ďťż

Użytkownik A.L. napisał:[color=blue]
> Pytam z ciekwaosci: czy manifestacja byla legalna?[/color]

To manifestacja może być nielegalna?

--
Mocniak



mocniak pisze:[color=blue]
> Użytkownik A.L. napisał:[color=green]
>> Pytam z ciekwaosci: czy manifestacja byla legalna?[/color]
>
> To manifestacja może być nielegalna?
>[/color]

Tak.

R.

,> Tak.

Też jestem ekologiem, ale w tym artykule zastanawia mnie jako prawnika
manipulacja dziennikarska.
Piszą o że wjechał w ekologów, a powinni że wjechał w "grupę agresywnie
zachowujących się osób"
To tak jaby złodzieja złapanego z telefizorem nazwać najpierw ekolgiem a nie
złodziejem.

DM

> Też jestem ekologiem, ale w tym artykule zastanawia mnie jako prawnika[color=blue]
> manipulacja dziennikarska.
> Piszą o że wjechał w ekologów, a powinni że wjechał w "grupę agresywnie
> zachowujących się osób"
> To tak jaby złodzieja złapanego z telefizorem nazwać najpierw ekolgiem a
> nie złodziejem.
>[/color]

Dziecko, wiem, że jest teraz kiepska pora. Na bałwanka za późno a na
piaskownicę za wcześnie. Pobaw się klockami albo telefizorem.



Użytkownik Darek Mroz napisał:[color=blue]
> ,> Tak.
>
> Też jestem ekologiem, ale w tym artykule zastanawia mnie jako prawnika
> manipulacja dziennikarska.
> Piszą o że wjechał w ekologów, a powinni że wjechał w "grupę agresywnie
> zachowujących się osób"
> To tak jaby złodzieja złapanego z telefizorem nazwać najpierw ekolgiem a nie
> złodziejem.[/color]

Z trzech różnych źródeł słyszałem, że zlinczować kierowcę chcieli udzie
wychodzący z kościoła, bo jedną z potrąconych była kobieta w ciąży.

A to znalazłem na forum ZM:
[url]http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=4&t=523&start=30[/url]

Ile jest w tym prawdy - nie wiem, ale z chęcią przeczytałbym relację
drugiej strony.

--
Mocniak

Użytkownik rafikx napisał:[color=blue]
> mocniak pisze:[color=green]
>> Użytkownik A.L. napisał:[color=darkred]
>>> Pytam z ciekwaosci: czy manifestacja byla legalna?[/color]
>>
>> To manifestacja może być nielegalna?
>>[/color]
>
> Tak.[/color]

Na przykład kiedy? OIDP do 15 osób nie trzeba niczego zgłaszać, jak
również manifestacje mogą powstawać samoistnie bez organizatora, wtedy
cała prawna definicja manifestacji idzie w łeb.

--
Mocniak

Darek Mroz pisze:[color=blue]
> ,> Tak.
>
> Też jestem ekologiem, ale w tym artykule zastanawia mnie jako prawnika
> manipulacja dziennikarska.[/color]
(...)

A mnie zastanawia manipulacja pojęciami dokonywana przez rozmaite ruchy
społeczne. Ot, tak zwani "ekologowie". Rozumiem, że masz 2 fakultety?
Jeżeli nie, to coś kręcisz, ponieważ albo jesteś prawnikiem albo
ekologiem. Ekolog bowiem to naukowiec, który zajmuje się ekologią. Ta z
kolei, to (za Wikipedią):
"Ekologia (gr. oĂ*kos + lógos = dom + nauka) – nauka o strukturze i
funkcjonowaniu przyrody, zajmująca się badaniem oddziaływań pomiędzy
organizmami, a ich środowiskiem oraz wzajemnie między tymi organizmami..."
To jak to w końcu jest z tymi "ekologami"? Przedstawiciele świata nauki
wyszli na ulice?
pwz

pwz pisze:[color=blue]
> Darek Mroz pisze:[color=green]
>> ,> Tak.
>>[/color][/color]
Ekolog bowiem to naukowiec, który zajmuje się ekologią. Ta z[color=blue]
> kolei, to (za Wikipedią):
> "Ekologia (gr. oĂ*kos + lógos = dom + nauka) – nauka o strukturze i
> funkcjonowaniu przyrody, zajmująca się badaniem oddziaływań pomiędzy
> organizmami, a ich środowiskiem oraz wzajemnie między tymi organizmami..."
> To jak to w końcu jest z tymi "ekologami"? Przedstawiciele świata nauki
> wyszli na ulice?[/color]

