ďťż

I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak
zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?

--
Mithos



A screaming came across the sky, when Mithos wrote:
[color=blue]
> I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak
> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color]

[url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url]

‼Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty po
zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3
kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo
zyskali. Słowem - buspas działa.”

To prawie tak fajne, jak Legia/Polonia albo Warszawa vs Kraków. :)

Jarek
--
[url]http://agnus.jogger.pl[/url]

Jarek Hirny pisze:[color=blue]
> A screaming came across the sky, when Mithos wrote:
>[color=green]
>> I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak
>> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color]
>
> [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url]
>
> ‼Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty po
> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3
> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo
> zyskali. Słowem - buspas działa.”[/color]

G.. a nie działa. Jedynym wizualnym efektem buspasów na Trasie Ł jest
kompletnie
zakorkowana Trasa Siekierkowska, bo b. duża grupa kierowców uciekła z
Trasy Łazienkowskiej właśnie tam. W efekcie dość szybki przejazd
Rzymowskiego, Dolinką Służewiecką i Mostem Siekierkowskim po
wprowadzeniu buspasów przestał istnieć. Korek zaczyna się w zasadzie już
na Marynarskiej. No ale grunt to odpowiednio policzyć statystyki
dopasowując do oczekiwań. To tak samo jak tzw. ankieta ZTM gdzie 91%
popiera buspasy. Tyle że próba 640 osób ściśle zainteresowanych
działalnością ZTM to żadna próba. To jak robienie ankiety "Czy jesteś
studentem" w drzwiach Riwiery i twierdzenie potem że 98% warszawiaków to
studenci...

--
MZ

Jarek Hirny wrote:
[color=blue]
> [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url]
>
> "Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty po
> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3
> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo
> zyskali. Słowem - buspas działa."
>[/color]

To jeszcze jeden cytat z tego cennego dzieła propagandy:

"- Autobus ma długość 12 metrów. To jest długość dwóch samochodów. 120
pasażerów w autobusie i niecałe trzy osoby w tym czasie w samochodach.
Myślę, że bilans jest jednoznaczny - mówi Wojciech Pasieczny ze
stołecznej drogówki." Wynika z tego, że zdaniem tow. Pasiecznego, na
buspasie autobusy jeżdżą zderzak w zderzak.

Zawsze miałem jakieś podejrzenia co do sposobu rozumowania
funkcjonariuszy drogówki...



A screaming came across the sky, when Maciej Bebenek (news.onet.pl) wrote:
[color=blue]
> "- Autobus ma długość 12 metrów. To jest długość dwóch samochodów. 120
> pasażerów w autobusie i niecałe trzy osoby w tym czasie w samochodach.
> Myślę, że bilans jest jednoznaczny - mówi Wojciech Pasieczny ze
> stołecznej drogówki." Wynika z tego, że zdaniem tow. Pasiecznego, na
> buspasie autobusy jeżdżą zderzak w zderzak.[/color]

To zdanie jest głupie, ale powód, dla którego ty je uważasz za głupie, też
jest dość niemądry. On takiego porównania nie robił.

Jarek
--
[url]http://agnus.jogger.pl[/url]

Jarek Hirny wrote:[color=blue]
> A screaming came across the sky, when Maciej Bebenek (news.onet.pl) wrote:
>[color=green]
>> "- Autobus ma długość 12 metrów. To jest długość dwóch samochodów. 120
>> pasażerów w autobusie i niecałe trzy osoby w tym czasie w samochodach.
>> Myślę, że bilans jest jednoznaczny - mówi Wojciech Pasieczny ze
>> stołecznej drogówki." Wynika z tego, że zdaniem tow. Pasiecznego, na
>> buspasie autobusy jeżdżą zderzak w zderzak.[/color]
>
> To zdanie jest głupie, ale powód, dla którego ty je uważasz za głupie, też
> jest dość niemądry. On takiego porównania nie robił.
>[/color]

Posłuchaj materiału filmowego. Takie okienko na górze ;-)

M.

widze ze sfrustrowany kierowca samochodu nie mial innego miejsca zeby
sie wyzyc. a prosze bardzo, ja korzystam z buspasow i to swietne
rozwiazanie. rozumiem, ze ty podrozujesz tylko na wschod, gdzie ich
nie ma. chlopie, jedz na zachod, to zobaczysz, ze buspas jest bardziej
cywilizowany niz samochod. poza tym nie poprawia sie tylko szybkosc
przejazdu pasazerow komunikacji miejskiej, le takze szybkosc dojazdu
pojazdow uprzywilejowanych. ciekaw jestem co bys powiedzial jakby
twoje dziecko mialo wypadek a karetka do niego przyjezdza 5 min za
pozno (czego nie zycze).

Jarek Hirny wrote:
[color=blue]
> [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url]
>
> "Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty po
> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3
> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo
> zyskali. Słowem - buspas działa."[/color]

I jeszcze jedna uwaga: być może prawdą jest, że kierowcy *na* TŁ jadą 3
km/h wolniej. Problem w tym, że niejednokrotnie czekają pół godziny
dłużej, żeby na TŁ w ogóle wjechać. Czekają razem z autobusami.

I to się właśnie nazywa manipulacja.

M.

A screaming came across the sky, when Maciej Bebenek (news.onet.pl) wrote:
[color=blue][color=green]
>> To zdanie jest głupie, ale powód, dla którego ty je uważasz za głupie, też
>> jest dość niemądry. On takiego porównania nie robił.
>>[/color]
>
> Posłuchaj materiału filmowego. Takie okienko na górze ;-)[/color]

E, nie chce mi się. Odnoszę się do tego, co wkleiłeś.

Anyways, autobusy nie muszą jechać zderzak w zderzak, by być nadal
korzystniejsze.

Jarek
--
[url]http://agnus.jogger.pl[/url]

Sarpedon wrote:[color=blue]
> widze ze sfrustrowany kierowca samochodu nie mial innego miejsca zeby
> sie wyzyc. a prosze bardzo, ja korzystam z buspasow i to swietne
> rozwiazanie. rozumiem, ze ty podrozujesz tylko na wschod, gdzie ich
> nie ma. chlopie, jedz na zachod, to zobaczysz, ze buspas jest bardziej
> cywilizowany niz samochod. poza tym nie poprawia sie tylko szybkosc
> przejazdu pasazerow komunikacji miejskiej, le takze szybkosc dojazdu
> pojazdow uprzywilejowanych. ciekaw jestem co bys powiedzial jakby
> twoje dziecko mialo wypadek a karetka do niego przyjezdza 5 min za
> pozno (czego nie zycze).[/color]

Rozumiem, że albo inwektywy, albo ideologia? I żadnego racjonalnego
argumentu? A ja oczekuję liczb.

Korzyści z wprowadzenia buspasa moga być dwie: albo skrócenie czasu
przejazdu autobusu, albo zwiększenie liczby przewożonych pasażerów, a
najlepiej i jedno i drugie. A rozprawki o autobusie długim na 12 metrów
niech sobie pan policjant schowa. Głęboko.

M.

Sarpedon pisze:[color=blue]
> widze ze sfrustrowany kierowca samochodu nie mial innego miejsca zeby
> sie wyzyc. a prosze bardzo, ja korzystam z buspasow i to swietne
> rozwiazanie. rozumiem, ze ty podrozujesz tylko na wschod, gdzie ich
> nie ma. chlopie, jedz na zachod, to zobaczysz, ze buspas jest bardziej
> cywilizowany niz samochod. poza tym nie poprawia sie tylko szybkosc
> przejazdu pasazerow komunikacji miejskiej, le takze szybkosc dojazdu
> pojazdow uprzywilejowanych. ciekaw jestem co bys powiedzial jakby
> twoje dziecko mialo wypadek a karetka do niego przyjezdza 5 min za
> pozno (czego nie zycze).[/color]

Na zachodzie zarabiają 4 razy tyle co u nas. Podnieśmy u nas zarobki 4 razy!

Buspasy mają sens ale nie w taki sposób jak je się wprowadza w
Warszawie. Poza tym podstawa to dywersyfikacja i transport podziemny.
Wystarczy jedna zepsuta ciężarówka albo rozlane paliwo i mamy
komunikacyjny paraliż. Durne buspasy wprowadza się na nielicznych
odcinkach, które w skali całej trasy nie zmieniają nic, bo co z tego, ze
na buspasie jedzie się szybciej skoro żeby na niego wjechać/zjechać
traci się więcej czasu.

Natomiast kiepskiej jakości komunikacja miejska połączona z bardzo słabą
różnorodnością (do niektórych miejsc dojeżdżają tylko autobusy) - brak
sensownego połączenia metrem uniemożliwiają zrobienie ciągłych buspasów
tj. na całej trasie autobusu.

Takie coś jak wprowadzono niedawno, tylko udowadnia, że osoby
odpowiedzialne za komunikację miejską w stolicy są umysłowo sprawne inaczej.

--
Mithos

Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:[color=blue]
> Jarek Hirny wrote:
>[color=green]
>> [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url]
>>
>> "Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i
>> straty po
>> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko
>> o 3
>> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo
>> zyskali. Słowem - buspas działa."[/color]
>
>
> I jeszcze jedna uwaga: być może prawdą jest, że kierowcy *na* TŁ jadą 3
> km/h wolniej. Problem w tym, że niejednokrotnie czekają pół godziny
> dłużej, żeby na TŁ w ogóle wjechać. Czekają razem z autobusami.
>
> I to się właśnie nazywa manipulacja.
>
> M.[/color]
Pan Pasieczny pokazywał dzisiaj o tu jeden w aucie, w tym tez jedna
osoba, ale przejechał tez autobus w którym tez było pusto.

Może niedługo będzie wbite w dowodzie minimum 4 osoby-jak mniej to mandat.

Ciekawe czy Pan Pasieczny jeździ do pracy autobusem , w którym przy
takiej pogodzie jest zimno i sie woda leje dachem i oknami.

Czy nie jest paranoją, że buspas obowiązuje w soboty i w niedziele, mało
kto jeździ do szkoły albo do pracy w niedzielę o 13, a auta w korku
stoją nawet wtedy.

FCI


"Jarek Hirny" <agnus@hell.pl> wrote in message
news:cxyuimjhb7ba$.dlg@agnus.eu.org...
[color=blue]
> ‼Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty
> po
> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3
> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo
> zyskali. Słowem - buspas działa.”[/color]

ROTFL!
Zwlaszcza po poludniu w kierunku Pragi - przed wakacjami zageszczenie
zaczynalo sie zazwyczaj pomiedzy Torwarem a Riviera. Teraz - zwykle cala
trasa stoi/jedzie w korku. Na szczescie obserwuje to jadac w przeciwnym
kierunku...

--
Axel

On Wed, 14 Oct 2009 23:02:20 +0200, "Axel" <axel@op.niespamuj.pl>
wrote:
[color=blue]
>Zwlaszcza po poludniu w kierunku Pragi - przed wakacjami zageszczenie
>zaczynalo sie zazwyczaj pomiedzy Torwarem a Riviera. Teraz - zwykle cala
>trasa stoi/jedzie w korku. Na szczescie obserwuje to jadac w przeciwnym
>kierunku...[/color]

W sobotę byłem u rodziców. Mieszkają na Kopińskiej. Do momentu
"zbudowania" buspasa w soboty nie było korków na Wawelskiej w stronę
Pomnika Lotnika. W ostatnią sobotę korek się kończył między Grójecką a
Białobrzeską.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
-> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]

jerzu <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> wrote:
[color=blue]
> Do momentu
> "zbudowania" buspasa w soboty nie było korków na Wawelskiej w stronę
> Pomnika Lotnika.[/color]

Jest to zwykłe łgarstwo...

--
Pozdrawiam,
Mateusz Nowaczyk

On Wed, 14 Oct 2009 23:42:02 +0200, "Mateusz Nowaczyk"
<niedasie@pkp.pl> wrote:
[color=blue]
>Jest to zwykłe łgarstwo...[/color]

Bo ponieważ?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
-> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]

jerzu <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> wrote:
[color=blue]
> On Wed, 14 Oct 2009 23:42:02 +0200, "Mateusz Nowaczyk"
> <niedasie@pkp.pl> wrote:[color=green]
>> Jest to zwykłe łgarstwo...[/color]
> Bo ponieważ?[/color]

Korek na Wawelskiej przed pomnikiem jest dla mnie stałym elementem
podziwianego krajobrazu od paru lat. Co parę dni zdarza mi się również
obserwować korek (niekiedy także tramwajowy) na Grójeckiej spowodowany przez
frajerów ładujących się w wyżej wspomniany. I jest tak od czasów
zamierzchłych, kiedy o buspasie nikomu się nie śniło. Do niedawna popularny
był tekst "Pojedź sobie autobusem od Wawelskiej do Pomnika Lotnika",
stosowany wobec ludzi, którzy się nudzą na tzw. okienku :)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Nowaczyk

1. liczb nie podam bo nie mam zrodel badan i analiz
2. na zachodzie zarabiaja 4 razy wiecej, ale co ma piernik do
wiatraka? w moskwie (najdrozszym miescie europy) srednia placa jest
wyzsza niz w warszawie a chyba (!) buspasow nie ma. w londynie tez
wyzsza i jest mnostwo. korelacja zatem zadna.
3. zgodze sie, ze transport podziemny w warszawie jest co najmniej
uposledzony, ale przyjmijmy 1 linie metra jako wyjsciowa sytuacje
neutralna (bo nie mamy obecnie na nia wplywu zadnego). zgodze sie tez,
ze szczatkowe odcinki buspasow nie sa rozwiazaniem, a w warszawie jest
dosc, lagodnie mowiac, nieudane. jednakze budowanie systemu
komunikacji autobusowej na dedykowanych szlakach komunikacyjnych jest
idea bardzo pozytywna. w polsce i tak nalezy zmienic mentalnosc ludzi,
a ze po dobroci nei da rady, to trzeba niektore zachowania wymuszac.
prosze jechac chociazby do sztokholmu, gdzie ciagi komunikcyjne
niesamochodowe odgrywaja ogromna role. nauczmy sie kultury i zdrowego
myslenia (np. niepodjezdzania z m pole mokotowkie do centrum
samochodem, tylko metrem), a wowczas znajdziemy consensus.
4. jestem zarowno uzytkownikiem komunikacji miejskiej, jak i kierowca,
ale nie narzekam na buspasy. stalem w korku nie raz i nie dwa, ale tez
jechalem buspasem patrzac jak inni stoja w korku.
5. zapraszam takze do helsinek, gdzie postoj w centrum miasta przez
caly dzien to koszt rzedu 200-400 zl. czy naprawde wszedzie musiny
jezdzic samochodami?
6. warszawa akurat ma jeden z najlepiej zarzadzanych systemow
komunikacji miejskich w polsce. eksperymentowanie buspasami, z czym
mamy obecnie do czynienia to moim zdaniem krok naprzod. eksperymenty
roznie wychodza, ale suma sumarum chodzi o rozwiazanie problemow.

