|
Pomysłowość drogowców po raz kolejny
rafal2325 |
Godz. 16:00 skrzyżowanie Armii Krajowej / Orzechowa jadąc w kierunku Borowskiej. Panowie zabrali się za łatanie dziur na prawym skrajnym pasie, swój cały sprzęt rozłożyli na lewym do lewoskrętu, zostawiając TYLKO środkowym pas do poruszania się w 3 kierunkach. Burdel zrobił się momentalnie niesamowity. Gratuluję odpowiedzialnemu za roboty CYMBAŁOWI pomysłowości w organizacji pracy.
Niestety zdjęć brak...
POZDRAWIAM
MH<marhaj@wp.pl> news:gm9mgo$57a$1@node1.news.atman.pl [color=blue] > Niestety zdjęć brak...[/color]
To nie liczy się.
Saulo
MH pisze:[color=blue] > Godz. 16:00 skrzyżowanie Armii Krajowej / Orzechowa jadąc w kierunku > Borowskiej. Panowie zabrali się za łatanie dziur na prawym skrajnym pasie,[/color]
A jakby się nie zabrali za łatanie, to tez byś narzekał? To zajęło im pewnie pół godziny?
Ewa
> To zajęło im pewnie pół godziny?[color=blue] > > Ewa[/color]
Czy Ty Ewa wiesz co to jest 0,5 godziny blokady na AK w okolicach 16-ej... :D
Shawuu
MH pisze:[color=blue] > Godz. 16:00 skrzyżowanie Armii Krajowej / Orzechowa jadąc w kierunku > Borowskiej. Panowie zabrali się za łatanie dziur na prawym skrajnym pasie, > swój cały sprzęt rozłożyli na lewym do lewoskrętu, zostawiając TYLKO > środkowym pas do poruszania się w 3 kierunkach. Burdel zrobił się > momentalnie niesamowity. Gratuluję odpowiedzialnemu za roboty CYMBAŁOWI > pomysłowości w organizacji pracy. > > Niestety zdjęć brak... > > POZDRAWIAM > >[/color] Na skrzyżowaniu Kamiennej/Bardziej/Hubskiej też to zrobili, skrajny prawy pas wyłączony z ruchu :)
-- Justyna "walkie" Oracz
Shawuu pisze: [color=blue] > Czy Ty Ewa wiesz co to jest 0,5 godziny blokady na AK w okolicach > 16-ej... :D[/color]
Nie wiem, bo nie jeżdżę tamtędy. :) Znam to jednak na co dzień ze Strachocińskiej. Wolę to, niż dziurzyska.
Ewa
Shawuu wrote:[color=blue] > Czy Ty Ewa wiesz co to jest 0,5 godziny blokady na AK w okolicach > 16-ej... :D[/color]
Zupełnie abstrahując od faktu, że mamy zimę, pada i asfalt jest mokry. Pogoda w sam raz na łatanie dróg. Musi jakaś tajna technologia. ;)
-- [ Marcin Kulas jid: [email]hit@jabbed.org[/email] ] [ "Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, ] [ że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." ]
Marcin napewno dziury przed załataniem nie były suche i było w nich choć troszkę wody z racji tego że non stop padało. Teraz lekki mrozik i za jakiś czas znów jakiś "mądry" kierownik zafunduje nam korki.
Ewa skoro nie jeździsz daną ulicą to uwagi zostaw dla siebie. Można łatać dziury ale nie w czasie największego natężenia ruchu.
