|
Ach ci kierowcy
rafal2325 |
Witam
Narzekamy na przechodniow. Teraz czas na kierowcow.
[url]http://img260.imageshack.us/my.php?image=20070913wx6.jpg[/url]
Ulica : Odcinek Rondo Leppera -> Rondo Sybirakow Dokladnie jest to sam wjazd na Rondo Sybirakow. Dla jezdzacych i nie jezdzacych jest tam zakaz wyprzedzania, zaraz za przystankiem autobosowym. Takie zachowanie to codziennosc. Chyba takich fotek bede mial wiecej. Rejestracja tego pana to ZS 21976. Moze ma ktos zdjecia innych piratow, ktorym wydaje sie ze sa super jak wszystkich wyprzedza i sie wpychaja na rondzie.
-- Pozdrawiam Bula
Bula napisał(a):[color=blue] > Witam > > Narzekamy na przechodniow. Teraz czas na kierowcow. > > [url]http://img260.imageshack.us/my.php?image=20070913wx6.jpg[/url] > > Ulica : Odcinek Rondo Leppera -> Rondo Sybirakow > Dokladnie jest to sam wjazd na Rondo Sybirakow. Dla jezdzacych i nie > jezdzacych jest tam zakaz wyprzedzania, zaraz za przystankiem > autobosowym. Takie zachowanie to codziennosc. Chyba takich fotek bede > mial wiecej. Rejestracja tego pana to ZS 21976. > Moze ma ktos zdjecia innych piratow, ktorym wydaje sie ze sa super jak > wszystkich wyprzedza i sie wpychaja na rondzie. >[/color]
To jest fakt z tym wyprzedzaniem tam! Dziś tam widziałem takiego "ŁBA" wiśniową Astrą I Classic.
Pozdrawiam.
Cichy.
Użytkownik "Bula" <bulax5@spamikpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:fcc5jf.5i8.1@www.czorty.pl...[color=blue] > Witam > > Narzekamy na przechodniow. Teraz czas na kierowcow. >[/color]
Tez tak kilka razy wyprzedzalem, a to dlatego ze czasem jakas krowa dojedzie do ronda i boi sie na nie wjechac i czeka az cale rondo bedzie puste...
Kryptonim Bula nadawał:[color=blue] > Dla jezdzacych i nie jezdzacych jest tam zakaz wyprzedzania,[/color]
a na nasze? Zakaz dla niejeżdżących? Poważnie nie kumam. BTW rzeczywiście jest tam zakaz? Ooops. W prawdzie rzadko tamtędy jeżdżę, ale w życiu nie zwróciłem uwagi. Lepiej by było gdyby pasy namalowali. P.
PK pisze:[color=blue] > Kryptonim Bula nadawał:[color=green] >> Dla jezdzacych i nie jezdzacych jest tam zakaz wyprzedzania,[/color] > > a na nasze? Zakaz dla niejeżdżących? > Poważnie nie kumam.[/color]
Wlasnie mialem na mysli takie osoby jak ty :D, czyli rzadko tam jezdzace, co nie zmienia faktu, ze Ciebie to usprawiedliwa, poniewaz jest tam znak zakazu.[color=blue] > BTW rzeczywiście jest tam zakaz? Ooops. > W prawdzie rzadko tamtędy jeżdżę, ale w życiu nie zwróciłem uwagi. > Lepiej by było gdyby pasy namalowali.[/color]
Jest to tez jakies rozwiazanie.
-- Pozdrawiam Bula
Daniel pisze:[color=blue] > Użytkownik "Bula" <bulax5@spamikpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości > news:fcc5jf.5i8.1@www.czorty.pl...[color=green] >> Witam >> >> Narzekamy na przechodniow. Teraz czas na kierowcow. >>[/color] > > > Tez tak kilka razy wyprzedzalem, a to dlatego ze czasem jakas krowa dojedzie > do ronda i boi sie na nie wjechac i czeka az cale rondo bedzie puste...[/color]
Bez przesady, mozna tam poczekac, ale jak widzisz kierowce ktory wyprzedza prawie od ronda Leppera to nie wmówisz mi, ze taka osoba uwaza ze ktos ma problem z wjazdem na rondo. Zwykle taka osoba uwaza sie za sprytniejsza, cos jak na Energetykow, przed mostem dlugim, gdzie jest skret na Celna., gdzie robia sobie 3 pas do wjazdu na most dlugi.
