| |
Z serii koszmarny Olsztyn
rafal2325 |
Witam grupowiczów
Ponieważ już we mnie zakipiała złość to pozwolę sobie na kilka słów
krytyki w kierunku pt. "Co tam w Olsztynie"
Na dzisiejszy temat pozwolę sobie pożalić na temat super sprzedawców w
sieci Avans (obok CH Manhatan)
Poszedłem razem z żoną na zakupy po zwykły depilator. Ponieważ żona wie
że jak już coś kupuję to staram się dowiedzieć wszystkiego na temat
kupowanego towaru. I w tym przypadku zrobiłem to samo. Zapoznałem się
(drogą internetową) z ofertą na polskim rynku, odnośnie modeli, różnic
technicznych, jakości wykonania i opinii użytkowników. Z taką wiedzą
udaliśmy się do w/w Avansu. I oczywiście âźbardzo wszechwiedzącyâ
sprzedający był bardzo zajęty wciskaniem kitu młodemu mężczyźnie
chcącemu kupić najzwyklejszy odkurzacz. Stojąc cierpliwie z boku nie
mogłem ścierpieć jak koleś nakłaniał kupującego do coraz droższego
modelu, plecąc tyle bzdur odnośnie lepszej rurki zacisków i koloru
odkurzacza. Ale cóż to przecież fachman. Skończyło się tak że
młodzieniec nie kupił w ogóle odkurzacza bo nie stać go było na rzecz za
500 złotych. Skoro miał na wydanie 150 a głupio mu się zrobiło że
"biedak" i nie nowoczeny.
Ale wracając do sedna. Ten sam sprzedający , że tak powiem facho
muciacios na moje zapytanie czym różnią się modele za 89 z modelami
powyżej 200 zł. Nie umiał niestety na to pytanie odpowiedzieć. Jak
również na szereg innych . np. jakie są prędkości obracania się i
chwytania pęset lub w innych modelach dysków; jaka jest moc pobierana; z
jakiego są to materiału zrobione itd. Pan bardzo się zdziwił że ktoś mu
może zadać takie pytania. Po czym moja żona roześmiała się i upomniała
tego pana że przed chwilą był wielkim znawcą z poprzednim klientem a
teraz to nagle nic nie wie, nie wie nawet że za nim leży katalog
producenta i tam jest wszystko napisane. Pan fachowiec-znawca tematu i
sprzedawca w jednej osobie stwierdził, że to on może się pośmiać bo to
on sprzedaje a nie my.
Morał: sprzedawco śmiej się dalej â z powodu braku twojej wypłaty.
GORĄCO ODRADZAM KUPOWANIE W WYŻEJ WSPOMNYM SKLEPIE
Z poważaniem Kapumari
Dnia 1-6-05 21:41, Kapumari naskrobał(a):
[color=blue]
> Na dzisiejszy temat pozwolę sobie pożalić na temat super sprzedawców w
> sieci Avans (obok CH Manhatan)[/color]
W sumie to czego oczekiwałeś ??
Gdybyś kupował w jakim "topowym"/high-endowym sklepie to rozumiem, że
mógłbyś oczekiwać jakiś cudów ale w podrzędnym sklepiku sprzedającym
śmieci??
Polecam wizytę w MediaMarkt ... tam dopiero masz kolesi :-))
Powinni zmienić reklamę: "idiotów już mamy - następnych nie potrzebujemy"..
--
---------------------------------------
Co jest za następnym wzgórzem ?? ... przekonaj się
Akademicki Klub Turystyczny
[url]http://www.akt-olsztyn.prv.pl[/url]
[color=blue]
>
> Polecam wizytę w MediaMarkt ... tam dopiero masz kolesi :-))
> Powinni zmienić reklamę: "idiotów już mamy - następnych nie[/color]
potrzebujemy"..
He he dokladnie
Jak bylem ogldac tam aparacik to malo nie dostalem ataku padaczki tak bylem
zszokowany poziomem wiedzy Pana " Specjalisty "
- To ktory lepszy Minolta Z10 czy Olympuc C-725
- yyyyyyyyy do robienie na dworzu Minolta do robienia w domu Olymus
- Czemu ??
