| |
po U2
rafal2325 |
Moze ktos z grupy też był.
Chyba nie tylko ja tak uwazam po wczorajszym koncercie...
Był słabiutki i poza atmosferą czegoś Wielkiego jak sie na chlodno
spojrzy to nie było tam nic.
Kawałki nowe i bez wyrazu, słaby kontakt z zespolem i ogolnie tak
jakos bez emocji. No ale jak nie ma muzyki to nie ma doznań :/
Media strasznie to nadmuchały i może stad tak wielki zawód u każdego z
kim sie rozmawia.
Metalica wypadla 20 razy lepiej chociaz tam sluchalem spoza stadionu
praktycznie.
Co ty gadasz, koncert był przedni! Może gustem nie trafiłeś, może nie znasz
U2... Czego się spodziewałeś, że Bono skoczy ze sceny? Zagrali szerszą gamę
kawałków niż piszesz, widać twoja znajomość tej kapeli jest mierna :(.
On 7 Sie, 10:49, "neptyk" <i...@uuuu.oo> wrote:[color=blue]
> Co ty gadasz, koncert był przedni! Może gustem nie trafiłeś, może nie znasz
> U2... Czego się spodziewałeś, że Bono skoczy ze sceny? Zagrali szerszą gamę
> kawałków niż piszesz, widać twoja znajomość tej kapeli jest mierna :(.[/color]
rozmawialem z chyba 10cioma osobami na i po koncercie wiec nie mowie
tylko za siebie.
Coz takiego cie zauroczylo w tym koncercie??
Ja wiem ze ludziom ktorzy sie wykosztowali na bilety ciezko przyznac
ze nie bylo warto ale czasem mozna spojrzec na chlodno jesli sie chce.
Rozmawal z 10 osobami z poza stadionu - plota(u) wiec i atmosfery nie
czuli.......
Trzeba bylo sluchac nie zza plota ;-)
Tylko tam byc!
Użytkownik "BearBag" <cactusek@gmail.com> napisał w wiadomości
news:056143ba-f878-4420-9f4a-b4f5acc77d89@d23g2000vbm.googlegroups.com...
On 7 Sie, 10:49, "neptyk" <i...@uuuu.oo> wrote:[color=blue]
> Co ty gadasz, koncert był przedni! Może gustem nie trafiłeś, może nie
> znasz
> U2... Czego się spodziewałeś, że Bono skoczy ze sceny? Zagrali szerszą
> gamę
> kawałków niż piszesz, widać twoja znajomość tej kapeli jest mierna :(.[/color]
rozmawialem z chyba 10cioma osobami na i po koncercie wiec nie mowie
tylko za siebie.
Coz takiego cie zauroczylo w tym koncercie??
Ja wiem ze ludziom ktorzy sie wykosztowali na bilety ciezko przyznac
ze nie bylo warto ale czasem mozna spojrzec na chlodno jesli sie chce.
__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur
wirusow 4317 (20090808) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.
[url]http://www.eset.pl[/url] lub [url]http://www.eset.com[/url]
__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4317 (20090808) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.
[url]http://www.eset.pl[/url] lub [url]http://www.eset.com[/url]
On 8 Sie, 17:25, "\(\)pEr@T0r" <krasnolud...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue]
> Rozmawal z 10 osobami z poza stadionu - plota(u) wiec i atmosfery nie
> czuli.......
> Trzeba bylo sluchac nie zza plota ;-)
> Tylko tam byc![/color]
Czytaj ze zrozumieniem. Naucz sie cytować.
BearBag pisze:[color=blue]
> Chyba nie tylko ja tak uwazam po wczorajszym koncercie...
> Był słabiutki i poza atmosferą czegoś Wielkiego jak sie na chlodno
> spojrzy to nie było tam nic.[/color]
Chyba miałeś za duże oczekiwania, U2 zagrało jak U2 i tyle.
[color=blue]
> Metalica wypadla 20 razy lepiej chociaz tam sluchalem spoza stadionu
> praktycznie.[/color]
Porównanie raczej złe, inny odbiorca, inny klimat. Czego się
spodziewałeś na tym koncercie? Pogo? Wall of death? ;)
--
kamil d
Fri, 7 Aug 2009 00:02:49 -0700 (PDT), BearBag napisał(a):
[color=blue]
> Moze ktos z grupy też był.
> Chyba nie tylko ja tak uwazam po wczorajszym koncercie...
> Był słabiutki i poza atmosferą czegoś Wielkiego jak sie na chlodno
> spojrzy to nie było tam nic.
> Kawałki nowe i bez wyrazu, słaby kontakt z zespolem i ogolnie tak
> jakos bez emocji. No ale jak nie ma muzyki to nie ma doznań :/[/color]
Ja byłem :)
Koncert faktycznie odrobinę jakby bez wyrazu..
Rzemiosło wiadomo - pełen profesjonal, scena powalająca, chłopaki chociaż
już dziadki trochę, wciąż dają radę. Ale czegoś mi zabrakło.
W 2005 było wręcz magicznie, pewnie przez ten pomysł z flagą. Scena nie tak
okazała, choć też świetna, płytę IMO wtedy też nieco lepszą promowali... ta
najnowsza trochę taka bez wyrazu, a z racji że głównie ją prezentowali na
koncercie, pewnie to też zaważyło na odbiorze.
Względem 2005 roku, ten koncert był nieco wtórny - i nie biega tu wyłącznie
o flagę ;) Oczekiwałem jakichś nowych, zaskakujących aranżacji, a dostałem
tylko jakąś techniawę z "I will go crazy"... aż mi trochę głupio było przed
przyjaciółmi jak im mąciłem w głowach emocjonalnymi wizjami z
wcześniejszego koncertu.
Publika też jakąś mniej ruchliwa jakby, może klimat koncertu tak na nas
wpłynął?
Ogółem, było dobrze, nawet bardzo dobrze, ale zabrakło magii z poprzedniego
koncertu. Może już są za starzy, może zmęczeni, może się trochę wypalili?
Trudno mi powiedzieć. Cieszę się, że byłem, ale obiektywnie odrobinę się
zawiodłem.
--
Kapsel
[url]http://kapselek.net[/url]
kapsel(malpka)op.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|
