|
Kondukt żałobny WAZNE
rafal2325 |
[url]http://fronda.pl/menda/blog/kondukt_zalobny[/url] Kondukt żałobny niedziela, 11 kwietnia 2010, 18:41
"niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys"
(Zbigniew Herbert, Przesłanie Pana Cogito, fr.)
Był taki moment kilkanaście miesięcy temu, kiedy wydawało się, że nagonka na prezydenta Polski przejawiająca się w inwektywach, manipulacjach, kłamstwach, wymownych przemilczeniach i małostkowych uszczypliwościach autorstwa promomowanych w mediach polityków, a często i samych dziennikarzy - że ta nagonka osiągnęła poziom, za którym jest już wyłącznie medialny lub polityczny impeachment. Pomyślałem sobie, że chyba tylko jakaś tragedia, zwłaszcza przedwczesna śmierć prezydenta jest w stanie postawić temu tamę. I zastanawiałem się wtedy - horrible dictu! - jak by to było gdyby umarł prezydent. I - muszę przyznać - nie byłem sobie w stanie tego wyobrazić.
Od wczorajszego ranka miota się we mnie cała masa uczuć, jest wśród nich żal, obawa o stan państwa, przerażenie i niezrozumienie sensu. Ale pośród tych uczuć, które mi towarzyszą najsilniejszym jest nieustające, przytłaczające, obezwładniające poczucie niesprawiedliwości. Niesprawiedliwości na wielu poziomach. Na tym najniższym, wydawałoby się - trywialnym - poziomie odczułem ją otwierając internet. Okazało się, że nagle, w godzinie śmierci Lecha Kaczyńskiego wiodące portale internetowe jednak posiadają fotografie głowy państwa bez rozbieganego spojrzenia, wyłupiastych oczu, rozchylonych nienaturalnie ust, ułożonych nieforemnie dłoni. Czy wcześniej serwery tych portali, a także wiodącej telewizji informacyjnej w Polsce nie zawierały tych zdjęć? Panie dziennikarzu, panie redaktorze, czy wcześniej nie mogłeś pokazywać milionom Polaków ich prezydenta w pozie godnej? Włączyłem wiodącą telewizję informacyjną, która nadaje kompilację doskonałych autoironicznych, bystrych bon-motów prezydenta nagranych "off the record". Okazuje się, że myśmy z tej strony Lecha Kaczyńskiego nie znali, a przecież te nagrania tam cały czas były! Dlaczego więc wiodąca telewizja prywatna położyła główną zasługę w wykreowaniu prezydenta na gbura?
Najpopularniejsza dziennikarka polityczna w Polsce, na antenie czołowej stacji prywatnej, pogrążona w nieutulonym żalu opisuje swój wczorajszy poranek, pełen łez i smutku. Jednocześnie konstatuje, że chciałaby aby ta tragedia "zmieniła coś w Polakach", ale sugeruje, że będzie to trudne, gdyż kiedy przyszła pod Pałac Prezydencki zapalić znicz, to podszedł ktoś do niej z motłochu, nazwał "ścierką" i kazał się "wynosić". Ta sama dziennikarka w ostatnich kilku miesiącach dała co najmniej kilkanaście razy w swych programach telewizyjnych i radiowych najlepszy czas antenowy człowiekowi o charakterystyce kanalii. Człowiekowi, który między innymi nazywał Lecha Kaczyńskiego "trupem na wrotkach", "półmartwym", insynuował mu różnorakie choroby, w tym psychiczne i alkoholizm, o drobniejszych kwestiach nie wspominając. Człowiek ten wprost swoją aktualną misję w polityce określał jako "pozbycie się Kaczyńskiego" - wiodąca dziennikarka polityczna w Polsce, którą motłoch nie zaakceptował pod Pałacem, ma swój największy wkład w promowanie tej kanalii. Nie odmawiam jej prawa do żałoby po zmarłym prezydencie. Ale jej tout court nie wierzę. Nawet jeśli w tej niewierze błądzę, to jest to błądzenie usprawiedliwione jej dotychczasową metodyczną pracą nad deprecjonowaniem głowy państwa polskiego. I jest jej kolega redakcyjny, który z poważną miną mówi o stracie jaką odczuwa, a który w pierwszym wydaniu serwisu informacyjnego pod swoim kierownictwem kazał wycofać z pierwszej na ostatnią pozycję informację o tym, że prezydent odznaczył orderem Annę Walentynowicz. Jaka to dla niego strata? Przecież to był prezydent, którego miejsce w twoim programie było tuż przed prognozą pogody! A jak się czuje ich kolega ze stacji państwowej, dziennikarz roku, którzy czytając nagłówki opiniotwórczej prasy turlał się ze śmiechu powtarzając "borubara", "irasiada" wypowiadanych przez "niskopiennego"prezydenta? A największa gazeta, która te nagłówki drukowała i była w stanie posunąć się nawet do kłamstw i przestępczych - nieprawdziwych, jak się oczywiście okazało - zarzutów, ma dziś najpiękniejszą szatę graficzną ze wszystkich żałobnych wydań. Jak dziś oni wszyscy się czują, lub jak powinni się czuć gdyby posiadali sumienie, widząc od kilkudziesięciu godzin to, co jest ważne, widząc tchnienie Absolutu w niesłychanym żywiole symboliki (wieloznacznej) tej tragedii - w obliczu tych wszystkich litrów atramentu wylanego, ton papieru zadrukowanego i terabajtów informacji o przejęzyczeniach, gafach, wyglądzie głowy państwa i Bóg wie czym jeszcze? Jak powinni się czuć?
