Dzisiaj bylem w carrefurze na zakupach (niedzielna tradycja). Jako atrakcja w tym hipermarkecie byli pilkarze Pogoni, mozna bylo zrobic se fotke, zebrac autografy. Porazka bylo naglosnienie tego w sklepie. Glosniki harczaly i wiele zrozumiec nie bylo mozna (typowy przester). Szkoda. Bardzo wiele do zyczenia pozostawial gostek, ktory to prowadzil- w kolko te same teksty. Nie potrafil zbudowac atmosfery. Wg. mnie i moich znajomych - kicha, porazka....
Jacek
Użytkownik "Jacek" <r.ewwak@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:dhoi4q$18b$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Dzisiaj bylem w carrefurze na zakupach (niedzielna tradycja). Jako[/color] atrakcja[color=blue] > w tym hipermarkecie byli pilkarze Pogoni, mozna bylo zrobic se fotke,[/color] zebrac[color=blue] > autografy. Porazka bylo naglosnienie tego w sklepie. Glosniki harczaly i > wiele zrozumiec nie bylo mozna (typowy przester). Szkoda. Bardzo wiele do > zyczenia pozostawial gostek, ktory to prowadzil- w kolko te same teksty.[/color] Nie[color=blue] > potrafil zbudowac atmosfery. Wg. mnie i moich znajomych - kicha,[/color] porazka....[color=blue] > >pogoń to jedna wielka porażka -nie wiem po co instalować[/color] głosniki -wystarczy poogladać bez fonii -na taką grę nawet patrzeć nie można
-- opix
Nie trzeba ogladac jak sie nie podoba. Jedna wielka porazka to twoj komentarz.