|
Poszukiwany świadek
rafal2325 |
Wczoraj 14 grudnia około godz. 10.30-11.30 DH ASTRA przy Lotniczej na parkingu nn kierującu samochodem uszkodził samochód OPEL VECTRA kolor bordowy. Poszukuję osób, które mogły widzieć powyższe zdarzenie.
Dnia Mon, 15 Dec 2008 10:40:41 +0100, Monia napisał(a): [color=blue] > Wczoraj 14 grudnia około godz. 10.30-11.30 DH ASTRA przy Lotniczej na > parkingu nn kierującu samochodem uszkodził samochód OPEL VECTRA kolor > bordowy. Poszukuję osób, które mogły widzieć powyższe zdarzenie.[/color]
A Monitoring ? -- SOCAR
Dnia Mon, 15 Dec 2008 10:40:41 +0100, Monia napisał(a): [color=blue] > Wczoraj 14 grudnia około godz. 10.30-11.30 DH ASTRA przy Lotniczej na > parkingu nn kierującu samochodem uszkodził samochód OPEL VECTRA kolor > bordowy. Poszukuję osób, które mogły widzieć powyższe zdarzenie.[/color]
A Monitoring ? -- SOCAR
Dnia Mon, 15 Dec 2008 10:40:41 +0100, Monia napisał(a): [color=blue] > Wczoraj 14 grudnia około godz. 10.30-11.30 DH ASTRA przy Lotniczej na > parkingu nn kierującu samochodem uszkodził samochód OPEL VECTRA kolor > bordowy. Poszukuję osób, które mogły widzieć powyższe zdarzenie.[/color]
A Monitoring ? -- SOCAR
[color=blue] > A Monitoring ?[/color]
Sprawdzałam nie mają
[color=blue] > A Monitoring ?[/color]
Sprawdzałam nie mają
[color=blue] > A Monitoring ?[/color]
Sprawdzałam nie mają
> Wczoraj 14 grudnia około godz. 10.30-11.30 DH ASTRA przy Lotniczej na[color=blue] > parkingu nn kierującu samochodem uszkodził samochód OPEL VECTRA kolor > bordowy. Poszukuję osób, które mogły widzieć powyższe zdarzenie.[/color]
Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć winnego. Byłem w podobnej sytuacji i oczywiście nikt nic nie widział mimo, że uszkodzili mi auto na podwórku, na którym zawsze ktoś jest (bo np. wychodzi z psem itd.). Ale najłatwiej niestety nie widzieć. A swoją drogą to jak ktoś ucieka w takiej sytuacji to kawał ch*** z niego. Możnaby mieć odrobinę odpowiedzialności i się przyznać, bo jednak ktoś poniesie koszt naprawy. Może warto wtedy pomyśleć "Co by było, gdyby mnie ktoś wjechał w auto?".
> Wczoraj 14 grudnia około godz. 10.30-11.30 DH ASTRA przy Lotniczej na[color=blue] > parkingu nn kierującu samochodem uszkodził samochód OPEL VECTRA kolor > bordowy. Poszukuję osób, które mogły widzieć powyższe zdarzenie.[/color]
Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć winnego. Byłem w podobnej sytuacji i oczywiście nikt nic nie widział mimo, że uszkodzili mi auto na podwórku, na którym zawsze ktoś jest (bo np. wychodzi z psem itd.). Ale najłatwiej niestety nie widzieć. A swoją drogą to jak ktoś ucieka w takiej sytuacji to kawał ch*** z niego. Możnaby mieć odrobinę odpowiedzialności i się przyznać, bo jednak ktoś poniesie koszt naprawy. Może warto wtedy pomyśleć "Co by było, gdyby mnie ktoś wjechał w auto?".
> Wczoraj 14 grudnia około godz. 10.30-11.30 DH ASTRA przy Lotniczej na[color=blue] > parkingu nn kierującu samochodem uszkodził samochód OPEL VECTRA kolor > bordowy. Poszukuję osób, które mogły widzieć powyższe zdarzenie.[/color]
Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć winnego. Byłem w podobnej sytuacji i oczywiście nikt nic nie widział mimo, że uszkodzili mi auto na podwórku, na którym zawsze ktoś jest (bo np. wychodzi z psem itd.). Ale najłatwiej niestety nie widzieć. A swoją drogą to jak ktoś ucieka w takiej sytuacji to kawał ch*** z niego. Możnaby mieć odrobinę odpowiedzialności i się przyznać, bo jednak ktoś poniesie koszt naprawy. Może warto wtedy pomyśleć "Co by było, gdyby mnie ktoś wjechał w auto?".
