|
[GWP] Sushi?
rafal2325 |
Gdzie można dostać w Poznaniu podstawowe substraty do przygotowania sushi?
Piotr i Paweł przeszukany wzdłuż i wszerz i połowy nie dostałem np. Nori czy imbiru. Ryż też nie Shinode :(
-- with kindest regards, Brilliant Shepherd ---------------------
Użytkownik "Brilliant Shepherd" <Brilliant.Shepherd@gmail.com> napisał w wiadomości news:ep5g9l$vi7$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > Gdzie można dostać w Poznaniu podstawowe substraty do przygotowania sushi? > > Piotr i Paweł przeszukany wzdłuż i wszerz i połowy nie dostałem np. Nori > czy imbiru.[/color]
Imbir kupiłem wczoraj w Carrefour. Że PiP nie było glonów to nie wierzę. W PiP koło Selgrosu są na pewno. W samym Selgrosie też.
Tani i fajny ryż jest w sklepie ze zdrową żywnością na Zeylanda.
Właśnie godzinę temu skończyłem wciągać sushi. ;-)
> Imbir kupiłem wczoraj w Carrefour.[color=blue] > Że PiP nie było glonów to nie wierzę. > W PiP koło Selgrosu są na pewno. > W samym Selgrosie też. > > Tani i fajny ryż jest w sklepie ze zdrową żywnością na Zeylanda. > > Właśnie godzinę temu skończyłem wciągać sushi. ;-)[/color]
Odbiegajac od pytania, mozecie polecic jakis przepis na sushi dla kogos zupelnie zielonego? Zawsze chcialem sprobowac, ale jak nie brak czasu to problemy finansowe, jak nie problemy finansowe to brak sil na wyjscie do knajpy po dwoch poprzednich bolaczkach :).
Chociaz bym sie zrelaksowal w kuchni robiac cos nowego.
Pozdrawiam, Szymon.
Dnia 2007-01-23 18:23:25 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach przyrody grupowicz *Brilliant Shepherd* skreślił te oto słowa: [color=blue] > Gdzie można dostać w Poznaniu podstawowe substraty do > przygotowania sushi? > > Piotr i Paweł przeszukany wzdłuż i wszerz i połowy nie > dostałem np. Nori czy imbiru. > Ryż też nie Shinode :([/color]
Wszystko jest w PiPie w Plazie na przyklad. Nori i imbir jest tez w Geancie.
-- Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID [email]iskanna@jabberpl.org[/email]
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
Dnia 2007-01-23 22:27:29 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach przyrody grupowicz *Wizard* skreślił te oto słowa:
[color=blue] > Odbiegajac od pytania, mozecie polecic jakis przepis na sushi dla kogos > zupelnie zielonego? > Zawsze chcialem sprobowac, ale jak nie brak czasu to problemy finansowe, jak > nie problemy finansowe to brak sil na wyjscie do knajpy po dwoch poprzednich > bolaczkach :). > > Chociaz bym sie zrelaksowal w kuchni robiac cos nowego.[/color]
Na pierwszy raz - zdecydowanie sushi w dobrej knajpce, a nie wlasnorecznie robione przez kogos kto nie potrafi.
-- Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID [email]iskanna@jabberpl.org[/email]
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
Użytkownik Brilliant Shepherd napisał:[color=blue] > Gdzie można dostać w Poznaniu podstawowe substraty do przygotowania sushi? > > Piotr i Paweł przeszukany wzdłuż i wszerz i połowy nie dostałem np. Nori > czy imbiru.[/color]
z tego wszystkiego zdarza mi sie kupic tylko imbir - pip w plazie
Our virtual argument partner - Cavallino took the floor and said: [color=blue] > Imbir kupiłem wczoraj w Carrefour.[/color] O ten markecik nie znalazł się u mnie na liście potencjalnych sprzedawców takiego asortymentu, ale ok, sprawdzę. [color=blue] > Że PiP nie było glonów to nie wierzę.[/color] To uwierz, w PiP w Plazie nie było. [color=blue] > W PiP koło Selgrosu są na pewno. > W samym Selgrosie też.[/color] Trochę daleko ten Selgros, ale może się przejadę. [color=blue] > Tani i fajny ryż jest w sklepie ze zdrową żywnością na Zeylanda.[/color] A możesz napisać nazwę? [color=blue] > Właśnie godzinę temu skończyłem wciągać sushi. ;-)[/color] Ja też, tyle że byłem jak zwykle w Sushi 77 (ale czas robić w domku, bo tam można z torbami pójść - średnio 100 idzie na jedną wizytę :/)
-- with kindest regards, Brilliant Shepherd ---------------------
Our virtual argument partner - Lia took the floor and said: [color=blue] > Wszystko jest w PiPie w Plazie na przyklad. > Nori i imbir jest tez w Geancie.[/color]
No właśnie nie było w Plazie ...
