|
Re: Kto pomoze? - copywriter
rafal2325 |
Na podziękowaniu (również z dołu) się niestety skończyło.
Wdzięczny klient rzucił się wprawdzie skwapliwie na rzeczone teksty i hasła, ale gdy tylko udało mu się wydobyć rękę z nocnika, natychmiat zapomniał, że wszystko miało być "oczywiście odpłatnie" i do dzisiaj, mimo wielokrotnego przypominania, nie uiścił ani złotówki.
Nie przeszkodziło mu to w wykorzystywaniu przez ponad rok moich tekstów i haseł na swojej stronie internetowej i w innych produktach. Strona jest obecnie w reorganizacji
[url]http://masterfin.pl/[/url]
....ale w Internecie pozostało wiele śladów po jej poprzednim wcieleniu, chociażby tutaj:
[url]http://rajchel.pl/?section=portfolio&option=masterfin[/url]
Teksty widoczne na stronie, nad którą od strony informatycznej pracował (dla tej samej firmy) autor prezentowanego portfolio, to właśnie moja, jak się okazało, charytatywna twórczość, a ściśle rzecz biorąc jej niewielki fragment.
Oczywiście sama jestem sobie winna - po co odpowiadałam na spam, zaśmiecający porządną grupę deyskusyjną :-)? Na wypadek jednak, gdyby ktoś z kolegów chciał sobie przed Świętami dorobić, informuję, że jeśli chodzi o dotrzymywanie zobowiązań, moje doświadczenia z tym klientem są, delikatnie mówiąc, nienajlepsze.
Pozdrawiam
Małgorzata Dobrowolska
--
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|