-- Pozdrawiam Bula
Bula wrote:[color=blue] > Witam > > Narzekamy na przechodniow. Teraz czas na kierowcow. > > [url]http://img260.imageshack.us/my.php?image=20070913wx6.jpg[/url] > > Ulica : Odcinek Rondo Leppera -> Rondo Sybirakow > Dokladnie jest to sam wjazd na Rondo Sybirakow. Dla jezdzacych i nie > jezdzacych jest tam zakaz wyprzedzania, zaraz za przystankiem > autobosowym. Takie zachowanie to codziennosc. Chyba takich fotek bede > mial wiecej. Rejestracja tego pana to ZS 21976. > Moze ma ktos zdjecia innych piratow, ktorym wydaje sie ze sa super jak > wszystkich wyprzedza i sie wpychaja na rondzie.[/color]
Wyprzedzanie to pikus. Ze 2-3 razy widzialem kretynow ktorzy jadac od ronda leppera i chcac skrecic w ulice ktora prowadzi od ronda sybirakow w lewo, skracali sobie droge w specyficzny sposob. Tak, zgadliscie. Skrecali w lewo pod prad i przejezdzali w ten sposob kawalek ronda.
Pozdrowienia
to trzeba zgłosić i w przyszłości może komuś to ocalić życie
pozdrawiam
"Bula" <bulax5@spamikpoczta.onet.pl> wrote in message news:fcc5jf.5i8.1@www.czorty.pl...[color=blue] > Witam > > Narzekamy na przechodniow. Teraz czas na kierowcow. > > [url]http://img260.imageshack.us/my.php?image=20070913wx6.jpg[/url] >[/color]
a kierowcy robiacy zdjecia w czasie jazdy to niby nie stwarzaja zagrozenia?
P.
Mruf pisze: [color=blue] > > > a kierowcy robiacy zdjecia w czasie jazdy to niby nie stwarzaja zagrozenia? >[/color]
Stalem w korku, a ze praktycznie zawsze ktos tam tak wyprzedza, geniusze wyprzedzaja nawet stojacy tramwaj na przystanku, nie musze mowic ze to jest dopiero cos, widzac jak juz facet ladnie wyprzedza, przygotowalem sie bo ile mozna wytrzymac super kierowcow.
-- Pozdrawiam Bula
Bula napisał(a):[color=blue] > Mruf pisze: >[color=green] >> >> >> a kierowcy robiacy zdjecia w czasie jazdy to niby nie stwarzaja >> zagrozenia? >>[/color] > > Stalem w korku, a ze praktycznie zawsze ktos tam tak wyprzedza, geniusze > wyprzedzaja nawet stojacy tramwaj na przystanku, nie musze mowic ze > to jest dopiero cos, widzac jak juz facet ladnie wyprzedza, > przygotowalem sie bo ile mozna wytrzymac super kierowcow. >[/color]
I masz rację Bula! Ja od dzis wożę na fotelu aparat(w telefonie). i bede baranom robił fotki i tu je zamieszczał:P
Pozdrawiam.
Cichy.