-- with kindest regards, Brilliant Shepherd ---------------------
Our virtual argument partner - Lia took the floor and said: [color=blue] > Na pierwszy raz - zdecydowanie sushi w dobrej knajpce, a nie wlasnorecznie > robione przez kogos kto nie potrafi.[/color]
To bez dwóch zdań! Polecam Sushi 77, lub Sakana - niedaleko siebie Woźna, Wodna. Sushi 77 to bardziej restauracja (choć stylizowana bardzo ładnie), ale Sakana bardziej oddaje klimat typowego japońskiego Sushi-Ya, choćby ze względu na centralnie położony stół, przy którym siedzą goście oraz widać jak kucharz przygotowuje potrawy. W Sekai jeszcze nie byłem.
Menu i ceny można zobaczyć tutaj: *Sushi 77 - [url]http://www.sushi77.com/poznan/poznan.html[/url] (kiepska strona, ale zawiera cennik - możliwość dostawy do domu) *Sakana - [url]http://www.sakana.pl/[/url] (w przygotowaniu) *Sekai - [url]http://www.sushisekai.pl/[/url] (super stronka, ale bez cen)
-- with kindest regards, Brilliant Shepherd ---------------------
Dnia 2007-01-24 10:15:14 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach przyrody grupowicz *Brilliant Shepherd* skreślił te oto słowa:
[color=blue][color=green] >> Wszystko jest w PiPie w Plazie na przyklad. >> Nori i imbir jest tez w Geancie.[/color] > > No właśnie nie było w Plazie ...[/color]
Na tym stojaku miedzy warzywami a masłem? Widac chwilowy problem, bo normalnei regularnie bywa. -- Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID [email]iskanna@jabberpl.org[/email]
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
Dnia Tue, 23 Jan 2007 18:23:25 +0100, Waćpanna lub waćpan Brilliant Shepherd, w wiadomości <news:ep5g9l$vi7$1@opal.icpnet.pl> zawarł, co następuje: [color=blue] > Gdzie można dostać w Poznaniu podstawowe substraty do > przygotowania sushi? > > Piotr i Paweł przeszukany wzdłuż i wszerz i połowy nie > dostałem np. Nori czy imbiru. > Ryż też nie Shinode :([/color]
PiP w Rondzie. Dzisiaj sprawdzałam dla Ciebie :) -- Pozdrawiam, Ti`Ana "Nie przejmuj się maleńka, poniosą Cię... na rękach! W objęciach ich możesz czuć się wielka, wielka..."
Our virtual argument partner - Tatiana took the floor and said:[color=blue] > > PiP w Rondzie. Dzisiaj sprawdzałam dla Ciebie :)[/color]
Kochana jesteś :* Dziękuje!
-- with kindest regards, Brilliant Shepherd ---------------------
Użytkownik "Brilliant Shepherd" <Brilliant.Shepherd@gmail.com> napisał w wiadomości news: [color=blue][color=green] >> Tani i fajny ryż jest w sklepie ze zdrową żywnością na Zeylanda.[/color] > A możesz napisać nazwę?[/color]
A dżisus, a ile metrów ma Zeylanda? 100? Jak myślisz, ile takich sklepików tam będzie? ;-)
Dnia Wed, 24 Jan 2007 19:25:29 +0100, Waćpanna lub waćpan Cavallino, w wiadomości <news:ep88c8$1fb$1@atlantis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje: [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Tani i fajny ryż jest w sklepie ze zdrową żywnością na Zeylanda.[/color] >> A możesz napisać nazwę?[/color] > > A dżisus, a ile metrów ma Zeylanda? > 100? > Jak myślisz, ile takich sklepików tam będzie? ;-)[/color]
Dżizus, nazwę ryżu. Jak myślisz, ile gatunków ryżu może byc w sklepie ze zdrową żywnością? ;-)
BP, NMSP :D -- Pozdrawiam, Ti`Ana "Nie przejmuj się maleńka, poniosą Cię... na rękach! W objęciach ich możesz czuć się wielka, wielka..."
