|
Lepper odchodzi .....
rafal2325 |
..... i znowu powraca rondo Giedroycia. Od czwartku przejezdzam tam i widze ze jednak glupi zabieg przesuniecia tego przejscia przyniosl efekty. I rano i po poludniu przejezdzam bez problemu. I chyba nawet ta kladka nie jest potrzebna bo 90 % przepustowosci zyskuje sie dzieki temu przesunieciu przejscia (tanio i szybko). Czyli tak jak od dawno dyskutowali grupowicze wystarczylo zwiekszyc bufor i tyle.
Fantom ps. Zrobilem to w nowym watku bo stary zamienil sie w bezsesnowna bijatyke na slowa.
Użytkownik "Fantom" <szczukot@poczta.onet.pl.skasujto> napisał w wiadomości[color=blue] > ps. Zrobilem to w nowym watku bo stary zamienil sie w bezsesnowna > bijatyke na slowa.[/color]
jedna wada tego rozwiązania to brak synchronizacji ze światłami na Wyzwolenia przy sklepie plastycznym. Czy rzeczywiście tak trudno to zrobić? P.
>> ps. Zrobilem to w nowym watku bo stary zamienil sie w bezsesnowna[color=blue][color=green] >> bijatyke na slowa.[/color] > > jedna wada tego rozwiązania to brak synchronizacji ze światłami na > Wyzwolenia przy sklepie plastycznym. Czy rzeczywiście tak trudno to > zrobić?[/color]
Ooo, masz racje. Odleglosc jest mala wiec daloby sie zrobic. Ale i tak widze ze kilka tematow przemysleli. Np jak tramwaj dostaje zielone to lewy pas samochodow ma czerowne i kolizji nie bedzie
Fantom
> ps. Zrobilem to w nowym watku bo stary zamienil sie w bezsesnowna bijatyke[color=blue] > na slowa.[/color] Nihil novi.
Tom
Fantom pisze:[color=blue][color=green][color=darkred] >>> ps. Zrobilem to w nowym watku bo stary zamienil sie w bezsesnowna >>> bijatyke na slowa.[/color] >> jedna wada tego rozwiązania to brak synchronizacji ze światłami na >> Wyzwolenia przy sklepie plastycznym. Czy rzeczywiście tak trudno to >> zrobić?[/color] > > Ooo, masz racje. Odleglosc jest mala wiec daloby sie zrobic. Ale i tak widze > ze kilka tematow przemysleli. Np jak tramwaj dostaje zielone to lewy pas > samochodow ma czerowne i kolizji nie bedzie[/color]
Ciężko to widzę, te śśąła przy Ggiedroycia są uruchaamiane recznie. Wydłużyłby się okres occzekiwania pieszych, do momentu synchronizacji...
TLZ
Kryptonim SP1QXL nadawał:[color=blue] > Ciężko to widzę, te śśąła przy Ggiedroycia są uruchaamiane recznie. > Wydłużyłby się okres occzekiwania pieszych, do momentu synchronizacji...[/color]
a co za problem z tym przyciskiem żeby działał też na skrzyżowaniu przy wyzwolenia? P.
PK <skalar7@USUN_TOpoczta.onet.pl> napisał(a): [color=blue] > a co za problem z tym przyciskiem żeby działał też na skrzyżowaniu przy > wyzwolenia?[/color]
A wsadźcie sobie te przyciski w duszę.. Stosowanie ich w miejscach, w których występuje spory ruch poprzeczny, jest wyjątkowo poronionym pomysłem. Połowa przycisków w mieście jest, ale nie działa (vide przy Mieszka I, gdzie światła dla piechoty i rowerzystów zapalają się od pewnego czasu samoczynnie - na szczęście). Kierowników samochodów (zwłaszcza "miszczów" zielonej strzałki), skręcających w drogi poprzeczne, zaskakiwało często, że pieszy nagle "zrobił" sobie zielone, pisków opon już dużo nasłuchałem z tego tytułu. Sens przycisków widzę jak narazie tylko wzdłuż Gdańskiej.
Pozdro Tomek
--
Kryptonim SHP nadawał:[color=blue] > A wsadźcie sobie te przyciski w duszę.. Stosowanie ich w miejscach, w[/color] ciach[color=blue] > pisków opon już dużo nasłuchałem z tego tytułu. Sens przycisków widzę > jak narazie tylko wzdłuż Gdańskiej. Pozdro[/color]
a czy gdzieś napisałem, ze jestem ich zwolennikiem? IMHO masz rację. P.
