|
W kontekście ostatnich akcji terrorystycznych
rafal2325 |
Powstaje piękne centrum rozrywkowe w naszym mieście. Patrzę jak stawiają potężne pomieszczenia (zapewne ;-) dla ludzi) na ciekich słupach. Rozwiązanie zarąbiście atrakcyjne i funkcjonalne w tym miejscu i jak ufam dobrze policzone wytrzymałościowo i gruntowo.
Ale czy przewidziano okiliczności nadzwyczajne i czy to jest odporne na idiotów? Bo cena błędów w tym przypadku może być wielka. Podam dwa domniemane zagrożenia: 1) Atak terrorystyczny typu dołączenie ładunków wybuchowych do słupa podpory budynku. Jeden lub dwa słupy lecą, budynek składa się jak domek z kart i wypływa z niego kleista maź, koloru czerwonego po przebywających w nim ludziach. 2) Po kilku latach eksploatacji budynku, następują jakieś zmiany jego funkcji. Planuje się nowe instalacje, zgodnie ze sztuką określa którędy mają przechodzić, ktoś za to bierze w łapę, ale ten ekstra wydatek wykonawca musi jakoś sobie odbić, więc stosuje skróty i własne wynalazki materiałowe. Bezpośredni wykonawca modernizacji niekoniecznie musi doceniać wytężenie konstrukcji i jakiś np. elektryk używa dobrych narzędzi tnących do łatwiejszego prowadzenia kabli itd. Powstają karby, które są początkiem pęknięć konstrukcji nośnej. Sytuacja domku z kart jest możliwa.
Czy architekt tego budynku zna prawa Murphiego? Może warto jeszcze raz zweryfikować konstukcję nośną i zabezpieczenia? W końcu chodzi o bezpieczeństwo ludzi.
--
Dnia 8-7-05 10:15, ahogib naskrobał(a): [color=blue] > Czy architekt tego budynku zna prawa Murphiego? > Może warto jeszcze raz zweryfikować konstukcję nośną i zabezpieczenia?[/color]
Poszukaj sobie informacji o podobnym budynku który zawalił się gdzieś w Korei Południowej. To też było centrum handlowe ... a ktoś wpadł na pomysł wsadzenia na dach baniek na wodę a słupy przebiły stropy i całość po prostu złożyła się.
-- -------------------------------- Opinie wygłaszane na newsach są moim prywatnym zdaniem nie mającym nic wspólnego z jakimkolwiek byłym, obecnym lub przyszłym moim pracodawcą.
Dnia Fri, 08 Jul 2005 11:05:24 +0200, JerzyM napisał(a): [color=blue] > Dnia 8-7-05 10:15, ahogib naskrobał(a): >[color=green] >> Czy architekt tego budynku zna prawa Murphiego? >> Może warto jeszcze raz zweryfikować konstukcję nośną i zabezpieczenia?[/color] > > Poszukaj sobie informacji o podobnym budynku który zawalił się gdzieś w > Korei Południowej. To też było centrum handlowe ... a ktoś wpadł na pomysł > wsadzenia na dach baniek na wodę a słupy przebiły stropy i całość po prostu > złożyła się.[/color]
A na co mi to? Ja tylko zgłosiłem swoją obywatelską uwagę, a dalej niech pracują ci, którzy biorą za to pieniądze.
