ďťż

Witam,

chciałem zapytać czy zdarzyło Wam się coś takiego w sklepie, że obok swoich
zakupów na paragonie znaleźliście małą zakąskę?

U mnie to była Sałatka bieszczadzka za 3.19 wczoraj w Piotrze i Pawle
@FerioGAJ.
Sprawdziłem dokładnie zakupy - moje były wszystkie na paragonie. Nie miałem
nic takiego jak sałatka w zakupach.

Pamiętam że kasjerka starannie oddzieliła moje zakupy od następnych.
Nie sprawdziłem paragonu przy kasie, byłem zajęty pakowaniem zakupów.
To pewnie się zdarza wielu osobom.
Czyżby śniadanko?

pozdrawiam
Krzysiek




Użytkownik "Krzysiek" <krzysiek@krzysiek.pl> napisał w wiadomości
news:eo97sa$tk8$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
> Witam,
>
> chciałem zapytać czy zdarzyło Wam się coś takiego w sklepie, że obok[/color]
swoich[color=blue]
> zakupów na paragonie znaleźliście małą zakąskę?
>
> U mnie to była Sałatka bieszczadzka za 3.19 wczoraj w Piotrze i Pawle
> @FerioGAJ.
> Sprawdziłem dokładnie zakupy - moje były wszystkie na paragonie. Nie[/color]
miałem[color=blue]
> nic takiego jak sałatka w zakupach.
>
> Pamiętam że kasjerka starannie oddzieliła moje zakupy od następnych.
> Nie sprawdziłem paragonu przy kasie, byłem zajęty pakowaniem zakupów.
> To pewnie się zdarza wielu osobom.
> Czyżby śniadanko?[/color]
Wtedy idziesz na monopol/informację i pokazujesz paragon, koszyk i Ci
zwracają kasę.

--
OpeK

[color=blue][color=green]
>>
>>Sprawdziłem dokładnie zakupy - moje były wszystkie na paragonie. Nie
>>[/color]
>miałem
>[color=green]
>>nic takiego jak sałatka w zakupach.
>>
>>
>>[/color]
>Wtedy idziesz na monopol/informację i pokazujesz paragon, koszyk i Ci
>zwracają kasę.
>
>[/color]
co mają mu zwrócić jak nie miał salatki na paragonie??

tunia
[color=blue]
>
>[/color]

[color=blue]
> co mają mu zwrócić jak nie miał salatki na paragonie??
>
> tunia[/color]

Jak nie, jak tak :-)

"że obok swoich
zakupów na paragonie znale li cie małą zakąskę? "

D.




[color=blue][color=green]
>>co mają mu zwrócić jak nie miał salatki na paragonie??
>>
>>tunia
>>[/color]
>
>
>Jak nie, jak tak :-)
>
>"że obok swoich
>zakupów na paragonie znale li cie małą zakąskę? "
>
>D.
>[/color]
moze i tak :-), ale jak udowodni, ze tej sałatki nie brał? ludzka rzecz
się pomylic; kasjerka od tego prowizji nie ma

tunia

>ludzka rzecz się pomylic; kasjerka od tego prowizji nie ma[color=blue]
>[/color]

ale ma sałatkę gratis ;)

W.


[color=blue][color=green]
>> ludzka rzecz się pomylic; kasjerka od tego prowizji nie ma
>>[/color]
>
> ale ma sałatkę gratis ;)
>
> W.[/color]

niby kto?

tunia


Użytkownik "Krzysiek" <krzysiek@krzysiek.pl> napisał w wiadomości
news:eo97sa$tk8$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
> Witam,
>
> chciałem zapytać czy zdarzyło Wam się coś takiego w sklepie, że obok[/color]
swoich[color=blue]
> zakupów na paragonie znaleźliście małą zakąskę?
>
> U mnie to była Sałatka bieszczadzka za 3.19 wczoraj w Piotrze i Pawle
> @FerioGAJ.
> Sprawdziłem dokładnie zakupy - moje były wszystkie na paragonie. Nie[/color]
miałem[color=blue]
> nic takiego jak sałatka w zakupach.
>
> Pamiętam że kasjerka starannie oddzieliła moje zakupy od następnych.
> Nie sprawdziłem paragonu przy kasie, byłem zajęty pakowaniem zakupów.
> To pewnie się zdarza wielu osobom.
> Czyżby śniadanko?[/color]

Mnie tak dopakowano cosik równiez za jakies 4-5 złotych w Selgrosie. Jesli
to nie sniadanko kasjerek, to może same sobie kasują napiwek za obsługe.
Od tamtej pory gorliwie sprawdzam paragon zanim odejde od kasy.