Kandydat na prezydenta, wykonujący właśnie funkcje głowy państwa, eksponowany w mediach od wczoraj z racji swych konstytucyjnych kompetencji, zwraca się z "orędziem do narodu" , apelując o jedność ponad podziałami. I - proszę mi wybaczyć, jestem zwykłą mendą - za każdym razem gdy widzę jego doskonale upudrowaną twarz na tle biblioteczki i białoczerwonej flagi, wraca mi obraz sprzed roku, kiedy to prezydent RP, jako jedyny, jak się wydaje, rozumiejąc sytuację geopolityczną przebywał na terenie Gruzji zaatakowanej przez Rosję. Kolumna prezydencka została ostrzelana przez patrol rosyjski, a obecny kandydat-marszałek-prezydent wielce rozbawiony opowiadał o "zabawie w żołnierza", "dzikiej eskapadzie" prezydenta, kwitując: "jaki prezydent, taki zamach". Dziś maszeruje na czele konduktu żałobnego i ogłasza żałobę narodową "z powodu katastrofy rządowego samolotu". A nie dlatego, że zginął Lech Kaczyński, głowa państwa, wybitny człowiek?
I jest jego kolega klubowy, wybitny specjalista od much i muszek, którego nienawiść do "kaczyzmu" pochłonęła bez reszty, który ilością inwektyw i chamstwa przebił bodaj wszystkich. W kondukcie, zalani łzami kroczą przedstawiciele Partii Władzy, którzy okazywali dumę z wykradzenia samolotu prezydenckiego i uziemienia głowy swojego państwa w domu, którzy skandowali tłumnie "były prezydent Lech Kaczyński", ludzie, którzy nawet kosztem wizerunku Polski za granicą opluwali polskiego prezydenta. W żałobnym pochodzie nie mogło zabraknąć także "legendy Solidarności", który - ze znaną już skromnością - oświadczył, że "wybacza" Lechowi Kaczyńskiemu. Co takiego wybacza prezydentowi, który pod każdym względem bił go na głowę, a którego prostacko wyzywał, naśmiewając się także z jego małżonki? Jakie ma prawo do "wybaczania" czegokolwiek temu człowiekowi?
Jeszcze nie ostygło ciało prezydenta, a kandydat-marszałek-prezydent dosłownie w kilka godzin wprowadził do pałacu swojego - nomen omen - namiestnika. Nikt nie zauważa dwuznaczności w tym, że gestorem dokumentacji dotyczącej aneksu do likwidacji WSI jest jeden z prawdopodobnych bohaterów tego dokumentu. Jeszcze nie dotarło do nas ciało szefa IPN, a - jak mówił dziś któryś z "pisowskich"dziennikarzy - jego zastępczyni podejmuje już jakieś decyzje. Do czego się tak spieszą? Czy to nie nasuwa skojarzeń z mało lubianymi zwierzętami na sawannie? Co będzie potem? Teraz już nietrudno to sobie wyobrazić.
Nie odmawiam nikomu prawa do żałoby, ale pozwólcie zachować mi prawo do niewiary w Waszą szczerość. Solidnie żeście na to zapracowali.
W dniu 2010-04-12 07:11, awe pisze:[color=blue] > [url]http://fronda.pl/menda/blog/kondukt_zalobny[/url][/color] (...)
Niezwykle trafny, celny tekst, jeden z nielicznych, pod którymi mógłbym się podpisać obiema rękami. Dziękuję za jego przytoczenie. pwz
pwz pisze: [color=blue] > Niezwykle trafny, celny tekst, jeden z nielicznych, pod którymi mógłbym > się podpisać obiema rękami. Dziękuję za jego przytoczenie.[/color]
Dla ciebie moze jest to "celny tekst" dla mnie np. nie. Ten tekst nadal dzieli Narod tylko po co?. Zginelo 96 POLAKOW, 96 corek i synow naszej OJCZYTEJ ZIEMI o ktorych nalezy mowic TYLKO dobrze albo zamilknac. Wydaje mi sie, ze wszystkie stacje rozumieja to i stanely na wysokosci zadania w tej jakze tragicznej dla calego Narodu godzinie. Ktos kto sklada deklaracje bycia osoba publiczna godzi sie z gory na wszelkiego rodzaju krytyke, bo takie jest zycie, takie jest prawo kazdego obywatela w tym i dziennikarzy ktorzy m.in. od tego sa. Nie palam miloscia do PiS ani do PO, zawiodlem sie bardzo na SLD ale to nie przeszkadzalo mi i dalej nie bedzie przeszkadzc w tym, bym dalej sledzil kolejne kondukty, ceremonie pogrzebowe i odczuwal zal po tragicznej smierci 96 moich rodakow. Zgineli przeciez nasi rodacy i sorry, nie tylko Ave ma prawo do zaloby ale takie prawo ma tez ten "pudrowany", ten od "muszek" i blisko 40mln rodakow o roznych sympatiach politycznych i roznych przekonaniach religijnych.
Nie Ave bedzie decydowal kto ma prawo do zaloby a kto nie, i nie Ave bedzie ocenial zal jawiacy sie na kilkadziesiat milinow sposobow, nie Ave ma monopol na zalobe. To nasza, ogolnonarodowa tragedia nad ktora tylko idiota nie jest w stanie pochylic sie i zrozumiec.
