ďťż

Borys Dabrowski <bordab@op.pl> napisał(a):
[color=blue]
> Misiek pisze:
>[color=green]
> > [url]http://wiadomosci.onet.pl/1770906,12,item.html[/url][/color]
>
> Dziwne, że nasze serwisy powtarzają ruską propagandę. Wiadomo, że nie
> chodzi o Śląsk, tylko o Gruzję.[/color]

Myślę, że akurat warto wiedzieć, co sowiecki beton osiadły na murach Kremla
wciska w jaźń swoich poddanych. Ten artykuł ma na celu jedno - umocnienie w
panrosyjskiej świadomości tez propagandowych rządu i ekipy prezydenckiej.
Jest im to niezbędne do utrzymywania głębokiego zamordyzmu i drylowania
portfeli nie tylko mafii, ale i maluczkich, w końcu zwasalizowania sąsiednich
państw.

A tezy głoszone w Rosji są banalnie proste:
- Rosja jest (dobrym) imperium.
- USA wraz ze zgniłym Zachodem, szczególnie Unią Europejską są imperium na
porcelanowych nogach.
- Państwa zachodnie są ideologicznie, bezpodstawnie wrogo nastawione przeciw
dostatniej i demokratycznej Rosji.
- Rosja stanowi realną przeciwwagę dla zachodniego zła.
- Penetracja organizacji międzynarodowych w Rosji (AI, British Council) oraz
u jej granic (NATO, EU w Ukrainie, Gruzji i innych pomniejszych państwach)
jest wymierzona nie dla dobra lokalnego, światowego, nie dla szerzenia
dobrobytu i pokoju, ale dla bezpośredniego zaszkodzenia Rosji, która ma prawo
do tych państw.
- Rosja ma prawo do zachowania swoich interesów na historycznie "swoich"
terenach: Polska (szczęśliwie to tylko słowa), Ukraina, Białoruś, Krym,
Kaukaz, Mołdawia, Kazachstan, Arktyka.
- UE nie przynosi swoim mieszkańcom nic dobrego.
- UE jest ogniskiem zła eksportowanego do okupowanych terytoriów (Kosowo,
Afganistan, Irak).
- Niektóre państwa UE są sztucznie utrzymywane w swych granicach wbrew woli
narodów (Wielka Brytania, Hiszpaia, Włochy, Słowacja, Belgia, teraz
najwyraźniej do tego grona zaczną zaliczać Polskę z "problemem śląskim").

Do tego spisu wcale nie cichem chcą włączyć Śląsk, nie mając najwyraźniej
żadnego pojęcia o tym, co tu zachodzi. Wydaje się więc, że może już szykują
zapasy i transport, by przybyć na Śląsk bronić oczywistych interesów
bratniego "narodu śląskiego" przed polskim, unijnym okupantem. Z pewnością
chętnie przyjmą w dzierżawę kilkadziesiąt budynków i kilka baz wojsowych oraz
policyjnych oraz lotniska, aby "zapewnić bezpieczeństwo pod egidą ONZ". A
potem to już poleci - "przywróci" się na Śląsku cyrylicę, łaskawie
uznają "deklarację niepodległości" RAŚ, albo jakichś swoich szpionów i
wprowadzą wizy dla obywateli UE, a węgiel na opał i do elektrowni będą
przywozić samolotami.

Na szczęście to tylko przypuszczenie, co mogło się urodzić w chorych głowach
sowiecko-podobnych panów Rosji. Nie mam wątpliwości, że to tylko element
kampanii mającej zobrazować, jak to EU nie uznaje praw ludzi u siebie, a żąda
ich respektowania w Rosji, gdzie wszystko jest "cacy", np. w okupowanej i
sterroryzowanej, niemal wyludnionej Czeczenii, bądź tuż obok - w
postsowieckich republikach pogranicza europejsko-azjatyckiego oraz na
Ukrainie.

Nemo

--

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Re: [pr][link]
    rafal2325