Dnia Fri, 08 Jul 2005 10:15:42 +0200, ahogib napisał(a): [color=blue] > Powstaje piękne centrum rozrywkowe w naszym mieście. Patrzę jak > stawiają potężne pomieszczenia (zapewne ;-) dla ludzi) na ciekich > słupach. Rozwiązanie zarąbiście atrakcyjne i funkcjonalne w tym > miejscu i jak ufam dobrze policzone wytrzymałościowo i gruntowo. > > Ale czy przewidziano okiliczności nadzwyczajne i czy to jest odporne na > idiotów? Bo cena błędów w tym przypadku może być wielka. Podam dwa > domniemane zagrożenia: > 1) Atak terrorystyczny typu dołączenie ładunków wybuchowych do słupa > podpory budynku. Jeden lub dwa słupy lecą, budynek składa się jak > domek z kart i wypływa z niego kleista maź, koloru czerwonego po > przebywających w nim ludziach. > 2) Po kilku latach eksploatacji budynku, następują jakieś zmiany jego > funkcji. Planuje się nowe instalacje, zgodnie ze sztuką określa którędy > mają przechodzić, ktoś za to bierze w łapę, ale ten ekstra wydatek > wykonawca musi jakoś sobie odbić, więc stosuje skróty i własne > wynalazki materiałowe. Bezpośredni wykonawca modernizacji niekoniecznie > musi doceniać wytężenie konstrukcji i jakiś np. elektryk używa > dobrych narzędzi tnących do łatwiejszego prowadzenia kabli itd. > Powstają karby, które są początkiem pęknięć konstrukcji nośnej. > Sytuacja domku z kart jest możliwa. > > Czy architekt tego budynku zna prawa Murphiego? > Może warto jeszcze raz zweryfikować konstukcję nośną i zabezpieczenia? > W końcu chodzi o bezpieczeństwo ludzi.[/color] Jeszcze jedno zagrożenie przyszło mi do głowy:
3) Drgania. Załóżmy, ze na początku będzie O.K., ale po pewnym czasie dobudowuje się jakiś drobny elemencik albo wstawia cięzkie wyposażenie. Znienia się częstotliwość rezonansowa obiektu. No i pech chce, że zgadza się to z częstotliwością drgań od przejeżdżających pojazdów. - Domek z kart.
Na razie i tak jest wesolo. Polozony okolo miesiac temu asfalt na pilsudskiego jest juz poprawiany....
-- Pozdrawiam Wojtas
Mam pytanie, wychodzisz czasami z domu ?? Nie boisz się?? Duże ryzyko. R.
Dnia Fri, 08 Jul 2005 11:31:42 +0200, Wojtas napisał(a): [color=blue] > Na razie i tak jest wesolo. Polozony okolo miesiac temu asfalt na > pilsudskiego jest juz poprawiany....[/color]
No to, kurna bójmy się - bardziej skomplikowanych obiektów. Kraje trzeciego świata nie powinny szarpac się na zbyt ambitne projekty. I to wcale - nie ze względu na brak wiedzy technicznej.
Dnia Fri, 08 Jul 2005 11:33:56 +0200, Robert Ozga napisał(a): [color=blue] > Mam pytanie, wychodzisz czasami z domu ?? > Nie boisz się?? Duże ryzyko. > R.[/color] Właśnie dzisiaj rano byłem przy tym obiekcie. Dobra, kajam się. Twoja siła spokoju mnie powala.
> No to, kurna bójmy się - bardziej skomplikowanych obiektów.[color=blue] > Kraje trzeciego świata nie powinny szarpac się na zbyt ambitne projekty. > I to wcale - nie ze względu na brak wiedzy technicznej.[/color]
Olsztyńskie wieżowce i bloki czteropiętrowe budowane w latach 70-tych skomplikowanej konstrukcji raczej nie mają, ale w ramach oszczędności panowie budowlańcy sprzedawali na złom zbrojenia, które miały łączyć płyty. Otwory zalewali tylko betonem. Jeśli mieszkasz przypadkiem w takim bloku, to się lepiej przeprowadź, bo jak sam pisałeś 2 posty wcześniej, "większe drgania i - domek z kart" :-).