On 2009-10-14, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue]
>[color=green]
>> ‼Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty po
>> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3
>> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo
>> zyskali. Słowem - buspas działa.”[/color]
>
> G.. a nie działa. Jedynym wizualnym efektem buspasów na Trasie Ł jest
> kompletnie
> zakorkowana Trasa Siekierkowska[/color]

Nieprawda.

Krzysiek Kiełczewski
PS: Zapomniałeś o Waszyngtona :)


Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> napisał
w wiadomości news:hb52sl$iju$1@news.onet.pl...
[color=blue]
>
> To jeszcze jeden cytat z tego cennego dzieła propagandy:
>
> "- Autobus ma długość 12 metrów. To jest długość dwóch samochodów. 120
> pasażerów w autobusie i niecałe trzy osoby w tym czasie w samochodach.
> Myślę, że bilans jest jednoznaczny - mówi Wojciech Pasieczny ze stołecznej
> drogówki." Wynika z tego, że zdaniem tow. Pasiecznego, na buspasie
> autobusy jeżdżą zderzak w zderzak.
>[/color]
jesli jeszcze nie zauwazyles, to buspasy sa bezposrednia spuscizna
rozumowania kolchozowo-czekistowskiego. "spoleczne bedzie lepsze". prosta,
komunistyczna zasada - odbierzmy tym bardziej obrotnym, i rozdajmy nierobom.
pare dni temu, ok 12.00 przejechalem sie tl.
korki w kilku miejscach (innych niz zwykle), i... busy stojace w tych
korkach. nie przypuszczam, zeby faktycznie czas przejazdu busow sie
zredukowal. a w porownaniu do strumienia ludzi to klasyczna propaganda - od
gusu do wiatraka minalem 2 czy 3 busy... tak, minalem. bo ja jechalem w
scisku, a busy stawaly co 500m.
urzednikom gratuluje czujnosci prolataryackiej...
[color=blue]
> Zawsze miałem jakieś podejrzenia co do sposobu rozumowania funkcjonariuszy
> drogówki...[/color]

nie narzekaj, nie sa tak zli - tylko albo przed kamere wysylaja debili, albo
dostaja jakiejs glupawki.

Alex.

Użytkownik "Alex D. B." <agiees@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hb5mj7$9i9$1@news.onet.pl...[color=blue]
>[/color]
[color=blue]
> komunistyczna zasada - odbierzmy tym bardziej obrotnym, i rozdajmy
> nierobom.[/color]

Nazywanie gościa STOJACEGO w korku bardziej OBROTNYM świadczy o poczuciu
humoru autora. Brawo.

Użytkownik "Mithos" <fake@adres.pl> napisał w wiadomości
news:hb4uu3$6t8$2@news.onet.pl...[color=blue]
>I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak zawsze
>(smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color]

Zamiast teraz narzekać trzeba było zagłosować na innych.


Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości
news:hb5ofa$2r9$1@node2.news.atman.pl...
[color=blue]
>
> Nazywanie gościa STOJACEGO w korku bardziej OBROTNYM świadczy o poczuciu
> humoru autora. Brawo.[/color]
1. siedzacego
2. w temperaturze dowolnej, wybranej
3. jadacego, czesto i zazwyczaj szybciej niz bus
4. pozbawionego przyjemnosci stania przyklejonym do brudnej rury
5. pozbawionego smierdzacych wspolpasazerow
6. pozbawionego przyjemnosci ogladania/sluchania/wachania madrych zyciowo
inaczej
7. sluchajacego swojego ulubionego radia/muzyki

tak, kierowcy/pasazerowie aut maja przesrane, na prawde... ;-))))

Alex.

"Mateusz Nowaczyk" <niedasie@pkp.pl> wrote in message
news:hb5h2f$3fj$1@news.wp.pl...
[color=blue]
> Korek na Wawelskiej przed pomnikiem jest dla mnie stałym elementem
> podziwianego krajobrazu od paru lat.[/color]

Tyle, ze korek przed pomnikiem Lotnika spowodowany za krotkimi swiatlami
ograniczal sie zwykle do odcinka Grojecka - Zwirki.
[color=blue]
> Co parę dni zdarza mi się również obserwować korek (niekiedy także
> tramwajowy) na Grójeckiej spowodowany
> przez frajerów ładujących się w wyżej wspomniany. I jest tak od czasów
> zamierzchłych, kiedy o buspasie nikomu się nie śniło.[/color]

Nieprawda - blokowanie Grojeckiej zdarzalo sie raz na jakis czas. Teraz -
codziennie po poludniu. (jezdze tamtedy co najmniej 2 razy dziennie od 2001
roku)

Rano, kiedy ja jade do pracy - korka nie bylo (przejezdzalem na pierwszych
swiatlach). Teraz - zmienilem poranna trase, bo nie mam ochoty stac od
Grojeckiej w korku. Po poludniu korek zaczyna sie na Grzymaly....

--
Axel

"MC" <m5c@go2.pl> wrote in message news:hb5okd$2rj$1@node2.news.atman.pl...
[color=blue][color=green]
>>I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak zawsze
>>(smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color]
> Zamiast teraz narzekać trzeba było zagłosować na innych.[/color]

O swiatlosci, powiedz nam jeszcze, na kogo zaglosowac, zeby wreszcie wyp....
w kosmos tego @#$% Galasa?

--
Axel

Axel pisze:
[color=blue]
> O swiatlosci, powiedz nam jeszcze, na kogo zaglosowac, zeby wreszcie wyp....
> w kosmos tego @#$% Galasa?[/color]

Na Korwina;) Przy okazji wyp... buspasy, tramwaje, i chyba nawet linie
średnicową chciał zalewać asfaltem;)

Pozdr Shrek.

Dnia 15-10-2009 o 00:13:19 Krzysiek Kielczewski
<krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał(a):
[color=blue]
> On 2009-10-14, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote:[color=green]
>>[color=darkred]
>>> ‼Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i
>>> straty po
>>> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko
>>> o 3
>>> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo
>>> zyskali. Słowem - buspas działa.”[/color]
>>
>> G.. a nie działa. Jedynym wizualnym efektem buspasów na Trasie Ł jest
>> kompletnie
>> zakorkowana Trasa Siekierkowska[/color]
>
> Nieprawda.
>
> Krzysiek Kiełczewski
> PS: Zapomniałeś o Waszyngtona :)[/color]

Waszyngtona ma większy ruch, ale nie jest zablokowana bardziej, niż przed
wakacjami.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Sprawdź! To ma sens!
[url]http://www.sensowne.pl[/url]

Użytkownik "Axel" <alexb@polbox.BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości
news:hb6f4r$4s4$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> "MC" <m5c@go2.pl> wrote in message
> news:hb5okd$2rj$1@node2.news.atman.pl...
>[color=green][color=darkred]
>>>I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak zawsze
>>>(smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color]
>> Zamiast teraz narzekać trzeba było zagłosować na innych.[/color]
>
> O swiatlosci, powiedz nam jeszcze, na kogo zaglosowac, zeby wreszcie
> wyp.... w kosmos tego @#$% Galasa?[/color]

To jest Twoje zmartwienie.

Dnia 15-10-2009 o 02:17:03 Alex D. B. <agiees@poczta.onet.pl> napisał(a):

[color=blue]
> tak, kierowcy/pasazerowie aut maja przesrane, na prawde... ;-))))[/color]

Gdzie tylko mogę jadę komunikacją. Dziwne, co? Wydawałoby się, że kaleka
na wózku powinien korzystać z samochodu, jak tylko może, a jednak...

Jest taniej. Dla mnie szczególnie, bo za darmo.

Jest szybciej - nie muszę szukać miejsca do parkowania, które chociaż
oznakowane, często zajmowane są przez obrotnych.

Jest wygodniej - nie jestem związany z miejscem - mogę wysiąść w jednym
miejscu, a z powrotem wsiąść w innym.

Jest czysto i wcale nie śmierdzi. Ponieważ co raz ktoś tu pisze o
śmierdzących pojazdach komunikacji miejskiej, to ostatnio szczególnie
zwracałem na to uwagę. NIE ŚMIERDZI.

To, co napisałem dotyczy w moim przypadku poruszania się po szeroko
rozumianym centrum Warszawy.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Sprawdź! To ma sens!
[url]http://www.sensowne.pl[/url]

On Wed, 14 Oct 2009 22:45:23 +0200, SP5FCI <sp5fci@gazeta.pl> wrote:
..[color=blue]
>Pan Pasieczny pokazywał dzisiaj o tu jeden w aucie, w tym tez jedna
>osoba, ale przejechał tez autobus w którym tez było pusto.[/color]

Wiesz - w Policji są fachowcy od wszystkiego. Np. taki były szef
stołecznej drogówki - inspektor jacek Zalewski - kolega Pasiecznego.
Obecnie szef departamentu Analiz i Rozwoju MSWiA. Nagle z drogówki
stał sie wybitnym ekspertem od prawa dio posiadania broni. Czyli
prezentuje tzw. beton policyjny typu "nie bo nie i policja ma
decydować na podstawie swojego tajnego widzimisie czy komuś da
pozwolenie czy nie i od tego zależy byt państwa i niepodległość".
Zresztą jako szef stołecznej drogówki miał dokładnie te same poglądy -
między innymi jemu zawdzięczamy setki fotoradarów wszędzie i pomysł
konfiskaty pojazdó za przekroczenie prędkości. Oczywiście te
ograniczenia tradycyjnie miały wyjątek: nie dotyczyły policjantów i
osób przze policję uprawnionych. Pan Pasieczny jest ciut mniej
betonowy ale też nie za bardzo - to ten sam typ funkcjonariusza.

Zdrówko

Użytkownik "Alex D. B." <agiees@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hb5pmm$f5k$1@news.onet.pl...[color=blue]
>
> Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości
> news:hb5ofa$2r9$1@node2.news.atman.pl...
>[color=green]
>>
>> Nazywanie gościa STOJACEGO w korku bardziej OBROTNYM świadczy o poczuciu
>> humoru autora. Brawo.[/color][/color]
[color=blue]
> 1. siedzacego[/color]

Rzeczywiście SIEDZENIE bardziej odpowiada stanowi uwięzienia takiego gościa.
[color=blue]
> 3. jadacego, czesto i zazwyczaj szybciej niz bus[/color]

Jeśli tak, to skąd narzekania?
[color=blue]
> 4. pozbawionego przyjemnosci stania przyklejonym do brudnej rury
> 5. pozbawionego smierdzacych wspolpasazerow
> 6. pozbawionego przyjemnosci ogladania/sluchania/wachania madrych zyciowo
> inaczej[/color]

Przeczytałeś czyjeś wspomnienia z czasów budowy PKiN?
[color=blue]
> 7. sluchajacego swojego ulubionego radia/muzyki[/color]

Pod tym względem w środkach publicznych panuje wyższa kultura. Powinien byc
zakaz słuchania umcy umcy bez suchawek.[color=blue]
>
> tak, kierowcy/pasazerowie aut maja przesrane, na prawde... ;-))))[/color]

Cieszę się, że nie mają powodu do narzekań.

Mithos pisze:[color=blue]
> I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak
> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color]

Bez watpienia jestes idiota z taka argumentacja.... a jak tam czy
blacharz juz wycenil glupote smierdzieli w samochodach podobno przez
glupote kierowcow samochodow blacharze wypracuje dodatkowe 0,02% PKB?
[color=blue]
>
>[/color]

MZ pisze:[color=blue]
> Jarek Hirny pisze:[color=green]
>> A screaming came across the sky, when Mithos wrote:
>>[color=darkred]
>>> I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak
>>> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color]
>> [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url]
>>
>> ‼Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty po
>> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3
>> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo
>> zyskali. Słowem - buspas działa.”[/color]
>
> G.. a nie działa. Jedynym wizualnym efektem buspasów na Trasie Ł jest
> kompletnie
> zakorkowana Trasa Siekierkowska, bo b. duża grupa kierowców uciekła z
> Trasy Łazienkowskiej właśnie tam. W efekcie dość szybki przejazd
> Rzymowskiego, Dolinką Służewiecką i Mostem Siekierkowskim po
> wprowadzeniu buspasów przestał istnieć.[/color]

Opowiadasz o jakis bzdurach wydumanach masz liczby ? Negujesz
wyliczenia drogowki a podajesz jakies widzimisie.
No to zaczbnij jezdzic Trasa Lazienkowska skoro sie tam nie pogorszylo
proste.

