|
Jak odwolac tego palanta?
rafal2325 |
Powitanko,
Codziennie rano budzi sie pan Janusz Galas i mysli (tak mysli!) co by tu jeszcze spieprzyc. Niedlugo chyba bedzie stawial sygnalizacje swietlna na prostych drogach bez skrzyzowan. Jak przypadkiem gdzies dziala sygnalizacja w miare sprawnie i sensownie, to nie ciesz sie, pan Janusz juz, juz, mysli jak ja zmodernizowac tak, zeby korek powstal tam, gdzie go nie bylo. Nie przepusci zadnej okazji. Czy sie msci na kierowcach za swoj niezdany 25 razy egzamin na PJ, czy odreagowuje inne klopoty, tego nie wiem, ale wiem, ze dokad bedzie mogl, to bedzie utrudnial zycie kierowcom. No wlasnie, moze jednak da sie cos zrobic zeby tego zlosliwego czlowieczka odwolac? Moge zbierac podpisy. Czy adresowac do HGW jakas petycje, czy do radnych? Ile musi byc podpisow zeby sie tym zajela? Zrobmy cos, bo niedlugo z parkingow nie wyjedziemy przed emerytura.
Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:[color=blue] > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******[/color]
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <opajak1@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:op.udk1aihgichron@p-65ddf670fbef4.home.aster.pl...[color=blue] > Powitanko, > > Codziennie rano budzi sie pan Janusz Galas i mysli (tak mysli!) co by tu > jeszcze spieprzyc. Niedlugo chyba bedzie stawial sygnalizacje swietlna na > prostych drogach bez skrzyzowan. Jak przypadkiem gdzies dziala > sygnalizacja w miare sprawnie i sensownie, to nie ciesz sie, pan Janusz > juz, juz, mysli jak ja zmodernizowac tak, zeby korek powstal tam, gdzie go > nie bylo. Nie przepusci zadnej okazji. Czy sie msci na kierowcach za swoj > niezdany 25 razy egzamin na PJ, czy odreagowuje inne klopoty, tego nie > wiem, ale wiem, ze dokad bedzie mogl, to bedzie utrudnial zycie kierowcom. > No wlasnie, moze jednak da sie cos zrobic zeby tego zlosliwego czlowieczka > odwolac? Moge zbierac podpisy. Czy adresowac do HGW jakas petycje, czy do > radnych? Ile musi byc podpisow zeby sie tym zajela? Zrobmy cos, bo > niedlugo z parkingow nie wyjedziemy przed emerytura.[/color]
Petycję do HGW? Przecież ona go trzyma na tym stanowisku a przecież nie musi.
> Użytkownik "MC"[color=blue][color=green] > > Powitanko,[/color][/color] [color=blue][color=green] > > Codziennie rano budzi sie pan Janusz Galas i mysli (tak mysli!) co by tu > > jeszcze spieprzyc. Niedlugo chyba bedzie stawial sygnalizacje swietlna na > > prostych drogach bez skrzyzowan. Jak przypadkiem gdzies dziala > > sygnalizacja w miare sprawnie i sensownie, to nie ciesz sie, pan Janusz > > juz, juz, mysli jak ja zmodernizowac tak, zeby korek powstal tam, gdzie go > > nie bylo. Nie przepusci zadnej okazji. Czy sie msci na kierowcach za swoj > > niezdany 25 razy egzamin na PJ, czy odreagowuje inne klopoty, tego nie > > wiem, ale wiem, ze dokad bedzie mogl, to bedzie utrudnial zycie kierowcom. > > No wlasnie, moze jednak da sie cos zrobic zeby tego zlosliwego czlowieczka > > odwolac? Moge zbierac podpisy. Czy adresowac do HGW jakas petycje, czy do > > radnych? Ile musi byc podpisow zeby sie tym zajela? Zrobmy cos, bo > > niedlugo z parkingow nie wyjedziemy przed emerytura.[/color][/color] [color=blue] > Petycję do HGW? Przecież ona go trzyma na tym stanowisku a przecież nie > musi.[/color]
No nie wiadomo. Moze ma na HGW jakas teczke i tym sposobem jest nie do ruszenia? AM
"Hades" <waruga@vp.pl> writes: [color=blue] > No nie wiadomo. Moze ma na HGW jakas teczke i tym sposobem jest nie > do ruszenia?[/color]
I na wszystkich poprzednich prezydentow tez mial?