Our virtual argument partner - Cavallino took the floor and said: [color=blue] > A dżisus, a ile metrów ma Zeylanda? > 100? > Jak myślisz, ile takich sklepików tam będzie? ;-)[/color]
Ja o nazwę ryżu pytałem ...
-- with kindest regards, Brilliant Shepherd ---------------------
Our virtual argument partner - Tatiana took the floor and said: [color=blue] > Dżizus, nazwę ryżu. > Jak myślisz, ile gatunków ryżu może byc w sklepie ze zdrową żywnością? ;-)[/color]
Hmmm... 15?
-- with kindest regards, Brilliant Shepherd ---------------------
Our virtual argument partner - Brilliant Shepherd took the floor and said:[color=blue] > Gdzie można dostać w Poznaniu podstawowe substraty do przygotowania sushi?[/color]
Odpowiem trochę sam sobie, ale może przyda się komuś jeszcze:
Geant w CH King Cross ma wszystko co do Sushi potrzeba - regały koło alkoholi!!
Nori - ok 16 pln Wasabi - ok 14 pln Ocet ryżowy - ok 6 pln Imbir - ok 12 pln Sos sojowy - 12 pln
Ryżu nie szukałem, bo miałem zwykły
do tego kraba pałeczeki - 10 pln łosoś - ok 10 pln
Generalnie wyszło względnie tanio! Polecam!
-- with kindest regards, Brilliant Shepherd ---------------------
Użytkownik "Brilliant Shepherd" <Brilliant.Shepherd@gmail.com> napisał w wiadomości news:eplef2$m99$2@opal.icpnet.pl... [color=blue] > Ryżu nie szukałem, bo miałem zwykły[/color]
to imho miales rotfl'a a nie sushi... :) Jgirl
Użytkownik "Brilliant Shepherd" <Brilliant.Shepherd@gmail.com> napisał w wiadomości news:eplef2$m99$2@opal.icpnet.pl...[color=blue] > Our virtual argument partner - Brilliant Shepherd took > the floor and said:[color=green] >> Gdzie można dostać w Poznaniu podstawowe substraty do przygotowania >> sushi?[/color] > > Odpowiem trochę sam sobie, ale może przyda się komuś > jeszcze: > > Geant w CH King Cross ma wszystko co do Sushi potrzeba - > regały koło alkoholi!! > > Nori - ok 16 pln > Wasabi - ok 14 pln[/color]
Zamówłbym z netu. Po 1 sztuce i już by się przesyłka zwróciła.
[color=blue] > Ocet ryżowy - ok 6 pln > Imbir - ok 12 pln > Sos sojowy - 12 pln[/color]
Zapewne malutkie opakowania....
Użytkownik "Brilliant Shepherd" <Brilliant.Shepherd@gmail.com> napisał w wiadomości news: [color=blue] > Ryżu nie szukałem, bo miałem zwykły[/color]
Co zwykły? Ryż? Sypki ryż do sushi?
I co sznurkiem go wiązałeś, czy cynamonu dodałeś? ;-)
Dnia Mon, 29 Jan 2007 21:04:04 +0100, "Jgirl" <inv.jgirl@gazeta.pl.invalid> wklepał(-a): [color=blue] >Użytkownik "Brilliant Shepherd" <Brilliant.Shepherd@gmail.com> napisał w >wiadomości news:eplef2$m99$2@opal.icpnet.pl... >[color=green] >> Ryżu nie szukałem, bo miałem zwykły[/color] > >to imho miales rotfl'a a nie sushi... :)[/color]
No i jak sushi nie było podawane przez Japonkę to się nie liczy. :-)
P.S. Ciastka też bez kleiku nie wychodzą. :-P
-- Sławomir Szyszło mailto:slaszysz@poczta.onet.pl FAQ pl.comp.[url]www.nowe-strony[/url] [url]http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/[/url]
Dnia Mon, 29 Jan 2007 22:41:20 +0100, Sławomir Szyszło napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Ryżu nie szukałem, bo miałem zwykły[/color] >>to imho miales rotfl'a a nie sushi... :)[/color] > No i jak sushi nie było podawane przez Japonkę to się nie liczy. :-)[/color]
na cyckach
-- Logan
Dnia Tue, 30 Jan 2007 06:24:19 +0000, Logan napisał(a): [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> Ryżu nie szukałem, bo miałem zwykły >>>to imho miales rotfl'a a nie sushi... :)[/color] >> No i jak sushi nie było podawane przez Japonkę to się nie liczy. :-)[/color] > na cyckach[/color]
to one maja cycki?
