|
Do buspasowych oszołomów
rafal2325 |
I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?
-- Mithos
A screaming came across the sky, when Mithos wrote: [color=blue] > I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak > zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color]
[url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url]
âźJak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty po zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3 kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo zyskali. Słowem - buspas działa.â
To prawie tak fajne, jak Legia/Polonia albo Warszawa vs Kraków. :)
Jarek -- [url]http://agnus.jogger.pl[/url]
Jarek Hirny pisze:[color=blue] > A screaming came across the sky, when Mithos wrote: >[color=green] >> I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak >> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color] > > [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url] > > âźJak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty po > zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3 > kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo > zyskali. Słowem - buspas działa.â[/color]
G.. a nie działa. Jedynym wizualnym efektem buspasów na Trasie Ł jest kompletnie zakorkowana Trasa Siekierkowska, bo b. duża grupa kierowców uciekła z Trasy Łazienkowskiej właśnie tam. W efekcie dość szybki przejazd Rzymowskiego, Dolinką Służewiecką i Mostem Siekierkowskim po wprowadzeniu buspasów przestał istnieć. Korek zaczyna się w zasadzie już na Marynarskiej. No ale grunt to odpowiednio policzyć statystyki dopasowując do oczekiwań. To tak samo jak tzw. ankieta ZTM gdzie 91% popiera buspasy. Tyle że próba 640 osób ściśle zainteresowanych działalnością ZTM to żadna próba. To jak robienie ankiety "Czy jesteś studentem" w drzwiach Riwiery i twierdzenie potem że 98% warszawiaków to studenci...
-- MZ
Jarek Hirny wrote: [color=blue] > [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url] > > "Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty po > zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3 > kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo > zyskali. Słowem - buspas działa." >[/color]
To jeszcze jeden cytat z tego cennego dzieła propagandy:
"- Autobus ma długość 12 metrów. To jest długość dwóch samochodów. 120 pasażerów w autobusie i niecałe trzy osoby w tym czasie w samochodach. Myślę, że bilans jest jednoznaczny - mówi Wojciech Pasieczny ze stołecznej drogówki." Wynika z tego, że zdaniem tow. Pasiecznego, na buspasie autobusy jeżdżą zderzak w zderzak.
Zawsze miałem jakieś podejrzenia co do sposobu rozumowania funkcjonariuszy drogówki...
A screaming came across the sky, when Maciej Bebenek (news.onet.pl) wrote: [color=blue] > "- Autobus ma długość 12 metrów. To jest długość dwóch samochodów. 120 > pasażerów w autobusie i niecałe trzy osoby w tym czasie w samochodach. > Myślę, że bilans jest jednoznaczny - mówi Wojciech Pasieczny ze > stołecznej drogówki." Wynika z tego, że zdaniem tow. Pasiecznego, na > buspasie autobusy jeżdżą zderzak w zderzak.[/color]
To zdanie jest głupie, ale powód, dla którego ty je uważasz za głupie, też jest dość niemądry. On takiego porównania nie robił.
Jarek -- [url]http://agnus.jogger.pl[/url]
Jarek Hirny wrote:[color=blue] > A screaming came across the sky, when Maciej Bebenek (news.onet.pl) wrote: >[color=green] >> "- Autobus ma długość 12 metrów. To jest długość dwóch samochodów. 120 >> pasażerów w autobusie i niecałe trzy osoby w tym czasie w samochodach. >> Myślę, że bilans jest jednoznaczny - mówi Wojciech Pasieczny ze >> stołecznej drogówki." Wynika z tego, że zdaniem tow. Pasiecznego, na >> buspasie autobusy jeżdżą zderzak w zderzak.[/color] > > To zdanie jest głupie, ale powód, dla którego ty je uważasz za głupie, też > jest dość niemądry. On takiego porównania nie robił. >[/color]
Posłuchaj materiału filmowego. Takie okienko na górze ;-)
M.
widze ze sfrustrowany kierowca samochodu nie mial innego miejsca zeby sie wyzyc. a prosze bardzo, ja korzystam z buspasow i to swietne rozwiazanie. rozumiem, ze ty podrozujesz tylko na wschod, gdzie ich nie ma. chlopie, jedz na zachod, to zobaczysz, ze buspas jest bardziej cywilizowany niz samochod. poza tym nie poprawia sie tylko szybkosc przejazdu pasazerow komunikacji miejskiej, le takze szybkosc dojazdu pojazdow uprzywilejowanych. ciekaw jestem co bys powiedzial jakby twoje dziecko mialo wypadek a karetka do niego przyjezdza 5 min za pozno (czego nie zycze).
Jarek Hirny wrote: [color=blue] > [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url] > > "Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty po > zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3 > kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo > zyskali. Słowem - buspas działa."[/color]
I jeszcze jedna uwaga: być może prawdą jest, że kierowcy *na* TŁ jadą 3 km/h wolniej. Problem w tym, że niejednokrotnie czekają pół godziny dłużej, żeby na TŁ w ogóle wjechać. Czekają razem z autobusami.
I to się właśnie nazywa manipulacja.
M.
A screaming came across the sky, when Maciej Bebenek (news.onet.pl) wrote: [color=blue][color=green] >> To zdanie jest głupie, ale powód, dla którego ty je uważasz za głupie, też >> jest dość niemądry. On takiego porównania nie robił. >>[/color] > > Posłuchaj materiału filmowego. Takie okienko na górze ;-)[/color]
E, nie chce mi się. Odnoszę się do tego, co wkleiłeś.
Anyways, autobusy nie muszą jechać zderzak w zderzak, by być nadal korzystniejsze.
Jarek -- [url]http://agnus.jogger.pl[/url]
Sarpedon wrote:[color=blue] > widze ze sfrustrowany kierowca samochodu nie mial innego miejsca zeby > sie wyzyc. a prosze bardzo, ja korzystam z buspasow i to swietne > rozwiazanie. rozumiem, ze ty podrozujesz tylko na wschod, gdzie ich > nie ma. chlopie, jedz na zachod, to zobaczysz, ze buspas jest bardziej > cywilizowany niz samochod. poza tym nie poprawia sie tylko szybkosc > przejazdu pasazerow komunikacji miejskiej, le takze szybkosc dojazdu > pojazdow uprzywilejowanych. ciekaw jestem co bys powiedzial jakby > twoje dziecko mialo wypadek a karetka do niego przyjezdza 5 min za > pozno (czego nie zycze).[/color]
Rozumiem, że albo inwektywy, albo ideologia? I żadnego racjonalnego argumentu? A ja oczekuję liczb.
Korzyści z wprowadzenia buspasa moga być dwie: albo skrócenie czasu przejazdu autobusu, albo zwiększenie liczby przewożonych pasażerów, a najlepiej i jedno i drugie. A rozprawki o autobusie długim na 12 metrów niech sobie pan policjant schowa. Głęboko.
M.
Sarpedon pisze:[color=blue] > widze ze sfrustrowany kierowca samochodu nie mial innego miejsca zeby > sie wyzyc. a prosze bardzo, ja korzystam z buspasow i to swietne > rozwiazanie. rozumiem, ze ty podrozujesz tylko na wschod, gdzie ich > nie ma. chlopie, jedz na zachod, to zobaczysz, ze buspas jest bardziej > cywilizowany niz samochod. poza tym nie poprawia sie tylko szybkosc > przejazdu pasazerow komunikacji miejskiej, le takze szybkosc dojazdu > pojazdow uprzywilejowanych. ciekaw jestem co bys powiedzial jakby > twoje dziecko mialo wypadek a karetka do niego przyjezdza 5 min za > pozno (czego nie zycze).[/color]
Na zachodzie zarabiają 4 razy tyle co u nas. Podnieśmy u nas zarobki 4 razy!
Buspasy mają sens ale nie w taki sposób jak je się wprowadza w Warszawie. Poza tym podstawa to dywersyfikacja i transport podziemny. Wystarczy jedna zepsuta ciężarówka albo rozlane paliwo i mamy komunikacyjny paraliż. Durne buspasy wprowadza się na nielicznych odcinkach, które w skali całej trasy nie zmieniają nic, bo co z tego, ze na buspasie jedzie się szybciej skoro żeby na niego wjechać/zjechać traci się więcej czasu.
Natomiast kiepskiej jakości komunikacja miejska połączona z bardzo słabą różnorodnością (do niektórych miejsc dojeżdżają tylko autobusy) - brak sensownego połączenia metrem uniemożliwiają zrobienie ciągłych buspasów tj. na całej trasie autobusu.
Takie coś jak wprowadzono niedawno, tylko udowadnia, że osoby odpowiedzialne za komunikację miejską w stolicy są umysłowo sprawne inaczej.
-- Mithos
Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:[color=blue] > Jarek Hirny wrote: >[color=green] >> [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url] >> >> "Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i >> straty po >> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko >> o 3 >> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo >> zyskali. Słowem - buspas działa."[/color] > > > I jeszcze jedna uwaga: być może prawdą jest, że kierowcy *na* TŁ jadą 3 > km/h wolniej. Problem w tym, że niejednokrotnie czekają pół godziny > dłużej, żeby na TŁ w ogóle wjechać. Czekają razem z autobusami. > > I to się właśnie nazywa manipulacja. > > M.[/color] Pan Pasieczny pokazywał dzisiaj o tu jeden w aucie, w tym tez jedna osoba, ale przejechał tez autobus w którym tez było pusto.
Może niedługo będzie wbite w dowodzie minimum 4 osoby-jak mniej to mandat.
Ciekawe czy Pan Pasieczny jeździ do pracy autobusem , w którym przy takiej pogodzie jest zimno i sie woda leje dachem i oknami.
Czy nie jest paranoją, że buspas obowiązuje w soboty i w niedziele, mało kto jeździ do szkoły albo do pracy w niedzielę o 13, a auta w korku stoją nawet wtedy.
FCI
"Jarek Hirny" <agnus@hell.pl> wrote in message news:cxyuimjhb7ba$.dlg@agnus.eu.org... [color=blue] > âźJak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty > po > zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3 > kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo > zyskali. Słowem - buspas działa.â[/color]
ROTFL! Zwlaszcza po poludniu w kierunku Pragi - przed wakacjami zageszczenie zaczynalo sie zazwyczaj pomiedzy Torwarem a Riviera. Teraz - zwykle cala trasa stoi/jedzie w korku. Na szczescie obserwuje to jadac w przeciwnym kierunku...
-- Axel
On Wed, 14 Oct 2009 23:02:20 +0200, "Axel" <axel@op.niespamuj.pl> wrote: [color=blue] >Zwlaszcza po poludniu w kierunku Pragi - przed wakacjami zageszczenie >zaczynalo sie zazwyczaj pomiedzy Torwarem a Riviera. Teraz - zwykle cala >trasa stoi/jedzie w korku. Na szczescie obserwuje to jadac w przeciwnym >kierunku...[/color]
W sobotę byłem u rodziców. Mieszkają na Kopińskiej. Do momentu "zbudowania" buspasa w soboty nie było korków na Wawelskiej w stronę Pomnika Lotnika. W ostatnią sobotę korek się kończył między Grójecką a Białobrzeską.
-- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email] [url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url] -> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]
jerzu <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> wrote: [color=blue] > Do momentu > "zbudowania" buspasa w soboty nie było korków na Wawelskiej w stronę > Pomnika Lotnika.[/color]
Jest to zwykłe łgarstwo...
-- Pozdrawiam, Mateusz Nowaczyk
On Wed, 14 Oct 2009 23:42:02 +0200, "Mateusz Nowaczyk" <niedasie@pkp.pl> wrote: [color=blue] >Jest to zwykłe łgarstwo...[/color]
Bo ponieważ?
-- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email] [url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url] -> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]
jerzu <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> wrote: [color=blue] > On Wed, 14 Oct 2009 23:42:02 +0200, "Mateusz Nowaczyk" > <niedasie@pkp.pl> wrote:[color=green] >> Jest to zwykłe łgarstwo...[/color] > Bo ponieważ?[/color]
Korek na Wawelskiej przed pomnikiem jest dla mnie stałym elementem podziwianego krajobrazu od paru lat. Co parę dni zdarza mi się również obserwować korek (niekiedy także tramwajowy) na Grójeckiej spowodowany przez frajerów ładujących się w wyżej wspomniany. I jest tak od czasów zamierzchłych, kiedy o buspasie nikomu się nie śniło. Do niedawna popularny był tekst "Pojedź sobie autobusem od Wawelskiej do Pomnika Lotnika", stosowany wobec ludzi, którzy się nudzą na tzw. okienku :)
-- Pozdrawiam, Mateusz Nowaczyk
1. liczb nie podam bo nie mam zrodel badan i analiz 2. na zachodzie zarabiaja 4 razy wiecej, ale co ma piernik do wiatraka? w moskwie (najdrozszym miescie europy) srednia placa jest wyzsza niz w warszawie a chyba (!) buspasow nie ma. w londynie tez wyzsza i jest mnostwo. korelacja zatem zadna. 3. zgodze sie, ze transport podziemny w warszawie jest co najmniej uposledzony, ale przyjmijmy 1 linie metra jako wyjsciowa sytuacje neutralna (bo nie mamy obecnie na nia wplywu zadnego). zgodze sie tez, ze szczatkowe odcinki buspasow nie sa rozwiazaniem, a w warszawie jest dosc, lagodnie mowiac, nieudane. jednakze budowanie systemu komunikacji autobusowej na dedykowanych szlakach komunikacyjnych jest idea bardzo pozytywna. w polsce i tak nalezy zmienic mentalnosc ludzi, a ze po dobroci nei da rady, to trzeba niektore zachowania wymuszac. prosze jechac chociazby do sztokholmu, gdzie ciagi komunikcyjne niesamochodowe odgrywaja ogromna role. nauczmy sie kultury i zdrowego myslenia (np. niepodjezdzania z m pole mokotowkie do centrum samochodem, tylko metrem), a wowczas znajdziemy consensus. 4. jestem zarowno uzytkownikiem komunikacji miejskiej, jak i kierowca, ale nie narzekam na buspasy. stalem w korku nie raz i nie dwa, ale tez jechalem buspasem patrzac jak inni stoja w korku. 5. zapraszam takze do helsinek, gdzie postoj w centrum miasta przez caly dzien to koszt rzedu 200-400 zl. czy naprawde wszedzie musiny jezdzic samochodami? 6. warszawa akurat ma jeden z najlepiej zarzadzanych systemow komunikacji miejskich w polsce. eksperymentowanie buspasami, z czym mamy obecnie do czynienia to moim zdaniem krok naprzod. eksperymenty roznie wychodza, ale suma sumarum chodzi o rozwiazanie problemow.
