|
nowy fotoradar na Gdańskiej
rafal2325 |
Przejezdzajac zauważyłem ze wkopują nowy fotoradar, za pasami, przed Estakadą, po prawej stronie. Wygląda na taki sam jak po drugiej stronie ulicy, ten bedzie fotografować wyjeżdzających z centrum.
-- -- Stoout prywatnie Fiat CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler służbowo Citroen Berlingo 1,6HDI '08 & Uniden 520 / ML145
O 9.30 słup już stał, podtrzymywany przez małe rusztowanie.
ivaldir
O 9.30 słup już stał, podtrzymywany przez małe rusztowanie.
ivaldir
Jacek Sowiński <stoout@wp.pl> napisał(a): [color=blue] > Przejezdzajac zauważyłem ze wkopują nowy fotoradar, za pasami, przed > Estakadą, po prawej stronie. > Wygląda na taki sam jak po drugiej stronie ulicy, ten bedzie fotografować > wyjeżdzających z centrum.[/color]
W sumie to dobrze. Jazda zderzak w zderzak przy V>90km/h owocuje m.in. tym, co w linku poniżej:
[url]http://www.mmszczecin.pl/14294/2008/03/14/Na%20ul.%20Gda?districtChanged=true[/url]
--
Jacek Sowiński <stoout@wp.pl> napisał(a): [color=blue] > Przejezdzajac zauważyłem ze wkopują nowy fotoradar, za pasami, przed > Estakadą, po prawej stronie. > Wygląda na taki sam jak po drugiej stronie ulicy, ten bedzie fotografować > wyjeżdzających z centrum.[/color]
W sumie to dobrze. Jazda zderzak w zderzak przy V>90km/h owocuje m.in. tym, co w linku poniżej:
[url]http://www.mmszczecin.pl/14294/2008/03/14/Na%20ul.%20Gda?districtChanged=true[/url]
--
SHP wrote: [color=blue] > W sumie to dobrze. Jazda zderzak w zderzak przy V>90km/h owocuje m.in. tym, > co w linku poniżej:[/color]
rzeczywiście na tym odcinku jest całkowity meksyk... 90% kierowców dostaje szajby bo 3 pasy i się cżłowiekowi spieszy, więc lawiruje debil z pasa na pas , wtedy o stłukę nie trudno...
SHP wrote: [color=blue] > W sumie to dobrze. Jazda zderzak w zderzak przy V>90km/h owocuje m.in. tym, > co w linku poniżej:[/color]
rzeczywiście na tym odcinku jest całkowity meksyk... 90% kierowców dostaje szajby bo 3 pasy i się cżłowiekowi spieszy, więc lawiruje debil z pasa na pas , wtedy o stłukę nie trudno...
Użytkownik "Olek" <olo@usuntodigitalline.eu> napisał w wiadomości news:giav0t$5pg$1@news.task.gda.pl...[color=blue] > SHP wrote: >[color=green] >> W sumie to dobrze. Jazda zderzak w zderzak przy V>90km/h owocuje m.in. >> tym, co w linku poniżej:[/color] > > rzeczywiście na tym odcinku jest całkowity meksyk... 90% kierowców dostaje > szajby bo 3 pasy i się cżłowiekowi spieszy, więc lawiruje debil z pasa na > pas , wtedy o stłukę nie trudno...[/color]
Ale tu nie chodzi o lawirowanie tylko o przekraczanie prędkości. Nawet sprawnie lawirując w korku marne są szanse przekroczenia dozwolonej prędkości w tym miejscu.
Tom
Użytkownik "Olek" <olo@usuntodigitalline.eu> napisał w wiadomości news:giav0t$5pg$1@news.task.gda.pl...[color=blue] > SHP wrote: >[color=green] >> W sumie to dobrze. Jazda zderzak w zderzak przy V>90km/h owocuje m.in. >> tym, co w linku poniżej:[/color] > > rzeczywiście na tym odcinku jest całkowity meksyk... 90% kierowców dostaje > szajby bo 3 pasy i się cżłowiekowi spieszy, więc lawiruje debil z pasa na > pas , wtedy o stłukę nie trudno...[/color]
Ale tu nie chodzi o lawirowanie tylko o przekraczanie prędkości. Nawet sprawnie lawirując w korku marne są szanse przekroczenia dozwolonej prędkości w tym miejscu.
Tom
SHP wrote:[color=blue] > Jacek Sowiński <stoout@wp.pl> napisał(a): >[color=green] >> Przejezdzajac zauważyłem ze wkopują nowy fotoradar, za pasami, przed >> Estakadą, po prawej stronie. >> Wygląda na taki sam jak po drugiej stronie ulicy, ten bedzie fotografować >> wyjeżdzających z centrum.[/color] > > W sumie to dobrze. Jazda zderzak w zderzak przy V>90km/h owocuje m.in. tym, > co w linku poniżej: >[/color] Ano wspaniale. Lepiej postawic 25 radarow niz zrobic 3 kladki dla pieszych i zlikwidowac swiatla. Wiadomo. Zamiast wydawac pieniadze trzeba zarabiac.
SHP wrote:[color=blue] > Jacek Sowiński <stoout@wp.pl> napisał(a): >[color=green] >> Przejezdzajac zauważyłem ze wkopują nowy fotoradar, za pasami, przed >> Estakadą, po prawej stronie. >> Wygląda na taki sam jak po drugiej stronie ulicy, ten bedzie fotografować >> wyjeżdzających z centrum.[/color] > > W sumie to dobrze. Jazda zderzak w zderzak przy V>90km/h owocuje m.in. tym, > co w linku poniżej: >[/color] Ano wspaniale. Lepiej postawic 25 radarow niz zrobic 3 kladki dla pieszych i zlikwidowac swiatla. Wiadomo. Zamiast wydawac pieniadze trzeba zarabiac.
> tylko o przekraczanie prędkości.
No właśnie, tam całkiem często nie udaje mi się jechać nawet tych przepisowych 70km/h, bo taki ruch, więc nie wiem czy "słupek" coś tam wskura. Co innego jeśli będzie zgrany dodatkowo z sygnalizacją i będzie robił zdjęcia przejezdzającym "na czerowym" - a to jest tam absolutną plagą.
ivaldir
> tylko o przekraczanie prędkości.
No właśnie, tam całkiem często nie udaje mi się jechać nawet tych przepisowych 70km/h, bo taki ruch, więc nie wiem czy "słupek" coś tam wskura. Co innego jeśli będzie zgrany dodatkowo z sygnalizacją i będzie robił zdjęcia przejezdzającym "na czerowym" - a to jest tam absolutną plagą.
ivaldir
Użytkownik "Robert" <bao_bab@gazeta.pl> napisał w wiadomości[color=blue] > Ano wspaniale. Lepiej postawic 25 radarow niz zrobic 3 kladki dla pieszych > i zlikwidowac swiatla. Wiadomo. Zamiast wydawac pieniadze trzeba zarabiac.[/color]
Kładkę "załatwł" nam jeden z włodarzy, twierdzący, że przecież tam nie ma ruchu pieszych :/ A z tego co wiem, to nie ma nic bardziej wkurzającego, jak jedna osoba na pasach i trzy nitki na jezdni wstrzymane :/ Przem
Użytkownik "Robert" <bao_bab@gazeta.pl> napisał w wiadomości[color=blue] > Ano wspaniale. Lepiej postawic 25 radarow niz zrobic 3 kladki dla pieszych > i zlikwidowac swiatla. Wiadomo. Zamiast wydawac pieniadze trzeba zarabiac.[/color]
Kładkę "załatwł" nam jeden z włodarzy, twierdzący, że przecież tam nie ma ruchu pieszych :/ A z tego co wiem, to nie ma nic bardziej wkurzającego, jak jedna osoba na pasach i trzy nitki na jezdni wstrzymane :/ Przem
On Wed, 17 Dec 2008 10:00:49 +0000 (UTC), SHP wrote: [color=blue] > W sumie to dobrze. Jazda zderzak w zderzak przy V>90km/h owocuje m.in. tym, > co w linku poniżej:[/color]
Jasne, ale teraz skónczy się na gwałtownym hamowaniu i oczekiwałbym jeszcze gorszej statystyki stłuczek :/ A za radarem znowu każdy gaz do dechy. Radar tu za wiele nie poradzi, a poradziłyby np. kładki, o których wspomniał Robert. Ale najłatwiej postawić foto, będzie kasiora na święta ;) -- "I love the smell of napalm in the morning." - Colonel Bill Kilgore
Padu-Padu >> 152255 // ICQ >> 56538615 //
On Wed, 17 Dec 2008 10:00:49 +0000 (UTC), SHP wrote: [color=blue] > W sumie to dobrze. Jazda zderzak w zderzak przy V>90km/h owocuje m.in. tym, > co w linku poniżej:[/color]
Jasne, ale teraz skónczy się na gwałtownym hamowaniu i oczekiwałbym jeszcze gorszej statystyki stłuczek :/ A za radarem znowu każdy gaz do dechy. Radar tu za wiele nie poradzi, a poradziłyby np. kładki, o których wspomniał Robert. Ale najłatwiej postawić foto, będzie kasiora na święta ;) -- "I love the smell of napalm in the morning." - Colonel Bill Kilgore
Padu-Padu >> 152255 // ICQ >> 56538615 //
> Jasne, ale teraz skónczy się na gwałtownym hamowaniu i oczekiwałbym[color=blue] > jeszcze gorszej statystyki stłuczek :/[/color]
MZ fotoradary w obecnej postaci to w ogóle przerost formy nad treścią :-). W szczycie w centrum raptem w paru miejscach można jechać szybko, natomiast do uprawiania chamstwa i głupoty każda ulica jest dobra, niekoniecznie trzeba do tego przekraczać prędkość. I taki mistrz będzie lawirował, zajeżdżał drogę, przeskakiwał na "głębokim żółtym", ale prędkości nie przekroczy i w zasadzie będzie bezkarny. Nie lepiej byłoby po prostu monitorować ruch na głównych arteriach na bieżąco i wyłapywać idiotów? Jeśli już pakować kasę w wątpliwe podniesienie bezpieczeństwa to wolałbym właśnie to...