-- Logan
Our virtual argument partner - Cavallino took the floor and said: [color=blue] > > I co sznurkiem go wiązałeś, czy cynamonu dodałeś? ;-)[/color]
Wystarczy umieć gotować. Jak ktoś chce, to powiem jak przyrządzić zwykły ryż z torebki, żeby był taki jak Shinode.
-- with kindest regards, Brilliant Shepherd ---------------------
Użytkownik "Brilliant Shepherd" <Brilliant.Shepherd@gmail.com> napisał w wiadomości news:epnm0l$d8h$1@opal.icpnet.pl...[color=blue] > Our virtual argument partner - Cavallino took the floor and said: >[color=green] >> >> I co sznurkiem go wiązałeś, czy cynamonu dodałeś? ;-)[/color] > > Wystarczy umieć gotować. > Jak ktoś chce, to powiem jak przyrządzić zwykły ryż z torebki, żeby był > taki jak Shinode.[/color]
Dawaj.
Użytkownik "Brilliant Shepherd" <Brilliant.Shepherd@gmail.com> napisał w wiadomości news:epnm0l$d8h$1@opal.icpnet.pl... [color=blue] > Wystarczy umieć gotować. > Jak ktoś chce, to powiem jak przyrządzić zwykły ryż z torebki, żeby był > taki jak Shinode.[/color]
Bzdura.
Ale przepisu chetnie wyslucham. Jgirl
Our virtual argument partner - Jgirl took the floor and said: [color=blue] > Bzdura.[/color]
Też myślałem, że się nie uda, ale że wielokrotnie stołowałem się w restauracjach Sushi,toteż mogłem spokojnie porównać i stwierdzam, że nie odróżniłbym oryginalnego ryżu.
I tak naprawdę bzdurą jest dla nas europejczyków kupować ryż Shinode, skoro zwykły też się sprawdza.
Ale to trzeba samemu posmakować, a nie opisać/przeczytać. [color=blue] > Ale przepisu chetnie wyslucham.[/color] Przepis podaję w odpowiedzi dla Cavallino
-- with kindest regards, Brilliant Shepherd ---------------------
Our virtual argument partner - Cavallino took the floor and said:[color=blue][color=green] >> >> Wystarczy umieć gotować. >> Jak ktoś chce, to powiem jak przyrządzić zwykły ryż z torebki, żeby >> był taki jak Shinode.[/color] > > Dawaj.[/color]
OK. Do garnka wlać wodę, dodać trochę soli i zacząć gotować. Potem dolać octu ryżowego (dodałem 2 łyżki stołowe na pół garnka wody - torebkę ryżu) i 2 łyżki cukru. Gotować.
Gdy woda osiągnie dość wysoką temperaturę wkładam woreczek ryżu i gotuje. Wyjmujemy z wody gdy ryż jest lekko (lekko!) rozgotowany, dzięki temu ciągle uzyskuje charakterystyczną kleistość, a ciągle zachowuje twardość. (granica między rozgotowaniem ryżu i zrobieniem papki, a tym co opisałem, to kwestia krótkiego odstępu czasu - uważajcie zatem!). Ok, całość pod zimną wodę (na krótko!) W całej kuchni czuć już aromat kwaśnego ryżu (z jap. Sushi ;)
W między czasie przygotowałem zaprawę - sos. Sos sojowy + ocet ryżowy + szczypta cukru - dobrze rozmieszane, tak by rozpuścić cukier.
Wyjęty z torebki ryż wsypałem do miski i dolałem tego sosu. Dobrze wymieszać, tak by cały sos wsiąkł w ryż i ... gotowe.
