ďťż

[url]http://www.gazetawroclawska.pl/aktualnosci/258275,wroclaw-na-kozanowie-buduja-tymczasowy-wal,id,t.html[/url]



Mialo byc 710, potem 740 a jest 800 cm i rosnie - i zaczelo sie szukanie
winnego hydrologa

[url]http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7911083,Pretensje_Opola_do_hydrologow_za_bledne_prognozy.html[/url]

Podnoszenie walu zaczelo sie takze na Bartoszowicach (podobno - wg TVP 3)
.... Rychlo k... w czas.

> Podnoszenie walu zaczelo sie takze na Bartoszowicach (podobno - wg TVP 3)[color=blue]
> ... Rychlo k... w czas.[/color]

Bartoszowice we wrocławiu ??? Objechałem przed chwilą rowerem po wałach całą
wielką wyspę. NIGDZIE nikt nic nie podnosi, nikt nic nie umacnia, tylko
ludzie z kamerami, dziećmi, psami spacerują. Jakieś bzdury podają w tej TV.

pozdro
Jacek



mb <xyz@op.pl> wrote:[color=blue]
> Podnoszenie walu zaczelo sie takze na Bartoszowicach (podobno - wg TVP 3)
> ... Rychlo k... w czas.[/color]

Objechalem okolice rowerem 2 godziny temu, nigdzie nie widzialem podnoszenia
walu. TVP faktycznie stala przy sluzie Opatowickiej i sie naradzala jakie
ujecie pokazac by jak najgrozniej wygladalo ;)

a.

W dniu 2010-05-20 18:46, Wemif pisze:[color=blue]
> Objechalem okolice rowerem 2 godziny temu, nigdzie nie widzialem podnoszenia
> walu. TVP faktycznie stala przy sluzie Opatowickiej i sie naradzala jakie
> ujecie pokazac by jak najgrozniej wygladalo ;)[/color]

Chyba powódź nie chce w tym roku wypalić we Wrocławiu i media będą sie
nudziły.

Użytkownik "darkelf" <darkelf@darkelf.darkelf> napisał w[color=blue]
>W dniu 2010-05-20 18:46, Wemif pisze:[color=green]
>> Objechalem okolice rowerem 2 godziny temu, nigdzie nie widzialem
>> podnoszenia
>> walu. TVP faktycznie stala przy sluzie Opatowickiej i sie
>> naradzala jakie
>> ujecie pokazac by jak najgrozniej wygladalo ;)[/color]
>
> Chyba powódź nie chce w tym roku wypalić we Wrocławiu i media
> będą sie nudziły.[/color]

Spoko spoko - glowna fala do nas jeszcze nie doszla.

J.

mb pisze:[color=blue]
> Mialo byc 710, potem 740 a jest 800 cm i rosnie - i zaczelo sie szukanie
> winnego hydrologa
>
> [url]http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7911083,Pretensje_Opola_do_hydrologow_za_bledne_prognozy.html[/url][/color]

Już się ustabilizowało:

[url]http://pogodynka.pl/podest/wykr/150170290_B00002A.png[/url]

Ciekawe, czy to o ten chwiliwy pik jest tyle krzyku.

T.

In <news:ht3pup$pti$1@news.dialog.net.pl>, Tomasz Finke wrote:
[color=blue]
> Ciekawe, czy to o ten chwiliwy pik jest tyle krzyku.[/color]

To był błąd pomiaru.

--
perian
Talk is cheap. Supply exceeds Demand.

Nie byl. Gdybys doczytal tekst z linka. Rano uspokajali w ten sposob, ale
potem sie okazalo, ze faktycznie jest 801 cm.

> Nie byl. Gdybys doczytal tekst z linka. Rano uspokajali w ten sposob,[color=blue]
> ale potem sie okazalo, ze faktycznie jest 801 cm.[/color]

Ten Pik jest przy 901 a nie 801

No tak, ala ja o 901 nie pisalem, tylko o 801
Dobra, niewazne

mb pisze:[color=blue]
> [url]http://www.gazetawroclawska.pl/aktualnosci/258275,wroclaw-na-kozanowie-buduja-tymczasowy-wal,id,t.html[/url]
>[/color]

"Osiedle już dawno miało doczekać się budowy nowego, porządnego wału,
ale inwestycję blokuje jeden z mieszkańców - właściciel działki w pobliżu."

