|
Gdzie w szczecinie dostane murzyńskie maski z drzewa?
rafal2325 |
Witam
Jak w temacie.
--
Blus
Użytkownik "Blus" <blusar@WYTNIJ_TOepf.pl> napisał w wiadomości news:e9n9qu$fg3$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] > Witam > > Jak w temacie.[/color]
kiedyś widziałem na Malczewskiego w szrocie meblowym /nie wiem czy to jeszcze funkcjonuje / aby kupić maskę trzeba wiedzieć w jakiej intencji jest ona robiona -jak jest robiona w złej możesz sobie zło na głowę sprowadzić -w Afryce maski które nagminnie kupują turyści sa właśnie takimi albo rytualnymi do ceremonii odpedzania złego ducha który osiada na masce albo jako kondensator -dobra maska jest robiona tylko na indywidualne zamówienie i musi być sprzedana przez wytwórcę zamawiajacemu z ręki do ręki kto chce to sobie kupuje lub ma z podarka ale powinien zdawać sobie sprawę że bagaż może być spory
mój teść przywiózł mi kilka masek z Kongo , wisiały sobie w salonie jako centralna obsesja mojej żony ale je spaliłem na lesnej polanie i od tego czasu mam spokój -nieustannie nawiedzały mnie i rodzine kataklizmy, interesy mi nie szły ,dzieci chorowały . w miejsce masek powiesilismy sobie płaskorzeźbę polską w drewnie. i też nie wierzyłem i jestem sceptyczny wobec takich tam feng shui i innych czary mary a jednak w tym cos prawdy jest.
-- === OPIX ===
Opix wrote: [color=blue] > mój teść przywiózł mi kilka masek z Kongo , wisiały sobie w salonie jako > centralna obsesja mojej żony ale je spaliłem na lesnej polanie i od tego > czasu mam spokój -nieustannie nawiedzały mnie i rodzine kataklizmy, interesy > mi nie szły ,dzieci chorowały . > w miejsce masek powiesilismy sobie płaskorzeźbę polską w drewnie. > i też nie wierzyłem i jestem sceptyczny wobec takich tam feng shui i innych > czary mary a jednak w tym cos prawdy jest.[/color]
zawiało NDW albo "wróżką" :) kwestia wiary w takie rzeczy - siła autosugestii jest ogromna.... jeśli sobie wmówisz że maska jest "be" i ściąga złą "energię" to rzeczywiście tak to będziesz odbierał....
Witam[color=blue] > i też nie wierzyłem i jestem sceptyczny wobec takich tam feng shui i > innych > czary mary a jednak w tym cos prawdy jest.[/color] Ja raczej nie wierze, a żona się uparła ze chce mieć :) -- Blus
> mój teść przywiózł mi kilka masek z Kongo , wisiały sobie w salonie jako[color=blue] > centralna obsesja mojej żony ale je spaliłem na lesnej polanie i od tego > czasu mam spokój -nieustannie nawiedzały mnie i rodzine kataklizmy, interesy > mi nie szły ,dzieci chorowały .[/color]
Tobie niestety zostało :( - przykro mi...
-- TLZ.| [url]http://rtfm.killfile.pl/#wybierz[/url]
Witam Użytkownik "Opix" <opix@onet.eu> napisał w wiadomości news:e9ne2h$78r$1@news.onet.pl...[color=blue] > ale je spaliłem na lesnej polanie[/color] A nie mogles mi oddac? :) -- Blus
Witam
Użytkownik "TLZ" <tomek@warcnet.info.com.pl> napisał w wiadomości news:e9niud$o5n$1@news.task.gda.pl... [color=blue] > Tobie niestety zostało :( - przykro mi...[/color]
Nie masz nic do powiedzenia to nie mów :/
A jak chcesz kontynuować sprzeczkę to może na priv a nie tu bo znudziły mi się (i podejrzewam ze nie tylko mi) wasze utarczki. Tym bardziej ze lansujesz się na największego obrońcę etykiety na forum
--
Blus
Użytkownik "Blus" <blusar@WYTNIJ_TOepf.pl> napisał w wiadomości news:e9nk4t$nvh$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue] > Witam > Użytkownik "Opix" <opix@onet.eu> napisał w wiadomości > news:e9ne2h$78r$1@news.onet.pl...[color=green] > > ale je spaliłem na lesnej polanie[/color] > A nie mogles mi oddac? :) > --[/color] niestety a może i stety to było lat kilka temu a może miałbym wyrzuty sumienia
-- === OPIX ===
On Thu, 20 Jul 2006 09:02:16 +0200, "Blus" <blusar@WYTNIJ_TOepf.pl> wrote:
w holu po prawej stronie wejscia do mediamarktu !
[color=blue] >Witam > >Jak w temacie.[/color]
-- [url]www.bullmastiff.pl[/url]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|