Partycja
> 1) Atak terrorystyczny typu dołączenie ładunków wybuchowych do słupa[color=blue] > podpory budynku. Jeden lub dwa słupy lecą, budynek składa się jak > domek z kart i wypływa z niego kleista maź, koloru czerwonego po > przebywających w nim ludziach.[/color]
jak się tak boisz to proponuje wykopać dziurę w ziemi głębokości 25 metrów, i wybetonować ściany z betonuy przynajmniej B35 o grubości 0,5 metra i pod żadnym pozorem z niego nie wychodzić wtedy nic się nie stanie [color=blue] > 2) Po kilku latach eksploatacji budynku, następują jakieś zmiany jego > funkcji.[/color]
to się nazywa uprawianie czarnowidztwa r.
> Kraje trzeciego świata nie powinny szarpac się na zbyt ambitne projekty.[color=blue] > I to wcale - nie ze względu na brak wiedzy technicznej.[/color]
kraje 3 świata pewnie tak, ale dla przypomnienia człowieku mieszkasz w polsce pięknym kraju perłnym mądrych ludzi. no chyba że mieszkasz w mozambiku r.
Dnia Fri, 08 Jul 2005 14:45:31 +0200, rabarbarencjusz napisał(a): [color=blue][color=green] >> 1) Atak terrorystyczny typu dołączenie ładunków wybuchowych do słupa >> podpory budynku. Jeden lub dwa słupy lecą, budynek składa się jak >> domek z kart i wypływa z niego kleista maź, koloru czerwonego po >> przebywających w nim ludziach.[/color] > > jak się tak boisz to proponuje wykopać dziurę w ziemi głębokości 25 metrów, > i wybetonować ściany z betonuy przynajmniej B35 o grubości 0,5 metra i pod > żadnym pozorem z niego nie wychodzić wtedy nic się nie stanie[/color]
Nie sadzę żeby to była kwestia tylko strachu. Lepiej być ostrożynym przed szkodą, a jak szkoda wystąpi to wtedy rzeczywiście nie należy ulegać panice. Niestety zwykle takie kozaki jak Ty - przed szkodą, gdy nastąpi problem -tracą zupełnie głowę. [color=blue] >[color=green] >> 2) Po kilku latach eksploatacji budynku, następują jakieś zmiany jego >> funkcji.[/color] > > > to się nazywa uprawianie czarnowidztwa > r.[/color]
Ale cytat wybrałeś. Jeżeli to Twoim zdaniem jest czarnowidztwo, to jeszcze nie wiesz jak czarno bywa.
Dnia Fri, 08 Jul 2005 14:47:10 +0200, rabarbarencjusz napisał(a): [color=blue][color=green] >> Kraje trzeciego świata nie powinny szarpac się na zbyt ambitne projekty. >> I to wcale - nie ze względu na brak wiedzy technicznej.[/color] > > kraje 3 świata pewnie tak, ale dla przypomnienia człowieku mieszkasz w > polsce pięknym kraju perłnym mądrych ludzi. > no chyba że mieszkasz w mozambiku > r.[/color] OK - tu byłem złośliwy.
Dnia Fri, 08 Jul 2005 11:41:55 +0200, partycja napisał(a): [color=blue][color=green] >> No to, kurna bójmy się - bardziej skomplikowanych obiektów. >> Kraje trzeciego świata nie powinny szarpac się na zbyt ambitne projekty. >> I to wcale - nie ze względu na brak wiedzy technicznej.[/color] > > Olsztyńskie wieżowce i bloki czteropiętrowe budowane w latach 70-tych > skomplikowanej konstrukcji raczej nie mają, ale w ramach oszczędności > panowie budowlańcy sprzedawali na złom zbrojenia, które miały łączyć płyty. > Otwory zalewali tylko betonem. Jeśli mieszkasz przypadkiem w takim bloku, to > się lepiej przeprowadź, bo jak sam pisałeś 2 posty wcześniej, "większe > drgania i - domek z kart" :-). > > Partycja[/color]
Widocznie trzeba zapłacić daninę krwi, aby KTOŚ raczył to zbadać i jak trzeba - zabezpieczyć. Taki to już piękny kraj.