Teraz taki ryż kładziemy na Nori (tak jak pisałem, pod zimną wodę na krótko, ponieważ zależy nam by ryż był jeszcze ciepły - dzięki temu Nori zmięknie i nie będzie takie papierowe, tylko bardziej ciągliwe). No i dalej już wiecie - dodatki, zawijanie itd.
SMACZNEGO!
P.S. Ryż - mój był długoziarnisty: Collin's
-- with kindest regards, Brilliant Shepherd ---------------------
Dnia 2007-01-30 19:53:16 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach przyrody grupowicz *Brilliant Shepherd* skreślił te oto słowa:
[color=blue] > SMACZNEGO! > > P.S. Ryż - mój był długoziarnisty: Collin's[/color]
Moze i smacznego, ale nie sciemniajmy ze to z sushi ma cos wspolnego ;> -- Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID [email]iskanna@jabberpl.org[/email]
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
Użytkownik "Brilliant Shepherd" <Brilliant.Shepherd@gmail.com> napisał w wiadomości news: [color=blue] > Do garnka wlać wodę, dodać trochę soli i zacząć gotować. > Potem dolać octu ryżowego (dodałem 2 łyżki stołowe na > pół garnka wody - torebkę ryżu) i 2 łyżki cukru. > Gotować. > > Gdy woda osiągnie dość wysoką temperaturę wkładam > woreczek ryżu i gotuje. > Wyjmujemy z wody gdy ryż jest lekko (lekko!) > rozgotowany, dzięki temu ciągle uzyskuje > charakterystyczną kleistość, a ciągle zachowuje twardość. > (granica między rozgotowaniem ryżu i zrobieniem papki, a > tym co opisałem, to kwestia krótkiego odstępu czasu - > uważajcie zatem!).[/color]
No dobra, ale czym to się ma różnić od zwykłego gotowania ryżu? Bo zwykły ryż nawet rozgotowany, dalej nie jest kleisty, nie przypomina ryżu do sushi konsystencją, wręcz przeciwnie. A ocet który dodałeś (i tak stosowany przy robieniu sushi) zmienia smak, a nie konsystencję.
Więc nie bardzo wiem z jakiego powodu sypki ryż ma się zacząć kleić......
Brilliant Shepherd napisał(a):[color=blue] > I tak naprawdę bzdurą jest dla nas europejczyków kupować > ryż Shinode, skoro zwykły też się sprawdza.[/color]
Rozumując tak jak Ty, to bzdurą dla europejczyków jest w ogóle kupować ryż i jeść surową rybę.
-- Piotr Ratyński [email]odziu@tlen.pl[/email] GG:1064092
Użytkownik "Brilliant Shepherd" <Brilliant.Shepherd@gmail.com> napisał w wiadomości news:epo4b6$r4s$2@opal.icpnet.pl... [color=blue] > Też myślałem, że się nie uda, ale że wielokrotnie > stołowałem się w restauracjach Sushi,toteż mogłem > spokojnie porównać i stwierdzam, że nie odróżniłbym > oryginalnego ryżu.[/color]
To ze nie odroznilbys, do czego sie sam przyznajesz, jeszcze wcale nie oznacza, ze inni by nie odroznili. Albo jesz sushi albo jesz parodie sushi, ale wtedy nie tlumacz sie, ze to jest bez roznicy, bo roznica jest, tylko ze Ty jej nie widzisz.
Tak samo zadnego znaczenia dla konsystencji ryzu nie ma ocet czy co Ty tam dodajesz. Masz po prostu niedogotowany ryz w torebce, ktory z powodu tej torebki sie klei. [color=blue] > I tak naprawdę bzdurą jest dla nas europejczyków kupować > ryż Shinode, skoro zwykły też się sprawdza.[/color]
Buty tez kupujesz Adidos zamiast Adidas? Tez mozna w nich chodzic, nie..?
Blagam, tylko nie rzucaj takich tekstow wsrod purystow japonistycznych. Ja jeszcze zdzierze, ale oni moga nie wytrzymac. [color=blue] > Ale to trzeba samemu posmakować, a nie opisać/przeczytać.[/color]
No wlasnie mam wrazenie, ze nie do konca smakowales to, o czym piszesz.. Jgirl
"Jgirl" <inv.jgirl@gazeta.pl.invalid> wrote in message news:epod7u$mu6$1@inews.gazeta.pl...