POZDRO
Użytkownik "MH" <marhaj@wp.pl> napisał w wiadomości news:gm9mgo$57a$1@node1.news.atman.pl...[color=blue] > Godz. 16:00 skrzyżowanie Armii Krajowej / Orzechowa jadąc w kierunku > Borowskiej. Panowie zabrali się za łatanie dziur na prawym skrajnym pasie,[/color]
Dla równowagi - panowie, którzy łatali dziury na m.Grunwaldzkim i pl. Społecznym przed godzinami szczytu zwijali sprzęt. Podobnie na Kochanowskiego, no chyba, że coś przeoczyłem :)
Thus wrote MH <marhaj@wp.pl>:[color=blue] > Ewa skoro nie jeździsz daną ulicą to uwagi zostaw dla siebie. Można łatać > dziury ale nie w czasie największego natężenia ruchu.[/color]
A można, można. Istnieje też podejrzenie, że może do jesieni z tymi po zimie by się wyrobili. A może nie ;^)
Paweł
-- (___) | Pawel Wiecek ------ Coven / Svart ------ [url]http://www.coven.vmh.net/[/url] | < o o > | <coven@vmh.net> GPG/PGP info in headers GSM: +48603240006 | \ ^ / | * * We all know Linux is great... * * | (") | * * It does infinite loops in 5 seconds. -- Linus |
Z pamiętnika internauty. Własność: 'Marcin Kulas' Wpis z dnia 03-02-2009: [color=blue] > Shawuu wrote:[color=green] >> Czy Ty Ewa wiesz co to jest 0,5 godziny blokady na AK w okolicach >> 16-ej... :D[/color] > > Zupełnie abstrahując od faktu, że mamy zimę, pada i asfalt jest mokry. > Pogoda w sam raz na łatanie dróg. Musi jakaś tajna technologia. ;)[/color]
Są technologie*, i to nawet niezbyt tajne, które umożliwiają łatanie dziur nawet w deszczu. Tyle, że u nas oczywiście nie używane :)
* w cywilizowanych częściach śwaita, stawia się nad dziurą namiot, w namiocie nagrzewnicę, się suszy, się łata, się nie psuje za 2 tygodnie :) -- TomaSz.
TomaSz. wrote:[color=blue] > Są technologie*, i to nawet niezbyt tajne, które umożliwiają łatanie dziur > nawet w deszczu. Tyle, że u nas oczywiście nie używane :) > > * w cywilizowanych częściach śwaita, stawia się nad dziurą namiot, w > namiocie nagrzewnicę, się suszy, się łata, się nie psuje za 2 tygodnie :)[/color]
Tak, potrafię sobie to wyobrazić, ale ja byłem na tym skrzyżowaniu i widziałem jak oni się za to zabierali. ;)
-- [ Marcin Kulas jid: [email]hit@jabbed.org[/email] ] [ "Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, ] [ że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." ]
TomaSz. pisze: [color=blue] > Są technologie*, i to nawet niezbyt tajne, które umożliwiają łatanie dziur > nawet w deszczu. Tyle, że u nas oczywiście nie używane :)[/color]
Wczoraj na paprotnej miałem pokaz tych technologii, przyszedł pan z wiaderkiem asfaltu i łopatą, nasypał z górką, udeptał specjalnym gumofilcem i tyle ;)
-- Ziemo
> Godz. 16:00 skrzyżowanie Armii Krajowej / Orzechowa jadąc w kierunku[color=blue] > Borowskiej. Panowie zabrali się za łatanie dziur na prawym skrajnym pasie, > swój cały sprzęt rozłożyli na lewym do lewoskrętu, zostawiając TYLKO > środkowym pas do poruszania się w 3 kierunkach. Burdel zrobił się > momentalnie niesamowity. Gratuluję odpowiedzialnemu za roboty CYMBAŁOWI > pomysłowości w organizacji pracy. > > Niestety zdjęć brak... > > POZDRAWIAM[/color]
czy ty naprawdę sądziłeś że w tym kraju używanie mózgu jest na porządku dziennym ?
Użytkownik "ziemo" <no@e.mail> napisał w wiadomości news:gmbl95$iml$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue] > TomaSz. pisze: >[color=green] >> Są technologie*, i to nawet niezbyt tajne, które umożliwiają łatanie >> dziur >> nawet w deszczu. Tyle, że u nas oczywiście nie używane :)[/color] > > Wczoraj na paprotnej miałem pokaz tych technologii, przyszedł pan z > wiaderkiem asfaltu i łopatą, nasypał z górką, udeptał specjalnym > gumofilcem i tyle ;)[/color]
No tak sie robi _doraźne_ naprawy. Inna sprawa, że te wszystkie naprawy za rok trzeba będzie pewnie znowu powtórzyć ;) Ale coś za coś - bardzo niski koszt, krótki czas i kilka miesięcy jeżdżenia bez urywania kół. Oczywiście też bym chciał, zeby wszystkie ulice miały równą, niepofałdowaną i niespękaną nawierzchnię, ale to może gdzieś za 20 lat.