On 2009-10-14, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue] >[color=green] >> âźJak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty po >> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3 >> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo >> zyskali. Słowem - buspas działa.â[/color] > > G.. a nie działa. Jedynym wizualnym efektem buspasów na Trasie Ł jest > kompletnie > zakorkowana Trasa Siekierkowska[/color]
Nieprawda.
Krzysiek Kiełczewski PS: Zapomniałeś o Waszyngtona :)
Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> napisał w wiadomości news:hb52sl$iju$1@news.onet.pl... [color=blue] > > To jeszcze jeden cytat z tego cennego dzieła propagandy: > > "- Autobus ma długość 12 metrów. To jest długość dwóch samochodów. 120 > pasażerów w autobusie i niecałe trzy osoby w tym czasie w samochodach. > Myślę, że bilans jest jednoznaczny - mówi Wojciech Pasieczny ze stołecznej > drogówki." Wynika z tego, że zdaniem tow. Pasiecznego, na buspasie > autobusy jeżdżą zderzak w zderzak. >[/color] jesli jeszcze nie zauwazyles, to buspasy sa bezposrednia spuscizna rozumowania kolchozowo-czekistowskiego. "spoleczne bedzie lepsze". prosta, komunistyczna zasada - odbierzmy tym bardziej obrotnym, i rozdajmy nierobom. pare dni temu, ok 12.00 przejechalem sie tl. korki w kilku miejscach (innych niz zwykle), i... busy stojace w tych korkach. nie przypuszczam, zeby faktycznie czas przejazdu busow sie zredukowal. a w porownaniu do strumienia ludzi to klasyczna propaganda - od gusu do wiatraka minalem 2 czy 3 busy... tak, minalem. bo ja jechalem w scisku, a busy stawaly co 500m. urzednikom gratuluje czujnosci prolataryackiej... [color=blue] > Zawsze miałem jakieś podejrzenia co do sposobu rozumowania funkcjonariuszy > drogówki...[/color]
nie narzekaj, nie sa tak zli - tylko albo przed kamere wysylaja debili, albo dostaja jakiejs glupawki.
Alex.
Użytkownik "Alex D. B." <agiees@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hb5mj7$9i9$1@news.onet.pl...[color=blue] >[/color] [color=blue] > komunistyczna zasada - odbierzmy tym bardziej obrotnym, i rozdajmy > nierobom.[/color]
Nazywanie gościa STOJACEGO w korku bardziej OBROTNYM świadczy o poczuciu humoru autora. Brawo.
Użytkownik "Mithos" <fake@adres.pl> napisał w wiadomości news:hb4uu3$6t8$2@news.onet.pl...[color=blue] >I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak zawsze >(smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color]
Zamiast teraz narzekać trzeba było zagłosować na innych.
Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości news:hb5ofa$2r9$1@node2.news.atman.pl... [color=blue] > > Nazywanie gościa STOJACEGO w korku bardziej OBROTNYM świadczy o poczuciu > humoru autora. Brawo.[/color] 1. siedzacego 2. w temperaturze dowolnej, wybranej 3. jadacego, czesto i zazwyczaj szybciej niz bus 4. pozbawionego przyjemnosci stania przyklejonym do brudnej rury 5. pozbawionego smierdzacych wspolpasazerow 6. pozbawionego przyjemnosci ogladania/sluchania/wachania madrych zyciowo inaczej 7. sluchajacego swojego ulubionego radia/muzyki
tak, kierowcy/pasazerowie aut maja przesrane, na prawde... ;-))))
Alex.
"Mateusz Nowaczyk" <niedasie@pkp.pl> wrote in message news:hb5h2f$3fj$1@news.wp.pl... [color=blue] > Korek na Wawelskiej przed pomnikiem jest dla mnie stałym elementem > podziwianego krajobrazu od paru lat.[/color]
Tyle, ze korek przed pomnikiem Lotnika spowodowany za krotkimi swiatlami ograniczal sie zwykle do odcinka Grojecka - Zwirki. [color=blue] > Co parę dni zdarza mi się również obserwować korek (niekiedy także > tramwajowy) na Grójeckiej spowodowany > przez frajerów ładujących się w wyżej wspomniany. I jest tak od czasów > zamierzchłych, kiedy o buspasie nikomu się nie śniło.[/color]
Nieprawda - blokowanie Grojeckiej zdarzalo sie raz na jakis czas. Teraz - codziennie po poludniu. (jezdze tamtedy co najmniej 2 razy dziennie od 2001 roku)
Rano, kiedy ja jade do pracy - korka nie bylo (przejezdzalem na pierwszych swiatlach). Teraz - zmienilem poranna trase, bo nie mam ochoty stac od Grojeckiej w korku. Po poludniu korek zaczyna sie na Grzymaly....
-- Axel
"MC" <m5c@go2.pl> wrote in message news:hb5okd$2rj$1@node2.news.atman.pl... [color=blue][color=green] >>I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak zawsze >>(smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color] > Zamiast teraz narzekać trzeba było zagłosować na innych.[/color]
O swiatlosci, powiedz nam jeszcze, na kogo zaglosowac, zeby wreszcie wyp.... w kosmos tego @#$% Galasa?
-- Axel
Axel pisze: [color=blue] > O swiatlosci, powiedz nam jeszcze, na kogo zaglosowac, zeby wreszcie wyp.... > w kosmos tego @#$% Galasa?[/color]
Na Korwina;) Przy okazji wyp... buspasy, tramwaje, i chyba nawet linie średnicową chciał zalewać asfaltem;)
Pozdr Shrek.
Dnia 15-10-2009 o 00:13:19 Krzysiek Kielczewski <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał(a): [color=blue] > On 2009-10-14, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote:[color=green] >>[color=darkred] >>> âźJak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i >>> straty po >>> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko >>> o 3 >>> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo >>> zyskali. Słowem - buspas działa.â[/color] >> >> G.. a nie działa. Jedynym wizualnym efektem buspasów na Trasie Ł jest >> kompletnie >> zakorkowana Trasa Siekierkowska[/color] > > Nieprawda. > > Krzysiek Kiełczewski > PS: Zapomniałeś o Waszyngtona :)[/color]
Waszyngtona ma większy ruch, ale nie jest zablokowana bardziej, niż przed wakacjami.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
Użytkownik "Axel" <alexb@polbox.BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości news:hb6f4r$4s4$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > "MC" <m5c@go2.pl> wrote in message > news:hb5okd$2rj$1@node2.news.atman.pl... >[color=green][color=darkred] >>>I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak zawsze >>>(smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color] >> Zamiast teraz narzekać trzeba było zagłosować na innych.[/color] > > O swiatlosci, powiedz nam jeszcze, na kogo zaglosowac, zeby wreszcie > wyp.... w kosmos tego @#$% Galasa?[/color]
To jest Twoje zmartwienie.
Dnia 15-10-2009 o 02:17:03 Alex D. B. <agiees@poczta.onet.pl> napisał(a):
[color=blue] > tak, kierowcy/pasazerowie aut maja przesrane, na prawde... ;-))))[/color]
Gdzie tylko mogę jadę komunikacją. Dziwne, co? Wydawałoby się, że kaleka na wózku powinien korzystać z samochodu, jak tylko może, a jednak...
Jest taniej. Dla mnie szczególnie, bo za darmo.
Jest szybciej - nie muszę szukać miejsca do parkowania, które chociaż oznakowane, często zajmowane są przez obrotnych.
Jest wygodniej - nie jestem związany z miejscem - mogę wysiąść w jednym miejscu, a z powrotem wsiąść w innym.
Jest czysto i wcale nie śmierdzi. Ponieważ co raz ktoś tu pisze o śmierdzących pojazdach komunikacji miejskiej, to ostatnio szczególnie zwracałem na to uwagę. NIE ŚMIERDZI.
To, co napisałem dotyczy w moim przypadku poruszania się po szeroko rozumianym centrum Warszawy.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
On Wed, 14 Oct 2009 22:45:23 +0200, SP5FCI <sp5fci@gazeta.pl> wrote: ..[color=blue] >Pan Pasieczny pokazywał dzisiaj o tu jeden w aucie, w tym tez jedna >osoba, ale przejechał tez autobus w którym tez było pusto.[/color]
Wiesz - w Policji są fachowcy od wszystkiego. Np. taki były szef stołecznej drogówki - inspektor jacek Zalewski - kolega Pasiecznego. Obecnie szef departamentu Analiz i Rozwoju MSWiA. Nagle z drogówki stał sie wybitnym ekspertem od prawa dio posiadania broni. Czyli prezentuje tzw. beton policyjny typu "nie bo nie i policja ma decydować na podstawie swojego tajnego widzimisie czy komuś da pozwolenie czy nie i od tego zależy byt państwa i niepodległość". Zresztą jako szef stołecznej drogówki miał dokładnie te same poglądy - między innymi jemu zawdzięczamy setki fotoradarów wszędzie i pomysł konfiskaty pojazdó za przekroczenie prędkości. Oczywiście te ograniczenia tradycyjnie miały wyjątek: nie dotyczyły policjantów i osób przze policję uprawnionych. Pan Pasieczny jest ciut mniej betonowy ale też nie za bardzo - to ten sam typ funkcjonariusza.
Zdrówko
Użytkownik "Alex D. B." <agiees@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hb5pmm$f5k$1@news.onet.pl...[color=blue] > > Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości > news:hb5ofa$2r9$1@node2.news.atman.pl... >[color=green] >> >> Nazywanie gościa STOJACEGO w korku bardziej OBROTNYM świadczy o poczuciu >> humoru autora. Brawo.[/color][/color] [color=blue] > 1. siedzacego[/color]
Rzeczywiście SIEDZENIE bardziej odpowiada stanowi uwięzienia takiego gościa. [color=blue] > 3. jadacego, czesto i zazwyczaj szybciej niz bus[/color]
Jeśli tak, to skąd narzekania? [color=blue] > 4. pozbawionego przyjemnosci stania przyklejonym do brudnej rury > 5. pozbawionego smierdzacych wspolpasazerow > 6. pozbawionego przyjemnosci ogladania/sluchania/wachania madrych zyciowo > inaczej[/color]
Przeczytałeś czyjeś wspomnienia z czasów budowy PKiN? [color=blue] > 7. sluchajacego swojego ulubionego radia/muzyki[/color]
Pod tym względem w środkach publicznych panuje wyższa kultura. Powinien byc zakaz słuchania umcy umcy bez suchawek.[color=blue] > > tak, kierowcy/pasazerowie aut maja przesrane, na prawde... ;-))))[/color]
Cieszę się, że nie mają powodu do narzekań.
Mithos pisze:[color=blue] > I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak > zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color]
Bez watpienia jestes idiota z taka argumentacja.... a jak tam czy blacharz juz wycenil glupote smierdzieli w samochodach podobno przez glupote kierowcow samochodow blacharze wypracuje dodatkowe 0,02% PKB? [color=blue] > >[/color]
MZ pisze:[color=blue] > Jarek Hirny pisze:[color=green] >> A screaming came across the sky, when Mithos wrote: >>[color=darkred] >>> I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak >>> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color] >> [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url] >> >> âźJak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty po >> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3 >> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo >> zyskali. Słowem - buspas działa.â[/color] > > G.. a nie działa. Jedynym wizualnym efektem buspasów na Trasie Ł jest > kompletnie > zakorkowana Trasa Siekierkowska, bo b. duża grupa kierowców uciekła z > Trasy Łazienkowskiej właśnie tam. W efekcie dość szybki przejazd > Rzymowskiego, Dolinką Służewiecką i Mostem Siekierkowskim po > wprowadzeniu buspasów przestał istnieć.[/color]
Opowiadasz o jakis bzdurach wydumanach masz liczby ? Negujesz wyliczenia drogowki a podajesz jakies widzimisie. No to zaczbnij jezdzic Trasa Lazienkowska skoro sie tam nie pogorszylo proste.
Korek zaczyna się w zasadzie już[color=blue] > na Marynarskiej. No ale grunt to odpowiednio policzyć statystyki > dopasowując do oczekiwań.[/color]
Grunt to pisac bzdury skoro miesiac temu bylo na Siekierkowskim tak samo
Użytkownik "Mithos" <fake@adres.pl> napisał w wiadomości news:hb4uu3$6t8$2@news.onet.pl...[color=blue] > I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak zawsze > (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color]
Myślisz, że mnie na przykład, jako użytkownika komunikacji publicznej interesują Twoje frustracje? Jeżdżę zauważalnie szybciej. I mam w gdzieś, ze ktoś w samochodzie musi stać godzinę dłużej.