Witaj. Źródła poważniejsze niż wikipedia, czyli na przykład Słownik
Języka Polskiego PWN podaje: [url]http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2556152[/url]
ekologia: działania propagujące ochronę środowiska.

Czyli ekolog to również osoba działająca na rzecz ochrony środowiska :-)

Seco

--
Szukam pracy i to pilnie! [url]http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki[/url]
Konferencje, eventy, integracja, turystyka.

mocniak pisze:[color=blue]
> Użytkownik Darek Mroz napisał:[color=green]
>> ,> Tak.
>>[/color][/color]
[color=blue]
> Z trzech różnych źródeł słyszałem, że zlinczować kierowcę chcieli udzie
> wychodzący z kościoła, bo jedną z potrąconych była kobieta w ciąży.
>
> A to znalazłem na forum ZM:
> [url]http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=4&t=523&start=30[/url]
>
> Ile jest w tym prawdy - nie wiem, ale z chęcią przeczytałbym relację
> drugiej strony.[/color]

Właśnie z tym właśnie byłem. Zanim się zacznie na kogoś pluć, przeczytać
co każda ze stron ma do powodzenia.

Jaka by nie była prawda, grupowicze tępiący wszystko co jest "eko"
mają nowego wroga. Katolicy wychodzący z kościoła, oni atakują
samochody! ;-)

Seco

--
Szukam pracy i to pilnie! [url]http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki[/url]
Konferencje, eventy, integracja, turystyka.

pwz pisze:

....
[color=blue]
> "Ekologia (gr. oĂ*kos + lógos = dom + nauka) – nauka o strukturze i
> funkcjonowaniu przyrody, zajmująca się badaniem oddziaływań pomiędzy
> organizmami, a ich środowiskiem oraz wzajemnie między tymi organizmami..."
> To jak to w końcu jest z tymi "ekologami"? Przedstawiciele świata nauki
> wyszli na ulice?[/color]

Jak to jest z tobą? Klub czystości języka trzyma cię na co dzień w
głębokiej zamrażarce, a wypuszcza od święta żebyś mógł zadać jakieś
głupie pytanie? Przez ostatnie ćwierć wieku "ekologia" dorobiła się
drugiego znaczenia:

[url]http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=ekolog[/url]

pozdrawiam,

mirek

Bartosz 'Seco' Suchecki <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> wrote:[color=blue]
> pwz pisze:[color=green]
>> Darek Mroz pisze:[color=darkred]
>>> ,> Tak.
>>>[/color][/color]
> Ekolog bowiem to naukowiec, który zajmuje się ekologią. Ta z[color=green]
>> kolei, to (za Wikipedią):
>> "Ekologia (gr. oĂ*kos + lógos = dom + nauka) – nauka o strukturze i
>> funkcjonowaniu przyrody, zajmująca się badaniem oddziaływań pomiędzy
>> organizmami, a ich środowiskiem oraz wzajemnie między tymi
>> organizmami..." To jak to w końcu jest z tymi "ekologami"?
>> Przedstawiciele świata nauki wyszli na ulice?[/color]
>
> Witaj. Źródła poważniejsze niż wikipedia, czyli na przykład Słownik
> Języka Polskiego PWN podaje: [url]http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2556152[/url]
> ekologia: działania propagujące ochronę środowiska.
>
> Czyli ekolog to również osoba działająca na rzecz ochrony środowiska :-)[/color]

Na rzecz ochrony własnego środowiska i terroryzowania cudzego.
Polityka innym słowem.

