ďťż

Godz. 16:00 skrzyżowanie Armii Krajowej / Orzechowa jadąc w kierunku
Borowskiej. Panowie zabrali się za łatanie dziur na prawym skrajnym pasie,
swój cały sprzęt rozłożyli na lewym do lewoskrętu, zostawiając TYLKO
środkowym pas do poruszania się w 3 kierunkach. Burdel zrobił się
momentalnie niesamowity. Gratuluję odpowiedzialnemu za roboty CYMBAŁOWI
pomysłowości w organizacji pracy.

Niestety zdjęć brak...

POZDRAWIAM



MH<marhaj@wp.pl>
news:gm9mgo$57a$1@node1.news.atman.pl
[color=blue]
> Niestety zdjęć brak...[/color]

To nie liczy się.

Saulo

MH pisze:[color=blue]
> Godz. 16:00 skrzyżowanie Armii Krajowej / Orzechowa jadąc w kierunku
> Borowskiej. Panowie zabrali się za łatanie dziur na prawym skrajnym pasie,[/color]

A jakby się nie zabrali za łatanie, to tez byś narzekał?
To zajęło im pewnie pół godziny?

Ewa

> To zajęło im pewnie pół godziny?[color=blue]
>
> Ewa[/color]

Czy Ty Ewa wiesz co to jest 0,5 godziny blokady na AK w okolicach
16-ej... :D

Shawuu



MH pisze:[color=blue]
> Godz. 16:00 skrzyżowanie Armii Krajowej / Orzechowa jadąc w kierunku
> Borowskiej. Panowie zabrali się za łatanie dziur na prawym skrajnym pasie,
> swój cały sprzęt rozłożyli na lewym do lewoskrętu, zostawiając TYLKO
> środkowym pas do poruszania się w 3 kierunkach. Burdel zrobił się
> momentalnie niesamowity. Gratuluję odpowiedzialnemu za roboty CYMBAŁOWI
> pomysłowości w organizacji pracy.
>
> Niestety zdjęć brak...
>
> POZDRAWIAM
>
>[/color]
Na skrzyżowaniu Kamiennej/Bardziej/Hubskiej też to zrobili,
skrajny prawy pas wyłączony z ruchu :)

--
Justyna "walkie" Oracz

Shawuu pisze:
[color=blue]
> Czy Ty Ewa wiesz co to jest 0,5 godziny blokady na AK w okolicach
> 16-ej... :D[/color]

Nie wiem, bo nie jeżdżę tamtędy. :)
Znam to jednak na co dzień ze Strachocińskiej. Wolę to, niż dziurzyska.

Ewa

Shawuu wrote:[color=blue]
> Czy Ty Ewa wiesz co to jest 0,5 godziny blokady na AK w okolicach
> 16-ej... :D[/color]

Zupełnie abstrahując od faktu, że mamy zimę, pada i asfalt jest mokry.
Pogoda w sam raz na łatanie dróg. Musi jakaś tajna technologia. ;)

--
[ Marcin Kulas jid: [email]hit@jabbed.org[/email] ]
[ "Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, ]
[ że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." ]

Marcin napewno dziury przed załataniem nie były suche i było w nich choć
troszkę wody z racji tego że non stop padało. Teraz lekki mrozik i za jakiś
czas znów jakiś "mądry" kierownik zafunduje nam korki.

Ewa skoro nie jeździsz daną ulicą to uwagi zostaw dla siebie. Można łatać
dziury ale nie w czasie największego natężenia ruchu.

POZDRO

Użytkownik "MH" <marhaj@wp.pl> napisał w wiadomości
news:gm9mgo$57a$1@node1.news.atman.pl...[color=blue]
> Godz. 16:00 skrzyżowanie Armii Krajowej / Orzechowa jadąc w kierunku
> Borowskiej. Panowie zabrali się za łatanie dziur na prawym skrajnym pasie,[/color]

Dla równowagi - panowie, którzy łatali dziury na m.Grunwaldzkim i pl.
Społecznym przed godzinami szczytu zwijali sprzęt. Podobnie na
Kochanowskiego, no chyba, że coś przeoczyłem :)

Thus wrote MH <marhaj@wp.pl>:[color=blue]
> Ewa skoro nie jeździsz daną ulicą to uwagi zostaw dla siebie. Można łatać
> dziury ale nie w czasie największego natężenia ruchu.[/color]

A można, można. Istnieje też podejrzenie, że może do jesieni z tymi po zimie
by się wyrobili. A może nie ;^)