-- Paweł
[color=blue] > "- Autobus ma długość 12 metrów. To jest długość dwóch samochodów. 120 > pasażerów w autobusie i niecałe trzy osoby w tym czasie w samochodach. > Myślę, że bilans jest jednoznaczny - mówi Wojciech Pasieczny ze > stołecznej drogówki." Wynika z tego, że zdaniem tow. Pasiecznego, na > buspasie autobusy jeżdżą zderzak w zderzak. > > Zawsze miałem jakieś podejrzenia co do sposobu rozumowania > funkcjonariuszy drogówki...[/color]
Twoj tok rozumowania jest zenujacy. Jesli autobusy jezdza 5razy szybciej to nie musza jechac zderzak w zderzak by przewiesc wieksza liczbe pasazerow. Mam ci policzyc czy juz sam wpadles na swa glupote ?
Hint: Autobusy nie jada rownolegle do samochodow tylko je wyprzedzaja a wiec wykonuja przejazd w czasie krotszym co zwieksza przepustowosc.
Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:[color=blue] > Sarpedon wrote:[color=green] >> widze ze sfrustrowany kierowca samochodu nie mial innego miejsca zeby >> sie wyzyc. a prosze bardzo, ja korzystam z buspasow i to swietne >> rozwiazanie. rozumiem, ze ty podrozujesz tylko na wschod, gdzie ich >> nie ma. chlopie, jedz na zachod, to zobaczysz, ze buspas jest bardziej >> cywilizowany niz samochod. poza tym nie poprawia sie tylko szybkosc >> przejazdu pasazerow komunikacji miejskiej, le takze szybkosc dojazdu >> pojazdow uprzywilejowanych. ciekaw jestem co bys powiedzial jakby >> twoje dziecko mialo wypadek a karetka do niego przyjezdza 5 min za >> pozno (czego nie zycze).[/color] > > Rozumiem, że albo inwektywy, albo ideologia? I żadnego racjonalnego > argumentu? A ja oczekuję liczb.[/color]
Dostales liczby z drogowki to piszesz.... nie moje liczby wiec w dupie z nimi. To o czym gadac ? Tylko wasze liczby sa dobre policzone przy bzdurze typu ze autobus musi jechac zderzak w zderzak ....
Mithos pisze: [color=blue] > Buspasy mają sens ale nie w taki sposób jak je się wprowadza w > Warszawie.[/color]
Oczywiscie Mithos wie lepiej w jakis tam z Politechniki ....
[color=blue] >Poza tym podstawa to dywersyfikacja i transport podziemny.[/color]
Tak najlepiej wszystko pod ziemie zaplacisz to bedzie.
[color=blue] > Wystarczy jedna zepsuta ciężarówka albo rozlane paliwo i mamy > komunikacyjny paraliż. Durne buspasy wprowadza się na nielicznych > odcinkach, które w skali całej trasy nie zmieniają nic, bo co z tego, ze > na buspasie jedzie się szybciej skoro żeby na niego wjechać/zjechać > traci się więcej czasu.[/color]
Klamiesz i lzesz 523 nie jedzie nawet 1 minuty dluzej miedzy petla Chlopickiego a Buspase na trasie Lazienkowskiej.
[color=blue] > Natomiast kiepskiej jakości komunikacja miejska połączona z bardzo słabą > różnorodnością (do niektórych miejsc dojeżdżają tylko autobusy) - brak > sensownego połączenia metrem uniemożliwiają zrobienie ciągłych buspasów > tj. na całej trasie autobusu.[/color]
Slusznie nie ma roznorodnosci kolejka napowietrzna byc musi.
[color=blue] > Takie coś jak wprowadzono niedawno, tylko udowadnia, że osoby > odpowiedzialne za komunikację miejską w stolicy są umysłowo sprawne > inaczej.[/color]
Nie ma to jak pieniacze z usenetu tu to sami specjalisci.
Do czasu az nei udowodnisz iz 523 jedzie dluzej na odcinku do buspasa i nie ma zysku czasowego z bus pasem jestes zwyklym klamca.
[color=blue] > >[/color]
Alex D. B. pisze:[color=blue] > > jesli jeszcze nie zauwazyles, to buspasy sa bezposrednia spuscizna > rozumowania kolchozowo-czekistowskiego. "spoleczne bedzie lepsze". > prosta, komunistyczna zasada - odbierzmy tym bardziej obrotnym, i > rozdajmy nierobom.[/color]
Buhahah patrz pan w Londynie czy paryzu same komuchy. Puszkarzom chyba czas zabrac prawa jazdy za wygadywanie glupot bo stan zdrowia psychicznego jest slaby.
[color=blue] > pare dni temu, ok 12.00 przejechalem sie tl. > korki w kilku miejscach (innych niz zwykle), i... busy stojace w tych > korkach. nie przypuszczam, zeby faktycznie czas przejazdu busow sie > zredukowal.[/color]
Udowodnij. Masz rozklad sprzed czasow buspasa zadzown do ZTM i dowiedz sie jakie bylo sterowanie bezposrednie na tych liniach i zadzwon teraz. Ewenatulanie spytaj Liptona jak tu jest to sie dowiesz jak bardzo wzrosla punktualnosc
[color=blue] > w porownaniu do strumienia ludzi to klasyczna propaganda - > od gusu do wiatraka minalem 2 czy 3 busy... tak, minalem. bo ja > jechalem w scisku, a busy stawaly co 500m.[/color]
Buhahah nie osmieszaj sie .... ten straszny korek stojacych samochodow wyprzedzal autobusy.... to o co chodzi ? Przez 98 wypowiedzi slysze ze zle iz busy smigaja a teraz sie okazuje ze samochody jezdza szybciej.
Klamczuszki uzgodnijcie wersje czy te pusty busy was wynimaja czy tez ten okrny korek wymija autobusy
Alex D. B. pisze:[color=blue] > > Użytkownik "MC" <m5c@go2.pl> napisał w wiadomości > news:hb5ofa$2r9$1@node2.news.atman.pl... >[color=green] >> >> Nazywanie gościa STOJACEGO w korku bardziej OBROTNYM świadczy o >> poczuciu humoru autora. Brawo.[/color] > 1. siedzacego > 2. w temperaturze dowolnej, wybranej > 3. jadacego, czesto i zazwyczaj szybciej niz bus[/color]
Czyli buspasy nikomu nie przeszkadzaja. Super .... jak mi tu jakis palant napisze ze stoi w korku na TL odesle do Alexa... on jest szybszy od busa widac
Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:[color=blue] > Jarek Hirny wrote: >[color=green] >> [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url] >> >> "Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i >> straty po >> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko >> o 3 >> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo >> zyskali. Słowem - buspas działa."[/color] > > > I jeszcze jedna uwaga: być może prawdą jest, że kierowcy *na* TŁ jadą 3 > km/h wolniej. Problem w tym, że niejednokrotnie czekają pół godziny > dłużej, żeby na TŁ w ogóle wjechać. Czekają razem z autobusami. > > I to się właśnie nazywa manipulacja.[/color]
To sie nazywa demagogia i klamstwo. Czekamy Macius na liczby .... inaczej jestes zwyklym klamczuszkiem skoro liczba opoznien na lini 523 spadla o 90%. Lapiesz ? Wiec twa teza o tym iz buspas na TL powoduje korek na Chlopickiego jest zwyczajnie z dupy wyciagnieta
Axel pisze: [color=blue] > Rano, kiedy ja jade do pracy - korka nie bylo (przejezdzalem na pierwszych > swiatlach). Teraz - zmienilem poranna trase, bo nie mam ochoty stac od > Grojeckiej w korku. Po poludniu korek zaczyna sie na Grzymaly....[/color]
Dlatego bus pas bedzie od Dworca Zachodniego do TL. [color=blue] >[/color]
"Adam Pietrasiewicz" wrote ...[color=blue] > > Gdzie tylko mogę jadę komunikacją. Dziwne, co?[/color]
Wybacz, ale nie wierzę, żebyś jeździł w porach szczytowania warszawskiej komunikacji! Szczególnie po Centrum, a w ten sposób Twoja optyka jest drastycznie wypaczona. Problemem są godziny szczytu, poza tymi godzinami w sumie da się wytrzymać. Gdybym jeździł tylko poza godzinami szczytu też bym sobie chwalił ... A.
On 2009-10-15, Adam Pietrasiewicz <adam@pietrasiewicz.net> wrote: [color=blue][color=green][color=darkred] >>> G.. a nie działa. Jedynym wizualnym efektem buspasów na Trasie Ł jest >>> kompletnie >>> zakorkowana Trasa Siekierkowska[/color] >> >> Nieprawda. >> >> Krzysiek Kiełczewski >> PS: Zapomniałeś o Waszyngtona :)[/color] > > Waszyngtona ma większy ruch, ale nie jest zablokowana bardziej, niż przed > wakacjami.[/color]
Popołudniami w stronę Centrum jest bardziej zablokowana, a znajomi jeżdżący tam rano mówią, że też jest gorzej.
Pzdr, Krzysiek Kiełczewski
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości news:hb6iuu$h89$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > Buhahah patrz pan w Londynie czy paryzu same komuchy. Puszkarzom chyba > czas zabrac prawa jazdy za wygadywanie glupot bo stan zdrowia psychicznego > jest slaby. >[/color] tez typowe brednie. w duzych miastach jedynym sensownym zbiorkomem jest zbiorkom bezkolizyjny, czyli albo metro podziemne (wlasciwie wszedzie), albo naziemne (sa takie, np Wuppental), albo hybrydy metro w centrum-tram na peryferiach, jak chocby w Hannowerze. dopiero majac taka infrastrukture zapewniajaca szybkie i bezkolizyjne przemieszczanie duzych strumieni ludzi, mozna eliminowac auta z centrum, zapewniajac jako DODATKOWA komunikacje uklad bus-tram. Ale oczywiscie w pl jak zwykle zabrano sie od dupy strony. [color=blue] > > Buhahah nie osmieszaj sie .... ten straszny korek stojacych samochodow > wyprzedzal autobusy.... to o co chodzi ? Przez 98 wypowiedzi slysze ze zle > iz busy smigaja a teraz sie okazuje ze samochody jezdza szybciej. >[/color] wszystko stoi w szczycie. ja jechalem ok 12. czytaj ze zrozumieniem. zreszta, czego ja wymagam...;-) zasadniczo, nie wychodze z domu przed 9 - po to, zeby nie stac w korkach wlasnie. czymkolwiek.
Alex.
Dnia 15-10-2009 o 09:34:21 Aaron <spamtrap@pulapka.qdnet.pl> napisał(a): [color=blue] > "Adam Pietrasiewicz" wrote ...[color=green] >> >> Gdzie tylko mogę jadę komunikacją. Dziwne, co?[/color] > > Wybacz, ale nie wierzę, żebyś jeździł w porach szczytowania > warszawskiej komunikacji! Szczególnie po Centrum, a w ten sposób Twoja > optyka jest drastycznie wypaczona.[/color]
Dojazd z jedną przesiadką z Waszyngtona do okolic Konwiktorskiej w okolicach ósmej rano to chyba godziny szczytu, nie? Zajmuje mi to 40-45 minut od wyjścia z domu do wejścia do biura.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
Dnia 15-10-2009 o 09:38:01 Krzysiek Kielczewski <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał(a): [color=blue] > On 2009-10-15, Adam Pietrasiewicz <adam@pietrasiewicz.net> wrote: >[color=green][color=darkred] >>>> G.. a nie działa. Jedynym wizualnym efektem buspasów na Trasie Ł jest >>>> kompletnie >>>> zakorkowana Trasa Siekierkowska >>> >>> Nieprawda. >>> >>> Krzysiek Kiełczewski >>> PS: Zapomniałeś o Waszyngtona :)[/color] >> >> Waszyngtona ma większy ruch, ale nie jest zablokowana bardziej, niż >> przed >> wakacjami.[/color] > > Popołudniami w stronę Centrum jest bardziej zablokowana, a znajomi > jeżdżący tam rano mówią, że też jest gorzej.[/color]
Dość regularnie jeżdżę tam i samochodem i komunikacją. Mieszkam na Waszyngtona z oknami na ulicę.
W ciągu roku Waszyngtona jest zazwyczaj dość powolną ulicą rano, ale bez jakichś szaleństw. Jest tak nadal, bez większych zmian w stosunku do tego, co było. Zaraz po utworzeniu buspasów na TŁ przez dwa dni był monstrualny korek na Waszyngtona rano, a teraz jest zwyczajnie. Z całą pewnością nie jest jakoś znacząco gorzej. Aż dziw bierze.
"Gorzej" na Waszyngtona bywa wówczas, gdy mam korek przed oknami. A mieszkam między Kinową a Międzyborską. No więc po otwarciu buspasa na TŁ faktycznie taki korek był, ale teraz już nie ma. Teraz jest zwyczajny ruch, taki jak od lat, a mieszkam tu od 2001.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
Użytkownik "Jarek Hirny" <agnus@hell.pl> napisał w wiadomości news:cxyuimjhb7ba$.dlg@agnus.eu.org...[color=blue] >A screaming came across the sky, when Mithos wrote: >[color=green] >> I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak >> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color] > > [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url] > > "Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty > po > zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3 > kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo > zyskali. Słowem - buspas działa."[/color]
Fakt, zyskali. Ja zyskalem dodatkowe 5 - 10 minut jazdy. Autobusem. Jak jest miejsce siedzace, mozna dluzej poczytac. Ale nie jest to taki zysk, na jaki bym czekal...
