoś przeżyjemy te
kilka dni komunikacyjnej gehenny. W sumie to nic nowego...

garym pisze:[color=blue]
> Mimo wszystko do rynku i okolic duo łatwiej dojechać zarówno KP jak i
> samochodem. I przynajmniej rynek położony jest w centrum miasta i[/color]

jednakże dobrze by było gdyby wrocław wreszcie przestał być
rynkocentryczny. trzeba aktywizować inne rejony, równie warte
odwiedzenia, nie tylko oławską czy szewską ale i dalsze osiedla.
nawiasem mówiąc trochę to nienormalne, że oprócz rynku, nie ma we
wrocławiu miejsca (z odpowiednim zapleczem i dojazdami) na większe
plenerowe imprezy.
[color=blue]
> mieszkańcy zachodniej części miasta mają tam łatwiejszy dojazd niż na
> WW. Ponadto do Hali Stulecia/Ludowej prowadzi tylko kilka linii
> tramwajowych, które i tak się korkują na moście zwierzynieckim i MCS.[/color]

a to powinno dać coś do myślenia tym, którzy widzą mecze euro2012 na
stadionie olimpijskim ...

--
artek

artek pisze:
[color=blue]
> jednakże dobrze by było gdyby wrocław wreszcie przestał być
> rynkocentryczny. trzeba aktywizować inne rejony, równie warte
> odwiedzenia, nie tylko oławską czy szewską ale i dalsze osiedla.[/color]

A owszem, tylko że architektura Hali Ludowej i okolic nijak ma się do
nastroju świątecznego. Jak sama nazwa wskazuje Rynek jest miejscem gdzie
takie imprezy typu jarmarki były organizowane od stuleci. A szczególnie
taka impreza ożywiła by pustawą szewską. no i w obecnej sytuacji
komunikacyjne tamtych rejonów organizowanie centralnej imprezy
wrocławskiej jest trochę chybionym pomysłem

[color=blue][color=green]
>> WW. Ponadto do Hali Stulecia/Ludowej prowadzi tylko kilka linii
>> tramwajowych, które i tak się korkują na moście zwierzynieckim i MCS.[/color]
>
> a to powinno dać coś do myślenia tym, którzy widzą mecze euro2012 na
> stadionie olimpijskim ...
>[/color]
Ten pomysł już chyba upadł więc nie ma co go rozdrapywać. Mimo wszystko
w HS i na SO jest i będzie rozgrywanych jeszcze wiele imprez, więc
poprawa komunikacji w tym rejonie jest niezbędna

garym pisze:[color=blue][color=green]
>> jednakże dobrze by było gdyby wrocław wreszcie przestał być
>> rynkocentryczny. trzeba aktywizować inne rejony, równie warte
>> odwiedzenia, nie tylko oławską czy szewską ale i dalsze osiedla.[/color]
>
> A owszem, tylko że architektura Hali Ludowej i okolic nijak ma się do
> nastroju świątecznego. Jak sama nazwa wskazuje Rynek jest miejscem gdzie
> takie imprezy typu jarmarki były organizowane od stuleci.[/color]

mam przypomnieć jakiemu celowi służyła hala stulecia/ludowa i jej
otoczenie? w szczególności pawilony czterech kopuł, tudzież tereny tzw
nowego zoo? imprezy wystawowe (nie tylko wystawa stulecia), rekreacyjne,
masowe, sportowe ... jarmarki też.
bo typowe dla wieków średnich targowiska i jarmarki przeniosły się z
rynku czy placu solnego do domów towarowych, galerii i tym podobnych
świątyń handu i rozrywki.
nie może być tak, że w kilkuset tysięcznym rozległym mieście jest jedno
tylko, jedynie słuszne miejsce na imprezy masowe.
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> WW. Ponadto do Hali Stulecia/Ludowej prowadzi tylko kilka linii
>>> tramwajowych, które i tak się korkują na moście zwierzynieckim i MCS.[/color]
>>
>> a to powinno dać coś do myślenia tym, którzy widzą mecze euro2012 na
>> stadionie olimpijskim ...
>>[/color]
> Ten pomysł już chyba upadł więc nie ma co go rozdrapywać. Mimo wszystko
> w HS i na SO jest i będzie rozgrywanych jeszcze wiele imprez, więc
> poprawa komunikacji w tym rejonie jest niezbędna[/color]

a to nie ulega wątpliwości.

--
artek

Użytkownik "artek" <artek@usunto.wro.vectranet.pl> napisał w wiadomości
news:474944de$1@news.home.net.pl...
[color=blue][color=green]
>> mieszkańcy zachodniej części miasta mają tam łatwiejszy dojazd niż na WW.
>> Ponadto do Hali Stulecia/Ludowej prowadzi tylko kilka linii tramwajowych,
>> które i tak się korkują na moście zwierzynieckim i MCS.[/color]
>
> a to powinno dać coś do myślenia tym, którzy widzą mecze euro2012 na
> stadionie olimpijskim ...[/color]

Jako zwolennik euro na Stadionie Olimpijskim chciałbym zaprotestować
przeciwko takim faulom w dyskusji. Porównywanie obecnego, najgorszego od lat
stanu dojazdu do Stadionu, z wyimaginowanym cudem na Maślicach nie jest
uczciwe.

Przypominam, że na Olimpijski prowadzą dwie niezależne linie tramwajowe, a
na Maślice będzie najwyżej jedna. W przypadku awarii ma to zasadnicze
znaczenie. Stacja kolejowa niewiele pomoże, bo, jak się można przekonać,
wysiadanie przez wąskie i nieliczne drzwi w wagonach będzie długo trwało i
zablokuje peron. To jest krytyczny element. Pod tym względem tramwaj jest
bardziej wydajny.

Pozostaje AOW i Legnicka, ale skądinąd wiadomo, że dojazd transportem
indywidualnym jest jeszcze mniej wydajny. Więc komunikacyjne przewagi Maślic
to mity.

artek pisze:
[color=blue]
> mam przypomnieć jakiemu celowi służyła hala stulecia/ludowa i jej
> otoczenie? w szczególności pawilony czterech kopuł, tudzież tereny tzw
> nowego zoo? imprezy wystawowe (nie tylko wystawa stulecia), rekreacyjne,
> masowe, sportowe ... jarmarki też.[/color]

przypomnij też kiedy to było i jaka wtedy była sytuacja komunikacyjna
Breslau, jakie były plany rozwoju komunikacji i ile z tego zostało
spełnione. Chyba nie wyobrażasz sobie np. nowoczesnych targów na
terenach HS i okolicach. Takie imprezy organizuje się w miejscach lepiej
skomunikowanych, zobacz choćby plany na EXPO. Oczywiście do wielu celów
HS jest idealna - koncerty, superprodukcje operowe, spotkania, giełdy,
imprezy sportowe itp.
[color=blue]
> bo typowe dla wieków średnich targowiska i jarmarki przeniosły się z
> rynku czy placu solnego do domów towarowych, galerii i tym podobnych
> świątyń handu i rozrywki.[/color]

nikt przecież nie będzie na rynku świniami handlował jak w
średniowieczu. na jarmarkach to nawet teraz specjalnie dużych zakupów
się nie robi. To bardziej możliwość pospacerowania w świątecznej
atmosferze i kupienia kilku drobiazgów. Do tego celu Rynek i
odrestaurowane uliczki w okolicy są idealne. Wszystkie Jarmarki jakie
znam (Poznań, Gdańsk, ale również Monachium) odbywają się na starym mieście.
[color=blue]
> nie może być tak, że w kilkuset tysięcznym rozległym mieście jest jedno
> tylko, jedynie słuszne miejsce na imprezy masowe.[/color]

Na wszystkie nie, ale Rynek jest miejscem szczególnym i tego nikt nie
zmieni. W Szczecinie z którego pochodzę, nie ma jednego centralnego
punktu, a stare miasto zniszczyli w 44 roku Anglicy. Imprezy odbywają
się w różnych miejscach (Wały Chrobrego, Jasne Błonia, deptak na
Bogusława) i z tego powodu takie miejsce się rozpływa, a miasto traci
charakter. We Wrocławiu większość osób umawia się na rynku i na rynek
też prowadzi swoich gości.

pozdr

Michał

MC pisze:
[color=blue]
> Stacja kolejowa niewiele pomoże, bo, jak się można
> przekonać, wysiadanie przez wąskie i nieliczne drzwi w wagonach będzie
> długo trwało i zablokuje peron.[/color]

No tu bym polemizował. Wszystkie najbardziej masowe środki transportu
używają kolei naziemnej lub podziemnej - szybka kolej miejska, metro.
Nie znam szczegółowych danych, ale nawet 3 członowy tramwaj z pewnością
przewiezie mniej pasażerów niż choćby 1 skład kolejowy.
[color=blue]
> Pozostaje AOW i Legnicka, ale skądinąd wiadomo, że dojazd transportem
> indywidualnym jest jeszcze mniej wydajny.[/color]

Z pewnością, ale od niego nie uciekniemy. Dobrze więc że wybrano miejsce
do którego dojazd nie będzie utrudniał życia mieszkańców Wrocławia

garym pisze:[color=blue]
> skomunikowanych, zobacz choćby plany na EXPO. Oczywiście do wielu celów
> HS jest idealna - koncerty, superprodukcje operowe, spotkania, giełdy,
> imprezy sportowe itp.[/color]

a czymże się różni giełda od jarmarku? oprawą?
[color=blue][color=green]
>> nie może być tak, że w kilkuset tysięcznym rozległym mieście jest
>> jedno tylko, jedynie słuszne miejsce na imprezy masowe.[/color]
>
> We Wrocławiu większość osób umawia się na rynku i na rynek
> też prowadzi swoich gości.[/color]

bo na takie umawianie się nie ma innego miejsca, niestety. ja rozumiem,
że rynek jest miejscem szczególnym, jedynym w swoim rodzaju, ze
specyficznym klimatem. to duża zaleta miasta, że ma takie magiczne
miejsce z którym się mieszkańcy identyfikują, i ci napływowi, i ci
którzy się we wrocławiu urodzili.
tylko że z punktu widzenia miasta jako całości, ten rynkocentryzm jest
zwyczajnie szkodliwy. zamiast pójść do jakiejś stylowej knajpki w
rejonie placu grunwaldzkiego (niekoniecznie w stylu narcyza czy złotej
kaczki ;) - jedzie się do rynku.
zamiast pójść do pubu na muchoborze, jedzie się do rynku. rynek w dzień
i w nocy tętni życiem.
a satelickie osiedla? co, sypialnie? najwyżej raz na rok festyn
osiedlowy się wydarzy ... wielka impreza!

--
artek

--
artek

artek pisze:[color=blue]
> garym pisze:[color=green]
>> skomunikowanych, zobacz choćby plany na EXPO. Oczywiście do wielu
>> celów HS jest idealna - koncerty, superprodukcje operowe, spotkania,
>> giełdy, imprezy sportowe itp.[/color]
>
> a czymże się różni giełda od jarmarku? oprawą?[/color]

jak sama nazwa wskazuje z niemieckiego Jahrmarkt, czyli doroczna impreza
handlowa. Wydarzenie dosyć ważne w średniowiecznym mieście.
[color=blue]
> zamiast pójść do pubu na muchoborze, jedzie się do rynku. rynek w dzień
> i w nocy tętni życiem.
> a satelickie osiedla? co, sypialnie? najwyżej raz na rok festyn
> osiedlowy się wydarzy ... wielka impreza![/color]

Artek, ja się z tobą całkowicie zgadzam, aczkolwiek kijem Odry nie
zawrócisz, aczkolwiek próbować można. U mnie na osiedlu jest tylko jedna
restauracja i to o wystroju komunijnynm. Fajnie by było jakby każda
dzielnica/osiedle miało co najmniej jeden punkt gdzie można by się
spotkać. Ale chyba, przynajmniej na nowych osiedlach, nie ma kultury
chodzenia do pobliskiego pubu. Każdy ma znajomych z różnych części
miasta i dla wszystkich najłatwiej dojechać jest na rynek.
Co do jarmarku to dla mnie klimat starego miasta jest zdecydowanie
lepszy niż żelbetowa konstrukcja hali.

artek napisał(a):
[color=blue]
> mam przypomnieć jakiemu celowi służyła hala stulecia/ludowa i jej
> otoczenie? w szczególności pawilony czterech kopuł, tudzież tereny tzw
> nowego zoo? imprezy wystawowe (nie tylko wystawa stulecia), rekreacyjne,
> masowe, sportowe ... jarmarki też.
> bo typowe dla wieków średnich targowiska i jarmarki przeniosły się z
> rynku czy placu solnego do domów towarowych, galerii i tym podobnych
> świątyń handu i rozrywki.
> nie może być tak, że w kilkuset tysięcznym rozległym mieście jest jedno
> tylko, jedynie słuszne miejsce na imprezy masowe.[/color]

masz sluszna szlusznosc wzmocniona niezbita racja...
tylko niechze sie oni uporaja z remontami w tych okolicach, a potem
przywracaja historyczne funkcje otoczenia Hali..

--
c l i c k 'n' r i d e | jazda w lekkim poslizgu ;)
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

Użytkownik "garym" <garym&do_wyciecia&@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ficf67$lad$1@srv.cyf-kr.edu.pl...[color=blue]
> MC pisze:
>[color=green]
>> Stacja kolejowa niewiele pomoże, bo, jak się można przekonać, wysiadanie
>> przez wąskie i nieliczne drzwi w wagonach będzie długo trwało i zablokuje
>> peron.[/color]
>
> No tu bym polemizował. Wszystkie najbardziej masowe środki transportu
> używają kolei naziemnej lub podziemnej - szybka kolej miejska, metro. Nie
> znam szczegółowych danych, ale nawet 3 członowy tramwaj z pewnością
> przewiezie mniej pasażerów niż choćby 1 skład kolejowy.[/color]

Przy takiej masie ludzi krytyczne staje sie wyładowanie pasażerów w jednym
miejscu a nie liczba przewiezionych osób na raz. Po drugie, ze względu na
zasady bezpieczeństwa (tylko jeden pociąg na jednym odcinku zabezpieczonym
semaforem) pociągi nie moga jeździć zbyt często.[color=blue]
>[color=green]
>> Pozostaje AOW i Legnicka, ale skądinąd wiadomo, że dojazd transportem
>> indywidualnym jest jeszcze mniej wydajny.[/color]
>
> Z pewnością, ale od niego nie uciekniemy. Dobrze więc że wybrano miejsce
> do którego dojazd nie będzie utrudniał życia mieszkańców Wrocławia[/color]

Jeśli nie może utrudniać życia mieszkańców, to po co nam ta cała impreza?
Zbudujmy stadion w Bielanach.

