Trochę ntg ale jest parę osób na grupie rozsądnych i zorientowanychw temacie. Tak się zastanawiam Miedwiediew odleciał a Saakaszwili przyleciał, cóż za zbieg okoliczności. Saakaszwili nie mógł dolecieć bo pyłki, natomiast premier Azerbejdżanu problemów z pyłkami nie miał. Z Warszawy nie dało się lecieć samolotem do Krakowa w tym samym czasie gdy Miedwiediew pomykał swoim Iłem nad Warszawą etc. etc. WTF?
Po prostu zachowali się bo wbrew pozorom się i wszystkich bedących na imprezie szanują pozdrawiam PS to jest to czego naszym polityką brakuje:) Użytkownik "Paweł Bochenek" <neonykrakow@gmail.com> napisał w wiadomości news:076d88d8-2ec8-40f7-86a9-ee2541227a8f@5g2000yqj.googlegroups.com... Trochę ntg ale jest parę osób na grupie rozsądnych i zorientowanych w temacie. Tak się zastanawiam Miedwiediew odleciał a Saakaszwili przyleciał, cóż za zbieg okoliczności. Saakaszwili nie mógł dolecieć bo pyłki, natomiast premier Azerbejdżanu problemów z pyłkami nie miał. Z Warszawy nie dało się lecieć samolotem do Krakowa w tym samym czasie gdy Miedwiediew pomykał swoim Iłem nad Warszawą etc. etc. WTF?
virtuozo pisze:[color=blue] > Po prostu zachowali się bo wbrew pozorom się i wszystkich bedących na > imprezie szanują pozdrawiam PS to jest to czego naszym polityką brakuje:)[/color]
Z calym szacunkiem, Tobie troche chyba snu brakuje, bo ciezko sie czyta Twoja wypowiedz :/