[color=blue]
> moze i tak :-), ale jak udowodni, ze tej sałatki nie brał? ludzka rzecz
> się pomylic; kasjerka od tego prowizji nie ma[/color]

Moja pomyłka nie była przypadkiem. Wynika z prostej przyczyny: zakupy muszę
zapakować i jak zacznę rozczytywać w poezji paragonu to zaraz obywatele w
kolejce za mną dokonają linczu na kasjerce i na mnie.
Nie robię tego flegmatycznie ale i tak zawsze czasu mi braknie i kasjerka
kasuje już następnego klienta. Jedyny sposób to wstrzymać podpisanie
paragonu od karty. Wtedy nie może zakończyć transakcji.

Przyjmuję ze skruchą, że po odejściu od kasy reklamacji się nie uwzględnia.
Dlatego zachowuję paragon.
Jeśli to wypadek przy pracy to jestem w stanie go zrozumieć i tego rozmiaru
konsekwencje przyjąć na siebie, a potem zapomnieć o sprawie.

Tu na grupie chcałem tylko zapytać jak często się to zdarza, bo byc może to
proceder, który należy ukrócić.

pozdrawiam
Krzysiek

Szanowny/a tunia wklepał/a:
[color=blue][color=green]
>> ale ma sałatkę gratis ;)[/color][/color]
[color=blue]
> niby kto?[/color]

kasjerka!

[...][color=blue]
> Tu na grupie chcałem tylko zapytać jak często się to zdarza, bo byc może[/color]
to[color=blue]
> proceder, który należy ukrócić.[/color]

I dobrze zrobiłeś IMHO.
Ja ostatnio miałem ciekawą sytuację w żabce na Kilińskiego. Wystawiłem
wszystko na taki wąski kawałek lady. Sprzedawca zaczął nabijać na kasę.
Odwróciłem się i podszedłem ze 2 kroki aby odłożyć koszyk. Wróciłem,
zapłaciłem, zgarnąłem wszystko do plecaka, zapiałem na zamek ;) i poszedłem
do domu. W domu okazało się, że jednego produktu nie ma. Po 20 minutach
wróciłem do sklepu, ale oczywiście sprzedawca nic nie zauważył. Po prostu
słoiczek wyparował.

pozdro


> >> ale ma sałatkę gratis ;)[color=blue]
>[color=green]
> > niby kto?[/color]
>
> kasjerka![/color]

Teraz tunia powinna się zapytać "Jaka kasjerka ?" ;))).

pozdro



[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>>ale ma sałatkę gratis ;)
>>>>
>>>niby kto?
>>>[/color]
>>kasjerka!
>>[/color]
>
>Teraz tunia powinna się zapytać "Jaka kasjerka ?" ;))).
>
>pozdro
>Dż
>[/color]

nie chce mi sie ;-)
te sałatke w ogole ktoś na oczy widział? trzeba sie przejsc do PiP po
zamknieciu i sprawdzic czy sobie robią na zapleczu wyżerke z tego co na
lewo nabili na kase
kupuje tam dosc czesto i jak do tej pory jeszcze nic podobnego mi sie
nie przydarzyło

tunia
[color=blue]
>
>[/color]

Witam!

Mia lem podobny przypadek w Geancie. Na paragonie miałem buty za 85zł, których oczywiście nie kupowałem. Rachunek wydawał mi się za duży i sprawdziłem dokładnie już po odejściu od kasy. Wróciłem i zwróciłem uwagę kasjerce, ta wezwała kierowniczkę, kierowniczka przejrzała moje zakupy i następnie zwróciła mi kasę w punkcie obsługi klienta.