-- garf@work
"Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> writes: [color=blue] > W ciągu roku Waszyngtona jest zazwyczaj dość powolną ulicą rano, ale > bez jakichś szaleństw. Jest tak nadal, bez większych zmian w stosunku > do tego, co było. Zaraz po utworzeniu buspasów na TŁ przez dwa dni > był monstrualny korek na Waszyngtona rano, a teraz jest zwyczajnie. Z > całą pewnością nie jest jakoś znacząco gorzej. Aż dziw bierze.[/color]
Jeszcze trzeba zwrocic uwage na to, ze zamknieta jest Paryska. To musi rzutowac na ruch na Waszyngtona.
MJ
Alex D. B. pisze:[color=blue] > > Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości > news:hb6iuu$h89$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> >> Buhahah patrz pan w Londynie czy paryzu same komuchy. Puszkarzom >> chyba czas zabrac prawa jazdy za wygadywanie glupot bo stan zdrowia >> psychicznego jest slaby. >>[/color] > tez typowe brednie. > w duzych miastach jedynym sensownym zbiorkomem jest zbiorkom > bezkolizyjny, czyli albo metro podziemne (wlasciwie wszedzie), albo > naziemne (sa takie, np Wuppental), albo hybrydy metro w centrum-tram na > peryferiach, jak chocby w Hannowerze.[/color]
A w miastach ktore nie maja metra musza oddac wszystko puszkarzom. Co za logika... strach spotkac nie drodze.
Owszem Metro jest bardzo wazne ale w Londynie buspasy i tak sa.
[color=blue] > dopiero majac taka infrastrukture zapewniajaca szybkie i bezkolizyjne > przemieszczanie duzych strumieni ludzi, mozna eliminowac auta z centrum, > zapewniajac jako DODATKOWA komunikacje uklad bus-tram. > Ale oczywiscie w pl jak zwykle zabrano sie od dupy strony.[/color]
Alez czy ktos eliminuje samochody jak w Londynie a moze oplata za wjazd do centrum jest ? Nie badz jakis hipokryta bo to smieszne.
[color=blue] >[color=green] >> >> Buhahah nie osmieszaj sie .... ten straszny korek stojacych samochodow >> wyprzedzal autobusy.... to o co chodzi ? Przez 98 wypowiedzi slysze ze >> zle iz busy smigaja a teraz sie okazuje ze samochody jezdza szybciej. >>[/color] > wszystko stoi w szczycie. ja jechalem ok 12. czytaj ze zrozumieniem. > zreszta, czego ja wymagam...;-)[/color]
No to co ci przeszkadza buspas o 12:00 aq takie larum i wojna ?
[color=blue] > zasadniczo, nie wychodze z domu przed 9 - po to, zeby nie stac w korkach > wlasnie. czymkolwiek.[/color]
Mozesz wychodzi o 5:00 ba nawet do 7:00 jest pusto
garf@fabryka pisze:[color=blue] > Użytkownik "Jarek Hirny" <agnus@hell.pl> napisał w wiadomości > news:cxyuimjhb7ba$.dlg@agnus.eu.org...[color=green] >> A screaming came across the sky, when Mithos wrote: >>[color=darkred] >>> I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak >>> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color] >> [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url] >> >> "Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty >> po >> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o 3 >> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo >> zyskali. Słowem - buspas działa."[/color] > > Fakt, zyskali. Ja zyskalem dodatkowe 5 - 10 minut jazdy. Autobusem. Jak jest > miejsce siedzace, mozna dluzej poczytac. > Ale nie jest to taki zysk, na jaki bym czekal...[/color]
Jaki kurs ktora brygada w jaki dzien i jaka linia. Czekam ?[color=blue] >[/color]
Jan Strybyszewski wrote: [color=blue][color=green] >> I jeszcze jedna uwaga: być może prawdą jest, że kierowcy *na* TŁ jadą >> 3 km/h wolniej. Problem w tym, że niejednokrotnie czekają pół godziny >> dłużej, żeby na TŁ w ogóle wjechać. Czekają razem z autobusami. >> >> I to się właśnie nazywa manipulacja.[/color] > > To sie nazywa demagogia i klamstwo. > Czekamy Macius na liczby .... inaczej jestes zwyklym klamczuszkiem skoro > liczba opoznien na lini 523 spadla o 90%. Lapiesz ? Wiec twa teza o tym > iz buspas na TL powoduje korek na Chlopickiego jest zwyczajnie z dupy > wyciagnieta[/color]
A jakieś konkretne źródło tych danych? Z ZTM-u albo od przewoźnika?
M.
PS. Proponuję Ci, zebyś hamował z lekka swoje słownictwo. Ja nie obrażam swoich rozmówców. A jeżeli ostrzeżenie nie pomoże, to podjadę kiedyś pod twoją fabrykę i manualnie poproszę o nieco szacunku. Mogę nawet podjechać 523 do pętli. Ten ostatni kawałek mogę przejść na piechotę.
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości news:hb6m56$rff$2@inews.gazeta.pl...[color=blue] > garf@fabryka pisze:[color=green] >> Użytkownik "Jarek Hirny" <agnus@hell.pl> napisał w wiadomości >> news:cxyuimjhb7ba$.dlg@agnus.eu.org...[color=darkred] >>> A screaming came across the sky, when Mithos wrote: >>> >>>> I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak >>>> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ? >>> [url]http://www.tvnwarszawa.pl/0,1623978,wiadomosc.html[/url] >>> >>> "Jak na złość przeciwnikom buspasów, policjanci policzyli zyski i straty >>> po >>> zmianach na Trasie Łazienkowskiej. Okazuje się, że kierowcy jadą tylko o >>> 3 >>> kilometry wolniej niż do tej pory. Za to pasażerowie komunikacji bardzo >>> zyskali. Słowem - buspas działa."[/color] >> >> Fakt, zyskali. Ja zyskalem dodatkowe 5 - 10 minut jazdy. Autobusem. Jak >> jest miejsce siedzace, mozna dluzej poczytac. >> Ale nie jest to taki zysk, na jaki bym czekal...[/color] > > Jaki kurs ktora brygada w jaki dzien i jaka linia. Czekam ?[/color]
182 lub 382, dzien powszedni, godzina ok. 7.40 - 7.50, start z Rawaru, wysiadka na Rozdrozu. Brygady nie pytalem :-)
-- garf@work
"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:hb6j7c$h89$4@inews.gazeta.pl... [color=blue][color=green] >> Rano, kiedy ja jade do pracy - korka nie bylo (przejezdzalem na >> pierwszych swiatlach). Teraz - zmienilem poranna trase, bo nie mam >> ochoty stac od Grojeckiej w korku. Po poludniu korek zaczyna sie na >> Grzymaly....[/color] > Dlatego bus pas bedzie od Dworca Zachodniego do TL.[/color]
I korek bedzie jeszcze wczesniej... To tak jak ze strefa platnego parkowania. Powiekszyli, bo mieszkancy terenow tuz za granica strefy narzekali... Teraz narzekaja nastepni. A w nowych kawalkach strefy pusto...
-- Axel
"MC" <m5c@go2.pl> wrote in message news:hb6433$ijp$1@node1.news.atman.pl... [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak >>> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ? >>> Zamiast teraz narzekać trzeba było zagłosować na innych.[/color] >> O swiatlosci, powiedz nam jeszcze, na kogo zaglosowac, zeby wreszcie >> wyp.... w kosmos tego @#$% Galasa?[/color] > To jest Twoje zmartwienie.[/color]
ROTFL!!!! A kto przed chwila radzil, zeby glosowac "na innych"?
-- Axel
Sarpedon pisze:[color=blue] > ciekaw jestem co bys powiedzial jakby > twoje dziecko mialo wypadek a karetka do niego przyjezdza 5 min za > pozno (czego nie zycze).[/color]
A gdyby tam było przedszkole w przyszłości, na tym buspasie, i wasz mały synek przechodził...
BP,NMSP
Użytkownik "Axel" <alexb@polbox.BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości news:hb6nuv$5v6$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > "MC" <m5c@go2.pl> wrote in message > news:hb6433$ijp$1@node1.news.atman.pl... >[color=green][color=darkred] >>>>>I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak >>>> zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ? >>>> Zamiast teraz narzekać trzeba było zagłosować na innych. >>> O swiatlosci, powiedz nam jeszcze, na kogo zaglosowac, zeby wreszcie >>> wyp.... w kosmos tego @#$% Galasa?[/color] >> To jest Twoje zmartwienie.[/color] > > ROTFL!!!! A kto przed chwila radzil, zeby glosowac "na innych"?[/color]
Ja, ale miałem Cię za kumatego. Okazało się, że wymagasz dokładnej instrukcji. Ja takich nie udzielam, liczę na inteligencję rozmówcy.
Witam,
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w wiadomości news:1lhdd5hpk3i6msdpu93hmfv274gv68j51o@4ax.com... [color=blue] > Wiesz - w Policji są fachowcy od wszystkiego. Np. taki były szef > stołecznej drogówki - inspektor jacek Zalewski - kolega Pasiecznego. > Obecnie szef departamentu Analiz i Rozwoju MSWiA.[/color]
To już nie jest szefem drogówki w KGP? No paczpan....
-- Pozdrawiam Szuwaks
On Thu, 15 Oct 2009 11:18:53 +0200, "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> wrote: [color=blue] >Witam, > >Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w >wiadomości news:1lhdd5hpk3i6msdpu93hmfv274gv68j51o@4ax.com... >[color=green] >> Wiesz - w Policji są fachowcy od wszystkiego. Np. taki były szef >> stołecznej drogówki - inspektor jacek Zalewski - kolega Pasiecznego. >> Obecnie szef departamentu Analiz i Rozwoju MSWiA.[/color] > >To już nie jest szefem drogówki w KGP? >No paczpan....[/color]
Nie jest. Teraz "robi" w MSWiA. Ostatnio się błaźnił podczas prac nad nowym projektem ustawy o broni który generalnei odbiera policji decyzję o wydaniu pozwolenia i likwiduje ich uznaniowość. Jak wszyscy obecni na sali policjancji najwyraźniej nawet nie przeczytał projektu i jedynym argumentem było "nie bo nie" i "bo jak pozwolenie będzie wydawał wójt a nie policjant to będzie tragedia i koniec świata bo policja nie będzie mogła wydawać powielaczowych okólników i zabraniać". Po czym sie zbłaźnił uznająć że adminstracja smaorządowa to nie jest organ państwowy bo za taki uznał co najmniej Komendę Wojewódzką Policji. Ot taka ciekawostka którą mi zrelacjonował kolega będący na posiedzeniu komisji sejmowej Przyjazne Państwo poświęconym omówieniu projektu. Inspektor za normalną sytuację uznał że olimpijczyk i żołnierza zawodowy musiał sie przenieść do innego województwa bo komanda w Gdańsku odmówiła mu promesy na zakup borni sportowej własnei na zasadzie "nie bo nie i nic nam Pan nie zrobi". Ot przykład policyjnego myślenia - nijak się do logicznego myślenia mający.
Zdrówko
garf@fabryka pisze: [color=blue] > 182 lub 382, dzien powszedni, godzina ok. 7.40 - 7.50, start z Rawaru, > wysiadka na Rozdrozu. > Brygady nie pytalem :-)[/color]
Sie sprawdzi.... czyli buspas na ostrobramskiej bedzie niedlugo.[color=blue] >[/color]
Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:[color=blue] > > A jakieś konkretne źródło tych danych? Z ZTM-u albo od przewoźnika? > > M. > > PS. Proponuję Ci, zebyś hamował z lekka swoje słownictwo. Ja nie obrażam > swoich rozmówców. A jeżeli ostrzeżenie nie pomoże, to podjadę kiedyś pod > twoją fabrykę i manualnie poproszę o nieco szacunku. Mogę nawet > podjechać 523 do pętli. Ten ostatni kawałek mogę przejść na piechotę.[/color]
Dawaj, ty smiesz mowic o kulturze grozac publicznie pobiciem. Czas sie leczyc.
Axel pisze:[color=blue] > "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message > news:hb6j7c$h89$4@inews.gazeta.pl... >[color=green][color=darkred] >>> Rano, kiedy ja jade do pracy - korka nie bylo (przejezdzalem na >>> pierwszych swiatlach). Teraz - zmienilem poranna trase, bo nie mam >>> ochoty stac od Grojeckiej w korku. Po poludniu korek zaczyna sie na >>> Grzymaly....[/color] >> Dlatego bus pas bedzie od Dworca Zachodniego do TL.[/color] > > I korek bedzie jeszcze wczesniej... > To tak jak ze strefa platnego parkowania. Powiekszyli, bo mieszkancy terenow > tuz za granica strefy narzekali... Teraz narzekaja nastepni. A w nowych > kawalkach strefy pusto...[/color]
No to jak pusto to dobrze, przyjedziesz zaparkujesz. [color=blue] >[/color]
Jan Strybyszewski pisze:[color=blue] > Axel pisze:[color=green] >> "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message >> news:hb6j7c$h89$4@inews.gazeta.pl... >>[color=darkred] >>>> Rano, kiedy ja jade do pracy - korka nie bylo (przejezdzalem na >>>> pierwszych swiatlach). Teraz - zmienilem poranna trase, bo nie mam >>>> ochoty stac od Grojeckiej w korku. Po poludniu korek zaczyna sie na >>>> Grzymaly.... >>> Dlatego bus pas bedzie od Dworca Zachodniego do TL.[/color] >> >> I korek bedzie jeszcze wczesniej... >> To tak jak ze strefa platnego parkowania. Powiekszyli, bo mieszkancy >> terenow tuz za granica strefy narzekali... Teraz narzekaja nastepni. A >> w nowych kawalkach strefy pusto...[/color] > > No to jak pusto to dobrze, przyjedziesz zaparkujesz.[/color]
Ale to nie chodzi o to, aby było pusto, tylko żeby było zapełnione - na przykład - w 80%. Wtedy mamy pewność, że każdy kto będzie chciał zaparkować, zaparkuje.