Dnia Mon, 15 Dec 2008 18:27:47 +0100, Rami napisał(a): [color=blue] > A swoją drogą to jak ktoś ucieka w takiej sytuacji to > kawał ch*** z niego. [...] > Może warto wtedy pomyśleć "Co by > było, gdyby mnie ktoś wjechał w auto?".[/color]
myślę i myślę, i nic mi do głowy innego nie przychodzi jak to, że... "pewnie by uciekł":)
pozdrawiam -- kffiatek
Dnia Mon, 15 Dec 2008 18:27:47 +0100, Rami napisał(a): [color=blue] > A swoją drogą to jak ktoś ucieka w takiej sytuacji to > kawał ch*** z niego. [...] > Może warto wtedy pomyśleć "Co by > było, gdyby mnie ktoś wjechał w auto?".[/color]
myślę i myślę, i nic mi do głowy innego nie przychodzi jak to, że... "pewnie by uciekł":)
pozdrawiam -- kffiatek
Dnia Mon, 15 Dec 2008 18:27:47 +0100, Rami napisał(a): [color=blue] > A swoją drogą to jak ktoś ucieka w takiej sytuacji to > kawał ch*** z niego. [...] > Może warto wtedy pomyśleć "Co by > było, gdyby mnie ktoś wjechał w auto?".[/color]
myślę i myślę, i nic mi do głowy innego nie przychodzi jak to, że... "pewnie by uciekł":)
pozdrawiam -- kffiatek
Użytkownik "Rami" <ri@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gi642i$5lf$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć winnego. Byłem w podobnej sytuacji i > oczywiście nikt nic nie widział mimo, że uszkodzili mi auto na podwórku, > na którym zawsze ktoś jest (bo np. wychodzi z psem itd.). Ale najłatwiej > niestety nie widzieć. A swoją drogą to jak ktoś ucieka w takiej sytuacji > to kawał ch*** z niego. Możnaby mieć odrobinę odpowiedzialności i się > przyznać, bo jednak ktoś poniesie koszt naprawy. Może warto wtedy pomyśleć > "Co by było, gdyby mnie ktoś wjechał w auto?".[/color]
Tacy Włosi na przykład nie zaprzątają sobie głowy autami obdrapanymi przy parkowaniu. I... jaki to wesoły, otwarty, szczęśliwy i cieszący się z życia naród!
-- Marcin
Użytkownik "Rami" <ri@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gi642i$5lf$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć winnego. Byłem w podobnej sytuacji i > oczywiście nikt nic nie widział mimo, że uszkodzili mi auto na podwórku, > na którym zawsze ktoś jest (bo np. wychodzi z psem itd.). Ale najłatwiej > niestety nie widzieć. A swoją drogą to jak ktoś ucieka w takiej sytuacji > to kawał ch*** z niego. Możnaby mieć odrobinę odpowiedzialności i się > przyznać, bo jednak ktoś poniesie koszt naprawy. Może warto wtedy pomyśleć > "Co by było, gdyby mnie ktoś wjechał w auto?".[/color]
Tacy Włosi na przykład nie zaprzątają sobie głowy autami obdrapanymi przy parkowaniu. I... jaki to wesoły, otwarty, szczęśliwy i cieszący się z życia naród!
-- Marcin
Użytkownik "Rami" <ri@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gi642i$5lf$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć winnego. Byłem w podobnej sytuacji i > oczywiście nikt nic nie widział mimo, że uszkodzili mi auto na podwórku, > na którym zawsze ktoś jest (bo np. wychodzi z psem itd.). Ale najłatwiej > niestety nie widzieć. A swoją drogą to jak ktoś ucieka w takiej sytuacji > to kawał ch*** z niego. Możnaby mieć odrobinę odpowiedzialności i się > przyznać, bo jednak ktoś poniesie koszt naprawy. Może warto wtedy pomyśleć > "Co by było, gdyby mnie ktoś wjechał w auto?".[/color]
Tacy Włosi na przykład nie zaprzątają sobie głowy autami obdrapanymi przy parkowaniu. I... jaki to wesoły, otwarty, szczęśliwy i cieszący się z życia naród!