Mirosław Aleksander Moczyróg <mirekmm@gazeta.pl> wrote:[color=blue]
> pwz pisze:
>
> ...
>[color=green]
>> "Ekologia (gr. oĂ*kos + lógos = dom + nauka) – nauka o strukturze i
>> funkcjonowaniu przyrody, zajmująca się badaniem oddziaływań pomiędzy
>> organizmami, a ich środowiskiem oraz wzajemnie między tymi
>> organizmami..." To jak to w końcu jest z tymi "ekologami"?
>> Przedstawiciele świata nauki wyszli na ulice?[/color]
>
> Jak to jest z tobą? Klub czystości języka trzyma cię na co dzień w
> głębokiej zamrażarce, a wypuszcza od święta żebyś mógł zadać jakieś
> głupie pytanie? Przez ostatnie ćwierć wieku "ekologia" dorobiła się
> drugiego znaczenia:
>
> [url]http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=ekolog[/url][/color]

Tam samo jak "chuj" dorobił się pisowni przez "samo ha", ale czy kazdy ma
obowiązek akceptować skretyniałą nowomowę i nowopisownię?

SkrypĂŤk pisze:

....
[color=blue][color=green]
>> Jak to jest z tobą? Klub czystości języka trzyma cię na co dzień w
>> głębokiej zamrażarce, a wypuszcza od święta żebyś mógł zadać jakieś
>> głupie pytanie? Przez ostatnie ćwierć wieku "ekologia" dorobiła się
>> drugiego znaczenia:
>>
>> [url]http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=ekolog[/url][/color]
>
> Tam samo jak "chuj" dorobił się pisowni przez "samo ha", ale czy kazdy
> ma obowiązek akceptować skretyniałą nowomowę i nowopisownię?[/color]

Racja! Są przecież tradycyjne określenia dla tej postawy: ekooszołom,
ekoterrorysta, ekofaszysta. Precz z nowomową!

pozdrawiam,

mirek


Użytkownik "SkrypĂŤk" <ĹĄkrypĂŤk@pĹąbliçÍnĂŤmy.pl> napisał w wiadomości
news:00876839$0$3134$c3e8da3@news.astraweb.com...[color=blue]
> Mirosław Aleksander Moczyróg <mirekmm@gazeta.pl> wrote:[color=green]
>> pwz pisze:
>>
>> ...
>>[color=darkred]
>>> "Ekologia (gr. oĂ*kos + lógos = dom + nauka) – nauka o strukturze i
>>> funkcjonowaniu przyrody, zajmująca się badaniem oddziaływań pomiędzy
>>> organizmami, a ich środowiskiem oraz wzajemnie między tymi
>>> organizmami..." To jak to w końcu jest z tymi "ekologami"?
>>> Przedstawiciele świata nauki wyszli na ulice?[/color]
>>
>> Jak to jest z tobą? Klub czystości języka trzyma cię na co dzień w
>> głębokiej zamrażarce, a wypuszcza od święta żebyś mógł zadać jakieś
>> głupie pytanie? Przez ostatnie ćwierć wieku "ekologia" dorobiła się
>> drugiego znaczenia:
>>
>> [url]http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=ekolog[/url][/color]
>
> Tam samo jak "chuj" dorobił się pisowni przez "samo ha", ale czy kazdy ma
> obowiązek akceptować skretyniałą nowomowę i nowopisownię?
>[/color]

Tu na marginesie zauważę, że problem wyż. nomen omen postawiony nie jest
jednoznaczny,- jakies bowiem >50 lat temu, gdy dowiedziałem sie, co to
słowo znaczy spotykałem sie wyłacznie z pisownią z samym H.

