|
Re: Madrosc Wladcow Warszawy
rafal2325 |
Dnia 28-03-2008 o 13:32:39 A.L. <alewando@zanoza.com> napisał(a):[color=blue] > "Czy naukowcy, którzy chca poznac nowoczesne technologie, beda musieli > wyjechac ze stolicy? Miasto stracilo szanse na unijne 50 mln euro i > Doline Krzemowa na Siekierkach[/color] (...)[color=blue] > Gratuluje Wladcom Warszawy Madrosci, Sprawnosci i tak dalej. Jak maja > sobie poradzic z Warszawska Dolina Krzemowa skoro nie potrafia sobie > poradzic z handlarzami ze Stadionu?...[/color]
A ja się wcale nie dziwię MWW z tematu. Właśnie przechodzimy w mojej firmie przez prawdziwy _koszmar_ kontroli z pewnego ministerstwa (które jest instytucją wdrażającą realizowanego przez nas, całkiem sporego programu z funduszy unijnych). Masakra. Zanim się weźmiemy za kolejny program na pewno mocno się zastanowimy, czy warto sobie brać taki kłopot na głowę. Serio. Więcej problemów, rzucania kłód pod nogi, niż to wszystko warte. Owszem, ludzie dla których jest zrobiony ten program (tzw. "beneficjenci ostateczni") skorzystali z tego bardzo dużo. Owszem, nasza firma też conieco z tego ma. Jednak z punktu widzenia urzędnika, który czy realizuje program, czy nie, ma tę samą pensję, zupełnie nie warto sobie brać taki kłopot na głowę. Sądzę po prostu, że któryś urzędnik pokusił się o choćby przejrzenie tysięcy strony instrukcji, wytycznych itp. biurokratycznego bełkotu i stwierdził, że "niewarta skórka za wyprawkę"... BTW: zastanaiwam się, czy któryś z dziennikarzy (_dziennikarzy_, nie "wierszówkokletów") kiedyś weźmie sięza ten temat. Oto bowiem z jednej strony płacze się nad tym, jak to słabo idzie w naszym kraju absorpcja środków unijnych, a z drugiej strony praktycznie na każdym etapie realizacji projektu są same problemy z ministerstwem. A to terminy, a to nie taka parafka, a to pieczątka nie w tym kolorze, albo (nie daj Boże!) brak małego logo na teczuszce, której i tak nikt nigdy na oczy nie zobaczy...
Heh... Musiałem się wyżalić ;-) pwz
-- Używam klienta poczty Opera Mail: [url]http://www.opera.com/mail/[/url]
Użytkownik "pwz" <pz-news@fr.pl> napisał w wiadomości news:op.t8qjfp0d7y6cq0@pwz-bolkowska.home.aster.pl... [color=blue] > środków unijnych, a z drugiej strony praktycznie na każdym etapie > realizacji projektu są same problemy z ministerstwem. A to terminy, a to > nie taka parafka, a to pieczątka nie w tym kolorze, albo (nie daj Boże!) > brak małego logo na teczuszce, której i tak nikt nigdy na oczy nie > zobaczy...[/color]
To niemożliwe. Przecież od wyborów jest lepiej.
Dnia 28-03-2008 o 18:22:21 MC <m5c@go2.pl> napisał(a):[color=blue][color=green] >> środków unijnych, a z drugiej strony praktycznie na każdym etapie >> realizacji projektu są same problemy z ministerstwem. A to terminy, a >> to nie taka parafka, a to pieczątka nie w tym kolorze, albo (nie daj >> Boże!) brak małego logo na teczuszce, której i tak nikt nigdy na oczy >> nie zobaczy...[/color] > > To niemożliwe. Przecież od wyborów jest lepiej.[/color]
LOL! Faktycznie, nie zauważyłem. Dziękuję za zwrócenie mi na to uwagi ;-) pwz
-- Używam klienta poczty Opera Mail: [url]http://www.opera.com/mail/[/url]
Użytkownik pwz napisał: [color=blue] > A ja się wcale nie dziwię MWW z tematu. Właśnie przechodzimy w mojej > firmie przez prawdziwy _koszmar_ kontroli z pewnego ministerstwa (które > jest instytucją wdrażającą realizowanego przez nas, całkiem sporego > programu z funduszy unijnych). (...) > BTW: zastanaiwam się, czy któryś z dziennikarzy (_dziennikarzy_, nie > "wierszówkokletów") kiedyś weźmie sięza ten temat. Oto bowiem z jednej > strony płacze się nad tym, jak to słabo idzie w naszym kraju absorpcja > środków unijnych, a z drugiej strony praktycznie na każdym etapie > realizacji projektu są same problemy z ministerstwem. A to terminy, a > to nie taka parafka, a to pieczątka nie w tym kolorze, albo (nie daj > Boże!) brak małego logo na teczuszce, której i tak nikt nigdy na oczy > nie zobaczy...[/color]
Nasi francuscy wspolpracownicy kilka lat temu mieli podobne wspomnienia, po tym jak trafila do nich kontrola sprawdzajaca wykorzystanie srdokow w ramach 5 programu ramowego EU. Tak wiec to nie jest jakas polska przypadlosc.
Krzysztof
Dnia 28-03-2008 o 19:59:36 Krzysztof Olszak <oelka_AAA@kolej.pl> napisał:[color=blue] > Nasi francuscy wspolpracownicy kilka lat temu mieli podobne wspomnienia, > po tym jak trafila do nich kontrola sprawdzajaca wykorzystanie srdokow w > ramach 5 programu ramowego EU. Tak wiec to nie jest jakas polska > przypadlosc.[/color]
OK, ale: 1. żadne to dla mnie pocieszenie, że "ktoś ma tak samo źle"; 2. nam (czytaj: Polsce) są naprawde potrzebne te środki, nie stać nas na pokrycie wielu inwestycji z własnego budżetu; Francuzów - owszem. pwz
-- Używam klienta poczty Opera Mail: [url]http://www.opera.com/mail/[/url]
Dnia 29-03-2008 o 07:54:55 A.L. <alewando@zanoza.com> napisał(a):[color=blue] > Dziekuje za przedstawienie mi mentalnosci Polaka z kregu naukowo-high > tech. Teraz juz wiem dlaczego Polska bedzie zawsze krajem > pastewno-rolniczo-weglowym.[/color]
Zupełnie nie zrozumiałeś tego, co napisałem. Przeczytaj jeszcze raz i jeszcze... Powoli, ZE ZROZUMIENIEM... Chyba że masz trudności z językiem polskim. pwz
-- Używam klienta poczty Opera Mail: [url]http://www.opera.com/mail/[/url]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|