On 13 Wrz, 22:34, Cichy <kom...@onet.eu> wrote:[color=blue] > Bula napisa (a): >[color=green] > > Mruf pisze:[/color] >[color=green][color=darkred] > >> a kierowcy robiacy zdjecia w czasie jazdy to niby nie stwarzaja > >> zagrozenia?[/color][/color] >[color=green] > > Stalem w korku, a ze praktycznie zawsze ktos tam tak wyprzedza, geniusze > > wyprzedzaja nawet stojacy tramwaj na przystanku, nie musze mowic ze > > to jest dopiero cos, widzac jak juz facet ladnie wyprzedza, > > przygotowalem sie bo ile mozna wytrzymac super kierowcow.[/color] > > I masz racj Bula! Ja od dzis wo na fotelu aparat(w telefonie). i bede > baranom robi fotki i tu je zamieszcza :P > > Pozdrawiam. > > Cichy.[/color]
Hola hola, panowie reporterzy. Zakaz wyprzedzania faktycznie jest, ale nie ma zakazu jazdy rownoleglej, jakby po dwoch pasach ruchu. Nie ma wydzielonych pasow ruchu, wtedy co prawda nalezy trzymac mozliwie blisko prawej krawedzi jezdni. Ale nie ma tez zakazu wjazdu na torowisko tramwajowe, takich rozwiazan jest wiele w Szczecinie jakich jest wiele w Szczecinie (a nawet za tym rondem jadac w strone Kadlubka). Jak sie ruch na prawym pasie zatrzyma, to co - ci jadacy po torowisku tez musza stanac? Nie nalezy wiec mierzyc wszyskich jedna miara.
Bula <bulax5@spamikpoczta.onet.pl> napisał(a): [color=blue] > Witam > > Narzekamy na przechodniow. Teraz czas na kierowcow.[/color]
I rowerzystów.. Korzystając z okazji chciałbym donieść na samego siebie. ;] Chyba naruszyłem dziś ciągłą linię jadąc w korku przed Mostem Długim. Na usprawiedliwienie powiem tylko, że nie wszyscy kierowcy korzystający z prawego pasa jechali możliwie blisko prawej krawędzi jezdni, więc, by zachować bezpieczny odstęp przy ich omijaniu i wyprzedzaniu, musiałem korygować tor jazdy, a ten nie był idealnie taki, jaki wyznaczały pasy ruchu.
--
Dlugi <tsbo@gazeta.pl> napisał(a): [color=blue] > Jak sie ruch na prawym pasie zatrzyma, to co - ci jadacy po > torowisku tez musza stanac?[/color]
Jak się ruch na prawym pasie zatrzyma, to nie mamy już do czynienia z wyprzedzaniem..
Pozdro Tomek
--
Dlugi pisze:[color=blue] > On 13 Wrz, 22:34, Cichy <kom...@onet.eu> wrote:[color=green] >> Bula napisa (a):[/color][/color] [color=blue] > > Hola hola, panowie reporterzy. Zakaz wyprzedzania faktycznie jest, ale > nie ma zakazu jazdy rownoleglej, jakby po dwoch pasach ruchu.[/color]
Wiesz jezeli tak bedziemy podchodzic do sprawy. Jezeli widac, ze jest korek i wszyscy jada sobie powoli, poniewaz wiadomo jak w tym miejscu sie wszystko korkuje a facet sobie zaraz po zjezdzie z Leppera gdzie faktycznie moze to jeszcze robic wyprzedza wszystkich i tak do konca to cos nie tak. Wiem, ze moze on uwaza sie za sprytnego, tak samo jak przy wjezdzie na most Dlugi od strony Dabia, tam tez jest duzo sprytnych osob, albo jezdzimy jak ludzie, czyli jest korek wszyscy stoja to ja tez poczekam, albo jak chamy i prostaki. Wiec twoje tlumaczenie moze ma i czesc racji, ale tam zwykle nie ma do czynienia z jazda rownolegla a wyprzedzaniem, moze sam sprawdzic w godzinach szczytu co tam sie dzieje. Widzialem przypadek jak wyprzedzaly sie tam 2 samochody, jeden pan na torowisku wyprzedza wszystkich a jego wyprzedza pan na drugim torowisku czyli na pasie juz przeciwleglym. Szkoda, ze wtedy nie mialem aparatu. O wyprzedzaniu tramwaju juz pisalem. Przed samym rondem jest przejscie dla pieszych i czekac az ktos z "jadych rownolegle" potraci pieszego, moze wtedy zrozumiesz co mam na mysli.