Brak miejsc oznacza, że cena jest za niska, pustki oznaczają, że cena jest za wysoka.
-- Liwiusz
Liwiusz pisze: [color=blue] > Brak miejsc oznacza, że cena jest za niska, pustki oznaczają, że cena > jest za wysoka.[/color]
A na E.Plater nie ma miejsca az do Hozej o 16:00 za to o 7:00 full wybor. System parkingowy mial odstraszac kierowcow i udostepniac miejsca tym co musza przyjechac w waznych sprawach a nie byc rynkowym cudem.
Pozatym ksztaltowanie popytu cena czyli cena zalezna od lokalizacji jest nierealizowalny na duza skale. [color=blue] >[/color]
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości news:hb6vu9$53n$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > garf@fabryka pisze: >[color=green] >> 182 lub 382, dzien powszedni, godzina ok. 7.40 - 7.50, start z Rawaru, >> wysiadka na Rozdrozu. >> Brygady nie pytalem :-)[/color] > > Sie sprawdzi.... czyli buspas na ostrobramskiej bedzie niedlugo.[/color]
Zastanawialem sie jak by to wygladalo gdyby buspas byl dluzszy. Bo fakt, ze opoznienie jest spowodowane przez makabryczny koras przed Kinowa (praktycznie, zapchane jest od Rawaru do Kinowej, zdarzylo sie ze przejazd tego odcinka autobusem trwal 10 minut). Obawiam sie jednak, ze skrzyzowanie z Kinowa i tak byloby zapchane, ze wzgledu na polaczenie Ostrobramskiej z Aleja Stanow. Do tego, gdyby przed Kinowa byl buspas, to az boje sie pomyslec jakby wygladalo skrzyzowanie z Grenadierow, gdyby prawoskrecacze probowali sie wciskac na lewy pas Ostrobramskiej skutecznie blokujac prawy, autobusowy.
-- garf@work
Jan Strybyszewski pisze:[color=blue] > Liwiusz pisze: >[color=green] >> Brak miejsc oznacza, że cena jest za niska, pustki oznaczają, że >> cena jest za wysoka.[/color] > > A na E.Plater nie ma miejsca az do Hozej o 16:00 za to o 7:00 full > wybor. System parkingowy mial odstraszac kierowcow i udostepniac miejsca > tym co musza przyjechac w waznych sprawach a nie byc rynkowym cudem.[/color]
Bo on z rynkiem nie ma nic wspólnego. Ceny dyktują urzędnicy, i są one jednakowe przy E. Plater, jak i na ul. Słupeckiej, co jest nonsensem.
Gdyby był wolny rynek, to ceny by się wyregulowały - w ścisłym centrum byłyby wyższe, na obrzeżach strefy niższe.
[color=blue] > Pozatym ksztaltowanie popytu cena czyli cena zalezna od lokalizacji jest > nierealizowalny na duza skale.[/color]
I dlatego nie można tego regulować na dużą skalę, jak się robi, tylko na wiele małych skal. Na prywatnych parkingach zazwyczaj miejsca są.
-- Liwiusz
Liwiusz pisze: [color=blue][color=green] >> Pozatym ksztaltowanie popytu cena czyli cena zalezna od lokalizacji >> jest nierealizowalny na duza skale.[/color] > > > I dlatego nie można tego regulować na dużą skalę, jak się robi, tylko > na wiele małych skal. Na prywatnych parkingach zazwyczaj miejsca są.[/color]
Taaa a potem kierowcy krzycza ze co ulica inna cena. Tak wiem ze autobusy z Tarchomina powinny byc po 3,80 a te z Dudziarskiej po 1,20zl
Ale wybacz to co proponujesz to jakies mrzonki na dodatek technicznie problematyczne o uchwale rady nie wspomne
[color=blue] >[/color]
Jan Strybyszewski pisze:[color=blue] > Liwiusz pisze: >[color=green][color=darkred] >>> Pozatym ksztaltowanie popytu cena czyli cena zalezna od lokalizacji >>> jest nierealizowalny na duza skale.[/color] >> >> >> I dlatego nie można tego regulować na dużą skalę, jak się robi, >> tylko na wiele małych skal. Na prywatnych parkingach zazwyczaj miejsca >> są.[/color] > > Taaa a potem kierowcy krzycza ze co ulica inna cena. Tak wiem ze > autobusy z Tarchomina powinny byc po 3,80 a te z Dudziarskiej po 1,20zl[/color]
Tak powinno być. I po części jest - można kupić bilet za 2,80zł, albo za 2zł na krótsze przejazdy. Co w tym dziwnego? Taksówki też powinny mieć stałą taksę?
[color=blue] > Ale wybacz to co proponujesz to jakies mrzonki na dodatek technicznie > problematyczne o uchwale rady nie wspomne[/color]
Bo trzeba wyjść poza schemat socjalistycznego myślenia. To nie urzędnicy mają ustalać ceny, tylko prywatne firmy, które będą zarządzały parkingami.
-- Liwiusz
Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> writes: [color=blue] > Pozatym ksztaltowanie popytu cena czyli cena zalezna od lokalizacji > jest nierealizowalny na duza skale.[/color]
Co za problem zrobic kilka stref? Z biletami autbudowymi dziala. Oczywiscie strefy parkowania musialyby byc mniejsze.
MJ
Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> pisze:[color=blue] > Liwiusz pisze: >[color=green][color=darkred] >>> Pozatym ksztaltowanie popytu cena czyli cena zalezna od lokalizacji >>> jest nierealizowalny na duza skale.[/color] >> >> >> I dlatego nie można tego regulować na dużą skalę, jak się robi, >> tylko na wiele małych skal. Na prywatnych parkingach zazwyczaj >> miejsca są.[/color] > > Taaa a potem kierowcy krzycza ze co ulica inna cena. Tak wiem ze > autobusy z Tarchomina powinny byc po 3,80 a te z Dudziarskiej po > 1,20zl > > Ale wybacz to co proponujesz to jakies mrzonki na dodatek technicznie > problematyczne o uchwale rady nie wspomne[/color]
Wprowadzenie 2-3 "pod-stref" płatnego parkowania na "parkingach miejskich" o różnych cennikach już przerasta warszawskich urzędasów? [przy więcej niż 2-3 "pod-strefach" system przestałby być prosty ]
-- Andrzej Adam Filip : [email]anfi@onet.eu[/email] : [email]Andrzej.Filip@gmail.com[/email] Prawdziwy patriotyzm nie może mieć na względzie interesów jednej klasy, ale dobro całego narodu. -- Dmowski, Roman (1864-1939)
Dnia Wed, 14 Oct 2009 18:40:28 +0200, Mithos napisał(a): [color=blue] > I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ?[/color]
Po 15 z Saskiej do Hali Kopińskiej w 20 minut, trollu.
-- FâŻAâŻâź
Dnia Thu, 15 Oct 2009 08:21:02 +0200, Axel napisał(a): [color=blue] > Nieprawda - blokowanie Grojeckiej zdarzalo sie raz na jakis czas. Teraz - > codziennie po poludniu.[/color]
Brednie. -- FâŻAâŻâź
On Oct 14, 6:40*pm, Mithos <f...@adres.pl> wrote:[color=blue] > I jak tam dzisiaj się jechało waszym cudownym tworem ? Milutko jak > zawsze (smród, syf i ciasnota) + koreczki ?[/color]
Ja tam myślę, że kluczowe jak zawsze są głosy wyborców :) Ci co jeżdżą samochodami nie głosują w większości w żadnychwyborach, bo to głupie albo bez sensu.
Handlowcy w mikro-vanach myślą o sprzedaży, korporacyjny to wybrańcy losu z służbowymi samochodami, natomiast inni zazdroszczą koporacyjnym oraz dresy hehehe Wszyscy są przekonani o swojej wartości i wyższości, myślą tylko o sobie i nie interesują się polityką. Są tacy, którzy od kilku lat nie jechali autobusem bo to obelga dla własnej wartości.
Natomiast w autobusach? Dominuje często znaczniej bardziej przewidywalny elektorat, który chętnie odda głos na tych, którzy zrobią coś żeby ten za szybą w puszce się miotał i buzował.
Jedni i drudzy mają w dupie siebie nawzajem. Plebs w autobusach vs. cwaniaczki w samochodach - tak o sobie myślicie!
A ja ? Chodzę na piechotę i zawsze (ew. z jednym przeskokiem przez most tramwajem) to było jednym z kryteriów poszukiwania pracy/ mieszkania.
Żeby się za czymś opowiedzieć (codziennie idę kawałek TŁ) to uważam jednak buspasy w takiej formie jak teraz za głupie rozwiązanie, bo do uważam, że do istniejącej infrastruktury należy dodawać (buspas, tramwaj), a nie tylko nią manipulować (czyli wycinać buspas z i tak zatłoczonej drogi).........no ale wracając do elektoratu :) to jest to mało efektywne - a tak to obecne PO lokalne "usprawniliśmy transport publiczny" i przeciwnicy "zakorkowaliście miasto" - i jedni i drudzy mają racje w swoim elektoracie ;)
Głowa do góry :) Pozdrawiam
"MC" <m5c@go2.pl> wrote in message news:hb6dm6$khp$1@node1.news.atman.pl... [color=blue][color=green][color=darkred] >>>>> Zamiast teraz narzekać trzeba było zagłosować na innych. >>>> O swiatlosci, powiedz nam jeszcze, na kogo zaglosowac, zeby wreszcie >>>> wyp.... w kosmos tego @#$% Galasa? >>> To jest Twoje zmartwienie.[/color] >> ROTFL!!!! A kto przed chwila radzil, zeby glosowac "na innych"?[/color] > Ja, ale miałem Cię za kumatego. Okazało się, że wymagasz dokładnej > instrukcji. Ja takich nie udzielam, liczę na inteligencję rozmówcy.[/color]
ROTFL! Jakbym nie czytal wypocin MC na prw, to bym moze uwierzyl. A tak wiem, ze nie moze dac odpowiedzi takiej, jak by chcial...
-- Axel
Liwiusz wrote: [color=blue] >[color=green] >> Ale wybacz to co proponujesz to jakies mrzonki na dodatek technicznie >> problematyczne o uchwale rady nie wspomne[/color] > > Bo trzeba wyjść poza schemat socjalistycznego myślenia. To nie > urzędnicy mają ustalać ceny, tylko prywatne firmy, które będą zarządzały > parkingami. >[/color]
Liwiusz, to jest za trudne dla Misiów O Bardzo Małym Rozumku. Oni tylko potrafią krzyczeć "Daj!".
Mam pecha, bo mieszkam 200 metrów poza SPP, a dodatkowo są jeszcze w okolicy są trzy duże biurowce. Dlatego też wszystkie możliwe i niemożliwe do zaparkowania miejsca są zajęte już przed 8. Więc z mojego punktu widzenia wprowadzenie opłaty byłoby jak najbardziej uzasadnione. Natomiast zacząłem wspominać zwykłe parkomaty, jakie widać na każdym filmie amerykańskim, gdzie wrzucasz monetę na określony czas i koniec. ALbo po upływie czasu odjeżdżasz, albo musisz przyjść i dorzucić. To jest rewelacyjna metoda na uzyskanie rotacji, oczywiście pod warunkiem, że straszacy chodziliby ulicami częsciej, niż raz w miesiącu. Dziś już u mnie byli, więc następne widoki karteczek z żółto-czerwonym paskiem za wycieraczkami pobliskich samochodów gdzieś w połowie listopada :-)
M.
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.u1t0glfqjzsohw@adam...[color=blue] > Dość regularnie jeżdżę tam i samochodem i komunikacją. Mieszkam na > Waszyngtona z oknami na ulicę. > > W ciągu roku Waszyngtona jest zazwyczaj dość powolną ulicą rano, ale bez > jakichś szaleństw. Jest tak nadal, bez większych zmian w stosunku do tego, > co było. Zaraz po utworzeniu buspasów na TŁ przez dwa dni był monstrualny > korek na Waszyngtona rano, a teraz jest zwyczajnie. Z całą pewnością nie > jest jakoś znacząco gorzej. Aż dziw bierze.[/color]
Ludzie sobie znaleźli inną trasę i korek się przeniósł. Nic w przyrodzie nie ginie.
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hb6iog$e81$6@inews.gazeta.pl...[color=blue][color=green] >> Takie coś jak wprowadzono niedawno, tylko udowadnia, że osoby >> odpowiedzialne za komunikację miejską w stolicy są umysłowo sprawne >> inaczej.[/color] > > Nie ma to jak pieniacze z usenetu tu to sami specjalisci. > > Do czasu az nei udowodnisz iz 523 jedzie dluzej na odcinku do buspasa i > nie ma zysku czasowego z bus pasem jestes zwyklym klamca.[/color]
Uspokój się.