> Jasne, ale teraz skónczy się na gwałtownym hamowaniu i oczekiwałbym[color=blue] > jeszcze gorszej statystyki stłuczek :/[/color]
MZ fotoradary w obecnej postaci to w ogóle przerost formy nad treścią :-). W szczycie w centrum raptem w paru miejscach można jechać szybko, natomiast do uprawiania chamstwa i głupoty każda ulica jest dobra, niekoniecznie trzeba do tego przekraczać prędkość. I taki mistrz będzie lawirował, zajeżdżał drogę, przeskakiwał na "głębokim żółtym", ale prędkości nie przekroczy i w zasadzie będzie bezkarny. Nie lepiej byłoby po prostu monitorować ruch na głównych arteriach na bieżąco i wyłapywać idiotów? Jeśli już pakować kasę w wątpliwe podniesienie bezpieczeństwa to wolałbym właśnie to...
Tom wrote: [color=blue] > Ale tu nie chodzi o lawirowanie tylko o przekraczanie prędkości. Nawet > sprawnie lawirując w korku marne są szanse przekroczenia dozwolonej > prędkości w tym miejscu. > > Tom[/color]
jaasssne :)
Tom wrote: [color=blue] > Ale tu nie chodzi o lawirowanie tylko o przekraczanie prędkości. Nawet > sprawnie lawirując w korku marne są szanse przekroczenia dozwolonej > prędkości w tym miejscu. > > Tom[/color]
jaasssne :)
Robert_J pisze: Nie lepiej byłoby[color=blue] > po prostu monitorować ruch na głównych arteriach na bieżąco i wyłapywać > idiotów? Jeśli już pakować kasę w wątpliwe podniesienie bezpieczeństwa > to wolałbym właśnie to...[/color]
przecież nie będą ścigać piratów, bo po co się narażać. Lepiej stanąć za jakimś głupim znakiem i można kasować prawie każdego np zakaz skrętu w lewo z wiosennej w struga.
Pozdrawiam Marek
Robert_J pisze: Nie lepiej byłoby[color=blue] > po prostu monitorować ruch na głównych arteriach na bieżąco i wyłapywać > idiotów? Jeśli już pakować kasę w wątpliwe podniesienie bezpieczeństwa > to wolałbym właśnie to...[/color]
przecież nie będą ścigać piratów, bo po co się narażać. Lepiej stanąć za jakimś głupim znakiem i można kasować prawie każdego np zakaz skrętu w lewo z wiosennej w struga.
Pozdrawiam Marek
[color=blue] > > przecież nie będą ścigać piratów, bo po co się narażać. Lepiej stanąć za > jakimś głupim znakiem i można kasować prawie każdego np zakaz skrętu w > lewo z wiosennej w struga. >[/color]
Trochę OT...
Tam wcae nie ma zakazu skrętu w Struga! Jeśli ktoś przyjmie tam mandat za skręt, to znaczy, że zna się na przepisach jak pożalsięboże policjanci, którzy chcą tam za takie coś ukarać. Od strony Wiosennej mamy faktycznie znak zakazu skrętu, ale zgodnie z przepisami, oznacza on, że nie można skręcić w pierwszą jezdnię w lewo za znakiem, czyli w Struga pod prąd, natomiast w drugą, czyli w Struga zgodnie z kierunkiem, można skręcać. Polecam poczytać trochę interpretacji i komentarzy do Kodeksu Drogowego. Być może ktoś kto ustalał tam zasady miał w zamyśle nie zezwolić na skręcanie w lewo w Struga, ale w takim przypadku powinien tam zawisnąć znak "nakaz jazdy na wprost lub w prawo".
Pozdr. Krzys Cz.
--
[color=blue] > > przecież nie będą ścigać piratów, bo po co się narażać. Lepiej stanąć za > jakimś głupim znakiem i można kasować prawie każdego np zakaz skrętu w > lewo z wiosennej w struga. >[/color]
Trochę OT...
Tam wcae nie ma zakazu skrętu w Struga! Jeśli ktoś przyjmie tam mandat za skręt, to znaczy, że zna się na przepisach jak pożalsięboże policjanci, którzy chcą tam za takie coś ukarać. Od strony Wiosennej mamy faktycznie znak zakazu skrętu, ale zgodnie z przepisami, oznacza on, że nie można skręcić w pierwszą jezdnię w lewo za znakiem, czyli w Struga pod prąd, natomiast w drugą, czyli w Struga zgodnie z kierunkiem, można skręcać. Polecam poczytać trochę interpretacji i komentarzy do Kodeksu Drogowego. Być może ktoś kto ustalał tam zasady miał w zamyśle nie zezwolić na skręcanie w lewo w Struga, ale w takim przypadku powinien tam zawisnąć znak "nakaz jazdy na wprost lub w prawo".
Pozdr. Krzys Cz.
--
On Wed, 17 Dec 2008 15:30:22 +0100, "ivaldir" <ivaldir@poczta.onet.pl> wrote: [color=blue] >No właśnie, tam całkiem często nie udaje mi się jechać nawet tych >przepisowych 70km/h, bo taki ruch,[/color] W godzinach szczytu jest tlok i jedzie sie wolniej. Poza godzinami szczytu - w srodku dnia czy w srodku nocy jest pustawo i rajdowcow nie brakuje. [color=blue] >Co innego jeśli będzie zgrany dodatkowo z sygnalizacją i będzie >robił zdjęcia przejezdzającym "na czerowym"[/color] Chyba nie bedzie bo jest ustawiony w taki sposob ze nie widzi swiatel ani linii zatrzymania, strzela w obszar przed swiatlami.
WAM -- Ostatnie miejsca na Sylwestra 2008! [url]http://www.nadmorze.pl/sylwester[/url] - Może nad morze?
On Wed, 17 Dec 2008 15:30:22 +0100, "ivaldir" <ivaldir@poczta.onet.pl> wrote: [color=blue] >No właśnie, tam całkiem często nie udaje mi się jechać nawet tych >przepisowych 70km/h, bo taki ruch,[/color] W godzinach szczytu jest tlok i jedzie sie wolniej. Poza godzinami szczytu - w srodku dnia czy w srodku nocy jest pustawo i rajdowcow nie brakuje. [color=blue] >Co innego jeśli będzie zgrany dodatkowo z sygnalizacją i będzie >robił zdjęcia przejezdzającym "na czerowym"[/color] Chyba nie bedzie bo jest ustawiony w taki sposob ze nie widzi swiatel ani linii zatrzymania, strzela w obszar przed swiatlami.
WAM -- Ostatnie miejsca na Sylwestra 2008! [url]http://www.nadmorze.pl/sylwester[/url] - Może nad morze?
Użytkownik <su46WYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:22de.00000b38.4949ef2d@newsgate.onet.pl...[color=blue] >[color=green] >> >> przecież nie będą ścigać piratów, bo po co się narażać. Lepiej stanąć za >> jakimś głupim znakiem i można kasować prawie każdego np zakaz skrętu w >> lewo z wiosennej w struga. >>[/color] > > Trochę OT... > > Tam wcae nie ma zakazu skrętu w Struga! Jeśli ktoś przyjmie tam mandat za > skręt, to znaczy, że zna się na przepisach jak pożalsięboże policjanci, > którzy > chcą tam za takie coś ukarać. Od strony Wiosennej mamy faktycznie znak > zakazu > skrętu, ale zgodnie z przepisami, oznacza on, że nie można skręcić w > pierwszą > jezdnię w lewo za znakiem, czyli w Struga pod prąd, natomiast w drugą, > czyli w > Struga zgodnie z kierunkiem, można skręcać. Polecam poczytać trochę > interpretacji i komentarzy do Kodeksu Drogowego. Być może ktoś kto ustalał > tam > zasady miał w zamyśle nie zezwolić na skręcanie w lewo w Struga, ale w > takim > przypadku powinien tam zawisnąć znak "nakaz jazdy na wprost lub w prawo".[/color]
To podaj konkretny przepis i interpretacje skoro masz taką wiedzę.
Jeżeli znak znajduje się przed skrzyżowaniem, to znak zakazu dotyczy najbliższego skrzyżowania, a nie jezdni. Zatem Twoja teoria jest błedna.
B-21 Zakaz skrętu w lewo Znak ten zabrania skrętu w lewo i zawracania na najbliższym skrzyżowaniu. Jeżeli znak ten jest umieszczony w obrębie skrzyżowania, to dotyczy on najbliższej jezdni, przed którą się znajduje.
Użytkownik <su46WYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:22de.00000b38.4949ef2d@newsgate.onet.pl...[color=blue] >[color=green] >> >> przecież nie będą ścigać piratów, bo po co się narażać. Lepiej stanąć za >> jakimś głupim znakiem i można kasować prawie każdego np zakaz skrętu w >> lewo z wiosennej w struga. >>[/color] > > Trochę OT... > > Tam wcae nie ma zakazu skrętu w Struga! Jeśli ktoś przyjmie tam mandat za > skręt, to znaczy, że zna się na przepisach jak pożalsięboże policjanci, > którzy > chcą tam za takie coś ukarać. Od strony Wiosennej mamy faktycznie znak > zakazu > skrętu, ale zgodnie z przepisami, oznacza on, że nie można skręcić w > pierwszą > jezdnię w lewo za znakiem, czyli w Struga pod prąd, natomiast w drugą, > czyli w > Struga zgodnie z kierunkiem, można skręcać. Polecam poczytać trochę > interpretacji i komentarzy do Kodeksu Drogowego. Być może ktoś kto ustalał > tam > zasady miał w zamyśle nie zezwolić na skręcanie w lewo w Struga, ale w > takim > przypadku powinien tam zawisnąć znak "nakaz jazdy na wprost lub w prawo".[/color]
To podaj konkretny przepis i interpretacje skoro masz taką wiedzę.
