|
[gdzie] wymiana rozrządu w aucie
rafal2325 |
Witam. Gdzie we Wrocławiu wymienię niedrogo i pewnie rozrząd w Seacie? Boję się postawić do zwykłego pana józia, bo rozrząd to zbyt poważna sprawa. Z kolei na autoryzowany serwis nie bardzo mnie stać... Może macie jakichś zaufanych solidnych fachowców?
W aptece na solnym nie mieli pojęcia. :)
Pzdry, /\/\\/\/
Użytkownik "wolim" <nie@tutaj.pisz> napisał w wiadomości news:gsrm95$gre$1@news.interia.pl...[color=blue] > Witam. > Gdzie we Wrocławiu wymienię niedrogo i pewnie rozrząd w Seacie? Boję się > postawić do zwykłego pana józia, bo rozrząd to zbyt poważna sprawa. Z > kolei na autoryzowany serwis nie bardzo mnie stać... > Może macie jakichś zaufanych solidnych fachowców? > > W aptece na solnym nie mieli pojęcia. :)[/color]
Eee, wymiana rozrzadu w wiekszosci modeli to nie sa jakies czary-mary. Gorzej z wymiana paska rozrzadu ;)
-- uriuk
[url]www.uriuk.com[/url]
Użytkownik "wolim" <nie@tutaj.pisz> napisał w wiadomości news:gsrm95$gre$1@news.interia.pl...[color=blue] > Witam. > Gdzie we Wrocławiu wymienię niedrogo i pewnie rozrząd w Seacie? Boję się > postawić do zwykłego pana józia, bo rozrząd to zbyt poważna sprawa. Z > kolei na autoryzowany serwis nie bardzo mnie stać... > Może macie jakichś zaufanych solidnych fachowców?[/color]
Dwa tygodnie temu mialam podobny problem. Skorzystalam z porady mojej siostry, która swojego samochodu nigdy nie oddaje byle komu do naprawy, a na samochodach sama zna sie lepiej niz niejeden mechanik ;-) Ona polecila mi zaklad na ul. Koszyckiej 4, gosc sie nazywa Janusz Kłok, tel. 0713398223 lub kom. 503063163. Gość nie naciąga, oryginalne części ma w cenach lepszych niż w sklepie, wszystko objaśnia i wytłumaczy (bo ja lubię wiedzieć). Wymiana kosztuje 250 zł, czyli przeciętnie. Trochę u niego trzeba jednak poczekać- ja czekałam tydzień, a wczoraj umawiałam się z drugim samochodem i wolny termin miał dopiero 4 maja.
Pozdrawiam Deni
Dnia Fri, 24 Apr 2009 14:52:02 +0200, Deni napisał(a): [color=blue] > Skorzystalam z porady mojej siostry, która swojego samochodu nigdy nie > oddaje byle komu do naprawy, a na samochodach sama zna sie lepiej niz > niejeden mechanik ;-)[/color]
Dobry jest też Śledź, na terenie Archimedesa.
-- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis [url]http://olgierd.bblog.pl[/url]
Deni napisal(a): [color=blue] > Dwa tygodnie temu mialam podobny problem. > Skorzystalam z porady mojej siostry, która swojego samochodu nigdy nie > oddaje byle komu do naprawy, a na samochodach sama zna sie lepiej niz > niejeden mechanik ;-) Ona polecila mi zaklad na ul. Koszyckiej 4, gosc sie > nazywa Janusz Kłok, tel. 0713398223 lub kom. 503063163. > Gość nie naciąga, oryginalne części ma w cenach lepszych niż w sklepie, > wszystko objaśnia i wytłumaczy (bo ja lubię wiedzieć). Wymiana kosztuje 250 > zł, czyli przeciętnie.[/color]
polecam tego Pana. To wysokiej klasy fachowiec i w porządku facet (a tak naprawdę jest tam ich dwóch). Serwisuję tam auto i nie chciałbym nigdzie indziej.
-- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't *
> Gdzie we Wrocławiu wymienię niedrogo i pewnie rozrząd w Seacie? Boję się[color=blue] > postawić do zwykłego pana józia, bo rozrząd to zbyt poważna sprawa. Z > kolei na autoryzowany serwis nie bardzo mnie stać... > Może macie jakichś zaufanych solidnych fachowców?[/color]
A ja polecę zakład na Smętnej 9 (Sępolno) u Zbigniewa Federowicza. Zanim się zdecydowałem objeździłem kilka warsztatów w tamtej okolicy i gość był najkonkretniejszy. Wymiana rozrządu 250 zeta czyli standard plus częsci (pasek, rolka i pompa wody) razem wyszło jakoś 550 zeta gdzie w "serwisie" krzyknęli mi za to samo 1200.
pzdr
__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusów 4029 (20090422) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.