Korek zaczyna się w zasadzie już[color=blue]
> na Marynarskiej. No ale grunt to odpowiednio policzyć statystyki
> dopasowując do oczekiwań.[/color]

Grunt to pisac bzdury skoro miesiac temu bylo na Siekierkowskim tak samo

Użytkownik "Mithos" <fake@adres.pl> napisał w wiadomości
news:hb4uu3$6t8$2@news.onet.pl...[color=blue]
> I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak zawsze
> (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color]

Myślisz, że mnie na przykład, jako użytkownika komunikacji publicznej
interesują Twoje frustracje?
Jeżdżę zauważalnie szybciej. I mam w gdzieś, ze ktoś w samochodzie musi stać
godzinę dłużej.

--
Paweł

[color=blue]
> "- Autobus ma długość 12 metrów. To jest długość dwóch samochodów. 120
> pasażerów w autobusie i niecałe trzy osoby w tym czasie w samochodach.
> Myślę, że bilans jest jednoznaczny - mówi Wojciech Pasieczny ze
> stołecznej drogówki." Wynika z tego, że zdaniem tow. Pasiecznego, na
> buspasie autobusy jeżdżą zderzak w zderzak.
>
> Zawsze miałem jakieś podejrzenia co do sposobu rozumowania
> funkcjonariuszy drogówki...[/color]

Twoj tok rozumowania jest zenujacy. Jesli autobusy jezdza 5razy
szybciej to nie musza jechac zderzak w zderzak by przewiesc wieksza
liczbe pasazerow. Mam ci policzyc czy juz sam wpadles na swa glupote ?

Hint: Autobusy nie jada rownolegle do samochodow tylko je wyprzedzaja a
wiec wykonuja przejazd w czasie krotszym co zwieksza przepustowosc.

Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:[color=blue]
> Sarpedon wrote:[color=green]
>> widze ze sfrustrowany kierowca samochodu nie mial innego miejsca zeby
>> sie wyzyc. a prosze bardzo, ja korzystam z buspasow i to swietne
>> rozwiazanie. rozumiem, ze ty podrozujesz tylko na wschod, gdzie ich
>> nie ma. chlopie, jedz na zachod, to zobaczysz, ze buspas jest bardziej
>> cywilizowany niz samochod. poza tym nie poprawia sie tylko szybkosc
>> przejazdu pasazerow komunikacji miejskiej, le takze szybkosc dojazdu
>> pojazdow uprzywilejowanych. ciekaw jestem co bys powiedzial jakby
>> twoje dziecko mialo wypadek a karetka do niego przyjezdza 5 min za
>> pozno (czego nie zycze).[/color]
>
> Rozumiem, że albo inwektywy, albo ideologia? I żadnego racjonalnego
> argumentu? A ja oczekuję liczb.[/color]

Dostales liczby z drogowki to piszesz.... nie moje liczby wiec w dupie z
nimi. To o czym gadac ? Tylko wasze liczby sa dobre policzone przy
bzdurze typu ze autobus musi jechac zderzak w zderzak ....

Mithos pisze:
[color=blue]
> Buspasy mają sens ale nie w taki sposób jak je się wprowadza w
> Warszawie.[/color]

Oczywiscie Mithos wie lepiej w jakis tam z Politechniki ....

[color=blue]
>Poza tym podstawa to dywersyfikacja i transport podziemny.[/color]

Tak najlepiej wszystko pod ziemie zaplacisz to bedzie.

[color=blue]
> Wystarczy jedna zepsuta ciężarówka albo rozlane paliwo i mamy
> komunikacyjny paraliż. Durne buspasy wprowadza się na nielicznych
> odcinkach, które w skali całej trasy nie zmieniają nic, bo co z tego, ze
> na buspasie jedzie się szybciej skoro żeby na niego wjechać/zjechać
> traci się więcej czasu.[/color]

Klamiesz i lzesz 523 nie jedzie nawet 1 minuty dluzej miedzy petla
Chlopickiego a Buspase na trasie Lazienkowskiej.

[color=blue]
> Natomiast kiepskiej jakości komunikacja miejska połączona z bardzo słabą
> różnorodnością (do niektórych miejsc dojeżdżają tylko autobusy) - brak
> sensownego połączenia metrem uniemożliwiają zrobienie ciągłych buspasów
> tj. na całej trasie autobusu.[/color]

Slusznie nie ma roznorodnosci kolejka napowietrzna byc musi.

[color=blue]
> Takie coś jak wprowadzono niedawno, tylko udowadnia, że osoby
> odpowiedzialne za komunikację miejską w stolicy są umysłowo sprawne
> inaczej.[/color]

Nie ma to jak pieniacze z usenetu tu to sami specjalisci.

Do czasu az nei udowodnisz iz 523 jedzie dluzej na odcinku do buspasa i
nie ma zysku czasowego z bus pasem jestes zwyklym klamca.

[color=blue]
>
>[/color]

Alex D. B. pisze:[color=blue]
>
> jesli jeszcze nie zauwazyles, to buspasy sa bezposrednia spuscizna
> rozumowania kolchozowo-czekistowskiego. "spoleczne bedzie lepsze".
> prosta, komunistyczna zasada - odbierzmy tym bardziej obrotnym, i
> rozdajmy nierobom.[/color]

Buhahah patrz pan w Londynie czy paryzu same komuchy. Puszkarzom chyba
czas zabrac prawa jazdy za wygadywanie glupot bo stan zdrowia
psychicznego jest slaby.

[color=blue]
> pare dni temu, ok 12.00 przejechalem sie tl.
> korki w kilku miejscach (innych niz zwykle), i... busy stojace w tych
> korkach. nie przypuszczam, zeby faktycznie czas przejazdu busow sie
> zredukowal.[/color]

Udowodnij. Masz rozklad sprzed czasow buspasa zadzown do ZTM i dowiedz
sie jakie bylo sterowanie bezposrednie na tych liniach i zadzwon teraz.
Ewenatulanie spytaj Liptona jak tu jest to sie dowiesz jak bardzo
wzrosla punktualnosc

[color=blue]
> w porownaniu do strumienia ludzi to klasyczna propaganda -
> od gusu do wiatraka minalem 2 czy 3 busy... tak, minalem. bo ja
> jechalem w scisku, a busy stawaly co 500m.[/color]

Buhahah nie osmieszaj sie .... ten straszny korek stojacych samochodow
wyprzedzal autobusy.... to o co chodzi ? Przez 98 wypowiedzi slysze ze
zle iz busy smigaja a teraz sie okazuje ze samochody jezdza szybciej.

Klamczuszki uzgodnijcie wersje czy te pusty busy was wynimaja czy tez
ten okrny korek wymija autobusy

Alex D. B. pisze:[color=blue]
>
> Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości
> news:hb5ofa$2r9$1@node2.news.atman.pl...
>[color=green]
>>
>> Nazywanie gościa STOJACEGO w korku bardziej OBROTNYM świadczy o
>> poczuciu humoru autora. Brawo.[/color]
> 1. siedzacego
> 2. w temperaturze dowolnej, wybranej
> 3. jadacego, czesto i zazwyczaj szybciej niz bus[/color]

Czyli buspasy nikomu nie przeszkadzaja. Super .... jak mi tu jakis
palant napisze ze stoi w korku na TL odesle do Alexa... on jest szybszy
od busa widac

Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:[color=blue]
> Jarek Hirny wrote:
>[color=green]
>> [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url]
>>
>> "Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i
>> straty po
>> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko
>> o 3
>> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo
>> zyskali. Słowem - buspas działa."[/color]
>
>
> I jeszcze jedna uwaga: być może prawdą jest, że kierowcy *na* TŁ jadą 3
> km/h wolniej. Problem w tym, że niejednokrotnie czekają pół godziny
> dłużej, żeby na TŁ w ogóle wjechać. Czekają razem z autobusami.
>
> I to się właśnie nazywa manipulacja.[/color]

To sie nazywa demagogia i klamstwo.
Czekamy Macius na liczby .... inaczej jestes zwyklym klamczuszkiem skoro
liczba opoznien na lini 523 spadla o 90%. Lapiesz ? Wiec twa teza o tym
iz buspas na TL powoduje korek na Chlopickiego jest zwyczajnie z dupy
wyciagnieta

Axel pisze:
[color=blue]
> Rano, kiedy ja jade do pracy - korka nie bylo (przejezdzalem na pierwszych
> swiatlach). Teraz - zmienilem poranna trase, bo nie mam ochoty stac od
> Grojeckiej w korku. Po poludniu korek zaczyna sie na Grzymaly....[/color]

Dlatego bus pas bedzie od Dworca Zachodniego do TL.
[color=blue]
>[/color]

"Adam Pietrasiewicz" wrote ...[color=blue]
>
> Gdzie tylko mogę jadę komunikacją. Dziwne, co?[/color]

Wybacz, ale nie wierzę, żebyś jeździł w porach szczytowania
warszawskiej komunikacji! Szczególnie po Centrum, a w ten sposób Twoja
optyka jest drastycznie wypaczona.
Problemem są godziny szczytu, poza tymi godzinami w sumie da się
wytrzymać. Gdybym jeździł tylko poza godzinami szczytu też bym sobie
chwalił ...
A.

On 2009-10-15, Adam Pietrasiewicz <adam@pietrasiewicz.net> wrote:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> G.. a nie działa. Jedynym wizualnym efektem buspasów na Trasie Ł jest
>>> kompletnie
>>> zakorkowana Trasa Siekierkowska[/color]
>>
>> Nieprawda.
>>
>> Krzysiek Kiełczewski
>> PS: Zapomniałeś o Waszyngtona :)[/color]
>
> Waszyngtona ma większy ruch, ale nie jest zablokowana bardziej, niż przed
> wakacjami.[/color]

Popołudniami w stronę Centrum jest bardziej zablokowana, a znajomi
jeżdżący tam rano mówią, że też jest gorzej.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości
news:hb6iuu$h89$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
>
> Buhahah patrz pan w Londynie czy paryzu same komuchy. Puszkarzom chyba
> czas zabrac prawa jazdy za wygadywanie glupot bo stan zdrowia psychicznego
> jest slaby.
>[/color]
tez typowe brednie.
w duzych miastach jedynym sensownym zbiorkomem jest zbiorkom bezkolizyjny,
czyli albo metro podziemne (wlasciwie wszedzie), albo naziemne (sa takie, np
Wuppental), albo hybrydy metro w centrum-tram na peryferiach, jak chocby w
Hannowerze.
dopiero majac taka infrastrukture zapewniajaca szybkie i bezkolizyjne
przemieszczanie duzych strumieni ludzi, mozna eliminowac auta z centrum,
zapewniajac jako DODATKOWA komunikacje uklad bus-tram.
Ale oczywiscie w pl jak zwykle zabrano sie od dupy strony.
[color=blue]
>
> Buhahah nie osmieszaj sie .... ten straszny korek stojacych samochodow
> wyprzedzal autobusy.... to o co chodzi ? Przez 98 wypowiedzi slysze ze zle
> iz busy smigaja a teraz sie okazuje ze samochody jezdza szybciej.
>[/color]
wszystko stoi w szczycie. ja jechalem ok 12. czytaj ze zrozumieniem.
zreszta, czego ja wymagam...;-)
zasadniczo, nie wychodze z domu przed 9 - po to, zeby nie stac w korkach
wlasnie. czymkolwiek.

Alex.

Dnia 15-10-2009 o 09:34:21 Aaron <spamtrap@pulapka.qdnet.pl> napisał(a):
[color=blue]
> "Adam Pietrasiewicz" wrote ...[color=green]
>>
>> Gdzie tylko mogę jadę komunikacją. Dziwne, co?[/color]
>
> Wybacz, ale nie wierzę, żebyś jeździł w porach szczytowania
> warszawskiej komunikacji! Szczególnie po Centrum, a w ten sposób Twoja
> optyka jest drastycznie wypaczona.[/color]

Dojazd z jedną przesiadką z Waszyngtona do okolic Konwiktorskiej w
okolicach ósmej rano to chyba godziny szczytu, nie? Zajmuje mi to 40-45
minut od wyjścia z domu do wejścia do biura.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Sprawdź! To ma sens!
[url]http://www.sensowne.pl[/url]

Dnia 15-10-2009 o 09:38:01 Krzysiek Kielczewski
<krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał(a):
[color=blue]
> On 2009-10-15, Adam Pietrasiewicz <adam@pietrasiewicz.net> wrote:
>[color=green][color=darkred]
>>>> G.. a nie działa. Jedynym wizualnym efektem buspasów na Trasie Ł jest
>>>> kompletnie
>>>> zakorkowana Trasa Siekierkowska
>>>
>>> Nieprawda.
>>>
>>> Krzysiek Kiełczewski
>>> PS: Zapomniałeś o Waszyngtona :)[/color]
>>
>> Waszyngtona ma większy ruch, ale nie jest zablokowana bardziej, niż
>> przed
>> wakacjami.[/color]
>
> Popołudniami w stronę Centrum jest bardziej zablokowana, a znajomi
> jeżdżący tam rano mówią, że też jest gorzej.[/color]

Dość regularnie jeżdżę tam i samochodem i komunikacją. Mieszkam na
Waszyngtona z oknami na ulicę.

W ciągu roku Waszyngtona jest zazwyczaj dość powolną ulicą rano, ale bez
jakichś szaleństw. Jest tak nadal, bez większych zmian w stosunku do tego,
co było. Zaraz po utworzeniu buspasów na TŁ przez dwa dni był monstrualny
korek na Waszyngtona rano, a teraz jest zwyczajnie. Z całą pewnością nie
jest jakoś znacząco gorzej. Aż dziw bierze.