;-))

p47


Użytkownik "mocniak" <mocniak.nospam@usunto.tlen.pl> napisał w wiadomości
news:gpjkbj$c1e$2@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Użytkownik rafikx napisał:[color=green]
>> mocniak pisze:[color=darkred]
>>> Użytkownik A.L. napisał:
>>>> Pytam z ciekwaosci: czy manifestacja byla legalna?
>>>
>>> To manifestacja może być nielegalna?
>>>[/color]
>>
>> Tak.[/color]
>
> Na przykład kiedy? OIDP do 15 osób nie trzeba niczego zgłaszać, jak
> również manifestacje mogą powstawać samoistnie bez organizatora, wtedy
> cała prawna definicja manifestacji idzie w łeb.
>
> --[/color]

To tak np. 14 osób, albo tez grupka samorzutnie powstała może bezkarnie i
samowolnie blokowac sobie ruch np. na Marszałkowskiej i nic im zrobic za to
nie można??

p47

Użytkownik p47 napisał:[color=blue]
> To tak np. 14 osób, albo tez grupka samorzutnie powstała może bezkarnie
> i samowolnie blokowac sobie ruch np. na Marszałkowskiej i nic im zrobic
> za to nie można??[/color]

Zawsze uważałem, że wolność wypowiedzi ma większe prawa niż płynność
ruchu drogowego.

--
Mocniak


Użytkownik "Skrypëk" <ąkrypëk@pűbliçënëmy.pl> napisał w wiadomości
news:00876839$0$3134$c3e8da3@news.astraweb.com...[color=blue]
> Mirosław Aleksander Moczyróg <mirekmm@gazeta.pl> wrote:[color=green]
>> pwz pisze:
>>
>> ...
>>[color=darkred]
>>> "Ekologia (gr. oíkos + lógos = dom + nauka) - nauka o strukturze i
>>> funkcjonowaniu przyrody, zajmująca się badaniem oddziaływań pomiędzy
>>> organizmami, a ich środowiskiem oraz wzajemnie między tymi
>>> organizmami..." To jak to w końcu jest z tymi "ekologami"?
>>> Przedstawiciele świata nauki wyszli na ulice?[/color]
>>
>> Jak to jest z tobą? Klub czystości języka trzyma cię na co dzień w
>> głębokiej zamrażarce, a wypuszcza od święta żebyś mógł zadać jakieś
>> głupie pytanie? Przez ostatnie ćwierć wieku "ekologia" dorobiła się
>> drugiego znaczenia:[/color][/color]

Niestety, z powodu glupoty i niewiedzy ludzkiej, nie mowiac o obojetnosci
mediow.
Jest slowo 'sozologia' "<nauka zajmująca się problemami ochrony przyrody i
zapewnienia
trwałości użytkowania jej zasobów> " podstawowe w znaczeniu przyrodniczym.
"Sozologia (gr. sódzo=ochraniam, sódzein=ochraniać + lógos=nauka) - nauka o
czynnej ochronie środowiska naturalnego, nauka zajmująca się problemami
ochrony środowiska, przyczynami i następstwami niekorzystnych zmian w
strukturze i funkcjonowaniu układów przyrodniczych (ekologicznych), zmian
wynikających z rozwoju cywilizacji oraz sposobami zapobiegania im i
łagodzenia ich skutków. Sozologia to nauka zajmująca się problemami ochrony
przyrody i jej zasobów, bada przyczyny i skutki przemian w naturalnych lub
zmienionych przez człowieka układach przyrodniczych, zachodzących na skutek
procesów antropogenicznych. Poszukuje skutecznych sposobów zapobiegania
degradacji środowiska, w zakresie środowiska wodnego zajmuje się jego
ochroną przed zanieczyszczeniem, eutrofizacją i degradacją wód. W ramach
sozologii są opracowywane praktyczne metody działania zmierzające do
zapobiegania lub łagodzenia skutków niekorzystnych zmian środowiska."

