|
Korki, korki ale czasami da się=2E=2E=2E
rafal2325 |
Cel: Buforowa budynek chemii Godz 14.40 wyjazd Jedności Narodowej Jedziemy do placu Bema, tam trzeba odstać trzy cykle świetlne przy pasie na wprost. Tragedii nie ma. Wjeżdżamy na most piaskowy za nim lekki zator około 5 minut stania ale tam to normalne. Zator do Hali. Nie ma się czym przejmować, bo po remoncie i tak jeździć tam nie będzie wolno. Dalej o dziwo luz do Dominikańskiego. Jedziemy prosto w Kołłątaja. Lekki zator przed Podwalem, ale tam jest tak zawsze bowiem dużo ludzi skręca w Podwale. A jakieś artysta wymyślił zielone dla pieszych, których jest tam mnóstwo. Wzesadzie skręca 1 , 2 auta. (A tak niewiele trzeba aby to zmienić, ale ja nie inż. ruchu. Ciekawe jak synchronizują nowe światła przed Podwalem, już się bać? ) Tniemy (marzenia :-) lewym pasem do skrzyżowania z Kościuszki. Potem Stawowa i znów mały zator. Ale tam jest tak na co dzień. Lewy się blokuje bo ludzie parkują, prawy bo skręcają w Piłsudskiego a tam piesi. Walimy prosto. Tutaj robi się gorzej... Alternatywa- w lewo w Suchą, jest luźno. Do Joannitów i w Joannitów. Koło PKS trochę zamieszania, ale nie stoimy zbyt długo. Wszystko zależy czy jakieś "baran" stojący w korku na Dyrekcyjnej nie zastawi skrzyżowania. Jak przeskoczymy Dyrekcyjną skręcamy w Dawida. Tam uwaga trochę młodzieży, która z racji przybycia z odległych miejsc, nie wie co to ulica. Potrafią wyleźć wprost pod auto. Z Dawida skręcamy w Gajową. Nie jedziemy do Hubskiej bo tam korek. Gajową aż do Kamiennej. Tam chwila nerwów przy wyjeździe w Kamienną skrzyżowanie bez świateł i duuuuży ruch. Ale chyba nie kupiliśmy prawka na targu. Da sie. Na Kamiennej nie wydziwiamy i spokojnie czekamy do skrzyżowania z Hubską 2 cykle, potem do Armii Krajowej 4 cykle, dramatu nie ma. Jesteśmy na Bardzkiej. Pomóżmy skręcić w Świeradowską jakieś trzem kierowcą, będzie luźniej z powrotem. Wiem jestem na głównej, ale to tylko jakieś dwie minuty w plecy, a ludziska z przeciwka się ucieszą. Za wiaduktem obowiązkowy stop przed przejazdem. Czasami jeździ tam zdawka. mam wyrobiony zwyczaj że staję przed każdym. Trzydzieści sekund nie majątek a życie ratuje czasami. No i jestem u celu. Powrót. Trochę gorzej bo korek aż do wiaduktu. Chodzą ploty że Terenową można jechać mimo znaków (znam tych co jeżdżą) ale nie ryzykuję. Ustawiam się i o dziwo jedziemy. Zator tylko do Morwowej. Tam wymiana uprzejmości- puszczamy ze dwa auta z prawej. Tutaj do kierowców mały apel. Jeżeli już ktoś puszcza, to wjeżdżają dwa auta, powoli patrząc czy kierowca daje znak ręką że wolno. To on jest na głównej nie wy i decyduje ile aut puszcza. Nie WSZYSCY i to na chama z podniesioną ręka. Wczoraj kiedy zdecydowałem się ruszyć taki artysta z piskiem opon o mały włos nie przerysował boku... Po takich akcjach nikt już nie będzie uprzejmy. Będzie po typowo po polsku. Do Armii luźno. Potem lekki zator, ale to przez samochody z L literą na dachu. Jest ich dużo i wcale nie pomagają zakorkowanej ulicy. Ale gdzieś się