-yyyy no wie Pan tak slyszalem
-Chcialbym zobaczyc te fotki na monitorze moze mi Pan z tych dwoch aparatow
zrzucic je na plytke
- teraz to ja kabli nie znajde Poza tym nagrywarka w laptopie popsuta
zreszta wszystko widac na wyswietlaczach
- Beda jakies promocje na ta Minolte w najblizszym czasie??
- Promocji by Pan chcial Ta cena to juz i tak promocja
- A to ciekawe bo widzialem ponad 150 zl taniej w sklepie wysylkowym
- Ciekawe w jakim O tyle taniej to albo uzywany albo bez gwarancji
- Nie nowy z Polska gwarancja moge dac panu adres
- brak odpowiedzi .......... Ja musze na chwile podejsc do innych klientow
a Pan niech sie tu spokojnie pobawi
HEHEHE to dopiero jest fachowa obsluga Chyba nawet Avans sie chowa
Kapumari napisał(a):[color=blue]
> Ale wracając do sedna. Ten sam sprzedający , że tak powiem facho
> muciacios na moje zapytanie czym różnią się modele za 89 z modelami
> powyżej 200 zł. Nie umiał niestety na to pytanie odpowiedzieć. Jak
> również na szereg innych . np. jakie są prędkości obracania się i
> chwytania pęset lub w innych modelach dysków; jaka jest moc pobierana; z
> jakiego są to materiału zrobione itd. Pan bardzo się zdziwił że ktoś mu
> może zadać takie pytania.[/color]
Po co miał to wiedzieć skoro Ty już tego wszystkiego się dowiedziałeś:)
Chłopaki z reguły wiedzą tylko _ILE MOCY MAJOM GŁOŚNIKI W WIEŻY!_
[color=blue]
> Morał: sprzedawco śmiej się dalej â z powodu braku twojej wypłaty.[/color]
... no właśnie. zastanawiałeś się ile ten człowiek może zarabiać?
Myślisz, że facetowi chce się douczać gdy zarabia tyle ile zarabia i
pracuje również niemało? Kasa kasą ale zapewniam Cię że praca z
klientami detalicznymi jest koszmarna. Dzięki właśnie takim sytuacjom.
[color=blue]
> GORĄCO ODRADZAM KUPOWANIE W WYŻEJ WSPOMNYM SKLEPIE[/color]
ludzie czego Wy się spodziewacie po tego typu sklepach?? Zasada jest
jedna: chcesz kupić tanio - dowiedz się, tak jak to zrobiłeś w necie coś
na temat produktów i idź to kup, a nie spodziewasz się że facecik jakiś
zrobi Ci wykład na temat dysków tfuu depilujących:) Ja z reguły robię
sobie listę tego co mogę kupić - oglądam ceny i albo kupuję albo nie.
szauek
_który pracował kiedyś w tej branży_
_dobrze że był to kur.. krótki okres w moim życiu_
Szef napisał(a):[color=blue]
> - To ktory lepszy Minolta Z10 czy Olympuc C-725
> - yyyyyyyyy do robienie na dworzu Minolta do robienia w domu Olymus
> - Czemu ??
> -yyyy no wie Pan tak slyszalem
> -Chcialbym zobaczyc te fotki na monitorze moze mi Pan z tych dwoch aparatow
> zrzucic je na plytke
> - teraz to ja kabli nie znajde Poza tym nagrywarka w laptopie popsuta
> zreszta wszystko widac na wyswietlaczach
> - Beda jakies promocje na ta Minolte w najblizszym czasie??
