|
Re: [pr][link]
rafal2325 |
Borys Dabrowski <bordab@op.pl> napisał(a): [color=blue] > Misiek pisze: >[color=green] > > [url]http://wiadomosci.onet.pl/1770906,12,item.html[/url][/color] > > Dziwne, że nasze serwisy powtarzają ruską propagandę. Wiadomo, że nie > chodzi o Śląsk, tylko o Gruzję.[/color]
Myślę, że akurat warto wiedzieć, co sowiecki beton osiadły na murach Kremla wciska w jaźń swoich poddanych. Ten artykuł ma na celu jedno - umocnienie w panrosyjskiej świadomości tez propagandowych rządu i ekipy prezydenckiej. Jest im to niezbędne do utrzymywania głębokiego zamordyzmu i drylowania portfeli nie tylko mafii, ale i maluczkich, w końcu zwasalizowania sąsiednich państw.
A tezy głoszone w Rosji są banalnie proste: - Rosja jest (dobrym) imperium. - USA wraz ze zgniłym Zachodem, szczególnie Unią Europejską są imperium na porcelanowych nogach. - Państwa zachodnie są ideologicznie, bezpodstawnie wrogo nastawione przeciw dostatniej i demokratycznej Rosji. - Rosja stanowi realną przeciwwagę dla zachodniego zła. - Penetracja organizacji międzynarodowych w Rosji (AI, British Council) oraz u jej granic (NATO, EU w Ukrainie, Gruzji i innych pomniejszych państwach) jest wymierzona nie dla dobra lokalnego, światowego, nie dla szerzenia dobrobytu i pokoju, ale dla bezpośredniego zaszkodzenia Rosji, która ma prawo do tych państw. - Rosja ma prawo do zachowania swoich interesów na historycznie "swoich" terenach: Polska (szczęśliwie to tylko słowa), Ukraina, Białoruś, Krym, Kaukaz, Mołdawia, Kazachstan, Arktyka. - UE nie przynosi swoim mieszkańcom nic dobrego. - UE jest ogniskiem zła eksportowanego do okupowanych terytoriów (Kosowo, Afganistan, Irak). - Niektóre państwa UE są sztucznie utrzymywane w swych granicach wbrew woli narodów (Wielka Brytania, Hiszpaia, Włochy, Słowacja, Belgia, teraz najwyraźniej do tego grona zaczną zaliczać Polskę z "problemem śląskim").
Do tego spisu wcale nie cichem chcą włączyć Śląsk, nie mając najwyraźniej żadnego pojęcia o tym, co tu zachodzi. Wydaje się więc, że może już szykują zapasy i transport, by przybyć na Śląsk bronić oczywistych interesów bratniego "narodu śląskiego" przed polskim, unijnym okupantem. Z pewnością chętnie przyjmą w dzierżawę kilkadziesiąt budynków i kilka baz wojsowych oraz policyjnych oraz lotniska, aby "zapewnić bezpieczeństwo pod egidą ONZ". A potem to już poleci - "przywróci" się na Śląsku cyrylicę, łaskawie uznają "deklarację niepodległości" RAŚ, albo jakichś swoich szpionów i wprowadzą wizy dla obywateli UE, a węgiel na opał i do elektrowni będą przywozić samolotami.
Na szczęście to tylko przypuszczenie, co mogło się urodzić w chorych głowach sowiecko-podobnych panów Rosji. Nie mam wątpliwości, że to tylko element kampanii mającej zobrazować, jak to EU nie uznaje praw ludzi u siebie, a żąda ich respektowania w Rosji, gdzie wszystko jest "cacy", np. w okupowanej i sterroryzowanej, niemal wyludnionej Czeczenii, bądź tuż obok - w postsowieckich republikach pogranicza europejsko-azjatyckiego oraz na Ukrainie.
Nemo
--
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|