młody narybek uczyć musi. My jedziemy w bok. Kamienna-Gajowa-Dawida. Luz. Potem do Suchej i tam już gorzej. W prawo w Stawową wjechać się nie da. Korek na pasie prawym wielki. Próbujemy prosto. Da się. Swobodna-Komandorska-Bogusławskiego. Nie jest źle a mamy już 16.00. Dalej Świdnica-Widok-K. Wielkiego. do Dominikańskiego. Jest bardzo dobrze. Do czasu wjazdu w Św Jadwigi. Tutaj apel do motorniczych. NIE WJEŻDŻAJ NA SKRZYŻOWANIE JEŚLI NIE MASZ MIEJSCA ABY ZJECHAĆ. BLOKUJESZ JE CHŁOPIE. (Kierowcy to samo...) Nie pchamy się na mosty tylko odsłuchawszy dwa utwory z ulubionej płyty jedziemy Grodzką do mostu uniwersyteckiego. Tam nie ma większego problemu z przedostaniem sie w Trzebnicką. Skręcamy w Słowiańską i jesteśmy u celu. Czas przejazdu. 14.40- 16.20. Nie jest źle. Odliczamy 40 minut pobytu w instytucji i mamy.... sam nie mogę w to uwierzyć 60 minut. Jazdy autem. Musiałem coś przewieść. Normalnie aby dojechać do w te rejony (przystanek Słowiańska do Transbud) używam tramwaju Nr 8. zajmuje mu to tylko około 30 minut a i koszt niższy jak się kupuje bilet aglomeracyjny ze zniżką 37 % mam bilet za 33 zł na wszystkie linie) Można sobie kupić najtańszy bilet miesięczny na trasie np. Nadodrze- Mikołajów i znaczek na zbiorkom. Ja mam zniżkę, wy musicie policzyć czy taniej nie jest. Czami warto skorzystać z PKP. Na trasie Psie-Pole-Główny pociąg co 1 godzina a w szczycie częściej. Siedzieć zawsze można. Czas jazdy około 20 minut. Główny- Nowy Dwór-Leśnica to samo kolega dojeżdża i nie narzeka. A pociągi nie najnowsze, ale czyste.
-- Marcin Kowalczyk
"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go przynajmniej zmniejszyć. ---------------- [url]http://www.covalus.pl[/url] -------------------------
On 18 Wrz, 10:37, 625 <P.Fi...@gmail.com> wrote:[color=blue][color=green] > > Można sobie kupić najtańszy bilet miesięczny na trasie np. Nadodrze- > > Mikołajów i znaczek na zbiorkom. Ja mam zniżkę, wy musicie policzyć czy[/color] > > polecam zwykły miesięczny na KZ + dopłata do pociągów na terenie > Wrocławia za 16 pln. jedyny kłopot to że dostaniesz ten drugi znaczek > tylko w kilku miejscach, m.in. przy Głównym w kiosku.[/color]
Dojazdy PKP to super rozwiązanie, sam kilka razy korzystałem i faktycznie jedzie się szybciej. Jednak przeważnie mam odwiedzić kilka miejsc więc dla mnie samochód pozostanie korzystniejszym rozwiązaniem, szczególnie że nie jeżdzę w szczycie.
Rak
[url]www.amara.com.pl[/url]
On Sep 18, 10:37*am, 625 <P.Fi...@gmail.com> wrote:[color=blue][color=green] > > Można sobie kupić najtańszy bilet miesięczny na trasie np. Nadodrze- > > Mikołajów i znaczek na zbiorkom. Ja mam zniżkę, wy musicie policzyć czy[/color] > > polecam zwykły miesięczny na KZ + dopłata do pociągów na terenie > Wrocławia za 16 pln. jedyny kłopot to że dostaniesz ten drugi znaczek > tylko w kilku miejscach, m.in. przy Głównym w kiosku.[/color]
Ja dzisiaj autobusem jechałem 45 minut z Litewskiej do Wierzbowej (7:35-8:20), czyli w zasadzie podobnie jakbym jechał autem.