'ekologia' wraz z 'ekologiem' - ktorym nadano w durny sposob masowe
znaczenie.
1. <dziedzina biologii badająca organizmy w ich środowiskach> - tzn.
zaleznosci wynikajace z ich wzajemnego, sasiedniego bytowania
"Ekologia (gr. oíkos + lógos = dom + nauka) - nauka o strukturze i
funkcjonowaniu przyrody, zajmująca się badaniem oddziaływań pomiędzy
organizmami, a ich środowiskiem oraz wzajemnie między tymi organizmami.
Ekologia zajmuje się badaniem powiązań między wspólnotą biotyczną a
środowiskiem abiotycznym (układy biologiczne istnieją w sieci powiązań
między sobą i otaczającym je środowiskiem), opartych na różnego rodzaju
interakcjach, komunikacjach i informacjach. Termin ten wprowadził, od słowa
oecologia, niemiecki biolog i ewolucjonista Ernst Haeckel w 1869 roku, by
określić badania nad zwierzętami i ich relacjami z otaczającym światem
nieorganicznym jak i organicznym, ze szczególnym uwzględnieniem interakcji,
przyjaznych lub wrogich, z organizmami roślinnymi i zwierzęcymi, z którymi
wchodzą w kontakt."
2. <działania propagujące ochronę środowiska> - to nowosc, niestety,
wymuszona przez ogol i media, bez sensu totalnie, w stosunku do pkt. 1.

I diabli wzieli nauki uniwersyteckie

malgosia

Mirosław Aleksander Moczyróg <mirekmm@gazeta.pl> wrote:[color=blue]
> SkrypĂŤk pisze:
>
> ...
>[color=green][color=darkred]
>>> Jak to jest z tobą? Klub czystości języka trzyma cię na co dzień w
>>> głębokiej zamrażarce, a wypuszcza od święta żebyś mógł zadać jakieś
>>> głupie pytanie? Przez ostatnie ćwierć wieku "ekologia" dorobiła się
>>> drugiego znaczenia:
>>>
>>> [url]http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=ekolog[/url][/color]
>>
>> Tam samo jak "chuj" dorobił się pisowni przez "samo ha", ale czy kazdy
>> ma obowiązek akceptować skretyniałą nowomowę i nowopisownię?[/color]
>
> Racja! Są przecież tradycyjne określenia dla tej postawy: ekooszołom,
> ekoterrorysta, ekofaszysta. Precz z nowomową![/color]

Tradycyjne jak tradycyjne, ale przynajmniej poprawne.

mocniak wrote:
[color=blue]
> Użytkownik p47 napisał:[color=green]
>> To tak np. 14 osób, albo tez grupka samorzutnie powstała może bezkarnie
>> i samowolnie blokowac sobie ruch np. na Marszałkowskiej i nic im zrobic
>> za to nie można??[/color]
>
> Zawsze uważałem, że wolność wypowiedzi ma większe prawa niż płynność
> ruchu drogowego.
>[/color]

Trybunał konstytucyjny podzielił twoją opinię i odpowiednie fragmenty PoRD zostały usunięte.

Krzysiek Rudnik

Powitanko,
[color=blue]
> To jak to w końcu jest z tymi "ekologami"? Przedstawiciele świata nauki
> wyszli na ulice?[/color]

Ostatnio pewne pojecia zmieniaja znaczenie:
pseudokibic - dawniej: bandyta
tolerancja - dawniej cierpliwe znoszenie niedogodnosci, obecnie nakaz
kochania
zabezpieczac - dawniej zabezpieczac mozna bylo przed czyms, obecnie
zastapiono tym potworkiem slowo "zapewniac"
ciezko - dawniej: trudno
no i ekolog - dawniej wspomniany przez Ciebie naukowiec, obecnie
antynaukowiec nadrabiajacy brak wiedzy agresja
utrudnienia ruchu pojazdow - obecnie: dzialania zmierzajace do poprawy
bezpieczenstwa i... plynnosci ruchu
itd

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:[color=blue]
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******[/color]

Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
[color=blue]
> Witaj. Źródła poważniejsze niż wikipedia, czyli na przykład Słownik
> Języka Polskiego PWN podaje: [url]http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2556152[/url]
> ekologia: działania propagujące ochronę środowiska.
>
> Czyli ekolog to również osoba działająca na rzecz ochrony środowiska :-)[/color]

Hmm... Czyli jak wezmę udział w zbiórce pieniędzy na np. urządzenia do
radioterapii albo będę agitował za dofinansowaniem leczenia białaczki,
to będę onkologiem? ;->

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Re: Czy manifestacja byla lagalna?...
    rafal2325