Tak jak nie lubię przemocy, tak gnoja powinni na taczce wywieźć i
wrzucić do rzeki, jeśli tylko to prawda. Bo jak znam życie, to chodzi mu
o kasę, a pewnie tę swoją działkę wycenił kilkukrotnie drożej niż wyceny
rzeczoznawców.
Albo przeprojektować wał i puścić go z ominięciem jego działki. Ale tak,
by w przypadku większej wody, ta działka znalazła się pod nią.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
GG:291246, Skype:kenickie_pl
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Jw.
Swoja droga ciekawe jak dluga bedzie ta fala kulminacyjna - zanosi sie ze
bardzo dluga ...

On 20 Maj, 23:14, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <eikci...@34xob.lp>
wrote:[color=blue]
> mb pisze:
>[color=green]
> >[url]http://www.gazetawroclawska.pl/aktualnosci/258275,wroclaw-na-kozanowi[/url]...[/color]
>
> "Osiedle już dawno miało doczekać się budowy nowego, porządnegowału,
> ale inwestycję blokuje jeden z mieszkańców - właściciel działki w pobliżu."
>
> Tak jak nie lubię przemocy, tak gnoja powinni na taczce wywieźć i
> wrzucić do rzeki, jeśli tylko to prawda. Bo jak znam życie, to chodzi mu
> o kasę, a pewnie tę swoją działkę wycenił kilkukrotnie drożej niż wyceny
> rzeczoznawców.
> Albo przeprojektować wał i puścić go z ominięciem jego działki. Ale tak,
> by w przypadku większej wody, ta działka znalazła się pod nią.
>[/color]
Dobry pomysł. Dodatkowo jeszcze, w sytuacji, w której ktoś na osiedlu
poniesie straty zrobić tak: wypłacić mu ile chce za te działkę pod wał
a następnie zażądać od niego kasy na naprawienie szkód, które powstały
przez jego pazerność. I w ten sposób, osiedle będzie wyremontowane a
jego prawnuki będą spłacać jego długi.

JK

mb pisze:[color=blue]
> Jw.[/color]

A trochę dalej w dół rzeki w Oławie przepływ wynosi już tylko 2100 m3/s.
Ciekawe, jak oni to mierzą/szacują i czy z błędem mniejszym niż 20%.

T.

at Fri 21 of May 2010 01:10, Tomasz Finke wrote:
[color=blue]
> mb pisze:[color=green]
>> Jw.[/color]
>
> A trochę dalej w dół rzeki w Oławie przepływ wynosi już tylko 2100
> m3/s. Ciekawe, jak oni to mierzą/szacują i czy z błędem mniejszym niż
> 20%.[/color]

Może nie chodzi o przepływ rzeczywisty (musieliby łapać, ważyć i puszczać)
ale o jakiś przepływ umowny. Jeśli znany profil koryta, to łatwo obliczyć
powierzchnię przekroju prostopadłego do koryta, a z szybkości wody wysokość
bryły. Problem w tym, że w samym nurcie (po zewnętrznej łuku) woda płynie
znacznie szybciej a przy dnie wolniej. Pewnie stacje pomiarowe robi się
w miejscach gdzie te czynniki mają niewielkie znaczenie, albo łatwo je
modelować.

--
nb

Dnia Thu, 20 May 2010 15:40:04 -0700 (PDT), JohnyK napisał(a):
[color=blue]
> a następnie zażądać od niego kasy na naprawienie szkód, które powstały
> przez jego pazerność. I w ten sposób, osiedle będzie wyremontowane a
> jego prawnuki będą spłacać jego długi.[/color]

Zakładając, że sąd to przyklepie. Bo jeśli nie, to gość zrobi interes
życia kosztem innych.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl


Użytkownik "Tomasz Finke" <tom@ict.pwr.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:ht4fgm$6cc$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
> mb pisze:[color=green]
>> Jw.[/color]
>
> A trochę dalej w dół rzeki w Oławie przepływ wynosi już tylko 2100 m3/s.
> Ciekawe, jak oni to mierzą/szacują i czy z błędem mniejszym niż 20%.
>
> T.[/color]

Obecnie w Brzegu juz 3100 m3 a w Olawie 2700m3. Jakim cudem wg wroclawskiego
sztabu przeplyw u nas ma byc w granicach 2000m3 ? Kompletnie tego nie
ogarniam.