PK wrote: [color=blue] > Kryptonim SHP nadawał:[color=green] >> A wsadźcie sobie te przyciski w duszę.. Stosowanie ich w miejscach, >> w ciach pisków opon już dużo nasłuchałem z tego tytułu. Sens >> przycisków widzę jak narazie tylko wzdłuż Gdańskiej. Pozdro[/color] > > a czy gdzieś napisałem, ze jestem ich zwolennikiem?[/color]
A co miałeś na myśli pisząc: "a co za problem z tym przyciskiem żeby działał też na skrzyżowaniu przy wyzwolenia?"
Nie kojarzę, czy przy sklepie plastycznym są przyciski, ale jeśli nie ma, po co je wprowadzać, skoro na Felczaka występuje ruch poprzeczny, który i tak wstrzymuje ruch na Wyzwolenia?
A wracając do przesuniętego przejścia przy Leppera.. Ciekaw jestem, czy ktoś tam w ogóle robił pomiary natężenia ruchu pieszego. Mogłoby się bowiem okazać, że piesi tak często tamtędy przechodzą, że zielone światło równie dobrze mogłoby się pojawiać w stałym cyklu czasowym, zamiast być.bez przerwy wzbudzane za pomocą przycisków. Nie jest też powiedziane, że światła muszą działać 24h/dobę.
Pozdr Tomek -- [url]http://www.rowerowy.szczecin.pl[/url]
Użytkownik "SHP" <shapie@onslaughters.org.kasuj> napisał w wiadomości[color=blue] > A co miałeś na myśli pisząc: > "a co za problem z tym przyciskiem żeby działał też na skrzyżowaniu przy > wyzwolenia?"[/color]
pisałem o synchronizacji świateł, a to zdanie oznaczało to, żeby wciśnięcie przycisku przy rondzie, w odpowiedni zsynchroniwowany sposób działało na światła przy Wyzwolenia, a nie o tym, żeby montować kolejny przycisk na Wyzwolenia powodując jeszcze większe rozsynchronizowanie. [color=blue] > A wracając do przesuniętego przejścia przy Leppera.. Ciekaw jestem, czy > ktoś tam w ogóle robił pomiary natężenia ruchu pieszego. Mogłoby się > bowiem okazać, że piesi tak często tamtędy przechodzą, że zielone[/color]
mogłoby? IMHO jest tak duże, że ten przycisk to jakiś chory pomysł. [color=blue] > światło równie dobrze mogłoby się pojawiać w stałym cyklu czasowym, > zamiast być.bez przerwy wzbudzane za pomocą przycisków. Nie jest też > powiedziane, że światła muszą działać 24h/dobę.[/color]
podpisuję się obiema rękami. P.
>> a co za problem z tym przyciskiem żeby działał też na skrzyżowaniu przy[color=blue][color=green] >> wyzwolenia?[/color] > > A wsadźcie sobie te przyciski w duszę.. Stosowanie ich w miejscach, w > których > występuje spory ruch poprzeczny, jest wyjątkowo poronionym pomysłem. > Połowa przycisków w mieście jest, ale nie działa (vide przy Mieszka I, > gdzie > światła dla piechoty i rowerzystów zapalają się od pewnego czasu > samoczynnie > - na szczęście). Kierowników samochodów (zwłaszcza "miszczów" zielonej > strzałki), skręcających w drogi poprzeczne, zaskakiwało często, że pieszy > nagle "zrobił" sobie zielone, pisków opon już dużo nasłuchałem z tego > tytułu. > Sens przycisków widzę jak narazie tylko wzdłuż Gdańskiej.[/color]
Chwila. A gdzie wsytepuje ruch poprzeczny na omawianym rondzie Giedrojcia lub Wyzwolenia ??
Ja do przyciskow ogolnie nic nie mam, nie liczac tego ze czasmi sa bez sensu a czasami ich brakuje. Np przejscie np PZU za Radissonem w kierunku Walow (kol przystanku tramwajowego). Tam powinny byc obowiazkowo przyciski !!