Paweł

--
(___) | Pawel Wiecek ------ Coven / Svart ------ [url]http://www.coven.vmh.net/[/url] |
< o o > | <coven@vmh.net> GPG/PGP info in headers GSM: +48603240006 |
\ ^ / | * * We all know Linux is great... * * |
(") | * * It does infinite loops in 5 seconds. -- Linus |

Z pamiętnika internauty.
Własność: 'Marcin Kulas'
Wpis z dnia 03-02-2009:
[color=blue]
> Shawuu wrote:[color=green]
>> Czy Ty Ewa wiesz co to jest 0,5 godziny blokady na AK w okolicach
>> 16-ej... :D[/color]
>
> Zupełnie abstrahując od faktu, że mamy zimę, pada i asfalt jest mokry.
> Pogoda w sam raz na łatanie dróg. Musi jakaś tajna technologia. ;)[/color]

Są technologie*, i to nawet niezbyt tajne, które umożliwiają łatanie dziur
nawet w deszczu. Tyle, że u nas oczywiście nie używane :)

* w cywilizowanych częściach śwaita, stawia się nad dziurą namiot, w
namiocie nagrzewnicę, się suszy, się łata, się nie psuje za 2 tygodnie :)
--
TomaSz.

TomaSz. wrote:[color=blue]
> Są technologie*, i to nawet niezbyt tajne, które umożliwiają łatanie dziur
> nawet w deszczu. Tyle, że u nas oczywiście nie używane :)
>
> * w cywilizowanych częściach śwaita, stawia się nad dziurą namiot, w
> namiocie nagrzewnicę, się suszy, się łata, się nie psuje za 2 tygodnie :)[/color]

Tak, potrafię sobie to wyobrazić, ale ja byłem na tym skrzyżowaniu
i widziałem jak oni się za to zabierali. ;)

--
[ Marcin Kulas jid: [email]hit@jabbed.org[/email] ]
[ "Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, ]
[ że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." ]

TomaSz. pisze:
[color=blue]
> Są technologie*, i to nawet niezbyt tajne, które umożliwiają łatanie dziur
> nawet w deszczu. Tyle, że u nas oczywiście nie używane :)[/color]

Wczoraj na paprotnej miałem pokaz tych technologii, przyszedł pan z
wiaderkiem asfaltu i łopatą, nasypał z górką, udeptał specjalnym
gumofilcem i tyle ;)

--
Ziemo

> Godz. 16:00 skrzyżowanie Armii Krajowej / Orzechowa jadąc w kierunku[color=blue]
> Borowskiej. Panowie zabrali się za łatanie dziur na prawym skrajnym pasie,
> swój cały sprzęt rozłożyli na lewym do lewoskrętu, zostawiając TYLKO
> środkowym pas do poruszania się w 3 kierunkach. Burdel zrobił się
> momentalnie niesamowity. Gratuluję odpowiedzialnemu za roboty CYMBAŁOWI
> pomysłowości w organizacji pracy.
>
> Niestety zdjęć brak...
>
> POZDRAWIAM[/color]

czy ty naprawdę sądziłeś że w tym kraju używanie mózgu jest na porządku
dziennym ?

Użytkownik "ziemo" <no@e.mail> napisał w wiadomości
news:gmbl95$iml$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue]
> TomaSz. pisze:
>[color=green]
>> Są technologie*, i to nawet niezbyt tajne, które umożliwiają łatanie
>> dziur
>> nawet w deszczu. Tyle, że u nas oczywiście nie używane :)[/color]
>
> Wczoraj na paprotnej miałem pokaz tych technologii, przyszedł pan z
> wiaderkiem asfaltu i łopatą, nasypał z górką, udeptał specjalnym
> gumofilcem i tyle ;)[/color]

No tak sie robi _doraźne_ naprawy. Inna sprawa, że te wszystkie naprawy za
rok trzeba będzie pewnie znowu powtórzyć ;) Ale coś za coś - bardzo niski
koszt, krótki czas i kilka miesięcy jeżdżenia bez urywania kół. Oczywiście
też bym chciał, zeby wszystkie ulice miały równą, niepofałdowaną i
niespękaną nawierzchnię, ale to może gdzieś za 20 lat.