> - Promocji by Pan chcial Ta cena to juz i tak promocja
> - A to ciekawe bo widzialem ponad 150 zl taniej w sklepie wysylkowym
> - Ciekawe w jakim O tyle taniej to albo uzywany albo bez gwarancji
> - Nie nowy z Polska gwarancja moge dac panu adres
> - brak odpowiedzi .......... Ja musze na chwile podejsc do innych klientow
> a Pan niech sie tu spokojnie pobawi[/color]
rotfl :)))
szauek
>> GORĄCO ODRADZAM KUPOWANIE W WYŻEJ WSPOMNYM SKLEPIE[color=blue]
> ludzie czego Wy się spodziewacie po tego typu sklepach?? Zasada jest
> jedna: chcesz kupić tanio - dowiedz się, tak jak to zrobiłeś w necie coś
> na temat produktów i idź to kup, a nie spodziewasz się że facecik jakiś
> zrobi Ci wykład na temat dysków tfuu depilujących:) Ja z reguły robię
> sobie listę tego co mogę kupić - oglądam ceny i albo kupuję albo nie.[/color]
ale to nie o to chodziło mam wrażenie...chodziło o to, że widać było, że
koleś jest dobry tylko we wciskaniu kitów biednemu studencikowi a jak już
trafił na zorientowanych to mu już rura zmiękła :) poza tym czego tu
oczewikać - żeby facet się znał na depilatorach ;))) trzeba było go zapytać
o maszynkę do golenia ;))
ja tam też wolę najpierw rozeznać sobie temat w internecie i iść już do
sklepu kompletnie przygotowana :) i z reguły wtedy wiem dużo dużo więcej niż
sprzedający/ca
a co do MM do trzeba mieć trochę wyrozumiałości - toż to supermarket, pewnie
te młode chłoptysie mają pensyjki równe najniższej krajowej więc co tu się
dziwić, że nie siedzą po nocach i nie douczają się ;)). swoją drogą mi też
pan z działu cyfrówek polecił, żebym sobie poczytała coś bo on się nie
orientuje czym się różnią poszczególne aparaty - wiedział tyle co napisane
było na tabliczce z ceną :))) żenada :)
pozdrawiam
joan
> producenta i tam jest wszystko napisane. Pan fachowiec-znawca tematu i[color=blue]
> sprzedawca w jednej osobie stwierdził, że to on może się pośmiać bo to on
> sprzedaje a nie my.[/color]
a to to już była chamówa...też bym się wkurzyła.
chociaż akurat nie rozumiem logiki tego pana bo ja tam bym zawsze wolała być
po stronie kupującego z kasą do wydania niż sprzedającego :)
a pan to powinien płakać nad swoją niewiedzą a nie cieszyć się, że stoi za
ladą...może faktycznie powinni go przenieść na dział z radiami samochodowymi
;))
pozdr
joan
W artykule <d7lage$8iq$1@inews.gazeta.pl>
osobnik znany jako szauek naklikał:
[color=blue][color=green]
>> Mora?: sprzedawco ?miej si? dalej ? z powodu braku twojej wyp?aty.[/color]
> .. no w?a?nie. zastanawia?e? si? ile ten cz?owiek mo?e zarabia??
> My?lisz, ?e facetowi chce si? doucza? gdy zarabia tyle ile zarabia i[/color]
Ty... może ja jestem jakiś spaczony...
ale podejmując pracę zgadzał się na takie warunki prawda?
jeśli nie robisz czegoś dobrze, to nie rób tego... prosta zasada.
Umowa między pracodawcą a pracownikiem jest typowo handlowa -
- pracodawca dzięki zatrudnieniu Ciebie chce podnieść zyski,
a Ty chcesz zapewnić sobie dochód. Jeśli nie wynegocjowałeś
sobie godnej pracy i tym argumentujesz swoją niewiedzę, lub
obijactwo w pracy... to ktoś na tym traci.
Pracodawca nie będzie miał swoich dodatkowych zysków...
Więc nie ma co się dziwić, że z takim podejściem ludzi ,
ciężko tworzą się nowe miejsca pracy...
A
--
| Adam "Gadget" Wronski gadget[at]irc.pl |
| ICQ:2707480 GG:1059 |
|__________www.gadget.kanal.olsztyn.pl___|
W domenie jest magiczne slowo do usuniecia
Użytkownik "Adam 'Gadget' Wronski" <gadget@spamerski.kanal.olsztyn.pl>
napisał w wiadomości news:slrnd9theu.26lt.gadget@thorn.olnet.pl...[color=blue]
> Ty... może ja jestem jakiś spaczony...
> ale podejmując pracę zgadzał się na takie warunki prawda?
> jeśli nie robisz czegoś dobrze, to nie rób tego... prosta zasada.