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hb6igr$e81$4@inews.gazeta.pl...[color=blue] >[color=green] >> "- Autobus ma długość 12 metrów. To jest długość dwóch samochodów. 120 >> pasażerów w autobusie i niecałe trzy osoby w tym czasie w samochodach. >> Myślę, że bilans jest jednoznaczny - mówi Wojciech Pasieczny ze >> stołecznej drogówki." Wynika z tego, że zdaniem tow. Pasiecznego, na >> buspasie autobusy jeżdżą zderzak w zderzak. >> >> Zawsze miałem jakieś podejrzenia co do sposobu rozumowania >> funkcjonariuszy drogówki...[/color] > > Twoj tok rozumowania jest zenujacy. Jesli autobusy jezdza 5razy szybciej > to nie musza jechac zderzak w zderzak by przewiesc wieksza > liczbe pasazerow. Mam ci policzyc czy juz sam wpadles na swa glupote ? > > Hint: Autobusy nie jada rownolegle do samochodow tylko je wyprzedzaja a > wiec wykonuja przejazd w czasie krotszym co zwieksza przepustowosc.[/color]
W modelu bez przystanków, świateł i skrzyżowań.
SkrypĂŤk pisze:[color=blue] > > Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup > dyskusyjnych:hb6iog$e81$6@inews.gazeta.pl...[color=green][color=darkred] >>> Takie coś jak wprowadzono niedawno, tylko udowadnia, że osoby >>> odpowiedzialne za komunikację miejską w stolicy są umysłowo sprawne >>> inaczej.[/color] >> >> Nie ma to jak pieniacze z usenetu tu to sami specjalisci. >> >> Do czasu az nei udowodnisz iz 523 jedzie dluzej na odcinku do buspasa >> i nie ma zysku czasowego z bus pasem jestes zwyklym klamca.[/color] > > Uspokój się.[/color]
To przestancie uzywac klamstwa jako argumentu.[color=blue] > > > > >[/color]
[color=blue] > W modelu bez przystanków, świateł i skrzyżowań.[/color]
Alez to skrzyzowan ostatnio nam na TL wybudowali ... hmm pewnei dzis w nocy[color=blue] > > >[/color]
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hb737o$jh0$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Ale wybacz to co proponujesz to jakies mrzonki na dodatek technicznie > problematyczne o uchwale rady nie wspomne[/color]
To może zostań przy łopacie i nie pchaj się do rady skoro to takie skomplikowane rzeczy są.
Skrypëk pisze:[color=blue] > > Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup > dyskusyjnych:hb737o$jh0$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> Ale wybacz to co proponujesz to jakies mrzonki na dodatek technicznie >> problematyczne o uchwale rady nie wspomne[/color] > > To może zostań przy łopacie i nie pchaj się do rady skoro to takie > skomplikowane rzeczy są.[/color]
Fajnie ze jestes glupcem no to pa... moze jak ci tak zle to wystaruj na prezydenta reszta baranow tych pyskatych w samochodach cie bez watpienia poprze
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hb7cbn$ppe$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > SkrypĂŤk pisze:[color=green] >> >> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup >> dyskusyjnych:hb6iog$e81$6@inews.gazeta.pl...[color=darkred] >>>> Takie coś jak wprowadzono niedawno, tylko udowadnia, że osoby >>>> odpowiedzialne za komunikację miejską w stolicy są umysłowo sprawne >>>> inaczej. >>> >>> Nie ma to jak pieniacze z usenetu tu to sami specjalisci. >>> >>> Do czasu az nei udowodnisz iz 523 jedzie dluzej na odcinku do buspasa i >>> nie ma zysku czasowego z bus pasem jestes zwyklym klamca.[/color] >> >> Uspokój się.[/color][/color]
Bo wrzodów dostaniesz. [color=blue] > To przestancie uzywac klamstwa jako argumentu.[/color]
Zacznij pisać spokojniej staranniej i z polskimi znakami to może ktoś będzie łaskaw rozważyć traktowanie ciebie poważnie.
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hb7csc$ppe$6@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Skrypëk pisze:[color=green] >> >> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup >> dyskusyjnych:hb737o$jh0$1@inews.gazeta.pl...[color=darkred] >>> Ale wybacz to co proponujesz to jakies mrzonki na dodatek technicznie >>> problematyczne o uchwale rady nie wspomne[/color] >> >> To może zostań przy łopacie i nie pchaj się do rady skoro to takie >> skomplikowane rzeczy są.[/color] > > > Fajnie ze jestes glupcem no to pa... moze jak ci tak zle to wystaruj na > prezydenta reszta baranow tych pyskatych w samochodach cie bez watpienia > poprze[/color]
Nietrzeźwy jesteś czy zawsze masz takie problemy z wysławianiem?
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hb7ccn$ppe$2@inews.gazeta.pl...[color=blue] >[color=green] >> W modelu bez przystanków, świateł i skrzyżowań.[/color] > > Alez to skrzyzowan ostatnio nam na TL wybudowali ... hmm pewnei dzis w > nocy[/color]
Ileż to osób podróżuje tylko z Placu na Rozdrożu do Saskiej i nazad. W twoim małym świecie w twym małym rozumie.
MC <m5c@go2.pl> wrote: [color=blue] > Pod tym względem w środkach publicznych panuje wyższa kultura. Powinien > byc zakaz słuchania umcy umcy bez suchawek.[/color]
Taki zakaz już jest - $13 pkt 10 :)
-- Pozdrawiam, Mateusz Nowaczyk
On Wed, 14 Oct 2009 23:50:27 +0200, "Mateusz Nowaczyk" <niedasie@pkp.pl> wrote: [color=blue] >Korek na Wawelskiej przed pomnikiem jest dla mnie stałym elementem >podziwianego krajobrazu od paru lat.[/color]
W sobotnie popołudnie? Kończący się za Grójecką? Bajki.
-- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email] [url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url] -> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]
On Thu, 15 Oct 2009 13:09:23 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> wrote: [color=blue] >Sie sprawdzi.... czyli buspas na ostrobramskiej bedzie niedlugo.[/color]
Nie będzie.
-- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email] [url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url] -> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]
Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> napisał w wiadomości news:hb79kg$4m1$1@news.onet.pl...[color=blue] > mnie byli, więc następne widoki karteczek z żółto-czerwonym paskiem za > wycieraczkami pobliskich samochodów gdzieś w połowie listopada :-)[/color]
Maciek, jesteś optymistą, niepoprawnym... ja na palcach jednej ręki drwala policzę, ile razy koło mojego osiedla SM zainterweniowała w tym roku... Kiedyś byłem na spacerze z psem, no, nie powiem, piź... znaczy się, gwizdało nienajsłabiej i chyba mżyło... ale raczej tylko chłodny wiatr. Przez czas, w którym pies zrobił co miał, ok. 10 minut, panowie wypisali 1 (słownie: jeden) mandat, bo jak wracałem, był zatknięty za szybę źle zaparkowanego auta, ale inne były "czyste", również te ŹLE zaparkowane. Ja się ZAWSZE zastanawiam, że jak przyjadą mandatować źle parkujących od strony mojego osiedla, to nie mandatują tych, co źle stoją od Trasy Ł., a jak przyjadą od strony Trasy, to nie mandatują od strony osiedla. NIGDY, od kilku lat, nie zmandatowali obu stron, mimo, że łączy je mniej, niż 20 metrów do przejścia... Niekiedy wieczorami widzę smętny patrol SM szlajający się po ulicach przyosiedlowych. Wtedy nie mandatują żadnej ze stron... Tylko się smętnie wleczą, nie wiem dokąd i nie wiem PO CO. Może pies na ich widoku nasrać na środku ulicy (mój tego nigdy nie robi), a oni by to gówno rozjechali, niczym się nie przejmując... i poturlali by się dalej. Kilometry wyrabiają?
-- Nowy telefon do wiadomej Wiktorii: { Tel. 00 38 (098) 534-37-97 } E-mail:vika@mail.zp.ua
Użytkownik "Axel" <alexb@polbox.BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości news:hb7779$70b$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > "MC" <m5c@go2.pl> wrote in message > news:hb6dm6$khp$1@node1.news.atman.pl... >[color=green][color=darkred] >>>>>> Zamiast teraz narzekać trzeba było zagłosować na innych. >>>>> O swiatlosci, powiedz nam jeszcze, na kogo zaglosowac, zeby wreszcie >>>>> wyp.... w kosmos tego @#$% Galasa? >>>> To jest Twoje zmartwienie. >>> ROTFL!!!! A kto przed chwila radzil, zeby glosowac "na innych"?[/color] >> Ja, ale miałem Cię za kumatego. Okazało się, że wymagasz dokładnej >> instrukcji. Ja takich nie udzielam, liczę na inteligencję rozmówcy.[/color] > > ROTFL! Jakbym nie czytal wypocin MC na prw, to bym moze uwierzyl. A tak > wiem, ze nie moze dac odpowiedzi takiej, jak by chcial...[/color]
Może jesteś mną skoro wiesz lepiej co chciałbym napisać?
"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:hb700t$53n$3@inews.gazeta.pl... [color=blue][color=green] >> To tak jak ze strefa platnego parkowania. Powiekszyli, bo mieszkancy >> terenow tuz za granica strefy narzekali... Teraz narzekaja nastepni. A w >> nowych kawalkach strefy pusto...[/color] > > No to jak pusto to dobrze, przyjedziesz zaparkujesz.[/color]
Parkuje na strzezonym parkingu w obrebie strefy za wielokrotnie mniej niz "na ulicy". Mialbym gdzies te 90% wolnych miejsc parkingowych, gdyby nie to, ze na te parkomaty ida pieniadze z mojej kieszeni...
-- Axel
"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:hb6ij1$e81$5@inews.gazeta.pl... [color=blue] > Dostales liczby z drogowki to piszesz.... nie moje liczby wiec w dupie z > nimi. To o czym gadac ? Tylko wasze liczby sa dobre policzone przy bzdurze > typu ze autobus musi jechac zderzak w zderzak ....[/color]
a ja mam liczby własne: średnia prędkość rok temu w dzień powszedni około południa na Trasie "Ł" to 75 km/h. Dziś to nieosiągalne. Tylko proszę bez tekstów a la Grzegorz Lato, że to wina pogody - dziś było pięknie, sucho i słonecznie, a na tym odcinku jechałem w porywach 40 km/h.
ps. służę linkiem z trackera sprzed roku: [url]http://www.youtube.com/watch?v=ro5d4sBxp_E[/url]
-- dink. Toyota MR2 Club Poland - [url]www.mr2.pl[/url] Kocia Strona Ratunkowa - [url]www.ksr.dink.pl[/url] Tsunami Volunteer Center - [url]www.tsunamivolunteer.net[/url]
Użytkownik "dink" <news@_n_o__s_p_a_m_dink.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hb8291$rlm$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message > news:hb6ij1$e81$5@inews.gazeta.pl... >[color=green] >> Dostales liczby z drogowki to piszesz.... nie moje liczby wiec w dupie z >> nimi. To o czym gadac ? Tylko wasze liczby sa dobre policzone przy >> bzdurze typu ze autobus musi jechac zderzak w zderzak ....[/color] > > a ja mam liczby własne: średnia prędkość rok temu w dzień powszedni około > południa na Trasie "Ł" to 75 km/h. Dziś to nieosiągalne. Tylko proszę bez > tekstów a la Grzegorz Lato, że to wina pogody - dziś było pięknie, sucho i > słonecznie, a na tym odcinku jechałem w porywach 40 km/h. > > ps. służę linkiem z trackera sprzed roku: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=ro5d4sBxp_E[/url][/color]
Jan S. Trasą Ł, nie jeździ i tylko sobie tak teoretyzuje, więc daremny twój trud. W ogóle on mało po mieście się porusza, więc z korków i tłoku w autobusach ma ubaw i schadenfreude.
A spowolnienie jest umyślne i ma na celu szantażem ludzi wciskać do niepasujących im autobusów, ku uciesze takich mend jak ww.
Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> napisał w wiadomości news:hb6mjr$ame$1@news.onet.pl...
[color=blue] > > PS. Proponuję Ci, zebyś hamował z lekka swoje słownictwo. Ja nie obrażam > swoich rozmówców. A jeżeli ostrzeżenie nie pomoże, to podjadę kiedyś pod > twoją fabrykę i manualnie poproszę o nieco szacunku. Mogę nawet podjechać > 523 do pętli. Ten ostatni kawałek mogę przejść na piechotę.[/color]
nie lepszym czopeczkiem bylo by zainteresowanie np. pana Wilkanasa czym zajmuja sie pracownicy w godzinach pracy? ;-)
Alex.
Alex D. B. wrote:[color=blue] > > Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> > napisał w wiadomości news:hb6mjr$ame$1@news.onet.pl... > >[color=green] >> >> PS. Proponuję Ci, zebyś hamował z lekka swoje słownictwo. Ja nie >> obrażam swoich rozmówców. A jeżeli ostrzeżenie nie pomoże, to podjadę >> kiedyś pod twoją fabrykę i manualnie poproszę o nieco szacunku. Mogę >> nawet podjechać 523 do pętli. Ten ostatni kawałek mogę przejść na >> piechotę.[/color] > > > nie lepszym czopeczkiem bylo by zainteresowanie np. pana > Wilkanasa czym zajmuja sie pracownicy w godzinach pracy? ;-) >[/color]
A po co mam się zniżać? :-)
M.