Fantom
PK wrote: [color=blue] > pisałem o synchronizacji świateł, a to zdanie oznaczało to, żeby > wciśnięcie przycisku przy rondzie, w odpowiedni zsynchroniwowany > sposób działało na światła przy Wyzwolenia, a nie o tym, żeby > montować kolejny przycisk na Wyzwolenia powodując jeszcze większe > rozsynchronizowanie.[/color]
Ok, to się nie zrozumieliśmy ;)
Pozdr Tomek
Fantom wrote: [color=blue][color=green] >> Sens przycisków widzę jak narazie tylko wzdłuż Gdańskiej.[/color] > > Chwila. A gdzie wsytepuje ruch poprzeczny na omawianym rondzie > Giedrojcia lub Wyzwolenia ??[/color]
Na ten przykład wjeżdżając na Giedroycua musisz ustąpić pierwszeństwa znajdującym się na rondzie. Przesunięcie przejścia kikadziesiąt metrów dalej dużo w tym zakresie nie zmienia. A na Wyzwolenia masz skrzyżowanie z Felczaka. [color=blue] > Ja do przyciskow ogolnie nic nie mam, nie liczac tego ze czasmi sa > bez sensu a czasami ich brakuje. Np przejscie np PZU za Radissonem w > kierunku Walow (kol przystanku tramwajowego). Tam powinny byc > obowiazkowo przyciski !![/color]
A jak często korzystasz z tego przejścia?
Pozdro Tomek -- [url]http://www.rowerowy.szczecin.pl[/url]
SHP wrote:[color=blue] > Fantom wrote: >[color=green][color=darkred] >>> Sens przycisków widzę jak narazie tylko wzdłuż Gdańskiej.[/color] >> Chwila. A gdzie wsytepuje ruch poprzeczny na omawianym rondzie >> Giedrojcia lub Wyzwolenia ??[/color] > > Na ten przykład wjeżdżając na Giedroycua musisz ustąpić pierwszeństwa > znajdującym się na rondzie. Przesunięcie przejścia kikadziesiąt metrów dalej > dużo w tym zakresie nie zmienia. A na Wyzwolenia masz skrzyżowanie z > Felczaka.[/color]
Zmienia bardzo duzo. Przed przesunieciem przejscia kierowca musial ustapic pierwszenstwa pieszym a pozniej samochodom znajdujacym sie na rondzie.
Przed zmianami miedzy przejsciem a rondem miescil sie 1 samochod (2 na obu pasach) teraz miesci sie ich kilka. W momencie kiedy mozna wlaczyc sie do ruchu na rondzie ruszy tyle samochodow ile bedzie moglo sie bezpiecznie wlaczyc do ruchu, a nie tylko 2.
-- Arek
Do kina w Szczecinie? Sprawdz co jest grane: [url]http://kino.szczecin.pl[/url]
>>> Sens przycisków widzę jak narazie tylko wzdłuż Gdańskiej.[color=blue][color=green] >> >> Chwila. A gdzie wsytepuje ruch poprzeczny na omawianym rondzie >> Giedrojcia lub Wyzwolenia ??[/color] > > Na ten przykład wjeżdżając na Giedroycua musisz ustąpić pierwszeństwa > znajdującym się na rondzie. Przesunięcie przejścia kikadziesiąt metrów > dalej dużo w tym zakresie nie zmienia. A na Wyzwolenia masz skrzyżowanie z > Felczaka.[/color]
Ale co ma do tego ruch poprzeczny i swiatla na przycisk ? Na Giedroycia wlasnie po to sa swiatla aby samochody do tego ronda wogole mogly dojechac. [color=blue][color=green] >> Ja do przyciskow ogolnie nic nie mam, nie liczac tego ze czasmi sa >> bez sensu a czasami ich brakuje. Np przejscie np PZU za Radissonem w >> kierunku Walow (kol przystanku tramwajowego). Tam powinny byc >> obowiazkowo przyciski !![/color] > > A jak często korzystasz z tego przejścia?[/color]
Prawie nigdy, ale przejezdzam tam bardzo czesto. I z 40% stoje tam na czerownym swietle a na przejsciu nie ma nikogo.
Fantom
Za Kurierem:
"(...)Z powodu przedłużającego się opóźnienia koszt kładki wciąż rośnie. Pierwotnie szacowano go na 2,4 mln zł. Wiadomo już jednak, że będzie dużo większy. O ile? To będzie znane dopiero po zakończeniu prac. Jak widać, być może trzeba będzie jeszcze dodać do tego cenę windy."
Czyli pewnie ze 4mln, jak nie więcej,,.
To koszt przebudowania (wybudowania) przynajmniej 8 kilometrów chodnika (lub drogi dla rowerów). Trafna inwestycja...