-- Marcin
Użytkownik "Marcin" <mąćg@mąćg.gądów.wrąćłąw.pł> napisał w wiadomości news:gi7l16$ib1$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue] > Tacy Włosi na przykład nie zaprzątają sobie głowy autami obdrapanymi przy > parkowaniu.[/color]
sugerujesz, że to sprawka Włocha, który przyjechał na święta do Polski? ;)
-- pozdr P.
Użytkownik "Marcin" <mąćg@mąćg.gądów.wrąćłąw.pł> napisał w wiadomości news:gi7l16$ib1$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue] > Tacy Włosi na przykład nie zaprzątają sobie głowy autami obdrapanymi przy > parkowaniu.[/color]
sugerujesz, że to sprawka Włocha, który przyjechał na święta do Polski? ;)
-- pozdr P.
Użytkownik "Marcin" <mąćg@mąćg.gądów.wrąćłąw.pł> napisał w wiadomości news:gi7l16$ib1$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue] > Tacy Włosi na przykład nie zaprzątają sobie głowy autami obdrapanymi przy > parkowaniu.[/color]
sugerujesz, że to sprawka Włocha, który przyjechał na święta do Polski? ;)
-- pozdr P.
[color=blue][color=green] >> Tacy Włosi na przykład nie zaprzątają sobie głowy autami obdrapanymi przy >> parkowaniu.[/color] > > sugerujesz, że to sprawka Włocha, który przyjechał na święta do Polski? > ;) > > -- > pozdr > P.[/color]
Pan Włoch podejrzewany hi hi hi.
[color=blue][color=green] >> Tacy Włosi na przykład nie zaprzątają sobie głowy autami obdrapanymi przy >> parkowaniu.[/color] > > sugerujesz, że to sprawka Włocha, który przyjechał na święta do Polski? > ;) > > -- > pozdr > P.[/color]
Pan Włoch podejrzewany hi hi hi.
[color=blue][color=green] >> Tacy Włosi na przykład nie zaprzątają sobie głowy autami obdrapanymi przy >> parkowaniu.[/color] > > sugerujesz, że to sprawka Włocha, który przyjechał na święta do Polski? > ;) > > -- > pozdr > P.[/color]
Pan Włoch podejrzewany hi hi hi.
Monia wrote:[color=blue][color=green] >> A Monitoring ?[/color] > > SprawdzaÂłam nie majÂą >[/color]
Na parkingu przed Auchan w Legnicy też jest monitoring i też nie mieli nagrania. Niepokojące było tylko, że pan spytany o nagranie nawet się nie zastanowił chwilę, nawet nie spróbował szukać. Tylko (zbyt) szybko odpowiedział, że niestety nie, ale akurat to miejsce (po środku parkingu) nie jest monitorowane.
-- pozdr nalesnik
Monia wrote:[color=blue][color=green] >> A Monitoring ?[/color] > > SprawdzaÂłam nie majÂą >[/color]
Na parkingu przed Auchan w Legnicy też jest monitoring i też nie mieli nagrania. Niepokojące było tylko, że pan spytany o nagranie nawet się nie zastanowił chwilę, nawet nie spróbował szukać. Tylko (zbyt) szybko odpowiedział, że niestety nie, ale akurat to miejsce (po środku parkingu) nie jest monitorowane.
-- pozdr nalesnik
Monia wrote:[color=blue][color=green] >> A Monitoring ?[/color] > > SprawdzaÂłam nie majÂą >[/color]
Na parkingu przed Auchan w Legnicy też jest monitoring i też nie mieli nagrania. Niepokojące było tylko, że pan spytany o nagranie nawet się nie zastanowił chwilę, nawet nie spróbował szukać. Tylko (zbyt) szybko odpowiedział, że niestety nie, ale akurat to miejsce (po środku parkingu) nie jest monitorowane.
-- pozdr nalesnik
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|