ďťż

Jak w temacie
cisiek@[]>



cisiek pisze:[color=blue]
> Jak w temacie
> cisiek@[]>[/color]
A gdzie szukales?


Użytkownik "cisiek" <"xemczuk[usunto]"@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:ggsb08$d9t$1@news.onet.pl...[color=blue]
> Jak w temacie[/color]

Do sklepów sportowych ale wybór jest raczej mizerny. Jeśli chcesz zainwestowac
w Leki: [url]http://www.sportimpex.pl/[/url] (sklep koło Ratusza Bemowo), tansze One
Way: [url]http://sklep.aktivpro.pl/[/url] (chyba Żoliborz). Z dobrych wyrobow jest jeszcze
Exel ale nie wiem, gdzie ich szukac (pojedyncze modele widywałem w różnych
sklepach sportowych). W każdym razie należy zainwestowac w dobra markę a
nie wynalazki po 50 zł. To nie tylko kwestia trwałości ale i bezpieczenstwa.

Pozdrawiam,

Jacek



Dnia 29.11.2008 Jacek N <kecajn@gazeta.pl> napisał/a:[color=blue]
> Do sklepów sportowych ale wybór jest raczej mizerny. Jeśli chcesz zainwestowac
> w Leki: [url]http://www.sportimpex.pl/[/url] (sklep koło Ratusza Bemowo), tansze One
> Way: [url]http://sklep.aktivpro.pl/[/url] (chyba Żoliborz). Z dobrych wyrobow jest jeszcze
> Exel ale nie wiem, gdzie ich szukac (pojedyncze modele widywałem w różnych
> sklepach sportowych). W każdym razie należy zainwestowac w dobra markę a
> nie wynalazki po 50 zł. To nie tylko kwestia trwałości ale i bezpieczenstwa.
>[/color]
W sensie, gdyby nam ktos droge zastapil?;)

Joanna Sokalska wrote:[color=blue]
> W sensie, gdyby nam ktos droge zastapil?;)[/color]

W sensie: w nordic walking to nie tylko taka forma sportu ekstremalnego
dla emerytów. Chodzi się stosunkowo szybko i wyraźnie opiera się o
kijki. Zupełnie poważnie: ślizgająca się końcówka, słaba konstrukcja
albo beznadziejna rączka mogą Ci zafundować glebę. Z drugiej strony -
nie jest to aż tak cienka sprawa jak przy kijkach trekkingowych, które
mogą naprawdę zrobić krzywdę przy nagłym "złożeniu się" :)

pozdrawiam,
Kosu

cisiek pisze:[color=blue]
> Jak w temacie
> cisiek@[]>[/color]
W byle sklepie sportowym.

A swoją drogą fascynuje mnie jak na zasadzie mody się rozwija toto.
Najbardziej podobało mi się jak byłem latem w Karpaczu, a ludziska
targali to ze sobą na Śnieżkę. Z tym tylko że w znakomitej większości
nieśli to pod pachą, gdzie bardziej im przeszkadzało niż pomagało w
czymkolwiek. Jak dodamy do tego, że w sporej części nie zapomniano
zabrać kijków, ale zapomniano o prawidłowym obuwiu, czy ubraniu
przeciwiatrowym, to śmiech człowieka ogarnia.

--
Pozdrawiam, Marcin Kaliński
a-dres:{ksywka}(na)post.pl

Decathlon np w M1

Użytkownik "cisiek" <"xemczuk[usunto]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ggsb08$d9t$1@news.onet.pl...[color=blue]
> Jak w temacie
> cisiek@[]>[/color]

PepedB wrote:[color=blue]
> zabrać kijków, ale zapomniano o prawidłowym obuwiu, czy ubraniu
> przeciwiatrowym, to śmiech człowieka ogarnia.[/color]

Pewnie ogarnia dlatego, że nie odróżniasz dyscyplin. Nordic Walking to
kijki inne niż trekkingowe, służą do chodzenia po terenie ~płaskim, ale
szybko. Kijki trekkingowe nosi się także w teren trudniejszy, ale używa
się jak są potrzebne, a nie ciągle.