Jak bedziesz kiedys w Poznaniu i jak ja wtedy bede, to zrobisz mi Sushi? --
Bluzgacz GG:5015 alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
Użytkownik "Bluzgacz" <:netfuck@wypierdalaj.pl> napisał w wiadomości news:38q494.sf1.netfuck@wypierdalaj.pl... [color=blue] > Jak bedziesz kiedys w Poznaniu i jak ja wtedy bede, to zrobisz mi Sushi?[/color]
Jak bede kiedys w Poznaniu i bede robic Sushi to dostaniesz zaproszenie :) Jgirl
Jgirl napisał(a): [color=blue] > Blagam, tylko nie rzucaj takich tekstow wsrod purystow japonistycznych. > Ja jeszcze zdzierze, ale oni moga nie wytrzymac.[/color]
Popelnia seppuku ? ;]
-- pzdr robbi
Dnia Tue, 30 Jan 2007 23:23:01 +0100, robbi <robbi@nietofrompoznan.com> wklepał(-a): [color=blue] >Jgirl napisał(a): >[color=green] >> Blagam, tylko nie rzucaj takich tekstow wsrod purystow japonistycznych. >> Ja jeszcze zdzierze, ale oni moga nie wytrzymac.[/color] > >Popelnia seppuku ? ;][/color]
Napchają do gardła kleiku ryżowego i zaleją wodą. Oczywiście nie sobie. :)
-- Sławomir Szyszło mailto:slaszysz@poczta.onet.pl FAQ pl.comp.[url]www.nowe-strony[/url] [url]http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/[/url]
Our virtual argument partner - Lia took the floor and said: [color=blue] > Moze i smacznego, ale nie sciemniajmy ze to z sushi ma cos wspolnego ;>[/color] Dla japończyka wychowanego na Sushi pewnie nie, ale nam europejczykom smakować będzie bardzo, a różnicy nikt nie zauważy!
Wszak, skąd pewność, że moje Sushi, czy nawet "oryginalne" Nori, Wasabi (które kupisz przez internet czy w sklpie) czy co tam jeszcze smakuje dokładnie jak te podawane u mistrza w Tokijskim Sushi-Ye?
-- with kindest regards, Brilliant Shepherd ---------------------
Our virtual argument partner - Cavallino took the floor and said:[color=blue] > > Więc nie bardzo wiem z jakiego powodu sypki ryż ma się zacząć kleić......[/color]
Spróbuj a zobaczysz! Najlepszą kleistość uzyskasz w momencie dodania sosu, a nie wyjęcia prosto z garnka.
-- with kindest regards, Brilliant Shepherd ---------------------
Our virtual argument partner - odziu took the floor and said:[color=blue] > > Rozumując tak jak Ty, to bzdurą dla europejczyków jest w ogóle kupować > ryż i jeść surową rybę.[/color]
Być może. Ale jak komuś ta bzdura smakuje...
-- with kindest regards, Brilliant Shepherd ---------------------
Our virtual argument partner - Jgirl took the floor and said:[color=blue] > > To ze nie odroznilbys, do czego sie sam przyznajesz, jeszcze > wcale nie oznacza, ze inni by nie odroznili.[/color] Wyobraź sobie moja droga, że to zdanie nie tylko moje, ale szerszej grupy ludzi, którzy również eksperymentowali tworząc jak najlepszą (jak ty to nazwałaś - parodię?) Sushi. I również mający pewne doświadczenie choćby w jedzeniu w Sushi knajpkach.
Poza tym, ja Wam podałem pewien sposób przygotowania, który wiele osób zadowala smakowo. A Wy jak małe dzieci - "na przekór mamie" - komentujecie i podważacie to.
Komuś się nie podoba - niech nie robi! Nam smakuje! Takie głupie gadki i przemądrzanie się, za wiele do dyskusji nie wnosi. A i tak połowa z Was, spróbuje to zrobić, po czym stwierdzą, że miałem racje, ale i tak na liście sobie ulżą i po mnie pojadą... [color=blue] > > Tak samo zadnego znaczenia dla konsystencji ryzu nie ma > ocet czy co Ty tam dodajesz. Masz po prostu niedogotowany ryz w > torebce, ktory z powodu tej torebki sie klei.[/color] Jakbyś doczytała moją wypowiedź do końca, to byś wiedziała, że robi się coś więcej niż wyjmuje ryż z torebki. Czytaj ze zrozumieniem, lub nie czytaj wcale.
