|
zasiałem dysk w kieszeni - oddajcie, strasznie proszę
rafal2325 |
witam
nie mam pojęcia, jak to się stało nawet - jak to się mogło stać za bardzo też nie pamiętam, bo mało sypiałem wówczas (stąd też ostatnie dni ryłem za nim, gdzie popadnie)
zasiany dysk: kieszeń, wewnątrz licho pamięta co, 13GB, używany pomiędzy ca 97 a 02..03 sama kieszeń miała chyba jakieś id napisane na naklejonej taśmie na froncie 4 windy na pokładzie, każda do czego innego, mnóstwo starego kodu, pamiątek, zdjątek, etc ma szczególną wartość .. duchową.. ://
jeździł w plecaku o ile wiem, z wildy dotarł do centrum, kawiarnia na półwiejskiej, mógł też zasiać się gdzieś na ae, w altum, lub po prawej stronie w głównym w zasadzie.. nigdzie indziej go nie wykładałem
kojarzę, że mogło to być w czwartek zwany wielkim, tuż przed świętami
błagam, strasznie proszę, oddawaaaaaaaaaaćć !!!! -- xabit tyle mozna zdzialac.. a kiedy sie na to patrzy po latach nic nie widac, :/, dzialac trza wiec dalej, a patrzec jeszcze dalej
[color=blue] > jeździł w plecaku > o ile wiem, z wildy dotarł do centrum, kawiarnia na półwiejskiej, > mógł też zasiać się gdzieś na ae, w altum, lub po prawej stronie w > głównym > w zasadzie.. nigdzie indziej go nie wykładałem[/color]
zle go wychowales skor oci uciekl, widocznie bylo mu zle i chcial znalesc sobie nowego pana...
xabit, urion xabit napisał(a):[color=blue] > witam[/color] [color=blue] > błagam, > strasznie proszę, > oddawaaaaaaaaaaćć !!!![/color]
Najbardziej zmotywuje ludzi ostatnia linijka ;)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|