MJ
"Pawel "O'Pajak"" wrote ... [color=blue] > No wlasnie, moze jednak da sie cos zrobic zeby tego > zlosliwego czlowieczka odwolac?[/color]
Ja już to pisałem naprawdę na poważnie, ale powtórzę jeszcze raz, trzeba koniecznie nasłać kontrolę, ponieważ sporą część niewytłumaczalnych zjawisk z sygnalizacją świetlną w W-wie można tłumaczyć tylko związkiem z działaniami korupcyjnymi albo wyjątkową niegospodarnością, obie sprawy są karalne! Liczę, że może przeczyta ten post jakiś młody i ambitny z CBA lub NiK! Niestety nie mam bezpośrednich dowodów na korupcję, natomiast przesłanek jest mnóstwo, a niegospodarność to widać gołym okiem! :( A.
Pawel "O'Pajak" napisał(a): [color=blue] > No wlasnie, moze jednak da sie cos zrobic zeby tego zlosliwego > czlowieczka odwolac? Moge zbierac podpisy. Czy adresowac do HGW jakas > petycje, czy do radnych? Ile musi byc podpisow zeby sie tym zajela? > Zrobmy cos, bo niedlugo z parkingow nie wyjedziemy przed emerytura.[/color]
Pisanie petycji do pani Hanki ani do radnych nic nie da, bo to jak pisanie na Berdyczow. "zrobmy cos" wydaje sie rozsadnym rozwiazaniem tylko co robic zeby sie nie narobic ale pozbawic to cale talatajstwo stolkow ktore oplacane sa naszych kieszeni.? Jako mieszkancy miasta jestesmy przyzwyczajeni i zmuszani do ogladania wszelkich gejoparad, przemarszow protestacyjnych, miasteczek.........organizowanych przez "kraj" ale poza "masa" nie potrafimy zorganizowac najprostszej np. "manify" rzeciw zlemu zarzadzanu miastem, zlej organizacja ruchu, oddawaniu kamienic cudownie odnalezionym wlascicielom, bezradnym radnym, nieudolnej administracji, lamaniu prawa przez tych ktorzy to prawo tworza, leniwych i skorumpopwanych pracownikow wladzy wykonawczej .....................itd............................................. .....................itp............................................. To co "wysmarowalem" tu tez jest troche bez sensu, bo nie przeczytaja tego robieni w wala przez administracje, radnych i sama pania prezydent (tak, tak wiem co pisze), bo po prostu zdecydowana ich wiekszosc nie wie co to internet bo ich nie stac, ze o kupnie PCta nie wspomne. Tak wiec do wielkiego sprzeciwu warszawiakow tez nie dojdzie i pozostaje dalej sciskac nerwowo dupe stojac w korku do czasu gdy zle postawione swiatelko pozoli jechac dalej lub stoczniowcy i inni gornicy skoncza swoj przemarsz. Lokalne protesty i protesciki w ktorych bierze udzial po kilkanascie osob utwierdzaja tych przeciw ktorym protest jest skierowany, ze mieszkancy stolicy moga im po prostu "skoczyc". Podpisy protestacyjne mozesz zbierac ale co one dadza, NIC?