On 2009-10-15, Adam Pietrasiewicz <adam@pietrasiewicz.net> wrote: [color=blue][color=green] >> Popołudniami w stronę Centrum jest bardziej zablokowana, a znajomi >> jeżdżący tam rano mówią, że też jest gorzej.[/color] > > Dość regularnie jeżdżę tam i samochodem i komunikacją. Mieszkam na > Waszyngtona z oknami na ulicę. > > W ciągu roku Waszyngtona jest zazwyczaj dość powolną ulicą rano, ale bez > jakichś szaleństw. Jest tak nadal, bez większych zmian w stosunku do tego, > co było. Zaraz po utworzeniu buspasów na TŁ przez dwa dni był monstrualny > korek na Waszyngtona rano, a teraz jest zwyczajnie. Z całą pewnością nie > jest jakoś znacząco gorzej. Aż dziw bierze.[/color]
Ciekawe, bardzo ciekawe. A przypadkiem nie mieszkasz w większej odległości od ronda Waszyngtona? [color=blue] > "Gorzej" na Waszyngtona bywa wówczas, gdy mam korek przed oknami. A > mieszkam między Kinową a Międzyborską.[/color]
Taaa. A weź może z łaski swojej popatrz co się dzieje między rondem a Międzynarodową, co?
Pzdr, Krzysiek Kiełczewski
Skrypëk pisze: [color=blue] > Ludzie sobie znaleźli inną trasę i korek się przeniósł. Nic w przyrodzie > nie ginie.[/color]
A niech się przenosi, a autobusy jeżdżą szybciej. A jak ktoś lubi samochodem, to niech sobie ma inny korek. W końcu jesteśmy wolnymi ludźmi :) -- |-----> Michał "Stiopa" Hubicki <---------------------------| | "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska | | inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują." | |------------------------------------- Albert Einstein -----|
SkrypĂŤk pisze: [color=blue][color=green] >> To przestancie uzywac klamstwa jako argumentu.[/color] > > Zacznij pisać spokojniej staranniej i z polskimi znakami to może ktoś > będzie łaskaw rozważyć traktowanie ciebie poważnie.[/color]
A cos na temat, czy tak sobie na Hitlera się robisz pisząc MY jakby za tobą stała jakaś społeczność troli ?
Skrypëk pisze: [color=blue] > Nietrzeźwy jesteś czy zawsze masz takie problemy z wysławianiem? >[/color]
O widze ze argumencików brakło ? Cieszymy się ,ze przyznajesz sie do porazki twojej "blacho-logiki"
[color=blue] > Ileż to osób podróżuje tylko z Placu na Rozdrożu do Saskiej i nazad. > W twoim małym świecie w twym małym rozumie.[/color]
Oczywiscie, bo od Wiatracznej do Marszalkowskiej/Metra Politechnika to nikt nie podróżuje a autobusy jeżdzą puste.
Nie rozsmieszaj mnie już wiecej.
jerzu pisze:[color=blue] > On Thu, 15 Oct 2009 13:09:23 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> > wrote: >[color=green] >> Sie sprawdzi.... czyli buspas na ostrobramskiej bedzie niedlugo.[/color] > > Nie będzie.[/color]
Bo tak ?
dink pisze:[color=blue] > "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message > news:hb6ij1$e81$5@inews.gazeta.pl... >[color=green] >> Dostales liczby z drogowki to piszesz.... nie moje liczby wiec w dupie >> z nimi. To o czym gadac ? Tylko wasze liczby sa dobre policzone przy >> bzdurze typu ze autobus musi jechac zderzak w zderzak ....[/color] > > a ja mam liczby własne: średnia prędkość rok temu w dzień powszedni > około południa na Trasie "Ł" to 75 km/h. Dziś to nieosiągalne. Tylko > proszę bez tekstów a la Grzegorz Lato, że to wina pogody - dziś było > pięknie, sucho i słonecznie, a na tym odcinku jechałem w porywach 40 km/h. > > ps. służę linkiem z trackera sprzed roku: > [url]http://www.youtube.com/watch?v=ro5d4sBxp_E[/url] >[/color]
A 10 lat temu z Pulawskiej do Wilanowskiej w szczycie jechalo sie 15minut jak był korek.
Alex D. B. pisze: [color=blue] > nie lepszym czopeczkiem bylo by zainteresowanie np. pana > Wilkanasa czym zajmuja sie pracownicy w godzinach pracy? ;-)[/color]
Zenujace
Jan Strybyszewski pisze:[color=blue] > A cos na temat, czy tak sobie na Hitlera się robisz pisząc MY jakby za > tobą stała jakaś społeczność troli ?[/color]
Prawo Godwina (znane też jako: Reguła Godwina Analogii do hitleryzmu, Prawo Perdono, reductio ad Hitlerum i argumentum ad hitlerum) â zostało sformułowane po raz pierwszy w 1990 r. przez Mike'a Godwina w odniesieniu do grup dyskusyjnych; brzmi ono tak:
Podczas przeciągającej się dyskusji w Internecie prawdopodobieństwo przyrównania czegoś lub kogoś do nazizmu bądź Hitlera dąży do 1 (ang. As an online discussion grows longer, the probability of a comparison involving Nazis or Hitler approaches 1.)[1]
W tradycji użytkowników wielu grup Usenetu wątek, w którym w jednej z wypowiedzi pojawia się porównanie do nazizmu lub Hitlera, uważany jest za skończony oraz uważa się, że osoba, która użyła porównania, dyskusję "przegrała"[2]. Obecnie reguła ta rozciąga się na wszelkie inne internetowe sposoby wymiany zdań.
[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina[/url]
-- Mithos
Mithos pisze:[color=blue] > Jan Strybyszewski pisze:[color=green] >> A cos na temat, czy tak sobie na Hitlera się robisz pisząc MY jakby za >> tobą stała jakaś społeczność troli ?[/color] > > Prawo Godwina[/color]
Dlatego o tym napisalem CELOWO . Nie ma co watku ciagnac. Kazdy okopal sie na swoich stanowiskach, a jak czytam ze po TL jezdzi jeden autobus na 20minut to nie ma o czym gadac
"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:hb96ln$6su$5@inews.gazeta.pl...[color=blue] > dink pisze:[color=green] >> "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message >> news:hb6ij1$e81$5@inews.gazeta.pl...[color=darkred] >>> Dostales liczby z drogowki to piszesz.... nie moje liczby wiec w dupie z >>> nimi. To o czym gadac ? Tylko wasze liczby sa dobre policzone przy >>> bzdurze typu ze autobus musi jechac zderzak w zderzak ....[/color] >> a ja mam liczby własne: średnia prędkość rok temu w dzień powszedni około >> południa na Trasie "Ł" to 75 km/h. Dziś to nieosiągalne. Tylko[/color] > A 10 lat temu z Pulawskiej do Wilanowskiej w szczycie jechalo sie 15minut > jak był korek.[/color]
i jaki z tego wniosek? że za rok na Trasie w południe będzie jeden wielki parking? całkiem możliwe, o ile będzie kolejna durna decyzja, np. o zajęciu drugiego pasa, bo przecież autobusami jeździ 70% Warszawiaków
-- dink. Toyota MR2 Club Poland - [url]www.mr2.pl[/url] Kocia Strona Ratunkowa - [url]www.ksr.dink.pl[/url] Tsunami Volunteer Center - [url]www.tsunamivolunteer.net[/url]
Dnia Thu, 15 Oct 2009 09:52:31 +0200, Alex D. B. napisał(a): [color=blue] > tez typowe brednie. > w duzych miastach jedynym sensownym zbiorkomem jest zbiorkom bezkolizyjny, > czyli albo metro podziemne (wlasciwie wszedzie), albo naziemne (sa takie, np > Wuppental), albo hybrydy metro w centrum-tram na peryferiach, jak chocby w > Hannowerze.[/color]
Jaka część Londynu jest w ogóle zamknięta dla samochodów?
-- ŁK (2009-10-16 11:25:19)
Dnia Thu, 15 Oct 2009 17:05:29 +0200, Skrypëk napisał(a): [color=blue] > Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup > dyskusyjnych:hb7ccn$ppe$2@inews.gazeta.pl...[color=green] >>[color=darkred] >>> W modelu bez przystanków, świateł i skrzyżowań.[/color] >> >> Alez to skrzyzowan ostatnio nam na TL wybudowali ... hmm pewnei dzis w >> nocy[/color] > > Ileż to osób podróżuje tylko z Placu na Rozdrożu do Saskiej i nazad.[/color]
Akurat bardzo dużo.
-- ŁK (2009-10-16 11:26:25)
Łukasz Kalbarczyk pisze:[color=blue] > Dnia Thu, 15 Oct 2009 09:52:31 +0200, Alex D. B. napisał(a): >[color=green] >> tez typowe brednie. >> w duzych miastach jedynym sensownym zbiorkomem jest zbiorkom bezkolizyjny, >> czyli albo metro podziemne (wlasciwie wszedzie), albo naziemne (sa takie, np >> Wuppental), albo hybrydy metro w centrum-tram na peryferiach, jak chocby w >> Hannowerze.[/color] > > Jaka część Londynu jest w ogóle zamknięta dla samochodów?[/color]
[url]http://www.tfl.gov.uk/tfl/roadusers/congestioncharge/whereandwhen/assets/images/DetailMapECCZ.gif[/url][color=blue] >[/color]
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hb96fn$6su$2@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Skrypëk pisze: >[color=green] >> Nietrzeźwy jesteś czy zawsze masz takie problemy z wysławianiem? >>[/color] > > O widze ze argumencików brakło ? Cieszymy się ,ze przyznajesz sie do > porazki twojej "blacho-logiki"[/color]
Zabrakło szklanej kuli i fusów. Jakkolwiek bym nie dostawił znaków przestankowych do twego bełkotu to żaden sens z niego nie wychodzi.
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hb96hi$6su$3@inews.gazeta.pl...[color=blue] >[color=green] >> Ileż to osób podróżuje tylko z Placu na Rozdrożu do Saskiej i nazad. >> W twoim małym świecie w twym małym rozumie.[/color] > > > Oczywiscie, bo od Wiatracznej do Marszalkowskiej/Metra Politechnika to > nikt nie podróżuje a autobusy jeżdzą puste. > > Nie rozsmieszaj mnie już wiecej.[/color]
I między tymi dwoma przystankami nie ma żadnych innych przystanków bądź skrzyżowań?
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hb99iu$hcj$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Mithos pisze:[color=green] >> Jan Strybyszewski pisze:[color=darkred] >>> A cos na temat, czy tak sobie na Hitlera się robisz pisząc MY jakby za >>> tobą stała jakaś społeczność troli ?[/color] >> >> Prawo Godwina[/color] > > Dlatego o tym napisalem CELOWO . Nie ma co watku ciagnac. Kazdy okopal sie > na swoich stanowiskach, a jak czytam ze po TL jezdzi jeden autobus na > 20minut to nie ma o czym gadac[/color]
W swoich myślach takie bzdury czytasz, bo nikt czegoś takiego nie napisał.
Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> napisał w wiadomości news:hb84ob$e23$1@news.onet.pl...[color=blue] > A po co mam się zniżać? :-) >[/color] bo zasada "ustepuj idiocie" powoduje, ze swiat tak wlasnie wyglada...
Alex.
Użytkownik "Misiek" <michal.hubicki@-towywal-wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hb88b5$j3i$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Skrypëk pisze: >[color=green] >> Ludzie sobie znaleźli inną trasę i korek się przeniósł. Nic w przyrodzie >> nie ginie.[/color] > > A niech się przenosi, a autobusy jeżdżą szybciej. A jak ktoś lubi > samochodem, to niech sobie ma inny korek. W końcu jesteśmy wolnymi ludźmi > :)[/color]
Ale teraz na tamtej trasie, oraz pomiędzy nimi, ludzie w autobusach będą mieli wolniej, krótkowzroczny egoisto. A jeśli zmusza się ludzi do jeżdżenia objazdami, to ogólny bilans ekonomiczny, energetyczny, ekologiczny itp wychodzi gorszy dla wszystkich.
Dnia pięknego Fri, 16 Oct 2009 11:32:27 +0200, osobnik zwany Jan Strybyszewski wystukał: [color=blue] > Łukasz Kalbarczyk pisze:[color=green] >> Dnia Thu, 15 Oct 2009 09:52:31 +0200, Alex D. B. napisał(a): >>[color=darkred] >>> tez typowe brednie. >>> w duzych miastach jedynym sensownym zbiorkomem jest zbiorkom >>> bezkolizyjny, czyli albo metro podziemne (wlasciwie wszedzie), albo >>> naziemne (sa takie, np Wuppental), albo hybrydy metro w centrum-tram >>> na peryferiach, jak chocby w Hannowerze.[/color] >> >> Jaka część Londynu jest w ogóle zamknięta dla samochodów?[/color] > > [url]http://www.tfl.gov.uk/tfl/roadusers/congestioncharge/whereandwhen/[/url][/color] assets/images/DetailMapECCZ.gif[color=blue][color=green] >>[/color][/color]
to jest mapa strefy płatnego wjazdu, nie zamkniętej dla samochodów
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
Skrypëk pisze:[color=blue] > > Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup > dyskusyjnych:hb96hi$6su$3@inews.gazeta.pl...[color=green] >>[color=darkred] >>> Ileż to osób podróżuje tylko z Placu na Rozdrożu do Saskiej i nazad. >>> W twoim małym świecie w twym małym rozumie.[/color] >> >> >> Oczywiscie, bo od Wiatracznej do Marszalkowskiej/Metra Politechnika >> to nikt nie podróżuje a autobusy jeżdzą puste. >> >> Nie rozsmieszaj mnie już wiecej.[/color] > > I między tymi dwoma przystankami nie ma żadnych innych przystanków bądź > skrzyżowań?[/color]
No az cale jedno nie majace zadnego wplywu na korki. Wez juz moze przejedz sie TL co ?