Jeżeli znak znajduje się przed skrzyżowaniem, to znak zakazu dotyczy najbliższego skrzyżowania, a nie jezdni. Zatem Twoja teoria jest błedna.
B-21 Zakaz skrętu w lewo Znak ten zabrania skrętu w lewo i zawracania na najbliższym skrzyżowaniu. Jeżeli znak ten jest umieszczony w obrębie skrzyżowania, to dotyczy on najbliższej jezdni, przed którą się znajduje.
> Tam wcae nie ma zakazu skrętu w Struga! Jeśli ktoś przyjmie tam mandat za[color=blue] > skręt, to znaczy, że zna się na przepisach jak pożalsięboże policjanci, > którzy > chcą tam za takie coś ukarać. Od strony Wiosennej mamy faktycznie znak > zakazu > skrętu, ale zgodnie z przepisami, oznacza on, że nie można skręcić w > pierwszą > jezdnię w lewo za znakiem, czyli w Struga pod prąd, natomiast w drugą, > czyli w > Struga zgodnie z kierunkiem, można skręcać.[/color]
Ciekawa interpretacja ;-).
[color=blue] > Polecam poczytać trochę > interpretacji i komentarzy do Kodeksu Drogowego.[/color]
A ja polecam poczytać PoRD, a nie tylko interpretacje ;-)
> Tam wcae nie ma zakazu skrętu w Struga! Jeśli ktoś przyjmie tam mandat za[color=blue] > skręt, to znaczy, że zna się na przepisach jak pożalsięboże policjanci, > którzy > chcą tam za takie coś ukarać. Od strony Wiosennej mamy faktycznie znak > zakazu > skrętu, ale zgodnie z przepisami, oznacza on, że nie można skręcić w > pierwszą > jezdnię w lewo za znakiem, czyli w Struga pod prąd, natomiast w drugą, > czyli w > Struga zgodnie z kierunkiem, można skręcać.[/color]
Ciekawa interpretacja ;-).
[color=blue] > Polecam poczytać trochę > interpretacji i komentarzy do Kodeksu Drogowego.[/color]
A ja polecam poczytać PoRD, a nie tylko interpretacje ;-)
[color=blue] > > Jeżeli znak znajduje się przed skrzyżowaniem, to znak zakazu dotyczy > najbliższego skrzyżowania, a nie jezdni. Zatem Twoja teoria jest błedna. > > B-21 Zakaz skrętu w lewo > Znak ten zabrania skrętu w lewo i zawracania na najbliższym skrzyżowaniu. > Jeżeli znak ten jest umieszczony w obrębie skrzyżowania, to dotyczy on > najbliższej jezdni, przed którą się znajduje. >[/color]
Sam podałeś zapis, w którym czytamy: "Jeżeli znak ten jest umieszczony w obrębie skrzyżowania, to dotyczy on najbliższej jezdni, przed którą się znajduje."
Można się oczywiście spierać, czy znak stoi przed czy w obrębie skrzyżowania. Jednak jak sięgniemy do zapisów, dokąd sięga skrzyżowanie, to okaże się, że on jednak stoi w obrębie a nie przed.
Polecam książkę "Wiedzieć znaczy żyć" autorstwa p. Jacka Poka (byłego "szefa" szczecińskiej drogówki) - tam jest opisany taki przypadek.
Pozdr. Krzys Cz.
--
[color=blue] > > Jeżeli znak znajduje się przed skrzyżowaniem, to znak zakazu dotyczy > najbliższego skrzyżowania, a nie jezdni. Zatem Twoja teoria jest błedna. > > B-21 Zakaz skrętu w lewo > Znak ten zabrania skrętu w lewo i zawracania na najbliższym skrzyżowaniu. > Jeżeli znak ten jest umieszczony w obrębie skrzyżowania, to dotyczy on > najbliższej jezdni, przed którą się znajduje. >[/color]
Sam podałeś zapis, w którym czytamy: "Jeżeli znak ten jest umieszczony w obrębie skrzyżowania, to dotyczy on najbliższej jezdni, przed którą się znajduje."
Można się oczywiście spierać, czy znak stoi przed czy w obrębie skrzyżowania. Jednak jak sięgniemy do zapisów, dokąd sięga skrzyżowanie, to okaże się, że on jednak stoi w obrębie a nie przed.
Polecam książkę "Wiedzieć znaczy żyć" autorstwa p. Jacka Poka (byłego "szefa" szczecińskiej drogówki) - tam jest opisany taki przypadek.
Pozdr. Krzys Cz.
--
> ..."Jeżeli znak ten jest umieszczony w[color=blue] > obrębie skrzyżowania, to dotyczy on najbliższej jezdni, przed którą się > znajduje." > Można się oczywiście spierać, czy znak stoi przed czy w obrębie > skrzyżowania. > Jednak jak sięgniemy do zapisów, dokąd sięga skrzyżowanie, to okaże się, > że on > jednak stoi w obrębie a nie przed.[/color]
Bo gdybyś go postawił kawałeczek wcześniej, to obejmowałby już poprzednie skrzyżowanie, z tą drogą równoległą do Struga, i tam zabraniał skrętu w lewo. :-). Po prostu są miejsca gdzie nie bardzo można postawić znak dużo przed konkretnym skrzyżowaniem, czego przykładem jest choćby umawiane...
[color=blue] > Polecam książkę "Wiedzieć znaczy żyć" autorstwa p. Jacka Poka (byłego > "szefa" > szczecińskiej drogówki) - tam jest opisany taki przypadek.[/color]
Wiesz, zawsze możesz mandatu nie przyjąć, sprawa pójdzie do sądu, a tam będziesz powoływał się na interpretacje Pana Poka :-). Skondinąd sympatycznego gościa całkiem :-).
A tak na marginesie, abstrahując już od tamtego skrzyżowania, powiem jeszcze, że w czasie budowy mostu Pionierów, kawałek za stacją Orlenu, był wjazd na budowę. I stał tam "zakaz skrętu w prawo" z tabliczką "nie dotyczy poj. budowy". Tylko że ten znak, zgodnie z PoRD, to w tym miejscu był o kant d...., bo dotyczy najbliższego skrzyżowania, a nie wjazdu na budowę :-). A najbliższym było.... skrzyżowanie z Leszczynową ;-))). Czyli każdy kto tam skręcał łamał przepisy :-))). Ot, takie niedouczenie magików od stawiania znaków....
> ..."Jeżeli znak ten jest umieszczony w[color=blue] > obrębie skrzyżowania, to dotyczy on najbliższej jezdni, przed którą się > znajduje." > Można się oczywiście spierać, czy znak stoi przed czy w obrębie > skrzyżowania. > Jednak jak sięgniemy do zapisów, dokąd sięga skrzyżowanie, to okaże się, > że on > jednak stoi w obrębie a nie przed.[/color]
Bo gdybyś go postawił kawałeczek wcześniej, to obejmowałby już poprzednie skrzyżowanie, z tą drogą równoległą do Struga, i tam zabraniał skrętu w lewo. :-). Po prostu są miejsca gdzie nie bardzo można postawić znak dużo przed konkretnym skrzyżowaniem, czego przykładem jest choćby umawiane...
[color=blue] > Polecam książkę "Wiedzieć znaczy żyć" autorstwa p. Jacka Poka (byłego > "szefa" > szczecińskiej drogówki) - tam jest opisany taki przypadek.[/color]
Wiesz, zawsze możesz mandatu nie przyjąć, sprawa pójdzie do sądu, a tam będziesz powoływał się na interpretacje Pana Poka :-). Skondinąd sympatycznego gościa całkiem :-).
A tak na marginesie, abstrahując już od tamtego skrzyżowania, powiem jeszcze, że w czasie budowy mostu Pionierów, kawałek za stacją Orlenu, był wjazd na budowę. I stał tam "zakaz skrętu w prawo" z tabliczką "nie dotyczy poj. budowy". Tylko że ten znak, zgodnie z PoRD, to w tym miejscu był o kant d...., bo dotyczy najbliższego skrzyżowania, a nie wjazdu na budowę :-). A najbliższym było.... skrzyżowanie z Leszczynową ;-))). Czyli każdy kto tam skręcał łamał przepisy :-))). Ot, takie niedouczenie magików od stawiania znaków....
> > ..."Jeżeli znak ten jest umieszczony w[color=blue][color=green] > > obrębie skrzyżowania, to dotyczy on najbliższej jezdni, przed którą się > > znajduje." > > Można się oczywiście spierać, czy znak stoi przed czy w obrębie > > skrzyżowania. > > Jednak jak sięgniemy do zapisów, dokąd sięga skrzyżowanie, to okaże się, > > że on > > jednak stoi w obrębie a nie przed.[/color] > > Bo gdybyś go postawił kawałeczek wcześniej, to obejmowałby już poprzednie > skrzyżowanie, z tą drogą równoległą do Struga, i tam zabraniał skrętu w > lewo. :-). Po prostu są miejsca gdzie nie bardzo można postawić znak dużo > przed konkretnym skrzyżowaniem, czego przykładem jest choćby umawiane... >[/color]
Zgadza się - dlatego w takim przypadku należało postawić tam "nakaz jazdy na wprost lub w prawo" - jeśli oczywiście zamierzeniem projektanta było faktycznie zakazanie skrętu w lewo w Struga. Jednakże analizujac układ skrzyżowania i kierunków ruchu na nim, nie widzę absolutnie przeciwwskazań, aby ten skręt był dopuszczalny.