-- jedrus
Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tobą leci w kulki. [url]http://lecawkulki.eu/[/url] , a Mokotów jest tu: [url]http://mokotow.btx.pl/[/url]
> Ten tekst nadal dzieli Narod tylko po co?.
ntg leccie na prnegierz
jk
Dnia Mon, 12 Apr 2010 07:11:39 +0200, awe napisał(a): [color=blue] > Nie odmawiam nikomu prawa do żałoby, ale pozwólcie zachować mi prawo do > niewiary w Waszą szczerość. Solidnie żeście na to zapracowali.[/color]
Miałem się nie odzywać, ale Pisdy to jednak śmiecie i potwierdzają to przy każdej okazji, nawet takiej. Jakby ktoś miał wątpliwości, to polecam jeszcze komentarze na tuskwatch.pl. -- marcin
Użytkownik "zly" <bozupabylazaslona@NOpocztaSPAM.fm> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:tar9k1lxokha$.dlg@piki.fixed... [color=blue] > Miałem się nie odzywać, ale Pisdy to jednak śmiecie i potwierdzają to przy > każdej okazji, nawet takiej. Jakby ktoś miał wątpliwości, to polecam > jeszcze komentarze na tuskwatch.pl.[/color]
jak to ktos dosc celnie ujal na pregu, "ich prezydent jest lepszy bo zginal w katastrofie"
> Użytkownik "zly"[color=blue][color=green] >> Nie odmawiam nikomu prawa do żałoby, ale pozwólcie zachować mi prawo do >> niewiary w Waszą szczerość. Solidnie żeście na to zapracowali.[/color][/color] [color=blue] > Miałem się nie odzywać, ale Pisdy to jednak śmiecie i potwierdzają to przy > każdej okazji, nawet takiej. Jakby ktoś miał wątpliwości, to polecam > jeszcze komentarze na tuskwatch.pl. > marcin[/color]
Zebys ty POpaprana mendo zrozumial cokolwiek z tekstu jaki w tym watku. AM
Dnia Mon, 12 Apr 2010 10:31:25 +0200, Hades napisał(a): [color=blue] > Zebys ty POpaprana mendo zrozumial cokolwiek z tekstu jaki w tym watku.[/color]
Nie mam nic wspólnego z PO
-- marcin
[color=blue] > > Nie mam nic wspólnego z PO > > --[/color]
Przypomnij sklerotykom skąd wziął się chlew w polityce. Gdzie powstały hasła wykształciuchów, stania tam gdzie ZOMO i kto nie z nami to przeciw nam czyli ze łżeelitami.
Użytkownik "grzech" <siwik.USUNTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hpur15$al$1@news.onet.pl... [color=blue] > Przypomnij sklerotykom skąd wziął się chlew w polityce. Gdzie powstały > hasła wykształciuchów, stania tam gdzie ZOMO i kto nie z nami to przeciw > nam czyli ze łżeelitami.[/color]
juz niedlugo sami sie przekonamy co bedzie, bardzo jestem ciekaw tego co zrobi jarek, czy odejdzie z polityki, czy jednak na fali milosci do zmarlego brata i kontynuowania jego "dziela" stanie do wyborow prezydenckich i sprobuje je wygrac
grzech wrote:[color=blue] > > Przypomnij sklerotykom skąd wziął się chlew w polityce.[/color]
Był dużo wcześniej, niż powstały obecnie liczące się partie. Ale - z całym szacunkiem - nie będę teraz o tym dyskutował. [color=blue] > Gdzie powstały hasła > wykształciuchów, stania tam gdzie ZOMO i kto nie z nami to przeciw nam czyli > ze łżeelitami.[/color]
I kto każde takie hasło podnosił za wszelką cenę do rangi nie wiadomo jakiego skandalu, uparcie ignorując, albo nawet zagłuszając próby wyjaśnienia o co naprawdę chodzi z tymi wykształciuchami czy łżeelitami.
Panowie, może zostawmy te kłótnie przynajmniej do przyszłego tygodnia, co? I tak jest tu dostatecznie dużo mącicieli, jawnie dążących wyłącznie do robienia chlewu i trollowania...
J. -- |\ _,,,---,,_ \___ | __ _ ___ ___| | __ \___ | /,`.-'`' -. ;-;;,_ _ | |/ _` |/ __/ _ \ |/ / _ | | |,4- ) )-,_..;\ ( `'-' | |_| | (_| | (_| __/ < | |_| | _ '---''(_/--' `-'\_) fL \___/ \__,_|\___\___|_|\_\ \___/ (_)
Powitanko, [color=blue] > ale Pisdy to jednak śmiecie[/color]
Az 2 dni sie udalo, bez tego typu tekstow. Pl.pregierz dawno przestalem czytac, jak widze po tym watku, wracac nie warto. Co jest nieprawdziwego w tekscie Ave? Jedyne co mnie rozni od opinii posrednio w tym tekscie zawartej (a moze sie myle), to wiara w jednak nawrocenie/opamietanie sie tych, co jeszcze "wczoraj" mowili o Nim per kartofel. Mowili to tak dlugo i tyle razy, ze trudno mi zapomniec ot chocby slowa wypowiedziane przez p.o. Prezydenta B. Komorowskiego "Jaki prezydent, taki zamach". Jeszcze "wczoraj" niemal wstydem bylo przyznawac sie do sympatii do Prezydenta, dzis wstydem jest mowic o Nim zle. Ja bym sie zle nie odezwal do Moniki Olejnik, czy zalogi Szkla Kontaktowego, wierze, ze ich smutek jest szczery, moze naiwnie, ale bardzo w to wierze. Zapomniec ich dzialalnosc mi trudno, dlugo na to pracowali, ale czymze jest moja pamietliwosc wobec Wiecznosci. Lekarz, ktory operowal Ronalda Reagana po zamachu, zaprzysiegly Demokrata, na zart Prezydenta: "Mam nadzieje, ze jest pan Republikaninem", odpowiedzial: "Dzis wszyscy jestesmy Republikanami". Takiej wlasnie wielkosci zycze nam wszystkim.
Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:[color=blue] > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******[/color]
>[color=blue] > Panowie, może zostawmy te kłótnie przynajmniej do przyszłego tygodnia, > co? I tak jest tu dostatecznie dużo mącicieli, jawnie dążących > wyłącznie do robienia chlewu i trollowania... > > J. >[/color]
OK.
Dnia Mon, 12 Apr 2010 12:45:55 +0200, Pawel O'Pajak napisał(a): [color=blue] > Az 2 dni sie udalo, bez tego typu tekstow. Pl.pregierz dawno przestalem > czytac, jak widze po tym watku, wracac nie warto.[/color]
Nie wiem czy zauważyłeś ale to nie ja zapoczątkowałem wątek. [color=blue] > Co jest nieprawdziwego w tekscie Ave?[/color]
Cytat, sam fakt, że jest -że komuś przyszło do głowy pisać coś takiego. Że nawet w takim momencie są ludzie którzy oceniają, którzy dają sobie prawo do tego, żeby oceniać motywacje i morale innych (zwłaszcza tacy ludzie) [color=blue] > posrednio w tym tekscie zawartej (a moze sie myle), to wiara w jednak > nawrocenie/opamietanie sie tych, co jeszcze "wczoraj" mowili o Nim per > kartofel.[/color]
Ojej, a może to ta druga strona powinna się opamiętać? W tym momencie wychodzi twoja stronniczość. [color=blue] > Mowili to tak dlugo i tyle razy, ze trudno mi zapomniec ot > chocby slowa wypowiedziane przez p.o. Prezydenta B. Komorowskiego "Jaki > prezydent, taki zamach".[/color]
I powiedz mi czego oczekują te kundle? Bo jakby ktoś z PO nie okazał smutku, to by było na nim wieszanie psów, że jak może, przecież teraz nie czas na to. Cokolwiek by nie zrobili byłoby złe i byłoby pretekstem do takich tekstów.
[color=blue] > Jeszcze "wczoraj" niemal wstydem bylo > przyznawac sie do sympatii do Prezydenta, dzis wstydem jest mowic o Nim > zle.[/color]
Tylko dla ludzi o słabym poczuciu własnej tożsamości. Dla mnie nic się nie zmienia w odczuciu do niego i jego działalności. Po prostu teraz nie wypada. Szkoda człowieka jako człowieka. Każdego szkoda. Nie szkoda polityka.
-- marcin
W dniu 2010-04-12 07:11, awe pisze: [color=blue] > Kandydat na prezydenta, wykonujący właśnie funkcje głowy państwa, > eksponowany w mediach od wczoraj z racji swych konstytucyjnych kompetencji, > zwraca się z "orędziem do narodu" , apelując o jedność ponad podziałami. I - > proszę mi wybaczyć, jestem zwykłą mendą - za każdym razem gdy widzę jego > doskonale upudrowaną twarz na tle biblioteczki i białoczerwonej flagi, wraca > mi obraz sprzed roku, kiedy to prezydent RP, jako jedyny, jak się wydaje, > rozumiejąc sytuację geopolityczną przebywał na terenie Gruzji zaatakowanej > przez Rosję. Kolumna prezydencka została ostrzelana przez patrol rosyjski, a > obecny kandydat-marszałek-prezydent wielce rozbawiony opowiadał o "zabawie w > żołnierza", "dzikiej eskapadzie" prezydenta, kwitując: "jaki prezydent, taki > zamach". Dziś maszeruje na czele konduktu żałobnego i ogłasza żałobę > narodową "z powodu katastrofy rządowego samolotu". A nie dlatego, że zginął > Lech Kaczyński, głowa państwa, wybitny człowiek?[/color]
POLACY! Nie dopuśćmy, żeby B. Komorowski został prezydentem. Głosujmy na Sikorskiego. [color=blue] > W żałobnym > pochodzie nie mogło zabraknąć także "legendy Solidarności", który - ze > znaną już skromnością - oświadczył, że "wybacza" Lechowi Kaczyńskiemu. Co > takiego wybacza prezydentowi, który pod każdym względem bił gona głowę, a > którego prostacko wyzywał, naśmiewając się także z jego małżonki? Jakie ma > prawo do "wybaczania" czegokolwiek temu człowiekowi?[/color]
Nigdzie nie widziałam tego bufona obnoszącego się z MB w klapie. Ani na lotnisku ani w pochodzie. On się nawet nie wpisał do księgi kondolencyjnej. [color=blue] > Jeszcze nie ostygło ciało prezydenta, a kandydat-marszałek-prezydent > dosłownie w kilka godzin wprowadził do pałacu swojego - nomen omen - > namiestnika.[/color]
Wszystko szybko, sprawnie, precyzyjnie. I Putin jaki raptem miły dla Polaków się zrobił.
-- animka
W dniu 2010-04-12 08:27, pwz pisze:[color=blue] > W dniu 2010-04-12 07:11, awe pisze:[color=green] >> [url]http://fronda.pl/menda/blog/kondukt_zalobny[/url][/color] > (...) > > Niezwykle trafny, celny tekst, jeden z nielicznych, pod którymi mógłbym > się podpisać obiema rękami. Dziękuję za jego przytoczenie.[/color]
Ja także dziękuję.