Alex D. B. pisze:[color=blue] > > Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> > napisał w wiadomości news:hb84ob$e23$1@news.onet.pl...[color=green] >> A po co mam się zniżać? :-) >>[/color] > bo zasada "ustepuj idiocie" powoduje, ze swiat tak wlasnie wyglada...[/color]
Zajmij sie robota i nie troluj twoje kompleksy nikogo tu nie interesuja A idioty se w majtakch poszukaj
Skrypëk pisze: [color=blue] > Ale teraz na tamtej trasie, oraz pomiędzy nimi, ludzie w autobusach będą > mieli wolniej, krótkowzroczny egoisto. A jeśli zmusza się ludzi do > jeżdżenia objazdami, to ogólny bilans ekonomiczny, energetyczny, > ekologiczny itp wychodzi gorszy dla wszystkich.[/color]
Oczywiscie tylko jakos udowodnic nie mozecie waszych fantasmagori bo to zwykle klamstwa sa.
nikt nikogo w tym kraju nie zmusza do mieszkania w Warszawie
jezeli komus przeszkadza HGW, korki i buspasy to w kazdej chwili mozna sie wyprowadzic np. do Hrubieszowa gdzie nie ma ani HGW, ani korkow, ani buspasow ,a do pracy jedzie sie samochodem max 10 minut
za rownowartosc warszawskiej kawalerki mozna w Hrubieszowie kupic piekny przestronny dom z ogrodem
na przyklad [url]http://hrubieszow.nieruchomosci-online.pl/domy,sprzedaz/392955.html[/url]
i sprawa zalatwiona
aron
Dnia 15-10-2009 o 23:46:03 Krzysiek Kielczewski <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał(a): [color=blue][color=green] >> "Gorzej" na Waszyngtona bywa wówczas, gdy mam korek przed oknami. A >> mieszkam między Kinową a Międzyborską.[/color] > > Taaa. A weź może z łaski swojej popatrz co się dzieje między rondem a > Międzynarodową, co?[/color]
Ale ja porównuję do tego, co było przed wakacjami, w zeszłym roku, i dwa lata temu...
Od Międzynarodowej ZAWSZE jechało się wolniej rano, i nadal się jedzie. Nie zmieniło się dokładnie nic.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
On Fri, 16 Oct 2009 09:14:57 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> wrote: [color=blue] >Bo tak ?[/color]
Bo srak. Nawet ZTM mówi, ze na Ostrobramskiej na dzień dzisiajszy buspasa się zrobić nie da.
-- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email] [url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url] -> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hb9i2k$kob$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Skrypëk pisze:[color=green] >> >> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup >> dyskusyjnych:hb96hi$6su$3@inews.gazeta.pl...[color=darkred] >>> >>>> Ileż to osób podróżuje tylko z Placu na Rozdrożu do Saskiej i nazad. >>>> W twoim małym świecie w twym małym rozumie. >>> >>> >>> Oczywiscie, bo od Wiatracznej do Marszalkowskiej/Metra Politechnika to >>> nikt nie podróżuje a autobusy jeżdzą puste. >>> >>> Nie rozsmieszaj mnie już wiecej.[/color] >> >> I między tymi dwoma przystankami nie ma żadnych innych przystanków bądź >> skrzyżowań?[/color] > > > No az cale jedno nie majace zadnego wplywu na korki.[/color]
Nie o korku teraz dywagowaliśmy tylko o całkowitym czasie podróży, która na który składa się mnóstwo czynników i odcinków a nie tylko kawałeczek buspasa na ułamku trasy. [color=blue] > Wez juz moze przejedz sie TL co ?[/color]
Jechałem dzisiaj. Na buspasie było pusto a ludzie czekali na autobusy które gdzieś utknęły. Ktoś na tym zyskał? Bo jak nie było buspasa, to w tamtą stronę 5xx zasuwały równo 70 km/h razem z innymi autami swobodnie po wszystkich pasach, a teraz auta się wleką a autobusy gdzieś zaginęły.
Użytkownik "Aron" <aron2004@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:dbf2b6e8-a2bc-4938-968d-bd50fff6e691@c3g2000yqd.googlegroups.com...[color=blue] > nikt nikogo w tym kraju nie zmusza do mieszkania w Warszawie > > jezeli komus przeszkadza HGW, korki i buspasy to w kazdej chwili mozna > sie wyprowadzic np. do Hrubieszowa gdzie nie ma ani HGW, ani korkow, > ani buspasow ,a do pracy jedzie sie samochodem max 10 minut[/color]
Czy to jest prawdziwy cel działań Galasa i spółki? Redukcja ludności miasta?
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hb9iih$msp$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Skrypëk pisze: >[color=green] >> Ale teraz na tamtej trasie, oraz pomiędzy nimi, ludzie w autobusach będą >> mieli wolniej, krótkowzroczny egoisto. A jeśli zmusza się ludzi do >> jeżdżenia objazdami, to ogólny bilans ekonomiczny, energetyczny, >> ekologiczny itp wychodzi gorszy dla wszystkich.[/color] > > Oczywiscie tylko jakos udowodnic nie mozecie waszych fantasmagori bo to > zwykle klamstwa sa.[/color]
Ale co mamy udowadniać? Prawa przyrody? Odejdź czasem od komputera i się przejedź, zamiast powtarzać po krawężnikach i urzędnikach bajki, że likwidacja pasa powoduje zniknięcie samochodów, które wcześniej po nim jeździły.
Skrypëk pisze: [color=blue] > Jechałem dzisiaj. Na buspasie było pusto a ludzie czekali na autobusy > które gdzieś utknęły. Ktoś na tym zyskał? Bo jak nie było buspasa, to w > tamtą stronę 5xx zasuwały równo 70 km/h razem z innymi autami swobodnie > po wszystkich pasach, a teraz auta się wleką a autobusy gdzieś zaginęły.[/color]
Znowu piszesz o jednym autobusie na 20minut ?
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hbd54e$ku$2@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Skrypëk pisze: >[color=green] >> Jechałem dzisiaj. Na buspasie było pusto a ludzie czekali na autobusy >> które gdzieś utknęły. Ktoś na tym zyskał? Bo jak nie było buspasa, to w >> tamtą stronę 5xx zasuwały równo 70 km/h razem z innymi autami swobodnie >> po wszystkich pasach, a teraz auta się wleką a autobusy gdzieś zaginęły.[/color] > > Znowu piszesz o jednym autobusie na 20minut ?[/color]
Nie, cymbale patentowany. Piszę o tym, jak wyglądała moja podróż. Po prostu.
W artykule <011e8e03$0$15181$c3e8da3@news.astraweb.com> Skrypëk napisał(a): [color=blue] > > Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup > dyskusyjnych:hbd54e$ku$2@inews.gazeta.pl...[color=green] >> Skrypëk pisze: >>[color=darkred] >>> Jechałem dzisiaj. Na buspasie było pusto a ludzie czekali na autobusy >>> które gdzieś utknęły. Ktoś na tym zyskał? Bo jak nie było buspasa, to w >>> tamtą stronę 5xx zasuwały równo 70 km/h razem z innymi autami swobodnie >>> po wszystkich pasach, a teraz auta się wleką a autobusy gdzieś zaginęły.[/color] >> >> Znowu piszesz o jednym autobusie na 20minut ?[/color] > > Nie, cymbale patentowany. Piszę o tym, jak wyglądała moja podróż. Po prostu.[/color]
No cóż, w odróżnieniu do ciebie, jeżdżę trasą codziennie, autobusami, w różnych godzinach. I po pierwsze, 20 minut, to tam się czeka może na nocny, ale nie w ciągu dnia. Poza szczytem maks to 4-5 minut, w szczycie mniej (o ile nie czeka się na konkretny numer, a po prostu jakikolwiek w słusznym kierunku - a to właśnie mój przypadek). Więc pieprzene o tym, że przez 20 minut nie widziałeś żadnego, wsadź sobie w kieszeń, bo po prostu piszesz nieprawdę. Albo w ogóle cię tam nie było i piszesz to, co wyczytałeś z sufitu.
I chrzanienie o "autobusach, które gdzieś utknęły" - gdzie niby miały utknąć? Nawet jeśli gdzieś "poza trasą" był korek, to znaczy, że na trasę wjeżdża nie ten, który powinien być, tylko poprzedni - ale takt się nie zmienia, autobusy nie wyparowują po drodze...
Nie mówiąc o tym, że teraz przejazd "moją" trasą (RJP - Przyczółek Grochowski i odwrotnie) trwa o jakieś 10 minut krócej, niż trwał. Te 10 minut, to połowa. Było 20 minut (w szczycie do 40), jest 10 (a w najgorszym razie 15, jak jakiś buc zablokuje rondo jazdy...).
Pozdrawiam, Marek W. -- Suma inteligencji ludzkości jest stała. Tylko ludzi jest coraz więcej.
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości news:hb9i3q$kob$2@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > Zajmij sie robota i nie troluj twoje kompleksy nikogo tu nie interesuja[/color]
ja nie okradam pracodawcy. a Ty?
Alex.
Użytkownik "MarekWłodarz" <marekw@nospam.venus.ci.uw.edu.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:slrn.pl.hdke5u.238.marekw@marekw.home...[color=blue] > W artykule <011e8e03$0$15181$c3e8da3@news.astraweb.com> > Skrypëk napisał(a): >[color=green] >> >> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup >> dyskusyjnych:hbd54e$ku$2@inews.gazeta.pl...[color=darkred] >>> Skrypëk pisze: >>> >>>> Jechałem dzisiaj. Na buspasie było pusto a ludzie czekali na autobusy >>>> które gdzieś utknęły. Ktoś na tym zyskał? Bo jak nie było buspasa, to w >>>> tamtą stronę 5xx zasuwały równo 70 km/h razem z innymi autami swobodnie >>>> po wszystkich pasach, a teraz auta się wleką a autobusy gdzieś >>>> zaginęły. >>> >>> Znowu piszesz o jednym autobusie na 20minut ?[/color] >> >> Nie, cymbale patentowany. Piszę o tym, jak wyglądała moja podróż. Po >> prostu.[/color] > > No cóż, w odróżnieniu do ciebie, jeżdżę trasą codziennie, autobusami, > w różnych godzinach. I po pierwsze, 20 minut, to tam się czeka może na > nocny, ale nie w ciągu dnia. Poza szczytem maks to 4-5 minut, w > szczycie mniej (o ile nie czeka się na konkretny numer, a po prostu > jakikolwiek w słusznym kierunku - a to właśnie mój przypadek). Więc > pieprzene o tym, że przez 20 minut nie widziałeś żadnego, wsadź sobie > w kieszeń, bo po prostu piszesz nieprawdę. Albo w ogóle cię tam nie > było i piszesz to, co wyczytałeś z sufitu. > > I chrzanienie o "autobusach, które gdzieś utknęły" - gdzie niby miały > utknąć? Nawet jeśli gdzieś "poza trasą" był korek, to znaczy, że na > trasę wjeżdża nie ten, który powinien być, tylko poprzedni - ale takt > się nie zmienia, autobusy nie wyparowują po drodze... > > Nie mówiąc o tym, że teraz przejazd "moją" trasą (RJP - Przyczółek > Grochowski i odwrotnie) trwa o jakieś 10 minut krócej, niż trwał. Te > 10 minut, to połowa. Było 20 minut (w szczycie do 40), jest 10 > (a w najgorszym razie 15, jak jakiś buc zablokuje rondo jazdy...).[/color]
Do licha ciężkiego, gdzie ja cokolwiek pisałem o jakichś 20 minutach? Ten Strybyszewski to musi mieć jakieś partyjne szkolenie, bo pieprzy bez ładu i składu a ciemny lud za nim leci. Ręka opada.
SkrypĂŤk <?kryp?k@p?bli??n?my.pl> wrote:[color=blue][color=green] >> Zaraz po utworzeniu buspasów na TŁ przez dwa dni był monstrualny >> korek na Waszyngtona rano, a teraz jest zwyczajnie. Z całą pewnością nie >> jest jakoś znacząco gorzej. Aż dziw bierze.[/color] > Ludzie sobie znaleźli inną trasę i korek się przeniósł. Nic w przyrodzie nie > ginie.[/color]
Nie bój nic, tam też w końcu buspas powstanie. :)
p.
-- Beware of he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master. -- Commissioner Pravin Lal
jerzu pisze:[color=blue] > On Fri, 16 Oct 2009 09:14:57 +0200, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> > wrote: >[color=green] >> Bo tak ?[/color] > > Bo srak. Nawet ZTM mówi, ze na Ostrobramskiej na dzień dzisiajszy > buspasa się zrobić nie da.[/color]
A to teraz ZTM robi buspasa....przypominam ze na Slasko-Dabrowskim niedalo sie 5 lat :)
IMHO linie tranzytowe puscilbym przez Wiatraczna i wytyczyl buspas na Plowieckiej /Grochowskiej. Byloby szybciej i odciazylo Ostrobramska z lini tranzytowych a tam zostawil jedna 5xx [color=blue] > >[/color]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|