"Gorzej" na Waszyngtona bywa wówczas, gdy mam korek przed oknami. A
mieszkam między Kinową a Międzyborską. No więc po otwarciu buspasa na TŁ
faktycznie taki korek był, ale teraz już nie ma. Teraz jest zwyczajny
ruch, taki jak od lat, a mieszkam tu od 2001.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Sprawdź! To ma sens!
[url]http://www.sensowne.pl[/url]

Użytkownik "Jarek Hirny" <agnus@hell.pl> napisał w wiadomości
news:cxyuimjhb7ba$.dlg@agnus.eu.org...[color=blue]
>A screaming came across the sky, when Mithos wrote:
>[color=green]
>> I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak
>> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color]
>
> [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url]
>
> "Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty
> po
> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3
> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo
> zyskali. Słowem - buspas działa."[/color]

Fakt, zyskali. Ja zyskalem dodatkowe 5 - 10 minut jazdy. Autobusem. Jak jest
miejsce siedzace, mozna dluzej poczytac.
Ale nie jest to taki zysk, na jaki bym czekal...

--
garf@work

"Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> writes:
[color=blue]
> W ciągu roku Waszyngtona jest zazwyczaj dość powolną ulicą rano, ale
> bez jakichś szaleństw. Jest tak nadal, bez większych zmian w stosunku
> do tego, co było. Zaraz po utworzeniu buspasów na TŁ przez dwa dni
> był monstrualny korek na Waszyngtona rano, a teraz jest zwyczajnie. Z
> całą pewnością nie jest jakoś znacząco gorzej. Aż dziw bierze.[/color]

Jeszcze trzeba zwrocic uwage na to, ze zamknieta jest Paryska. To musi
rzutowac na ruch na Waszyngtona.

MJ

Alex D. B. pisze:[color=blue]
>
> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości
> news:hb6iuu$h89$1@inews.gazeta.pl...[color=green]
>>
>> Buhahah patrz pan w Londynie czy paryzu same komuchy. Puszkarzom
>> chyba czas zabrac prawa jazdy za wygadywanie glupot bo stan zdrowia
>> psychicznego jest slaby.
>>[/color]
> tez typowe brednie.
> w duzych miastach jedynym sensownym zbiorkomem jest zbiorkom
> bezkolizyjny, czyli albo metro podziemne (wlasciwie wszedzie), albo
> naziemne (sa takie, np Wuppental), albo hybrydy metro w centrum-tram na
> peryferiach, jak chocby w Hannowerze.[/color]

A w miastach ktore nie maja metra musza oddac wszystko puszkarzom.
Co za logika... strach spotkac nie drodze.

Owszem Metro jest bardzo wazne ale w Londynie buspasy i tak sa.

[color=blue]
> dopiero majac taka infrastrukture zapewniajaca szybkie i bezkolizyjne
> przemieszczanie duzych strumieni ludzi, mozna eliminowac auta z centrum,
> zapewniajac jako DODATKOWA komunikacje uklad bus-tram.
> Ale oczywiscie w pl jak zwykle zabrano sie od dupy strony.[/color]

Alez czy ktos eliminuje samochody jak w Londynie a moze oplata za wjazd
do centrum jest ? Nie badz jakis hipokryta bo to smieszne.

[color=blue]
>[color=green]
>>
>> Buhahah nie osmieszaj sie .... ten straszny korek stojacych samochodow
>> wyprzedzal autobusy.... to o co chodzi ? Przez 98 wypowiedzi slysze ze
>> zle iz busy smigaja a teraz sie okazuje ze samochody jezdza szybciej.
>>[/color]
> wszystko stoi w szczycie. ja jechalem ok 12. czytaj ze zrozumieniem.
> zreszta, czego ja wymagam...;-)[/color]

No to co ci przeszkadza buspas o 12:00 aq takie larum i wojna ?

[color=blue]
> zasadniczo, nie wychodze z domu przed 9 - po to, zeby nie stac w korkach
> wlasnie. czymkolwiek.[/color]

Mozesz wychodzi o 5:00 ba nawet do 7:00 jest pusto

garf@fabryka pisze:[color=blue]
> Użytkownik "Jarek Hirny" <agnus@hell.pl> napisał w wiadomości
> news:cxyuimjhb7ba$.dlg@agnus.eu.org...[color=green]
>> A screaming came across the sky, when Mithos wrote:
>>[color=darkred]
>>> I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak
>>> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color]
>> [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url]
>>
>> "Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty
>> po
>> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3
>> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo
>> zyskali. Słowem - buspas działa."[/color]
>
> Fakt, zyskali. Ja zyskalem dodatkowe 5 - 10 minut jazdy. Autobusem. Jak jest
> miejsce siedzace, mozna dluzej poczytac.
> Ale nie jest to taki zysk, na jaki bym czekal...[/color]

Jaki kurs ktora brygada w jaki dzien i jaka linia. Czekam ?[color=blue]
>[/color]

Jan Strybyszewski wrote:
[color=blue][color=green]
>> I jeszcze jedna uwaga: być może prawdą jest, że kierowcy *na* TŁ jadą
>> 3 km/h wolniej. Problem w tym, że niejednokrotnie czekają pół godziny
>> dłużej, żeby na TŁ w ogóle wjechać. Czekają razem z autobusami.
>>
>> I to się właśnie nazywa manipulacja.[/color]
>
> To sie nazywa demagogia i klamstwo.
> Czekamy Macius na liczby .... inaczej jestes zwyklym klamczuszkiem skoro
> liczba opoznien na lini 523 spadla o 90%. Lapiesz ? Wiec twa teza o tym
> iz buspas na TL powoduje korek na Chlopickiego jest zwyczajnie z dupy
> wyciagnieta[/color]

A jakieś konkretne źródło tych danych? Z ZTM-u albo od przewoźnika?

M.

PS. Proponuję Ci, zebyś hamował z lekka swoje słownictwo. Ja nie obrażam
swoich rozmówców. A jeżeli ostrzeżenie nie pomoże, to podjadę kiedyś pod
twoją fabrykę i manualnie poproszę o nieco szacunku. Mogę nawet
podjechać 523 do pętli. Ten ostatni kawałek mogę przejść na piechotę.

Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości
news:hb6m56$rff$2@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> garf@fabryka pisze:[color=green]
>> Użytkownik "Jarek Hirny" <agnus@hell.pl> napisał w wiadomości
>> news:cxyuimjhb7ba$.dlg@agnus.eu.org...[color=darkred]
>>> A screaming came across the sky, when Mithos wrote:
>>>
>>>> I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak
>>>> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?
>>> [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url]
>>>
>>> "Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty
>>> po
>>> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o
>>> 3
>>> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo
>>> zyskali. Słowem - buspas działa."[/color]
>>
>> Fakt, zyskali. Ja zyskalem dodatkowe 5 - 10 minut jazdy. Autobusem. Jak
>> jest miejsce siedzace, mozna dluzej poczytac.
>> Ale nie jest to taki zysk, na jaki bym czekal...[/color]
>
> Jaki kurs ktora brygada w jaki dzien i jaka linia. Czekam ?[/color]

182 lub 382, dzien powszedni, godzina ok. 7.40 - 7.50, start z Rawaru,
wysiadka na Rozdrozu.
Brygady nie pytalem :-)

--
garf@work

"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message
news:hb6j7c$h89$4@inews.gazeta.pl...
[color=blue][color=green]
>> Rano, kiedy ja jade do pracy - korka nie bylo (przejezdzalem na
>> pierwszych swiatlach). Teraz - zmienilem poranna trase, bo nie mam
>> ochoty stac od Grojeckiej w korku. Po poludniu korek zaczyna sie na
>> Grzymaly....[/color]
> Dlatego bus pas bedzie od Dworca Zachodniego do TL.[/color]

I korek bedzie jeszcze wczesniej...
To tak jak ze strefa platnego parkowania. Powiekszyli, bo mieszkancy terenow
tuz za granica strefy narzekali... Teraz narzekaja nastepni. A w nowych
kawalkach strefy pusto...

--
Axel

"MC" <m5c@go2.pl> wrote in message news:hb6433$ijp$1@node1.news.atman.pl...
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>>I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak
>>> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?
>>> Zamiast teraz narzekać trzeba było zagłosować na innych.[/color]
>> O swiatlosci, powiedz nam jeszcze, na kogo zaglosowac, zeby wreszcie
>> wyp.... w kosmos tego @#$% Galasa?[/color]
> To jest Twoje zmartwienie.[/color]

ROTFL!!!! A kto przed chwila radzil, zeby glosowac "na innych"?

--
Axel

Sarpedon pisze:[color=blue]
> ciekaw jestem co bys powiedzial jakby
> twoje dziecko mialo wypadek a karetka do niego przyjezdza 5 min za
> pozno (czego nie zycze).[/color]

A gdyby tam było przedszkole w przyszłości, na tym buspasie, i wasz mały synek przechodził...

BP,NMSP

Użytkownik "Axel" <alexb@polbox.BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości
news:hb6nuv$5v6$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> "MC" <m5c@go2.pl> wrote in message
> news:hb6433$ijp$1@node1.news.atman.pl...
>[color=green][color=darkred]
>>>>>I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak
>>>> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?
>>>> Zamiast teraz narzekać trzeba było zagłosować na innych.
>>> O swiatlosci, powiedz nam jeszcze, na kogo zaglosowac, zeby wreszcie
>>> wyp.... w kosmos tego @#$% Galasa?[/color]
>> To jest Twoje zmartwienie.[/color]
>
> ROTFL!!!! A kto przed chwila radzil, zeby glosowac "na innych"?[/color]

Ja, ale miałem Cię za kumatego. Okazało się, że wymagasz dokładnej
instrukcji. Ja takich nie udzielam, liczę na inteligencję rozmówcy.

Witam,

Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w
wiadomości news:1lhdd5hpk3i6msdpu93hmfv274gv68j51o@4ax.com...
[color=blue]
> Wiesz - w Policji są fachowcy od wszystkiego. Np. taki były szef
> stołecznej drogówki - inspektor jacek Zalewski - kolega Pasiecznego.
> Obecnie szef departamentu Analiz i Rozwoju MSWiA.[/color]

To już nie jest szefem drogówki w KGP?
No paczpan....

--
Pozdrawiam
Szuwaks

On Thu, 15 Oct 2009 11:18:53 +0200, "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> wrote:
[color=blue]
>Witam,
>
>Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w
>wiadomości news:1lhdd5hpk3i6msdpu93hmfv274gv68j51o@4ax.com...
>[color=green]
>> Wiesz - w Policji są fachowcy od wszystkiego. Np. taki były szef
>> stołecznej drogówki - inspektor jacek Zalewski - kolega Pasiecznego.
>> Obecnie szef departamentu Analiz i Rozwoju MSWiA.[/color]
>
>To już nie jest szefem drogówki w KGP?
>No paczpan....[/color]

Nie jest. Teraz "robi" w MSWiA. Ostatnio się błaźnił podczas prac nad
nowym projektem ustawy o broni który generalnei odbiera policji
decyzję o wydaniu pozwolenia i likwiduje ich uznaniowość. Jak wszyscy
obecni na sali policjancji najwyraźniej nawet nie przeczytał projektu
i jedynym argumentem było "nie bo nie" i "bo jak pozwolenie będzie
wydawał wójt a nie policjant to będzie tragedia i koniec świata bo
policja nie będzie mogła wydawać powielaczowych okólników i
zabraniać". Po czym sie zbłaźnił uznająć że adminstracja smaorządowa
to nie jest organ państwowy bo za taki uznał co najmniej Komendę
Wojewódzką Policji. Ot taka ciekawostka którą mi zrelacjonował kolega
będący na posiedzeniu komisji sejmowej Przyjazne Państwo poświęconym
omówieniu projektu. Inspektor za normalną sytuację uznał że
olimpijczyk i żołnierza zawodowy musiał sie przenieść do innego
województwa bo komanda w Gdańsku odmówiła mu promesy na zakup borni
sportowej własnei na zasadzie "nie bo nie i nic nam Pan nie zrobi". Ot
przykład policyjnego myślenia - nijak się do logicznego myślenia
mający.

Zdrówko

garf@fabryka pisze:
[color=blue]
> 182 lub 382, dzien powszedni, godzina ok. 7.40 - 7.50, start z Rawaru,
> wysiadka na Rozdrozu.
> Brygady nie pytalem :-)[/color]

Sie sprawdzi.... czyli buspas na ostrobramskiej bedzie niedlugo.[color=blue]
>[/color]

Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:[color=blue]
>
> A jakieś konkretne źródło tych danych? Z ZTM-u albo od przewoźnika?
>
> M.
>
> PS. Proponuję Ci, zebyś hamował z lekka swoje słownictwo. Ja nie obrażam
> swoich rozmówców. A jeżeli ostrzeżenie nie pomoże, to podjadę kiedyś pod
> twoją fabrykę i manualnie poproszę o nieco szacunku. Mogę nawet
> podjechać 523 do pętli. Ten ostatni kawałek mogę przejść na piechotę.[/color]

Dawaj, ty smiesz mowic o kulturze grozac publicznie pobiciem. Czas sie
leczyc.

Axel pisze:[color=blue]
> "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message
> news:hb6j7c$h89$4@inews.gazeta.pl...
>[color=green][color=darkred]
>>> Rano, kiedy ja jade do pracy - korka nie bylo (przejezdzalem na
>>> pierwszych swiatlach). Teraz - zmienilem poranna trase, bo nie mam
>>> ochoty stac od Grojeckiej w korku. Po poludniu korek zaczyna sie na
>>> Grzymaly....[/color]
>> Dlatego bus pas bedzie od Dworca Zachodniego do TL.[/color]
>
> I korek bedzie jeszcze wczesniej...
> To tak jak ze strefa platnego parkowania. Powiekszyli, bo mieszkancy terenow
> tuz za granica strefy narzekali... Teraz narzekaja nastepni. A w nowych
> kawalkach strefy pusto...[/color]

No to jak pusto to dobrze, przyjedziesz zaparkujesz.
[color=blue]
>[/color]

Jan Strybyszewski pisze:[color=blue]
> Axel pisze:[color=green]
>> "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message
>> news:hb6j7c$h89$4@inews.gazeta.pl...
>>[color=darkred]
>>>> Rano, kiedy ja jade do pracy - korka nie bylo (przejezdzalem na
>>>> pierwszych swiatlach). Teraz - zmienilem poranna trase, bo nie mam
>>>> ochoty stac od Grojeckiej w korku. Po poludniu korek zaczyna sie na
>>>> Grzymaly....
>>> Dlatego bus pas bedzie od Dworca Zachodniego do TL.[/color]
>>
>> I korek bedzie jeszcze wczesniej...
>> To tak jak ze strefa platnego parkowania. Powiekszyli, bo mieszkancy
>> terenow tuz za granica strefy narzekali... Teraz narzekaja nastepni. A
>> w nowych kawalkach strefy pusto...[/color]
>
> No to jak pusto to dobrze, przyjedziesz zaparkujesz.[/color]

Ale to nie chodzi o to, aby było pusto, tylko żeby było zapełnione -
na przykład - w 80%. Wtedy mamy pewność, że każdy kto będzie chciał
zaparkować, zaparkuje.

