|
traf car opinie prosze
rafal2325 |
Witam Jezeli miał ktoś jakieś doświadczenia lub o takich słyszał z komisem Traf Car , to proszę się podzielić. Pozdrawiam xc
witam miałem wątpliwą przyjemność dobić targu z p. andrzejem. wrażenia? do tej pory jestem na siebie wściekły. dałem się nabrać. facet ma świetną gadkę. kupiłem auto, które miało być bezwypadkowe - właściciel zapewnia (wciska kit) że sprowadza auta z salonów, zostawione w rozliczeniu przez klientów. pierwsza wątpliwość - dlaczego ramki rejestracji pochodzą z autohausu?? stwwierdził że nie robi interesów z turkami, bo oni złom mają. tydzień po kupnie w osłonce znalazłem... koran... dałem się omamić gadką. metoda działania też "na wesoło" - wszystko się odbywa w tai sposób, że całkowicie pomijamy jego nazwisko, jego firmę... w papierach jesteśmy tylko my. jeśli ktoś jest niedświadczoy - łyknie to wszystko. zażądałem sprawnej klimatyzacji. owszem działała, ale i tak pojechałem ją sprawdzić... po 2 tygodniach. środek chłodzący - 50%. olej - 0!!! łożysko do wymiany. nawet rury odprowadzającej wodę nie było! wszystko się lało do środka. zanim facet pojedzie - żąda zaliczki. spisujemy umowę. dajemu mu 2 tygodnie. później dopiero widzę że nie wpisał daty w umowę. pierwsza wtopa z mojej strony. pomimo że auto miał być bezwypadkowe, czujnik pokazuje ślady blacharza: - przód - tył - bok - na rzednich drzwiach i na tylnim nadkolu kupiłem auto, które w seryjym wyposażeniu miało halogeny. moje nie miało. własciciel stwierdził że tego nie było w umowie. pozostaje i sie ciszyć że mam kierownicę ż lewej strony - końcu nie pisaliśmy po której ma być.
na pytanie dlaczego lakierwany był zderzak pada odpoiedź, że właściciel chciał go odświeżyć. no ciekawe. odświeżył też klimatyzację - nowa chłodnica. dziwne prawda? może i faktycznie ktoś chciał wymienić bo ciekła...
ciekawe dlaczego wymienił także OBA przednie refletory? też ciekły? nawet się nie pokusili o valeo. założyli jakieś śmieci. jeden zaczął parować i to ostro.
dalej nie było lepiej. auto zrobiło się słabe. po tygodniu. wizyta w warsztacie i wyrok - nie ma ciśnienia na jednym z zaworów. kilka stówek wyleciało z portfela.
jeśli ktoś chce więcej wiadomości - piszczcie na maila. opowiem wszystko. to są zwykli oszuści. od jakieś czasu zbieram informacje o nich. ostatni news, to odsiadka pana właściciela traf-car u. wprawdzie kilka lat temu ale widocznie nauczył się czego trzeba.
ODRADZAM!!!!!!!!
On 18 Sep 2007 01:48:15 +0200, niezadowolony klient <udostepniony@gmail.com> wrote: [color=blue] > kupiłem auto, które miało być bezwypadkowe - właściciel zapewnia (wciska > kit) że sprowadza auta z salonów, zostawione w rozliczeniu przez klientów. > pierwsza wątpliwość - dlaczego ramki rejestracji pochodzą z autohausu??[/color]
[ ciach lista fuckupów...]
Ty w ogóle oglądałeś to auto?
r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net klubsubaru.pl uratuj stratopoloneza: [url]http://www.stratopolonez.pl[/url] I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
[color=blue] > Ty w ogóle oglądałeś to auto?[/color]
dokładnie, po tygodniu (sic!) znalazl Koran. Ja jak kupuje nowy samochod to po dniu znam numery kazdej czesci nie mowiac o zajrzeniu w kazdy mozliwy kąt ;)
Pzdr
Bartek
Kupując auto trzeba myśleć, sprawdzać i jeszcze raz sprawdzać. Trzeba mieć nastawienie, że każdy chce Cie oszukać. To jedyna szansa żeby kupić dobre auto, a najlepiej nie kupować od polaków.
-- krzysiek82
Jeszcze jedno jak kupujecie z komisu koniecznie wymuszajcie na sprzedającym aby na fakurze była realna cena zakupu a nie zaniżona. W razie problemów macie możliwość przez 3mc od zakupu oddać auto lub wymagać od sprzedającego usunięcia wszelkich usterek o których nie poinformował kupującego. Według prawa bowiem sprzedający zajmujący się tym zawodowo zoobowiązany jest do posiadania pełnej wiedzy w zakresie sprzedawanego pojazdu. Uwaga !!!! nie dotyczy to zakupu od osoby prywatnej. W razie zwrotu sprzedający będzie zoobowiązany wypłacić pełną kwotę jaką zapłaciliście a nie zaniżoną.
-- krzysiek82
On Thu, 20 Sep 2007 10:04:33 +0200, "krzysiek82" <krzysiek_82@tnijtoo2.pl> wrote: [color=blue] >macie możliwość przez 3mc od zakupu oddać auto lub wymagać od sprzedającego[/color]
w zasadzie masz rację (dla dociekliwych: rękojmia), ale skąd wytrzasnąłeś 3 miesiące? -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski
Wyczytałem w auto swiecie w dodatku z poradami prawnymi.
-- krzysiek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|