Pozdr. Krzys Cz.
--
> > ..."Jeżeli znak ten jest umieszczony w[color=blue][color=green] > > obrębie skrzyżowania, to dotyczy on najbliższej jezdni, przed którą się > > znajduje." > > Można się oczywiście spierać, czy znak stoi przed czy w obrębie > > skrzyżowania. > > Jednak jak sięgniemy do zapisów, dokąd sięga skrzyżowanie, to okaże się, > > że on > > jednak stoi w obrębie a nie przed.[/color] > > Bo gdybyś go postawił kawałeczek wcześniej, to obejmowałby już poprzednie > skrzyżowanie, z tą drogą równoległą do Struga, i tam zabraniał skrętu w > lewo. :-). Po prostu są miejsca gdzie nie bardzo można postawić znak dużo > przed konkretnym skrzyżowaniem, czego przykładem jest choćby umawiane... >[/color]
Zgadza się - dlatego w takim przypadku należało postawić tam "nakaz jazdy na wprost lub w prawo" - jeśli oczywiście zamierzeniem projektanta było faktycznie zakazanie skrętu w lewo w Struga. Jednakże analizujac układ skrzyżowania i kierunków ruchu na nim, nie widzę absolutnie przeciwwskazań, aby ten skręt był dopuszczalny.
Pozdr. Krzys Cz.
--
Robert <bao_bab@gazeta.pl> napisał(a): [color=blue] > Ano wspaniale. Lepiej postawic 25 radarow niz zrobic 3 kladki dla > pieszych i zlikwidowac swiatla.[/color]
Rozumiem, że tymi kładkami dla pieszych pojadą również pojazdy z dróg podporządkowanych, czy dróg wewnętrznych, bo inaczej nie będzie sposobu, aby włączyć się do ruchu.. Albo będą musieli wybudować dodatkowe estakady albo ktoś, wyjeżdżając np. z Merkatora, chcąc zawrócić do centrum, będzie to robił przez Zdroje. A na to pierwsze potrzeba już grubych milionów.. Dodatkowo efekt w postaci kładek spowoduje, że cały strumień samochodów przeleje się w kierunku centrum, a korek przed Mostem Długim zacznie się już na Gdańskiej.
btw. kładka przy Basenie Górniczym podobno ma powstać do 2010 roku.. [color=blue] > Wiadomo. Zamiast wydawac pieniadze > trzeba zarabiac.[/color]
Na chwilę obecną wystarczyłoby trochę pomyśleć i zsynchronizować wszystkie światła tak, by samochody nie jeździły od czerwonego do czerwonego, a autobusy, jadące w kierunku centrum, wpuścić na plac przy Basenie Górniczym, co ułatwiłoby życie pieszym, wyeliminowało konieczność przechodzenia na drugą stronę, a tym samym zmniejszyło częstość zapalania czerwonego światła..
--
Robert <bao_bab@gazeta.pl> napisał(a): [color=blue] > Ano wspaniale. Lepiej postawic 25 radarow niz zrobic 3 kladki dla > pieszych i zlikwidowac swiatla.[/color]
Rozumiem, że tymi kładkami dla pieszych pojadą również pojazdy z dróg podporządkowanych, czy dróg wewnętrznych, bo inaczej nie będzie sposobu, aby włączyć się do ruchu.. Albo będą musieli wybudować dodatkowe estakady albo ktoś, wyjeżdżając np. z Merkatora, chcąc zawrócić do centrum, będzie to robił przez Zdroje. A na to pierwsze potrzeba już grubych milionów.. Dodatkowo efekt w postaci kładek spowoduje, że cały strumień samochodów przeleje się w kierunku centrum, a korek przed Mostem Długim zacznie się już na Gdańskiej.
btw. kładka przy Basenie Górniczym podobno ma powstać do 2010 roku.. [color=blue] > Wiadomo. Zamiast wydawac pieniadze > trzeba zarabiac.[/color]
Na chwilę obecną wystarczyłoby trochę pomyśleć i zsynchronizować wszystkie światła tak, by samochody nie jeździły od czerwonego do czerwonego, a autobusy, jadące w kierunku centrum, wpuścić na plac przy Basenie Górniczym, co ułatwiłoby życie pieszym, wyeliminowało konieczność przechodzenia na drugą stronę, a tym samym zmniejszyło częstość zapalania czerwonego światła..
--
Użytkownik <su46WYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:22de.00000b50.494a05be@newsgate.onet.pl...[color=blue] >[color=green] >> >> Jeżeli znak znajduje się przed skrzyżowaniem, to znak zakazu dotyczy >> najbliższego skrzyżowania, a nie jezdni. Zatem Twoja teoria jest błedna. >> >> B-21 Zakaz skrętu w lewo >> Znak ten zabrania skrętu w lewo i zawracania na najbliższym skrzyżowaniu. >> Jeżeli znak ten jest umieszczony w obrębie skrzyżowania, to dotyczy on >> najbliższej jezdni, przed którą się znajduje. >>[/color] > > Sam podałeś zapis, w którym czytamy: "Jeżeli znak ten jest umieszczony w > obrębie skrzyżowania, to dotyczy on najbliższej jezdni, przed którą się > znajduje." > > Można się oczywiście spierać, czy znak stoi przed czy w obrębie > skrzyżowania. > Jednak jak sięgniemy do zapisów, dokąd sięga skrzyżowanie, to okaże się, > że on > jednak stoi w obrębie a nie przed.[/color]
Na jakiej podstawie tak sądzisz? W opisanym przypadku masz 2 oznakowane skrzyżowania.
Użytkownik <su46WYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:22de.00000b50.494a05be@newsgate.onet.pl...[color=blue] >[color=green] >> >> Jeżeli znak znajduje się przed skrzyżowaniem, to znak zakazu dotyczy >> najbliższego skrzyżowania, a nie jezdni. Zatem Twoja teoria jest błedna. >> >> B-21 Zakaz skrętu w lewo >> Znak ten zabrania skrętu w lewo i zawracania na najbliższym skrzyżowaniu. >> Jeżeli znak ten jest umieszczony w obrębie skrzyżowania, to dotyczy on >> najbliższej jezdni, przed którą się znajduje. >>[/color] > > Sam podałeś zapis, w którym czytamy: "Jeżeli znak ten jest umieszczony w > obrębie skrzyżowania, to dotyczy on najbliższej jezdni, przed którą się > znajduje." > > Można się oczywiście spierać, czy znak stoi przed czy w obrębie > skrzyżowania. > Jednak jak sięgniemy do zapisów, dokąd sięga skrzyżowanie, to okaże się, > że on > jednak stoi w obrębie a nie przed.[/color]
Na jakiej podstawie tak sądzisz? W opisanym przypadku masz 2 oznakowane skrzyżowania.
kropa <kropiewnicki@WYTNIJTOgmail.com> napisał(a): [color=blue] > Jasne, ale teraz skónczy się na gwałtownym hamowaniu i oczekiwałbym > jeszcze gorszej statystyki stłuczek :/[/color]
Do czasu.. [color=blue] > A za radarem znowu każdy gaz do dechy. Radar tu za wiele nie poradzi,[/color]
Nom.. Lepsze byłyby bramki mierzące średnią prędkość przejazdu :) [color=blue] > a > poradziłyby np. kładki, o których wspomniał Robert.[/color]
Nie zapominaj, że prócz pieszych, są jeszcze pojazdy na ulicach podporządkowanych i drogach wewnętrznych. Już kilka razy widziałem, jak klient, który jechał Merkatora, wysiadł sobie z samochodu, wcisnął przycisk dla pieszych i wsiadł z powrotem, żeby w ogóle móc włączyć się do ruchu. Przy kładkach takiej opcji nie będzie.. [color=blue] > Ale najłatwiej > postawić foto, będzie kasiora na święta ;)[/color]
Na Gdańskiej debili nie brakuje. Komuś, kto jedzie płynnie, nie rwie i nie skacze po pasach, fotoradar nie będzie przeszkadzał.
--
kropa <kropiewnicki@WYTNIJTOgmail.com> napisał(a): [color=blue] > Jasne, ale teraz skónczy się na gwałtownym hamowaniu i oczekiwałbym > jeszcze gorszej statystyki stłuczek :/[/color]
Do czasu.. [color=blue] > A za radarem znowu każdy gaz do dechy. Radar tu za wiele nie poradzi,[/color]
Nom.. Lepsze byłyby bramki mierzące średnią prędkość przejazdu :) [color=blue] > a > poradziłyby np. kładki, o których wspomniał Robert.[/color]
Nie zapominaj, że prócz pieszych, są jeszcze pojazdy na ulicach podporządkowanych i drogach wewnętrznych. Już kilka razy widziałem, jak klient, który jechał Merkatora, wysiadł sobie z samochodu, wcisnął przycisk dla pieszych i wsiadł z powrotem, żeby w ogóle móc włączyć się do ruchu. Przy kładkach takiej opcji nie będzie.. [color=blue] > Ale najłatwiej > postawić foto, będzie kasiora na święta ;)[/color]
Na Gdańskiej debili nie brakuje. Komuś, kto jedzie płynnie, nie rwie i nie skacze po pasach, fotoradar nie będzie przeszkadzał.