Brak miejsc oznacza, że cena jest za niska, pustki oznaczają, że cena
jest za wysoka.

--
Liwiusz

Liwiusz pisze:
[color=blue]
> Brak miejsc oznacza, że cena jest za niska, pustki oznaczają, że cena
> jest za wysoka.[/color]

A na E.Plater nie ma miejsca az do Hozej o 16:00 za to o 7:00 full
wybor. System parkingowy mial odstraszac kierowcow i udostepniac miejsca
tym co musza przyjechac w waznych sprawach a nie byc rynkowym cudem.

Pozatym ksztaltowanie popytu cena czyli cena zalezna od lokalizacji jest
nierealizowalny na duza skale.
[color=blue]
>[/color]


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości
news:hb6vu9$53n$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> garf@fabryka pisze:
>[color=green]
>> 182 lub 382, dzien powszedni, godzina ok. 7.40 - 7.50, start z Rawaru,
>> wysiadka na Rozdrozu.
>> Brygady nie pytalem :-)[/color]
>
> Sie sprawdzi.... czyli buspas na ostrobramskiej bedzie niedlugo.[/color]

Zastanawialem sie jak by to wygladalo gdyby buspas byl dluzszy. Bo fakt, ze
opoznienie jest spowodowane przez makabryczny koras przed Kinowa
(praktycznie, zapchane jest od Rawaru do Kinowej, zdarzylo sie ze przejazd
tego odcinka autobusem trwal 10 minut). Obawiam sie jednak, ze skrzyzowanie
z Kinowa i tak byloby zapchane, ze wzgledu na polaczenie Ostrobramskiej z
Aleja Stanow.
Do tego, gdyby przed Kinowa byl buspas, to az boje sie pomyslec jakby
wygladalo skrzyzowanie z Grenadierow, gdyby prawoskrecacze probowali sie
wciskac na lewy pas Ostrobramskiej skutecznie blokujac prawy, autobusowy.

--
garf@work

Jan Strybyszewski pisze:[color=blue]
> Liwiusz pisze:
>[color=green]
>> Brak miejsc oznacza, że cena jest za niska, pustki oznaczają, że
>> cena jest za wysoka.[/color]
>
> A na E.Plater nie ma miejsca az do Hozej o 16:00 za to o 7:00 full
> wybor. System parkingowy mial odstraszac kierowcow i udostepniac miejsca
> tym co musza przyjechac w waznych sprawach a nie byc rynkowym cudem.[/color]

Bo on z rynkiem nie ma nic wspólnego. Ceny dyktują urzędnicy, i są
one jednakowe przy E. Plater, jak i na ul. Słupeckiej, co jest nonsensem.

Gdyby był wolny rynek, to ceny by się wyregulowały - w ścisłym
centrum byłyby wyższe, na obrzeżach strefy niższe.

[color=blue]
> Pozatym ksztaltowanie popytu cena czyli cena zalezna od lokalizacji jest
> nierealizowalny na duza skale.[/color]

I dlatego nie można tego regulować na dużą skalę, jak się robi, tylko
na wiele małych skal. Na prywatnych parkingach zazwyczaj miejsca są.

--
Liwiusz

Liwiusz pisze:
[color=blue][color=green]
>> Pozatym ksztaltowanie popytu cena czyli cena zalezna od lokalizacji
>> jest nierealizowalny na duza skale.[/color]
>
>
> I dlatego nie można tego regulować na dużą skalę, jak się robi, tylko
> na wiele małych skal. Na prywatnych parkingach zazwyczaj miejsca są.[/color]

Taaa a potem kierowcy krzycza ze co ulica inna cena. Tak wiem ze
autobusy z Tarchomina powinny byc po 3,80 a te z Dudziarskiej po 1,20zl

Ale wybacz to co proponujesz to jakies mrzonki na dodatek technicznie
problematyczne o uchwale rady nie wspomne

[color=blue]
>[/color]

Jan Strybyszewski pisze:[color=blue]
> Liwiusz pisze:
>[color=green][color=darkred]
>>> Pozatym ksztaltowanie popytu cena czyli cena zalezna od lokalizacji
>>> jest nierealizowalny na duza skale.[/color]
>>
>>
>> I dlatego nie można tego regulować na dużą skalę, jak się robi,
>> tylko na wiele małych skal. Na prywatnych parkingach zazwyczaj miejsca
>> są.[/color]
>
> Taaa a potem kierowcy krzycza ze co ulica inna cena. Tak wiem ze
> autobusy z Tarchomina powinny byc po 3,80 a te z Dudziarskiej po 1,20zl[/color]

Tak powinno być. I po części jest - można kupić bilet za 2,80zł, albo
za 2zł na krótsze przejazdy. Co w tym dziwnego? Taksówki też powinny
mieć stałą taksę?

[color=blue]
> Ale wybacz to co proponujesz to jakies mrzonki na dodatek technicznie
> problematyczne o uchwale rady nie wspomne[/color]

Bo trzeba wyjść poza schemat socjalistycznego myślenia. To nie
urzędnicy mają ustalać ceny, tylko prywatne firmy, które będą zarządzały
parkingami.

--
Liwiusz

Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> writes:
[color=blue]
> Pozatym ksztaltowanie popytu cena czyli cena zalezna od lokalizacji
> jest nierealizowalny na duza skale.[/color]

Co za problem zrobic kilka stref? Z biletami autbudowymi dziala.
Oczywiscie strefy parkowania musialyby byc mniejsze.

MJ

Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> pisze:[color=blue]
> Liwiusz pisze:
>[color=green][color=darkred]
>>> Pozatym ksztaltowanie popytu cena czyli cena zalezna od lokalizacji
>>> jest nierealizowalny na duza skale.[/color]
>>
>>
>> I dlatego nie można tego regulować na dużą skalę, jak się robi,
>> tylko na wiele małych skal. Na prywatnych parkingach zazwyczaj
>> miejsca są.[/color]
>
> Taaa a potem kierowcy krzycza ze co ulica inna cena. Tak wiem ze
> autobusy z Tarchomina powinny byc po 3,80 a te z Dudziarskiej po
> 1,20zl
>
> Ale wybacz to co proponujesz to jakies mrzonki na dodatek technicznie
> problematyczne o uchwale rady nie wspomne[/color]

Wprowadzenie 2-3 "pod-stref" płatnego parkowania na "parkingach
miejskich" o różnych cennikach już przerasta warszawskich urzędasów?
[przy więcej niż 2-3 "pod-strefach" system przestałby być prosty ]

--
Andrzej Adam Filip : [email]anfi@onet.eu[/email] : [email]Andrzej.Filip@gmail.com[/email]
Prawdziwy patriotyzm nie może mieć na względzie interesów jednej klasy,
ale dobro całego narodu.
-- Dmowski, Roman (1864-1939)

Dnia Wed, 14 Oct 2009 18:40:28 +0200, Mithos napisał(a):
[color=blue]
> I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ?[/color]

Po 15 z Saskiej do Hali Kopińskiej w 20 minut, trollu.

--
F♯A♯∼

Dnia Thu, 15 Oct 2009 08:21:02 +0200, Axel napisał(a):
[color=blue]
> Nieprawda - blokowanie Grojeckiej zdarzalo sie raz na jakis czas. Teraz -
> codziennie po poludniu.[/color]

Brednie.
--
F♯A♯∼

On Oct 14, 6:40*pm, Mithos <f...@adres.pl> wrote:[color=blue]
> I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak
> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color]

Ja tam myślę, że kluczowe jak zawsze są głosy wyborców :)
Ci co jeżdżą samochodami nie głosują w większości w żadnychwyborach,
bo to głupie albo bez sensu.

Handlowcy w mikro-vanach myślą o sprzedaży, korporacyjny to wybrańcy
losu z służbowymi samochodami, natomiast inni zazdroszczą koporacyjnym
oraz dresy hehehe Wszyscy są przekonani o swojej wartości i wyższości,
myślą tylko o sobie i nie interesują się polityką. Są tacy, którzy od
kilku lat nie jechali autobusem bo to obelga dla własnej wartości.

Natomiast w autobusach? Dominuje często znaczniej bardziej
przewidywalny elektorat, który chętnie odda głos na tych, którzy
zrobią coś żeby ten za szybą w puszce się miotał i buzował.

Jedni i drudzy mają w dupie siebie nawzajem. Plebs w autobusach vs.
cwaniaczki w samochodach - tak o sobie myślicie!

A ja ? Chodzę na piechotę i zawsze (ew. z jednym przeskokiem przez
most tramwajem) to było jednym z kryteriów poszukiwania pracy/
mieszkania.

Żeby się za czymś opowiedzieć (codziennie idę kawałek TŁ) to uważam
jednak buspasy w takiej formie jak teraz za głupie rozwiązanie, bo do
uważam, że do istniejącej infrastruktury należy dodawać (buspas,
tramwaj), a nie tylko nią manipulować (czyli wycinać buspas z i tak
zatłoczonej drogi).........no ale wracając do elektoratu :) to jest to
mało efektywne - a tak to obecne PO lokalne "usprawniliśmy transport
publiczny" i przeciwnicy "zakorkowaliście miasto" - i jedni i drudzy
mają racje w swoim elektoracie ;)

Głowa do góry :)
Pozdrawiam

"MC" <m5c@go2.pl> wrote in message news:hb6dm6$khp$1@node1.news.atman.pl...
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>>> Zamiast teraz narzekać trzeba było zagłosować na innych.
>>>> O swiatlosci, powiedz nam jeszcze, na kogo zaglosowac, zeby wreszcie
>>>> wyp.... w kosmos tego @#$% Galasa?
>>> To jest Twoje zmartwienie.[/color]
>> ROTFL!!!! A kto przed chwila radzil, zeby glosowac "na innych"?[/color]
> Ja, ale miałem Cię za kumatego. Okazało się, że wymagasz dokładnej
> instrukcji. Ja takich nie udzielam, liczę na inteligencję rozmówcy.[/color]

ROTFL! Jakbym nie czytal wypocin MC na prw, to bym moze uwierzyl. A tak
wiem, ze nie moze dac odpowiedzi takiej, jak by chcial...

--
Axel

Liwiusz wrote:
[color=blue]
>[color=green]
>> Ale wybacz to co proponujesz to jakies mrzonki na dodatek technicznie
>> problematyczne o uchwale rady nie wspomne[/color]
>
> Bo trzeba wyjść poza schemat socjalistycznego myślenia. To nie
> urzędnicy mają ustalać ceny, tylko prywatne firmy, które będą zarządzały
> parkingami.
>[/color]

Liwiusz, to jest za trudne dla Misiów O Bardzo Małym Rozumku. Oni tylko
potrafią krzyczeć "Daj!".

Mam pecha, bo mieszkam 200 metrów poza SPP, a dodatkowo są jeszcze w
okolicy są trzy duże biurowce. Dlatego też wszystkie możliwe i
niemożliwe do zaparkowania miejsca są zajęte już przed 8. Więc z mojego
punktu widzenia wprowadzenie opłaty byłoby jak najbardziej uzasadnione.
Natomiast zacząłem wspominać zwykłe parkomaty, jakie widać na każdym
filmie amerykańskim, gdzie wrzucasz monetę na określony czas i koniec.
ALbo po upływie czasu odjeżdżasz, albo musisz przyjść i dorzucić. To
jest rewelacyjna metoda na uzyskanie rotacji, oczywiście pod warunkiem,
że straszacy chodziliby ulicami częsciej, niż raz w miesiącu. Dziś już u
mnie byli, więc następne widoki karteczek z żółto-czerwonym paskiem za
wycieraczkami pobliskich samochodów gdzieś w połowie listopada :-)

M.


Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:op.u1t0glfqjzsohw@adam...[color=blue]
> Dość regularnie jeżdżę tam i samochodem i komunikacją. Mieszkam na
> Waszyngtona z oknami na ulicę.
>
> W ciągu roku Waszyngtona jest zazwyczaj dość powolną ulicą rano, ale bez
> jakichś szaleństw. Jest tak nadal, bez większych zmian w stosunku do tego,
> co było. Zaraz po utworzeniu buspasów na TŁ przez dwa dni był monstrualny
> korek na Waszyngtona rano, a teraz jest zwyczajnie. Z całą pewnością nie
> jest jakoś znacząco gorzej. Aż dziw bierze.[/color]

Ludzie sobie znaleźli inną trasę i korek się przeniósł. Nic w przyrodzie nie
ginie.


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hb6iog$e81$6@inews.gazeta.pl...[color=blue][color=green]
>> Takie coś jak wprowadzono niedawno, tylko udowadnia, że osoby
>> odpowiedzialne za komunikację miejską w stolicy są umysłowo sprawne
>> inaczej.[/color]
>
> Nie ma to jak pieniacze z usenetu tu to sami specjalisci.
>
> Do czasu az nei udowodnisz iz 523 jedzie dluzej na odcinku do buspasa i
> nie ma zysku czasowego z bus pasem jestes zwyklym klamca.[/color]

Uspokój się.