Jeden marudzi, że mu na kilka godzin zamykają pasy ruchu a inny narzeka, że przyszedł gość z workiem/wiadrem i zrobił to w 3 minuty masą na zimno. Nie dogodzisz panie ;)
pzdrw gl12d4
gl12d4 pisze:[color=blue] > Użytkownik "ziemo" <no@e.mail> napisał w wiadomości > news:gmbl95$iml$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=green] >> TomaSz. pisze: >>[color=darkred] >>> Są technologie*, i to nawet niezbyt tajne, które umożliwiają łatanie >>> dziur >>> nawet w deszczu. Tyle, że u nas oczywiście nie używane :)[/color] >> >> Wczoraj na paprotnej miałem pokaz tych technologii, przyszedł pan z >> wiaderkiem asfaltu i łopatą, nasypał z górką, udeptał specjalnym >> gumofilcem i tyle ;)[/color] > > No tak sie robi _doraźne_ naprawy. Inna sprawa, że te wszystkie naprawy > za rok trzeba będzie pewnie znowu powtórzyć ;) Ale coś za coś - bardzo > niski koszt, krótki czas i kilka miesięcy jeżdżenia bez urywania kół. > Oczywiście też bym chciał, zeby wszystkie ulice miały równą, > niepofałdowaną i niespękaną nawierzchnię, ale to może gdzieś za 20 lat. > > Jeden marudzi, że mu na kilka godzin zamykają pasy ruchu a inny narzeka, > że przyszedł gość z workiem/wiadrem i zrobił to w 3 minuty masą na > zimno. Nie dogodzisz panie ;)[/color]
hehe jednak technologia się nie sprawdziła, dzisiaj już większą ekipą zablokowali, młoty, piły i poprawiają po tym wczorajszym :D
-- Ziemo
ziemo pisze:[color=blue] > gl12d4 pisze:[color=green] >> Użytkownik "ziemo" <no@e.mail> napisał w wiadomości[color=darkred] >>> TomaSz. pisze: >>> >>>> Są technologie*, i to nawet niezbyt tajne, które umożliwiają łatanie >>>> dziur >>>> nawet w deszczu. Tyle, że u nas oczywiście nie używane :) >>> >>> Wczoraj na paprotnej miałem pokaz tych technologii, przyszedł pan z >>> wiaderkiem asfaltu i łopatą, nasypał z górką, udeptał specjalnym >>> gumofilcem i tyle ;)[/color] >> >> No tak sie robi _doraźne_ naprawy. Inna sprawa, że te wszystkie >> naprawy za rok trzeba będzie pewnie znowu powtórzyć ;) Ale coś za coś >> - bardzo niski koszt, krótki czas i kilka miesięcy jeżdżenia bez >> urywania kół. Oczywiście też bym chciał, zeby wszystkie ulice miały >> równą, niepofałdowaną i niespękaną nawierzchnię, ale to może gdzieś za >> 20 lat. >> >> Jeden marudzi, że mu na kilka godzin zamykają pasy ruchu a inny >> narzeka, że przyszedł gość z workiem/wiadrem i zrobił to w 3 minuty >> masą na zimno. Nie dogodzisz panie ;)[/color] > > hehe jednak technologia się nie sprawdziła, dzisiaj już większą ekipą > zablokowali, młoty, piły i poprawiają po tym wczorajszym :D[/color]
Widać gumofilce były za mało specjalne ;)
Użytkownik "ziemo" <no@e.mail> napisał w wiadomości news:gmbqgk$4hr$1@atlantis.news.neostrada.pl... [color=blue] > hehe jednak technologia się nie sprawdziła, dzisiaj już większą ekipą > zablokowali, młoty, piły i poprawiają po tym wczorajszym :D[/color]
Pewnie wysłali biedaka z wiaderkiem a była tak głęboka dziura, że zalepił co mógł i trzeba było rżnąć. Aby do wiosny... ;)
pzdrw gl12d4
gl12d4 pisze: [color=blue] > Pewnie wysłali biedaka z wiaderkiem a była tak głęboka dziura, że > zalepił co mógł i trzeba było rżnąć. Aby do wiosny... ;)[/color]
Swoją drogą to tej zimy było raptem kilka dni, a zniszczenia masakryczne gdzieniegdzie, można wpaść i już nie wyjść ;)
-- Ziemo
Thus wrote ziemo <no@e.mail>:[color=blue] > Swoją drogą to tej zimy było raptem kilka dni, a zniszczenia masakryczne[/color]
Ale przecież zniszczenia nie są od zimy (prawdziwej, ciągła ujemna temperatura), tylko od temparatur w okolicach zera. Takich akurat nie brakowało.