Pojawiły się glosy uspokajające i wskazujące, że przecież mamy wiele innych, być może mocniejszych przykładów w tym kierunku. Dodam od siebie np. zagrożenia na drogach i wiele wypadków, a przecież jeździmy, bo musimy. Ale czy z tego wynika, że mamy się z tym zgadzać i nie cisnąć władzy do zmian.
Ke'dem guerfel ahogib <gibaho@op.pl> ihn news:pan.2005.07.08.08.15.34.30322@op.pl: takh oblivyn ihn aa'kua alt.pl.regionalne.olsztyn [color=blue] > 1) Atak terrorystyczny typu dołączenie ładunków wybuchowych do > słupa podpory budynku.[/color]
OK. Powiedz mi tylko, co takiego jest w Olsztynie, że terroryści chcieliby zaatakować akurat nasze piękne miasto? Z punktu widzenia sensowności ataku to wyłącznie zmarnowany materiał wybuchowy...
PS. Trzeba było nie oglądać programu o Oklahoma City :o>
-- Peter 'Mikolaj' Mikolajski <> ICQ: 55031994 / GG: 2259986 "I find your lack of faith disturbing" (LV @ ANH) "Prawdziwa sztuka obroni się sama... ale nie przede mną" (kabaret Potem - Wiosenna pieśń radości)
Ke'dem guerfel "partycja" <ppawlak@no-spam.cefarm-olsztyn.pl> ihn news:dalhs3$27e$1@alohha.vectranet.pl: takh oblivyn ihn aa'kua alt.pl.regionalne.olsztyn [color=blue] > Olsztyńskie wieżowce i bloki czteropiętrowe budowane w latach > 70-tych skomplikowanej konstrukcji raczej nie mają, ale w ramach > oszczędności panowie budowlańcy sprzedawali na złom zbrojenia, które > miały łączyć płyty. Otwory zalewali tylko betonem.[/color]
Jakoś z mojego wieżowca nie raczyli niczego wynieść, co się dało dość wyraźnie zauważyć przy okazji wiercenia otworów w ścianach. Trafienie na pręt zbrojeniowy może każdego zniechęcić do zabaw wiertarką. [color=blue] > Jeśli mieszkasz przypadkiem w takim bloku, to się lepiej > przeprowadź, bo jak sam pisałeś 2 posty wcześniej, "większe drgania > i - domek z kart" :-)[/color]
Ubiegłoroczne trzęsienie ziemi ile bloków złożyło?
-- Peter 'Mikolaj' Mikolajski <> ICQ: 55031994 / GG: 2259986 "I find your lack of faith disturbing" (LV @ ANH) "Prawdziwa sztuka obroni się sama... ale nie przede mną" (kabaret Potem - Wiosenna pieśń radości)
Dnia Sat, 09 Jul 2005 01:47:12 +0000, Peter 'Mikolaj' Mikolajski napisał(a): [color=blue] > Ke'dem guerfel ahogib <gibaho@op.pl> ihn > news:pan.2005.07.08.08.15.34.30322@op.pl: takh oblivyn ihn aa'kua > alt.pl.regionalne.olsztyn >[color=green] >> 1) Atak terrorystyczny typu dołączenie ładunków wybuchowych do >> słupa podpory budynku.[/color] > > OK. Powiedz mi tylko, co takiego jest w Olsztynie, że terroryści > chcieliby zaatakować akurat nasze piękne miasto? Z punktu widzenia > sensowności ataku to wyłącznie zmarnowany materiał wybuchowy... > > PS. Trzeba było nie oglądać programu o Oklahoma City :o>[/color]
Ja nic takiego nie widzę.