--
On Thu, 18 Dec 2008 10:17:15 +0000 (UTC), SHP wrote: [color=blue] > Nie zapominaj, że prócz pieszych, są jeszcze pojazdy na ulicach > podporządkowanych i drogach wewnętrznych. Już kilka razy widziałem, jak > klient, który jechał Merkatora, wysiadł sobie z samochodu, wcisnął przycisk > dla pieszych i wsiadł z powrotem, żeby w ogóle móc włączyć się do ruchu. Przy > kładkach takiej opcji nie będzie..[/color]
A czemuż to nie?Kwestia odpowiedniego przeprojektowania ulic i nauczenia kierowców kultury aby ułatwiać włączenie się do ruchu samochodom z ulic podporządkowanych. Idealnie, jakby kultura jazdy była taka jak na niemieckiej autostradzie, gdzie bez problemu włączysz się do ruchu na autostradzie. [color=blue] > Na Gdańskiej debili nie brakuje. Komuś, kto jedzie płynnie, nie rwie i nie > skacze po pasach, fotoradar nie będzie przeszkadzał.[/color]
Ale to nie jest rozwiązanie problemu, tylko mały plasterek na wielką ranę:) A źródło problemów w postaci źle zsynchronizowanych świateł, przejść dla pieszych dla jednej osoby itp. zostaje. Nie tędy droga.
-- "I love the smell of napalm in the morning." - Colonel Bill Kilgore
Padu-Padu >> 152255 // ICQ >> 56538615 //
On Thu, 18 Dec 2008 10:17:15 +0000 (UTC), SHP wrote: [color=blue] > Nie zapominaj, że prócz pieszych, są jeszcze pojazdy na ulicach > podporządkowanych i drogach wewnętrznych. Już kilka razy widziałem, jak > klient, który jechał Merkatora, wysiadł sobie z samochodu, wcisnął przycisk > dla pieszych i wsiadł z powrotem, żeby w ogóle móc włączyć się do ruchu. Przy > kładkach takiej opcji nie będzie..[/color]
A czemuż to nie?Kwestia odpowiedniego przeprojektowania ulic i nauczenia kierowców kultury aby ułatwiać włączenie się do ruchu samochodom z ulic podporządkowanych. Idealnie, jakby kultura jazdy była taka jak na niemieckiej autostradzie, gdzie bez problemu włączysz się do ruchu na autostradzie. [color=blue] > Na Gdańskiej debili nie brakuje. Komuś, kto jedzie płynnie, nie rwie i nie > skacze po pasach, fotoradar nie będzie przeszkadzał.[/color]
Ale to nie jest rozwiązanie problemu, tylko mały plasterek na wielką ranę:) A źródło problemów w postaci źle zsynchronizowanych świateł, przejść dla pieszych dla jednej osoby itp. zostaje. Nie tędy droga.
-- "I love the smell of napalm in the morning." - Colonel Bill Kilgore
Padu-Padu >> 152255 // ICQ >> 56538615 //
kropa <kropiewnicki@WYTNIJTOgmail.com> napisał(a):
Przy[color=blue] >[color=green] > > kładkach takiej opcji nie będzie..[/color] > > A czemuż to nie?Kwestia odpowiedniego przeprojektowania ulic i nauczenia > kierowców kultury aby ułatwiać włączenie się do ruchu samochodom z ulic > podporządkowanych.[/color]
Ta.. I czekaj wieczność, aż trafisz na takich kierowców, którzy umożliwią Ci przejazd przez trzy, czy cztery pasy ruchu, żebyś mógł zawrócić. [color=blue] > Idealnie, jakby kultura jazdy była taka jak na > niemieckiej autostradzie, gdzie bez problemu włączysz się do ruchu na > autostradzie.[/color]
To nie jest tylko kultura, ale przede wszystkim kwestia odpowiednich przepisów - vide zamek błyskawiczny. Ponadto na autostradzie na jedziesz w poprzek, a na Gdańskiej, w wielu miejscach tak. [color=blue] > Ale to nie jest rozwiązanie problemu, tylko mały plasterek na wielką > ranę:)[/color]
Nasz naród ma to do siebie, że do rozumu najłatwiej trafia się przez kieszeń. [color=blue] > A źródło problemów w postaci źle zsynchronizowanych świateł, przejść dla > pieszych dla jednej osoby itp. zostaje. Nie tędy droga.[/color]
Wiele wypadków miało miejsce na samym Moście Pionierów, gdzie nie ma pieszych, nie ma skrzyżowań i nie ma dróg wewnętrznych. Więc to nie tylko kwestia odpowiedniej infrastruktury.
--
kropa <kropiewnicki@WYTNIJTOgmail.com> napisał(a):
Przy[color=blue] >[color=green] > > kładkach takiej opcji nie będzie..[/color] > > A czemuż to nie?Kwestia odpowiedniego przeprojektowania ulic i nauczenia > kierowców kultury aby ułatwiać włączenie się do ruchu samochodom z ulic > podporządkowanych.[/color]
Ta.. I czekaj wieczność, aż trafisz na takich kierowców, którzy umożliwią Ci przejazd przez trzy, czy cztery pasy ruchu, żebyś mógł zawrócić. [color=blue] > Idealnie, jakby kultura jazdy była taka jak na > niemieckiej autostradzie, gdzie bez problemu włączysz się do ruchu na > autostradzie.[/color]
To nie jest tylko kultura, ale przede wszystkim kwestia odpowiednich przepisów - vide zamek błyskawiczny. Ponadto na autostradzie na jedziesz w poprzek, a na Gdańskiej, w wielu miejscach tak. [color=blue] > Ale to nie jest rozwiązanie problemu, tylko mały plasterek na wielką > ranę:)[/color]
Nasz naród ma to do siebie, że do rozumu najłatwiej trafia się przez kieszeń. [color=blue] > A źródło problemów w postaci źle zsynchronizowanych świateł, przejść dla > pieszych dla jednej osoby itp. zostaje. Nie tędy droga.[/color]
Wiele wypadków miało miejsce na samym Moście Pionierów, gdzie nie ma pieszych, nie ma skrzyżowań i nie ma dróg wewnętrznych. Więc to nie tylko kwestia odpowiedniej infrastruktury.
--
Robert pisze:[color=blue] > SHP wrote:[color=green] >> Jacek Sowiński <stoout@wp.pl> napisał(a):[color=darkred] >>> Przejezdzajac zauważyłem ze wkopują nowy fotoradar, za pasami, przed >>> Estakadą, po prawej stronie. >>> Wygląda na taki sam jak po drugiej stronie ulicy, ten bedzie >>> fotografować wyjeżdzających z centrum.[/color] >> >> W sumie to dobrze. Jazda zderzak w zderzak przy V>90km/h owocuje m.in. >> tym, co w linku poniżej: >>[/color] > Ano wspaniale. Lepiej postawic 25 radarow niz zrobic 3 kladki dla > pieszych i zlikwidowac swiatla. Wiadomo. Zamiast wydawac pieniadze > trzeba zarabiac.[/color] Rozumiem że chętnie będziesz płacił za każde podniesienie kładki dla nadgabaryta? Ewentualnie lubisz spacerki tak koło 5 metrów lub wyżej po schodach.
Robert pisze:[color=blue] > SHP wrote:[color=green] >> Jacek Sowiński <stoout@wp.pl> napisał(a):[color=darkred] >>> Przejezdzajac zauważyłem ze wkopują nowy fotoradar, za pasami, przed >>> Estakadą, po prawej stronie. >>> Wygląda na taki sam jak po drugiej stronie ulicy, ten bedzie >>> fotografować wyjeżdzających z centrum.[/color] >> >> W sumie to dobrze. Jazda zderzak w zderzak przy V>90km/h owocuje m.in. >> tym, co w linku poniżej: >>[/color] > Ano wspaniale. Lepiej postawic 25 radarow niz zrobic 3 kladki dla > pieszych i zlikwidowac swiatla. Wiadomo. Zamiast wydawac pieniadze > trzeba zarabiac.[/color] Rozumiem że chętnie będziesz płacił za każde podniesienie kładki dla nadgabaryta? Ewentualnie lubisz spacerki tak koło 5 metrów lub wyżej po schodach.
[color=blue] > W godzinach szczytu jest tlok i jedzie sie wolniej. Poza godzinami > szczytu - w srodku dnia czy w srodku nocy jest pustawo i rajdowcow nie > brakuje. >[/color] Jade około 10, więc to już poza szczytem. Chyba, że około 10 to taka godzina, że akurat trochę większy ruch jest.
[color=blue][color=green] >>Co innego jeśli będzie zgrany dodatkowo z sygnalizacją i będzie >>robił zdjęcia przejezdzającym "na czerowym"[/color] > Chyba nie bedzie bo jest ustawiony w taki sposob ze nie widzi swiatel > ani linii zatrzymania, strzela w obszar przed swiatlami.[/color]
Zgadza się, słup stoi przed przejściem.
Pozdrawiam ivaldir
[color=blue] > W godzinach szczytu jest tlok i jedzie sie wolniej. Poza godzinami > szczytu - w srodku dnia czy w srodku nocy jest pustawo i rajdowcow nie > brakuje. >[/color] Jade około 10, więc to już poza szczytem. Chyba, że około 10 to taka godzina, że akurat trochę większy ruch jest.
[color=blue][color=green] >>Co innego jeśli będzie zgrany dodatkowo z sygnalizacją i będzie >>robił zdjęcia przejezdzającym "na czerowym"[/color] > Chyba nie bedzie bo jest ustawiony w taki sposob ze nie widzi swiatel > ani linii zatrzymania, strzela w obszar przed swiatlami.[/color]
Zgadza się, słup stoi przed przejściem.