-- Pozdrawiam Bula
>> a kierowcy robiacy zdjecia w czasie jazdy to niby nie stwarzaja[color=blue][color=green] >> zagrozenia? >>[/color] > > Stalem w korku, a ze praktycznie zawsze ktos tam tak wyprzedza, geniusze > wyprzedzaja nawet stojacy tramwaj na przystanku, nie musze mowic ze to > jest dopiero cos, widzac jak juz facet ladnie wyprzedza, przygotowalem sie > bo ile mozna wytrzymac super kierowcow.[/color]
No i wlasnie przez takich jak ty, niektorzy wyprzedzaja. Bo nie stoisz w zadnym korku tylko jzu na rondo powinienes praktycznie wjezdzac, a ty komus fotki klikasz. A kierowcy za toba szalu dostaja i wyprzedzaja. Kolo sie samo napedza
Fantom
Fantom pisze: [color=blue] > No i wlasnie przez takich jak ty, niektorzy wyprzedzaja.[/color]
Tych niektorych jest troche wiecej. Jezdzac tam dosc czesto, zwykle rzadko wszyscy jada kulturalnie. Musi sie znalezc ktos sprytniejszych od tych stojacych w korku, pomijam fakt wyprzedzania autobusu, poniewaz jest to manewr dozwolony, poniewaz znak zakazu wyprzedzania znajduje sie zaraz za przystankiem. BTW swego czasu w Poznaniu, na podobnym przykladzie dostalem mandat. Byl zakaz wyprzedzania i pech ze tego zakazu nie zauwazylem, a za nami jechala Policja. Fakt, ze tam ten znak byl dosc dziwnie umieszczony i mozna bylo go nie zauwazyc :D, do tego zmylil nas kierowca ktory tez tak samo jechal jak my.
Bo nie stoisz w[color=blue] > zadnym korku tylko jzu na rondo powinienes praktycznie wjezdzac, a ty komus > fotki klikasz. A kierowcy za toba szalu dostaja i wyprzedzaja. Kolo sie samo > napedza[/color]
Jak widzisz, pan przede mna i tak stoi, gdyby nie aparat juz dawno bylby zanim, a i tak na rondo wjezdzalismy razem. Zaznaczam ze jest tam tez przejscie i trzeba czesto puscic pieszych. A i tak rozowego kierowce musze puscic na rondzie, poniewaz nie mam ochoty klocic sie co sie stanie jak on wjedzie we mnie. Moze ktos mi to wyjasnic na przykladzie tego ronda.
-- Pozdrawiam Bula
Witam ja mialem tam akcje z rowerzystami, stanalem zeby przepuscic wsiadajacych/wysiadajacych na wysokosci przystanku, ruszam a tu z prawej strony w max. 50 cm luke pomiedzy moim autem a kraweznikiem pakuje sie 2 magikow na rowerach i rura bo im sie spieszy a ja ich blokuje :-)
Uzytkownik wrote: [color=blue] > Witam > ja mialem tam akcje z rowerzystami, stanalem zeby przepuscic > wsiadajacych/wysiadajacych na wysokosci przystanku, ruszam a tu z > prawej strony w max. 50 cm luke pomiedzy moim autem a kraweznikiem > pakuje sie 2 magikow na rowerach i rura bo im sie spieszy a ja ich > blokuje :-)[/color]
Widocznie nie blokowales ;-] Gdybys jechal mozliwie blisko prawej krawedzi jezdni, jak mówia przepisy, to rowerzysci... pewnie by wyprzedzili z lewej ;-]
Pozdr -- Tomek [url]http://www.rowerowy.szczecin.pl[/url]
PK pisze:[color=blue] > Kryptonim Bula nadawał:[color=green] >> Dla jezdzacych i nie jezdzacych jest tam zakaz wyprzedzania,[/color] > > a na nasze? Zakaz dla niejeżdżących? > Poważnie nie kumam. > BTW rzeczywiście jest tam zakaz? Ooops. > W prawdzie rzadko tamtędy jeżdżę, ale w życiu nie zwróciłem uwagi. > Lepiej by było gdyby pasy namalowali. > P.[/color]
Czesto tamtedy jezdze, ale jakos dopiero po dluzszym czasie jazdy tamtedy dowiedzilalem sie o zakazie tam. Jakos tak jest ustawiony,moze go nie widac. Zdazylo mi sie kilka razy tam wczesniej wyprzedzac, jednazke jak juz polapalem sie co z czym tego nie robie, i sam mam pretensje do kierowcow tam wyprzedzajacych.. Pomijajac bezzasadnosc wielu znakow i ograniczen drogowych, to takei jak ten (czyli akurat racjonalne)powinny byc bardziej widoczne.