Pozdro Tomek -- [url]http://www.rowerowy.szczecin.pl[/url]
Arek P. wrote: [color=blue] >W momencie kiedy mozna wlaczyc > sie do ruchu na rondzie ruszy tyle samochodow ile bedzie moglo sie > bezpiecznie wlaczyc do ruchu, a nie tylko 2.[/color]
Przy okazji pogarszając warunki wjazdu pojazdim wjeżdżającym na rondo od strony Staszica.. W przyrodzie nic nie ginie. :]
Pozdro Tomek -- [url]http://www.rowerowy.szczecin.pl[/url]
Fantom wrote: [color=blue] > Ale co ma do tego ruch poprzeczny i swiatla na przycisk ? Na > Giedroycia wlasnie po to sa swiatla aby samochody do tego ronda > wogole mogly dojechac.[/color]
Ale czemu akurat na przycisk? Ok. godz. 18.00 poczyniłem tam dzisiaj obserwacje i pomimo tego, że nie były to już godziny szczytu, to strumień pieszych był na tyle duży, że równie dobrze można było zastosować światła ze stałym cyklem. Gdy tylko pieszym kończyło się zielone, to zaraz ktoś znowu podchodził i wciskał przycisk. Mam to nagrane. [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Ja do przyciskow ogolnie nic nie mam, nie liczac tego ze czasmi sa >>> bez sensu a czasami ich brakuje. Np przejscie np PZU za Radissonem w >>> kierunku Walow (kol przystanku tramwajowego). Tam powinny byc >>> obowiazkowo przyciski !![/color] >> >> A jak często korzystasz z tego przejścia?[/color] > > Prawie nigdy, ale przejezdzam tam bardzo czesto. I z 40% stoje tam na > czerownym swietle a na przejsciu nie ma nikogo.[/color]
Może piesi stwierdzili tak samo, czekając na swoje zielone? ;]
Sygnalizacja nie tylko ma za zadanie przepuścić jak największą ilość pojazdów. Jeśli w jednym miejscu puści się ich za dużo, to w innym miejscu mogą pojawić się korki, bo przy dużym natężeniu ruchu poprzecznego nie sposób będzie tego lepiej wyregulować. A to, że w jednym miejscu przejedziesz trochę szybciej, nie oznacza jeszcze, że cała trasa wyjdzie szybciej. Codziennie udowadniają to kierowcy jadący miejscami po 60-70km/h, których, gdy turlam się rowerem 20-30km/h, doganiam (i czasem przeganiam), prawie na każdym kolejnym śródmiejskim skrzyżowaniu.
Pozdro Tomek -- [url]http://www.rowerowy.szczecin.pl[/url]
>> Ja do przyciskow ogolnie nic nie mam, nie liczac tego ze czasmi sa bez[color=blue][color=green] >> sensu >> a czasami ich brakuje. Np przejscie np PZU za Radissonem w kierunku Walow >> (kol przystanku tramwajowego). Tam powinny byc obowiazkowo przyciski !![/color] > > Po jaką cholerę? Ta sygnalizacja jest skoordynowana z Matejki-pl. Rodła. > > No chyba, że przyciski dla jadących z Mazowieckiej :>[/color]
Jak sie jedzie od bramy to nie jest w zaden sposob skoordynowana - wrecz przeciwnie. Jadac z trasy zamkowej praktycznie zawsze sie na niej stanie. Ruszajac na zeilonych switlach kolo bramy, 200 m dalej dostajemy po chwili czerwone. Chyba ze ktos ruszy ze 100 km/h to zdazy sie zalapac na zielone
Fantom
>>> Po jaką cholerę? Ta sygnalizacja jest skoordynowana z Matejki-pl. Rodła.[color=blue] >[color=green] >> Jak sie jedzie od bramy to nie jest w zaden sposob skoordynowana - wrecz >> przeciwnie. Jadac z trasy zamkowej praktycznie zawsze sie na niej stanie.[/color] > > Bo z pl. Hołdu Pruskiego już skoordynowana nie jest (ale za to ma być). >[color=green] >> Ruszajac na zeilonych switlach kolo bramy, 200 m dalej dostajemy po >> chwili >> czerwone. Chyba ze ktos ruszy ze 100 km/h to zdazy sie zalapac na zielone[/color] > > Tak, widzę to za każdym razem stojąc 1,5 min. na czerwonym przy pustej > przez > jakąś połowę tego czasu jezdni. W każdym razie jak już odstoisz swoje, to > przy Matejki-pl. Rodła dostaniesz zielone.[/color]
A wlasnie ze nie :) Szczegolnie jak skrecasz w lewo.
Fantom
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|