Polecam sprawdzać rachunki zaraz za kasą i w razie niezgodności od razu składać reklamację. Przy okazji zwracam uwagę na rażące niezgodności cen produktów na paragonie i na półce sklepowej. W tym przypadku też można domagać się zwrócenia nadpłaconej różnicy.

Pozdrawiam!

Istvan


Użytkownik "Warcaby" <grupydyskusyjne@op.pl> napisał w wiadomości
news:eoafdi$qd9$1@news.onet.pl...[color=blue][color=green]
> >ludzka rzecz się pomylic; kasjerka od tego prowizji nie ma
> >[/color]
>
> ale ma sałatkę gratis ;)[/color]
Jesteś w dużym błędzie..

--
OpeK

[color=blue][color=green]
>>ale ma sałatkę gratis ;)
>>[/color]
>Jesteś w dużym błędzie..
>
>--
>OpeK
>
>[/color]
cały czas probuje to poiwedzieć ;-)

tunia

Dnia 14.01.2007 OpeK <opek@NO-SPAM.poczta.onet.pl> napisał/a:[color=blue]
>[color=green][color=darkred]
>> >ludzka rzecz się pomylic; kasjerka od tego prowizji nie ma
>> >[/color]
>>
>> ale ma sałatkę gratis ;)[/color]
> Jesteś w dużym błędzie..[/color]

A dlaczego?
--
Samotnik
[url]http://www.zagle.org.pl/[/url]


Użytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrneqla8k.m68.samotnik@samotnia.zagle.org.pl...[color=blue]
> Dnia 14.01.2007 OpeK <opek@NO-SPAM.poczta.onet.pl> napisał/a:[color=green]
> >[color=darkred]
> >> >ludzka rzecz się pomylic; kasjerka od tego prowizji nie ma
> >> >
> >>
> >> ale ma sałatkę gratis ;)[/color]
> > Jesteś w dużym błędzie..[/color]
>
> A dlaczego?[/color]
A jak przekona ochronę na zapleczu, że zapłaciła za tą sałatkę?

--
OpeK

Dnia 14.01.2007 OpeK <opek@NO-SPAM.poczta.onet.pl> napisał/a:[color=blue][color=green][color=darkred]
>> >> ale ma sałatkę gratis ;)
>> > Jesteś w dużym błędzie..[/color]
>>
>> A dlaczego?[/color]
> A jak przekona ochronę na zapleczu, że zapłaciła za tą sałatkę?[/color]

Zje ją ;-)
--
Samotnik
[url]http://www.zagle.org.pl/[/url]


Użytkownik "Istvan" <chs(malpa)o2(kropka)pl> napisał w wiadomości
news:45aa8484@news.home.net.pl...
Witam!
(...)
[color=blue][color=green]
>> Polecam sprawdzać rachunki zaraz za kasą ...[/color][/color]

Byłoby fajnie, gdyby było możliwe. To co robią kasjerki/kasjerzy (tych jest
mniej) warto nakręcić ukrytą kamerą i potem pokazać ich kierownikom czego
wymagają. W tym miejscu jakby definitywnie kończy się przyjemność robienia
zakupów. Potem owoce są obite i gniją, książki pomięte, a dżem tym razem
szczęśliwie się nie potłókł.

Buty za 85zł to już coś, ale za 3,19 w imię Sałatki Bieszczadzkiej ja dałem
sobie spokój.
Proste: będe pamiętał, że coś takiego może się zdarzyć i wzmocnię czujność.

pozdrawiam
Krzysiek

Dnia 2007-01-14 23:54, Samotnik stwierdził, że:[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>>> ale ma sałatkę gratis ;)
>>>> Jesteś w dużym błędzie..
>>> A dlaczego?[/color]
>> A jak przekona ochronę na zapleczu, że zapłaciła za tą sałatkę?[/color]
>
> Zje ją ;-)[/color]

A kto ją z tą sałatką wpuści na zaplecze?:> chyba, że masz na myśli
zjedzenie "na sklepie", ale to dość dziwne by było ;)