Pozdrawiam ivaldir
On Thu, 18 Dec 2008 12:16:26 +0000 (UTC), SHP wrote: [color=blue] > Ta.. I czekaj wieczność, aż trafisz na takich kierowców, którzy umożliwią Ci > przejazd przez trzy, czy cztery pasy ruchu, żebyś mógł zawrócić.[/color]
No to taki osobnik będzie musiał nadłożyć 2km drogi i tyle. [color=blue] > To nie jest tylko kultura, ale przede wszystkim kwestia odpowiednich > przepisów - vide zamek błyskawiczny. Ponadto na autostradzie na jedziesz w > poprzek, a na Gdańskiej, w wielu miejscach tak.[/color]
Przepisy jedno, kultura drugie a trzecie policja, która by tego pilnowała :) A zamek błyskawiczny to inna historia. Codziennie spotykam się z cymbałami, którzy zajeżdzają drgoę, uniemożliwiają włączenie się do ruchu. Sprawa dotyczy Derdowskiego, na wysokości jeziora w stronę ronda na Ku Słońcu ok. godz. 16:30. Ręce opadają. [color=blue] > Wiele wypadków miało miejsce na samym Moście Pionierów, gdzie nie ma > pieszych, nie ma skrzyżowań i nie ma dróg wewnętrznych. Więc to nie tylko > kwestia odpowiedniej infrastruktury.[/color]
Oczywiście że nie, ale to też ma spory wpływ na to. Są geniusze, którzy na 3 pasmowej autostradzie potrafią stłuczkę zrobić :)
-- "I love the smell of napalm in the morning." - Colonel Bill Kilgore
Padu-Padu >> 152255 // ICQ >> 56538615 //
On Thu, 18 Dec 2008 12:16:26 +0000 (UTC), SHP wrote: [color=blue] > Ta.. I czekaj wieczność, aż trafisz na takich kierowców, którzy umożliwią Ci > przejazd przez trzy, czy cztery pasy ruchu, żebyś mógł zawrócić.[/color]
No to taki osobnik będzie musiał nadłożyć 2km drogi i tyle. [color=blue] > To nie jest tylko kultura, ale przede wszystkim kwestia odpowiednich > przepisów - vide zamek błyskawiczny. Ponadto na autostradzie na jedziesz w > poprzek, a na Gdańskiej, w wielu miejscach tak.[/color]
Przepisy jedno, kultura drugie a trzecie policja, która by tego pilnowała :) A zamek błyskawiczny to inna historia. Codziennie spotykam się z cymbałami, którzy zajeżdzają drgoę, uniemożliwiają włączenie się do ruchu. Sprawa dotyczy Derdowskiego, na wysokości jeziora w stronę ronda na Ku Słońcu ok. godz. 16:30. Ręce opadają. [color=blue] > Wiele wypadków miało miejsce na samym Moście Pionierów, gdzie nie ma > pieszych, nie ma skrzyżowań i nie ma dróg wewnętrznych. Więc to nie tylko > kwestia odpowiedniej infrastruktury.[/color]
Oczywiście że nie, ale to też ma spory wpływ na to. Są geniusze, którzy na 3 pasmowej autostradzie potrafią stłuczkę zrobić :)
-- "I love the smell of napalm in the morning." - Colonel Bill Kilgore
Padu-Padu >> 152255 // ICQ >> 56538615 //
> Nie zapominaj, że prócz pieszych, są jeszcze pojazdy na ulicach[color=blue] > podporządkowanych i drogach wewnętrznych. Już kilka razy widziałem, jak > klient, który jechał Merkatora, wysiadł sobie z samochodu, wcisnął > przycisk > dla pieszych i wsiadł z powrotem, żeby w ogóle móc włączyć się do ruchu. > Przy > kładkach takiej opcji nie będzie..[/color]
Ale tam jest pas do wlaczenia sie do ruchu, ale nie przeciez trzeba od razu przebic sie przez wszystkie pasy i jechac w kierunku centrum, a przeciez przed petla jest mozliwosc skretu w lewo.
> Nie zapominaj, że prócz pieszych, są jeszcze pojazdy na ulicach[color=blue] > podporządkowanych i drogach wewnętrznych. Już kilka razy widziałem, jak > klient, który jechał Merkatora, wysiadł sobie z samochodu, wcisnął > przycisk > dla pieszych i wsiadł z powrotem, żeby w ogóle móc włączyć się do ruchu. > Przy > kładkach takiej opcji nie będzie..[/color]
Ale tam jest pas do wlaczenia sie do ruchu, ale nie przeciez trzeba od razu przebic sie przez wszystkie pasy i jechac w kierunku centrum, a przeciez przed petla jest mozliwosc skretu w lewo.
Mirt pisze:[color=blue][color=green] >> Nie zapominaj, że prócz pieszych, są jeszcze pojazdy na ulicach >> podporządkowanych i drogach wewnętrznych. Już kilka razy widziałem, jak >> klient, który jechał Merkatora, wysiadł sobie z samochodu, wcisnął >> przycisk >> dla pieszych i wsiadł z powrotem, żeby w ogóle móc włączyć się do ruchu. >> Przy >> kładkach takiej opcji nie będzie..[/color] > > Ale tam jest pas do wlaczenia sie do ruchu, ale nie > przeciez trzeba od razu przebic sie przez wszystkie pasy i jechac w > kierunku > centrum, > a przeciez przed petla jest mozliwosc skretu w lewo. >[/color]
Pamietaj, ze jezeli glowna trasa bedzie caly czas przejezdna, to wlaczenie sie do ruchu bedzie dosc ciezkie, tymbardziej ze bedziesz np chcac zmienic kierunek musial wlaczyc sie ruchu wjezdzajac na lewy pas na ktorym napewno nikt nie bedzie wolno jechal. Dodatkow jest kilka miejsc gdzie czasami trzeba przejechac przez wszystkie pasy np okolica baltony, sa tam jakies hurtownie i czesto widze jak ktos proboje sie tam przebic bo nie bawi go jazda trasa zamkowa. Przy braku swiatel, kilka takich miejsc spowoduje ze oczekiwanie na wolne bedzie trwalo wiecznosc.
-- Pozdrawiam Bula
Mirt pisze:[color=blue][color=green] >> Nie zapominaj, że prócz pieszych, są jeszcze pojazdy na ulicach >> podporządkowanych i drogach wewnętrznych. Już kilka razy widziałem, jak >> klient, który jechał Merkatora, wysiadł sobie z samochodu, wcisnął >> przycisk >> dla pieszych i wsiadł z powrotem, żeby w ogóle móc włączyć się do ruchu. >> Przy >> kładkach takiej opcji nie będzie..[/color] > > Ale tam jest pas do wlaczenia sie do ruchu, ale nie > przeciez trzeba od razu przebic sie przez wszystkie pasy i jechac w > kierunku > centrum, > a przeciez przed petla jest mozliwosc skretu w lewo. >[/color]
Pamietaj, ze jezeli glowna trasa bedzie caly czas przejezdna, to wlaczenie sie do ruchu bedzie dosc ciezkie, tymbardziej ze bedziesz np chcac zmienic kierunek musial wlaczyc sie ruchu wjezdzajac na lewy pas na ktorym napewno nikt nie bedzie wolno jechal. Dodatkow jest kilka miejsc gdzie czasami trzeba przejechac przez wszystkie pasy np okolica baltony, sa tam jakies hurtownie i czesto widze jak ktos proboje sie tam przebic bo nie bawi go jazda trasa zamkowa. Przy braku swiatel, kilka takich miejsc spowoduje ze oczekiwanie na wolne bedzie trwalo wiecznosc.
-- Pozdrawiam Bula
Użytkownik "Mirt" <mirt@poczta.fm> napisał w wiadomości news:gidv20$jog$1@zeus.man.szczecin.pl...
czy to Ty, czy nie Ty? :)
]Jacek Sowiński
Użytkownik "Mirt" <mirt@poczta.fm> napisał w wiadomości news:gidv20$jog$1@zeus.man.szczecin.pl...
czy to Ty, czy nie Ty? :)
]Jacek Sowiński
[color=blue] > > czy to Ty, czy nie Ty? :)[/color]
Tak to ja, witam szanownego kolege :)
[color=blue] > > czy to Ty, czy nie Ty? :)[/color]
Tak to ja, witam szanownego kolege :)
a jaka tam jest dozwolona prędkość? i czy błyśnie lampą podczas fotki?
pzdr ia
Użytkownik "Jacek Sowiński" <stoout@wp.pl> napisał w wiadomości news:giaf2i$lns$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Przejezdzajac zauważyłem ze wkopują nowy fotoradar, za pasami, przed > Estakadą, po prawej stronie. > Wygląda na taki sam jak po drugiej stronie ulicy, ten bedzie fotografować > wyjeżdzających z centrum. > > -- > -- > Stoout > prywatnie Fiat CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler > służbowo Citroen Berlingo 1,6HDI '08 & Uniden 520 / ML145 >[/color]
a jaka tam jest dozwolona prędkość? i czy błyśnie lampą podczas fotki?
pzdr ia
Użytkownik "Jacek Sowiński" <stoout@wp.pl> napisał w wiadomości news:giaf2i$lns$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Przejezdzajac zauważyłem ze wkopują nowy fotoradar, za pasami, przed > Estakadą, po prawej stronie. > Wygląda na taki sam jak po drugiej stronie ulicy, ten bedzie fotografować > wyjeżdzających z centrum. > > -- > -- > Stoout > prywatnie Fiat CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler > służbowo Citroen Berlingo 1,6HDI '08 & Uniden 520 / ML145 >[/color]
[email]su46WYTNIJTO@poczta.onet.pl[/email] pisze: [color=blue] > Tam wcae nie ma zakazu skrętu w Struga! Jeśli ktoś przyjmie tam mandat za > skręt, to znaczy, że zna się na przepisach jak pożalsięboże policjanci, którzy > chcą tam za takie coś ukarać.[/color]
ja przyjąłem
Od strony Wiosennej mamy faktycznie znak zakazu[color=blue] > skrętu, ale zgodnie z przepisami, oznacza on, że nie można skręcić w pierwszą > jezdnię w lewo za znakiem, czyli w Struga pod prąd, natomiast w drugą, czyli w > Struga zgodnie z kierunkiem, można skręcać. Polecam poczytać trochę > interpretacji i komentarzy do Kodeksu Drogowego. Być może ktoś kto ustalał tam > zasady miał w zamyśle nie zezwolić na skręcanie w lewo w Struga, ale w takim > przypadku powinien tam zawisnąć znak "nakaz jazdy na wprost lub w prawo".[/color]
pewnie dlatego właśnie są 2 znaki nakazu jazdy na wprost.
na pytanie dlaczego nie można skręcać w lewo w pustą 3 pasmową jezdnię, pan polyciant stwierdził że zagraża to ruchowi z przeciwka, co jest oczywistą nieprawdą, bo zielone światło jest TYLKO dla wyjazdu z Wiosennej.