Jeden marudzi, że mu na kilka godzin zamykają pasy ruchu a inny narzeka, że
przyszedł gość z workiem/wiadrem i zrobił to w 3 minuty masą na zimno. Nie
dogodzisz panie ;)

pzdrw
gl12d4

gl12d4 pisze:[color=blue]
> Użytkownik "ziemo" <no@e.mail> napisał w wiadomości
> news:gmbl95$iml$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=green]
>> TomaSz. pisze:
>>[color=darkred]
>>> Są technologie*, i to nawet niezbyt tajne, które umożliwiają łatanie
>>> dziur
>>> nawet w deszczu. Tyle, że u nas oczywiście nie używane :)[/color]
>>
>> Wczoraj na paprotnej miałem pokaz tych technologii, przyszedł pan z
>> wiaderkiem asfaltu i łopatą, nasypał z górką, udeptał specjalnym
>> gumofilcem i tyle ;)[/color]
>
> No tak sie robi _doraźne_ naprawy. Inna sprawa, że te wszystkie naprawy
> za rok trzeba będzie pewnie znowu powtórzyć ;) Ale coś za coś - bardzo
> niski koszt, krótki czas i kilka miesięcy jeżdżenia bez urywania kół.
> Oczywiście też bym chciał, zeby wszystkie ulice miały równą,
> niepofałdowaną i niespękaną nawierzchnię, ale to może gdzieś za 20 lat.
>
> Jeden marudzi, że mu na kilka godzin zamykają pasy ruchu a inny narzeka,
> że przyszedł gość z workiem/wiadrem i zrobił to w 3 minuty masą na
> zimno. Nie dogodzisz panie ;)[/color]

hehe jednak technologia się nie sprawdziła, dzisiaj już większą ekipą
zablokowali, młoty, piły i poprawiają po tym wczorajszym :D

--
Ziemo

ziemo pisze:[color=blue]
> gl12d4 pisze:[color=green]
>> Użytkownik "ziemo" <no@e.mail> napisał w wiadomości[color=darkred]
>>> TomaSz. pisze:
>>>
>>>> Są technologie*, i to nawet niezbyt tajne, które umożliwiają łatanie
>>>> dziur
>>>> nawet w deszczu. Tyle, że u nas oczywiście nie używane :)
>>>
>>> Wczoraj na paprotnej miałem pokaz tych technologii, przyszedł pan z
>>> wiaderkiem asfaltu i łopatą, nasypał z górką, udeptał specjalnym
>>> gumofilcem i tyle ;)[/color]
>>
>> No tak sie robi _doraźne_ naprawy. Inna sprawa, że te wszystkie
>> naprawy za rok trzeba będzie pewnie znowu powtórzyć ;) Ale coś za coś
>> - bardzo niski koszt, krótki czas i kilka miesięcy jeżdżenia bez
>> urywania kół. Oczywiście też bym chciał, zeby wszystkie ulice miały
>> równą, niepofałdowaną i niespękaną nawierzchnię, ale to może gdzieś za
>> 20 lat.
>>
>> Jeden marudzi, że mu na kilka godzin zamykają pasy ruchu a inny
>> narzeka, że przyszedł gość z workiem/wiadrem i zrobił to w 3 minuty
>> masą na zimno. Nie dogodzisz panie ;)[/color]
>
> hehe jednak technologia się nie sprawdziła, dzisiaj już większą ekipą
> zablokowali, młoty, piły i poprawiają po tym wczorajszym :D[/color]

Widać gumofilce były za mało specjalne ;)

Użytkownik "ziemo" <no@e.mail> napisał w wiadomości
news:gmbqgk$4hr$1@atlantis.news.neostrada.pl...
[color=blue]
> hehe jednak technologia się nie sprawdziła, dzisiaj już większą ekipą
> zablokowali, młoty, piły i poprawiają po tym wczorajszym :D[/color]

Pewnie wysłali biedaka z wiaderkiem a była tak głęboka dziura, że zalepił co
mógł i trzeba było rżnąć. Aby do wiosny... ;)

pzdrw
gl12d4

gl12d4 pisze:
[color=blue]
> Pewnie wysłali biedaka z wiaderkiem a była tak głęboka dziura, że
> zalepił co mógł i trzeba było rżnąć. Aby do wiosny... ;)[/color]

Swoją drogą to tej zimy było raptem kilka dni, a zniszczenia masakryczne
gdzieniegdzie, można wpaść i już nie wyjść ;)

--
Ziemo

Thus wrote ziemo <no@e.mail>:[color=blue]
> Swoją drogą to tej zimy było raptem kilka dni, a zniszczenia masakryczne[/color]

Ale przecież zniszczenia nie są od zimy (prawdziwej, ciągła ujemna
temperatura), tylko od temparatur w okolicach zera. Takich akurat nie
brakowało.

