|
re: wystawa makiet kolejowych
rafal2325 |
Witam
Już w czwartek było praktycznie wszystko przygotowane, a wczorej (piątek) ruszyliśmy z lekkim poślizgiem czasowym. Wystawa z pewnością się spodoba zarówno dzieciom jak i dorosłym. Wczoraj było sporo osób, dziś pewnie będzie więcej. Krótko o samym projekcie. Jest to wielka sieć kolejowa na którą składają się stacje, bocznice, posterunki odgałęźne i tory szlakowe. Naszym "towarem exportowym" jest najdłuższy w Polsce odcinek linii dwutorowej, na której często dochodzi do mijania się pociagów. Ma ona około 25m. Wrażenie niesamowite. Na każdej dużej stacji są semafory, które informują osoby prowadzące dany pociąg o sytuacji. Wskazaniami semaforów i układaniem przebiegu (przekładanie rozjazdów) zajmują się dyżurni ruchu. Ja dziś jestem w charakterze dyżurnego na stacji Padowo do godz. 14. Maszynista danego pociagu ma obserwować semafory, znaki i prowadzić pociąg zgodnie z rozkładem. Pociągi jeżdżą według rozkładu w czasie modelarskim. Mamy na środku duży zegar, który jest 4-krotnie przyspieszony. Spóźnienia oczywiście się zdażają i jak to bywa również w rzeczywistości, ulegają zmianie. Jest wiele lokomotyw i wagonów które często pewnie widujecie stojąc autem przed przejazdem, nie tylko sa to modele PKP, mamy też prywatnych przewoźników. Jest Lotos, CTL, PCC Szczakowa, dziś podobno ma śmigac też maszyna w barwach Rail Polska. Przoduje oczywiście pan Kołodziejski, którego modele są chyba droższe od mieszkania wybudowanego dookoła nich, a nie mieszka w kartonie :) Na szczególną uwagę zasługuje bocznica kolegi z Piły. Jest to makieta odwzorowująca przeładunek towarów ze srodków transportu drogowego na torowy. Na tej bocznicy jest piękna suwnica, stoja kontenery, jest podstawiany pociąg z lorami na które - uwaga- SAMODZIELNIE WJEŻDŻAJĄ TIRY W SKALI 1:87. Dzięki specjalnej technice modelarskiej ( tu może mała zagadka, kto napisze jak to się odbywa), miniaturowe tiry (długość z naczepą około 16cm) samodzielnie się poruszają do przodu, SAMODZIELNIE skręcaja na skrzyzowaniach i zawracaja na rondzie. NIKT nimi nie steruje, nie jest to zdalne sterowanie znane z modeli latających. 2 stacje są jeszcze nie wykończone ale przejezdne, Żelistrzewo i (chyba) Tychy. Kolejna stacja dość ciekawa jako motyw na fotki to Strumień, z jesiennym wystrojem. Stacja Barstoszów i Świerkowo z pieknymi semaforami kształtowymi (to są te z podnoszonymi i opuszczanymi ramionami). Można podpatrzeć jak to wszystko wygląda na etapie budowy, dopytać o jakieś wskazówki. Chociaż nie zawsze mamy czas, żeby podyskutować z racji pilnowania czasu i rozkładu jazdy. Odpowiedzi mogą się wydać czasami zdawkowe, ale na pewno znajdzie się ktoś z obsługi, kto ma akurat wolnych kilka minut. Ja wczoraj gadałem prawie przez godzinę, dziekuję za konkretne pytania :) Dla przypomnienia dzis i jutro wystawa czynna od 10 do 14 oraz od 16 do 20. ZAPRASZAMY
Pozdrawiam Wojtek z Krakowa
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|