-- animka
W dniu 2010-04-12 09:26, jedrus pisze:[color=blue] > Zginelo 96 POLAKOW, 96 corek i synow naszej OJCZYTEJ ZIEMI o ktorych > nalezy mowic TYLKO dobrze albo zamilknac.[/color]
Przecież Ave nic źle nie pisał o umarłych. Pisał o żywych.
-- animka
POLACY! Nie dopuśćmy, żeby B. Komorowski został prezydentem. Głosujmy na Sikorskiego.
No chętnie zagłosuje na Radka Sikorskiego, tylko nie wiem jeszcze na jakie stanowisko będzie kandydował? Jak na prezesa PZPN to jestem za p.
Dnia Mon, 12 Apr 2010 10:01:36 +0200, zly napisał(a): [color=blue][color=green] >> Nie odmawiam nikomu prawa do żałoby, ale pozwólcie zachować mi prawo do >> niewiary w Waszą szczerość. Solidnie żeście na to zapracowali.[/color] > > Miałem się nie odzywać, ale Pisdy to jednak śmiecie[/color]
Podła ściero, nawet nie rozumiesz tych słów, bo ci nienawiść mózg dawno zlasowała.
-- "Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24
Użytkownik "Dziadek Eustachy" <bleebleblewytnijto@optotezwytnij.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:7bifvkxh08wz$.n82vvy1eucbt$.dlg@40tude.net...[color=blue] > Dnia Mon, 12 Apr 2010 10:01:36 +0200, zly napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>> Nie odmawiam nikomu prawa do żałoby, ale pozwólcie zachować mi prawo do >>> niewiary w Waszą szczerość. Solidnie żeście na to zapracowali.[/color] >> >> Miałem się nie odzywać, ale Pisdy to jednak śmiecie[/color] > > Podła ściero, nawet nie rozumiesz tych słów, > bo ci nienawiść mózg dawno zlasowała.[/color]
Hieno cmentarna, wracaj na pręga pożywać się padliną razem z twym partnerem ęsim.
W dniu 12.04.2010 12:01, grzech pisze:[color=blue][color=green] >> >> Nie mam nic wspďż˝lnego z PO >> >> --[/color] > > > Przypomnij sklerotykom skďż˝d wzi�� siďż˝ chlew w polityce. Gdzie powstaďż˝y hasďż˝a > wyksztaďż˝ciuchďż˝w, stania tam gdzie ZOMO i kto nie z nami to przeciw nam czyli > ze ��eelitami. > >[/color] Przypomnij sobie z jakich partii wywodzi się i PiS i PO. Dawniej koledzy, jak szczury z tonącego okrętu pouciekali z AWS i UW broniąc się przed katastrofą wyborczą.
-- live_evil
Użytkownik "jedrus" <jedrus@nospam.btx.pl> napisał w wiadomości news:hpuile$g91$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > pwz pisze: >[color=green] >> Niezwykle trafny, celny tekst, jeden z nielicznych, pod którymi mógłbym >> się podpisać obiema rękami. Dziękuję za jego przytoczenie.[/color] > > Dla ciebie moze jest to "celny tekst" dla mnie np. nie. > Ten tekst nadal dzieli Narod tylko po co?.[/color]
Proponujesz amnestię dla opluwaczy? [color=blue] > Zginelo 96 POLAKOW, 96 corek i synow naszej OJCZYTEJ ZIEMI o ktorych > nalezy mowic TYLKO dobrze albo zamilknac.[/color]
Nie trafiłeś. Tamten tekst nie mówi źle o zmarłych. Mówi źle o żywych, a ci nie są wyjęci spod krytyki (chociaż pewnie by chcieli). [color=blue] > Zgineli przeciez nasi rodacy i sorry, nie tylko Ave ma prawo do zaloby ale > takie prawo ma tez ten "pudrowany", ten od "muszek" i blisko 40mln rodakow > o roznych sympatiach politycznych i roznych przekonaniach religijnych.[/color]
Ma prawo, ale jakby mniejsze. Jeśli chce być poważnie traktowany i odpowiadać za swoje słowa.[color=blue] > > Nie Ave bedzie decydowal kto ma prawo do zaloby a kto nie, i nie Ave > bedzie ocenial zal jawiacy sie na kilkadziesiat milinow sposobow, nie Ave > ma monopol na zalobe. > To nasza, ogolnonarodowa tragedia nad ktora tylko idiota nie jest w stanie > pochylic sie i zrozumiec.[/color]
To ciekawe, że z jednej strony wołasz o pojednanie a z drugiej wyzywasz innych od idiotów.
Animka pisze: [color=blue][color=green] >> Zginelo 96 POLAKOW, 96 corek i synow naszej OJCZYTEJ ZIEMI o ktorych >> nalezy mowic TYLKO dobrze albo zamilknac.[/color] > > Przecież Ave nic źle nie pisał o umarłych. Pisał o żywych.[/color]
Ave czy AWE wlozyl niepotrzebnie kij w mrowisko to po pierwsze. Po drugie.... hmmmm, pozwol ze wroce do tego za tydzien, po wszystkich ceremoniach. Wlasnie wrocilem z Siedlec a ze na calej trasie widzialem w zwyklych domostwach wywieszone flagi z kirem, na ulicach Siedlec szpalery takich samych flag, wiec pozwol ze teraz nie dokoncze swojego "re:" bo nawet nie wypada. Moze do konca zaloby dowiemy sie co jest zapisane w "czarnych" i byc moze sobie pogadamy.
