ďťż

Już się kroi pierwszy garb - jak się jedzie Wyszyńskiego od centrum, to na
lewym pasie, za skrzyżowaniem, tuż za wysepką z trawnikiem jest już małe
'hop'. Jeszcze miesiąc-dwa i będzie wywalało jak kiedyś na Krzywoustego
w okolicach wiaduktu pod ul. Kowalską.

Gratulujemy wykonawcy :]

P.



[color=blue]
> Gratulujemy wykonawcy :][/color]

tradycyjnie Ziajka ? tylko ona pierdoli wszystko co robi i nadala dostaje
zlecenia za grube miliony

Paszczak <szczapak@huga.pl> wrote in
news:dn7jl8$vop$2@proxy.provider.pl:
[color=blue]
> Już się kroi pierwszy garb - jak się jedzie Wyszyńskiego od centrum,
> to na lewym pasie, za skrzyżowaniem, tuż za wysepką z trawnikiem jest
> już małe 'hop'. Jeszcze miesiąc-dwa i będzie wywalało jak kiedyś na
> Krzywoustego w okolicach wiaduktu pod ul. Kowalską.[/color]

Szczerze mówiąc to ja jeszcze nie widziałem nowej nawierzchni, która byłaby
równa.

--
___//] ____ wozik[at]stone kropka pl
|o_ '---' _ | Black Label Society SDMF
`(_)-------(_)'' Polish Brewtality Chapter
ICQ: 21415190 Gadu-Gadu: 4766

Wozik <wozik@stone.pl> wrote:[color=blue][color=green]
> > Już się kroi pierwszy garb - jak się jedzie Wyszyńskiego od centrum,
> > to na lewym pasie, za skrzyżowaniem, tuż za wysepką z trawnikiem jest
> > już małe 'hop'. Jeszcze miesiąc-dwa i będzie wywalało jak kiedyś na
> > Krzywoustego w okolicach wiaduktu pod ul. Kowalską.[/color]
>
> Szczerze mówiąc to ja jeszcze nie widziałem nowej nawierzchni, która byłaby
> równa.[/color]

To inna sprawa - przejedź się świeżootwartym odcinkiem Sienkiewicza. Niedosyt
pozostaje spory. Natomiast na tym skrzyżowaniu powoli wygniata się poprzeczny
garb, na którym samochód podskakuje.

P.




[color=blue][color=green]
>>
>> Szczerze mówiąc to ja jeszcze nie widziałem nowej nawierzchni, która
>> byłaby
>> równa.[/color]
>[/color]
Co dla Ciebie znaczy "równa" ?? Bo jeśli masz na myśli że ma być płaska
jak stół to dopiero była by tragedia....

Pozdro

PYTON <pyton@rozanka.wroc.pl> wrote:[color=blue]
> Co dla Ciebie znaczy "równa" ?? Bo jeśli masz na myśli że ma być płaska
> jak stół to dopiero była by tragedia....[/color]

Wystarczy taka, jak niemieckaa autostrada.

P.

PYTON napisał(a):
[color=blue]
> Co dla Ciebie znaczy "równa" ?? Bo jeśli masz na myśli że ma być płaska
> jak stół to dopiero była by tragedia....[/color]

Płaska nie znaczy gładka ;-)

[color=blue]
>
> Wystarczy taka, jak niemieckaa autostrada.[/color]

No nie wiem ale chyba autostrady maja inne normy jeśli chodzi o jakość,
i dokładność, pozatym na obecną chwile nawierzchnia wykonana jest zgodnie z
PN i zgodnie z projektem, a to że wizualnie widać że Ul. Sienkiewicza nie
jest równa wynika już z czego innego ( odwodnienie).

PYTON <pyton@rozanka.wroc.pl> wrote:[color=blue]
> No nie wiem ale chyba autostrady maja inne normy jeśli chodzi o jakość,
> i dokładność, pozatym na obecną chwile nawierzchnia wykonana jest zgodnie z
> PN i zgodnie z projektem, a to że wizualnie widać że Ul. Sienkiewicza nie
> jest równa wynika już z czego innego ( odwodnienie).[/color]

Czy zgodnie z projektem i normami, to my nie wiemy. Pozostaje ufać ZDiKowi i
Ziajce. Zresztą norma normą - niektórym wychodzi nieco lepiej. Jak się
jedzie (przynajmniej od strony Wyszyńskiego), to nie jest komfortowo i nie
jest to kwestia torów, grubej farby czy studzienek. Po prostu jest lekko
nierówno. Lekko - dlatego jest mały niedosyt. Niektóre nowe wrocławskie
ulice po wyremontowaniu były lepsze.