-- gg: 1237441 [url]http://www.pawel1983.w8w.pl/[/url]
Paweł R pisze:[color=blue] > Czesto tamtedy jezdze, ale jakos dopiero po dluzszym czasie jazdy > tamtedy dowiedzilalem sie o zakazie tam. Jakos tak jest ustawiony,moze > go nie widac. Zdazylo mi sie kilka razy tam wczesniej wyprzedzac, > jednazke jak juz polapalem sie co z czym tego nie robie, i sam mam > pretensje do kierowcow tam wyprzedzajacych.. Pomijajac bezzasadnosc > wielu znakow i ograniczen drogowych, to takei jak ten (czyli akurat > racjonalne)powinny byc bardziej widoczne. >[/color]
Problem, ze ten znak jezeli jedzie autobus jest niewidoczny, ale w sumie to kierowca ma patrzec na znaki a nie jezdzic na pamiec. Ogolnie wydaje mi sie, ze czesc kierowcow chce byc sprytna i dlatego wszystkich wyprzedza, sam wjazd na Rondo Sybirakow moze sugerowac, ze raczej to nie jest dwupasmowka.
-- Pozdrawiam Bula
Bula wrote:[color=blue] > Witam > > Narzekamy na przechodniow. Teraz czas na kierowcow.[/color]
To ja dorzucę swoje trzy grosze z dzisiaj.
[url]http://www.youtube.com/watch?v=hGgAad0i3e0[/url]
Ordung musi być.
Pozdro Tomek -- [url]http://www.rowerowy.szczecin.pl[/url]
SHP wrote:[color=blue] > To ja dorzucę swoje trzy grosze z dzisiaj. > > [url]http://www.youtube.com/watch?v=hGgAad0i3e0[/url][/color]
Po prostu cudnie, a gdzie SM? Ech...
-- Arek
Do kina w Szczecinie? Sprawdz co jest grane: [url]http://kino.szczecin.pl[/url]
Arek P. wrote: [color=blue] > Po prostu cudnie, a gdzie SM? Ech...[/color]
Policja jechała drugą nitką (obrót aparatu o 180 stopni). podobnie, jak SM (kilka minut później). I tak nic z tego nie wynikło.
Ale szczerze powiedziawszy tę drogę dla rowerów można o kant... Fatalna nawierzchnia, brak ciągłości, brak przejazdów na skrzyzowaniach, słupy oświetleniowe na środku, brak słupków uniemożliwiających nielegalne parkowanie. Jeśli to ma być droga, która ma służyć do jeżdżenia, to powina ona wyglądać w bardziej cywlizowany sposób... albo niech zdemontują te niebieskie znaki i się nie ośmieszają.. IMO nie warto kruszyć kopii o coś takiego..
Pozdro Tomek -- [url]http://www.rowerowy.szczecin.pl[/url]
Arek P. pisze:[color=blue] > Po prostu cudnie, a gdzie SM? Ech...[/color]
Pewnie mają za mało blokad na stanie, 'zamkną' może z pięciu, a co z resztą? To sie chłopaki nie ośmieszają ;-) A tak poważniej - chętnie podpisał bym z Miastem umowę na obsługę pacjentów którzy łamią przepisy, wystarczy że miałbym 50% ze ściągniętych mandatów. Oj nie lubili by mnie na mieście, nie lubili... ;-)
-- "Grzeczne dziewczęta idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą."