MC pisze:
[color=blue]
> Przy takiej masie ludzi krytyczne staje sie wyładowanie pasażerów w
> jednym miejscu a nie liczba przewiezionych osób na raz. Po drugie, ze
> względu na zasady bezpieczeństwa (tylko jeden pociąg na jednym odcinku
> zabezpieczonym semaforem) pociągi nie moga jeździć zbyt często.[/color]

No proszę a mi się wydawało że to pociąg ma więcej drzwi i szybciej mogą
go pasażerowie opuścić.
[color=blue]
>
> Jeśli nie może utrudniać życia mieszkańców, to po co nam ta cała
> impreza? Zbudujmy stadion w Bielanach.[/color]

Bielany to już inna gmina, więc za teren pod stadion Wrocław musiałby
zapłacić. Ponadto nie za bardzo jest tam już miejsce pod taką
inwestycje, węzeł autostradowy jest tam mało wydajny - brak pasów
dołączeniowych na Karkonoskiej. Transport publiczny tam tez ciężko
pociągnąć. Dużo taniej i wygodniej jest na Maślicach,

Użytkownik "garym" <garym&do_wyciecia&@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fif6ad$kn4$1@srv.cyf-kr.edu.pl...[color=blue]
> MC pisze:
>[color=green]
>> Przy takiej masie ludzi krytyczne staje sie wyładowanie pasażerów w
>> jednym miejscu a nie liczba przewiezionych osób na raz. Po drugie, ze
>> względu na zasady bezpieczeństwa (tylko jeden pociąg na jednym odcinku
>> zabezpieczonym semaforem) pociągi nie moga jeździć zbyt często.[/color]
>
> No proszę a mi się wydawało że to pociąg ma więcej drzwi i szybciej mogą
> go pasażerowie opuścić.[/color]

To Ci sie wydawało. W tramwaju masz troje (czasem 4) drzwi na długości 15m,
a w wagonie dwoje na długości 22m.[color=blue]
>[color=green]
>>
>> Jeśli nie może utrudniać życia mieszkańców, to po co nam ta cała impreza?
>> Zbudujmy stadion w Bielanach.[/color]
>
> Bielany to już inna gmina, więc za teren pod stadion Wrocław musiałby
> zapłacić. Ponadto nie za bardzo jest tam już miejsce pod taką[/color]

Po co? Mistrzostwa organizowałyby Bielany, a Wrocław miałby spokój, jak
sobie życzyłeś.
[color=blue]
> inwestycje, węzeł autostradowy jest tam mało wydajny - brak pasów
> dołączeniowych na Karkonoskiej. Transport publiczny tam tez ciężko
> pociągnąć. Dużo taniej i wygodniej jest na Maślicach,[/color]

A jeszcze taniej i wygodniej na Olimpijskim.

MC wrote:[color=blue][color=green]
>> No proszę a mi się wydawało że to pociąg ma więcej drzwi i szybciej
>> mogą go pasażerowie opuścić.[/color]
>
> To Ci sie wydawało. W tramwaju masz troje (czasem 4) drzwi na
> długości 15m, a w wagonie dwoje na długości 22m.[/color]

zalezy od taboru. pociąg podmiejski wygląda zupełnie inaczej niż
dalekobieżny. patrz ezt.
[color=blue][color=green]
>> inwestycje, węzeł autostradowy jest tam mało wydajny - brak pasów
>> dołączeniowych na Karkonoskiej. Transport publiczny tam tez ciężko
>> pociągnąć. Dużo taniej i wygodniej jest na Maślicach,[/color]
>
> A jeszcze taniej i wygodniej na Olimpijskim.[/color]

zdaje ci się. choćby z tego powodu, że teren SO jest własnością awf ze
wszystkimi tego konsekwencjami i ograniczeniami. zdecydowanie łatwiej jest
zbudować nowy stadion na własnym gruncie, z pełna infastrukturą przygotowaną
pod przeróżne imprezy (łącznie z parkingami, hotelami i gastronomią!), niż
wchodzić w wątpliwe układy z awf, na bardzo ograniczonym skrawku terenu.
jesli inwestycja ta ma się miastu kiedyś zwrócić, to nie może się dzielić
zyskami z awf.
stadion olimpijski od zawsze był wyłącznie podpuchą na fifa/uefa,
stwierdzeniem że nie zaczynamy od zera. nikt jednak we wrocławiu nie brał
tego na poważnie.

--
artek

Użytkownik "artek" <bezspamu.pkkompas@klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:fighms$p9q$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue]
> MC wrote:[color=green][color=darkred]
>>> No proszę a mi się wydawało że to pociąg ma więcej drzwi i szybciej
>>> mogą go pasażerowie opuścić.[/color]
>>
>> To Ci sie wydawało. W tramwaju masz troje (czasem 4) drzwi na
>> długości 15m, a w wagonie dwoje na długości 22m.[/color]
>
> zalezy od taboru. pociąg podmiejski wygląda zupełnie inaczej niż
> dalekobieżny. patrz ezt.[/color]

Właśnie ezt ma dwoje drzwi na długości 22m. Są dwuskrzydłowe, jak
tramwajowe, ale to dalej tylko dwoje. Widziałeś może ezt z wiekszą liczbą
drzwi dla pasażerów? A może zrobiłeś zdjęcie?[color=blue]
>[color=green][color=darkred]
>>> inwestycje, węzeł autostradowy jest tam mało wydajny - brak pasów
>>> dołączeniowych na Karkonoskiej. Transport publiczny tam tez ciężko
>>> pociągnąć. Dużo taniej i wygodniej jest na Maślicach,[/color]
>>
>> A jeszcze taniej i wygodniej na Olimpijskim.[/color]
>
> zdaje ci się. choćby z tego powodu, że teren SO jest własnością awf ze
> wszystkimi tego konsekwencjami i ograniczeniami. zdecydowanie łatwiej jest
> zbudować nowy stadion na własnym gruncie, z pełna infastrukturą
> przygotowaną
> pod przeróżne imprezy (łącznie z parkingami, hotelami i gastronomią!), niż
> wchodzić w wątpliwe układy z awf, na bardzo ograniczonym skrawku terenu.
> jesli inwestycja ta ma się miastu kiedyś zwrócić, to nie może się dzielić
> zyskami z awf.[/color]

Czemu tak nie cierpisz AWF-u? A swoją drogą nazwanie obszaru połowy
kilometra kwadratowego skrawkiem terenu - zaimponowałeś mi rozmachem.
[color=blue]
> stadion olimpijski od zawsze był wyłącznie podpuchą na fifa/uefa,
> stwierdzeniem że nie zaczynamy od zera. nikt jednak we wrocławiu nie brał
> tego na poważnie.[/color]

Tak jak Expo? Może warto się zastanowić.

MC wrote:[color=blue]
> Czemu tak nie cierpisz AWF-u? A swoją drogą nazwanie obszaru połowy
> kilometra kwadratowego skrawkiem terenu - zaimponowałeś mi rozmachem.[/color]

pamiętam jakie czasami były z awf'em cyrki. poza tym awf intensywnie
rozbudowuje w tym rejonie swoją własną infrastrukturę sportową i
naukowo-dydaktyczną. w tym momencie wielki kompleks sportowo-imprezowy
możliwości rozwoju znacznie by ograniczył.
anyway, znacznie lepiej zarządzać takim obiektem mając 100% praw. patrz
aquapark.

--
artek

Użytkownik "artek" <bezspamu.pkkompas@klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:figpo9$gla$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue]
> MC wrote:[color=green]
>> Czemu tak nie cierpisz AWF-u? A swoją drogą nazwanie obszaru połowy
>> kilometra kwadratowego skrawkiem terenu - zaimponowałeś mi rozmachem.[/color]
>
> pamiętam jakie czasami były z awf'em cyrki. poza tym awf intensywnie
> rozbudowuje w tym rejonie swoją własną infrastrukturę sportową i
> naukowo-dydaktyczną. w tym momencie wielki kompleks sportowo-imprezowy
> możliwości rozwoju znacznie by ograniczył.[/color]

Ja też pamiętam te cyrki, ale miasto, które ma ambicje dyplomatyczne musi
się nauczyć radzić sobie z takimi problemami. Widziałem kilka stadionów, a
raczej kompleksów stadionowo-hotelowo-konferencyjnych z bogatym programem,
samowystarczalnych, na dużo mniejszym terenie niż Olimpijski. Ten cały
program się tam spokojnie zmieści nawet jak awf urośnie dwa razy.
No i pozostaje kwestia dojazdu, w której już uzgodniliśmy że Olimpijski ma
lepsze możliwości. Nie lekceważny dorobku urbanistycznego z czasów
niemieckich. W tym mieście tworzyły naprawdę tęgie głowy.
[color=blue]
> anyway, znacznie lepiej zarządzać takim obiektem mając 100% praw. patrz
> aquapark.[/color]

100% praw pozwala nie liczyć się z nikim, ale to nie jest dla każdego
rodzaju obiektu optymalny układ. Dodam, że nie wszystkie w 100% miejskie
obiekty są zarządzane wzorowo. Na tej grupie jest wiele negatywnych
przykładów.

MC wrote:[color=blue]
> musi się nauczyć radzić sobie z takimi problemami. Widziałem kilka
> stadionów, a raczej kompleksów stadionowo-hotelowo-konferencyjnych z
> bogatym programem, samowystarczalnych, na dużo mniejszym terenie niż
> Olimpijski. Ten cały program się tam spokojnie zmieści nawet jak awf
> urośnie dwa razy.[/color]

gdzie? na polu marsowym?
[color=blue]
> No i pozostaje kwestia dojazdu, w której już uzgodniliśmy że
> Olimpijski ma lepsze możliwości.[/color]

ty uzgodniłeś. ja się z tym absolutnie nie zgadzam.
[color=blue]
> Nie lekceważny dorobku urbanistycznego z czasów niemieckich.
> W tym mieście tworzyły naprawdę tęgie głowy.[/color]

jak się spojrzy na przeróżne wizje produkowane przed wojną, to czasem aż
strach człowieka bierze.
[color=blue][color=green]
>> anyway, znacznie lepiej zarządzać takim obiektem mając 100% praw.
>> patrz aquapark.[/color]
>
> 100% praw pozwala nie liczyć się z nikim, ale to nie jest dla każdego
> rodzaju obiektu optymalny układ. Dodam, że nie wszystkie w 100%
> miejskie obiekty są zarządzane wzorowo.[/color]

w tym konkretnym przypadku nader prawdopodobne by były sprzeczne interesy
awf'u i miasta. lepiej tego uniknąć już u zarania. wystarczy już że na
najbardziej sztandarowy wrocławski obiekt miasto ma z racji własności dość
ograniczony wpływ. a jak już coś wspólnie budować, to znacznie lepiej z
partnerem który ma na to pieniądze i ochotę.

--
artek

Użytkownik "artek" <bezspamu.pkkompas@klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:fih038$463$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue]
> MC wrote:[color=green]
>> musi się nauczyć radzić sobie z takimi problemami. Widziałem kilka
>> stadionów, a raczej kompleksów stadionowo-hotelowo-konferencyjnych z
>> bogatym programem, samowystarczalnych, na dużo mniejszym terenie niż
>> Olimpijski. Ten cały program się tam spokojnie zmieści nawet jak awf
>> urośnie dwa razy.[/color]
>
> gdzie? na polu marsowym?[/color]

Także i na polu. W czym jest gorsze od Maślic?[color=blue]
>[color=green]
>> No i pozostaje kwestia dojazdu, w której już uzgodniliśmy że
>> Olimpijski ma lepsze możliwości.[/color]
>
> ty uzgodniłeś. ja się z tym absolutnie nie zgadzam.[/color]

Ale tylko werbalnie, bo argumenty Ci się skończyły. Przynajmniej ten o
pociągu.[color=blue]
>[color=green]
>> Nie lekceważny dorobku urbanistycznego z czasów niemieckich.
>> W tym mieście tworzyły naprawdę tęgie głowy.[/color]
>
> jak się spojrzy na przeróżne wizje produkowane przed wojną, to czasem aż
> strach człowieka bierze.[/color]

Boisz się Hali, Kameleona albo dawnego pedetu czy Monopolu? Piszę przecież o
facetach do kształtowania przestrzeni a nie palenia ludzi. Tak czy inaczej
nie warto udawać, że germańskiej przeszości Wrocławia nie było.[color=blue]
>[color=green][color=darkred]
>>> anyway, znacznie lepiej zarządzać takim obiektem mając 100% praw.
>>> patrz aquapark.[/color]
>>
>> 100% praw pozwala nie liczyć się z nikim, ale to nie jest dla każdego
>> rodzaju obiektu optymalny układ. Dodam, że nie wszystkie w 100%
>> miejskie obiekty są zarządzane wzorowo.[/color]
>
> w tym konkretnym przypadku nader prawdopodobne by były sprzeczne interesy
> awf'u i miasta. lepiej tego uniknąć już u zarania. wystarczy już że na
> najbardziej sztandarowy wrocławski obiekt miasto ma z racji własności dość
> ograniczony wpływ. a jak już coś wspólnie budować, to znacznie lepiej z
> partnerem który ma na to pieniądze i ochotę.[/color]

Dobra lokalizacja jest o wiele cenniejsza niż takie czy inne chwilowe
kłopoty z którymi można sobie poradzić za pomocą odpowiedniego modelu
finansowania. Sprzeczne interesy są na każdym kroku a jednak strony dochodzą
do porozumienia jak muszą. Do tej pory miasto, samo biedne, nie miało
awf-owi niczego do zaoferowania.

MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> To Ci sie wydawało. W tramwaju masz troje (czasem 4) drzwi na długości 15m,
> a w wagonie dwoje na długości 22m.[/color]

Nie mierz pociagow miara EN57 i tramwajow 105Na.
[color=blue]
> A jeszcze taniej i wygodniej na Olimpijskim. [/color]

A to tez fakt. Ale tylko pod warunkiem ze ktos zrobi jakas rzeska droge
tamze. Zreszta na Maslicach nic nie ma, nawet stacji kolejowej. Cale te
euro spowoduje tylko ze sie jakies cwaniaki dorobia a takie biedaki jak ja
beda mieli tylko problemy, bo korki, bo mieszkania podrozeja, bo potrzebne
inwestycje odlozy sie w nieskonczonosc bo euro, etc.

Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
news:fih7tc$3gb$9@z-news.pwr.wroc.pl...
MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> To Ci sie wydawało. W tramwaju masz troje (czasem 4) drzwi na długości
> 15m,
> a w wagonie dwoje na długości 22m.[/color]

Nie mierz pociagow miara EN57 i tramwajow 105Na.
---------------
Dlaczego? Rozplanowanie wnętrza zmienia się dużo rzadziej niż kształt nosa a
nawet całego podwozia jak w skodzie czy pesie. To są praktycznie stałe
parametry.

MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> Nie mierz pociagow miara EN57 i tramwajow 105Na.
> ---------------
> Dlaczego? Rozplanowanie wnętrza zmienia się dużo rzadziej niż kształt nosa a
> nawet całego podwozia jak w skodzie czy pesie. To są praktycznie stałe
> parametry. [/color]

Czkaj nie mow, ze takie Bombardier gdy robi nowe EZT to wzoruje sie na EN57,
albo jeszcze lepiej: Skoda 16T ma takie samo rozplanowanie wnetrza niz
105Na.

MC pisze:[color=blue][color=green]
>> gdzie? na polu marsowym?[/color]
>
> Także i na polu. W czym jest gorsze od Maślic?[/color]

czemuś konkretnemu już służy. i lepiej żeby tak zostało.
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> No i pozostaje kwestia dojazdu, w której już uzgodniliśmy że
>>> Olimpijski ma lepsze możliwości.[/color]
>>
>> ty uzgodniłeś. ja się z tym absolutnie nie zgadzam.[/color]
>
> Ale tylko werbalnie, bo argumenty Ci się skończyły. Przynajmniej ten o
> pociągu.[/color]

nie chce mi się ciągnąć bezsensownych dyskusji. się okaże że wagon metro
jest be ... wszak sprowadza się do wyłącznie do odpowiednich peronów i
odpowiedniego taboru.
[color=blue]
> Boisz się Hali, Kameleona albo dawnego pedetu czy Monopolu? Piszę
> przecież o facetach do kształtowania przestrzeni a nie palenia ludzi.[/color]

palenia ludzi? też coś! piszę o różnych projektach urbanistycznych, z
lat 20-tych czy 30-tych również przedstawianych przez ludzi formatu
berga. inna sprawa, że różnego rodzaju studiów czy projektów
konkursowych i niekonkursowych było wówczas bardzo dużo, a dyskusje
toczyły dość zażarte. zupełnie inaczej rozumiano wtedy np. ochronę
zabytków - i w tym kontekście patrząc z dzisiejszej perspektywy np. na
różne projekty przebudowy starego miasta - włos się jeży. nie żeby nie
było ciekawe. btw ciekawe czy za 50 lat solpol uznany zostanie za
zabytek, tak jak równie obcy element w rynku - städtische sparkasse.
[color=blue]
> Tak czy inaczej nie warto udawać, że germańskiej przeszości Wrocławia
> nie było.[/color]

ten temat sobie odpuść. albo inaczej - tego tematu w ogóle nie ma.

--
artek

Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
news:fihatu$5p8$2@z-news.pwr.wroc.pl...
MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> Nie mierz pociagow miara EN57 i tramwajow 105Na.
> ---------------
> Dlaczego? Rozplanowanie wnętrza zmienia się dużo rzadziej niż kształt nosa
> a
> nawet całego podwozia jak w skodzie czy pesie. To są praktycznie stałe
> parametry.[/color]

Czkaj nie mow, ze takie Bombardier gdy robi nowe EZT to wzoruje sie na EN57,
albo jeszcze lepiej: Skoda 16T ma takie samo rozplanowanie wnetrza niz
105Na.
-------------
Dla szybkości wymiany pasażerów najbardziej istotny jest udział drzwi w
sumarycznej długości czy powierzchni bocznej. Czy to najnowsze Desiro czy
stare en57 oba mają dwoje drzwi na wagon. Podobne reguły dotyczą tramwajów.
Jedne drzwi wypadają na dwa lub trzy okna. I tak w tramwajach drzwi jest ich
więcej, a zatem mogą być szybciej napełnione/opróżnione niż pociąg.
Generacja pojazdu nie ma tu większego znaczenia.

MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> Dla szybkości wymiany pasażerów najbardziej istotny jest udziałdrzwi w
> sumarycznej długości czy powierzchni bocznej. Czy to najnowsze Desiro czy
> stare en57 oba mają dwoje drzwi na wagon. Podobne reguły dotyczą tramwajów. [/color]

Ani EN57 ani najnowsze desiro nie nadaja sie na duze potoki. Wiec po co
zaciemniasz? Jesli bedziesz chcial miec wysokoprzepustowy wagon to sobie
mozesz zalatwic to co jezdzi na S-bahnach - to cos ma przepustowosc
wystarczajaca i dwa razy wieksza niz budapesztenskie Combino i chyba 8 razy
wieksza niz nasze pozal sie boze 105Na.
[color=blue]
> Jedne drzwi wypadają na dwa lub trzy okna. I tak w tramwajach drzwi jest ich
> więcej, a zatem mogą być szybciej napełnione/opróżnione niżpociąg. [/color]

Pociag jest dluzszy i przez to na raz zabiera wiecej ludzi wiec nie musi
jezdzic tak czesto jak trramwaj. Najbardziej pojemna linia tramwajowa w
europie to 4 i 6 w Budapeszcie, ale i tak ma przepustowosc dwa razy mniejsza
niz metro w Londynie :P
[color=blue]
> Generacja pojazdu nie ma tu większego znaczenia. [/color]

No wlasnie ma. Wystarczy porownac EN57 z jakims Sbanhnowym Bombardierem.

Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
news:fihij4$kv2$1@z-news.pwr.wroc.pl...
MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> Dla szybkości wymiany pasażerów najbardziej istotny jest udział drzwi w
> sumarycznej długości czy powierzchni bocznej. Czy to najnowsze Desiro czy
> stare en57 oba mają dwoje drzwi na wagon. Podobne reguły dotyczą
> tramwajów.[/color]

Ani EN57 ani najnowsze desiro nie nadaja sie na duze potoki. Wiec po co
zaciemniasz? Jesli bedziesz chcial miec wysokoprzepustowy wagon to sobie
mozesz zalatwic to co jezdzi na S-bahnach - to cos ma przepustowosc
---------------
Możesz nie być tak tajemniczy? O jaki model Ci chodzi, bo ja na razie nie
znalazłem żadnego z lepszymi drzwiami od tramwaju. Nawet S-bahna.

wystarczajaca i dwa razy wieksza niz budapesztenskie Combino i chyba 8 razy
wieksza niz nasze pozal sie boze 105Na.
---------------------
Od kiedy można łączyć wagony w pociągi pojemność jednego nie ma już takiego
znaczenia. Na dodatek umknęło Ci, ze pociągi muszą jednak jeździć rzadziej.
80-90 tramwajów na godzinę mieści się spokojnie, pociąg nie częściej niż 3
minuty i to pod osłoną blokady samoczynnej, której tam nie ma. Spytaj się
kolejarzy jak często mogą jeździć pociągi po wiadukcie. Dowiesz się, że co
pięć minut albo jeszcze rzadziej. A do Euro dalej będzie PKP rządziła na
torach.
[color=blue]
> Jedne drzwi wypadają na dwa lub trzy okna. I tak w tramwajach drzwi jest
> ich
> więcej, a zatem mogą być szybciej napełnione/opróżnione niż pociąg.[/color]

Pociag jest dluzszy i przez to na raz zabiera wiecej ludzi wiec nie musi
jezdzic tak czesto jak trramwaj. Najbardziej pojemna linia tramwajowa w
europie to 4 i 6 w Budapeszcie, ale i tak ma przepustowosc dwa razy mniejsza
niz metro w Londynie :P
------------------
Nie planuje sie metra na Maślice, ale może się mylę? Nie wiem dlaczego
uparcie wracasz do przepustowości. To nie ona jest tu problemem, ale szybki
załadunek i rozładunek zatłoczonego pociągu lub tramwaju.
[color=blue]
> Generacja pojazdu nie ma tu większego znaczenia.[/color]

No wlasnie ma. Wystarczy porownac EN57 z jakims Sbanhnowym Bombardierem.
----------------------
Podaj konkretnie z jakim.

MC pisze:[color=blue]
> To Ci sie wydawało. W tramwaju masz troje (czasem 4) drzwi na długości
> 15m, a w wagonie dwoje na długości 22m.[/color]

Co nie zmienia faktu że sumarycznie skład ma więcej drzwi i równocześnie
może opuścić go więcej pasażerów, choćby dlatego że peron jest dłuższy.
Może zaproponuj np. w Monachium czy Berlinie by zmienili główny środek
lokomocji z metra i SKM na tramwaj skoro ten ostatni ma gęściej
rozstawione drzwi
[color=blue]
>
> Po co? Mistrzostwa organizowałyby Bielany, a Wrocław miałby spokój, jak
> sobie życzyłeś.[/color]

to przekonaj do tego pomysłu UEFA
[color=blue]
>
> A jeszcze taniej i wygodniej na Olimpijskim.[/color]

Patrzysz bardzo wąsko i albo nie uwzględniasz czynników własnościowych
albo transportowych. Maślice będą spełniały je obydwa, a AOW zbudowane
zostanie z budżetu państwa. Ponadto przebudowa Olimpijskiego byłaby
prawdopodobnie znacznie droższa. To dlatego w Monachium woleli wybudować
nowy stadion niż bawić się w przebudowę znacznie nowszego niż we
Wrocławiu Stadionu Olimpijskiego.

Użytkownik "garym" <garym&do_wyciecia&@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fiidr6$eup$1@srv.cyf-kr.edu.pl...[color=blue]
> MC pisze:[color=green]
>> To Ci sie wydawało. W tramwaju masz troje (czasem 4) drzwi na długości
>> 15m, a w wagonie dwoje na długości 22m.[/color]
>
> Co nie zmienia faktu że sumarycznie skład ma więcej drzwi i równocześnie
> może opuścić go więcej pasażerów, choćby dlatego że peron jest dłuższy.[/color]

Przystanek tramwajowy też może być dłuższy i składy tramwajowe też mogą byc
dłuższe. Co prawda nie tak długie jak pociągi, ale za to moga podjeżdżać
częściej. To nie jest elementem krytycznym.
Drobny przykład, średnica w W-wie. Górą po alejach jeździ 50 składów/godz
max. po 250 osób w każdym - razem 25 tys ludzi/godz. Dołem, w okresie
najwiekszego szczytu, mamy 13 składów. Liczmy nawet po trzy EN57 w każdym to
daje 8,5 tysiąca osób. Linia średnicowa to jest kolejowe maksimum w PL i
linia na Maślice tego w życiu nie osiągnie, bo na drodze do Głównego łączy
się z kilkoma innymi. Tramwaj takiego punktu krytycznego nie ma.
[color=blue]
> Może zaproponuj np. w Monachium czy Berlinie by zmienili główny środek
> lokomocji z metra i SKM na tramwaj skoro ten ostatni ma gęściej
> rozstawione drzwi[/color]

Rozmawiamy o bardzo szczególnej sytuacji, wyładowaniu lub naładowania ludźmi
pełnego składu. Normalnie takie przypadki zdarzają się rzadko, więc nic
dziwnego, że typowe środki transportu nie są zoptymalizowane na taki
przypadek.[color=blue][color=green]
>>
>> Po co? Mistrzostwa organizowałyby Bielany, a Wrocław miałby spokój, jak
>> sobie życzyłeś.[/color]
>
> to przekonaj do tego pomysłu UEFA
>[/color]
Rozumiem, że Ci się spodobał a przeszkodą jest tylko UEFA?[color=blue][color=green]
>>
>> A jeszcze taniej i wygodniej na Olimpijskim.[/color]
>
> Patrzysz bardzo wąsko i albo nie uwzględniasz czynników własnościowych
> albo transportowych.[/color]

Daj sobie spokój z takim tanim ustawianiem przeciwnika.
[color=blue]
> Maślice będą spełniały je obydwa, a AOW zbudowane zostanie z budżetu
> państwa. Ponadto przebudowa Olimpijskiego byłaby[/color]

AOW nie zapewni dojazdu na mecze, to juz dawno ustaliliśmy. Po co do tego
wracasz?
[color=blue]
> prawdopodobnie znacznie droższa. To dlatego w Monachium woleli wybudować
> nowy stadion niż bawić się w przebudowę znacznie nowszego niż we Wrocławiu
> Stadionu Olimpijskiego.[/color]

Tu się zgadzamy, obecny stadion się nie nadaje i trzeba wybudować nowy.