-- jedrus
Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tobą leci w kulki. [url]http://lecawkulki.eu/[/url] , a Mokotów jest tu: [url]http://mokotow.btx.pl/[/url]
Użytkownik "jedrus" <jedrus@nospam.btx.pl> napisał w wiadomości news:hpvu82$ila$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > > Ave czy AWE wlozyl niepotrzebnie kij w mrowisko to po pierwsze.[/color]
Dlaczego?
W dniu 2010-04-12 21:50, jedrus pisze: [color=blue] > Ave czy AWE wlozyl niepotrzebnie kij w mrowisko to po pierwsze. > Po drugie.... hmmmm, pozwol ze wroce do tego za tydzien, po wszystkich > ceremoniach. Wlasnie wrocilem z Siedlec a ze na calej trasie widzialem w > zwyklych domostwach wywieszone flagi z kirem, na ulicach Siedlec > szpalery takich samych flag, wiec pozwol ze teraz nie dokoncze swojego > "re:" bo nawet nie wypada. Moze do konca zaloby dowiemy sie co jest > zapisane w "czarnych" i byc moze sobie pogadamy.[/color]
Jest podobno jeszcze trzecia czarna, ale czy dowiemy się wszystkiego? Wątpię.
-- animka
Dnia Mon, 12 Apr 2010 15:09:53 +0200, live_evil napisał(a): [color=blue] > Przypomnij sobie z jakich partii wywodzi się i PiS i PO. Dawniej > koledzy, jak szczury z tonącego okrętu pouciekali z AWS i UW broniąc się > przed katastrofą wyborczą.[/color]
To inna sprawa. Tyle, że niektórzy idą dalej a inni starają się odgryzać za dawne czasy i wytępić byłych 'kolegów' -- marcin
Dnia Mon, 12 Apr 2010 15:00:50 +0200, Skrypëk napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> Nie odmawiam nikomu prawa do żałoby, ale pozwólcie zachować mi prawo do >>>> niewiary w Waszą szczerość. Solidnie żeście na to zapracowali. >>> >>> Miałem się nie odzywać, ale Pisdy to jednak śmiecie[/color] >> >> Podła ściero, nawet nie rozumiesz tych słów, >> bo ci nienawiść mózg dawno zlasowała.[/color] > > Hieno cmentarna, wracaj na pręga pożywać się padliną razem z twym partnerem > ęsim.[/color]
Ze względu na żałobę, nie mam Skrypek ochoty Twoich podłych kłamstw czytać, szmaciarzu i oszołomie. EOT
-- "Widzowie są po prostu... mało wymagający. No cóż, my z naszymi widzami dobrze się czujemy." Pieczyński szef TVN24
W dniu 2010-04-12 12:45, Pawel O'Pajak pisze:[color=blue] > Powitanko,[/color] [color=blue] > Mowili to tak dlugo i tyle razy, ze trudno mi zapomniec ot > chocby slowa wypowiedziane przez p.o. Prezydenta B. Komorowskiego "Jaki > prezydent, taki zamach".[/color]
A jednak zapomniałeś. Komorowski nigdy tak nie powiedział. [url]http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,5981294,Komorowski__Jaka_wizyta__taki_zamach.html[/url]
Animka napisała:
| Wszystko szybko, sprawnie, precyzyjnie. I Putin jaki raptem miły dla | Polaków się zrobił.
O racja! W gazetach piszą o naszych 'przyjacielach moskalach'..redakcje zagraniczne podniecają się Putinem oddającym cześć naszemu Prezydentowi nad jego ciałem i powołują się na to, jako rzekome ocieplenie naszych stosunków..a Polska ma być przykładem dla zwaśnionych narodów..Palestyna i Izrael wezmą nas za wzór i nadejdzie nowa era pokoju, miłosci i sprawiedliwości..
co za shit??? Jakbyśmy zapomnieli,że Rosja to Rosja..ze swoimi metodami i całą specyfiką.. jakiś rosyjski 'pouczony' wcześniej ,który nie umie się wysłowić opowiada farmazony,że nasi nie kumali po rosyjsku? Wierzycie, że takiego kogoś posadziliby w wieży wojskowego lotniska? Rosja obskoczyła zaraz teren, wyczyściła,posprzątała..a teraz na głowie stają,żebyśmy czasem nie ściągneli im do kraju jakiś za mądrych ekspertów, więc podają nam na tacy to, co chcą a my 'chodzimy' ładnie, a oni tuż za nami. Pamiętam pewną książke..jakaś rosyjska fabryka.. jest inspekcja z zagranicy..miało być 5 rosyjskich specjalistów w fabryce..2- zostało 3 zniknęło, przy czym pierwszy jest głuchy a 2-gi zatrzasnął się w toalecie.Nie sieję bynajmniej teorii spiskowej.
ciekawe tylko, co tam naprawdę się stało? i kto to się zgodził , żeby Ich wszystkich zabrać naraz tym nieszczęsnym samolotem? Przecież byli doradcy, ludzie wykształceni i z wyszkoleniem..nikt nie myślał,czy jak? W Rosji był przecież niedawno zamach w metrze.. Tak ładnie pisano wtedy o bezpieczeństwie w naszych gazetach..Mamy wojska w Afganistanie. Na Ukrainie odwrót od Europy. Awantura w Kirgistanie i krótka smycz dla tzw. stref rosyjskich wpływów..oko lwa..