Tu jedynie mozesz cos zrobic (zaloz jakis komitet a sie chetnie dolacze) w dogadaniu sie z organizatorami masy tylko czarno to widze po "psach" jakie wiesza sie na mase przez niektorych czytaczy p.r.w
To nie zle postawione znaki, to nie brak sciezek rowerowych, to nie problem z wyjechaniem z parkingu ale ZLE ZARZADZANE MIASTO ale zeby to poprawic, to nalezy wspolnie do tego dazyc. Kierowca z rowerzysta, rowerzysta z emerytem i rencista, rencista z mieszkancami komunalek, komunalki z socjalkami, socjalki z niepelnosprawnymi, niepelnosprawni z samotnymi matkami itd, itp... Za 10 lat podwoi sie ilosc autek na drogach ale projekty obwodnic tego nie uwzgledniaja. Dwa zakorkowane pasy ruchu w jedna strone dzis, to cztery za dziesiec lat tylko co z tego gdy ich nie ma i przy tak zarzadzanym miescie nigdy nie bedzie;)
--
jedrus "Degradacja jez. CZrniakowskiego [url]http://mokotow.btx.pl/content/view/102/90/[/url] "Nie wierzymy już nikomu" [url]http://mokotow.btx.pl/content/view/101/67/[/url]
"jedrus" wrote ...[color=blue] > > Ty tak z ta kontrola powaznie Aaron?[/color]
Na 100% poważnie czekam na chwilę gdy jakiś "kontroler" powie w telewizji: "ten pan już więcej nie zgasi żadnej zielonej strzałki w W-wie"! :) My tu sobie możemy jeszcze trollować ze dwa miesiące i NIC to nie zmieni, jeśli ktoś z "możliwościami" się tym nie zajmie! - kasa, kasa i coraz większa bezczelność w szarpaniu tej kasy z naszych kieszeni! :( A.
Aaron napisał(a): [color=blue] > Ja już to pisałem naprawdę na poważnie, ale powtórzę jeszcze raz, > trzeba koniecznie nasłać kontrolę,[/color]
Ty tak z ta kontrola powaznie Aaron? Pewny jestes, ze w czasach gdy wyroki sa juz gotowe zanim rozpocznie sie rozprawa dany "kontrol" bedzie skuteczny? ;) Przeciez to Ty, ja, Pan, Pani stanowimy najwieksza "kantrol" ino nam cizko wylezs spod buta tych, ktorym powierzylismy nasz los i nasze sprawy. Ot taki paradoks gdzie pracodawca (czyt. podatnik) rolowany jest przez pracownika (czyt. urzedasow, radnych, prezydentow.....) ;)
--
jedrus "Degradacja jez. CZrniakowskiego [url]http://mokotow.btx.pl/content/view/102/90/[/url] "Nie wierzymy już nikomu" [url]http://mokotow.btx.pl/content/view/101/67/[/url]
Aaron wrote:[color=blue] > Ja już to pisałem naprawdę na poważnie, ale powtórzę jeszcze raz, > trzeba koniecznie nasłać kontrolę, ponieważ sporą część > niewytłumaczalnych zjawisk z sygnalizacją świetlną w W-wie można > tłumaczyć tylko związkiem z działaniami korupcyjnymi albo wyjątkową > niegospodarnością, obie sprawy są karalne! Liczę, że może przeczyta > ten post jakiś młody i ambitny z CBA lub NiK![/color]
Jedno pytanie. Możesz mi zdradzić kto może mieć jakiś sensowny zysk z faktu, że sygnalizacja w mieście źle działa? Bo chyba to jest warunkiem zaistnienia korupcji.
pozdrawiam, Kosu
Aaron pisze:[color=blue] > "Pawel "O'Pajak"" wrote ... >[color=green] >> No wlasnie, moze jednak da sie cos zrobic zeby tego >> zlosliwego czlowieczka odwolac?[/color] > > Ja już to pisałem naprawdę na poważnie, ale powtórzę jeszcze raz, > trzeba koniecznie nasłać kontrolę, ponieważ sporą część > niewytłumaczalnych zjawisk z sygnalizacją świetlną w W-wie można > tłumaczyć tylko związkiem z działaniami korupcyjnymi albo wyjątkową > niegospodarnością, obie sprawy są karalne! Liczę, że może przeczyta > ten post jakiś młody i ambitny z CBA lub NiK! > Niestety nie mam bezpośrednich dowodów na korupcję, natomiast > przesłanek jest mnóstwo, a niegospodarność to widać gołym okiem! :( > A. >[/color]
hehe, to samo jadac dzisiaj przez Tarchomin mowilem zonce :) Sygnalizacja jest tu wszedzie, niedlugo bedzie chyba na wale wislanym. Dajmy na to skrzyzowanie Mehoffera z Odrkryta, Mehoffera ze Swiderska itp. Jaki jest tu sens swiatel. Przyklad: okolo mieisaca temu zpesuly sie na jednym z tych skrzyzowac. Olaboga! Ruch byl plynniejszy :)
Kosu pisze:[color=blue] > Aaron wrote:[color=green] >> Ja już to pisałem naprawdę na poważnie, ale powtórzę jeszcze raz, >> trzeba koniecznie nasłać kontrolę, ponieważ sporą część >> niewytłumaczalnych zjawisk z sygnalizacją świetlną w W-wie można >> tłumaczyć tylko związkiem z działaniami korupcyjnymi albo wyjątkową >> niegospodarnością, obie sprawy są karalne! Liczę, że może przeczyta >> ten post jakiś młody i ambitny z CBA lub NiK![/color] > > Jedno pytanie. Możesz mi zdradzić kto może mieć jakiś sensowny zysk z > faktu, że sygnalizacja w mieście źle działa? Bo chyba to jest warunkiem > zaistnienia korupcji. > > pozdrawiam, > Kosu[/color] koledze zapewne chodzilo o fakt, ktory i ja i wielu mich znajomych zauwazylo: sygnalizatory NIE SA stawiane jeszcze tylko na polnych drogach, ktorych w Wawie jest kilka.