Prawda. Pan T. ze swoja dzialka 1,2 ha.

mb pisze:[color=blue]
>
> Użytkownik "Tomasz Finke" <tom@ict.pwr.wroc.pl> napisał w wiadomości
> news:ht4fgm$6cc$1@news.dialog.net.pl...[color=green]
>> mb pisze:[color=darkred]
>>> Jw.[/color]
>>
>> A trochę dalej w dół rzeki w Oławie przepływ wynosi już tylko 2100 m3/s.
>> Ciekawe, jak oni to mierzą/szacują i czy z błędem mniejszym niż 20%.
>>
>> T.[/color]
>
> Obecnie w Brzegu juz 3100 m3 a w Olawie 2700m3. Jakim cudem wg
> wroclawskiego sztabu przeplyw u nas ma byc w granicach 2000m3 ?
> Kompletnie tego nie ogarniam.[/color]

Nie ty jeden, Nie potrafię sobie uzmysłowić jak można sie pomylić o
600-700m3/s (ba 1000!) czyli o kilkadziesiąt procent. To na granicy
przepustowości węzła wodnego...

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w
wiadomości news:ht48rv$2ri$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
> mb pisze:[color=green]
>> [url]http://www.gazetawroclawska.pl/aktualnosci/258275,wroclaw-na-kozanowie-buduja-tymczasowy-wal,id,t.html[/url][/color]
> "Osiedle już dawno miało doczekać się budowy nowego, porządnego
> wału, ale inwestycję blokuje jeden z mieszkańców - właściciel
> działki w pobliżu."
>
> Tak jak nie lubię przemocy, tak gnoja powinni na taczce wywieźć i
> wrzucić do rzeki, jeśli tylko to prawda. Bo jak znam życie, to
> chodzi mu o kasę, a pewnie tę swoją działkę wycenił kilkukrotnie
> drożej niż wyceny rzeczoznawców.[/color]

Albo chodzi o furtke w ogrodzeniu. Bedzie mial kilometr do
przejscia i kilometr z powrotem.

Ile rzeczoznawcy zaproponowali to nie wiemy. Bylo 13 lat, mozna
bylo znacznie taniej kupic lub zamienic. Wiec nie zwalaj
wszystkiego na obywatela.

A cos mi sie widzi ze Sleza tam w ogole zadnego walu nie ma, bo
inaczej chyba mozna by go podwyzszyc ? No to kto do tego dopuscil ?

J.

Użytkownik "mb" <xyz@op.pl> napisał w wiadomości
news:4bf612df$0$17106$65785112@news.neostrada.pl...[color=blue]
> Użytkownik "Tomasz Finke" <tom@ict.pwr.wroc.pl> napisał w
> wiadomości[color=green]
>> A trochę dalej w dół rzeki w Oławie przepływ wynosi już tylko
>> 2100 m3/s.
>> Ciekawe, jak oni to mierzą/szacują i czy z błędem mniejszym niż
>> 20%.[/color]
> Obecnie w Brzegu juz 3100 m3 a w Olawie 2700m3. Jakim cudem wg
> wroclawskiego sztabu przeplyw u nas ma byc w granicach 2000m3 ?
> Kompletnie tego nie ogarniam.[/color]

Upust na poldery, i moze jakies utrudnienia po drodze ktore
zgromadza troche wody i przepuszcza w dluzszym czasie ..

Ale poldery zalali wczoraj :-P

J.

> Ale poldery zalali wczoraj :-P

Moglbys przestac glupawo rzec ? Tak na te kilka dni chociaz ?
Z gory dzieki

Użytkownik "JohnyK" <johnyk@tlen.pl> napisał w[color=blue]
> Albo przeprojektować wał i puścić go z ominięciem jego działki.
> Ale tak,
> by w przypadku większej wody, ta działka znalazła się pod nią.
>
>Dobry pomysł. Dodatkowo jeszcze, w sytuacji, w której ktoś na
>osiedlu
>poniesie straty zrobić tak: wypłacić mu ile chce za te działkę pod
>wał
>a następnie zażądać od niego kasy na naprawienie szkód, które
>powstały
>przez jego pazerność. I w ten sposób, osiedle będzie wyremontowane
>a
>jego prawnuki będą spłacać jego długi.[/color]

Inaczej bedziesz mowil jak to ciebie beda chcieli wywlaszczyc za
bezcen.