MC <m5c@go2.pl> wrote:[color=blue]
> Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
> news:fihij4$kv2$1@z-news.pwr.wroc.pl...
> MC <m5c@go2.pl> wrote:
> [color=green]
>> Dla szybkości wymiany pasażerów najbardziej istotny jest udziałdrzwi w
>> sumarycznej długości czy powierzchni bocznej. Czy to najnowsze Desiro czy
>> stare en57 oba mają dwoje drzwi na wagon. Podobne reguły dotyczą
>> tramwajów.[/color]
>
> Ani EN57 ani najnowsze desiro nie nadaja sie na duze potoki. Wiec po co
> zaciemniasz? Jesli bedziesz chcial miec wysokoprzepustowy wagon to sobie
> mozesz zalatwic to co jezdzi na S-bahnach - to cos ma przepustowosc
> ---------------
> Możesz nie być tak tajemniczy? O jaki model Ci chodzi, bo ja na razie nie
> znalazłem żadnego z lepszymi drzwiami od tramwaju. Nawet S-bahna.
>
> wystarczajaca i dwa razy wieksza niz budapesztenskie Combino i chyba 8 razy
> wieksza niz nasze pozal sie boze 105Na.
> ---------------------
> Od kiedy można łączyć wagony w pociągi pojemność jednego nie ma już takiego
> znaczenia. Na dodatek umknęło Ci, ze pociągi muszą jednak jeździć rzadziej. [/color]

To zalezy od odstepow na trasie, metro wyciaga spokojnie co 2 minuty. Wiec
nie widze przeszkod aby tyle samo wyciagnac na ziemi.
Seria 81:
[url]http://transport.asi.pwr.wroc.pl/0.1A/tournee.php?p=17357[/url]
DB 423:
[url]http://transport.asi.pwr.wroc.pl/0.1A/tournee.php?p=17869[/url]

Wiekszej czestotliwosci w tramwajach nie uzyskasz. Do tego tramwaj jest
jednak wezszy co skutkuje mniejsza pojemnoscia.
[color=blue]
> 80-90 tramwajów na godzinę mieści się spokojnie, pociąg nie częściej niż 3
> minuty i to pod osłoną blokady samoczynnej, której tam nie ma. Spytaj się
> kolejarzy jak często mogą jeździć pociągi po wiadukcie. Dowiesz się, że co
> pięć minut albo jeszcze rzadziej. A do Euro dalej będzie PKP rządziła na
> torach.[/color]

Spytaj sie moze tych kolejarzy ile osob wchodzi do pociagu a tramwajarzy ile
do tramwaju.
[color=blue][color=green]
>> Jedne drzwi wypadają na dwa lub trzy okna. I tak w tramwajach drzwi jest
>> ich
>> więcej, a zatem mogą być szybciej napełnione/opróżnione niż pociąg.[/color]
>
> Pociag jest dluzszy i przez to na raz zabiera wiecej ludzi wiec nie musi
> jezdzic tak czesto jak trramwaj. Najbardziej pojemna linia tramwajowa w
> europie to 4 i 6 w Budapeszcie, ale i tak ma przepustowosc dwa razy mniejsza
> niz metro w Londynie :P
> ------------------
> Nie planuje sie metra na Maślice, ale może się mylę? Nie wiem dlaczego
> uparcie wracasz do przepustowości. To nie ona jest tu problemem, ale szybki
> załadunek i rozładunek zatłoczonego pociągu lub tramwaju.
> [color=green]
>> Generacja pojazdu nie ma tu większego znaczenia.[/color]
>
> No wlasnie ma. Wystarczy porownac EN57 z jakims Sbanhnowym Bombardierem..
> ----------------------
> Podaj konkretnie z jakim. [/color]

Patrz wyzej na linki.

MC <m5c@go2.pl> wrote:[color=blue]
> Użytkownik "garym" <garym&do_wyciecia&@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:fiidr6$eup$1@srv.cyf-kr.edu.pl...[color=green]
>> MC pisze:[color=darkred]
>>> To Ci sie wydawało. W tramwaju masz troje (czasem 4) drzwi na długości
>>> 15m, a w wagonie dwoje na długości 22m.[/color]
>>
>> Co nie zmienia faktu że sumarycznie skład ma więcej drzwi i równocześnie
>> może opuścić go więcej pasażerów, choćby dlatego że peron jest dłuższy.[/color]
>
> Przystanek tramwajowy też może być dłuższy i składy tramwajowe też mogą byc
> dłuższe. Co prawda nie tak długie jak pociągi, ale za to moga podjeżdżać
> częściej. To nie jest elementem krytycznym.[/color]

Moga tak samo czesto jezdzic jak pociagi. Jak bys nie zauwazyl to na pestce
rowniez nie jezdzi sie na widocznosc.
[color=blue]
> Drobny przykład, średnica w W-wie. Górą po alejach jeździ 50 składów/godz
> max. po 250 osób w każdym - razem 25 tys ludzi/godz. Dołem, w okresie
> najwiekszego szczytu, mamy 13 składów. Liczmy nawet po trzy EN57 w każdym to
> daje 8,5 tysiąca osób. Linia średnicowa to jest kolejowe maksimumw PL i
> linia na Maślice tego w życiu nie osiągnie, bo na drodze do Głównego łączy
> się z kilkoma innymi. Tramwaj takiego punktu krytycznego nie ma.[/color]

Linie tramwajowe z Malic tez sie krzyzuja jak pociagi. Juz latwij jest
wydzielic tory do centrum po terenie kolejowym niz po ulicach. No chyba ze
chcesz aby i tak wszystkie tramwaje spotkaly sie na Grunwaldzkim,
Sienkiewicza lub pl. JP 2. w zaleznosci od wariantu.

Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
news:fijulr$d6e$4@z-news.pwr.wroc.pl...

To zalezy od odstepow na trasie, metro wyciaga spokojnie co 2 minuty. Wiec
nie widze przeszkod aby tyle samo wyciagnac na ziemi.
Seria 81:
[url]http://transport.asi.pwr.wroc.pl/0.1A/tournee.php?p=17357[/url]
DB 423:
[url]http://transport.asi.pwr.wroc.pl/0.1A/tournee.php?p=17869[/url]
-----------------
Nie ma planów budowy metra na Maślice ani na Olimpijski. Tę możliwość możemy
skreślić. A jeśli chodzi o potencjał - to porównajmy podaż średnicą w
Warszawie, przy bardzo optymistycznym zalożeniu pociągów 3xEN57 wynosi 18,5
tys/godzinę, a równolegle tramwajami po alejach 25 tysięcy w tym samym
czasie.

Wiekszej czestotliwosci w tramwajach nie uzyskasz. Do tego tramwaj jest
jednak wezszy co skutkuje mniejsza pojemnoscia.
[color=blue]
> 80-90 tramwajów na godzinę mieści się spokojnie, pociąg nie częściej niż 3
> minuty i to pod osłoną blokady samoczynnej, której tam nie ma. Spytaj się
> kolejarzy jak często mogą jeździć pociągi po wiadukcie. Dowiesz się, że co
> pięć minut albo jeszcze rzadziej. A do Euro dalej będzie PKP rządziła na
> torach.[/color]

Spytaj sie moze tych kolejarzy ile osob wchodzi do pociagu a tramwajarzy ile
do tramwaju.
------------------------
Po co mam się pytać, te dane nie sa tajemnicą. Tramwaj w rodzaju N105 mieści
125 osób, w nowszej wersji EN57-14WE 443.
[color=blue][color=green]
>> Jedne drzwi wypadają na dwa lub trzy okna. I tak w tramwajach drzwi jest
>> ich
>> więcej, a zatem mogą być szybciej napełnione/opróżnione niż pociąg.[/color]
>
> Pociag jest dluzszy i przez to na raz zabiera wiecej ludzi wiec nie musi
> jezdzic tak czesto jak trramwaj. Najbardziej pojemna linia tramwajowa w
> europie to 4 i 6 w Budapeszcie, ale i tak ma przepustowosc dwa razy
> mniejsza
> niz metro w Londynie :P
> ------------------
> Nie planuje sie metra na Maślice, ale może się mylę? Nie wiem dlaczego
> uparcie wracasz do przepustowości. To nie ona jest tu problemem, ale
> szybki
> załadunek i rozładunek zatłoczonego pociągu lub tramwaju.
>[color=green]
>> Generacja pojazdu nie ma tu większego znaczenia.[/color]
>
> No wlasnie ma. Wystarczy porownac EN57 z jakims Sbanhnowym Bombardierem.
> ----------------------
> Podaj konkretnie z jakim.[/color]

Patrz wyzej na linki.
----------------
Rzeczywiście są nieco gęściej ale i tak jeszcze im trochę do tramwajów
brakuje. Chyba, że masz na myśli takie dzieła jak Skoda, które mają mniejsze
nasycenie drzwiami niż N105 nawet po zabraniu jednych drzwi.

Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
news:fijvg1$d6e$5@z-news.pwr.wroc.pl...
MC <m5c@go2.pl> wrote:[color=blue]
> Użytkownik "garym" <garym&do_wyciecia&@gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:fiidr6$eup$1@srv.cyf-kr.edu.pl...[color=green]
>> MC pisze:[color=darkred]
>>> To Ci sie wydawało. W tramwaju masz troje (czasem 4) drzwi na długości
>>> 15m, a w wagonie dwoje na długości 22m.[/color]
>>
>> Co nie zmienia faktu że sumarycznie skład ma więcej drzwi i równocześnie
>> może opuścić go więcej pasażerów, choćby dlatego że peron jest dłuższy.[/color]
>
> Przystanek tramwajowy też może być dłuższy i składy tramwajowe też mogą
> byc
> dłuższe. Co prawda nie tak długie jak pociągi, ale za to moga podjeżdżać
> częściej. To nie jest elementem krytycznym.[/color]

Moga tak samo czesto jezdzic jak pociagi. Jak bys nie zauwazyl to na pestce
rowniez nie jezdzi sie na widocznosc.
---------------
Może i mogą, ale fakty tego nie potwierdzają. W alejach jerozolimskich się
jeździ na widoczność więc dlaczego mam kierować sie pestką?
[color=blue]
> Drobny przykład, średnica w W-wie. Górą po alejach jeździ 50 składów/godz
> max. po 250 osób w każdym - razem 25 tys ludzi/godz. Dołem, w okresie
> najwiekszego szczytu, mamy 13 składów. Liczmy nawet po trzy EN57 w każdym
> to
> daje 8,5 tysiąca osób. Linia średnicowa to jest kolejowe maksimum w PL i
> linia na Maślice tego w życiu nie osiągnie, bo na drodze do Głównego łączy
> się z kilkoma innymi. Tramwaj takiego punktu krytycznego nie ma.[/color]

Linie tramwajowe z Malic tez sie krzyzuja jak pociagi. Juz latwij jest
wydzielic tory do centrum po terenie kolejowym niz po ulicach. No chyba ze
chcesz aby i tak wszystkie tramwaje spotkaly sie na Grunwaldzkim,
Sienkiewicza lub pl. JP 2. w zaleznosci od wariantu.
------------------------
W podaży kolejowej zjadło mi jedynkę, powinno być 18,5 tysiąca. Co nie
zmienia zasadniczo wymowy tych liczb. Tramwaj nie jest gorszy.
W dalszej części akapitu dokonałeś przekrętu, tramwaje z Olimpijskiego nie
musza się spotykać w jednym miejscu. To kolejny plus dla starej lokalizacji.

MC <m5c@go2.pl> wrote:[color=blue]
> Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
> news:fijulr$d6e$4@z-news.pwr.wroc.pl...
>
> To zalezy od odstepow na trasie, metro wyciaga spokojnie co 2 minuty. Wiec
> nie widze przeszkod aby tyle samo wyciagnac na ziemi.
> Seria 81:
> [url]http://transport.asi.pwr.wroc.pl/0.1A/tournee.php?p=17357[/url]
> DB 423:
> [url]http://transport.asi.pwr.wroc.pl/0.1A/tournee.php?p=17869[/url]
> -----------------
> Nie ma planów budowy metra na Maślice ani na Olimpijski. Tę możliwość możemy
> skreślić. A jeśli chodzi o potencjał - to porównajmy podaż średnicą w
> Warszawie, przy bardzo optymistycznym zalożeniu pociągów 3xEN57 wynosi 18,5
> tys/godzinę, a równolegle tramwajami po alejach 25 tysięcy w tym samym
> czasie.[/color]

Czekaj 30 skladow 3xEN57 to troche wiecej niz 25 tysiecy. Maslice poki cosa
scierniskiem gdzie nie ma ani tramwaju ani dworca kolejowego. Wiec zalozyc
mozna wszystko.
[color=blue]
> Wiekszej czestotliwosci w tramwajach nie uzyskasz. Do tego tramwaj jest
> jednak wezszy co skutkuje mniejsza pojemnoscia.
> [color=green]
>> 80-90 tramwajów na godzinę mieści się spokojnie, pociąg nie częściej niż 3
>> minuty i to pod osłoną blokady samoczynnej, której tam nie ma. Spytaj się
>> kolejarzy jak często mogą jeździć pociągi po wiadukcie. Dowiesz się, że co
>> pięć minut albo jeszcze rzadziej. A do Euro dalej będzie PKP rządziła na
>> torach.[/color]
>
> Spytaj sie moze tych kolejarzy ile osob wchodzi do pociagu a tramwajarzy ile
> do tramwaju.
> ------------------------
> Po co mam się pytać, te dane nie sa tajemnicą. Tramwaj w rodzaju N105 mieści
> 125 osób, w nowszej wersji EN57-14WE 443.[/color]

20 skladow potrojnych to:
30 na godzine:
1350*30
40500
1350*20
27000
Czyli nawet przy czestotliwosci co 3 min i tak jest lepiej niz tramwaj co
45sekund.
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Jedne drzwi wypadają na dwa lub trzy okna. I tak w tramwajach drzwijest
>>> ich
>>> więcej, a zatem mogą być szybciej napełnione/opróżnione niż pociąg.[/color]
>>
>> Pociag jest dluzszy i przez to na raz zabiera wiecej ludzi wiec nie musi
>> jezdzic tak czesto jak trramwaj. Najbardziej pojemna linia tramwajowa w
>> europie to 4 i 6 w Budapeszcie, ale i tak ma przepustowosc dwa razy
>> mniejsza
>> niz metro w Londynie :P
>> ------------------
>> Nie planuje sie metra na Maślice, ale może się mylę? Nie wiem dlaczego
>> uparcie wracasz do przepustowości. To nie ona jest tu problemem, ale
>> szybki
>> załadunek i rozładunek zatłoczonego pociągu lub tramwaju.
>>[color=darkred]
>>> Generacja pojazdu nie ma tu większego znaczenia.[/color]
>>
>> No wlasnie ma. Wystarczy porownac EN57 z jakims Sbanhnowym Bombardierem.
>> ----------------------
>> Podaj konkretnie z jakim.[/color]
>
> Patrz wyzej na linki.
> ----------------
> Rzeczywiście są nieco gęściej ale i tak jeszcze im trochę do tramwajów
> brakuje. Chyba, że masz na myśli takie dzieła jak Skoda, które mają mniejsze
> nasycenie drzwiami niż N105 nawet po zabraniu jednych drzwi. [/color]

Nie ma bardziej nasyconego drzwiami tramwju niz swiniowoz 105Na. Jednak ci
musze zmartwic do 2012 nie bedzie ani jedngo klasycznego 105Na w naszym
miescie. Ostana sie ci tylko 3 drzwiowe kartofle.

Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
news:fik1sf$5u5$1@z-news.pwr.wroc.pl...
[color=blue]
> Po co mam się pytać, te dane nie sa tajemnicą. Tramwaj w rodzaju N105
> mieści
> 125 osób, w nowszej wersji EN57-14WE 443.[/color]

20 skladow potrojnych to:
30 na godzine:
1350*30
40500
1350*20
27000
----------
Nie wiem co policzyłeś.

Czyli nawet przy czestotliwosci co 3 min i tak jest lepiej niz tramwaj co
45sekund.
---------------
PKP Ci nie pozwoli jeżdzić co 3 minuty nawet po wybudowaniu blokady
samoczynnej. Linia obok Maślic łączy się dalej z linią z Legnicy, a dalej z
Warszawą/Poznaiem/Jelenią Górą . Nawet jak koło stadionu puścisz maks to i
tak z tym dojedziesz do Muchoboru, najdalej nad Grabiszyńską. A co dalej?
Zbudujesz nowe tory?
[color=blue]
> ----------------
> Rzeczywiście są nieco gęściej ale i tak jeszcze im trochę do tramwajów
> brakuje. Chyba, że masz na myśli takie dzieła jak Skoda, które mają
> mniejsze
> nasycenie drzwiami niż N105 nawet po zabraniu jednych drzwi.[/color]

Nie ma bardziej nasyconego drzwiami tramwju niz swiniowoz 105Na. Jednak ci
musze zmartwic do 2012 nie bedzie ani jedngo klasycznego 105Na w naszym
miescie. Ostana sie ci tylko 3 drzwiowe kartofle.
----------------
Nie szkodzi, te trzy to i tak więcej.

MC <m5c@go2.pl> wrote:[color=blue]
> Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
> news:fik1sf$5u5$1@z-news.pwr.wroc.pl...
> [color=green]
>> Po co mam się pytać, te dane nie sa tajemnicą. Tramwaj w rodzajuN105
>> mieści
>> 125 osób, w nowszej wersji EN57-14WE 443.[/color]
>
> 20 skladow potrojnych to:
> 30 na godzine:
> 1350*30
> 40500
> 1350*20
> 27000
> ----------
> Nie wiem co policzyłeś.[/color]

443*3 = 1350 czyli jeden potrojny sklad EN57
takich skladow przepchniemy trzydziesci w ciagu godziny co daje 40 tysiecy
ludzi. I analogicznie dla 20 skladow w ciagu godziny.
[color=blue]
> Czyli nawet przy czestotliwosci co 3 min i tak jest lepiej niz tramwaj co
> 45sekund.
> ---------------
> PKP Ci nie pozwoli jeżdzić co 3 minuty nawet po wybudowaniu blokady
> samoczynnej. Linia obok Maślic łączy się dalej z linią z Legnicy, a dalej z
> Warszawą/Poznaiem/Jelenią Górą . Nawet jak koło stadionu puścisz maks to i
> tak z tym dojedziesz do Muchoboru, najdalej nad Grabiszyńską. A co dalej?
> Zbudujesz nowe tory?[/color]

Argument bezzasadny.
W przypadku Sienkiewicza, Grunwaldu masz dokladnie taki sam problem. Elwira
Nowak razem z ekipa odpowiedzialna za swiatla w miescie nie pozwoli ci
puscic wiecej niz jeden sklad raz na 4 minuty.
Zbudujesz nowe linie tramwajowe?
[color=blue]
> Nie ma bardziej nasyconego drzwiami tramwju niz swiniowoz 105Na. Jednakci
> musze zmartwic do 2012 nie bedzie ani jedngo klasycznego 105Na w naszym
> miescie. Ostana sie ci tylko 3 drzwiowe kartofle.
> ----------------
> Nie szkodzi, te trzy to i tak więcej. [/color]

Wypchanie jednego tramwaju ludzmi trwa dluzej niz minute. Co powoduje ze nie
uda sie uzyskac zamierzonej przepustowosci.

MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> Moga tak samo czesto jezdzic jak pociagi. Jak bys nie zauwazyl to na pestce
> rowniez nie jezdzi sie na widocznosc.
> ---------------
> Może i mogą, ale fakty tego nie potwierdzają. W alejach jerozolimskich się
> jeździ na widoczność więc dlaczego mam kierować sie pestką?[/color]

Bo na pestce jezdzi sie troche szybciej niz po jerozolimskich. A i tak musze
kogos z wawy zapytac jak to wyglada z przepustowoscia. U nas przepisy w MPK
wykluczaja przejazd dwoch tramwajow na jednym cyklu swietlnym i tak sa
uczeni motorniczowie na kursach. Juz latwiej zrobic nowe tory na maslice
niz zmienic przepisy w MPK ;)
[color=blue]
> Linie tramwajowe z Malic tez sie krzyzuja jak pociagi. Juz latwij jest
> wydzielic tory do centrum po terenie kolejowym niz po ulicach. No chybaze
> chcesz aby i tak wszystkie tramwaje spotkaly sie na Grunwaldzkim,
> Sienkiewicza lub pl. JP 2. w zaleznosci od wariantu.
> ------------------------
> W podaży kolejowej zjadło mi jedynkę, powinno być 18,5 tysiąca. Co nie
> zmienia zasadniczo wymowy tych liczb. Tramwaj nie jest gorszy.
> W dalszej części akapitu dokonałeś przekrętu, tramwaje z Olimpijskiego nie
> musza się spotykać w jednym miejscu. To kolejny plus dla starej lokalizacji. [/color]

Tramwaje z Olimpijskiego spotkaja sie na swiatlach na Grunwaldzkim,
Wyszysnkiego i Bema - sad but true :-)
A w kwestii niespotykania mozna tak samo rozlozyc pociagi.
Z Maslic mozna pojechac na glowny, swiebodzki,
nadodrze i gdzie tam chcesz. Zaden argument.

Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
news:fik4qp$b8g$1@z-news.pwr.wroc.pl...
MC <m5c@go2.pl> wrote:

443*3 = 1350 czyli jeden potrojny sklad EN57
takich skladow przepchniemy trzydziesci w ciagu godziny co daje 40 tysiecy
ludzi. I analogicznie dla 20 skladow w ciagu godziny.
-------------
Trzydzieści na godzinę? Pokaż mi w polske taka linię.
[color=blue]
> Czyli nawet przy czestotliwosci co 3 min i tak jest lepiej niz tramwaj co
> 45sekund.
> ---------------
> PKP Ci nie pozwoli jeżdzić co 3 minuty nawet po wybudowaniu blokady
> samoczynnej. Linia obok Maślic łączy się dalej z linią z Legnicy, a dalej
> z
> Warszawą/Poznaiem/Jelenią Górą . Nawet jak koło stadionu puścisz maks to i
> tak z tym dojedziesz do Muchoboru, najdalej nad Grabiszyńską. A co dalej?
> Zbudujesz nowe tory?[/color]

Argument bezzasadny.
W przypadku Sienkiewicza, Grunwaldu masz dokladnie taki sam problem. Elwira
Nowak razem z ekipa odpowiedzialna za swiatla w miescie nie pozwoli ci
puscic wiecej niz jeden sklad raz na 4 minuty.
Zbudujesz nowe linie tramwajowe?
---------------------
Poproszę o jakis konkret. Nawet we Wrocku są linie, po których jeździ się
częściej nie mówiąc o 50/godz. w Alejach Jerozolimskich. Więc sprzeciw
Elwiry byłby całkiem bezzasadny, za to kolejarzy - jak najbardziej. Nie
napisałeś którędy miałyby jeździć te pociągi, bo wtedy wyszłaby cała lichota
Twojego argumentu.
[color=blue]
> Nie ma bardziej nasyconego drzwiami tramwju niz swiniowoz 105Na. Jednak ci
> musze zmartwic do 2012 nie bedzie ani jedngo klasycznego 105Na w naszym
> miescie. Ostana sie ci tylko 3 drzwiowe kartofle.
> ----------------
> Nie szkodzi, te trzy to i tak więcej.[/color]

Wypchanie jednego tramwaju ludzmi trwa dluzej niz minute. Co powoduje ze nie
uda sie uzyskac zamierzonej przepustowosci.
------------------
Rzeczywiście, ale istnieje taki patent jak wielokrotne przystanki. Można
jednocześnie ładować więcej niż jeden skład. A przy Olimpijskim jeszcze są
dodatkowo przystanki w obie strony, z których można odjechać do miasta.

MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> 443*3 = 1350 czyli jeden potrojny sklad EN57
> takich skladow przepchniemy trzydziesci w ciagu godziny co daje 40 tysiecy
> ludzi. I analogicznie dla 20 skladow w ciagu godziny.
> -------------
> Trzydzieści na godzinę? Pokaż mi w polske taka linię.[/color]

SKM u szczytu slawy :P
[color=blue]
> Poproszę o jakis konkret. Nawet we Wrocku są linie, po których jeździ się
> częściej nie mówiąc o 50/godz.[/color]

Pokaz mi te linie.
[color=blue]
> w Alejach Jerozolimskich. Więc sprzeciw
> Elwiry byłby całkiem bezzasadny, za to kolejarzy - jak najbardziej.Nie
> napisałeś którędy miałyby jeździć te pociągi, bo wtedy wyszłaby cała lichota
> Twojego argumentu.[/color]

Chyc mape i sobie sprawdz ktoredy.
[color=blue][color=green]
>> Nie ma bardziej nasyconego drzwiami tramwju niz swiniowoz 105Na. Jednak ci
>> musze zmartwic do 2012 nie bedzie ani jedngo klasycznego 105Na w naszym
>> miescie. Ostana sie ci tylko 3 drzwiowe kartofle.
>> ----------------
>> Nie szkodzi, te trzy to i tak więcej.[/color]
>
> Wypchanie jednego tramwaju ludzmi trwa dluzej niz minute. Co powoduje ze nie
> uda sie uzyskac zamierzonej przepustowosci.
> ------------------
> Rzeczywiście, ale istnieje taki patent jak wielokrotne przystanki. Można
> jednocześnie ładować więcej niż jeden skład. A przy Olimpijskim jeszcze są
> dodatkowo przystanki w obie strony, z których można odjechać do miasta. [/color]

Na dworcach istnieja perony i mozna pchac pasazrow rownoczesnie do kilku
wagonow. Mozna rowniez jezdzic po niewlasciwym :P

Tomi pisze:[color=blue]
> Na dworcach istnieja perony i mozna pchac pasazrow rownoczesnie do kilku
> wagonow. Mozna rowniez jezdzic po niewlasciwym :P
>[/color]

można też wybudować przystanek przy stadionie jako ślepą bocznicę z
peronami po obu stronach wagonu. bo taki specjalny przystanek przy
stadionie na pewno powstanie.
i mamy dwa razy szybszą ewakuację.

--
artek

Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
news:fik63k$b8g$4@z-news.pwr.wroc.pl...
MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> 443*3 = 1350 czyli jeden potrojny sklad EN57
> takich skladow przepchniemy trzydziesci w ciagu godziny co daje 40 tysiecy
> ludzi. I analogicznie dla 20 skladow w ciagu godziny.
> -------------
> Trzydzieści na godzinę? Pokaż mi w polske taka linię.[/color]

SKM u szczytu slawy :P
-------------
Zmyślasz.
[color=blue]
> Poproszę o jakis konkret. Nawet we Wrocku są linie, po których jeździ się
> częściej nie mówiąc o 50/godz.[/color]

Pokaz mi te linie.
-------------
Kołłataja, średnio tramwaj co 2 minuty. Wątpię żebyś nie wiedział. Zaczynasz
mbnie nudzić.
[color=blue]
> w Alejach Jerozolimskich. Więc sprzeciw
> Elwiry byłby całkiem bezzasadny, za to kolejarzy - jak najbardziej. Nie
> napisałeś którędy miałyby jeździć te pociągi, bo wtedy wyszłaby cała
> lichota
> Twojego argumentu.[/color]

Chyc mape i sobie sprawdz ktoredy.
---------------
Czyli nie wiesz. Skończyły się argumenty. Klapa.
[color=blue][color=green]
>> Nie ma bardziej nasyconego drzwiami tramwju niz swiniowoz 105Na. Jednak
>> ci
>> musze zmartwic do 2012 nie bedzie ani jedngo klasycznego 105Na w naszym
>> miescie. Ostana sie ci tylko 3 drzwiowe kartofle.
>> ----------------
>> Nie szkodzi, te trzy to i tak więcej.[/color]
>
> Wypchanie jednego tramwaju ludzmi trwa dluzej niz minute. Co powoduje ze
> nie
> uda sie uzyskac zamierzonej przepustowosci.
> ------------------
> Rzeczywiście, ale istnieje taki patent jak wielokrotne przystanki. Można
> jednocześnie ładować więcej niż jeden skład. A przy Olimpijskim jeszcze są
> dodatkowo przystanki w obie strony, z których można odjechać do miasta.[/color]

Na dworcach istnieja perony i mozna pchac pasazrow rownoczesnie do kilku
wagonow. Mozna rowniez jezdzic po niewlasciwym :P
-------------------
Co z tego jak nie zatrzymasz całego węzła żeby tylko dowieść ludzi na mecz.
A to i tak byłoby za mało żeby osiągnąc Twoje wymyślone parametry.

Użytkownik "artek" <artek@usunto.wro.vectranet.pl> napisał w wiadomości
news:474d9d53$1@news.home.net.pl...[color=blue]
> Tomi pisze:[color=green]
>> Na dworcach istnieja perony i mozna pchac pasazrow rownoczesnie do kilku
>> wagonow. Mozna rowniez jezdzic po niewlasciwym :P
>>[/color]
>
> można też wybudować przystanek przy stadionie jako ślepą bocznicę z
> peronami po obu stronach wagonu. bo taki specjalny przystanek przy
> stadionie na pewno powstanie.
> i mamy dwa razy szybszą ewakuację.[/color]

Jak z bocznicą to już stacja. Kolejarze się obrażą.

Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
news:fik55e$b8g$2@z-news.pwr.wroc.pl...
MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> Moga tak samo czesto jezdzic jak pociagi. Jak bys nie zauwazyl to na
> pestce
> rowniez nie jezdzi sie na widocznosc.
> ---------------
> Może i mogą, ale fakty tego nie potwierdzają. W alejach jerozolimskich się
> jeździ na widoczność więc dlaczego mam kierować sie pestką?[/color]

Bo na pestce jezdzi sie troche szybciej niz po jerozolimskich. A i tak musze
-----------------
Być może, ale musiałbyś zlikwidować przystanki po drodze.

kogos z wawy zapytac jak to wyglada z przepustowoscia. U nas przepisy w MPK
---------------------
Zajrzyj sobie na ztm.waw.pl i policz tramwaje w Alejach. Nie musisz pytać,
te dane są jawne.

wykluczaja przejazd dwoch tramwajow na jednym cyklu swietlnym i tak sa
uczeni motorniczowie na kursach. Juz latwiej zrobic nowe tory na maslice
niz zmienic przepisy w MPK ;)
------------------
A w Warszawie nie wykluczają. We Wrocku też polikwidowali podwójne
przystanki a w Warszawie mają się dobrze. Ale podobno Wrocław ma być miastem
światowym, więc chyba nie będzie trwał przy swoich zaściankowych przepisach.
Kolej nie jest tak podatna na zmiany.
[color=blue]
> Linie tramwajowe z Malic tez sie krzyzuja jak pociagi. Juz latwij jest
> wydzielic tory do centrum po terenie kolejowym niz po ulicach. No chyba ze
> chcesz aby i tak wszystkie tramwaje spotkaly sie na Grunwaldzkim,
> Sienkiewicza lub pl. JP 2. w zaleznosci od wariantu.
> ------------------------
> W podaży kolejowej zjadło mi jedynkę, powinno być 18,5 tysiąca. Co nie
> zmienia zasadniczo wymowy tych liczb. Tramwaj nie jest gorszy.
> W dalszej części akapitu dokonałeś przekrętu, tramwaje z Olimpijskiego nie
> musza się spotykać w jednym miejscu. To kolejny plus dla starej
> lokalizacji.[/color]

Tramwaje z Olimpijskiego spotkaja sie na swiatlach na Grunwaldzkim,
Wyszysnkiego i Bema - sad but true :-)
--------------------------
Ale chyba jest różnica czy spotykają się w jednym czy dwóch miejscach? Od
Olimpijskiego jesteś w stanie poprowadzić dwie linie tramwajowe, które
NIGDZIE nie spotkają się. A z Maślicach nie. Z tego powodu tramwaj z
Olimpijskiego może jeździć dwa razy częściej.

A w kwestii niespotykania mozna tak samo rozlozyc pociagi.
Z Maslic mozna pojechac na glowny, swiebodzki,
nadodrze i gdzie tam chcesz. Zaden argument.
------------------------
Praktycznie nigdzie nie można pojechać poza Głównym. Na Świebodzki tor
możesz odbudować, ale tylko jeden, bo więcej nigdy nie było i nie ma miejsca
na drugi. Po tym jednym możesz puścić najwyżej pociąg co kwadrans. A na
jeżdżenie na Nadodrze bocznicami towarowymi omijając wszystkie stacje ma
taki sam sens jak tramwajem na Leśnicę.

MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue][color=green]
>> Trzydzieści na godzinę? Pokaż mi w polske taka linię.[/color]
>
> SKM u szczytu slawy :P
> -------------
> Zmyślasz.[/color]

No co lata 80te razem z linia do Nowego Portu ;P
Nie da sie? Da sie.
[color=blue][color=green]
>> Poproszę o jakis konkret. Nawet we Wrocku są linie, po których jeździ się
>> częściej nie mówiąc o 50/godz.[/color]
>
> Pokaz mi te linie.
> -------------
> Kołłataja, średnio tramwaj co 2 minuty. Wątpię żebyś nie wiedział. Zaczynasz
> mbnie nudzić.[/color]

Co 2 minuty to oznacza 30/godzine. I tu cie mam. Nie ma we Wroclawiu takiej
ulicy zeby jezdzilo po niej 12 linii tramwajowych. :P
[color=blue][color=green]
>> w Alejach Jerozolimskich. Więc sprzeciw
>> Elwiry byłby całkiem bezzasadny, za to kolejarzy - jak najbardziej.. Nie
>> napisałeś którędy miałyby jeździć te pociągi, bo wtedywyszłaby cała
>> lichota
>> Twojego argumentu.[/color]
>
> Chyc mape i sobie sprawdz ktoredy.
> ---------------
> Czyli nie wiesz. Skończyły się argumenty. Klapa.[/color]

Nie ja, wiem. to ty wijesz sie piskorz bo sie nie mozesz przyznac do bledu.
Z maslic mozna pojechac w 4 kierunki: Na dworzec glowny przez Muchobor,
Na obwodnice towarowa przez Gadow, Na swiebodzki tez przez Gadow dalej
tamtedy mozna przeciskac sie na Nadodrze i kierunek na Poznan. Do wyboru i
do koloru. Zalete mamy ta ze od razu kibicow z Poznania pakujemy do pociagu
do Poznania, a kibicow z Krakowa do pociagu do Krakowa. Odpadaja zmudne
przesiadki i koniecznosc paralizu dworca glownego. W przypadku obwodnicy
towarowej to mozna pchac jeszcze wiecej ruchu bo tam sa juz 3 tory :P
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Nie ma bardziej nasyconego drzwiami tramwju niz swiniowoz 105Na. Jednak
>>> ci
>>> musze zmartwic do 2012 nie bedzie ani jedngo klasycznego 105Na w naszym
>>> miescie. Ostana sie ci tylko 3 drzwiowe kartofle.
>>> ----------------
>>> Nie szkodzi, te trzy to i tak więcej.[/color]
>>
>> Wypchanie jednego tramwaju ludzmi trwa dluzej niz minute. Co powoduje ze
>> nie
>> uda sie uzyskac zamierzonej przepustowosci.
>> ------------------
>> Rzeczywiście, ale istnieje taki patent jak wielokrotne przystanki. Można
>> jednocześnie ładować więcej niż jeden skład. A przy Olimpijskim jeszcze są
>> dodatkowo przystanki w obie strony, z których można odjechać do miasta.[/color]
>
> Na dworcach istnieja perony i mozna pchac pasazrow rownoczesnie do kilku
> wagonow. Mozna rowniez jezdzic po niewlasciwym :P
> -------------------
> Co z tego jak nie zatrzymasz całego węzła żeby tylko dowieśćludzi na mecz.
> A to i tak byłoby za mało żeby osiągnąc Twoje wymyślone parametry.[/color]

No jak malo, pociag co 2 minuty to jest naprawde duzy odstep czasu. W
przeciwienstwie do tramwaju co 45 sekund.

MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> Zajrzyj sobie na ztm.waw.pl i policz tramwaje w Alejach. Nie musisz pytać,
> te dane są jawne.[/color]

Tak sobie popatrzylem na ten przystanek. I dupa - nie ma tam 90 tramow na
godzine - co najwyzej w dwoch kierunkach. Cos ci sie wykrzywily argumenty..
[color=blue]
> wykluczaja przejazd dwoch tramwajow na jednym cyklu swietlnym i tak sa
> uczeni motorniczowie na kursach. Juz latwiej zrobic nowe tory na maslice
> niz zmienic przepisy w MPK ;)
> ------------------
> A w Warszawie nie wykluczają. We Wrocku też polikwidowali podwójne
> przystanki a w Warszawie mają się dobrze. Ale podobno Wrocław ma być miastem
> światowym, więc chyba nie będzie trwał przy swoich zaściankowych przepisach.
> Kolej nie jest tak podatna na zmiany.[/color]

I dlatego w Wawie jest tyle wypadkow w jeden dzien co u nas przez miesiac..
[color=blue][color=green]
>> Linie tramwajowe z Malic tez sie krzyzuja jak pociagi. Juz latwij jest
>> wydzielic tory do centrum po terenie kolejowym niz po ulicach. No chyba ze
>> chcesz aby i tak wszystkie tramwaje spotkaly sie na Grunwaldzkim,
>> Sienkiewicza lub pl. JP 2. w zaleznosci od wariantu.
>> ------------------------
>> W podaży kolejowej zjadło mi jedynkę, powinno być 18,5 tysiąca. Co nie
>> zmienia zasadniczo wymowy tych liczb. Tramwaj nie jest gorszy.
>> W dalszej części akapitu dokonałeś przekrętu, tramwaje z Olimpijskiego nie
>> musza się spotykać w jednym miejscu. To kolejny plus dla starej
>> lokalizacji.[/color]
>
> Tramwaje z Olimpijskiego spotkaja sie na swiatlach na Grunwaldzkim,
> Wyszysnkiego i Bema - sad but true :-)
> --------------------------
> Ale chyba jest różnica czy spotykają się w jednym czy dwóch miejscach? Od
> Olimpijskiego jesteś w stanie poprowadzić dwie linie tramwajowe, które
> NIGDZIE nie spotkają się. A z Maślicach nie. Z tego powodu tramwaj z
> Olimpijskiego może jeździć dwa razy częściej.[/color]

Mowie:
Maslice - Kuzniki - Nadodrze
Maslice - Kuzniki - Muchobor
Masz dwie linie pociagow ktore sie nie spotykaja. Twoj argument odpada.
[color=blue]
> A w kwestii niespotykania mozna tak samo rozlozyc pociagi.
> Z Maslic mozna pojechac na glowny, swiebodzki,
> nadodrze i gdzie tam chcesz. Zaden argument.
> ------------------------
> Praktycznie nigdzie nie można pojechać poza Głównym. Na Świebodzki tor
> możesz odbudować, ale tylko jeden, bo więcej nigdy nie było i nie ma miejsca
> na drugi. Po tym jednym możesz puścić najwyżej pociąg co kwadrans. A na
> jeżdżenie na Nadodrze bocznicami towarowymi omijając wszystkie stacje ma
> taki sam sens jak tramwajem na Leśnicę. [/color]

Stacja Wroclaw - Nadodrze i dalej na Psie Pole ma jak najbardziej sens.
Polnocny Wroclaw jest zalatwiony a z Nadodrza nie jest za daleko do centrum.

R napisał(a):[color=blue]
> [url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35754,4701567.html[/url][/color]

ale budy jarmarczne na Swidnickiej i tak postawili
--
c l i c k 'n' r i d e | jazda w lekkim poslizgu ;)
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
news:filtan$ckc$1@z-news.pwr.wroc.pl...
MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue][color=green]
>> Trzydzieści na godzinę? Pokaż mi w polske taka linię.[/color]
>
> SKM u szczytu slawy :P
> -------------
> Zmyślasz.[/color]

No co lata 80te razem z linia do Nowego Portu ;P
Nie da sie? Da sie.
-------------------
A jednak zmyślasz. To były rózne tory.
[color=blue][color=green]
>> Poproszę o jakis konkret. Nawet we Wrocku są linie, po których jeździ się
>> częściej nie mówiąc o 50/godz.[/color]
>
> Pokaz mi te linie.
> -------------
> Kołłataja, średnio tramwaj co 2 minuty. Wątpię żebyś nie wiedział.
> Zaczynasz
> mbnie nudzić.[/color]

Co 2 minuty to oznacza 30/godzine. I tu cie mam. Nie ma we Wroclawiu takiej
ulicy zeby jezdzilo po niej 12 linii tramwajowych. :P
---------------
Czy na pewno ze mna polemizujesz? Czy ja pisałem o 12 liniach tramwajowych
we Wrocławiu? Nic podobnego.
[color=blue][color=green]
>> w Alejach Jerozolimskich. Więc sprzeciw
>> Elwiry byłby całkiem bezzasadny, za to kolejarzy - jak najbardziej. Nie
>> napisałeś którędy miałyby jeździć te pociągi, bo wtedy wyszłaby cała
>> lichota
>> Twojego argumentu.[/color]
>
> Chyc mape i sobie sprawdz ktoredy.
> ---------------
> Czyli nie wiesz. Skończyły się argumenty. Klapa.[/color]

Nie ja, wiem. to ty wijesz sie piskorz bo sie nie mozesz przyznac do bledu.
Z maslic mozna pojechac w 4 kierunki: Na dworzec glowny przez Muchobor,
Na obwodnice towarowa przez Gadow, Na swiebodzki tez przez Gadow dalej
-----------
Na Swiebodzki nie ma torów, a jak były to nie jeżdżono przez Gądów.

tamtedy mozna przeciskac sie na Nadodrze i kierunek na Poznan. Do wyboru i
do koloru. Zalete mamy ta ze od razu kibicow z Poznania pakujemy do pociagu
do Poznania, a kibicow z Krakowa do pociagu do Krakowa. Odpadaja zmudne
-----------
To zdecyduj się czy chcesz tabor podmiejski czy dalekobieżny. Ten drugi
ładuje się klikakrotnie dłużej. I cała kalkulacja sie sypie.

przesiadki i koniecznosc paralizu dworca glownego. W przypadku obwodnicy
towarowej to mozna pchac jeszcze wiecej ruchu bo tam sa juz 3 tory :P
--------------
Piszesz, że odpada konieczność paraliżu dworca głownego a nie sparaliżujesz
tą kupa pociągów małej stacyjki?
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Nie ma bardziej nasyconego drzwiami tramwju niz swiniowoz 105Na. Jednak
>>> ci
>>> musze zmartwic do 2012 nie bedzie ani jedngo klasycznego 105Na w naszym
>>> miescie. Ostana sie ci tylko 3 drzwiowe kartofle.
>>> ----------------
>>> Nie szkodzi, te trzy to i tak więcej.[/color]
>>
>> Wypchanie jednego tramwaju ludzmi trwa dluzej niz minute. Co powoduje ze
>> nie
>> uda sie uzyskac zamierzonej przepustowosci.
>> ------------------
>> Rzeczywiście, ale istnieje taki patent jak wielokrotne przystanki. Można
>> jednocześnie ładować więcej niż jeden skład. A przy Olimpijskim jeszcze
>> są
>> dodatkowo przystanki w obie strony, z których można odjechać do miasta.[/color]
>
> Na dworcach istnieja perony i mozna pchac pasazrow rownoczesnie do kilku
> wagonow. Mozna rowniez jezdzic po niewlasciwym :P
> -------------------
> Co z tego jak nie zatrzymasz całego węzła żeby tylko dowieść ludzi na
> mecz.
> A to i tak byłoby za mało żeby osiągnąc Twoje wymyślone parametry.[/color]

No jak malo, pociag co 2 minuty to jest naprawde duzy odstep czasu. W
przeciwienstwie do tramwaju co 45 sekund.
-------------
Nie ma pociągu na PKP co dwie minuty. Wystarczy tego zmyślania.

Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
news:filtnr$ckc$2@z-news.pwr.wroc.pl...
MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> Zajrzyj sobie na ztm.waw.pl i policz tramwaje w Alejach. Nie musisz pytać,
> te dane są jawne.[/color]

Tak sobie popatrzylem na ten przystanek. I dupa - nie ma tam 90 tramow na
godzine - co najwyzej w dwoch kierunkach. Cos ci sie wykrzywily argumenty.
---------------------
Czy ja pisałem o 90? Zmyślanie weszło ci w nawyk.
[color=blue]
> wykluczaja przejazd dwoch tramwajow na jednym cyklu swietlnym i tak sa
> uczeni motorniczowie na kursach. Juz latwiej zrobic nowe tory na maslice
> niz zmienic przepisy w MPK ;)
> ------------------
> A w Warszawie nie wykluczają. We Wrocku też polikwidowali podwójne
> przystanki a w Warszawie mają się dobrze. Ale podobno Wrocław ma być
> miastem
> światowym, więc chyba nie będzie trwał przy swoich zaściankowych
> przepisach.
> Kolej nie jest tak podatna na zmiany.[/color]

I dlatego w Wawie jest tyle wypadkow w jeden dzien co u nas przez miesiac.
--------------------
Nie dyskutujemy o wypadkach.
[color=blue][color=green]
>> Linie tramwajowe z Malic tez sie krzyzuja jak pociagi. Juz latwij jest
>> wydzielic tory do centrum po terenie kolejowym niz po ulicach. No chyba
>> ze
>> chcesz aby i tak wszystkie tramwaje spotkaly sie na Grunwaldzkim,
>> Sienkiewicza lub pl. JP 2. w zaleznosci od wariantu.
>> ------------------------
>> W podaży kolejowej zjadło mi jedynkę, powinno być 18,5 tysiąca. Co nie
>> zmienia zasadniczo wymowy tych liczb. Tramwaj nie jest gorszy.
>> W dalszej części akapitu dokonałeś przekrętu, tramwaje z Olimpijskiego
>> nie
>> musza się spotykać w jednym miejscu. To kolejny plus dla starej
>> lokalizacji.[/color]
>
> Tramwaje z Olimpijskiego spotkaja sie na swiatlach na Grunwaldzkim,
> Wyszysnkiego i Bema - sad but true :-)
> --------------------------
> Ale chyba jest różnica czy spotykają się w jednym czy dwóch miejscach? Od
> Olimpijskiego jesteś w stanie poprowadzić dwie linie tramwajowe, które
> NIGDZIE nie spotkają się. A z Maślicach nie. Z tego powodu tramwaj z
> Olimpijskiego może jeździć dwa razy częściej.[/color]

Mowie:
Maslice - Kuzniki - Nadodrze
Maslice - Kuzniki - Muchobor
Masz dwie linie pociagow ktore sie nie spotykaja. Twoj argument odpada.
----------------
Hehehe, sam napisałeś że się spotykają na trasie Maślice Kuźniki.
[color=blue]
> A w kwestii niespotykania mozna tak samo rozlozyc pociagi.
> Z Maslic mozna pojechac na glowny, swiebodzki,
> nadodrze i gdzie tam chcesz. Zaden argument.
> ------------------------
> Praktycznie nigdzie nie można pojechać poza Głównym. Na Świebodzki tor
> możesz odbudować, ale tylko jeden, bo więcej nigdy nie było i nie ma
> miejsca
> na drugi. Po tym jednym możesz puścić najwyżej pociąg co kwadrans. A na
> jeżdżenie na Nadodrze bocznicami towarowymi omijając wszystkie stacje ma
> taki sam sens jak tramwajem na Leśnicę.[/color]

Stacja Wroclaw - Nadodrze i dalej na Psie Pole ma jak najbardziej sens.
Polnocny Wroclaw jest zalatwiony a z Nadodrza nie jest za daleko do centrum.
-----------------------
Nie ma. Stacja Psie Pole jest w polu i mało kto z niej korzysta. Postawisz
miasteczko namiotowe obok tej stacji dla kibiców? Bo bez tego nie zapełnisz
pociągu.

MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue][color=green]
>> SKM u szczytu slawy :P
>> -------------
>> Zmyślasz.[/color]
>
> No co lata 80te razem z linia do Nowego Portu ;P
> Nie da sie? Da sie.
> -------------------
> A jednak zmyślasz. To były rózne tory.[/color]

Ale jedna linia. Prosiles o linie. Oto ja masz. A wliczajac ruch towarowyto
takich linii jest wiele.
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Poproszę o jakis konkret. Nawet we Wrocku są linie, po których jeździ się
>>> częściej nie mówiąc o 50/godz.[/color]
>>
>> Pokaz mi te linie.
>> -------------
>> Kołłataja, średnio tramwaj co 2 minuty. Wątpię żebyś niewiedział.
>> Zaczynasz
>> mbnie nudzić.[/color]
>
> Co 2 minuty to oznacza 30/godzine. I tu cie mam. Nie ma we Wroclawiu takiej
> ulicy zeby jezdzilo po niej 12 linii tramwajowych. :P
> ---------------
> Czy na pewno ze mna polemizujesz? Czy ja pisałem o 12 liniach tramwajowych
> we Wrocławiu? Nic podobnego.[/color]

Przepustowosc 30 tramwajow na godzine jest niewystarczajaca - 3 razy
mniejsza niz pociag co 3 minuty. Wycofujesz sie rakiem widze.

[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> w Alejach Jerozolimskich. Więc sprzeciw
>>> Elwiry byłby całkiem bezzasadny, za to kolejarzy - jak najbardziej. Nie
>>> napisałeś którędy miałyby jeździć te pociągi, bo wtedy wyszłaby cała
>>> lichota
>>> Twojego argumentu.[/color]
>>
>> Chyc mape i sobie sprawdz ktoredy.
>> ---------------
>> Czyli nie wiesz. Skończyły się argumenty. Klapa.[/color]
>
> Nie ja, wiem. to ty wijesz sie piskorz bo sie nie mozesz przyznac do bledu.
> Z maslic mozna pojechac w 4 kierunki: Na dworzec glowny przez Muchobor,
> Na obwodnice towarowa przez Gadow, Na swiebodzki tez przez Gadow dalej
> -----------
> Na Swiebodzki nie ma torów, a jak były to nie jeżdżono przez Gądów.[/color]

Nie ma problemu by pojechac przez Gadow. Tory tam ciagle sa, wiem bo chodze
tamtedy do roboty.
[color=blue]
> tamtedy mozna przeciskac sie na Nadodrze i kierunek na Poznan. Do wyboru i
> do koloru. Zalete mamy ta ze od razu kibicow z Poznania pakujemy do pociagu
> do Poznania, a kibicow z Krakowa do pociagu do Krakowa. Odpadaja zmudne
> -----------
> To zdecyduj się czy chcesz tabor podmiejski czy dalekobieżny. Ten drugi
> ładuje się klikakrotnie dłużej. I cała kalkulacja sie sypie.[/color]

Mozna takim taborem rozwiezc ludzi dalej. Kible jakos jezdza do Opola czy
Poznania z Wroclawia i zyjemy.
[color=blue]
> przesiadki i koniecznosc paralizu dworca glownego. W przypadku obwodnicy
> towarowej to mozna pchac jeszcze wiecej ruchu bo tam sa juz 3 tory :P
> --------------
> Piszesz, że odpada konieczność paraliżu dworca głownego a niesparaliżujesz
> tą kupa pociągów małej stacyjki?[/color]

Jakiej malej stacyjki?
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>> Nie ma bardziej nasyconego drzwiami tramwju niz swiniowoz 105Na. Jednak
>>>> ci
>>>> musze zmartwic do 2012 nie bedzie ani jedngo klasycznego 105Na w naszym
>>>> miescie. Ostana sie ci tylko 3 drzwiowe kartofle.
>>>> ----------------
>>>> Nie szkodzi, te trzy to i tak więcej.
>>>
>>> Wypchanie jednego tramwaju ludzmi trwa dluzej niz minute. Co powodujeze
>>> nie
>>> uda sie uzyskac zamierzonej przepustowosci.
>>> ------------------
>>> Rzeczywiście, ale istnieje taki patent jak wielokrotne przystanki. Można
>>> jednocześnie ładować więcej niż jeden skład. A przy Olimpijskim jeszcze
>>> są
>>> dodatkowo przystanki w obie strony, z których można odjechać domiasta.[/color]
>>
>> Na dworcach istnieja perony i mozna pchac pasazrow rownoczesnie do kilku
>> wagonow. Mozna rowniez jezdzic po niewlasciwym :P
>> -------------------
>> Co z tego jak nie zatrzymasz całego węzła żeby tylko dowieśćludzi na
>> mecz.
>> A to i tak byłoby za mało żeby osiągnąc Twoje wymyślone parametry.[/color]
>
> No jak malo, pociag co 2 minuty to jest naprawde duzy odstep czasu. W
> przeciwienstwie do tramwaju co 45 sekund.
> -------------
> Nie ma pociągu na PKP co dwie minuty. Wystarczy tego zmyślania.[/color]

Nie ma tramwaju we Wroclawiu co 45 sekund, nikogo tu nie oszukasz.

MC <m5c@go2.pl> wrote:[color=blue]
> Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
> news:filtnr$ckc$2@z-news.pwr.wroc.pl...
> MC <m5c@go2.pl> wrote:
> [color=green]
>> Zajrzyj sobie na ztm.waw.pl i policz tramwaje w Alejach. Nie musisz pytać,
>> te dane są jawne.[/color]
>
> Tak sobie popatrzylem na ten przystanek. I dupa - nie ma tam 90 tramow na
> godzine - co najwyzej w dwoch kierunkach. Cos ci sie wykrzywily argumenty.
> ---------------------
> Czy ja pisałem o 90? Zmyślanie weszło ci w nawyk.[/color]

Tak? TO przytocz swoje dane o przepustowosci linii tramwajowej vs kolejowej.
[color=blue]
> I dlatego w Wawie jest tyle wypadkow w jeden dzien co u nas przez miesiac.
> --------------------
> Nie dyskutujemy o wypadkach.[/color]

A dlaczego? Bo ci to niewygodne?
[color=blue]
> Mowie:
> Maslice - Kuzniki - Nadodrze
> Maslice - Kuzniki - Muchobor
> Masz dwie linie pociagow ktore sie nie spotykaja. Twoj argument odpada.
> ----------------
> Hehehe, sam napisałeś że się spotykają na trasie Maślice Kuźniki.[/color]

Tak samo jak wszystkie linie tramwajowe spotykaja sie na Paderewskiego i
tamtejszym torowiskiem :P
[color=blue]
> Stacja Wroclaw - Nadodrze i dalej na Psie Pole ma jak najbardziej sens.
> Polnocny Wroclaw jest zalatwiony a z Nadodrza nie jest za daleko do centrum.
> -----------------------
> Nie ma. Stacja Psie Pole jest w polu i mało kto z niej korzysta. Postawisz
> miasteczko namiotowe obok tej stacji dla kibiców? Bo bez tego nie zapełnisz
> pociągu.[/color]

Szkoda ze nie wspomniales o Nadodrzu. Psie Pole jest wystarczajaco blisko
zabudowac. Mozna stamtad mieszkancow rozwozic autobusami etc. Po za tym nie
jest konieczne aby wszyscy tam wysiadali.

Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
news:fiorn3$2ok$1@z-news.pwr.wroc.pl...
MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue][color=green]
>> SKM u szczytu slawy :P
>> -------------
>> Zmyślasz.[/color]
>
> No co lata 80te razem z linia do Nowego Portu ;P
> Nie da sie? Da sie.
> -------------------
> A jednak zmyślasz. To były rózne tory.[/color]

Ale jedna linia. Prosiles o linie. Oto ja masz. A wliczajac ruch towarowy to
takich linii jest wiele.
-------------------
Nudzą mnie te Twoje faule. To nie jest jedna linia. Baw sie tak sam ze sobą.
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Poproszę o jakis konkret. Nawet we Wrocku są linie, po których jeździ
>>> się
>>> częściej nie mówiąc o 50/godz.[/color]
>>
>> Pokaz mi te linie.
>> -------------
>> Kołłataja, średnio tramwaj co 2 minuty. Wątpię żebyś nie wiedział.
>> Zaczynasz
>> mbnie nudzić.[/color]
>
> Co 2 minuty to oznacza 30/godzine. I tu cie mam. Nie ma we Wroclawiu
> takiej
> ulicy zeby jezdzilo po niej 12 linii tramwajowych. :P
> ---------------
> Czy na pewno ze mna polemizujesz? Czy ja pisałem o 12 liniach tramwajowych
> we Wrocławiu? Nic podobnego.[/color]

Przepustowosc 30 tramwajow na godzine jest niewystarczajaca - 3 razy
mniejsza niz pociag co 3 minuty. Wycofujesz sie rakiem widze.
---------------
Widzę, że nie czytasz tego co piszę. Kolejny faul. Baw sie tak sam ze sobą.
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> w Alejach Jerozolimskich. Więc sprzeciw
>>> Elwiry byłby całkiem bezzasadny, za to kolejarzy - jak najbardziej. Nie
>>> napisałeś którędy miałyby jeździć te pociągi, bo wtedy wyszłaby cała
>>> lichota
>>> Twojego argumentu.[/color]
>>
>> Chyc mape i sobie sprawdz ktoredy.
>> ---------------
>> Czyli nie wiesz. Skończyły się argumenty. Klapa.[/color]
>
> Nie ja, wiem. to ty wijesz sie piskorz bo sie nie mozesz przyznac do
> bledu.[/color]