Mariusz wrote:[color=blue] > koledze zapewne chodzilo o fakt, ktory i ja i wielu mich znajomych > zauwazylo: sygnalizatory NIE SA stawiane jeszcze tylko na polnych > drogach, ktorych w Wawie jest kilka.[/color]
To akurat zrozumiałe. Nie ma kasy i miejsca na kładki, a niestety ulice muszą zapewniać komfortowe przechodzenie. Przestrzeń w mieście zawsze będzie służyć przede wszystkim pieszym - pojazdy są intruzami (mniej lub bardziej praktycznymi). Oczywiście odwrotnie jest na drogach poza miastami.
pozdrawiam, Kosu
"Kosu" wrote ...[color=blue] > > Możesz mi zdradzić kto może mieć jakiś sensowny zysk z > faktu, że sygnalizacja w mieście źle działa?[/color]
W dużym uproszczeniu ci, którzy w kółko to projektują, zatwierdzają, montują, potem przerabiają, konserwują i GO TO początek zdania! Poza tym pisałem wyraźnie, że część problemu to wyjątkowa niegospodarność i wręcz nonszalancja w wydawaniu miejskiej kasy! A.
Kosu pisze:[color=blue] > To akurat zrozumiałe. Nie ma kasy i miejsca na kładki, a niestety ulice > muszą zapewniać komfortowe przechodzenie. Przestrzeń w mieście zawsze > będzie służyć przede wszystkim pieszym - pojazdy są intruzami (mniej lub > bardziej praktycznymi). Oczywiście odwrotnie jest na drogach poza miastami.[/color]
widziałes skrzyżowanie wisłostrady z karową przy szpitalu (jadąc w stronę centrum)? jak nie to sobie obejrzyj co tam zrobili.
jeżeli wiesz jak było wczesniej (przed "udoskonaleniem") to wytłumacz mi co postawienie tam świateł wniosło w bezpieczeństwo kogokolwiek?
Aaron napisał(a): [color=blue] > Na 100% poważnie czekam na chwilę gdy jakiś "kontroler" powie w > telewizji: "ten pan już więcej nie zgasi żadnej zielonej strzałki w > W-wie"! :) > My tu sobie możemy jeszcze trollować ze dwa miesiące i NIC to nie > zmieni, jeśli ktoś z "możliwościami" się tym nie zajmie! - kasa, kasa > i coraz większa bezczelność w szarpaniu tej kasy z naszych kieszeni! > :([/color]
Dokladnie ale wiedz, ze tych z "mozliwosciami" jest coraz mniej. Sa albo "zmuszani" do zaniechan albo w koncu ulegaja i przestaja miec "mozliwosci" bo sa "ustawieni". W taki oto sposob, topicowego "palanta" bedzie zastepowac inny nieuk i nieudacznik i interes sie kreci. Ci, ktorzy mogli by cos podzialac na rzecz mieszkancow i miasta, maja swiezo zdobyte kwalifikacja na uczeklniach..........., beda dzialac dalej, tylko na rzecz Londynu, lub innego Amsterdamu.