[url]http://www.eset.pl[/url] lub [url]http://www.eset.com[/url]
Jaki Seat, model, rok?Diesel czy Benzyna?
Ja wymieniałem rozrząd w serwisie na Dmowskiego. I to nie dlatego że mnie stać. Zdecydowałem się dlatego, że za całość zapłaciłem niecałe 100 PLN więcej niż w prywatnym zakładzie. Patrze teraz na fakturę i koszt robocizny wyniósł 260 PLN - czyli cena konkurencyjna jesli chodzi o prywaciarza. Koszt całkowity wymiany 550 PLN.
Autko to Seat Toledo 1.9 TDI
POZDRAWIAM
Użytkownik "MH" <marcin13@poczta.fm> napisał [color=blue] > Koszt całkowity wymiany 550 PLN.[/color]
Ale sam pasek, czy komplet, z napinaczem i pompą wody?
Pzdry, /\/\\/\/
Użytkownik "TeraBit" <dupa@dupa.pl> napisał [color=blue] > Jaki Seat, model, rok?Diesel czy Benzyna?[/color]
Cordoba Vario 1,4MPi 2000 r. Benzyna, oczywiście.
Pasek + 1 rolka gdyż rozrząd w tym autku nie jest zbytnio skomplikowany. Pompy wody nie musiałem wymieniać gdyż po rozebraniu Panowie z serwisu orzekli że jest w bardzo dobrym stanie (sucho, brak wycieków) i nie wymaga wymiany. Tutaj plus dla serwisu że nie chciał mnie naciągać na dodatkowe koszty gdyż nie było takiej potrzeby.
MH wrote: [color=blue] > Pompy wody nie musiałem wymieniać gdyż po rozebraniu > Panowie z serwisu orzekli że jest w bardzo dobrym stanie (sucho, brak > wycieków) i nie wymaga wymiany. Tutaj plus dla serwisu że nie chciał > mnie naciągać na dodatkowe koszty gdyż nie było takiej potrzeby.[/color]
Pewnie serwis liczy, że jak się nowy docisk do zużytych łożysk pompy "nie ułoży", to przyjedziesz za 10-15 tys na wymianę samej pompy :-)
cef pisze:[color=blue] > MH wrote: >[color=green] >> Pompy wody nie musiałem wymieniać gdyż po rozebraniu >> Panowie z serwisu orzekli że jest w bardzo dobrym stanie (sucho, brak >> wycieków) i nie wymaga wymiany. Tutaj plus dla serwisu że nie chciał >> mnie naciągać na dodatkowe koszty gdyż nie było takiej potrzeby.[/color] > > Pewnie serwis liczy, że jak się nowy docisk do > zużytych łożysk pompy "nie ułoży", to przyjedziesz > za 10-15 tys na wymianę samej pompy :-)[/color]
A wtedy powiedzą, że i pasek nowy trzeba, bo tego już się nie powinno zakładać. ;) Nie ma to jak mieć auto z pompą wody na pasku napędu osprzętu. ;)
-- Marcin "Kenickie" Mydlak GG: 291246, skype: kenickie_PL
Użytkownik "MH" <marcin13@poczta.fm> napisał w wiadomości[color=blue] > Pompy wody nie musiałem wymieniać gdyż po rozebraniu Panowie z serwisu > orzekli że jest w bardzo dobrym stanie (sucho, brak wycieków) i nie wymaga > wymiany. Tutaj plus dla serwisu że nie chciał mnie naciągać na dodatkowe > koszty gdyż nie było takiej potrzeby.[/color]
A chcial dac gwarancje na to co wymienil, ze posluzy ze stara pompa wody kolejne 60-90 tys.?
Czasami cos, co nam sie wydaje naciaganiem mechanika jest checia zaoszczedzenia nam kosztow w przyszlosci.
Pozdrawiam Deni
Otrzymałem 2 lata gwarancji na robociznę i 60 tys. km na rozrząd ogólnie pisząc.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|