[color=blue] > Pewnie mają za mało blokad na stanie, 'zamkną' może z pięciu, a co z > resztą? To sie chłopaki nie ośmieszają ;-)[/color]
nie zaklada sie blokad jesli pojazd utrudnia ruch, wystarczy 1 czlowiek z bloczkiem mandatowym [color=blue] > A tak poważniej - chętnie podpisał bym z Miastem umowę na obsługę > pacjentów którzy łamią przepisy, wystarczy że miałbym 50% ze ściągniętych > mandatów. > Oj nie lubili by mnie na mieście, nie lubili... ;-)[/color]
ja wezme 45% :-) a powaznie to SHP chyba tego nie zglosil w Strazy Miejskiej ? zawsze mozna sie umowic i zadzwonic w pare osob, tego nie zamiota pod dywan :-)
P.
PJ wrote: [color=blue] > nie zaklada sie blokad jesli pojazd utrudnia ruch, wystarczy 1 > czlowiek z bloczkiem mandatowym[/color]
W normalnych krajach, w takich sytuacjach funkcjonują lawety. Co komu po blokadzie, jak i tak nie będzie można skorzystać z tego odcinka? U nas policja tłumaczy, że lawetami można ściągnąć tylko te pojazdy, które powodują zagrożenie dla ruchu.. [color=blue][color=green] >> A tak poważniej - chętnie podpisał bym z Miastem umowę na obsługę >> pacjentów którzy łamią przepisy, wystarczy że miałbym 50% ze >> ściągniętych mandatów. >> Oj nie lubili by mnie na mieście, nie lubili... ;-)[/color] > > ja wezme 45% :-)[/color]
Bodajże w taryfikatorze za takie parkowanie jest 100zł od pojazdu. SM powinna to egzekwować, by były pieniądze dla miasta i by nie było potem pieprzenia, że miasto nie ma pieniądzy na remonty. Pieniędzy leży na chodnikach, ścieżkach zajebiście dużo. Dziennie dałoby radę pewnie z kilkanaście tys. zł uzbierać. W skali roku przynajmniej kilkaset tysięcy zł mogłoby trafić z tego tytułu do budżetu. [color=blue] > a powaznie to SHP chyba tego nie zglosil w Strazy > Miejskiej ?[/color]
Tego nie, bo ten problem jest znany SM od kilku lat. Również teraz. Kiedyś zgłaszałem takie rzeczy częściej, ale SM zwyczajowo sprawę zlewała. I dlatego stwierdzam, że nie mamy w mieście instytucji, do której można zgłaszać takie rzeczy. Podobno policja może karać sprawcę na podstawie nadesłanych zdjęć, ale zdjęcia muszą być zrobione zwykłym aparatem (nie cyfrowym) i to też nie zawsze stanowi dowód. [color=blue] > zawsze mozna sie umowic i zadzwonic w pare osob, tego nie > zamiota pod dywan :-)[/color]
Przykre, że tylko w taki sposób można w zrobić porządek w tym mieście. Bo, gdy jeden dzwoni, to pewnie jakiś świr albo idiota, co nie ma co z wolnym czasem zrobić.. :-/
Pozdro Tomek -- [url]http://www.rowerowy.szczecin.pl[/url]
PJ pisze:[color=blue] > nie zaklada sie blokad jesli pojazd utrudnia ruch, wystarczy 1 czlowiek z > bloczkiem mandatowym[/color]
Eeee, wczoraj na własne oczy widziałem auto zaparkowane na skrzyżowaniu Niemcewicza z Cyryla i Metodego (stał przy płotku niedaleko księgarni), na przednim kole miało założoną stylową żółtą blokadę. Panowie z bloczkiem też byli, jak ich mijałem to coś w nim notowali ;-)
-- "Grzeczne dziewczęta idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą."