> Umowa między pracodawcą a pracownikiem jest typowo handlowa -
> - pracodawca dzięki zatrudnieniu Ciebie chce podnieść zyski,
> a Ty chcesz zapewnić sobie dochód. Jeśli nie wynegocjowałeś
> sobie godnej pracy i tym argumentujesz swoją niewiedzę, lub
> obijactwo w pracy... to ktoś na tym traci.[/color]
zgadzam się w 100%, ale spójrz na to od strony pracodawcy - on nie
potrzebuje wykształconych i douczonych ludzi. On kolorowymi gazetkami omami
ludzi, którzy się na sprzęcie nie znają, ale za to słowo GRATIS oraz
PROMOCJA sprawia że robi im się mokro w majtkach. A sprzedawca ma ściemniać
tym ludziom. I incydentalny przypadek Kapumari nie sprawi, że jego dochody
spadną drastycznie. Tania siła robocza + promocje = całkiem niezły zysk:)
Właściciel sieci Avans raczej potrzebuje człowieka, który pościemnia,
wypełni kartę gwarancyjną, wystawi paragon lub fakturkę i powie na koniec:
dziękujemy, zapraszamy. Skomplikowane prawda?:)) I myślę, że w tym przypadku
odpowiada to i jednej i drugiej stronie (pracownik i pracodawca).
Uff ale się rozpisałem:)
szauek
Poczytalem sobie wypowiedzi i postanowilem zabrac glos.
Przyklady typu MM czy Avans itp sa, jak juz wiele osob napisalo, typowymi
supermarketami nastawionymi na przecietnego, glupiego klienta. Nie mozna
wymagac od ludzi, ktorzy w wiekszosci przypadkow nie maja wyksztalcenia,
aby orientowali sie w technicznych specyfikacjach kazdego ze sprzedawanych
przedmiotow.
Jesli chciales porozmawiac o wadach i zaletach to sugerowalbym
wyspecjalizowana placowke jakiejs firmy - tam zazwyczaj, podkreslam
zazwyczjaj, sprzedawcy orientuja sie w tym co maja.
A inna sprawa, ze skoro obeznales sie w temacie dzieki netowi to jaki cel
mialy rozmowy ze sprzedawca, skoro posiadales wiedze wystarczajaca do
dokonania zakupu?
--
Wiktor
nie szukam nowych znajomosci
gg#440887
szauek napisał(a):
[color=blue]
>
> ludzie czego Wy się spodziewacie po tego typu sklepach?? Zasada jest
> jedna: chcesz kupić tanio - dowiedz się, tak jak to zrobiłeś w necie coś
> na temat produktów i idź to kup, a nie spodziewasz się że facecik jakiś
> zrobi Ci wykład na temat dysków tfuu depilujących:) Ja z reguły robię
> sobie listę tego co mogę kupić - oglądam ceny i albo kupuję albo nie.
>
> szauek
> _który pracował kiedyś w tej branży_
> _dobrze że był to kur.. krótki okres w moim życiu_[/color]
wiesz ale trzeba o tym mówić bo goście będą cały czas tak jak w epoce
kamienia łupanego.
A jak chcą się z tego sklepu wyrwać to tym bardziej niech się uczą i
próbują w lepszym miejscu.
Kapumari
a więc widzą że tonie tylko ja mam takie wrażenie
chodzi o to że jako sprzedawca powinien mieć jakieś rozeznanie w tym co
sprzedaje
Kapumari
> mialy rozmowy ze sprzedawca, skoro posiadales wiedze wystarczajaca do[color=blue]
> dokonania zakupu?[/color]
Tu nie chodzi o fakt czy sie zapoznal czy nie
Tylko o calkowite olewanie klienta dzieki ktoremu ten marny sprzedawca
ma pensje
Wydaje mi sie ze ludzie zbytnio przyzwyczaili sie do bylego ustroju
czyli " czy sie stoi czy sie lezy 1000 zl sie nalezy " i nie dostrzegaja
jeszcze takich zaleznosci dlatego tak trudno jest sie nam wybic z dolka
gospodarczego
Myslisz ze w MM w Niemczech czy Francji taka sytuacja miala by miejsce
?? Bo ja szczerze watpie
[color=blue]
> A inna sprawa, ze skoro obeznales sie w temacie dzieki netowi to jaki cel
> mialy rozmowy ze sprzedawca, skoro posiadales wiedze wystarczajaca do
> dokonania zakupu?[/color]
Powiem zawsze wolę się upewnić i wiedzieć naprawdę jak najwięcej na dany
temat i chciałem poprostu się zapytać i porozmawiać. To co na papierze
nie zawsze przekłada się na rzeczywistość.
Kapumari
Użytkownik "Kapumari" <kapumari@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:d7sst5$ed6$1@nemesis.news.tpi.pl...