A czemu jego za pazernosc, a nie urzednika za kiepskie dzialanie -
zylowal troche grosza, a spowoduje strat na miliony.

A tak swoja droga - jesli jego dzialka jest kluczem do
zabezpieczenia tysiecy mieszkan .. to chyba jest bardzo wartosciowa
? :-)

J.

Użytkownik "mb" <xyz@op.pl> napisał w[color=blue][color=green]
>> Ale poldery zalali wczoraj :-P[/color]
>
> Moglbys przestac glupawo rzec ? Tak na te kilka dni chociaz ?[/color]

Mnie nie zaleje, a wy macie taka wladze, na jaka zasluzyliscie :-P

J.

On 2010-05-21 02:14:40 +0200, nb <nobody@nowhere.net> said:
[color=blue]
> at Fri 21 of May 2010 01:10, Tomasz Finke wrote:
>[color=green]
>> mb pisze:[color=darkred]
>>> Jw.[/color]
>>
>> A trochę dalej w dół rzeki w Oławie przepływ wynosi już tylko 2100
>> m3/s. Ciekawe, jak oni to mierzą/szacują i czy z błędem mniejszym niż
>> 20%.[/color]
>
>
> Może nie chodzi o przepływ rzeczywisty (musieliby łapać, ważyć i puszczać)
> ale o jakiś przepływ umowny. Jeśli znany profil koryta, to łatwo obliczyć
> powierzchnię przekroju prostopadłego do koryta, a z szybkości wody wysokość
> bryły.[/color]

wysokość - chyba z pomiaru bezpośredniego, z wodowskazu
przekrój poprzeczny - jak napisałeś, z profilu koryta
prędkość liniowa * przekrój poprzeczny=objętościowe natężenie przepływu
[m/s * m2 = m3/s]

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

On 2010-05-21 02:27:20 +0200, Borys =?iso-8859-2?Q?Pogore=B3o?=
<borys@pl.edu.leszno> said:
[color=blue]
> Dnia Thu, 20 May 2010 15:40:04 -0700 (PDT), JohnyK napisał(a):
>[color=green]
>> a następnie zażądać od niego kasy na naprawienie szkód, które powstały
>> przez jego pazerność. I w ten sposób, osiedle będzie wyremontowane a
>> jego prawnuki będą spłacać jego długi.[/color]
>
> Zakładając, że sąd to przyklepie. Bo jeśli nie, to gość zrobi interes
> życia kosztem innych.[/color]

W niniejszyn ustroju społ.-gosp. robienie interesów życia, kosztem
innych jest na porządku dziennym. Nie wiem czym niezwykłym się tu
podniecać.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

On 2010-05-21 06:58:06 +0200, "mb" <xyz@op.pl> said:
[color=blue]
>
> Użytkownik "Tomasz Finke" <tom@ict.pwr.wroc.pl> napisał w wiadomości
> news:ht4fgm$6cc$1@news.dialog.net.pl...[color=green]
>> mb pisze:[color=darkred]
>>> Jw.[/color]
>>
>> A trochę dalej w dół rzeki w Oławie przepływ wynosi już tylko 2100 m3/s.
>> Ciekawe, jak oni to mierzą/szacują i czy z błędem mniejszym niż 20%.
>>
>> T.[/color]
>
> Obecnie w Brzegu juz 3100 m3 a w Olawie 2700m3. Jakim cudem wg
> wroclawskiego sztabu przeplyw u nas ma byc w granicach 2000m3 ?
> Kompletnie tego nie ogarniam.[/color]

Może mocą decyzji administracyjnej? ;))))
My, pani rzeko, pani każemy... Oto papier z kompletem pieczęci, w
terminie 14 dni przysługuje odwołanie do tut. organu, itd.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