Paweł

--
(___) | Pawel Wiecek ----------------- Coven / Svart --------------------- |
< o o > | [url]http://www.coven.vmh.net/[/url] <coven@vmh.net> GSM: +48603240006 |
\ ^ / | GPG/PGP info in message headers * [ Debian GNU/Linux developer ] |
(") | * * * To err is human, to purr feline. -- Robert Byrne |

MH pisze:
[color=blue]
> Ewa skoro nie jeździsz daną ulicą to uwagi zostaw dla siebie. Można łatać
> dziury ale nie w czasie największego natężenia ruchu.[/color]

Gdybyś sobie na tej dziurze skrzywił felgę, też byś narzekał.

Ewa

MH <marhaj@wp.pl> wrote:[color=blue]
> Godz. 16:00 skrzyżowanie Armii Krajowej / Orzechowa jadąc w kierunku
> Borowskiej. Panowie zabrali się za łatanie dziur na prawym skrajnym pasie,
> swój cały sprzęt rozłożyli na lewym do lewoskrętu, zostawiając TYLKO
> środkowym pas do poruszania się w 3 kierunkach. Burdel zrobił się
> momentalnie niesamowity. Gratuluję odpowiedzialnemu za roboty CYMBAŁOWI
> pomysłowości w organizacji pracy.[/color]

Ależ to normalka - dzisiaj jacyś się rozłożyli na pl. Orląt w kierunku
do Braniborskiej. Dłubali coś w jednym pasie, ale barierki tak postawili,
że zajęli półtorej. Więc trzeba było jechać troszkę pod prąd, czego jadący
z naprzeciwka nie zawsze się spodziewali.

P.

Thus wrote Paszczak <szczapak@huga.pl>:[color=blue]
> Ależ to normalka - dzisiaj jacyś się rozłożyli na pl. Orląt w kierunku[/color]

Ale to nie drogowcy :^P

Paweł

--
(___) | Pawel Wiecek ------ Coven / Svart ------ [url]http://www.coven.vmh.net/[/url] |
< o o > | <coven@vmh.net> GPG/PGP info in headers GSM: +48603240006 |
\ ^ / | * * Everybody needs a little love sometime; * * |
(") | * * stop hacking and fall in love! * * |

Z pamiętnika internauty.
Własność: '625'
Wpis z dnia 04-02-2009:
[color=blue][color=green]
>> Ale przecież zniszczenia nie są od zimy (prawdziwej, ciągła ujemna
>> temperatura), tylko od temparatur w okolicach zera. Takich akurat nie
>> brakowało.[/color]
>
> zniszczenia nie są od zera, bo wtedy więcej dziur byłoby w Hiszpanii,
> gdzie zimą te przejścia są prawie co noc.[/color]

Problemem jest jakość asfaltu - sami drogowcy przyznają, że się niszczy,
bo woda wnika w szczeliny asfaltu. A nie powinna. Widać w Hiszpani robią
nawierzchnie drogowe z Asfaltu (przez duże A), a u nas zwyczajnie leje się
wyrób asfaltopodobny (czasami i z wiaderka, a co).

"Asfalt kruszy się, bo zimą w nocy temperatura spada zwykle poniżej zera, a
w dzień jest dodatnia. Woda, która w ciągu dnia wniknęła w szczeliny, w
nocy zamarza, a więc zwiększa swoją objętość i rozsadza nawierzchnię.

W ostatnim tygodniu drogowcy załatali tysiąc dziur, które powstały w ten
sposób. Ale ulice wciąż są ich pełne. - Do końca stycznia zgłoszono do
ZDiUM lub nasi inspektorzy sami odnotowali ponad dwa tysiące ubytków w
jezdniach - mówi Krzysztof Kubicki, rzecznik Zarządu.

Łatanie dziur, w terminologii ZDiUM "opanowanie skutków pozimowych", ma
trwać aż do końca kwietnia. Prace prowadzone będą sukcesywnie na wszystkich
ulicach, począwszy od tych podstawowych dla układu komunikacyjnego miasta.
- Oczywiście wszystko zależy od przebiegu zimy, której powrót zapowiadają
meteorolodzy - zaznacza Kubicki."

[url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,6220294,Lataja_po_zimie_dziury_we_wroclawskich_ulicach.html[/url]

--
TomaSz.

Użytkownik "Paweł Więcek" <coven@vmh.net> napisał w wiadomości
news:i4fq56-n2a.ln1@lilith.rlyeh.org...[color=blue][color=green]
>> Ależ to normalka - dzisiaj jacyś się rozłożyli na pl. Orląt w kierunku[/color]
>
> Ale to nie drogowcy :^P[/color]

.... tylko panowie od wodociągów ale po nich będą musieli wkroczyć do akcji
drogowcy.