Paweł
-- (___) | Pawel Wiecek ----------------- Coven / Svart --------------------- | < o o > | [url]http://www.coven.vmh.net/[/url] <coven@vmh.net> GSM: +48603240006 | \ ^ / | GPG/PGP info in message headers * [ Debian GNU/Linux developer ] | (") | * * * To err is human, to purr feline. -- Robert Byrne |
MH pisze: [color=blue] > Ewa skoro nie jeździsz daną ulicą to uwagi zostaw dla siebie. Można łatać > dziury ale nie w czasie największego natężenia ruchu.[/color]
Gdybyś sobie na tej dziurze skrzywił felgę, też byś narzekał.
Ewa
MH <marhaj@wp.pl> wrote:[color=blue] > Godz. 16:00 skrzyżowanie Armii Krajowej / Orzechowa jadąc w kierunku > Borowskiej. Panowie zabrali się za łatanie dziur na prawym skrajnym pasie, > swój cały sprzęt rozłożyli na lewym do lewoskrętu, zostawiając TYLKO > środkowym pas do poruszania się w 3 kierunkach. Burdel zrobił się > momentalnie niesamowity. Gratuluję odpowiedzialnemu za roboty CYMBAŁOWI > pomysłowości w organizacji pracy.[/color]
Ależ to normalka - dzisiaj jacyś się rozłożyli na pl. Orląt w kierunku do Braniborskiej. Dłubali coś w jednym pasie, ale barierki tak postawili, że zajęli półtorej. Więc trzeba było jechać troszkę pod prąd, czego jadący z naprzeciwka nie zawsze się spodziewali.
P.
Thus wrote Paszczak <szczapak@huga.pl>:[color=blue] > Ależ to normalka - dzisiaj jacyś się rozłożyli na pl. Orląt w kierunku[/color]
Ale to nie drogowcy :^P
Paweł
-- (___) | Pawel Wiecek ------ Coven / Svart ------ [url]http://www.coven.vmh.net/[/url] | < o o > | <coven@vmh.net> GPG/PGP info in headers GSM: +48603240006 | \ ^ / | * * Everybody needs a little love sometime; * * | (") | * * stop hacking and fall in love! * * |
Z pamiętnika internauty. Własność: '625' Wpis z dnia 04-02-2009: [color=blue][color=green] >> Ale przecież zniszczenia nie są od zimy (prawdziwej, ciągła ujemna >> temperatura), tylko od temparatur w okolicach zera. Takich akurat nie >> brakowało.[/color] > > zniszczenia nie są od zera, bo wtedy więcej dziur byłoby w Hiszpanii, > gdzie zimą te przejścia są prawie co noc.[/color]
Problemem jest jakość asfaltu - sami drogowcy przyznają, że się niszczy, bo woda wnika w szczeliny asfaltu. A nie powinna. Widać w Hiszpani robią nawierzchnie drogowe z Asfaltu (przez duże A), a u nas zwyczajnie leje się wyrób asfaltopodobny (czasami i z wiaderka, a co).
"Asfalt kruszy się, bo zimą w nocy temperatura spada zwykle poniżej zera, a w dzień jest dodatnia. Woda, która w ciągu dnia wniknęła w szczeliny, w nocy zamarza, a więc zwiększa swoją objętość i rozsadza nawierzchnię.
W ostatnim tygodniu drogowcy załatali tysiąc dziur, które powstały w ten sposób. Ale ulice wciąż są ich pełne. - Do końca stycznia zgłoszono do ZDiUM lub nasi inspektorzy sami odnotowali ponad dwa tysiące ubytków w jezdniach - mówi Krzysztof Kubicki, rzecznik Zarządu.
Łatanie dziur, w terminologii ZDiUM "opanowanie skutków pozimowych", ma trwać aż do końca kwietnia. Prace prowadzone będą sukcesywnie na wszystkich ulicach, począwszy od tych podstawowych dla układu komunikacyjnego miasta. - Oczywiście wszystko zależy od przebiegu zimy, której powrót zapowiadają meteorolodzy - zaznacza Kubicki."
[url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,6220294,Lataja_po_zimie_dziury_we_wroclawskich_ulicach.html[/url]
-- TomaSz.
Użytkownik "Paweł Więcek" <coven@vmh.net> napisał w wiadomości news:i4fq56-n2a.ln1@lilith.rlyeh.org...[color=blue][color=green] >> Ależ to normalka - dzisiaj jacyś się rozłożyli na pl. Orląt w kierunku[/color] > > Ale to nie drogowcy :^P[/color]
.... tylko panowie od wodociągów ale po nich będą musieli wkroczyć do akcji drogowcy.