DJ pisze:
[color=blue][color=green]
>> Może nie chodzi o przepływ rzeczywisty (musieliby łapać, ważyć i
>> puszczać)
>> ale o jakiś przepływ umowny. Jeśli znany profil koryta, to łatwo obliczyć
>> powierzchnię przekroju prostopadłego do koryta, a z szybkości wody
>> wysokość
>> bryły.[/color]
>
> wysokość - chyba z pomiaru bezpośredniego, z wodowskazu
> przekrój poprzeczny - jak napisałeś, z profilu koryta
> prędkość liniowa * przekrój poprzeczny=objętościowe natężenie przepływu
> [m/s * m2 = m3/s][/color]

I to jeszcze razy jakiś doświadczalnie oznaczony współczynnik, bo prędkość
przepływu jest mierzona w jednym miejscu, a naprawdę jest bardzo różna w rożnych
miejscach profilu rzeki. Ale powodziowe przepływy zawsze mają większy błąd niż
te przy spokojnej wodzie.

DJ pisze:
[color=blue][color=green]
>> Obecnie w Brzegu juz 3100 m3 a w Olawie 2700m3. Jakim cudem wg
>> wroclawskiego sztabu przeplyw u nas ma byc w granicach 2000m3 ?
>> Kompletnie tego nie ogarniam.[/color]
>
> Może mocą decyzji administracyjnej? ;))))
> My, pani rzeko, pani każemy... Oto papier z kompletem pieczęci, w
> terminie 14 dni przysługuje odwołanie do tut. organu, itd.[/color]

Pani Rzeka osobiście dostarczy papierek do urzędu ;)

DJ pisze:
[color=blue][color=green]
>> Obecnie w Brzegu juz 3100 m3 a w Olawie 2700m3. Jakim cudem wg
>> wroclawskiego sztabu przeplyw u nas ma byc w granicach 2000m3 ?
>> Kompletnie tego nie ogarniam.[/color][/color]

O 10 w Brzegu było już 3420 m3/s, w Oławie 3050.

On 21 Maj, 11:02, ducze <ducze23_kasac...@wp.pl> wrote:[color=blue]
> DJ pisze:
>[color=green][color=darkred]
> >> Obecnie w Brzegu juz 3100 m3 a w Olawie 2700m3. Jakim cudem wg
> >> wroclawskiego sztabu przeplyw u nas ma byc w granicach 2000m3 ?
> >> Kompletnie tego nie ogarniam.[/color][/color]
>[color=green]
> > Może mocą decyzji administracyjnej? ;))))
> > My, pani rzeko, pani każemy... Oto papier z kompletem pieczęci, w
> > terminie 14 dni przysługuje odwołanie do tut. organu, itd.[/color]
>
> Pani Rzeka osobiście dostarczy papierek do urzędu ;)[/color]

ROTFL

at Fri 21 of May 2010 10:48, DJ wrote:
[color=blue]
> On 2010-05-21 02:14:40 +0200, nb <nobody@nowhere.net> said:
>[color=green]
>> at Fri 21 of May 2010 01:10, Tomasz Finke wrote:
>>[color=darkred]
>>> mb pisze:
>>>> Jw.
>>>
>>> A trochę dalej w dół rzeki w Oławie przepływ wynosi już tylko 2100
>>> m3/s. Ciekawe, jak oni to mierzą/szacują i czy z błędem mniejszym
>>> niż 20%.[/color]
>>
>>
>> Może nie chodzi o przepływ rzeczywisty (musieliby łapać, ważyć i
>> puszczać) ale o jakiś przepływ umowny. Jeśli znany profil koryta, to
>> łatwo obliczyć powierzchnię przekroju prostopadłego do koryta, a z
>> szybkości wody wysokość bryły.[/color]
>
> wysokość - chyba z pomiaru bezpośredniego, z wodowskazu
> przekrój poprzeczny - jak napisałeś, z profilu koryta
> prędkość liniowa[/color]

Największy problem z różną prędkością w zależności od miejsca
przekroju. Nawet nawsadzanie rurek Pitota, gęsto jak na karku
jeżozwierza. może dać niejasne wyniki (np z powodu wirów).
[color=blue]
> * przekrój poprzeczny=objętościowe natężenie
> przepływu
> [m/s * m2 = m3/s]
>[/color]