Thus wrote TomaSz. <usenet_mail@op.pl>:[color=blue]
> nawierzchnie drogowe z Asfaltu (przez duże A), a u nas zwyczajnie leje się
> wyrób asfaltopodobny (czasami i z wiaderka, a co).[/color]

Tak w rzeczywistości to z _asfaltu_ (znanego szerzej jako "smołówa")
nawierzchni się nigdzie nie wykonuje.

Paweł

--
(___) | Pawel Wiecek ----------------- Coven / Svart --------------------- |
< o o > | [url]http://www.coven.vmh.net/[/url] <coven@vmh.net> GSM: +48603240006 |
\ ^ / | GPG/PGP info in message headers * [ Debian GNU/Linux developer ] |
(") | * Yes means No and No means Yes. Delete all files [Y]? -- BOFH |

Użytkownik "Paweł Więcek" <coven@vmh.net> napisał w wiadomości
news:klsr56-ols.ln1@lilith.rlyeh.org...[color=blue]
> Thus wrote TomaSz. <usenet_mail@op.pl>:[color=green]
>> nawierzchnie drogowe z Asfaltu (przez duże A), a u nas zwyczajnie leje
>> się
>> wyrób asfaltopodobny (czasami i z wiaderka, a co).[/color]
>
> Tak w rzeczywistości to z _asfaltu_ (znanego szerzej jako "smołówa")
> nawierzchni się nigdzie nie wykonuje.[/color]

Tak w rzeczywistości, to w językupotocznym jest jedno wielkie nomenklaturowe
zamieszanie.

Potoczny asfalt to beton asfaltowy zawierający asfaltu kilka (+-5%) procent
asfaltu. Sam asfalt jest produktem destylacji ropy lub wydobywanym z
naturalnych złóż.
Kiedyś wszystko co czarne i śmierdziało nazywano smołą, smołówcem czy
smołowką, mimo że zawierało asfalt a tzw. smołowce to nawierzchnie, gdzie
lepiszczem jest smoła, pochodząca z destylacji wungla. Sporo takich
nawierzchni uchowało się jeszcze w Wałbrzyskim czy na Górnym Śląsku -
glównie na chodnikach.

Oczywiście, że z samych asfaltu czy smoły nie robi sie nawierzchni, bo to
bardziej ciecze niż ciała stałe.

pzdrw
gl12d4

On 4 Lut, 11:35, ducze <ducze23_KASAC...@wp.pl> wrote:[color=blue]
> ziemo pisze:
>
>
>[color=green]
> > gl12d4 pisze:[color=darkred]
> >> Użytkownik "ziemo" <n...@e.mail> napisał w wiadomości
> >>> TomaSz. pisze:[/color][/color]
>[color=green][color=darkred]
> >>>> Są technologie*, i to nawet niezbyt tajne, które umożliwiająłatanie
> >>>> dziur
> >>>> nawet w deszczu. Tyle, że u nas oczywiście nie używane *:)[/color][/color]
>[color=green][color=darkred]
> >>> Wczoraj na paprotnej miałem pokaz tych technologii, przyszedł panz
> >>> wiaderkiem asfaltu i łopatą, nasypał z górką, udeptał specjalnym
> >>> gumofilcem i tyle ;)[/color][/color]
>[color=green][color=darkred]
> >> No tak sie robi _doraźne_ naprawy. Inna sprawa, że te wszystkie
> >> naprawy za rok trzeba będzie pewnie znowu powtórzyć ;) Ale cośza coś
> >> - bardzo niski koszt, krótki czas i kilka miesięcy jeżdżenia bez
> >> urywania kół. Oczywiście też bym chciał, zeby wszystkie ulice miały
> >> równą, niepofałdowaną i niespękaną nawierzchnię, ale to może gdzieś za
> >> 20 lat.[/color][/color]
>[color=green][color=darkred]
> >> Jeden marudzi, że mu na kilka godzin zamykają pasy ruchu a inny
> >> narzeka, że przyszedł gość z workiem/wiadrem i zrobił to w 3minuty
> >> masą na zimno. Nie dogodzisz panie ;)[/color][/color]
>[color=green]
> > hehe jednak technologia się nie sprawdziła, dzisiaj już większą ekipą
> > zablokowali, młoty, piły i poprawiają po tym wczorajszym :D[/color]
>
> Widać gumofilce były za mało specjalne ;)[/color]

Może to były walonki ? :)

--
pozdrawiam,
Erazmus

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Pomysłowość drogowców po raz kolejny
    rafal2325