|
który operator komórek ma najlepszy dostęp do Internetu
rafal2325 |
Witam,
Muszę zdecydować którego operatora wybrać na korzystanie z internetu przez gsm. Interesuje mnie przede wszystkim HSDPA we Wrocławiu. Jak działa, jakie są problemy ale jeżdżę też trochę po Polsce więc jakieś znaczenie ma także stabilnośc i dostępność pozostałych pasm (UMTS, EDGE, GPRS) na trasach, na wsiach.
Proszę o wszelkie opinie.
Dzięki
[color=blue] > Muszę zdecydować którego operatora wybrać na korzystanie z internetu > przez > gsm. Interesuje mnie przede wszystkim HSDPA we Wrocławiu. Jak działa, > jakie są problemy ale jeżdżę też trochę po Polsce więc jakieś znaczenie ma > także stabilnośc i dostępność pozostałych pasm (UMTS, EDGE, GPRS) na > trasach, na wsiach.[/color]
Witaj, Ponieważ pracuję w ORANGE, to nie będę pisał, że mamy najlepszy :-) Proponuję umówić się ze mną a możemy pojeździć po różnych miejscach i przetestować jak to działa i z jaką prędkością. Ale dopiero po moim urlopie, czyli po 6 sierpnia. CZekam na info
Pozdrawiam
Paweł pisze:[color=blue] > Muszę zdecydować którego operatora wybrać na korzystanie z internetu przez > gsm. Interesuje mnie przede wszystkim HSDPA we Wrocławiu. Jak działa, jakie > są problemy ale jeżdżę też trochę po Polsce więc jakieś znaczenie ma także > stabilnośc i dostępność pozostałych pasm (UMTS, EDGE, GPRS) na trasach, na > wsiach.[/color]
Mam iPlusa z modemem UMTS ale ta prędkość oferowana przez 3G to tylko teoria nawet po zastosowaniu dodatkowej anteny. 3G mam też w telefonie i wykorzystując go jako modem też nie wiele się to zmienia. Ogólnie zasięg 3G jest dość mizerniutki i w byle zakamarku potrafi spaść do 2-3 kresek. Poza dużymi miastami typu Wrocek lub Posen to będziesz miał szczęście jak EDGE-a trafisz. W trasie to bardzo często przełącza mi się nawet w zwykły GPRS. Tak jak pisałem oferowana prędkość jest tylko teoretyczna, w praktyce jest różna w zależności chyba od obciążenia sieci (przekaźnika) i mocy sygnału. Ogólnie nie spodziewaj się cudów.
-- PW
PiWa pisze: [color=blue] > Mam iPlusa z modemem UMTS[/color]
Znajoma wlozyla to cudo do laptoka. Stwierdzila, ze tak bedzie najlatwiej i najszybciej. Mieszka przy Powstancow Slaskich a atki onet otwiera sie 5 minut.
PG
Paweł wrote:>[color=blue] > (...) więc jakieś znaczenie ma także > stabilnośc i dostępność pozostałych pasm (UMTS, EDGE, GPRS) na trasach, na > wsiach.[/color]
Jeśli chodzi o Wrocław to UMTS z Plusa + komórki BenQ-Siemens (pracowałem dla nich, więc z dostępem do telefonów obsługujących sieci 3G nie był problemem) bajecznie śmigał na Podwalu i Pomorskiej. Z szybkości połączenia byłem bardzo zadowolony. Jakość rozmów video także była zadowalająca.
Dużo podróżuję pociągami na trasie Wrocław-Tarnów, zasięg UMTS pojawia się w Katowicach i Krakowie, ale nie korzystałem z niego zbyt intensywnie. Korzystanie zaś gdziekolwiek z internetu za pomocą GPRS jest mocno irytujące (chyba, że korzysta się z Opery Mini), można to potraktować jako rozwiązanie awaryjne, w nagłej potrzebie.
EDGE nie testowałem zaś nigdzie.
Pozdrawiam, Kytutr
Blue Connect we Wrocku ladnie smiga na HSDP'a. Generalnie wieksze miasta typu Poznan, Szczecin, Stolyca oczywiscie. W Zielonej Gorze ZTCW i Gorzowie jeszcze nie ma. Na trasie tam gdzie masz zasieg to dziala na GPRS. Co jest dla mnie istotne jak wyjedziesz z zasiegu to po powrocie polaczenie samoistnie powraca.
-- Lazi
Dnia 2007-07-20, o godz. 16:42:48 "Paweł" <pawelrlist@poczta.do.pl> napisał(a): [color=blue] > Witam, > > Muszę zdecydować którego operatora wybrać na korzystanie z > internetu przez gsm. Interesuje mnie przede wszystkim HSDPA we > Wrocławiu. Jak działa, jakie są problemy ale jeżdżę też trochę po > Polsce więc jakieś znaczenie ma także stabilnośc i dostępność > pozostałych pasm (UMTS, EDGE, GPRS) na trasach, na wsiach.[/color]
Orange ma zdecydowanie największy zasięg EDGE- to ważne pozamiastami. A w miastach jest podobnie. Dużo zależy od wykorzystywanego modemu.