--
nb

W dniu 2010-05-20 15:46, mb pisze:[color=blue]
> Mialo byc 710, potem 740 a jest 800 cm i rosnie - i zaczelo sie szukanie
> winnego hydrologa
>
> [url]http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7911083,Pretensje_Opola_do_hydrologow_za_bledne_prognozy.html[/url]
>[/color]

Ale to jest wiadomość z wczoraj. Był gwałtowny skok 20.05 po południ ale
już jest tendencja opadająca. Przynajmniej według
[url]http://www.pogodynka.pl/podest/hydro.php?s=3[/url]

--
Pozdrawiam
MD

Użytkownik "nb" <nobody@nowhere.net> napisał w wiadomości
news:ht6299$l5$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
> at Fri 21 of May 2010 10:48, DJ wrote:
>[color=green]
>> On 2010-05-21 02:14:40 +0200, nb <nobody@nowhere.net> said:
>>[color=darkred]
>>> at Fri 21 of May 2010 01:10, Tomasz Finke wrote:
>>>
>>>> mb pisze:
>>>>> Jw.
>>>>
>>>> A trochę dalej w dół rzeki w Oławie przepływ wynosi już tylko 2100
>>>> m3/s. Ciekawe, jak oni to mierzą/szacują i czy z błędem mniejszym
>>>> niż 20%.
>>>
>>>
>>> Może nie chodzi o przepływ rzeczywisty (musieliby łapać, ważyć i
>>> puszczać) ale o jakiś przepływ umowny. Jeśli znany profil koryta, to
>>> łatwo obliczyć powierzchnię przekroju prostopadłego do koryta, a z
>>> szybkości wody wysokość bryły.[/color]
>>
>> wysokość - chyba z pomiaru bezpośredniego, z wodowskazu
>> przekrój poprzeczny - jak napisałeś, z profilu koryta
>> prędkość liniowa[/color]
>
> Największy problem z różną prędkością w zależności od miejsca
> przekroju. Nawet nawsadzanie rurek Pitota, gęsto jak na karku
> jeżozwierza. może dać niejasne wyniki (np z powodu wirów).[/color]

Nie w punktach pomiarowych. Tam kształt przekroju pomiarowego, jego
szorstkości i spadek dna przed przed nim są dokładnie znane, więc natężenie
przepływu jest precyzyjnie ustalane jako funkcja wskazania wodowskazu.

pzdrw
gl12d4

Użytkownik "ducze" <ducze23_kasacja_@wp.pl> napisał w wiadomości
news:ht5i4t$896$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> DJ pisze:
>[color=green][color=darkred]
>>> Może nie chodzi o przepływ rzeczywisty (musieliby łapać, ważyć i
>>> puszczać)
>>> ale o jakiś przepływ umowny. Jeśli znany profil koryta, to łatwo
>>> obliczyć
>>> powierzchnię przekroju prostopadłego do koryta, a z szybkości wody
>>> wysokość
>>> bryły.[/color]
>>
>> wysokość - chyba z pomiaru bezpośredniego, z wodowskazu
>> przekrój poprzeczny - jak napisałeś, z profilu koryta
>> prędkość liniowa * przekrój poprzeczny=objętościowe natężenie przepływu
>> [m/s * m2 = m3/s][/color]
>
> I to jeszcze razy jakiś doświadczalnie oznaczony współczynnik,[/color]

Samego przepływu już się przez nic nie przemnaża.
Współczyniki szorstkości brane są pod uwagę przy wyznaczaniu prędkości
przepływów. Sam przepływ to zwykły iloczyn powierzchni i prędkości (zależnej
od szorstkości dna, jego spadku i kształtu)

pzdrw
gl12d4

Użytkownik "gl12d4" <gl12d4@DELETEgazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ht6l5l$dd6$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Użytkownik "ducze" <ducze23_kasacja_@wp.pl> napisał w wiadomości
> news:ht5i4t$896$1@inews.gazeta.pl...[/color]
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> wysokość - chyba z pomiaru bezpośredniego, z wodowskazu
>>> przekrój poprzeczny - jak napisałeś, z profilu koryta
>>> prędkość liniowa * przekrój poprzeczny=objętościowe natężenie przepływu
>>> [m/s * m2 = m3/s][/color]
>>
>> I to jeszcze razy jakiś doświadczalnie oznaczony współczynnik,[/color]
>
> Samego przepływu już się przez nic nie przemnaża.
> Współczyniki szorstkości brane są pod uwagę przy wyznaczaniu prędkości
> przepływów.[/color]

