|
Pożar? Nie pożar? - Doły-Marysin=2C 11/12 września=2C noc
rafal2325 |
Witam,
dziś w nocy miała miejsce dość nietypowa sytuacja. Koło 1 zostałem razem z domownikami obudzony przez jakiś dziwny zapach - niby to spalenizna, ale jakby trochę chemiczna. Za oknem było pełno... na pierwszy rzut oka dymu, być może dymu zmieszanego z mgłą. Początkowo pomyśleliśmy, że pali się coś związanego z aktualnie montowanym ociepleniem budynku. Jednak po wyjściu na zewnątrz okazało się, że na budynku nie widać żadnego źródła ognia, ani nawet dymu - który spowijał co najmniej całe osiedle. Zapach był silniejszy niż na górze. Na ulicy spotkałem jeszcze parę osób, które wyczuły to samo. Po jakichś 30-40 minutach zapachu już nie było, jednak pojawiły się wymioty u większości domowników. W okolicy pojawił się też co najmniej jeden pojazd na sygnale. Rejon ulic Sporna-Wojska Polskiego. Czy ktoś z grupowiczów przypadkiem się orientuje, co to za świństwo mogło być?
Pozdrawiam
W dniu 2009-09-12 13:39, Jakub Wędrowycz napisał/a:[color=blue] > Witam,[/color] [color=blue] > W okolicy pojawił się też co najmniej jeden pojazd na sygnale. Rejon > ulic Sporna-Wojska Polskiego. > Czy ktoś z grupowiczów przypadkiem się orientuje, co to za świństwo > mogło być? >[/color]
Może warto abyś zadzwonił to tej służby, której "pojazd na sygnale" się pojawił w nocy? Przedstaw sytuacje, powiedz, że nie wiesz czy mogłosię wiązać z jakimiś negatywnymi następstwami dla zdrowia bo nie wiesz co masz powiedzieć lekarzowi, do którego się chcesz udać?. Inżynier miasta też powinien wiedzieć co było tego przyczyną.
Dziwi mnie to, że dopiero teraz drążysz temat, zamiast szukać wyjaśnienie już w nosy skoro u kilku osób wystąpiły wymioty.
-- Cz.
Użytkownik "Czarek" <czarek1@nospampoczta.fm> napisał w wiadomości news:h8g1mf$o4l$1@news.dialog.net.pl... W dniu 2009-09-12 13:39, Jakub Wędrowycz napisał/a:
Może warto abyś zadzwonił to tej służby, której "pojazd na sygnale" się pojawił w nocy? Przedstaw sytuacje, powiedz, że nie wiesz czy mogło się wiązać z jakimiś negatywnymi następstwami dla zdrowia bo nie wiesz co masz powiedzieć lekarzowi, do którego się chcesz udać?. Inżynier miasta też powinien wiedzieć co było tego przyczyną.
Dziwi mnie to, że dopiero teraz drążysz temat, zamiast szukać wyjaśnienie już w nosy skoro u kilku osób wystąpiły wymioty.
Drążę teraz, bo od rana były wizyty u lekarza, który nie stwierdził żadnych problemów i kazał się zgłosić, gdyby coś się nagle pogorszyło. Domownicy dorośli i specjalne pouczanie jak mają dbać o zdrowie nie ma sensu, taki typ mentalności. Do tej służby nie mam jak dzwonić, bo nie wiem, która to była, słyszałem sam sygnał, nie widząc pojazdu. A pomysł z inżynierem w sumie nie jest zły i spróbuję się tam dodzwonić...
Jakub Wędrowycz pisze:[color=blue] > Witam, > > dziś w nocy miała miejsce dość nietypowa sytuacja. Koło 1 zostałem razem > z domownikami obudzony przez jakiś dziwny zapach - niby to spalenizna, > ale jakby trochę chemiczna. Za oknem było pełno... na pierwszy rzut oka > dymu, być może dymu zmieszanego z mgłą. Początkowo pomyśleliśmy, że pali > się coś związanego z aktualnie montowanym ociepleniem budynku. Jednak po > wyjściu na zewnątrz okazało się, że na budynku nie widać żadnego źródła > ognia, ani nawet dymu - który spowijał co najmniej całe osiedle. Zapach > był silniejszy niż na górze. Na ulicy spotkałem jeszcze parę osób, które > wyczuły to samo. Po jakichś 30-40 minutach zapachu już nie było, jednak > pojawiły się wymioty u większości domowników. > W okolicy pojawił się też co najmniej jeden pojazd na sygnale. Rejon > ulic Sporna-Wojska Polskiego. > Czy ktoś z grupowiczów przypadkiem się orientuje, co to za świństwo > mogło być? > > Pozdrawiam[/color] Wymioty są dziwne, ale cały wjazd do Łodzi od Strykowa był spowity mgłami. Zatrzymywałem się o 1.30 na rogu Wojska Polskiego i Spornej, nic mi się nie stało, mimo że 3 minuty stałem w tej mgle.
-- Z poważaniem Bartosz Augustyniak,Łódź
Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <ogest@toya_usunto.net.pl> napisał w wiadomości news:h8i926$nlq$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue][color=green] >> Pozdrawiam[/color] > Wymioty są dziwne, ale cały wjazd do Łodzi od Strykowa był spowity mgłami. > Zatrzymywałem się o 1.30 na rogu Wojska Polskiego i Spornej, nic mi się > nie stało, mimo że 3 minuty stałem w tej mgle. >[/color] Tu też już dalej żadnych objawów nie ma, może po prostu zapach był zbyt silny, ale ogólnie nieszkodliwy...
Pozdrawiam
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|