Covalus pisze:[color=blue] >Tutaj apel do motorniczych. NIE WJEŻDŻAJ NA SKRZYŻOWANIE JEŚLI NIE MASZ[/color] MIEJSCA ABY ZJECHAĆ. BLOKUJESZ JE CHŁOPIE.
niestety w godzinach szczytu trzeba by zawiesić kursowanie - nie doczekałby się wolnego miejsca..
--
sprzedajemy ładny widok przed oknem [url]www.domdekor.com.pl[/url]
> Dalej o dziwo luz do Dominikańskiego. Jedziemy prosto w Kołłątaja. Lekki[color=blue] > zator przed Podwalem, ale tam jest tak zawsze bowiem dużo ludzi skręca w > Podwale.[/color]
No... wczoraj o 15:15 to już ten "lekki zator" zaczynał się przed placem Dominikańskim ;) [color=blue] > A jakieś artysta wymyślił zielone dla pieszych, których jest tam mnóstwo. > Wzesadzie skręca 1 , 2 auta. (A tak niewiele trzeba aby to zmienić, ale > ja nie inż. ruchu.[/color]
Nie jest tak źle. Poprawili te światła jakiś czas temu bo było gorzej. Znacznie skrócili zielone światło pieszym i zwykle potrafi skręcić w prawo nawet kilkanaście pojazdów. W zasadzie pomogłoby poszerzenie tego mostu ? kładki ? nas fosą i dodanie wydzielonego pasa do skrętu w prawo. [color=blue] > jesteśmy u celu. Czas przejazdu. 14.40- 16.20. Nie jest źle. Odliczamy 40 > minut pobytu w instytucji i mamy.... sam nie mogę w to uwierzyć 60 minut. > Jazdy autem.[/color]
.... byś po 15 wyjechał to by doszło parę minut jeszcze do tego ;)
Neo[EZN] pisze: [color=blue] > Nie jest tak źle. Poprawili te światła jakiś czas temu bo było gorzej. > Znacznie skrócili zielone światło pieszym[/color]
to nazywasz poprawieniem?
-- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
625 pisze:[color=blue][color=green][color=darkred] >>> Znacznie skrócili zielone światło pieszym[/color][/color] > > ciekawe czy jest zgodne z rozporządzeniem, bo większość nie. ale > będzie numer, jak w końcu ktoś się przyczepi do tego i będzie ból :D[/color]
tak samo jak pauzy na cyklach kolidujacych ktore liczone sa chyba >40 kph
-- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
On Sep 18, 12:52*pm, 625 <P.Fi...@gmail.com> wrote:[color=blue][color=green][color=darkred] > > > Znacznie skrócili zielone światło pieszym[/color][/color] > > ciekawe czy jest zgodne z rozporządzeniem, bo większość nie. ale > będzie numer, jak w końcu ktoś się przyczepi do tego i będzie ból :D[/color]
Kurwa, żeby oni mieli takie podejście jeśli chodzi o rozporządzeniado peronów tramwajowych.
On Sep 18, 1:54*pm, 625 <P.Fi...@gmail.com> wrote:[color=blue][color=green] > > Kurwa, żeby oni mieli takie podejście jeśli chodzi o rozporządzenia do > > peronów tramwajowych.[/color] > > jak nie jak tak - światła są za krótkie, perony również.[/color]
Mi bardziej chodziło o spartolone perony w sensie za duże odstępy od progu tramwajów.
Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:gat9sa$r5p$1@news.onet.pl...[color=blue][color=green] >> Nie jest tak źle. Poprawili te światła jakiś czas temu bo było gorzej. >> Znacznie skrócili zielone światło pieszym[/color] > > to nazywasz poprawieniem?[/color]
Tak. Skorzystali na tym również pasażerowie autobusów :)
> Lekki[color=blue] > zator przed Podwalem, ale tam jest tak zawsze bowiem dużo ludzi skręca w > Podwale. A jakieś artysta wymyślił zielone dla pieszych, których jest > tam mnóstwo. Wzesadzie skręca 1 , 2 auta. (A tak niewiele trzeba aby to > zmienić, ale ja nie inż. ruchu. Ciekawe jak synchronizują nowe światła > przed Podwalem, już się bać? )[/color]
Moim zdaniem światła powinny wyglądać (na mocno obciążonym skrzyżowaniu) tak, że cykl podzielony jest na cztery (przód, tył, lewo, prawo) + 2 cykle dla pieszych. 1. Jadą z przodu we wszystkie strony 2. Jadą z tyłu we wszystkie strony 3. Piesi (wszyscy) 4. Jadą z lewej we wszystkie strony 5. Jadą z prawej we wszystkie strony 6. Piesi (wszyscy) I przepustowość rośnie od razu.
Oczywiście dochodzą jeszcze tramwaje itp ale generalnie czas już odejść od zasady ruchu "naprzeciwnego" :) bo się po prostu nie sprawdza. W większości skrzyżowań są dwa pasy i jeden samochód skręca w lewo, drugi w prawo, oba czekają aby przepuścić ruch samochodów i pieszych i reszta stoi. A już szczytem głupoty jest jak na lewym pasie jest jednocześnie światło zielone prosto i czerwone w lewo. No ale we Wrocławiu to nie możliwe z wiadomych powodów. Pozdrawiam KK
Neo[EZN] pisze:[color=blue] > Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości > news:gat9sa$r5p$1@news.onet.pl...[color=green][color=darkred] >>> Nie jest tak źle. Poprawili te światła jakiś czas temu bo było gorzej. >>> Znacznie skrócili zielone światło pieszym[/color] >> >> to nazywasz poprawieniem?[/color] > > Tak. Skorzystali na tym również pasażerowie autobusów :)[/color]
sranie w banie na wielu przejsciach dla pieszych nawet 100metrowcy z kadry nie daja rady przebiec na zielonym -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
>> Tak. Skorzystali na tym również pasażerowie autobusów :)[color=blue] > > sranie w banie > na wielu przejsciach dla pieszych nawet 100metrowcy z kadry nie daja rady > przebiec na zielonym[/color]
Ale tam spokojnie przejdzie nawet staruszka podpierająca się laską.
[color=blue] > Moim zdaniem światła powinny wyglądać (na mocno obciążonym skrzyżowaniu) > tak, że cykl podzielony jest na cztery (przód, tył, lewo, prawo) + 2 > cykle dla pieszych.[/color]
No akurat dla skrzyżowania Podwale - Kołłątaja to nie jest najlepszy pomysł bo to jest skrzyżowanie drogi jednokierunkowej z dwukierunkową.
Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:gau8kn$t3b$1@news.onet.pl... [color=blue][color=green] >> Tak. Skorzystali na tym również pasażerowie autobusów :)[/color] > > sranie w banie > na wielu przejsciach dla pieszych nawet 100metrowcy z kadry nie daja rady > przebiec na zielonym[/color]
Nie muszą. Na zielonym wystarczy wejść.
Użytkownik "KK" <kakr77@o2.pl> napisał w wiadomości news:gau43s$fa7$1@news.onet.pl...[color=blue][color=green] > > Lekki >> zator przed Podwalem, ale tam jest tak zawsze bowiem dużo ludzi skręca w >> Podwale. A jakieś artysta wymyślił zielone dla pieszych, których jest tam >> mnóstwo. Wzesadzie skręca 1 , 2 auta. (A tak niewiele trzeba aby to >> zmienić, ale ja nie inż. ruchu. Ciekawe jak synchronizują nowe światła >> przed Podwalem, już się bać? )[/color] > > Moim zdaniem światła powinny wyglądać (na mocno obciążonym skrzyżowaniu) > tak, że cykl podzielony jest na cztery (przód, tył, lewo, prawo) + 2 cykle > dla pieszych. > 1. Jadą z przodu we wszystkie strony > 2. Jadą z tyłu we wszystkie strony > 3. Piesi (wszyscy) > 4. Jadą z lewej we wszystkie strony > 5. Jadą z prawej we wszystkie strony > 6. Piesi (wszyscy) > I przepustowość rośnie od razu.[/color]
Rośnie? Policz sobie, cykl trwa minutę, pieszy przechodzi przez skrzyżowanie 20 sekund. Na punkt 3 i 6 zużyjesz 40 sekund, pozostaje po 5 na każdy kierunek ruchu samochodów. Przez te 5 sekund przejadą może trzy samochody.