Do jakiego błędu?
[color=blue]
> Z maslic mozna pojechac w 4 kierunki: Na dworzec glowny przez Muchobor,
> Na obwodnice towarowa przez Gadow, Na swiebodzki tez przez Gadow dalej
> -----------
> Na Swiebodzki nie ma torów, a jak były to nie jeżdżono przez Gądów.[/color]

Nie ma problemu by pojechac przez Gadow. Tory tam ciagle sa, wiem bo chodze
tamtedy do roboty.
-----------
Hehehe.
[color=blue]
> tamtedy mozna przeciskac sie na Nadodrze i kierunek na Poznan. Do wyboru i
> do koloru. Zalete mamy ta ze od razu kibicow z Poznania pakujemy do
> pociagu
> do Poznania, a kibicow z Krakowa do pociagu do Krakowa. Odpadaja zmudne
> -----------
> To zdecyduj się czy chcesz tabor podmiejski czy dalekobieżny. Ten drugi
> ładuje się klikakrotnie dłużej. I cała kalkulacja sie sypie.[/color]

Mozna takim taborem rozwiezc ludzi dalej. Kible jakos jezdza do Opola czy
Poznania z Wroclawia i zyjemy.
-------------
Można robić rózne rzeczy, tylko, że to nie ma związku z tematem.
[color=blue]
> przesiadki i koniecznosc paralizu dworca glownego. W przypadku obwodnicy
> towarowej to mozna pchac jeszcze wiecej ruchu bo tam sa juz 3 tory :P
> --------------
> Piszesz, że odpada konieczność paraliżu dworca głownego a nie
> sparaliżujesz
> tą kupa pociągów małej stacyjki?[/color]

Jakiej malej stacyjki?
------------
Tej co ma powstać przy stadionie na Maślicach
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>> Nie ma bardziej nasyconego drzwiami tramwju niz swiniowoz 105Na. Jednak
>>>> ci
>>>> musze zmartwic do 2012 nie bedzie ani jedngo klasycznego 105Na w naszym
>>>> miescie. Ostana sie ci tylko 3 drzwiowe kartofle.
>>>> ----------------
>>>> Nie szkodzi, te trzy to i tak więcej.
>>>
>>> Wypchanie jednego tramwaju ludzmi trwa dluzej niz minute. Co powoduje ze
>>> nie
>>> uda sie uzyskac zamierzonej przepustowosci.
>>> ------------------
>>> Rzeczywiście, ale istnieje taki patent jak wielokrotne przystanki. Można
>>> jednocześnie ładować więcej niż jeden skład. A przy Olimpijskim jeszcze
>>> są
>>> dodatkowo przystanki w obie strony, z których można odjechać do miasta.[/color]
>>
>> Na dworcach istnieja perony i mozna pchac pasazrow rownoczesnie do kilku
>> wagonow. Mozna rowniez jezdzic po niewlasciwym :P
>> -------------------
>> Co z tego jak nie zatrzymasz całego węzła żeby tylko dowieść ludzi na
>> mecz.
>> A to i tak byłoby za mało żeby osiągnąc Twoje wymyślone parametry.[/color]
>
> No jak malo, pociag co 2 minuty to jest naprawde duzy odstep czasu. W
> przeciwienstwie do tramwaju co 45 sekund.
> -------------
> Nie ma pociągu na PKP co dwie minuty. Wystarczy tego zmyślania.[/color]

Nie ma tramwaju we Wroclawiu co 45 sekund, nikogo tu nie oszukasz.
----------------------
Nigdzie nie pisałem o tramwaju co 45 sekund. Mam dość Twego zmyślania,
dyskutuj sobie tak sam.

Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
news:fiort2$2ok$2@z-news.pwr.wroc.pl...
MC <m5c@go2.pl> wrote:[color=blue]
> Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
> news:filtnr$ckc$2@z-news.pwr.wroc.pl...
> MC <m5c@go2.pl> wrote:
>[color=green]
>> Zajrzyj sobie na ztm.waw.pl i policz tramwaje w Alejach. Nie musisz
>> pytać,
>> te dane są jawne.[/color]
>
> Tak sobie popatrzylem na ten przystanek. I dupa - nie ma tam 90 tramow na
> godzine - co najwyzej w dwoch kierunkach. Cos ci sie wykrzywily argumenty.
> ---------------------
> Czy ja pisałem o 90? Zmyślanie weszło ci w nawyk.[/color]

Tak? TO przytocz swoje dane o przepustowosci linii tramwajowej vs kolejowej.
---------------
Przeczytaj sobie w wiadomości z 28.11, 15:25. Nie ma tam słowa o 90
tramwajach. Mylą Ci się cyferki, powiększ sobie fonty.
[color=blue]
> I dlatego w Wawie jest tyle wypadkow w jeden dzien co u nas przez miesiac.
> --------------------
> Nie dyskutujemy o wypadkach.[/color]

A dlaczego? Bo ci to niewygodne?
-----------------
Nie, takie są zasady dyskusji zeby nie rozwijać na raz zbyt dużej liczby
tematów. Chyba, że chodzi Ci o rozmydlenie.
[color=blue]
> Mowie:
> Maslice - Kuzniki - Nadodrze
> Maslice - Kuzniki - Muchobor
> Masz dwie linie pociagow ktore sie nie spotykaja. Twoj argument odpada.
> ----------------
> Hehehe, sam napisałeś że się spotykają na trasie Maślice Kuźniki.[/color]

Tak samo jak wszystkie linie tramwajowe spotykaja sie na Paderewskiego i
tamtejszym torowiskiem :P
---------------------
Nie tak samo, zupełnie inaczej.
[color=blue]
> Stacja Wroclaw - Nadodrze i dalej na Psie Pole ma jak najbardziej sens.
> Polnocny Wroclaw jest zalatwiony a z Nadodrza nie jest za daleko do
> centrum.
> -----------------------
> Nie ma. Stacja Psie Pole jest w polu i mało kto z niej korzysta. Postawisz
> miasteczko namiotowe obok tej stacji dla kibiców? Bo bez tego nie
> zapełnisz
> pociągu.[/color]

Szkoda ze nie wspomniales o Nadodrzu.
----------------------------
Bo nie ma o czym. Gdzie Nadodrzu do Głownego.

Psie Pole jest wystarczajaco blisko
--------------------
Hehehe, jest tak blisko, że aż kasę biletową zamknęli. Pewnie z nadmiaru
chętnych do wsiadania.

zabudowac. Mozna stamtad mieszkancow rozwozic autobusami etc. Po za tym nie
jest konieczne aby wszyscy tam wysiadali.
---------------
Daj spokój z tym bleblaniem.

MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> Ale jedna linia. Prosiles o linie. Oto ja masz. A wliczajac ruch towarowy to
> takich linii jest wiele.
> -------------------
> Nudzą mnie te Twoje faule. To nie jest jedna linia. Baw sie tak sam ze sobą.[/color]

Dzieki ze przyznajesz mi racje.
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>> Poproszę o jakis konkret. Nawet we Wrocku są linie, po którychjeździ
>>>> się
>>>> częściej nie mówiąc o 50/godz.
>>>
>>> Pokaz mi te linie.
>>> -------------
>>> Kołłataja, średnio tramwaj co 2 minuty. Wątpię żebyś nie wiedział.
>>> Zaczynasz
>>> mbnie nudzić.[/color]
>>
>> Co 2 minuty to oznacza 30/godzine. I tu cie mam. Nie ma we Wroclawiu
>> takiej
>> ulicy zeby jezdzilo po niej 12 linii tramwajowych. :P
>> ---------------
>> Czy na pewno ze mna polemizujesz? Czy ja pisałem o 12 liniach tramwajowych
>> we Wrocławiu? Nic podobnego.[/color]
>
> Przepustowosc 30 tramwajow na godzine jest niewystarczajaca - 3 razy
> mniejsza niz pociag co 3 minuty. Wycofujesz sie rakiem widze.
> ---------------
> Widzę, że nie czytasz tego co piszę. Kolejny faul. Baw sie tak sam ze sobą.[/color]

Dziekuje ze przyznajesz mi racje.
[color=blue][color=green]
>> Nie ja, wiem. to ty wijesz sie piskorz bo sie nie mozesz przyznac do
>> bledu.[/color]
>
> Do jakiego błędu?[/color]

Ze jednak pociagiem mozesz przewiezc wiecej ludzi w jednostce czasu niz
tramwajem.
[color=blue]
> Nie ma problemu by pojechac przez Gadow. Tory tam ciagle sa, wiem bo chodze
> tamtedy do roboty.
> -----------
> Hehehe.[/color]

Dziekuje ze przyznajesz mi racje.
[color=blue]
> Można robić rózne rzeczy, tylko, że to nie ma związku z tematem.[/color]

Jak najbardziej ma.
[color=blue]
> Jakiej malej stacyjki?
> ------------
> Tej co ma powstać przy stadionie na Maślicach[/color]

Rownie dobrze moze powstac tamze dworzec z 4ma peronami :P
[color=blue]
> Nie ma tramwaju we Wroclawiu co 45 sekund, nikogo tu nie oszukasz.
> ----------------------
> Nigdzie nie pisałem o tramwaju co 45 sekund. Mam dość Twego zmyślania,
> dyskutuj sobie tak sam.[/color]

Na ra.

MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> Daj spokój z tym bleblaniem. [/color]

Dokladnie, daj sobie spokoj. Nikogo nie przekonasz ze tramwajem przewieziesz
nawet tyle samo ludzi niz nawet kiblem :P

Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
news:fiq37m$8em$2@z-news.pwr.wroc.pl...
MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> Daj spokój z tym bleblaniem.[/color]

Dokladnie, daj sobie spokoj. Nikogo nie przekonasz ze tramwajem przewieziesz
nawet tyle samo ludzi niz nawet kiblem :P
----------------
Hehehe, słowa, słowotok i brak konkretów.

MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> Dokladnie, daj sobie spokoj. Nikogo nie przekonasz ze tramwajem przewieziesz
> nawet tyle samo ludzi niz nawet kiblem :P
> ----------------
> Hehehe, słowa, słowotok i brak konkretów. [/color]

Konkret jest taki:
3xEN57 przewozi 1350 osob.
2x105Na przewozi 250 osob (aktualnie nie jest mozliwe zlozenie we Wroclawiu
trojskladu).
W ciagu godziny mozemy torowiskiem przepchac 20 pociagow i 30 tramwajow.
Co daje czestotliwosci 3min dla pociagow i 2 minuty dla tramwajow.
Po obliczeniach mamy ilosc pasazerow mozliwych przewieziania w ciagu
godziny:
20*1350 = 27000 osob pociagiem
30*250 = 7500 osob tramwajem.
Nawet mozna zalozyc ze jakos uda sie kartofle polaczyc w trojki to i tak
ledwie polowa mozliwosci kiblow nam wychodzi.

Wiec nie pierdziel ze tramwaje moga tyle samo. I taka jest puenta.

Użytkownik "Tomi" <tomi@test.net> napisał w wiadomości
news:fius9t$i71$1@z-news.pwr.wroc.pl...
MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> Dokladnie, daj sobie spokoj. Nikogo nie przekonasz ze tramwajem
> przewieziesz
> nawet tyle samo ludzi niz nawet kiblem :P
> ----------------
> Hehehe, słowa, słowotok i brak konkretów.[/color]

Konkret jest taki:
3xEN57 przewozi 1350 osob.
2x105Na przewozi 250 osob (aktualnie nie jest mozliwe zlozenie we Wroclawiu
trojskladu).
W ciagu godziny mozemy torowiskiem przepchac 20 pociagow i 30 tramwajow.
---------------
Jako tako Ci szło, ale tu zaczynasz kłamać. Pokaż linię kolejową z 20
pociągami na godzinę. Moje liczby biorą się z faktycznych przykładów.
Powtórzę:
"Drobny przykład, średnica w W-wie. Górą po alejach jeździ 50 składów/godz
max. po 250 osób w każdym - razem 25 tys ludzi/godz. Dołem, w okresie
najwiekszego szczytu, mamy 13 składów. Liczmy nawet po trzy EN57 w każdym to
daje 18,5 tysiąca osób.
Przeciwko temu konkretowi stawiasz pobożne życzenia.

Co daje czestotliwosci 3min dla pociagow i 2 minuty dla tramwajow.
------------------
Hehehe, tylko w twojej głowie. Tendencyjnie zmieniasz realne dane i
zastępujesz je fikcją.

Wiec nie pierdziel ze tramwaje moga tyle samo. I taka jest puenta.
-----------------
Nie tylko tramwaje mogą tyle samo, mogą nawet więcej. Nie rozumiesz różnicy
między prowadzeniem ruchu jednym i drugim środkiem transportu. I to jest
właściwa puenta.

MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> "Drobny przykład, średnica w W-wie. Górą po alejach jeździ 50składów/godz
> max. po 250 osób w każdym - razem 25 tys ludzi/godz. Dołem, w okresie
> najwiekszego szczytu, mamy 13 składów. Liczmy nawet po trzy EN57 w każdym to
> daje 18,5 tysiąca osób.
> Przeciwko temu konkretowi stawiasz pobożne życzenia.[/color]

1. Klamiesz, 250*50 to jest jedyne 12,5 tysiaca ludzi.
2. Jedyne co udowadniasz tym przykladem to to ze linia wykorzystana w 60%z
kiblami jest bardziej przepustowa niz parowki na Jerozolimskich z
przeszacowana liczba skladow o jakies 5-10%.
[color=blue]
> Wiec nie pierdziel ze tramwaje moga tyle samo. I taka jest puenta.
> -----------------
> Nie tylko tramwaje mogą tyle samo, mogą nawet więcej.[/color]

Bzdura, pokaz mi na swiecie chociaz jedna linie kolejowa ktora zastapiono
tramwajowa ze wzgledu na mala przepustowosc. :P
[color=blue]
> Nie rozumiesz różnicy
> między prowadzeniem ruchu jednym i drugim środkiem transportu. I tojest
> właściwa puenta.[/color]

Wlasciwa jest ta moja, a ty nie umiesz liczyc i przez to takie bzdury
wypisujesz.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Gratulacje dla pana prezydenta Du...a
    rafal2325