--
jedrus "Degradacja jez. CZrniakowskiego [url]http://mokotow.btx.pl/content/view/102/90/[/url] "Nie wierzymy już nikomu" [url]http://mokotow.btx.pl/content/view/101/67/[/url]
Kosu napisał(a): [color=blue] > Jedno pytanie. Możesz mi zdradzić kto może mieć jakiś sensowny zysk z > faktu, że sygnalizacja w mieście źle działa? Bo chyba to jest warunkiem > zaistnienia korupcji.[/color]
Gdy strzalki przestaly obowiazywac strzalki wisialy. Gdy strzalki sa przywracane to sie je zdejmuje (bylo to na grupie) Pytanie dlaczego??????
Jezeli ktos dzisiaj zdejmuje strzalki ktore przywrocono, to nie widzisz w tym nic dziwnego? Ja widze, bo po zdjeciu strzalek pojawi sie firma ktora je ponownie zainstaluje. Firma ma kasiore, "projektant" ma kasiore za pomysl udroznienia ruchu w miescie i zycie toczy sie dalej;)
--
jedrus "Degradacja jez. CZrniakowskiego [url]http://mokotow.btx.pl/content/view/102/90/[/url] "Nie wierzymy już nikomu" [url]http://mokotow.btx.pl/content/view/101/67/[/url]
On Tue, 01 Jul 2008 09:33:39 +0200, Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote: [color=blue] >I na wszystkich poprzednich prezydentow tez mial?[/color]
Może wszyscy prezydenci (byli i obecni) nie mają pojęcia o jego istnieniu? ;-)
-- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email] [url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url] [url]http://zloty.autokacik.pl[/url] - zloty Internetowych Klubów Moto
jerzu wrote:[color=blue] > Może wszyscy prezydenci (byli i obecni) nie mają pojęcia o jego > istnieniu? ;-)[/color]
Musieliby nie poruszac sie komunikacja kolowa po Warszawie :>
-- ../ premax ../ [email]premax@hot.pl[/email] ../ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.
Kosu wrote:[color=blue] > To akurat zrozumiałe. Nie ma kasy i miejsca na kładki, a niestety > ulice muszą zapewniać komfortowe przechodzenie. Przestrzeń w mieście > zawsze będzie służyć przede wszystkim pieszym - pojazdy są intruzami > (mniej lub bardziej praktycznymi). Oczywiście odwrotnie jest na > drogach poza miastami.[/color]
Samochodami tez jezdza mieszkancy tego miasta, nie gorsi niz piesi. Nie mowiac, ze tak samo to uderza w komunikacje miejska. I cierpia potem tysiace w korkach, zeby jeden lub slownie dwoch pieszych moglo przejsc co minute przez 6 pasow jezdni, zamiast co dwie minuty.
-- ../ premax ../ [email]premax@hot.pl[/email] ../ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.
Mariusz wrote:[color=blue] > hehe, to samo jadac dzisiaj przez Tarchomin mowilem zonce :) > Sygnalizacja jest tu wszedzie, niedlugo bedzie chyba na wale wislanym. > Dajmy na to skrzyzowanie Mehoffera z Odrkryta, Mehoffera ze Swiderska > itp. Jaki jest tu sens swiatel.[/color]
Bardzo duzy! Odzwyczajenie kierowcy od tego, ze czerwone pali sie, bo jest komus potrzebne. Po kilku postojach po wiele minut na czerwonym w srodku nocy na pustkowiu nawet najbardziej cierpliwa dusza jest w stanie wziac i olac to czerwone. A jeszcze niedawno swiatla byly nieolewalne! Ale to sie zmienia. Im wiecej ich bez sensu sie nastawia, tym mniej kierowcy beda ich przestrzegac i katastrofa gotowa.
-- ../ premax ../ [email]premax@hot.pl[/email] ../ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.
Przemyslaw Popielarski pisze:[color=blue] > jerzu wrote:[color=green] >> Może wszyscy prezydenci (byli i obecni) nie mają pojęcia o jego >> istnieniu? ;-)[/color] > > Musieliby nie poruszac sie komunikacja kolowa po Warszawie :>[/color]
Ale oni korki na sygnale omijają.