Pozdrawiam Marek
[email]su46WYTNIJTO@poczta.onet.pl[/email] pisze: [color=blue] > Tam wcae nie ma zakazu skrętu w Struga! Jeśli ktoś przyjmie tam mandat za > skręt, to znaczy, że zna się na przepisach jak pożalsięboże policjanci, którzy > chcą tam za takie coś ukarać.[/color]
ja przyjąłem
Od strony Wiosennej mamy faktycznie znak zakazu[color=blue] > skrętu, ale zgodnie z przepisami, oznacza on, że nie można skręcić w pierwszą > jezdnię w lewo za znakiem, czyli w Struga pod prąd, natomiast w drugą, czyli w > Struga zgodnie z kierunkiem, można skręcać. Polecam poczytać trochę > interpretacji i komentarzy do Kodeksu Drogowego. Być może ktoś kto ustalał tam > zasady miał w zamyśle nie zezwolić na skręcanie w lewo w Struga, ale w takim > przypadku powinien tam zawisnąć znak "nakaz jazdy na wprost lub w prawo".[/color]
pewnie dlatego właśnie są 2 znaki nakazu jazdy na wprost.
na pytanie dlaczego nie można skręcać w lewo w pustą 3 pasmową jezdnię, pan polyciant stwierdził że zagraża to ruchowi z przeciwka, co jest oczywistą nieprawdą, bo zielone światło jest TYLKO dla wyjazdu z Wiosennej.
Pozdrawiam Marek
Użytkownik "ia" <zapytaj@mnie.pl> napisał w wiadomości news:gih28c$ahf$1@news.onet.pl...[color=blue] >a jaka tam jest dozwolona prędkość?[/color]
Zwroc uwage na znaki jak bedziesz jechac ;-) [color=blue] > i czy błyśnie lampą podczas fotki?[/color]
Pewnie blysnie na czerwono.
p.s. Odpowiadamy pod postem na newsach bo ulatwia czytanie.
-- Lazi
Użytkownik "ia" <zapytaj@mnie.pl> napisał w wiadomości news:gih28c$ahf$1@news.onet.pl...[color=blue] >a jaka tam jest dozwolona prędkość?[/color]
Zwroc uwage na znaki jak bedziesz jechac ;-) [color=blue] > i czy błyśnie lampą podczas fotki?[/color]
Pewnie blysnie na czerwono.
p.s. Odpowiadamy pod postem na newsach bo ulatwia czytanie.
-- Lazi
Damian Skrycki wrote:[color=blue] > Robert pisze:[color=green] >> SHP wrote:[color=darkred] >>> Jacek Sowiński <stoout@wp.pl> napisał(a): >>>> Przejezdzajac zauważyłem ze wkopują nowy fotoradar, za pasami, przed >>>> Estakadą, po prawej stronie. >>>> Wygląda na taki sam jak po drugiej stronie ulicy, ten bedzie >>>> fotografować wyjeżdzających z centrum. >>> >>> W sumie to dobrze. Jazda zderzak w zderzak przy V>90km/h owocuje >>> m.in. tym, co w linku poniżej: >>>[/color] >> Ano wspaniale. Lepiej postawic 25 radarow niz zrobic 3 kladki dla >> pieszych i zlikwidowac swiatla. Wiadomo. Zamiast wydawac pieniadze >> trzeba zarabiac.[/color] > Rozumiem że chętnie będziesz płacił za każde podniesienie kładki dla > nadgabaryta? Ewentualnie lubisz spacerki tak koło 5 metrów lub wyżej po > schodach.[/color] Nie ja bede placil tylko nadgabaryt za podniesienie kladki dla nadgabaryta. Poza tym nadgabaryty sa zazwyczaj szerokie a nie wysokie a jak sie nie zmiesci pod zjazdem z portu na eskadrowej to i zwodzona kladka nie pomoze. :) BTW- A spacerki jak trzeba to urzadzam po 40m w gore i dol po kilka razy dziennie. I to nie po schodkach. :))
Damian Skrycki wrote:[color=blue] > Robert pisze:[color=green] >> SHP wrote:[color=darkred] >>> Jacek Sowiński <stoout@wp.pl> napisał(a): >>>> Przejezdzajac zauważyłem ze wkopują nowy fotoradar, za pasami, przed >>>> Estakadą, po prawej stronie. >>>> Wygląda na taki sam jak po drugiej stronie ulicy, ten bedzie >>>> fotografować wyjeżdzających z centrum. >>> >>> W sumie to dobrze. Jazda zderzak w zderzak przy V>90km/h owocuje >>> m.in. tym, co w linku poniżej: >>>[/color] >> Ano wspaniale. Lepiej postawic 25 radarow niz zrobic 3 kladki dla >> pieszych i zlikwidowac swiatla. Wiadomo. Zamiast wydawac pieniadze >> trzeba zarabiac.[/color] > Rozumiem że chętnie będziesz płacił za każde podniesienie kładki dla > nadgabaryta? Ewentualnie lubisz spacerki tak koło 5 metrów lub wyżej po > schodach.[/color] Nie ja bede placil tylko nadgabaryt za podniesienie kladki dla nadgabaryta. Poza tym nadgabaryty sa zazwyczaj szerokie a nie wysokie a jak sie nie zmiesci pod zjazdem z portu na eskadrowej to i zwodzona kladka nie pomoze. :) BTW- A spacerki jak trzeba to urzadzam po 40m w gore i dol po kilka razy dziennie. I to nie po schodkach. :))
SHP wrote:[color=blue] > Robert <bao_bab@gazeta.pl> napisał(a): >[color=green] >> Ano wspaniale. Lepiej postawic 25 radarow niz zrobic 3 kladki dla >> pieszych i zlikwidowac swiatla.[/color] > > Rozumiem, że tymi kładkami dla pieszych pojadą również pojazdy z dróg > podporządkowanych, czy dróg wewnętrznych, bo inaczej nie będzie sposobu, aby > włączyć się do ruchu.. Albo będą musieli wybudować dodatkowe estakady albo > ktoś, wyjeżdżając np. z Merkatora, chcąc zawrócić do centrum, będzie to robił > przez Zdroje. A na to pierwsze potrzeba już grubych milionów..[/color] Z Merkatora zawroci se na basenie gorniczym. z innych ulic wczesniej zawroci se pod estakada czy jak sie toto zwie. Nie potrzeba tu zadnego grubego miliona, chyba ze na kladke.
Dodatkowo[color=blue] > efekt w postaci kładek spowoduje, że cały strumień samochodów przeleje się w > kierunku centrum, a korek przed Mostem Długim zacznie się już na Gdańskiej. >[/color] Ruch i tak sie przelewa bo swiatla na moscie dlugim/kolo bramy krolewskiej sa niewydolne (czytaj. barany nie potrafia przemyslec tematu) ale za to jak fajnie by sie jechalo o 16.00 w kierunku Slonecznego. Grube miliony moznaby wtedy wydac na zrobienie bezkolizyjnej krzyzowki Dabie<-->Zdroje / Sloneczne<-->centrum [color=blue] > btw. kładka przy Basenie Górniczym podobno ma powstać do 2010 roku.. >[color=green] >> Wiadomo. Zamiast wydawac pieniadze >> trzeba zarabiac.[/color] > > Na chwilę obecną wystarczyłoby trochę pomyśleć i zsynchronizować wszystkie > światła tak, by samochody nie jeździły od czerwonego do czerwonego, a > autobusy, jadące w kierunku centrum, wpuścić na plac przy Basenie Górniczym, > co ułatwiłoby życie pieszym, wyeliminowało konieczność przechodzenia na drugą > stronę, a tym samym zmniejszyło częstość zapalania czerwonego światła.. >[/color] Z autobusami sie zgadzam, ze swiatlami nie da rady. Byly robione cwiczenia o ile pamietam i nawet cos mi sie przypomina ze jeden z poprzednich prezydentow, wq...ny na maksa za to, ze przestal se na swiatlach w korku (czy jakis jego gosc przestal jadac z lotniska) wywalil jakiegos urzedasa za to. Ale to i tak nic nie zmienilo. Z reszta moze to tylko taki pretekst se znalazl wtedy. Mogl zlikwidowac wydzial a wytknal swiatla. Łotewer.
SHP wrote:[color=blue] > Robert <bao_bab@gazeta.pl> napisał(a): >[color=green] >> Ano wspaniale. Lepiej postawic 25 radarow niz zrobic 3 kladki dla >> pieszych i zlikwidowac swiatla.[/color] > > Rozumiem, że tymi kładkami dla pieszych pojadą również pojazdy z dróg > podporządkowanych, czy dróg wewnętrznych, bo inaczej nie będzie sposobu, aby > włączyć się do ruchu.. Albo będą musieli wybudować dodatkowe estakady albo > ktoś, wyjeżdżając np. z Merkatora, chcąc zawrócić do centrum, będzie to robił > przez Zdroje. A na to pierwsze potrzeba już grubych milionów..[/color] Z Merkatora zawroci se na basenie gorniczym. z innych ulic wczesniej zawroci se pod estakada czy jak sie toto zwie. Nie potrzeba tu zadnego grubego miliona, chyba ze na kladke.