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hb6igr$e81$4@inews.gazeta.pl...[color=blue]
>[color=green]
>> "- Autobus ma długość 12 metrów. To jest długość dwóch samochodów. 120
>> pasażerów w autobusie i niecałe trzy osoby w tym czasie w samochodach.
>> Myślę, że bilans jest jednoznaczny - mówi Wojciech Pasieczny ze
>> stołecznej drogówki." Wynika z tego, że zdaniem tow. Pasiecznego, na
>> buspasie autobusy jeżdżą zderzak w zderzak.
>>
>> Zawsze miałem jakieś podejrzenia co do sposobu rozumowania
>> funkcjonariuszy drogówki...[/color]
>
> Twoj tok rozumowania jest zenujacy. Jesli autobusy jezdza 5razy szybciej
> to nie musza jechac zderzak w zderzak by przewiesc wieksza
> liczbe pasazerow. Mam ci policzyc czy juz sam wpadles na swa glupote ?
>
> Hint: Autobusy nie jada rownolegle do samochodow tylko je wyprzedzaja a
> wiec wykonuja przejazd w czasie krotszym co zwieksza przepustowosc.[/color]

W modelu bez przystanków, świateł i skrzyżowań.

SkrypĂŤk pisze:[color=blue]
>
> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:hb6iog$e81$6@inews.gazeta.pl...[color=green][color=darkred]
>>> Takie coś jak wprowadzono niedawno, tylko udowadnia, że osoby
>>> odpowiedzialne za komunikację miejską w stolicy są umysłowo sprawne
>>> inaczej.[/color]
>>
>> Nie ma to jak pieniacze z usenetu tu to sami specjalisci.
>>
>> Do czasu az nei udowodnisz iz 523 jedzie dluzej na odcinku do buspasa
>> i nie ma zysku czasowego z bus pasem jestes zwyklym klamca.[/color]
>
> Uspokój się.[/color]

To przestancie uzywac klamstwa jako argumentu.[color=blue]
>
>
>
>
>[/color]

[color=blue]
> W modelu bez przystanków, świateł i skrzyżowań.[/color]

Alez to skrzyzowan ostatnio nam na TL wybudowali ... hmm pewnei dzis w nocy[color=blue]
>
>
>[/color]


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hb737o$jh0$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Ale wybacz to co proponujesz to jakies mrzonki na dodatek technicznie
> problematyczne o uchwale rady nie wspomne[/color]

To może zostań przy łopacie i nie pchaj się do rady skoro to takie
skomplikowane rzeczy są.

Skrypëk pisze:[color=blue]
>
> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:hb737o$jh0$1@inews.gazeta.pl...[color=green]
>> Ale wybacz to co proponujesz to jakies mrzonki na dodatek technicznie
>> problematyczne o uchwale rady nie wspomne[/color]
>
> To może zostań przy łopacie i nie pchaj się do rady skoro to takie
> skomplikowane rzeczy są.[/color]

Fajnie ze jestes glupcem no to pa... moze jak ci tak zle to wystaruj na
prezydenta reszta baranow tych pyskatych w samochodach cie bez watpienia
poprze


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hb7cbn$ppe$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> SkrypĂŤk pisze:[color=green]
>>
>> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:hb6iog$e81$6@inews.gazeta.pl...[color=darkred]
>>>> Takie coś jak wprowadzono niedawno, tylko udowadnia, że osoby
>>>> odpowiedzialne za komunikację miejską w stolicy są umysłowo sprawne
>>>> inaczej.
>>>
>>> Nie ma to jak pieniacze z usenetu tu to sami specjalisci.
>>>
>>> Do czasu az nei udowodnisz iz 523 jedzie dluzej na odcinku do buspasa i
>>> nie ma zysku czasowego z bus pasem jestes zwyklym klamca.[/color]
>>
>> Uspokój się.[/color][/color]

Bo wrzodów dostaniesz.
[color=blue]
> To przestancie uzywac klamstwa jako argumentu.[/color]

Zacznij pisać spokojniej staranniej i z polskimi znakami to może ktoś będzie
łaskaw rozważyć traktowanie ciebie poważnie.


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hb7csc$ppe$6@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Skrypëk pisze:[color=green]
>>
>> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:hb737o$jh0$1@inews.gazeta.pl...[color=darkred]
>>> Ale wybacz to co proponujesz to jakies mrzonki na dodatek technicznie
>>> problematyczne o uchwale rady nie wspomne[/color]
>>
>> To może zostań przy łopacie i nie pchaj się do rady skoro to takie
>> skomplikowane rzeczy są.[/color]
>
>
> Fajnie ze jestes glupcem no to pa... moze jak ci tak zle to wystaruj na
> prezydenta reszta baranow tych pyskatych w samochodach cie bez watpienia
> poprze[/color]

Nietrzeźwy jesteś czy zawsze masz takie problemy z wysławianiem?


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hb7ccn$ppe$2@inews.gazeta.pl...[color=blue]
>[color=green]
>> W modelu bez przystanków, świateł i skrzyżowań.[/color]
>
> Alez to skrzyzowan ostatnio nam na TL wybudowali ... hmm pewnei dzis w
> nocy[/color]

Ileż to osób podróżuje tylko z Placu na Rozdrożu do Saskiej i nazad.
W twoim małym świecie w twym małym rozumie.

MC <m5c@go2.pl> wrote:
[color=blue]
> Pod tym względem w środkach publicznych panuje wyższa kultura. Powinien
> byc zakaz słuchania umcy umcy bez suchawek.[/color]

Taki zakaz już jest - $13 pkt 10 :)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Nowaczyk

On Wed, 14 Oct 2009 23:50:27 +0200, "Mateusz Nowaczyk"
<niedasie@pkp.pl> wrote:
[color=blue]
>Korek na Wawelskiej przed pomnikiem jest dla mnie stałym elementem
>podziwianego krajobrazu od paru lat.[/color]

W sobotnie popołudnie? Kończący się za Grójecką? Bajki.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
-> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]

On Thu, 15 Oct 2009 13:09:23 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl>
wrote:
[color=blue]
>Sie sprawdzi.... czyli buspas na ostrobramskiej bedzie niedlugo.[/color]

Nie będzie.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
-> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]


Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl>
napisał w wiadomości news:hb79kg$4m1$1@news.onet.pl...[color=blue]
> mnie byli, więc następne widoki karteczek z żółto-czerwonym paskiem za
> wycieraczkami pobliskich samochodów gdzieś w połowie listopada :-)[/color]

Maciek, jesteś optymistą, niepoprawnym... ja na palcach jednej ręki
drwala policzę, ile razy koło mojego osiedla SM zainterweniowała w tym
roku...
Kiedyś byłem na spacerze z psem, no, nie powiem, piź... znaczy się,
gwizdało nienajsłabiej i chyba mżyło... ale raczej tylko chłodny wiatr.
Przez czas, w którym pies zrobił co miał, ok. 10 minut, panowie wypisali
1 (słownie: jeden) mandat, bo jak wracałem, był zatknięty za szybę źle
zaparkowanego auta, ale inne były "czyste", również te ŹLE zaparkowane.
Ja się ZAWSZE zastanawiam, że jak przyjadą mandatować źle parkujących od
strony mojego osiedla, to nie mandatują tych, co źle stoją od Trasy Ł.,
a jak przyjadą od strony Trasy, to nie mandatują od strony osiedla.
NIGDY, od kilku lat, nie zmandatowali obu stron, mimo, że łączy je
mniej, niż 20 metrów do przejścia... Niekiedy wieczorami widzę smętny
patrol SM szlajający się po ulicach przyosiedlowych. Wtedy nie mandatują
żadnej ze stron... Tylko się smętnie wleczą, nie wiem dokąd i nie wiem
PO CO. Może pies na ich widoku nasrać na środku ulicy (mój tego nigdy
nie robi), a oni by to gówno rozjechali, niczym się nie przejmując... i
poturlali by się dalej. Kilometry wyrabiają?

--
Nowy telefon do wiadomej Wiktorii:
{ Tel. 00 38 (098) 534-37-97 } E-mail:vika@mail.zp.ua

Użytkownik "Axel" <alexb@polbox.BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości
news:hb7779$70b$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> "MC" <m5c@go2.pl> wrote in message
> news:hb6dm6$khp$1@node1.news.atman.pl...
>[color=green][color=darkred]
>>>>>> Zamiast teraz narzekać trzeba było zagłosować na innych.
>>>>> O swiatlosci, powiedz nam jeszcze, na kogo zaglosowac, zeby wreszcie
>>>>> wyp.... w kosmos tego @#$% Galasa?
>>>> To jest Twoje zmartwienie.
>>> ROTFL!!!! A kto przed chwila radzil, zeby glosowac "na innych"?[/color]
>> Ja, ale miałem Cię za kumatego. Okazało się, że wymagasz dokładnej
>> instrukcji. Ja takich nie udzielam, liczę na inteligencję rozmówcy.[/color]
>
> ROTFL! Jakbym nie czytal wypocin MC na prw, to bym moze uwierzyl. A tak
> wiem, ze nie moze dac odpowiedzi takiej, jak by chcial...[/color]

Może jesteś mną skoro wiesz lepiej co chciałbym napisać?


"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message
news:hb700t$53n$3@inews.gazeta.pl...
[color=blue][color=green]
>> To tak jak ze strefa platnego parkowania. Powiekszyli, bo mieszkancy
>> terenow tuz za granica strefy narzekali... Teraz narzekaja nastepni. A w
>> nowych kawalkach strefy pusto...[/color]
>
> No to jak pusto to dobrze, przyjedziesz zaparkujesz.[/color]

Parkuje na strzezonym parkingu w obrebie strefy za wielokrotnie mniej niz
"na ulicy". Mialbym gdzies te 90% wolnych miejsc parkingowych, gdyby nie to,
ze na te parkomaty ida pieniadze z mojej kieszeni...

--
Axel

"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message
news:hb6ij1$e81$5@inews.gazeta.pl...
[color=blue]
> Dostales liczby z drogowki to piszesz.... nie moje liczby wiec w dupie z
> nimi. To o czym gadac ? Tylko wasze liczby sa dobre policzone przy bzdurze
> typu ze autobus musi jechac zderzak w zderzak ....[/color]

a ja mam liczby własne: średnia prędkość rok temu w dzień powszedni około
południa na Trasie "Ł" to 75 km/h. Dziś to nieosiągalne. Tylko proszę bez
tekstów a la Grzegorz Lato, że to wina pogody - dziś było pięknie, sucho i
słonecznie, a na tym odcinku jechałem w porywach 40 km/h.

ps. służę linkiem z trackera sprzed roku:
[url]http://www.youtube.com/watch?v=ro5d4sBxp_E[/url]

--
dink.
Toyota MR2 Club Poland - [url]www.mr2.pl[/url]
Kocia Strona Ratunkowa - [url]www.ksr.dink.pl[/url]
Tsunami Volunteer Center - [url]www.tsunamivolunteer.net[/url]


Użytkownik "dink" <news@_n_o__s_p_a_m_dink.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hb8291$rlm$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message
> news:hb6ij1$e81$5@inews.gazeta.pl...
>[color=green]
>> Dostales liczby z drogowki to piszesz.... nie moje liczby wiec w dupie z
>> nimi. To o czym gadac ? Tylko wasze liczby sa dobre policzone przy
>> bzdurze typu ze autobus musi jechac zderzak w zderzak ....[/color]
>
> a ja mam liczby własne: średnia prędkość rok temu w dzień powszedni około
> południa na Trasie "Ł" to 75 km/h. Dziś to nieosiągalne. Tylko proszę bez
> tekstów a la Grzegorz Lato, że to wina pogody - dziś było pięknie, sucho i
> słonecznie, a na tym odcinku jechałem w porywach 40 km/h.
>
> ps. służę linkiem z trackera sprzed roku:
> [url]http://www.youtube.com/watch?v=ro5d4sBxp_E[/url][/color]

Jan S. Trasą Ł, nie jeździ i tylko sobie tak teoretyzuje, więc daremny twój
trud. W ogóle on mało po mieście się porusza, więc z korków i tłoku w
autobusach ma ubaw i schadenfreude.

A spowolnienie jest umyślne i ma na celu szantażem ludzi wciskać do
niepasujących im autobusów, ku uciesze takich mend jak ww.


Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> napisał
w wiadomości news:hb6mjr$ame$1@news.onet.pl...

[color=blue]
>
> PS. Proponuję Ci, zebyś hamował z lekka swoje słownictwo. Ja nie obrażam
> swoich rozmówców. A jeżeli ostrzeżenie nie pomoże, to podjadę kiedyś pod
> twoją fabrykę i manualnie poproszę o nieco szacunku. Mogę nawet podjechać
> 523 do pętli. Ten ostatni kawałek mogę przejść na piechotę.[/color]

nie lepszym czopeczkiem bylo by zainteresowanie np. pana
Wilkanasa czym zajmuja sie pracownicy w godzinach pracy? ;-)

Alex.

Alex D. B. wrote:[color=blue]
>
> Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl>
> napisał w wiadomości news:hb6mjr$ame$1@news.onet.pl...
>
>[color=green]
>>
>> PS. Proponuję Ci, zebyś hamował z lekka swoje słownictwo. Ja nie
>> obrażam swoich rozmówców. A jeżeli ostrzeżenie nie pomoże, to podjadę
>> kiedyś pod twoją fabrykę i manualnie poproszę o nieco szacunku. Mogę
>> nawet podjechać 523 do pętli. Ten ostatni kawałek mogę przejść na
>> piechotę.[/color]
>
>
> nie lepszym czopeczkiem bylo by zainteresowanie np. pana
> Wilkanasa czym zajmuja sie pracownicy w godzinach pracy? ;-)
>[/color]

A po co mam się zniżać? :-)

M.