> W normalnych krajach, w takich sytuacjach funkcjonują lawety. Co komu po[color=blue] > blokadzie, jak i tak nie będzie można skorzystać z tego odcinka?[/color]
no wlasnie :-) [color=blue] > U nas policja tłumaczy, że lawetami można ściągnąć tylko te pojazdy, które > powodują zagrożenie dla ruchu..[/color]
jakiego ruchu ? rowerowego ? ale sam lawete w tym przypadku uwazam za przesade, wystarczy slony mandacik [color=blue] > Tego nie, bo ten problem jest znany SM od kilku lat. Również teraz. Kiedyś > zgłaszałem takie rzeczy częściej, ale SM zwyczajowo sprawę zlewała. > I dlatego stwierdzam, że nie mamy w mieście instytucji, do której można > zgłaszać takie rzeczy.[/color]
to chyba dzwonimy na inne 986 :-) ostatnio przyjechali zeby zdyscyplinowac niesfornych kierowcow z sasiedztwa, ktorzy upodobali sobie parking naszej wspolnoty [color=blue] > Przykre, że tylko w taki sposób można w zrobić porządek w tym mieście. Bo, > gdy jeden dzwoni, to pewnie jakiś świr albo idiota, co nie ma co z wolnym > czasem zrobić.. :-/[/color]
nie wiem jak jesteś odbierany w SM, IMHO wszystko zależy od podejścia, jeśli zadzwonisz i powiesz ze na WP stoi 50 samochodów na ścieżce to jasne ze Cię oleją, ale jeśli wybierzesz jeden konkretny zaparkowany tak ze utrudnia ruch rowerowy i np. przejście kobietom z wózkiem czy inwalidom to jest spora szansa ze ktoś przyjedzie. Jeśli odmówią interwencji to poproś uprzejmie o nazwisko, zanotuj godzinę zgłoszenia, skorzystaj z standardowej skargi na funkcjonariusza miejskiego i ognia :-) Niestety wydaje sie ze eskalacja to najlepszy pomysł na rozwiązanie tego problemu.
P.
PJ wrote: [color=blue][color=green] >> U nas policja tłumaczy, że lawetami można ściągnąć tylko te pojazdy, >> które powodują zagrożenie dla ruchu..[/color] > > jakiego ruchu ? rowerowego ? ale sam lawete w tym przypadku uwazam za > przesade, wystarczy slony mandacik[/color]
Jak mam nieprzejezdną ścieżynę, to jadę jezdnią środkiem pasa, żeby się samochody nie wciskały między mnie, a samochód na drugim pasie. Jeśli uważasz, że to nie niesie żadnego zagrożenia, to OK. Ja też tak uważam :-] Mogę się zgodzić, że może to być lekko upierdliwe dla coniektórych, ale to już nie moja wina, prawda? :P Kiedyś widziałem sytuację, jak rowerzysta, mając zablokowaną ścieżkę, zjechał na jezdnię tuż przed jadący samochód. To też nie było zagrożenie, prawda? [color=blue][color=green] >> Tego nie, bo ten problem jest znany SM od kilku lat. Również teraz. >> Kiedyś zgłaszałem takie rzeczy częściej, ale SM zwyczajowo sprawę >> zlewała. I dlatego stwierdzam, że nie mamy w mieście instytucji, do >> której >> można zgłaszać takie rzeczy.[/color] > > to chyba dzwonimy na inne 986 :-) ostatnio przyjechali zeby > zdyscyplinowac niesfornych kierowcow z sasiedztwa, ktorzy upodobali > sobie parking naszej wspolnoty[/color]
Jeśli ja widzę SM przejeżdżającą (przechodzącą) obojętnie obok nielegalnie zaparkowaych pojazdów, to wychodzę za założenia, że mój telefon byłby dla nich zawracaniem dupy. [color=blue][color=green] >> Przykre, że tylko w taki sposób można w zrobić porządek w tym >> mieście. Bo, gdy jeden dzwoni, to pewnie jakiś świr albo idiota, co >> nie ma co z wolnym czasem zrobić.. :-/[/color] > > nie wiem jak jesteś odbierany w SM, IMHO wszystko zależy od > podejścia, jeśli zadzwonisz i powiesz ze na WP stoi 50 samochodów na > ścieżce to jasne ze Cię oleją,[/color]
No i widzisz. Mieliby nie przyjąć zgłoszenia. Bo ja jestem sam, a samochodów jest 50? [color=blue] > ale jeśli wybierzesz jeden konkretny > zaparkowany tak ze utrudnia ruch rowerowy i np. przejście kobietom z > wózkiem czy inwalidom to jest spora szansa ze ktoś przyjedzie.[/color]
Ja mam inne doświadczenia.