P.

[color=blue]
> Czy zgodnie z projektem i normami, to my nie wiemy. Pozostaje ufać ZDiKowi
> i
> Ziajce. Zresztą norma normą - niektórym wychodzi nieco lepiej. Jak się
> jedzie (przynajmniej od strony Wyszyńskiego), to nie jest komfortowo i nie
> jest to kwestia torów, grubej farby czy studzienek. Po prostu jest lekko
> nierówno. Lekko - dlatego jest mały niedosyt. Niektóre nowe wrocławskie
> ulice po wyremontowaniu były lepsze.[/color]

Że jest zgodnie z projektem to uwierz mi na słowo :-) wiem to napewno,
Co do tego że niektóre drogi po remoncie wyglądają lepiej to wynika już
zupełnie z czego innego ale długo by o tym pisać

Pozdrawiam

seba napisał(a):[color=blue]
> PYTON napisał(a):
>
>[color=green]
>> Co dla Ciebie znaczy "równa" ?? Bo jeśli masz na myśli że ma być płaska
>>jak stół to dopiero była by tragedia....[/color]
>
>
> Płaska nie znaczy gładka ;-)[/color]

A ja wam powiem, ze ciesze sie z remontu Sienkiewicza. Nawierzchnia tej
ulicy byla wstydem. Co by nie spartolili w czasie remontu ulicy, to i
tak bedzie sto razy lepiej niz bylo. Co wcale nie oznacza, ze chwale
wykonawce. Jak wyjda jakies niedorobki, to jest na to gwarancja.
Pozdrawiam malkontentow.
Y

Yndrk <ann111@op.pl> wrote:[color=blue]
> A ja wam powiem, ze ciesze sie z remontu Sienkiewicza. Nawierzchnia tej
> ulicy byla wstydem. Co by nie spartolili w czasie remontu ulicy, to i
> tak bedzie sto razy lepiej niz bylo.[/color]

Nooo, to oczywista sprawa. Jakbyś chciał sobie wspomnieć, jak to drzewiej
na Sienkiewicza bywało, to jedź na Krakowską ;) Tylko na Krakowskiej jest
szerzej i mniej poparkowanych samochodów.

P.

PYTON napisał(a):
[color=blue]
> Że jest zgodnie z projektem to uwierz mi na słowo :-) wiem to napewno,[/color]

Dlaczego ten projekt i te normy zakładają takie zajebiaszcze krawężniki?
Czy nie można pewnych linii wymalować albo zaznaczyć jakimiś wtopionymi
w asfalt elementami metalowymi albo _niskim_ łagodnym krawężnikiem?
(skręt w lewo z Wyszyńskiego w Sienkiewicza w stronę pl. Bema). Taki sam
beznadziejny i groźny krawężnik jest np. zaraz za skrzyżowaniem
Krasińskiego/Traugutta. Jadąc lewym pasem od Pl. Dominikańskiego w
stronę Mostu Grunwaldzkiego, można się na niego nadziać. Po co to komu?

A czy normy zakładają, żeby takie wysepki jak na Trzebnickiej, były
słabo widoczne w nocy? Dlaczego nie można malnąć ich wystających ponad
jezdnię krawędzi jakąś fluorescencyjną farbą?

Takie normy są do d...

pozdrawiam
--
= @ r t u r =
peaman [na] epf [kropka] pl
[url]http://www.artur.magma-net.pl[/url]
= = = =

@ r t u r <peaman_na@_epf_kropka.pl> wrote:[color=blue]
> Dlaczego ten projekt i te normy zakładają takie zajebiaszcze krawężniki?
> Czy nie można pewnych linii wymalować albo zaznaczyć jakimiś wtopionymi
> w asfalt elementami metalowymi albo _niskim_ łagodnym krawężnikiem?
> (skręt w lewo z Wyszyńskiego w Sienkiewicza w stronę pl. Bema). Taki sam
> beznadziejny i groźny krawężnik jest np. zaraz za skrzyżowaniem
> Krasińskiego/Traugutta. Jadąc lewym pasem od Pl. Dominikańskiego w
> stronę Mostu Grunwaldzkiego, można się na niego nadziać. Po co to komu?[/color]

A to takich niespodzianek jest sporo - ale chyba przyczyną w większym
stopniu jest promień skrętu krawężnika, a nie jego wysokość. Na
skrzyżowaniu Kraińskiego(?)/Purkyniego, jak się jedzie od strony Galerii i
skręca w prawo w stronę Panoramy Racławickiej, to zakręt jest taki, że
wszyscy wypadają na pas jadący pod prąd. Jakby był niższy krawężnik, to
by wjeżdżali na chodnik, a to nie o to przecież chodzi.