Teoretycznie można było przewidzieć pewne rzeczy... Słyszałam w radiu; Kaczyński nie został zaproszony do Katynia... pomyślałam --Rosja prowokuje..teraz było jasne jak zachowa się Prezydent.zaraz się zacietrzewi i awantura, jak to zwykle było z wyjazdami Tuska i Prezydenta..potem przepychanki z samolotami i z Jaruzelskim..Wcześniej zatrzymują pociąg i goście nie zdążyli na obchody..Wiadomo, że Prezydent nie zgodzi się na pociąg.. aby uniknąć tego typu żenujących sytuacji dla głowy państwa..decyduje się na samolot. Prezydent oficjalnie ogłasza w kilka dni przed wylotem, że będzie startował w wyborach. Zaprasza gości, można by powiedziec, że kampania się rozpoczyna..bo kto był na obchodach z Tuskiem? Kaczyński lubił otaczać się ludźmi, również ze względu na opinię publiczną i wpływ takiego wizerunku na jego poparcie.. nie wiem czy sobie przypominacie tę galę czy bal jaki zorganizował w Warszawie kiedyśtam..teoretycznie można, więc było przewidzieć, że poleci i zabierze ważne osobistości ze sobą.
8 kwietnia Miedwiediew i Obama podpisują traktat o redukcji broni nuklearnej..Obama nie godzi się na propozycję Rosji w sprawie tarczy antyrakietowej wPolsce. Rosji bardzo nie na ręke ta tarcza...jak to powiedział Putin.. budujcie sobie te tarcze we Francji albo Włoszech,ale nie w Polsce i Czechach..
błąd pilota? tak poprostu? jak dla mnie coś tu się nie zgadza.
Przyznam szczerze,że z dużym niepokojem przygladam się planowanej uroczystości naWawelu.. Biorąc pod uwagę, że Wawel jest na wzgórzu i nie ma tam jak uciekać..ochronić taki teren nie będzie wcale łatwo. Komorowski i już tylko dwóch wicemarszałków..pewnie wszyscy będą.. spróbowali by nie być,to Polacy-obywatele zaraz będą 'kręcić nosem'..Miedwiediew nie jest pewien czy przyjedzie, bo ma grafik napięty.. żeby czasem Rosja nie przytuliła nas do swojej opiekuńczej piersi. z jednej sierpem z drugiej młotem.
A Wy jak to widzicie?
-- Pozdrawiam nerka
W dniu 2010-04-14 15:54, nerka pisze: [color=blue] > A Wy jak to widzicie?[/color]
Juz coś nowego się dzieje w tej sprawie :-( [url]http://wiadomosci.onet.pl/2155204,12,strzaly_tuz_po_katastrofie_samolotu,item.html[/url]
-- animka
Animka pisze:[color=blue] > W dniu 2010-04-14 15:54, nerka pisze: >[color=green] >> A Wy jak to widzicie?[/color] > > Juz coś nowego się dzieje w tej sprawie :-( > [url]http://wiadomosci.onet.pl/2155204,12,strzaly_tuz_po_katastrofie_samolotu,item.html[/url][/color]
Na tym filmie slyszac tez "Uspokoj sie uspokoj" "oraz ten chyba zyje" (po polsku) oczywiscie zaczely sie juz ploteczki iz pilot przezyl i popelnij samobojstwo itd.[color=blue] > >[/color]
Jan Strybyszewski napisał: ||| ||| Juz coś nowego się dzieje w tej sprawie :-( ||| [url]http://wiadomosci.onet.pl/2155204,12,strzaly_tuz_po_katastrofie_samolotu,item.html[/url] || || Na tym filmie slyszac tez "Uspokoj sie uspokoj" "oraz ten chyba zyje" || (po polsku) oczywiscie zaczely sie juz ploteczki iz pilot przezyl i || popelnij samobojstwo itd.
Ile ludzi tyle opinii.. Niektórzy dali się ponieść emocjom iprzestali myśleć.. motywy pożegnania się z Prezydentem też bywają przeróżne.. Jeszcze innym to juz się zaczęło nudzić,więc się nawzajem opluwają albo szukają winnych..taka to solidarność Polska, ha..smutne..
Awantura o Wawel? Wstyd..Słyszałam,że Wawel należy do Krakowa, a nie do Polski (?!) dzisiaj rano w radiu.. Przecież odeszli ludzie.. Nie dość, że cierpiące rodziny,przyjaciele nie mogą przeżywać swego bólu z bliskimi,w spokoju i tak jak mają życzenie - tylko wystawieni są na patelni całemu światu.. I Kraków..kultura..inteligencja..eh..brak słów..
Wracając do strzałów..ja tam bym się nie ekscytowała. Pilot samobójca? yyy..jakoś niee Czy na pokład samolotu z Prezydentem można (prócz tych z ochrony) wnieść broń? Oh możnaby spekulować na wiele sposobów.. Czy można zestrzelić samolot z ziemi? No można..Może włączyli syrenę,przybiegli Ci z wieży atamci się jeszcze nie zwineli..dlatego 'Uciekajcie stad'..bo zaraz bedzie tu pełno ludzi.. Mógł koś przeżyć i ktoś inny go załatwił..też możliwe.. Mozliwe,że jakieśtam pojemniki z gazem wybuchały..podobno jest coś takiego w samolocie..Moze ktoś miał marny sprzęt nagrywający albo sobie głupie żarty robi..są też tacy ludzie. Może to rosyjska prowokacja..możliwe..a gdzie jest właściciel tego filmu? Niech go znajdą,albo przynajmniej z jakiej części świata pochodzi ten film? Wiadomo już? Trzeba się dowiedzieć na ile to jest wiarygodne najpierw.