MC pisze:[color=blue] > Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości > news:gau8kn$t3b$1@news.onet.pl... >[color=green][color=darkred] >>> Tak. Skorzystali na tym również pasażerowie autobusów :)[/color] >> >> sranie w banie >> na wielu przejsciach dla pieszych nawet 100metrowcy z kadry nie daja >> rady przebiec na zielonym[/color] > > Nie muszą. Na zielonym wystarczy wejść.[/color]
wiem ale ci co wejda na zielonym ( w koncowce) nie zdaza zejsc z pasow kiedy rusza samochody podobnie jest z rowerami na dlugich skrzyzowaniach -- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:gb060v$ef6$1@news.onet.pl...[color=blue] > MC pisze:[color=green] >> Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości >> news:gau8kn$t3b$1@news.onet.pl... >>[color=darkred] >>>> Tak. Skorzystali na tym również pasażerowie autobusów :) >>> >>> sranie w banie >>> na wielu przejsciach dla pieszych nawet 100metrowcy z kadry nie daja >>> rady przebiec na zielonym[/color] >> >> Nie muszą. Na zielonym wystarczy wejść.[/color] > > wiem > ale ci co wejda na zielonym ( w koncowce) nie zdaza zejsc z pasow kiedy > rusza samochody[/color]
Musieliby iść wyjątkowo wolno. Ale rzeczywiście problem istnieje. [color=blue] > podobnie jest z rowerami na dlugich skrzyzowaniach[/color]
Samochody muszą poczekać.
MC pisze:[color=blue] > Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości[/color] [color=blue][color=green] >> wiem >> ale ci co wejda na zielonym ( w koncowce) nie zdaza zejsc z pasow >> kiedy rusza samochody[/color] > > Musieliby iść wyjątkowo wolno. Ale rzeczywiście problem istnieje.[/color]
nie wyjatkowo wystarczy staruszka o lasce [color=blue] >[color=green] >> podobnie jest z rowerami na dlugich skrzyzowaniach[/color] > > Samochody muszą poczekać.[/color]
dobry zart tynfa wart -- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
MC pisze:[color=blue] > Użytkownik "KK" <kakr77@o2.pl> napisał w wiadomości > news:gau43s$fa7$1@news.onet.pl...[color=green][color=darkred] >> > Lekki >>> zator przed Podwalem, ale tam jest tak zawsze bowiem dużo ludzi >>> skręca w Podwale. A jakieś artysta wymyślił zielone dla pieszych, >>> których jest tam mnóstwo. Wzesadzie skręca 1 , 2 auta. (A tak >>> niewiele trzeba aby to zmienić, ale ja nie inż. ruchu. Ciekawe jak >>> synchronizują nowe światła przed Podwalem, już się bać? )[/color] >> >> Moim zdaniem światła powinny wyglądać (na mocno obciążonym >> skrzyżowaniu) tak, że cykl podzielony jest na cztery (przód, tył, >> lewo, prawo) + 2 cykle dla pieszych. >> 1. Jadą z przodu we wszystkie strony >> 2. Jadą z tyłu we wszystkie strony >> 3. Piesi (wszyscy) >> 4. Jadą z lewej we wszystkie strony >> 5. Jadą z prawej we wszystkie strony >> 6. Piesi (wszyscy) >> I przepustowość rośnie od razu.[/color] > > Rośnie? Policz sobie, cykl trwa minutę, pieszy przechodzi przez[/color]
Ciekawe gdzie, a może trwać przecież 2 minuty, albo tyle ile trzeba [color=blue] > skrzyżowanie 20 sekund. Na punkt 3 i 6 zużyjesz 40 sekund, pozostaje po > 5 na każdy kierunek ruchu samochodów. Przez te 5 sekund przejadą może > trzy samochody.[/color]
Patrząc na Wr to już postęp :) Ale generalnie czas na etap 15-30 sekund i ew. czujka ruchu coby nie przesadzać jak nie potrzeba i jestem przekonany że byłoby lepiej. Podjedź sobie na skrzyżowanie Nowowiejska/Wyszyńskiego, z rok temu zmienili cykle, jest "w połowie" dobrze (w ciągu Wyszyńskiego tak jak mówię) i nie ma nigdy korków.
Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:gb07er$k37$1@news.onet.pl...[color=blue] > MC pisze:[color=green] >> Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości[/color] >[color=green][color=darkred] >>> wiem >>> ale ci co wejda na zielonym ( w koncowce) nie zdaza zejsc z pasow kiedy >>> rusza samochody[/color] >> >> Musieliby iść wyjątkowo wolno. Ale rzeczywiście problem istnieje.[/color] > > nie wyjatkowo > wystarczy staruszka o lasce[/color]
Oczywiście masz rację, użyłem słowa wyjątkowo wolno w porównaniu do parametrów zapisanych w normach. (Nie sugeruj jakobym chciał staruszkom zabronić przechodzenia przez ulicę)[color=blue][color=green] >>[color=darkred] >>> podobnie jest z rowerami na dlugich skrzyzowaniach[/color] >> >> Samochody muszą poczekać.[/color] > > dobry zart tynfa wart[/color]
Nie jest aż tak źle. Piesi też powinni egzekwować swoje prawa. Fakt, że żyję świadczy o tym, że tak można.
Użytkownik "KK" <kakr77@o2.pl> napisał w wiadomości news:gb0a5a$u2g$1@news.onet.pl...[color=blue][color=green] >> >> Rośnie? Policz sobie, cykl trwa minutę, pieszy przechodzi przez[/color] > > Ciekawe gdzie, a może trwać przecież 2 minuty, albo tyle ile trzeba >[/color] Sprawdź ile trwa, teraz stoper ma każdy. Faktycznie cykl można nieco przedłużyć, np. w Warszawie są zwykle bliso dwuminutowe, ale bez przesady. [color=blue][color=green] >> skrzyżowanie 20 sekund. Na punkt 3 i 6 zużyjesz 40 sekund, pozostaje po 5 >> na każdy kierunek ruchu samochodów. Przez te 5 sekund przejadą może trzy >> samochody.[/color] > > Ale generalnie czas na etap 15-30 sekund i ew. czujka ruchu coby nie > przesadzać jak nie potrzeba i jestem przekonany że byłoby lepiej. > Podjedź sobie na skrzyżowanie Nowowiejska/Wyszyńskiego, z rok temu > zmienili cykle, jest "w połowie" dobrze (w ciągu Wyszyńskiego tak jak > mówię) i nie ma nigdy korków.[/color]
Wymieniłeś akurat dość spokojne skrzyżowanie. Przydatność takiego podział czasu zależy od specyfiki ruchu. Na niektórych skrzyżowaniach skręty mają duży udział, a na innych są wyjątkiem.
Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:gb0fpc$eod$1@news.onet.pl...[color=blue] > tak > tez tak robie > ale > nawet moje 90 vs 1300 kg wypada kiepsko[/color]
.... tyle, że nie widziałem takiej sytuacji kiedy samochody ruszające na zielonym świetle taranują pieszego, który jeszcze przechodzi przez jezdnię.
MC pisze: [color=blue] > Nie jest aż tak źle. Piesi też powinni egzekwować swoje prawa. Fakt, że > żyję świadczy o tym, że tak można.[/color]
tak tez tak robie ale nawet moje 90 vs 1300 kg wypada kiepsko -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
On Sep 19, 4:46*pm, "Neo[EZN]" <SKASUJ...@hydral.com.pl> wrote:[color=blue] > ... tyle, że nie widziałem takiej sytuacji kiedy samochody ruszające na > zielonym świetle taranują pieszego, który jeszcze przechodzi przez jezdnię.[/color]
No jeszcze takiego schamienia na drogach nie mamy ale zdarzają się niestety wyjątki.