Stach
Przemyslaw Popielarski wrote:[color=blue] > Samochodami tez jezdza mieszkancy tego miasta, nie gorsi niz piesi. Nie > mowiac, ze tak samo to uderza w komunikacje miejska. I cierpia potem > tysiace w korkach, zeby jeden lub slownie dwoch pieszych moglo przejsc > co minute przez 6 pasow jezdni, zamiast co dwie minuty.[/color]
Nikt nie mówi, że mieszkańcy nie jeżdżą samochodami. Mówię tylko o pewnych podstawach teoretycznych istnienia miasta - nie służy do tego, żeby w punkcie A było Twoje mieszkanie, w punkcie B praca, w punkcie C sklep i te punkty mają być połączone ulicami, żebyś mógł przejechać samochodem. Miasto to budynki i przestrzeń między nimi, żeby ludzie mogli chodzić na spacery i tak dalej. Samochody, komunikacja miejsca, rowery itp to jakiś tam dodatek ułatwiający życie. Dlatego standardowo pod ziemią puszcza się metro i tunele samochodowe, a nie chodniki :)
Jeśli w jakimś punkcie miasta musi przejść droga (nie będąca ważnym ciągiem komunikacyjnym - obwodnicą, autostradą, trasą toruńską/łazienkowską etc), to priorytetem jest zapewnienie pieszym przejścia na jej drugą stronę.
Poza tym dochodzi też kwestia prawna. W Polsce wolno przechodzić przez ulicę w miejscu nieoznakowanym, jeśli do pasów jest >100m. Między innymi dlatego te ostatnie powstają dość gęsto.
pozdrawiam, Kosu
Dnia Tue, 1 Jul 2008 01:00:04 +0200, MC napisał(a): [color=blue] > Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <opajak1@gazeta.pl> napisał w wiadomości > Petycję do HGW? Przecież ona go trzyma na tym stanowisku a przecież nie > musi.[/color]
A kto go zastąpi?
-- ŁK (02.07.2008 11:15:51)
Powitanko, [color=blue] > A kto go zastąpi?[/color]
Kurde, ktokolwiek. Ktokolwiek bedzie lepszy.
Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:[color=blue] > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******[/color]
Łukasz Kalbarczyk: [color=blue] > A kto go zastąpi?[/color]
Ja mogę, jak nikt nie chce.
MacAaron
Kosu: [color=blue] > Poza tym dochodzi też kwestia prawna. W Polsce wolno przechodzić przez > ulicę w miejscu nieoznakowanym, jeśli do pasów jest >100m. Między innymi > dlatego te ostatnie powstają dość gęsto.[/color]
Ale na obszarze zabudowanym tylko przez drogę jednojezdniową.
MacAaron
Kosu nabazgrał:[color=blue] > Przemyslaw Popielarski wrote:[color=green] >> Samochodami tez jezdza mieszkancy tego miasta, nie gorsi niz piesi. Nie >> mowiac, ze tak samo to uderza w komunikacje miejska. I cierpia potem >> tysiace w korkach, zeby jeden lub slownie dwoch pieszych moglo przejsc >> co minute przez 6 pasow jezdni, zamiast co dwie minuty.[/color] > > Nikt nie mówi, że mieszkańcy nie jeżdżą samochodami. Mówię tylko o > pewnych podstawach teoretycznych istnienia miasta - nie służy do tego, > żeby w punkcie A było Twoje mieszkanie, w punkcie B praca, w punkcie C > sklep i te punkty mają być połączone ulicami, żebyś mógł przejechać > samochodem. Miasto to budynki i przestrzeń między nimi, żeby ludzie > mogli chodzić na spacery i tak dalej. Samochody, komunikacja miejsca, > rowery itp to jakiś tam dodatek ułatwiający życie.[/color]
No no, tak samo jak kanalizacja, elektryfikacja i telekomunikacja. Gdzie nauczają takich mundrych teorii? W instytucie wiejskiej filozofii?
Łukasz Kalbarczyk wrote:[color=blue] > A kto go zastąpi?[/color]
A ile koles zarabia? Jak 5 cyferek netto, to ja moge.
-- ../ premax ../ [email]premax@hot.pl[/email] ../ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.
Galas, oddaj szczałkę z Alej w Kruczą, co Ci kurna przeszkadzała... Dałbym sobie prawie palec uciąć, że jeszcze parę dni temu była. A dziś już nawet resztek po niej nie ma.
-- ../ premax ../ [email]premax@hot.pl[/email] ../ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|