Dodatkowo[color=blue] > efekt w postaci kładek spowoduje, że cały strumień samochodów przeleje się w > kierunku centrum, a korek przed Mostem Długim zacznie się już na Gdańskiej. >[/color] Ruch i tak sie przelewa bo swiatla na moscie dlugim/kolo bramy krolewskiej sa niewydolne (czytaj. barany nie potrafia przemyslec tematu) ale za to jak fajnie by sie jechalo o 16.00 w kierunku Slonecznego. Grube miliony moznaby wtedy wydac na zrobienie bezkolizyjnej krzyzowki Dabie<-->Zdroje / Sloneczne<-->centrum [color=blue] > btw. kładka przy Basenie Górniczym podobno ma powstać do 2010 roku.. >[color=green] >> Wiadomo. Zamiast wydawac pieniadze >> trzeba zarabiac.[/color] > > Na chwilę obecną wystarczyłoby trochę pomyśleć i zsynchronizować wszystkie > światła tak, by samochody nie jeździły od czerwonego do czerwonego, a > autobusy, jadące w kierunku centrum, wpuścić na plac przy Basenie Górniczym, > co ułatwiłoby życie pieszym, wyeliminowało konieczność przechodzenia na drugą > stronę, a tym samym zmniejszyło częstość zapalania czerwonego światła.. >[/color] Z autobusami sie zgadzam, ze swiatlami nie da rady. Byly robione cwiczenia o ile pamietam i nawet cos mi sie przypomina ze jeden z poprzednich prezydentow, wq...ny na maksa za to, ze przestal se na swiatlach w korku (czy jakis jego gosc przestal jadac z lotniska) wywalil jakiegos urzedasa za to. Ale to i tak nic nie zmienilo. Z reszta moze to tylko taki pretekst se znalazl wtedy. Mogl zlikwidowac wydzial a wytknal swiatla. Łotewer.
>a jaka tam jest dozwolona prędkość?[color=blue] > i czy błyśnie lampą podczas fotki?[/color]
70 km/h
Fantom
>a jaka tam jest dozwolona prędkość?[color=blue] > i czy błyśnie lampą podczas fotki?[/color]
70 km/h
Fantom
Robert <bao_bab@gazeta.pl> napisał(a): [color=blue] > Z Merkatora zawroci se na basenie gorniczym.[/color]
Przy płynnym i szybkim ruchu, ciężki to będzie manewr. Najczęściej kończy się na tym, że taki delikwent blokuje tory tramwajowe, by nie ma szans wbić się w ruch - zwłaszcza wtedy, gdy jedzie czymś większym i mniej zwinnym. [color=blue] > z innych ulic wczesniej > zawroci se pod estakada czy jak sie toto zwie. Nie potrzeba tu zadnego > grubego miliona, chyba ze na kladke.[/color]
Jeśli powinny iść jakieś grube pieniądze, to już lepiej na przejście podziemne, gdzie masz znacznie mniej schodów.. Kładka to konieczność dobudowania wind albo długich podjazdów. [color=blue] > Ruch i tak sie przelewa bo swiatla na moscie dlugim/kolo bramy > krolewskiej sa niewydolne (czytaj. barany nie potrafia przemyslec > tematu)[/color]
Światła na Moście są, jakie są, i o ile się nie mylę, i tak zwiększono czas trwania zielonego światła dla kierunku Most Długi-Wyszyńskiego. Efektem tego są teraz korki na Wyszyńskiego sięgające niemal Mostu Długiego, bo skrzyżowanie przy Bramie Portowej nie jest już tak wydolne. A jak wybudują Kaskadę, to będzie po prostu przekichane i na nic zda im się ten piąty pas na Niepodległości.. Przyznał to nawet sam projektant.. Śródmieście nie jest przystosowane do obsługi tak dużego ruchu - przyspieszenie ruchu na Gdańskiej/ Struga, da może jakiś mikroskopijny efekt, ale overall zapchają się mniej wydolne skrzyżowania i będzie dłużej się stało na innych skrzyżowaniach, więc sądzę, że czasowo niewiele się zmieni..
ale za to jak fajnie by sie jechalo o 16.00 w kierunku[color=blue] > Slonecznego.[/color]
Jedna, głupia stłuczka i koniec przyjemności :) [color=blue] > Z autobusami sie zgadzam, ze swiatlami nie da rady.[/color]
Ze światłami powinno dać radę. Wystarczyłoby tylko, by kolejne światła dla pieszych analizowały światła poprzednie i vice versa. Przykładowo - przy Estakadzie Pomorskiej zapala się zielone dla pieszych, a kolejny pieszy na kolejnym przejściu wciska światło zielone, i program oblicza np. po jakim czasie z daną prędkością (70km/h) dojadą ostatnie pojazdy z poprzedniego przejścia i dopiero włącza zielone dla pieszego, gdy ten czas minie. Ewentualnie, gdy ten czas jest zbyt długi, pieszemu włącza zielone wcześniej. A odpowiednie tablice świetlne pokazują sugerowaną prędkość, z jaką należy jechać, by nie musieć hamować na czerwonym i płynnie przejechać na zielonym.. Tak, tak.. Wyobraźnia ma nie zna granic.. ;P
--
Robert <bao_bab@gazeta.pl> napisał(a): [color=blue] > Z Merkatora zawroci se na basenie gorniczym.[/color]
Przy płynnym i szybkim ruchu, ciężki to będzie manewr. Najczęściej kończy się na tym, że taki delikwent blokuje tory tramwajowe, by nie ma szans wbić się w ruch - zwłaszcza wtedy, gdy jedzie czymś większym i mniej zwinnym. [color=blue] > z innych ulic wczesniej > zawroci se pod estakada czy jak sie toto zwie. Nie potrzeba tu zadnego > grubego miliona, chyba ze na kladke.[/color]
Jeśli powinny iść jakieś grube pieniądze, to już lepiej na przejście podziemne, gdzie masz znacznie mniej schodów.. Kładka to konieczność dobudowania wind albo długich podjazdów. [color=blue] > Ruch i tak sie przelewa bo swiatla na moscie dlugim/kolo bramy > krolewskiej sa niewydolne (czytaj. barany nie potrafia przemyslec > tematu)[/color]
Światła na Moście są, jakie są, i o ile się nie mylę, i tak zwiększono czas trwania zielonego światła dla kierunku Most Długi-Wyszyńskiego. Efektem tego są teraz korki na Wyszyńskiego sięgające niemal Mostu Długiego, bo skrzyżowanie przy Bramie Portowej nie jest już tak wydolne. A jak wybudują Kaskadę, to będzie po prostu przekichane i na nic zda im się ten piąty pas na Niepodległości.. Przyznał to nawet sam projektant.. Śródmieście nie jest przystosowane do obsługi tak dużego ruchu - przyspieszenie ruchu na Gdańskiej/ Struga, da może jakiś mikroskopijny efekt, ale overall zapchają się mniej wydolne skrzyżowania i będzie dłużej się stało na innych skrzyżowaniach, więc sądzę, że czasowo niewiele się zmieni..
ale za to jak fajnie by sie jechalo o 16.00 w kierunku[color=blue] > Slonecznego.[/color]
Jedna, głupia stłuczka i koniec przyjemności :) [color=blue] > Z autobusami sie zgadzam, ze swiatlami nie da rady.[/color]
Ze światłami powinno dać radę. Wystarczyłoby tylko, by kolejne światła dla pieszych analizowały światła poprzednie i vice versa. Przykładowo - przy Estakadzie Pomorskiej zapala się zielone dla pieszych, a kolejny pieszy na kolejnym przejściu wciska światło zielone, i program oblicza np. po jakim czasie z daną prędkością (70km/h) dojadą ostatnie pojazdy z poprzedniego przejścia i dopiero włącza zielone dla pieszego, gdy ten czas minie. Ewentualnie, gdy ten czas jest zbyt długi, pieszemu włącza zielone wcześniej. A odpowiednie tablice świetlne pokazują sugerowaną prędkość, z jaką należy jechać, by nie musieć hamować na czerwonym i płynnie przejechać na zielonym.. Tak, tak.. Wyobraźnia ma nie zna granic.. ;P
--
On Thu, 18 Dec 2008 13:20:26 +0100, "ivaldir" <ivaldir@poczta.onet.pl> wrote: [color=blue][color=green] >> W godzinach szczytu jest tlok i jedzie sie wolniej. Poza godzinami >> szczytu - w srodku dnia czy w srodku nocy jest pustawo i rajdowcow nie >> brakuje. >>[/color] >Jade około 10, więc to już poza szczytem. Chyba, że około 10 to taka >godzina, że akurat trochę większy ruch jest.[/color] W dni powszednie miedzy 10 a 12 jak jade na prawobrzeze to zazwyczaj jade okolo 80 km/h i wszyscy mnie wyprzedzaja ;) Nie ma tloku.
WAM -- Ostatnie miejsca na Sylwestra 2008! [url]http://www.nadmorze.pl/sylwester[/url] - Może nad morze?
On Thu, 18 Dec 2008 13:20:26 +0100, "ivaldir" <ivaldir@poczta.onet.pl> wrote: [color=blue][color=green] >> W godzinach szczytu jest tlok i jedzie sie wolniej. Poza godzinami >> szczytu - w srodku dnia czy w srodku nocy jest pustawo i rajdowcow nie >> brakuje. >>[/color] >Jade około 10, więc to już poza szczytem. Chyba, że około 10 to taka >godzina, że akurat trochę większy ruch jest.[/color] W dni powszednie miedzy 10 a 12 jak jade na prawobrzeze to zazwyczaj jade okolo 80 km/h i wszyscy mnie wyprzedzaja ;) Nie ma tloku.
WAM -- Ostatnie miejsca na Sylwestra 2008! [url]http://www.nadmorze.pl/sylwester[/url] - Może nad morze?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|