Neo[EZN] pisze:[color=blue] > Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości > news:gb0fpc$eod$1@news.onet.pl...[color=green] >> tak >> tez tak robie >> ale >> nawet moje 90 vs 1300 kg wypada kiepsko[/color] > > ... tyle, że nie widziałem takiej sytuacji kiedy samochody ruszające na > zielonym świetle taranują pieszego, który jeszcze przechodzi przez jezdnię.[/color]
nie chodzi o to, czy ktos widzial taka sytuacje tylko ze ona jest hipotetycznie mozliwa - wystarczy ze kierownik sie bardziej zagapi na "giepeesa", a na pisku opon sie nie skonczy - a to akurat juz widzialem OIMW to pauza pomiedzy zielonym-zielonym powinna byc na tyle dluga by uzyszkodnik mial czas zejsc/zjechac ze skrzyzowania bywa, ze kiepsko w tych zawodach na naszych skrzyzownaiach wypadaja rowerzysci i piesi wlasnie
-- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:gb0jg7$q56$1@news.onet.pl... [color=blue] > OIMW to pauza pomiedzy zielonym-zielonym powinna byc na tyle dluga by > uzyszkodnik mial czas zejsc/zjechac ze skrzyzowania[/color]
Nie może być na tyle długa, żeby zapewnić ewakuację najwolniej idącym. To jest technicznie niemożliwe. Ta pauza jest zaprogramowana w sterowniku zgodnie z jakimiśtam normami na określoną prędkość poruszania się i zawsze można iść wolniej. [color=blue] > bywa, ze kiepsko w tych zawodach na naszych skrzyzownaiach wypadaja > rowerzysci i piesi wlasnie[/color]
Niestety. Światła nie zapewniają 100% bezpieczeństwa.
Użytkownik "625" <P.Filar@gmail.com> napisał w wiadomości news:7260d37e-e583-4fa7-bd6a-23d9b9c94097@l42g2000hsc.googlegroups.com... [color=blue] >[color=green][color=darkred] > >> Rośnie? Policz sobie, cykl trwa minutę, pieszy przechodzi przez[/color][/color] >[color=green] > > Ciekawe gdzie, a może trwać przecież 2 minuty, albo tyle ile trzeba[/color] > > Sprawdź ile trwa, teraz stoper ma każdy. Faktycznie cykl można nieco > przedłużyć, np. w Warszawie są zwykle bliso dwuminutowe, ale bez przesady.[/color]
nie można, tylko trzeba. sprawdź w rozporządzeniu, zielone ciągłe
--------------
w jakim rozporządzeniu?
MC pisze: [color=blue] > Niestety. Światła nie zapewniają 100% bezpieczeństwa.[/color]
nikt nie twierdzi ze maja -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
Użytkownik "625" <P.Filar@gmail.com> napisał w wiadomości news:fb182f3b-6e5f-4962-bb4c-01c5bc18119a@t54g2000hsg.googlegroups.com...
w extremalnych sytuacjach 4 sekundy. --------------- Czyli są wyjątki od reguły, którą poprzednio podałeś.
MC wrote:[color=blue] > w extremalnych sytuacjach 4 sekundy. > --------------- > Czyli są wyjątki od reguły, którą poprzednio podałeś.[/color]
we wrocławiu to nie są wyjątki, zielone na 4-5 sekund to niestety reguła. sprawdzone na wielu skrzyżowaniach, z zegarkiem w ręku. najśmieszniej było na bajana przy lotniczej - ledwo zauważyłem zmianę świateł, to juz zielone zaczeło migać. żeby było jasne - nie zagapiłem sie, nikt przede mną nie zdążył wejść na jezdnię.
-- artek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|