[color=blue]
> Powiem zawsze wolę się upewnić i wiedzieć naprawdę jak najwięcej na dany
> temat i chciałem poprostu się zapytać i porozmawiać. To co na papierze nie
> zawsze przekłada się na rzeczywistość.[/color]
właśnie. też z reguły staram się jeszcze czegoś w sklepie dowiedzieć bo co
innego suche fakty a co innego późniejsze użytkowanie czy opinie innych
użytkowników.
niestety rzadko kiedy człowiek trafia na obeznanego w temacie sprzedawcę....
szkoda...
pozdr.
joan
Dnia 1-6-05 23:02, JerzyM naskrobał(a):
[color=blue]
> Polecam wizytę w MediaMarkt ... tam dopiero masz kolesi :-))
> Powinni zmienić reklamę: "idiotów już mamy - następnych nie potrzebujemy"..[/color]
wiecie co - chyba zrewiduję swoją opinię nt. tego sklepu.
Byłem tam w piątek wieczorem w poszukiwaniu obiektywu, profilaktycznie
wziąłem aparat ze sobą. Wpadam i mówię do kolesie, że chcę przykręcić ten
obiektyw w gablocie do swojego sprzęta. Człowiek bez słowa komentarza
otwiera gablotę, daje obiektyw w łapkę i hulaj dusza. Naprawdę obsługa
bardzo miła i sprawiająca wrażenie że wie o czym mówi.
Druga sprawa - kwestie cen ... czaiłem się na obiektyw, który na stronie
producenta miał sugerowaną cenę 899 ... oczywiście na stronie były też
sklepy wskazane jako "gdzie kupić" no i:
a) sklep w Wa-wie 1280
b) Gdynia, Kraków - wg normy czyli 899
c) Olsztyn - sklep w Tesco 1111 (ale brak na półce)
d) Media Markt Olsztyn - *1480* po dłuższym marudzeniu koleś mówi że ew.
może przenegocjować cenę do 1180.
Wnioski:
- MM nie jest tani
- MM pozwala na negocjację cen
- czasem można trafić na rozsądną obsługę
--
---------------------------------------
Co jest za następnym wzgórzem ?? ... przekonaj się
Akademicki Klub Turystyczny
[url]http://www.akt-olsztyn.prv.pl[/url]
Użytkownik "Kapumari" <kapumari@poczta.fm> napisał[color=blue]
> Poszedłem razem z żoną na zakupy po zwykły depilator [...][/color]
Niby klient nasz pan, ale wymaganie wiedzy o momentcie obrotowym w
silnikach mlynka do kawy, procesorach w pralkach itp itd jest nieco
przesadzone. Przy takiej roznorodnosci i rotacji sprzetu to niemal
niemozliwe. Od tego jest dokumentacja techniczna, powinien Ci dac do reki
lub przeczytac. Postaw sie na jego miejscu. Ty sie z smiejesz z niego, on
zapewne opowiada znajomym, ze go ostatnio klient pytal o predkosci obrotu
peset w depilatorze i mocy ktora pobiera (jakby to nie bylo napisane na
opakowaniu).
"Szef" <pawelw@ols.vectranet.pl> napisał[color=blue]
> Myslisz ze w MM w Niemczech czy Francji taka sytuacja miala by miejsce
> ?? Bo ja szczerze watpie[/color]
Kupowalem rok temu w Niemczech 4 napoje w puszcze po 25 eurocentow za
sztuke. Sprzedawca musial policzyc to na kalkulatorze... :) Ale napoje
smakowaly tak samo jak kupione w innym miejscu. Depilator tez bylby taki
sam.
[color=blue]
> napoje
>smakowaly tak samo jak kupione w innym miejscu. Depilator tez bylby taki
> sam.[/color]
Ja nie napisalem ze tam sa lepsze produkty tylko ze obsluga stoi na innym
poziomie
"Szef" <pawelw@ols.vectranet.pl> napisał w wiadomości
news:d8bc5h$uel$1@aloha.vectranet.pl...[color=blue]
> Ja nie napisalem ze tam sa lepsze produkty tylko ze obsluga stoi na innym
> poziomie[/color]
Wiem, wiem. Zapedzilem sie. Mi zas chodzilo o to, ze nie mozna wymagac
znajomosci kazdego detalu w kazdym produkcie od sprzedawcy w takich
sklepach. Gdyby to byl sklep specjalistyczny, to inna sprawa.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|
