|
okazja do nauki jazdy na nartach, już
rafal2325 |
okazja do nauki jazdy na nartach w Alpach w idealnych warunkach dla początkujących, zwolniło się jedno miejsce w naszej grupie 3+3 na tygodniowy pobyt wyjazd juz 15-go w sobotę rano, koszt 180 ⏠za ski-pas i noclegi + 1/3 paliwa miejsce sprawdzone, my niepalący, niepijący, 607 087 814 :-) Andrzej Ćwiertnia
....my niepalący, niepijący...
Kurde a juz chciałem jechać:P
Cichy.
[color=blue] > my niepalący, niepijący,[/color]
ale za to mozemy wspolnie radia maryja posluchac:)
Cichy pisze:[color=blue] > ...my niepalący, niepijący... > > > Kurde a juz chciałem jechać:P > > > Cichy.[/color]
Dziwicie się że tak napisał, ale jak ktoś wie, że skipass go kosztuje kilkaset złotych (oprócz tego zakwaterowanie, dojazd itp.), to nie upija się żeby mieć kaca dnia następnego, tylko żeby być w stanie jeździć i pokorzystać z uroków śniegu, w końcu po to jadą. Napić to się można w każdym miejscu w Sznie, jak dla mnie tracić czas na picie w Alpach to pomyłka. Zresztą, tak samo pijani na stoku jak i tacy z syndromem dnia poprzedniego.
Pozdrawiam
> Cichy pisze:[color=blue][color=green] > > ...my niepalący, niepijący... > > > > > > Kurde a juz chciałem jechać:P > > > > > > Cichy.[/color] > > Dziwicie się że tak napisał, ale jak ktoś wie, że skipass go kosztuje > kilkaset złotych (oprócz tego zakwaterowanie, dojazd itp.), to nie upija > się żeby mieć kaca dnia następnego, tylko *żeby być w stanie jeździć[/color] i[color=blue] > pokorzystać z uroków śniegu, w końcu po to jadą. Napić to się można[/color] w[color=blue] > każdym miejscu w Sznie, jak dla mnie tracić czas na picie w Alpach to > pomyłka. Zresztą, tak samo pijani na stoku jak i tacy z syndromem dnia > poprzedniego.[/color]
Nie potrafisz pic bez upijania sie ? Teraz w Alpach szybko robi sie ciemno jak nie picie i palenie to chyba pozostaje sex (:(:
M@rek
--
Użytkownik "M@rek" <marekrl@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości [color=blue] > Nie potrafisz pic bez upijania sie ? > Teraz w Alpach szybko robi sie ciemno jak nie picie i palenie to chyba > pozostaje sex (:(: >[/color] Na przykład z jakimiś bawarskimi "ślicznotkami" ;)
Tom
Wiem wiem, Bawaria to województwo w NRF.
M@rek pisze:[color=blue] > Nie potrafisz pic bez upijania sie ? > Teraz w Alpach szybko robi sie ciemno jak nie picie i palenie to chyba > pozostaje sex (:(:[/color]
W ogóle nie piję ale to inna sprawa, zaraz mnie ktoś inny od maryjowców zwymyśla :) Z tym że nie wziąłeś pod uwagę jednej sprawy - wysokość, rozrzedzone powietrze, zmęczenie - niektórzy na to reagują po dwóch piwach jak po niezłej imprezie :) No i mój post odnosił się do dwóch postów o tym samej treści, coś w stylu - "nie pijecie to od razu źle, bo pewnie wyznawca tatusia rydzyka (albo kapuś :P )". Poza tym wciąż uważam, że pijani, lekko wstawieni czy tylko po jednym piwku na stoku, to tak samo jak na drodze za kierownicą. Nie wiem dlaczego wciąż w naszym społeczeństwie ktoś kto nie pije musi być piętnowany.
Pozdrawiam
On 12 Gru, 10:00, "Andrzej Ćwiertnia" <zac...@gaa.com.pl> wrote:[color=blue] > okazja do nauki jazdy na nartach w Alpach > w idealnych warunkach dla początkujących, > zwolniło się jedno miejsce w naszej grupie 3+3 > na tygodniowy pobyt wyjazd juz 15-go w sobotę rano, > koszt 180 EURO za ski-pas i noclegi + 1/3 paliwa > miejsce sprawdzone, my niepalący, niepijący, > 607 087 814 :-) > Andrzej Ćwiertnia[/color]
a czy 2/3 będziecie dorzucać na trunki jak trafi się pijący ?
Użytkownik "Gosia" <mail@mail.com> napisał w wiadomości [color=blue] > Nie wiem dlaczego wciąż w naszym społeczeństwie ktoś kto nie pije musi być > piętnowany. >[/color] Bo to nasza taka tradycja narodowa ;)
Tom
> M@rek pisze:[color=blue][color=green] > > * Nie potrafisz pic bez upijania sie ? > > * Teraz w Alpach szybko robi sie ciemno jak nie picie i palenie to chyba > > * pozostaje sex (:(:[/color] > > W ogóle nie piję ale to inna sprawa, zaraz mnie ktoś inny od maryjowców > zwymyśla :) Z tym że nie wziąłeś pod uwagę jednej sprawy - wysokość, > rozrzedzone powietrze, zmęczenie - niektórzy na to reagują po dwóch > piwach jak po niezłej imprezie :) No i mój post odnosił się do dwóch > postów o tym samej treści, coś w stylu - "nie pijecie to od razu źle, bo > pewnie wyznawca tatusia rydzyka (albo kapuś :P )".[/color]
Ja alkochol lubie, co nie znaczy ze sie upijam, na dodatek w gorach nie mam kaca.
Poza tym wciąż[color=blue] > uważam, że pijani, lekko wstawieni czy tylko po jednym piwku na stoku, > to tak samo jak na drodze za kierownicą.[/color]
Chyba roweru (:(: Wole spotkac takiego po piwku niz malolata na desce po dragach. [color=blue] > Nie wiem dlaczego wciąż w naszym społeczeństwie ktoś kto nie pije musi > być piętnowany.[/color]
Chyba z tym pietnowaniem przesadzilas.To byla reakcja na to ze oni ani, ani.
Pozdrowienia M@rek
--
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|