> Jeszcze jedno zagrożenie przyszło mi do głowy:[color=blue] > > 3) Drgania. Załóżmy, ze na początku będzie O.K., ale po pewnym > czasie dobudowuje się jakiś drobny elemencik albo wstawia > cięzkie wyposażenie. Znienia się częstotliwość rezonansowa obiektu. > No i pech chce, że zgadza się to z częstotliwością drgań od > przejeżdżających pojazdów. - Domek z kart.[/color]
Bzdury! Budynek to nie most. Budynkom ze stali i betonu nie są groźne drgania rezonansowe. Nawet nie przeprowadza się takich obliczeń. Superkomputery musiałby to liczyc całymi dniami. Od przejeżdżających pojazdów do najwyżej może ściana w domku jednorodzinnym pęknąć.
ahogib napisał(a): [color=blue] > 1) Atak terrorystyczny typu dołączenie ładunków wybuchowych do słupa > podpory budynku. Jeden lub dwa słupy lecą, budynek składa się jak > domek z kart[/color]
Idę o zakład że jak dwa słupy polecą to nic się poważnego budynkowi nie stanie. Mogą stropy polecieć w najbliższej okolicy, lecz cały budynek będzie stał dalej. To jest właśnie zaleta systemu słupowo-płytowego zastosowanego w tym centrum. Tam są takie współczynniki bezpieczeństwa, że niech Cie głowa nie boli. [color=blue] > Bezpośredni wykonawca modernizacji niekoniecznie > musi doceniać wytężenie konstrukcji i jakiś np. elektryk używa > dobrych narzędzi tnących do łatwiejszego prowadzenia kabli itd.[/color]
Inteligentność materiałów budowlanych i projektantów jest dużo większa niż panów robotników i dzięki temu budynki stoją bezpiecznie nawet po nieautoryzowanych przeróbkach.[color=blue] > > Czy architekt tego budynku zna prawa Murphiego?[/color] Architekci i konstruktorzy (a raczej cały ich zespół) na pewno są bardziej inteligentni od Ciebie i wiedzą co robią. Czepiasz się i tyle. Chyba masz za dużo wolnego czasu i ludziom głowę zawracasz. Idź lepiej na plaże się poopalać.
partycja napisał(a):[color=blue] > > Olsztyńskie wieżowce i bloki czteropiętrowe budowane w latach 70-tych > skomplikowanej konstrukcji raczej nie mają, ale w ramach oszczędności > panowie budowlańcy sprzedawali na złom zbrojenia, które miały łączyć płyty.[/color]
A wiesz że nie masz racji? Tego zbrojenia nie dało się tak po prostu ukraść ponieważ było zabetonowane w elemencie prefabrykowanym. Dało się je (jak się chciało) tylko zaspawać z innym elementem. Ale to już inna bajka :-) Kiedyś panowie budowlańcy dobrze zarabiali i na wódkę i rybkę zawsze im starczało i nikt się nie trudnił zbieraniem złomu. A po pijanemu to i pręty zbrojenia się dwoiły i troiły... Reszty się domyśl ;-)
Dnia Mon, 11 Jul 2005 18:25:48 +0200, Ahmes napisał(a):
[color=blue] > > Idę o zakład że jak dwa słupy polecą to nic się poważnego budynkowi nie > stanie. Mogą stropy polecieć w najbliższej okolicy, lecz cały budynek > będzie stał dalej. To jest właśnie zaleta systemu słupowo-płytowego > zastosowanego w tym centrum. Tam są takie współczynniki bezpieczeństwa, > że niech Cie głowa nie boli.[/color]
OK, ufam, ze jest dobrze zrobione.
[color=blue] > Architekci i konstruktorzy (a raczej cały ich zespół) na pewno są > bardziej inteligentni od Ciebie i wiedzą co robią. Czepiasz się i tyle. > Chyba masz za dużo wolnego czasu i ludziom głowę zawracasz. Idź lepiej > na plaże się poopalać.[/color]
Dosyć to aroganckie podejście do sprawy i dlatego bardziej mnie niepokoi. Mamy w Olsztynie wiele kwiatków, za które ktoś powinien odpowiedzieć, np.: zniszczenie stadionu leśnego, zochydzenie budynku WDK koszmarnymi wjazdami dla niepełnosprawnych, których nikt nie używa, w Kortowie jest kosmiczny budynek dla jakiejs organizacji inicjatyw gospodarczych(?)- wyrzucone pieniądze, zniszczony zabytkowy Dworzec Zachodni itd. Więc skąd taka buta? Chyba aby zakryć niepewność?