A na przykład na skrzyżowaniu Jedności/Słowiańska też tak było, a poprawili
- jak się jechało Słowiańską i skręcało w lewo, to był właśnie taki zabójczy
krawężnik wymagający zakrętu o 90 stopni niemal w miejscu na ręcznym :)
A przesunęli go, kawałek ulicy uzupełnili kostką i jest lepiej (choć nie
idealnie, ale da się z tym żyć).
[color=blue]
> Takie normy są do d...[/color]

Dlatego mówię, że normy normami, a czasami niektórzy robią lepiej, niż tylko
'na styk'.

P.


Użytkownik "Paszczak" <szczapak@huga.pl> napisał w wiadomości
news:dnca3o$s2$1@proxy.provider.pl...[color=blue]
>@ r t u r <peaman_na@_epf_kropka.pl> wrote:[color=green]
>> Dlaczego ten projekt i te normy zakładają takie zajebiaszcze krawężniki?
>> Czy nie można pewnych linii wymalować albo zaznaczyć jakimiś wtopionymi
>> w asfalt elementami metalowymi albo _niskim_ łagodnym krawężnikiem?
>> (skręt w lewo z Wyszyńskiego w Sienkiewicza w stronę pl. Bema). Taki sam
>> beznadziejny i groźny krawężnik jest np. zaraz za skrzyżowaniem
>> Krasińskiego/Traugutta. Jadąc lewym pasem od Pl. Dominikańskiego w
>> stronę Mostu Grunwaldzkiego, można się na niego nadziać. Po co to komu?[/color][/color]

Ale to że krawęznik ma taką czy inną wysokość nie leżyw kwesti wykonawcy w
tym przypadku PD Ziajka tylko w kwesti projektanta a bardziej projektantów
którzy to zrobili, a projekt powstał we wrocławiu przynajmniej częściowo
więc do naszych projektantów możemy mieć pretensje :-([color=blue]
>[/color]

[color=blue]
>
> Dlatego mówię, że normy normami, a czasami niektórzy robią lepiej, niż
> tylko
> 'na styk'.[/color]

Wykonawca nie może sobie zrobić większego promienia skrętu czyli nie na
"styk" ale tak jak ma w projekcie. Projekt można powiedzieć rzecz święta, w
przypadku np. krawężnika odchylenie o 10cm od projektu może spowodować
wstrzymanie danego odcinka w celu poprawienia ( ustawienia) zgodnie z
projektem.

PYTON <pyton@rozanka.wroc.pl> wrote:[color=blue]
> Wykonawca nie może sobie zrobić większego promienia skrętu czyli nie na
> "styk" ale tak jak ma w projekcie. Projekt można powiedzieć rzecz święta, w[/color]

Ja nie mam pretencji akurat do wykonawcy, tylko do całego łańcuszka
produkcyjnego - ktoś gdzieś trochę skopał te zakręty.
[color=blue]
> przypadku np. krawężnika odchylenie o 10cm od projektu może spowodować
> wstrzymanie danego odcinka w celu poprawienia ( ustawienia) zgodnie z
> projektem.[/color]

A tak BTW - o co chodziło z przestawianiem słupa trakcji na Wyszyńskiego-
-Sienkiewicza? Tak pisali w gazetach, a ja tam widzę słup obmalowany na
czarno-żółto. To miało być tak blisko jezdni?

P.


[color=blue]
> A tak BTW - o co chodziło z przestawianiem słupa trakcji na Wyszyńskiego-
> -Sienkiewicza? Tak pisali w gazetach, a ja tam widzę słup obmalowany na
> czarno-żółto. To miało być tak blisko jezdni?
>
> P.[/color]

Sprawa jest tego typu że słup stoi tam od "100 lat" i w projekcie ktoś
nie zauważył że słup stoi po przebudowie zbyt blisko drogi i nie ma
zachowanej skrajni, z niewiadomych a może bardziej z niezrozumiałych dla
mnie przyczyn wszystko spadło na PD Ziajka że to jego wina która defakto nie
leży po jego stronie bo skoro słup stał i w projekcie miał tam stać to tak
go zostawili no i się zrobiła awantura, no ale skończyło się na tym że
ewentualnie słup zostanie ale został oznakowany właśnie w paski żeby było
wiadomo że w tym miejscu nie ma skrajni drogi, a tak swoją drogą to po
zmianie norm dotyczących szerokości dróg to we Wrocławiu 30% słupów powinno
zostać tak właśnie oznaczonych.

Pozdro

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Wyszyńskiego/Sienkiewicza - garb
    rafal2325