Poza tym jeśli chcesz by Twoja krytyka miała jakiś sens, to sama najpierw ugotuj w dany sposób z kilka razy, a potem, mając empiryczne potwierdzenie Twojej teorii, komentuj.
Bo takie suche gadanie, to można o wszystkim i godzinami.. [color=blue] > > Buty tez kupujesz Adidos zamiast Adidas? Tez mozna w nich chodzic, nie..?[/color] Głupie porównanie.
Dam Ci lepsze. Kupujesz proszek Persil - myślisz że ten co sprzedają na rynku polskim ma ten sam skład, co choćby na rynku niemieckim? Nie! Ale mimo to w nim pierzesz i jesteś zadowolona! A jak chcesz mieć oryginał - jedziesz "na landy" do marketu.
Tak samo z Sushi - to co my jemy, począwszy od składników, na przygotowaniu skończywszy, to taka nasza lokalna (europejska) odmiana Sushi i może znacznie się od japońskiej różnić.
Ale nie ma tutaj mowy o podróbie! (Adidas, Adidos)
Podobną sytuację miałem z kebabem, który myślałem że w Sphinxie podają w smaczny sposób (pomijam ociekający tłuszcz). Dopiero gdy zjadłem Kebap w libańskiej restauracji, zrozumiałem, że w Polsce serwują ścierwo... [color=blue] > Blagam, tylko nie rzucaj takich tekstow wsrod purystow japonistycznych. > Ja jeszcze zdzierze, ale oni moga nie wytrzymac.[/color]
Błaganie zostałoby wysłuchane, jakbyś wyjaśniła nad czym tak biadolisz... [color=blue] > No wlasnie mam wrazenie, ze nie do konca smakowales to, o czym piszesz..[/color] Zgadzam się z Tobą ... masz wrażenie...
Ok, kończę już ten temat - tak jak powiedziałem, kto chce, ten zrobi, kto nie to nie - przecież nie sadzam nikogo pod ścianą, prawda? Your choice!
Z mojej strony End of Topic!
-- with kindest regards, Brilliant Shepherd ---------------------
Dnia 2007-01-31 14:58:12 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach przyrody grupowicz *Brilliant Shepherd* skreślił te oto słowa:
[color=blue][color=green] >> Moze i smacznego, ale nie sciemniajmy ze to z sushi ma cos wspolnego ;>[/color] > Dla japończyka wychowanego na Sushi pewnie nie, ale nam > europejczykom smakować będzie bardzo, a różnicy nikt nie > zauważy! > > Wszak, skąd pewność, że moje Sushi, czy nawet > "oryginalne" Nori, Wasabi (które kupisz przez internet > czy w sklpie) czy co tam jeszcze smakuje dokładnie jak > te podawane u mistrza w Tokijskim Sushi-Ye?[/color]
Umowmy sie, ja wiem jak smakuje zwykły ryż, i jak smakuje ryż w sushi. Obydwa są dobre, ale to nie jest to samo.
Wiec smacznego... ale to tak jak robienie tiramisu na rodzimym twarozku, a nie na mascarpone. Jasniej nie umiem. -- Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID [email]iskanna@jabberpl.org[/email]
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
Użytkownik "Brilliant Shepherd" <Brilliant.Shepherd@gmail.com> napisał w wiadomości news:epq7bf$cs3$6@opal.icpnet.pl...[color=blue] > Our virtual argument partner - Cavallino took the floor and said:[color=green] >> >> Więc nie bardzo wiem z jakiego powodu sypki ryż ma się zacząć kleić......[/color] > > Spróbuj a zobaczysz![/color]
Spróbuję jutro, jak będę robił ryż do cynamonu. ;-) [color=blue] > Najlepszą kleistość uzyskasz w momencie dodania sosu, a nie wyjęcia prosto > z garnka.[/color]
Tyle że ryż do sushi klei się już po wyjęciu z garnka, przed dodaniem sosu. I dodanie tegoż drastycznie na poziom klejenia nie wpływa.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|