On 2009-10-15, Adam Pietrasiewicz <adam@pietrasiewicz.net> wrote:
[color=blue][color=green]
>> Popołudniami w stronę Centrum jest bardziej zablokowana, a znajomi
>> jeżdżący tam rano mówią, że też jest gorzej.[/color]
>
> Dość regularnie jeżdżę tam i samochodem i komunikacją. Mieszkam na
> Waszyngtona z oknami na ulicę.
>
> W ciągu roku Waszyngtona jest zazwyczaj dość powolną ulicą rano, ale bez
> jakichś szaleństw. Jest tak nadal, bez większych zmian w stosunku do tego,
> co było. Zaraz po utworzeniu buspasów na TŁ przez dwa dni był monstrualny
> korek na Waszyngtona rano, a teraz jest zwyczajnie. Z całą pewnością nie
> jest jakoś znacząco gorzej. Aż dziw bierze.[/color]

Ciekawe, bardzo ciekawe. A przypadkiem nie mieszkasz w większej
odległości od ronda Waszyngtona?
[color=blue]
> "Gorzej" na Waszyngtona bywa wówczas, gdy mam korek przed oknami. A
> mieszkam między Kinową a Międzyborską.[/color]

Taaa. A weź może z łaski swojej popatrz co się dzieje między rondem a
Międzynarodową, co?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Skrypëk pisze:
[color=blue]
> Ludzie sobie znaleźli inną trasę i korek się przeniósł. Nic w przyrodzie
> nie ginie.[/color]

A niech się przenosi, a autobusy jeżdżą szybciej. A jak ktoś lubi
samochodem, to niech sobie ma inny korek. W końcu jesteśmy wolnymi ludźmi :)
--
|-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------|
| "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska |
| inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." |
|------------------------------------- Albert Einstein -----|

SkrypĂŤk pisze:
[color=blue][color=green]
>> To przestancie uzywac klamstwa jako argumentu.[/color]
>
> Zacznij pisać spokojniej staranniej i z polskimi znakami to może ktoś
> będzie łaskaw rozważyć traktowanie ciebie poważnie.[/color]

A cos na temat, czy tak sobie na Hitlera się robisz pisząc MY jakby za
tobą stała jakaś społeczność troli ?

Skrypëk pisze:
[color=blue]
> Nietrzeźwy jesteś czy zawsze masz takie problemy z wysławianiem?
>[/color]

O widze ze argumencików brakło ? Cieszymy się ,ze przyznajesz sie do
porazki twojej "blacho-logiki"

[color=blue]
> Ileż to osób podróżuje tylko z Placu na Rozdrożu do Saskiej i nazad.
> W twoim małym świecie w twym małym rozumie.[/color]

Oczywiscie, bo od Wiatracznej do Marszalkowskiej/Metra Politechnika to
nikt nie podróżuje a autobusy jeżdzą puste.

Nie rozsmieszaj mnie już wiecej.

jerzu pisze:[color=blue]
> On Thu, 15 Oct 2009 13:09:23 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl>
> wrote:
>[color=green]
>> Sie sprawdzi.... czyli buspas na ostrobramskiej bedzie niedlugo.[/color]
>
> Nie będzie.[/color]

Bo tak ?

dink pisze:[color=blue]
> "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message
> news:hb6ij1$e81$5@inews.gazeta.pl...
>[color=green]
>> Dostales liczby z drogowki to piszesz.... nie moje liczby wiec w dupie
>> z nimi. To o czym gadac ? Tylko wasze liczby sa dobre policzone przy
>> bzdurze typu ze autobus musi jechac zderzak w zderzak ....[/color]
>
> a ja mam liczby własne: średnia prędkość rok temu w dzień powszedni
> około południa na Trasie "Ł" to 75 km/h. Dziś to nieosiągalne. Tylko
> proszę bez tekstów a la Grzegorz Lato, że to wina pogody - dziś było
> pięknie, sucho i słonecznie, a na tym odcinku jechałem w porywach 40 km/h.
>
> ps. służę linkiem z trackera sprzed roku:
> [url]http://www.youtube.com/watch?v=ro5d4sBxp_E[/url]
>[/color]

A 10 lat temu z Pulawskiej do Wilanowskiej w szczycie jechalo sie
15minut jak był korek.

Alex D. B. pisze:
[color=blue]
> nie lepszym czopeczkiem bylo by zainteresowanie np. pana
> Wilkanasa czym zajmuja sie pracownicy w godzinach pracy? ;-)[/color]

Zenujace

Jan Strybyszewski pisze:[color=blue]
> A cos na temat, czy tak sobie na Hitlera się robisz pisząc MY jakby za
> tobą stała jakaś społeczność troli ?[/color]

Prawo Godwina (znane też jako: Reguła Godwina Analogii do hitleryzmu,
Prawo Perdono, reductio ad Hitlerum i argumentum ad hitlerum) – zostało
sformułowane po raz pierwszy w 1990 r. przez Mike'a Godwina w
odniesieniu do grup dyskusyjnych; brzmi ono tak:

Podczas przeciągającej się dyskusji w Internecie prawdopodobieństwo
przyrównania czegoś lub kogoś do nazizmu bądź Hitlera dąży do 1 (ang. As
an online discussion grows longer, the probability of a comparison
involving Nazis or Hitler approaches 1.)[1]

W tradycji użytkowników wielu grup Usenetu wątek, w którym w jednej z
wypowiedzi pojawia się porównanie do nazizmu lub Hitlera, uważany jest
za skończony oraz uważa się, że osoba, która użyła porównania, dyskusję
"przegrała"[2]. Obecnie reguła ta rozciąga się na wszelkie inne
internetowe sposoby wymiany zdań.

[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina[/url]

--
Mithos

Mithos pisze:[color=blue]
> Jan Strybyszewski pisze:[color=green]
>> A cos na temat, czy tak sobie na Hitlera się robisz pisząc MY jakby za
>> tobą stała jakaś społeczność troli ?[/color]
>
> Prawo Godwina[/color]

Dlatego o tym napisalem CELOWO . Nie ma co watku ciagnac. Kazdy okopal
sie na swoich stanowiskach, a jak czytam ze po TL jezdzi jeden autobus
na 20minut to nie ma o czym gadac

"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message
news:hb96ln$6su$5@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> dink pisze:[color=green]
>> "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message
>> news:hb6ij1$e81$5@inews.gazeta.pl...[color=darkred]
>>> Dostales liczby z drogowki to piszesz.... nie moje liczby wiec w dupie z
>>> nimi. To o czym gadac ? Tylko wasze liczby sa dobre policzone przy
>>> bzdurze typu ze autobus musi jechac zderzak w zderzak ....[/color]
>> a ja mam liczby własne: średnia prędkość rok temu w dzień powszedni około
>> południa na Trasie "Ł" to 75 km/h. Dziś to nieosiągalne. Tylko[/color]
> A 10 lat temu z Pulawskiej do Wilanowskiej w szczycie jechalo sie 15minut
> jak był korek.[/color]

i jaki z tego wniosek? że za rok na Trasie w południe będzie jeden wielki
parking? całkiem możliwe, o ile będzie kolejna durna decyzja, np. o zajęciu
drugiego pasa, bo przecież autobusami jeździ 70% Warszawiaków

--
dink.
Toyota MR2 Club Poland - [url]www.mr2.pl[/url]
Kocia Strona Ratunkowa - [url]www.ksr.dink.pl[/url]
Tsunami Volunteer Center - [url]www.tsunamivolunteer.net[/url]

Dnia Thu, 15 Oct 2009 09:52:31 +0200, Alex D. B. napisał(a):
[color=blue]
> tez typowe brednie.
> w duzych miastach jedynym sensownym zbiorkomem jest zbiorkom bezkolizyjny,
> czyli albo metro podziemne (wlasciwie wszedzie), albo naziemne (sa takie, np
> Wuppental), albo hybrydy metro w centrum-tram na peryferiach, jak chocby w
> Hannowerze.[/color]

Jaka część Londynu jest w ogóle zamknięta dla samochodów?

--
ŁK (2009-10-16 11:25:19)

Dnia Thu, 15 Oct 2009 17:05:29 +0200, Skrypëk napisał(a):
[color=blue]
> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:hb7ccn$ppe$2@inews.gazeta.pl...[color=green]
>>[color=darkred]
>>> W modelu bez przystanków, świateł i skrzyżowań.[/color]
>>
>> Alez to skrzyzowan ostatnio nam na TL wybudowali ... hmm pewnei dzis w
>> nocy[/color]
>
> Ileż to osób podróżuje tylko z Placu na Rozdrożu do Saskiej i nazad.[/color]

Akurat bardzo dużo.

--
ŁK (2009-10-16 11:26:25)

Łukasz Kalbarczyk pisze:[color=blue]
> Dnia Thu, 15 Oct 2009 09:52:31 +0200, Alex D. B. napisał(a):
>[color=green]
>> tez typowe brednie.
>> w duzych miastach jedynym sensownym zbiorkomem jest zbiorkom bezkolizyjny,
>> czyli albo metro podziemne (wlasciwie wszedzie), albo naziemne (sa takie, np
>> Wuppental), albo hybrydy metro w centrum-tram na peryferiach, jak chocby w
>> Hannowerze.[/color]
>
> Jaka część Londynu jest w ogóle zamknięta dla samochodów?[/color]

[url]http://www.tfl.gov.uk/tfl/roadusers/congestioncharge/whereandwhen/assets/images/DetailMapECCZ.gif[/url][color=blue]
>[/color]


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hb96fn$6su$2@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Skrypëk pisze:
>[color=green]
>> Nietrzeźwy jesteś czy zawsze masz takie problemy z wysławianiem?
>>[/color]
>
> O widze ze argumencików brakło ? Cieszymy się ,ze przyznajesz sie do
> porazki twojej "blacho-logiki"[/color]

Zabrakło szklanej kuli i fusów. Jakkolwiek bym nie dostawił znaków
przestankowych do twego bełkotu to żaden sens z niego nie wychodzi.


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hb96hi$6su$3@inews.gazeta.pl...[color=blue]
>[color=green]
>> Ileż to osób podróżuje tylko z Placu na Rozdrożu do Saskiej i nazad.
>> W twoim małym świecie w twym małym rozumie.[/color]
>
>
> Oczywiscie, bo od Wiatracznej do Marszalkowskiej/Metra Politechnika to
> nikt nie podróżuje a autobusy jeżdzą puste.
>
> Nie rozsmieszaj mnie już wiecej.[/color]

I między tymi dwoma przystankami nie ma żadnych innych przystanków bądź
skrzyżowań?


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hb99iu$hcj$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Mithos pisze:[color=green]
>> Jan Strybyszewski pisze:[color=darkred]
>>> A cos na temat, czy tak sobie na Hitlera się robisz pisząc MY jakby za
>>> tobą stała jakaś społeczność troli ?[/color]
>>
>> Prawo Godwina[/color]
>
> Dlatego o tym napisalem CELOWO . Nie ma co watku ciagnac. Kazdy okopal sie
> na swoich stanowiskach, a jak czytam ze po TL jezdzi jeden autobus na
> 20minut to nie ma o czym gadac[/color]

W swoich myślach takie bzdury czytasz, bo nikt czegoś takiego nie napisał.


Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> napisał
w wiadomości news:hb84ob$e23$1@news.onet.pl...[color=blue]
> A po co mam się zniżać? :-)
>[/color]
bo zasada "ustepuj idiocie" powoduje, ze swiat tak wlasnie wyglada...

Alex.


Użytkownik "Misiek" <michal.hubicki@-towywal-wp.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:hb88b5$j3i$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Skrypëk pisze:
>[color=green]
>> Ludzie sobie znaleźli inną trasę i korek się przeniósł. Nic w przyrodzie
>> nie ginie.[/color]
>
> A niech się przenosi, a autobusy jeżdżą szybciej. A jak ktoś lubi
> samochodem, to niech sobie ma inny korek. W końcu jesteśmy wolnymi ludźmi
> :)[/color]

Ale teraz na tamtej trasie, oraz pomiędzy nimi, ludzie w autobusach będą
mieli wolniej, krótkowzroczny egoisto. A jeśli zmusza się ludzi do jeżdżenia
objazdami, to ogólny bilans ekonomiczny, energetyczny, ekologiczny itp
wychodzi gorszy dla wszystkich.

Dnia pięknego Fri, 16 Oct 2009 11:32:27 +0200, osobnik zwany Jan
Strybyszewski wystukał:
[color=blue]
> Łukasz Kalbarczyk pisze:[color=green]
>> Dnia Thu, 15 Oct 2009 09:52:31 +0200, Alex D. B. napisał(a):
>>[color=darkred]
>>> tez typowe brednie.
>>> w duzych miastach jedynym sensownym zbiorkomem jest zbiorkom
>>> bezkolizyjny, czyli albo metro podziemne (wlasciwie wszedzie), albo
>>> naziemne (sa takie, np Wuppental), albo hybrydy metro w centrum-tram
>>> na peryferiach, jak chocby w Hannowerze.[/color]
>>
>> Jaka część Londynu jest w ogóle zamknięta dla samochodów?[/color]
>
> [url]http://www.tfl.gov.uk/tfl/roadusers/congestioncharge/whereandwhen/[/url][/color]
assets/images/DetailMapECCZ.gif[color=blue][color=green]
>>[/color][/color]

to jest mapa strefy płatnego wjazdu, nie zamkniętej dla samochodów

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Skrypëk pisze:[color=blue]
>
> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:hb96hi$6su$3@inews.gazeta.pl...[color=green]
>>[color=darkred]
>>> Ileż to osób podróżuje tylko z Placu na Rozdrożu do Saskiej i nazad.
>>> W twoim małym świecie w twym małym rozumie.[/color]
>>
>>
>> Oczywiscie, bo od Wiatracznej do Marszalkowskiej/Metra Politechnika
>> to nikt nie podróżuje a autobusy jeżdzą puste.
>>
>> Nie rozsmieszaj mnie już wiecej.[/color]
>
> I między tymi dwoma przystankami nie ma żadnych innych przystanków bądź
> skrzyżowań?[/color]

No az cale jedno nie majace zadnego wplywu na korki. Wez juz moze
przejedz sie TL co ?