Dnia Mon, 11 Jul 2005 18:06:07 +0200, Ahmes napisał(a): [color=blue][color=green] >> Jeszcze jedno zagrożenie przyszło mi do głowy: >> >> 3) Drgania. Załóżmy, ze na początku będzie O.K., ale po pewnym >> czasie dobudowuje się jakiś drobny elemencik albo wstawia >> cięzkie wyposażenie. Znienia się częstotliwość rezonansowa obiektu. >> No i pech chce, że zgadza się to z częstotliwością drgań od >> przejeżdżających pojazdów. - Domek z kart.[/color] > > Bzdury! Budynek to nie most. Budynkom ze stali i betonu nie są groźne > drgania rezonansowe. Nawet nie przeprowadza się takich obliczeń. > Superkomputery musiałby to liczyc całymi dniami. > Od przejeżdżających pojazdów do najwyżej może ściana w domku > jednorodzinnym pęknąć.[/color]
Są ulice, np. Limanowskiego, gdzie w budynkach pękają szyby, od ruchu kołowego.
> Mamy w Olsztynie wiele kwiatków, za które ktoś powinien odpowiedzieć,[color=blue] > np.: zniszczenie stadionu leśnego, zochydzenie budynku WDK koszmarnymi > wjazdami dla niepełnosprawnych, których nikt nie używa, w Kortowie jest > kosmiczny budynek dla jakiejs organizacji inicjatyw gospodarczych(?)- > wyrzucone pieniądze, zniszczony zabytkowy Dworzec Zachodni itd. Więc > skąd taka buta? Chyba aby zakryć niepewność?[/color]
No dobra jest tego trochę, ale na wszystko trzeba spojrzeć wielopłaszczyznowo. Osobiście uważam, że Olsztyn pomimo "tych kwiatków", jest piękny i stąd ta buta. Zmienia się świat dokoła nas, zmieniają się budynki, zmieniają się ludzie. Trzeba patrzeć na to co dobre a nie na to co złe i brzydkie. Proponuję więcej optymizmu. Jest lato, ciepełko, piękne kobiety na ulicach. Czego chcieć więcej? r.
On Mon, 11 Jul 2005 19:38:17 +0200, ahogib wrote: [color=blue] > w Kortowie jest > kosmiczny budynek dla jakiejs organizacji inicjatyw gospodarczych(?)-[/color]
Mówisz o budynku przy zjeździe do Kortowa II? Aktualnie mieści się tam Wydział Prawa i Administracji UWM, wcześniej był tam Inkubator Przedsiębiorczości.
I fakt, zbyt piękne toto nie jest ;-)
-- I do not approve anything that tampers with natural ignorance. Ignorance is like a delicate exotic fruit; touch it and the bloom is gone.
Dnia Sat, 16 Jul 2005 12:34:43 +0200, rabarbarencjusz napisał(a):
[color=blue] > > No dobra jest tego trochę, ale na wszystko trzeba spojrzeć > wielopłaszczyznowo. Osobiście uważam, że Olsztyn pomimo "tych kwiatków", > jest piękny i stąd ta buta. Zmienia się świat dokoła nas, zmieniają się > budynki, zmieniają się ludzie. Trzeba patrzeć na to co dobre a nie na to co > złe i brzydkie. Proponuję więcej optymizmu. Jest lato, ciepełko, piękne > kobiety na ulicach. Czego chcieć więcej? > r.[/color]
OK zgadzam się teraz starówkę można polubić, szczególnie gdy mamy tam imprezki. Tutaj jest już fajnie.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|