--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+

Dnia 15.01.2007 Marcin Nowakowski <mcr-mail@w.sygnaturce.pl> napisał/a:[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>>>> ale ma sałatkę gratis ;)
>>>>> Jesteś w dużym błędzie..
>>>> A dlaczego?
>>> A jak przekona ochronę na zapleczu, że zapłaciła za tą sałatkę?[/color]
>>
>> Zje ją ;-)[/color]
>
> A kto ją z tą sałatką wpuści na zaplecze?:> chyba, że masz na myśli
> zjedzenie "na sklepie", ale to dość dziwne by było ;)[/color]

A wiesz, jak to konkretnie wygląda w tym sklepie? Może tam nie ma takich
kontroli.
--
Samotnik
[url]http://www.zagle.org.pl/[/url]

Dnia 2007-01-15 20:12, Samotnik stwierdził, że:[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>>>>> ale ma sałatkę gratis ;)
>>>>>> Jesteś w dużym błędzie..
>>>>> A dlaczego?
>>>> A jak przekona ochronę na zapleczu, że zapłaciła za tą sałatkę?
>>> Zje ją ;-)[/color]
>> A kto ją z tą sałatką wpuści na zaplecze?:> chyba, że masz na myśli
>> zjedzenie "na sklepie", ale to dość dziwne by było ;)[/color]
>
> A wiesz, jak to konkretnie wygląda w tym sklepie? Może tam nie ma takich
> kontroli.[/color]

Nie mam pojęcia, ale tak mniej więcej wygląda to w innych sklepach. W
każdym razie w PiP robię zakupy, nie mam czasu oglądać kasjerek (choć
niektóre są niczego sobie ;> ).

--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+


Użytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:slrneqnkj7.bts.samotnik@samotnia.zagle.org.pl...[color=blue]
> Dnia 15.01.2007 Marcin Nowakowski <mcr-mail@w.sygnaturce.pl> napisał/a:[color=green][color=darkred]
> >>>>>> ale ma sałatkę gratis ;)
> >>>>> Jesteś w dużym błędzie..
> >>>> A dlaczego?
> >>> A jak przekona ochronę na zapleczu, że zapłaciła za tą sałatkę?
> >>
> >> Zje ją ;-)[/color]
> >
> > A kto ją z tą sałatką wpuści na zaplecze?:> chyba, że masz na myśli
> > zjedzenie "na sklepie", ale to dość dziwne by było ;)[/color]
>
> A wiesz, jak to konkretnie wygląda w tym sklepie? Może tam nie ma takich
> kontroli.[/color]
Są, nawet nie wiesz jak się mylisz.

--
OpeK

>> > A kto ją z tą sałatką wpuści na zaplecze?:> chyba, że masz na myśli[color=blue][color=green][color=darkred]
>> > zjedzenie "na sklepie", ale to dość dziwne by było ;)[/color]
>>
>> A wiesz, jak to konkretnie wygląda w tym sklepie? Może tam nie ma takich
>> kontroli.[/color]
> Są, nawet nie wiesz jak się mylisz.
>[/color]

Panowie, pamiętacie taką scenę z Misia reż.Barei:
"Jem przecież, nie widzi pan?!"

Po co wychodzić na zaplecze na śniadanie czy obiad.
To tak podsumowawszy bo wątek nie wart dalszego rozwijania.

pozdrawiam
Krzysiek

PS A kupię następnym razem tę Sałatkę bieszczadzką i zobaczę czy grzechu
warta :-)))))))

Dnia Tue, 16 Jan 2007 01:36:00 +0100, Krzysiek napisał(a):[color=blue]
> PS A kupię następnym razem tę Sałatkę bieszczadzką i zobaczę czy grzechu
> warta :-)))))))[/color]
Szczwane działania marketingowe robi ten sklep. Jak widać skuteczne ;-)

--
Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

Twój komputer też może być wolontariuszem! [url]http://fah.pooh.priv.pl/[/url]
Tanie hotele w Europie i nie tylko! [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]


Pooh napisał(a):[color=blue][color=green]
> > PS A kupię następnym razem tę Sałatkę bieszczadzką i zobaczę czy grzechu
> > warta :-)))))))[/color]
> Szczwane działania marketingowe robi ten sklep. Jak widać skuteczne ;-)[/color]

i od początku o to pewnie chodziło :-)

ps. może też się skuszę :>

pozdrowionka
D.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Piotr. Paweł i sałatka
    rafal2325