Thus wrote TomaSz. <usenet_mail@op.pl>:[color=blue] > nawierzchnie drogowe z Asfaltu (przez duże A), a u nas zwyczajnie leje się > wyrób asfaltopodobny (czasami i z wiaderka, a co).[/color]
Tak w rzeczywistości to z _asfaltu_ (znanego szerzej jako "smołówa") nawierzchni się nigdzie nie wykonuje.
Paweł
-- (___) | Pawel Wiecek ----------------- Coven / Svart --------------------- | < o o > | [url]http://www.coven.vmh.net/[/url] <coven@vmh.net> GSM: +48603240006 | \ ^ / | GPG/PGP info in message headers * [ Debian GNU/Linux developer ] | (") | * Yes means No and No means Yes. Delete all files [Y]? -- BOFH |
Użytkownik "Paweł Więcek" <coven@vmh.net> napisał w wiadomości news:klsr56-ols.ln1@lilith.rlyeh.org...[color=blue] > Thus wrote TomaSz. <usenet_mail@op.pl>:[color=green] >> nawierzchnie drogowe z Asfaltu (przez duże A), a u nas zwyczajnie leje >> się >> wyrób asfaltopodobny (czasami i z wiaderka, a co).[/color] > > Tak w rzeczywistości to z _asfaltu_ (znanego szerzej jako "smołówa") > nawierzchni się nigdzie nie wykonuje.[/color]
Tak w rzeczywistości, to w językupotocznym jest jedno wielkie nomenklaturowe zamieszanie.
Potoczny asfalt to beton asfaltowy zawierający asfaltu kilka (+-5%) procent asfaltu. Sam asfalt jest produktem destylacji ropy lub wydobywanym z naturalnych złóż. Kiedyś wszystko co czarne i śmierdziało nazywano smołą, smołówcem czy smołowką, mimo że zawierało asfalt a tzw. smołowce to nawierzchnie, gdzie lepiszczem jest smoła, pochodząca z destylacji wungla. Sporo takich nawierzchni uchowało się jeszcze w Wałbrzyskim czy na Górnym Śląsku - glównie na chodnikach.
Oczywiście, że z samych asfaltu czy smoły nie robi sie nawierzchni, bo to bardziej ciecze niż ciała stałe.
pzdrw gl12d4
On 4 Lut, 11:35, ducze <ducze23_KASAC...@wp.pl> wrote:[color=blue] > ziemo pisze: > > >[color=green] > > gl12d4 pisze:[color=darkred] > >> Użytkownik "ziemo" <n...@e.mail> napisał w wiadomości > >>> TomaSz. pisze:[/color][/color] >[color=green][color=darkred] > >>>> Są technologie*, i to nawet niezbyt tajne, które umożliwiająłatanie > >>>> dziur > >>>> nawet w deszczu. Tyle, że u nas oczywiście nie używane *:)[/color][/color] >[color=green][color=darkred] > >>> Wczoraj na paprotnej miałem pokaz tych technologii, przyszedł panz > >>> wiaderkiem asfaltu i łopatą, nasypał z górką, udeptał specjalnym > >>> gumofilcem i tyle ;)[/color][/color] >[color=green][color=darkred] > >> No tak sie robi _doraźne_ naprawy. Inna sprawa, że te wszystkie > >> naprawy za rok trzeba będzie pewnie znowu powtórzyć ;) Ale cośza coś > >> - bardzo niski koszt, krótki czas i kilka miesięcy jeżdżenia bez > >> urywania kół. Oczywiście też bym chciał, zeby wszystkie ulice miały > >> równą, niepofałdowaną i niespękaną nawierzchnię, ale to może gdzieś za > >> 20 lat.[/color][/color] >[color=green][color=darkred] > >> Jeden marudzi, że mu na kilka godzin zamykają pasy ruchu a inny > >> narzeka, że przyszedł gość z workiem/wiadrem i zrobił to w 3minuty > >> masą na zimno. Nie dogodzisz panie ;)[/color][/color] >[color=green] > > hehe jednak technologia się nie sprawdziła, dzisiaj już większą ekipą > > zablokowali, młoty, piły i poprawiają po tym wczorajszym :D[/color] > > Widać gumofilce były za mało specjalne ;)[/color]
Może to były walonki ? :)
-- pozdrawiam, Erazmus
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|