Alex D. B. pisze:[color=blue]
>
> Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl>
> napisał w wiadomości news:hb84ob$e23$1@news.onet.pl...[color=green]
>> A po co mam się zniżać? :-)
>>[/color]
> bo zasada "ustepuj idiocie" powoduje, ze swiat tak wlasnie wyglada...[/color]

Zajmij sie robota i nie troluj twoje kompleksy nikogo tu nie interesuja
A idioty se w majtakch poszukaj

Skrypëk pisze:
[color=blue]
> Ale teraz na tamtej trasie, oraz pomiędzy nimi, ludzie w autobusach będą
> mieli wolniej, krótkowzroczny egoisto. A jeśli zmusza się ludzi do
> jeżdżenia objazdami, to ogólny bilans ekonomiczny, energetyczny,
> ekologiczny itp wychodzi gorszy dla wszystkich.[/color]

Oczywiscie tylko jakos udowodnic nie mozecie waszych fantasmagori bo to
zwykle klamstwa sa.

nikt nikogo w tym kraju nie zmusza do mieszkania w Warszawie

jezeli komus przeszkadza HGW, korki i buspasy to w kazdej chwili mozna
sie wyprowadzic np. do Hrubieszowa gdzie nie ma ani HGW, ani korkow,
ani buspasow ,a do pracy jedzie sie samochodem max 10 minut

za rownowartosc warszawskiej kawalerki mozna w Hrubieszowie kupic
piekny przestronny dom z ogrodem

na przyklad
[url]http://hrubieszow.nieruchomosci-online.pl/domy,sprzedaz/392955.html[/url]

i sprawa zalatwiona

aron

Dnia 15-10-2009 o 23:46:03 Krzysiek Kielczewski
<krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> "Gorzej" na Waszyngtona bywa wówczas, gdy mam korek przed oknami. A
>> mieszkam między Kinową a Międzyborską.[/color]
>
> Taaa. A weź może z łaski swojej popatrz co się dzieje między rondem a
> Międzynarodową, co?[/color]

Ale ja porównuję do tego, co było przed wakacjami, w zeszłym roku, i dwa
lata temu...

Od Międzynarodowej ZAWSZE jechało się wolniej rano, i nadal się jedzie.
Nie zmieniło się dokładnie nic.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Sprawdź! To ma sens!
[url]http://www.sensowne.pl[/url]

On Fri, 16 Oct 2009 09:14:57 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl>
wrote:
[color=blue]
>Bo tak ?[/color]

Bo srak. Nawet ZTM mówi, ze na Ostrobramskiej na dzień dzisiajszy
buspasa się zrobić nie da.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
-> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hb9i2k$kob$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Skrypëk pisze:[color=green]
>>
>> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:hb96hi$6su$3@inews.gazeta.pl...[color=darkred]
>>>
>>>> Ileż to osób podróżuje tylko z Placu na Rozdrożu do Saskiej i nazad.
>>>> W twoim małym świecie w twym małym rozumie.
>>>
>>>
>>> Oczywiscie, bo od Wiatracznej do Marszalkowskiej/Metra Politechnika to
>>> nikt nie podróżuje a autobusy jeżdzą puste.
>>>
>>> Nie rozsmieszaj mnie już wiecej.[/color]
>>
>> I między tymi dwoma przystankami nie ma żadnych innych przystanków bądź
>> skrzyżowań?[/color]
>
>
> No az cale jedno nie majace zadnego wplywu na korki.[/color]

Nie o korku teraz dywagowaliśmy tylko o całkowitym czasie podróży, która na
który składa się mnóstwo czynników i odcinków a nie tylko kawałeczek buspasa
na ułamku trasy.
[color=blue]
> Wez juz moze przejedz sie TL co ?[/color]

Jechałem dzisiaj. Na buspasie było pusto a ludzie czekali na autobusy które
gdzieś utknęły. Ktoś na tym zyskał? Bo jak nie było buspasa, to w tamtą
stronę 5xx zasuwały równo 70 km/h razem z innymi autami swobodnie po
wszystkich pasach, a teraz auta się wleką a autobusy gdzieś zaginęły.


Użytkownik "Aron" <aron2004@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:dbf2b6e8-a2bc-4938-968d-bd50fff6e691@c3g2000yqd.googlegroups.com...[color=blue]
> nikt nikogo w tym kraju nie zmusza do mieszkania w Warszawie
>
> jezeli komus przeszkadza HGW, korki i buspasy to w kazdej chwili mozna
> sie wyprowadzic np. do Hrubieszowa gdzie nie ma ani HGW, ani korkow,
> ani buspasow ,a do pracy jedzie sie samochodem max 10 minut[/color]

Czy to jest prawdziwy cel działań Galasa i spółki? Redukcja ludności miasta?


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hb9iih$msp$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Skrypëk pisze:
>[color=green]
>> Ale teraz na tamtej trasie, oraz pomiędzy nimi, ludzie w autobusach będą
>> mieli wolniej, krótkowzroczny egoisto. A jeśli zmusza się ludzi do
>> jeżdżenia objazdami, to ogólny bilans ekonomiczny, energetyczny,
>> ekologiczny itp wychodzi gorszy dla wszystkich.[/color]
>
> Oczywiscie tylko jakos udowodnic nie mozecie waszych fantasmagori bo to
> zwykle klamstwa sa.[/color]

Ale co mamy udowadniać? Prawa przyrody? Odejdź czasem od komputera i się
przejedź, zamiast powtarzać po krawężnikach i urzędnikach bajki, że
likwidacja pasa powoduje zniknięcie samochodów, które wcześniej po nim
jeździły.

Skrypëk pisze:
[color=blue]
> Jechałem dzisiaj. Na buspasie było pusto a ludzie czekali na autobusy
> które gdzieś utknęły. Ktoś na tym zyskał? Bo jak nie było buspasa, to w
> tamtą stronę 5xx zasuwały równo 70 km/h razem z innymi autami swobodnie
> po wszystkich pasach, a teraz auta się wleką a autobusy gdzieś zaginęły.[/color]

Znowu piszesz o jednym autobusie na 20minut ?


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hbd54e$ku$2@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Skrypëk pisze:
>[color=green]
>> Jechałem dzisiaj. Na buspasie było pusto a ludzie czekali na autobusy
>> które gdzieś utknęły. Ktoś na tym zyskał? Bo jak nie było buspasa, to w
>> tamtą stronę 5xx zasuwały równo 70 km/h razem z innymi autami swobodnie
>> po wszystkich pasach, a teraz auta się wleką a autobusy gdzieś zaginęły.[/color]
>
> Znowu piszesz o jednym autobusie na 20minut ?[/color]

Nie, cymbale patentowany. Piszę o tym, jak wyglądała moja podróż. Po prostu.

W artykule <011e8e03$0$15181$c3e8da3@news.astraweb.com>
Skrypëk napisał(a):
[color=blue]
>
> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:hbd54e$ku$2@inews.gazeta.pl...[color=green]
>> Skrypëk pisze:
>>[color=darkred]
>>> Jechałem dzisiaj. Na buspasie było pusto a ludzie czekali na autobusy
>>> które gdzieś utknęły. Ktoś na tym zyskał? Bo jak nie było buspasa, to w
>>> tamtą stronę 5xx zasuwały równo 70 km/h razem z innymi autami swobodnie
>>> po wszystkich pasach, a teraz auta się wleką a autobusy gdzieś zaginęły.[/color]
>>
>> Znowu piszesz o jednym autobusie na 20minut ?[/color]
>
> Nie, cymbale patentowany. Piszę o tym, jak wyglądała moja podróż. Po prostu.[/color]

No cóż, w odróżnieniu do ciebie, jeżdżę trasą codziennie, autobusami,
w różnych godzinach. I po pierwsze, 20 minut, to tam się czeka może na
nocny, ale nie w ciągu dnia. Poza szczytem maks to 4-5 minut, w
szczycie mniej (o ile nie czeka się na konkretny numer, a po prostu
jakikolwiek w słusznym kierunku - a to właśnie mój przypadek). Więc
pieprzene o tym, że przez 20 minut nie widziałeś żadnego, wsadź sobie
w kieszeń, bo po prostu piszesz nieprawdę. Albo w ogóle cię tam nie
było i piszesz to, co wyczytałeś z sufitu.

I chrzanienie o "autobusach, które gdzieś utknęły" - gdzie niby miały
utknąć? Nawet jeśli gdzieś "poza trasą" był korek, to znaczy, że na
trasę wjeżdża nie ten, który powinien być, tylko poprzedni - ale takt
się nie zmienia, autobusy nie wyparowują po drodze...

Nie mówiąc o tym, że teraz przejazd "moją" trasą (RJP - Przyczółek
Grochowski i odwrotnie) trwa o jakieś 10 minut krócej, niż trwał. Te
10 minut, to połowa. Było 20 minut (w szczycie do 40), jest 10
(a w najgorszym razie 15, jak jakiś buc zablokuje rondo jazdy...).

Pozdrawiam,
Marek W.
--
Suma inteligencji ludzkości jest stała. Tylko ludzi jest coraz więcej.


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości
news:hb9i3q$kob$2@inews.gazeta.pl...[color=blue]
>
> Zajmij sie robota i nie troluj twoje kompleksy nikogo tu nie interesuja[/color]

ja nie okradam pracodawcy. a Ty?

Alex.


Użytkownik "MarekWłodarz" <marekw@nospam.venus.ci.uw.edu.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:slrn.pl.hdke5u.238.marekw@marekw.home...[color=blue]
> W artykule <011e8e03$0$15181$c3e8da3@news.astraweb.com>
> Skrypëk napisał(a):
>[color=green]
>>
>> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:hbd54e$ku$2@inews.gazeta.pl...[color=darkred]
>>> Skrypëk pisze:
>>>
>>>> Jechałem dzisiaj. Na buspasie było pusto a ludzie czekali na autobusy
>>>> które gdzieś utknęły. Ktoś na tym zyskał? Bo jak nie było buspasa, to w
>>>> tamtą stronę 5xx zasuwały równo 70 km/h razem z innymi autami swobodnie
>>>> po wszystkich pasach, a teraz auta się wleką a autobusy gdzieś
>>>> zaginęły.
>>>
>>> Znowu piszesz o jednym autobusie na 20minut ?[/color]
>>
>> Nie, cymbale patentowany. Piszę o tym, jak wyglądała moja podróż. Po
>> prostu.[/color]
>
> No cóż, w odróżnieniu do ciebie, jeżdżę trasą codziennie, autobusami,
> w różnych godzinach. I po pierwsze, 20 minut, to tam się czeka może na
> nocny, ale nie w ciągu dnia. Poza szczytem maks to 4-5 minut, w
> szczycie mniej (o ile nie czeka się na konkretny numer, a po prostu
> jakikolwiek w słusznym kierunku - a to właśnie mój przypadek). Więc
> pieprzene o tym, że przez 20 minut nie widziałeś żadnego, wsadź sobie
> w kieszeń, bo po prostu piszesz nieprawdę. Albo w ogóle cię tam nie
> było i piszesz to, co wyczytałeś z sufitu.
>
> I chrzanienie o "autobusach, które gdzieś utknęły" - gdzie niby miały
> utknąć? Nawet jeśli gdzieś "poza trasą" był korek, to znaczy, że na
> trasę wjeżdża nie ten, który powinien być, tylko poprzedni - ale takt
> się nie zmienia, autobusy nie wyparowują po drodze...
>
> Nie mówiąc o tym, że teraz przejazd "moją" trasą (RJP - Przyczółek
> Grochowski i odwrotnie) trwa o jakieś 10 minut krócej, niż trwał. Te
> 10 minut, to połowa. Było 20 minut (w szczycie do 40), jest 10
> (a w najgorszym razie 15, jak jakiś buc zablokuje rondo jazdy...).[/color]

Do licha ciężkiego, gdzie ja cokolwiek pisałem o jakichś 20 minutach?
Ten Strybyszewski to musi mieć jakieś partyjne szkolenie, bo pieprzy bez
ładu i składu a ciemny lud za nim leci.
Ręka opada.

SkrypĂŤk <?kryp?k@p?bli??n?my.pl> wrote:[color=blue][color=green]
>> Zaraz po utworzeniu buspasów na TŁ przez dwa dni był monstrualny
>> korek na Waszyngtona rano, a teraz jest zwyczajnie. Z całą pewnością nie
>> jest jakoś znacząco gorzej. Aż dziw bierze.[/color]
> Ludzie sobie znaleźli inną trasę i korek się przeniósł. Nic w przyrodzie nie
> ginie.[/color]

Nie bój nic, tam też w końcu buspas powstanie. :)

p.

--
Beware of he who would deny you access to information, for in his
heart he dreams himself your master. -- Commissioner Pravin Lal

jerzu pisze:[color=blue]
> On Fri, 16 Oct 2009 09:14:57 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl>
> wrote:
>[color=green]
>> Bo tak ?[/color]
>
> Bo srak. Nawet ZTM mówi, ze na Ostrobramskiej na dzień dzisiajszy
> buspasa się zrobić nie da.[/color]

A to teraz ZTM robi buspasa....przypominam ze na Slasko-Dabrowskim
niedalo sie 5 lat :)

IMHO linie tranzytowe puscilbym przez Wiatraczna i wytyczyl buspas na
Plowieckiej /Grochowskiej. Byloby szybciej i odciazylo Ostrobramska z
lini tranzytowych a tam zostawil jedna 5xx
[color=blue]
>
>[/color]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Do buspasowych oszołomów
    rafal2325