> Jeśli ja widzę SM przejeżdżającą (przechodzącą) obojętnie obok nielegalnie[color=blue] > zaparkowaych pojazdów, to wychodzę za założenia, że mój telefon byłby dla > nich zawracaniem dupy.[/color]
zadna sluzba na swiecie nie ma 100% skutecznosci, zobacz jak parkuja auta na Bogurodzicy :-) nikt tego nie widzi od lat [color=blue] > No i widzisz. Mieliby nie przyjąć zgłoszenia. Bo ja jestem sam, a > samochodów jest 50?[/color]
postaw sie na ich miejscu, skad wziac sprzet, ludzi na taka akcje ? co zrobic z innymi zgloszeniami ? zignorowac ? srodki sa ograniczone ... natomiast nie ma usprawiedliwienia jesli chodzi o (nie)wystawianie mandatow, po zgloszeniu taka sprawa podpada pod zaniedbanie obowiazkow [color=blue] > Ja mam inne doświadczenia.[/color]
Twoje opcje: -wysylanie video/fotek na grupe -dzwonienie do SM Twoj wybor ...
P.
PJ wrote:[color=blue] > zadna sluzba na swiecie nie ma 100% skutecznosci, zobacz jak parkuja auta na > Bogurodzicy :-) nikt tego nie widzi od lat[/color]
Czasem odnosze wrazenie, (zwlaszcza po informacjach na grupie, ze cos zgloszone do SM zostalo olane) ze zadna inna sluzba nie ma 99% olewczosci ;) [color=blue][color=green] >> No i widzisz. Mieliby nie przyjąć zgłoszenia. Bo ja jestem sam, a >> samochodów jest 50?[/color] > > postaw sie na ich miejscu, skad wziac sprzet, ludzi na taka akcje ? co > zrobic z innymi zgloszeniami ? zignorowac ? > srodki sa ograniczone ...[/color]
Jesli kwestia aparatu ma poprawic skutecznosc SM, to jako pierwszy jestem w stanie sie dorzucic do skladki na zakup potrzebnego wyposazenia. [color=blue] > natomiast nie ma usprawiedliwienia jesli chodzi o (nie)wystawianie mandatow, > po zgloszeniu taka sprawa podpada pod zaniedbanie obowiazkow[/color]
Co z tego? Zglosisz zaniedbanie obowiazkow straznikow, a ich przelozony to oleje - zaniedba swoje obowiazki - i nie wyciagnie konsekwencji ;) To taka wymyslona sytuacja, ale czy jest niemozliwa? ;) [color=blue] > Twoje opcje: > -wysylanie video/fotek na grupe[/color]
W ktoryms miejscu konczy sie pole dzialania obywatela, a zaczyna sie pole dzialania oplaconych przez tego obywatela sluzb. Odwalanie za nich 100% roboty i publikowanie fotek to lekka przesada. Mozna to robic w ekstrymalnych przypadkach, ale nie we wszystkich.
-- Arek
Do kina w Szczecinie? Sprawdz co jest grane: [url]http://kino.szczecin.pl[/url]
Użytkownik "Arek P." <arek@info.szczecin.wytnij_to.pl> napisał w wiadomości news:46f4d79b$1@news.home.net.pl...[color=blue][color=green] > > zadna sluzba na swiecie nie ma 100% skutecznosci, zobacz jak parkuja[/color][/color] auta na[color=blue][color=green] > > Bogurodzicy :-) nikt tego nie widzi od lat[/color] > > Czasem odnosze wrazenie, (zwlaszcza po informacjach na grupie, ze cos > zgloszone do SM zostalo olane) ze zadna inna sluzba nie ma 99% olewczosci[/color] ;)
taa, jak zauważyli ze stoje jednym kołem na trawniku to było komu blokade założyć. Jak po nich zadzwoniłem to w 5 min sie pojawili zeby mandat wystawic. A jak dzwoniłem żę jakis idiota cały parking zablokował, to przez 2 godziny nie było komu sie zjawić. Co pół godziny dzwonił inna kierowca, i dalej mieli to w dupie. Policja zresztą to samo.
Stoout
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|