|
Szkoła rodzenia w Olsztynie - najlepsza
rafal2325 |
Witam,
Jestem dopiero ok 4 miesiąca w ciąży ale chciałabym wysłuchać już waszej opinii na temat szkół rodzenia w Olsztynie - jaką polecacie z własnego lub słyszanego doświadczenia. I jeszcze jedno ile to trwa i jakie koszta trzeba ponieść :).
pozdrawiam MMG
Z doświadczenia? Najlepsza szkoła rodzenia to dobry położnik i zdrowy rozsądek, wcześniejszy wybór szpitala i poznanie personelu. Mojej żonce poszło kwadrans, zobaczymy jak się uwinie następnym razem ;-) Powodzenia!
-- Kempol
Kempol napisał(a):[color=blue] > Z doświadczenia? > Najlepsza szkoła rodzenia to dobry położnik[/color]
to podstawa, nawet dobrym pomyslem jest wynajecie sobie poloznej (lub poloznika ;-)) bo na szczescie czasami nie ma co liczyc, trafi sie jakis rzeznik i .... [color=blue] > i zdrowy rozsądek,[/color]
O to przede wszystkim [color=blue] > wcześniejszy wybór szpitala i poznanie personelu.[/color]
Z tym moze byc pewien problem bo nie zawsze personel chce sie bratac ;-))) Moja zona mial o tyle dobrze, ze personel oddzialu polozniczego szpitala wojewodzkiego dobrze poznala bo 4 tyg. tam lezala, natomiast z traktu porodowego poznalismy personel dopiero podczas akcji porodowej. [color=blue] > Mojej żonce poszło kwadrans,[/color]
Mojej niestety dwa razy indukowali porod oksytocyna (wtorek 2 godziny i w czwartek od 11 do 19) i za drugim razem doszlo do ciecia bo nie bylo juz wyjsca - polozna przebila pecherz plodowy (to nauczka dla nas na nastepny raz, ze bedziemy wynajmowac przywatnie polozna - w wojewodzkim mozna, a nie wiem jak w innych szpitalach). Mala zostala wydobyta na swiat w czwartek 27 lipca o 21:30. Od tej pory nasz swiat sie zmienil, zaraz chyba zasne nad ta klawiatura .... ;-))
zobaczymy jak się uwinie następnym razem ;-)
Oby podobnie, najgorsze sa dlugie porody, cos wiem na ten temat.
Co do szkol to podobno dobra jest w szpitalu miejskim. Wg naszego lekarza z wojewodzkiego, jezeli juz, to tam isc, ale nam powiedzial, ze nie ma sensu i wogole darowac sobie jakiekolwiek szkoly rodzenia. Ale my sie uparlismy, 150 zl to jeszcze nie tak duzo za 1 czy 2 tyg (nie pamietam). Niestety zona trafila do szpitala i nie uczeszczalismy.
PZDR Gzyms
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|