-- Pozdrówka
JohnyK
Pawel Grzeda pisze:[color=blue] > Znajoma wlozyla to cudo do laptoka. Stwierdzila, ze tak bedzie > najlatwiej i najszybciej. Mieszka przy Powstancow Slaskich a atki onet > otwiera sie 5 minut.[/color]
No trochę przesadziłeś aż tak źle nie jest :)))
Onet otwiera się w kilka-kilkanaście sekund w najgorszym przypadku, jednak komfort pracy na tym jest beznadziejny. Ja wykorzystuję to dziadostwo tylko wtedy jak muszę. Po prostu, pooglądać jakieś www się da, pocztę odebrać jeśli nie wysłał Ci ktoś kosmicznie wielkich załączników też ale do łącza stałego to się w żaden sposób 'nie umywa' to jest po prostu internet dla cierpliwych ;).
-- PW
Użytkownik "ORANGE - Doradca Biznesowy" <orange-firma@tlen.pl> napisał: [color=blue] > Ponieważ pracuję w ORANGE, to nie będę pisał, że mamy najlepszy :-) > Proponuję umówić się ze mną a możemy pojeździć po różnych miejscach i > przetestować jak to działa i z jaką prędkością. Ale dopiero po moim > urlopie, czyli po 6 sierpnia. CZekam na info[/color]
Tak sie zlozylo, ze musialem przedluzc pobyt Meksyku o kilka miesiecy. Poniewaz nie mialem w Polsce kasy na koncie, a w Ameryce nie znaja przelewow, to zadzwonilem do ORANGE, zeby mi nie ropzwiazywali umowy, ureguluje jak wroce (tak na marginesie, ustalenie normalnego stacjonarnego numeru w Orange graniczy z cudem, a na 0-800 nie da sie zadzwonic z zagranicy). Obiecano mi ze nie bedzie problemow. Oczywiscie nie dotrzymano slowa. Po powrocie zabralem sie za odzyskuiwanie nuumeru i sie zaczelo. Prawie zamieszkalem w Salonie Firmowym Orange w Heliosie. Wszystko co mogli zgubic lub spieprzyc, to zgubili, spieprzyli, przekrecili i codziennie obiecywali ze za 2-3 gdoziny wszystko bedzie OK. Przychodzilem do salonu codziennie na 2-3 h przez 2 tyg. Po 2 tyg zapragnalem miec jeszcze internet (naiwny). Okazalo sie ze jako nowo przylaczony (bo to ze place slone rachunki od 7 lat przestalo sie nagle liczyc), musze zaplacic kaucje za 3 miesiace. Jest to zupelny idiotyzm, bo nie moge korzystac z internetu wiecej niz 24 h na dobe, a to moge przedplacic (ale nie widze powodow zeby mrozic 4-miesisczny abonament). W koncu stanelo na tym, ze mi dolacza to jako usluge na posiadana karte (bo to usluga, a nie nowa umowa, normalnie banda kretynow, zupelnie jak w ZDiKu). Zanim minal termin przylaczenia (z nowym okresem rozliczeniowym) sporadycznie korzystalem z UMTS, bo wychodzilo drogo, ale predkosci byly calkiem przyzwoite (nawet do 900 kb/s), Korzystalem ze swojego telefonu UMTS, bo... Orange nie ma modemow ze sterownikami do Windows Vista ;). Oczywiscie jak tylko dostalem SMSa ze usluga zostala wlaczona to predkosc spadla do 20-30 kb/s. Zeby to reklamowac trzeba dzwonic pod *800 za 1,50 PLN (zaczynam podejrzewac, ze to ich glowne zrodlo dochodow), zgodnie z tradycja dostaje sie solidne zapewnienie, ze rano bedzie wszystko OK (zapewnianie maja opanowane do perfekcji), i rano kolejne 1,50 PLN, bo internet dziala czysto teoretycznie (20 kb/s). No i oczywiscie przy rachunku okazalo sie ze pomimo ze dostalem SMSa, ze usluga jest wlaczona, to byla wlaczona dzien pozniej i na rachunku bylo 150 PLN za polacznie z internetem (ciezlo im zrozumiec co to jest czas przeszly dokonany) Juz wczesniej stoczylem kilkumiesieczny boj o wylacznie SMSow reklamowych (normalny spam, ktory kazdy dostaje, choc wykupil usluge komercyjna a nie jakas darmowa promocje), za kazdym razem mi obiecywali, ze juz nic nie dostane po czym o 10.00 nad ranem znowu jakies glupawe SMSy, dopiero jak bylo wyraznie widac, ze szykuje sie do procesu o nekanie udalo im sie jakos to w koncu wylaczyc. Podsumowaujac: Orange to banda amatorow, ktorzy ciagle cos obiecuja i praktycznie nie mas szans na jakakolwiek realizacje. Kazda rozmowa z nimi MUSI konczyc sie spozadzeniem notatki z nazwiskiem osoby i tematem, oraz spisaniem ich obietnic. Potem potrzebny jest jeszcze tylko prawnik, zeby to wyegzekwowac. Nie ma szans na zadne realne przeprosiny (np w formie zwrotu kosztow polaczenia z BOK, bo na jakiegos granta z darmowymi minutami to juz napewno ich nie stac).
uriuk pod wrazeniem braku profesjonalizmu
PS Jak latwo sprawdzic nie pisze tego z mojego UMTS bo sie nie da
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|