Poza tym NW jako taki wiele z modą nie ma wspólnego. To bardzo
praktyczny i zdrowy sposób chodzenia. W Polsce wchodzi z trudem jak na
większość zacofanych, konserwatywnych rynków (Twoja wypowiedź w pewnym
sensie tego dowodzi). Wiele osób trzyma te kijki źle (odwrotnie) -
zwracam uwagę i nie zawsze wierzą :/

pozdrawiam,
Kosu

> PepedB wrote:[color=blue]
>[color=green]
>> zabrać kijków, ale zapomniano o prawidłowym obuwiu, czy ubraniu
>> przeciwiatrowym, to śmiech człowieka ogarnia.
>>[/color]
> Pewnie ogarnia dlatego, że nie odróżniasz dyscyplin. Nordic Walking to
> kijki inne niż trekkingowe, służą do chodzenia po terenie ~płaskim,
> ale szybko.[/color]

NW doskonale sprawdza się także w terenie górzystym, oczywiście w takim,
gdzie można podejśc a nie trzeba się wspinac. Nb. nauczyłem się NW właśnie
w górach.

Najgorsze jest to, że w wielu miejscach próbuja uczyc "Nordic Walking" przy
uzyciu kijków trekkingowych i technika posrednia miedzy tymi dwoma (spotkalem
sie z czyms takim w ostatnie wakacje w Bornem Sulinowie...).

[color=blue]
> Poza tym NW jako taki wiele z modą nie ma wspólnego. To bardzo
> praktyczny i zdrowy sposób chodzenia. W Polsce wchodzi z trudem jak na
> większość zacofanych, konserwatywnych rynków (Twoja wypowiedź w pewnym
> sensie tego dowodzi).[/color]

To nie tylko doskonały sport ale i jedna efektywnych metod rehabilitacji.
Niestety, w Polsce ciagle wzbudza sensację, nawet w Warszawie. Najłagodniejszy
komentarz jaki spotkałem to "a gdzie narty?" (Podobno ma to byc dowcip...).
Na szczęście pojawia się też pozytywne zainteresowanie.

A po kijki zapraszam jednak do specjalistycznych sklepów (np. podanych w
moim wcześniejszym poście). W typowych sklepach sportowych, także we wspomnianym
M1, nic ciekawego się raczej nie znajdzie (a w każdym razie nie jest to proste).

Pozdrawiam,

Jacek

Jacek N wrote:[color=blue]
> NW doskonale sprawdza się także w terenie górzystym, oczywiście w takim,
> gdzie można podejśc a nie trzeba się wspinac. Nb. nauczyłem się NW
> właśnie w górach.[/color]

Dlatego napisałem ~płaskim. Ja wchodząc na Czerwone Wierchy w zeszłe
wakacje zostałem minięty przez _biegnących_ kolesi w latexach z kijkami
NW. W tamtym miejscu to były niemal schody - ciekaw jestem ile im zajęła
trasa ;) Smutną częścią wycieczki było to, że siadło mi kolano i nie
wlazłem - kijki by się przydały pewnie.
[color=blue]
> A po kijki zapraszam jednak do specjalistycznych sklepów (np. podanych w
> moim wcześniejszym poście). W typowych sklepach sportowych, także we
> wspomnianym M1, nic ciekawego się raczej nie znajdzie (a w każdym razie
> nie jest to proste).[/color]

W Decathlonie były Leki w zeszłym roku. Bardzo dobre kijki kilku firm
(już z dobrą amortyzacją, korkiem etc) można też dostać w Intersportach.
No ale oczywiście sklepy specjalistyczne będą miały przewagę.

pozdrawiam,
Kosu

> Ja wchodząc na Czerwone Wierchy w zeszłe wakacje zostałem minięty przez[color=blue]
> _biegnących_ kolesi w latexach[/color]

To musiał być niezły widok ; )
A poważnie to rozumiem, że byli w lajkrach...

Wojtek Sobociński wrote:[color=blue]
> To musiał być niezły widok ; )
> A poważnie to rozumiem, że byli w lajkrach...[/color]

Oj tam. Mówię na to latexy, bo fajnie brzmi i ludzie wiedzą o co chodzi.
Na swoje też - żeby nie wyjść na kryptolajkrowca czy coś ;]

pozdrawiam,
Kosu

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      Gdzie w Warszawie po kije do nordic walking?
    rafal2325