Cząstkowych przepływów.
[color=blue]
>Sam przepływ to zwykły iloczyn powierzchni i prędkości (zależnej od
>szorstkości dna, jego spadku i kształtu)
>
> pzdrw
> gl12d4[/color]

gl12d4 pisze:
[color=blue]
> Samego przepływu już się przez nic nie przemnaża.
> Współczyniki szorstkości brane są pod uwagę przy wyznaczaniu prędkości
> przepływów. Sam przepływ to zwykły iloczyn powierzchni i prędkości
> (zależnej od szorstkości dna, jego spadku i kształtu)[/color]

Ale prędkości w którym miejscu koryta - w jednym? Przed chwilą wróciłem
znad Odry i gołym okiem widać, że różnica w prędkości wody pośrodku
nurtu i przy brzegu jest dwukrotna. Czy przy wyliczaniu szorstkości dna
bierze się od uwagę półmetrową trawę, jaka wyrosła na zalanych
przybrzeżnych łąkach, młode drzewka, osady stale nanoszone przez falę
powodziową i tak dalej? Moim zdaniem ten przepływ można oszacować
z dokładnością rzędu 20-30%.

T.

at Fri 21 of May 2010 20:41, gl12d4 wrote:
[color=blue]
> Użytkownik "nb" <nobody@nowhere.net> napisał w wiadomości
> news:ht6299$l5$1@news.dialog.net.pl...[color=green]
>> at Fri 21 of May 2010 10:48, DJ wrote:
>>[color=darkred]
>>> On 2010-05-21 02:14:40 +0200, nb <nobody@nowhere.net> said:
>>>
>>>> at Fri 21 of May 2010 01:10, Tomasz Finke wrote:
>>>>
>>>>> mb pisze:
>>>>>> Jw.
>>>>>
>>>>> A trochę dalej w dół rzeki w Oławie przepływ wynosi już tylko 2100
>>>>> m3/s. Ciekawe, jak oni to mierzą/szacują i czy z błędem mniejszym
>>>>> niż 20%.
>>>>
>>>>
>>>> Może nie chodzi o przepływ rzeczywisty (musieliby łapać, ważyć i
>>>> puszczać) ale o jakiś przepływ umowny. Jeśli znany profil koryta,
>>>> to łatwo obliczyć powierzchnię przekroju prostopadłego do koryta, a
>>>> z szybkości wody wysokość bryły.
>>>
>>> wysokość - chyba z pomiaru bezpośredniego, z wodowskazu
>>> przekrój poprzeczny - jak napisałeś, z profilu koryta
>>> prędkość liniowa[/color]
>>
>> Największy problem z różną prędkością w zależności od miejsca
>> przekroju. Nawet nawsadzanie rurek Pitota, gęsto jak na karku
>> jeżozwierza. może dać niejasne wyniki (np z powodu wirów).[/color]
>
> Nie w punktach pomiarowych. Tam kształt przekroju pomiarowego, jego
> szorstkości i spadek dna przed przed nim są dokładnie znane, więc
> natężenie przepływu jest precyzyjnie ustalane jako funkcja wskazania
> wodowskazu.[/color]

Właśnie tak podejrzewałem, że punkt pomiarowy nie może być
w dowolnym miejsc tylko w jakimś szczególnie ułatwiającym
pomiary. Nie chciałem zamęczać oczywistościami chłopaków
z pl.misc.meteorologia. Zajrzałem do nich, aby dowiedzieć się
od fachowców jak było naprawdę z tą mgłą pod Smoleńskim,
a oni już wówczas przebąkiwali o możliwości powodzi.
Pewności, że jednak powód będzie (z dość precyzyjnym
określeniem gdzie, kiedy i dlaczego, nabrali na długo
przed tym, zanim media (i władze?) się tym zajęły.

--
nb

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Kozanow wznosi wal ...
    rafal2325