-- Pozdrawiam nerka
Użytkownik "nerka" <nerka@waw.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4bc5c82b$0$17626$65785112@news.neostrada.pl...[color=blue] > Animka napisała: > 8 kwietnia Miedwiediew i Obama podpisują traktat o redukcji > broni nuklearnej..Obama nie godzi się na propozycję Rosji > w sprawie tarczy antyrakietowej wPolsce. > Rosji bardzo nie na ręke ta tarcza...jak to powiedział Putin.. > budujcie sobie te tarcze we Francji albo Włoszech,ale nie w > Polsce i Czechach..[/color]
A mało to razy prezydenci latali samolotami po tym jak jakieś rządy na świecie się nie dogadały? Na okrągło tak jest. I żyją. [color=blue] > błąd pilota? tak poprostu? > jak dla mnie coś tu się nie zgadza.[/color]
Tak po prostu. Pilotom, kierowcom i maszynistom zdarzają się błędy, które bardzo często bywają przyczyną wypadków.
Skrypëk napisał/a :
|| A mało to razy prezydenci latali samolotami po tym jak jakieś rządy || na świecie się nie dogadały? Na okrągło tak jest. I żyją.
A jakże! Zdecydowanie się zgadzam,że nie jestem wyrocznią. Nie prezentuję postawy antyrosyjskiej..choć realia i oblicza Rosji są nieco szokujące. Prawda? Bliskość tych wydarzeń, które nas dotyczą są jednak mocno zastanawiające, nie sądzisz? Może jakby Ameryka podpisała traktato handel bananami z jakąś wyspą hen hen daleko, rzeczywiście do Polski to miało by się nijak.. ale tak nie jest.
|| Tak po prostu. Pilotom, kierowcom i maszynistom zdarzają się błędy, || które bardzo często bywają przyczyną wypadków.
Oczywiście,zdarzają się błędy. Wszystkim się zdarzają..ale my nie wozimy pezydentów swoimi samochodami, nie wozimy generałów i najwaniejszych ludzi w Państwie.. nie mamy specjalnych szkoleń..po30 lat doswiadczeń w tej robocie, sztabu ludzi, którzy odpowiadają za poprawność naszego myślenia i bezpieczeństwo, taktyków.. Chyba się ze mną zgodzisz, nieprawdaż ? Nie zaproponują nam pochówku naWawelu i nie bedą za nami płakać ludzie na całym świecie...
To jest władza..a Ty jesteś szarak. Zasady życia władzy są nieco inne... Tak, tak wszyscy są przyjaciółmi, jasneee. To fajnie wyglada w tv. Wierz dalej w bajki..
Otwieram gazetę...patrzę, a tu znajomy dziennikarz,który pod ambasadą rosyjską nie raz stawał z transparentem..zachwala Rosję jako naszego przyjaciela?!
Media uciszają sprawę,bo albo wiedzą tyle o ile, albo taki mają przykaz z góry żeby nie budzić niepokojów w społeczeństwie.. Bajki,bajki,bajki..nawet nie dowiesz się jak to naprawdę było, jeśli Ci na górze tak zdecydują.
Ja też nie wiem co tam się stało,ale chce się dowiedzieć. Bez mydlenia oczu.
-- Pozdrawiam nerka
Skrypëk napisał/a:
|| Doszukiwanie się związków przyczynowo-skutkowych tam gdzie ich nie || ma, czyli produkowanie zabobonów, to nie jest postawa ani || prorosyjska ani antyrosyjska tylko po prostu głupia.
A dlaczego to,co Ty uważasz za słuszne ma być słuszne? Bo,co? Argument?
|| Nie, bo pieprzysz zupełnie bez sensu.
Bo Ty tak uważasz? :-) Argument?
-- Pozdrawiam nerka
Użytkownik "nerka" <nerka@waw.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4bc704de$0$17609$65785112@news.neostrada.pl...[color=blue] > Skrypëk napisał/a : > > || A mało to razy prezydenci latali samolotami po tym jak jakieś rządy > || na świecie się nie dogadały? Na okrągło tak jest. I żyją. > > A jakże! Zdecydowanie się zgadzam,że nie jestem wyrocznią. > Nie prezentuję postawy antyrosyjskiej..choć realia i oblicza Rosji > są nieco szokujące. Prawda? Bliskość tych wydarzeń, które nas dotyczą > są jednak mocno zastanawiające, nie sądzisz? > Może jakby Ameryka podpisała traktato handel bananami z jakąś > wyspą hen hen daleko, rzeczywiście do Polski to miało by się nijak.. > ale tak nie jest.[/color]
Doszukiwanie się związków przyczynowo-skutkowych tam gdzie ich nie ma, czyli produkowanie zabobonów, to nie jest postawa ani prorosyjska ani antyrosyjska tylko po prostu głupia. [color=blue] > || Tak po prostu. Pilotom, kierowcom i maszynistom zdarzają się błędy, > || które bardzo często bywają przyczyną wypadków. > > Oczywiście,zdarzają się błędy. > Wszystkim się zdarzają..ale my nie wozimy pezydentów swoimi > samochodami, nie wozimy generałów i najwaniejszych ludzi w Państwie.. > nie mamy specjalnych szkoleń..po30 lat doswiadczeń w tej robocie, > sztabu ludzi, > którzy odpowiadają za poprawność naszego myślenia i bezpieczeństwo, > taktyków.. > Chyba się ze mną zgodzisz, nieprawdaż ?[/color]
Nie, bo pieprzysz zupełnie bez sensu.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|