ďťż

oczywiscie bez przesady, ale dzis pokonowywalem chwile przed 18 pulawska
od woronicza do pileckiego. Ku memu zdziwieniu, przy Idzikowskiego
pusto, przy Domaniewskiej pusto, wiecznie zakorkowany odcinek do
Wilanowskiej tez pusty, wzdluz wyscigow tez pusto.

Ktos ma jakies wytlumaczenie? Z regulu codziennie, a w piatki
szczegolnie ten odcinek jest jednym wielkim korkiem, a dzis nie dosc ze
nie bylo jak w ciagu dnia czy w weekend to w sumie bylo tak jak w nocy.
Pare aut na krzyz.

w innych dzielnicach tez ktos doswiadczyl? czy moze wczesniej byla jakas
kolizja ktora ruch wstrzymala w 99%?

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url]
[url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78



KuFeL pisze:[color=blue]
> w innych dzielnicach tez ktos doswiadczyl? czy moze wczesniej byla jakas
> kolizja ktora ruch wstrzymala w 99%?[/color]

Też właśnie to widziałem. I to praktycznie w samym centrum.

--
Mithos

Mithos pisze:[color=blue]
> KuFeL pisze:[color=green]
>> w innych dzielnicach tez ktos doswiadczyl? czy moze wczesniej byla
>> jakas kolizja ktora ruch wstrzymala w 99%?[/color]
>
> Też właśnie to widziałem. I to praktycznie w samym centrum.
>
>[/color]
faktem jest ze wczoraj o tej porze byla gehenna na ulicach. Czesto jest
tak ze jak jednego dnia jest ciasno, to nastepnego dnia jest pusto. ale
tu doszedl do tego piatek dlatego takie zdziwko.

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url]
[url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78

KuFeL pisze:[color=blue]
> oczywiscie bez przesady, ale dzis pokonowywalem chwile przed 18 pulawska
> od woronicza do pileckiego. Ku memu zdziwieniu, przy Idzikowskiego
> pusto, przy Domaniewskiej pusto, wiecznie zakorkowany odcinek do
> Wilanowskiej tez pusty, wzdluz wyscigow tez pusto.
>
> Ktos ma jakies wytlumaczenie? Z regulu codziennie, a w piatki
> szczegolnie ten odcinek jest jednym wielkim korkiem, a dzis nie dosc ze
> nie bylo jak w ciagu dnia czy w weekend to w sumie bylo tak jak w nocy.
> Pare aut na krzyz.
>
> w innych dzielnicach tez ktos doswiadczyl? czy moze wczesniej byla jakas
> kolizja ktora ruch wstrzymala w 99%?[/color]

wola i bemowo normalnie
ale przedwczoraj bodajże, na krzyżówce dość silnie tu opisywanej z
powodu inż. Galasa pomysłów - górczewska / elekcyjna / deotymy - policja
kierowała ruchem rano. nie, nie spowodowało to wiekszych korków tylko,
co ciekawe, poprawiło przejazd. był niemal idealny w szczycie porannym.
zero stania. zero. nie wiem, czy oni chcieli coś udowodnić imć inż., bo
nie było żadnego widocznego powodu ku temu, ale im się to udało.
może dziś przenieśli się na południe?

--
- gildor
czarny grzechotnik w litrze k5



"KuFeL" napisał:
[color=blue]
> Ktos ma jakies wytlumaczenie?[/color]

Tak. Wszyscy się przenieśli na Krakowską/Grójecką. Murwa kać, z Iłży do
Janek (~130 km) jechałem tyle samo, co te parszywe 13 km od Janek do domu,
ledwo na "BrzydUlę" zdążyłem.

JoteR

KuFeL pisze:[color=blue]
> w innych dzielnicach tez ktos doswiadczyl? czy moze wczesniej byla jakas
> kolizja ktora ruch wstrzymala w 99%?[/color]

Hynka, Marynarska do Rzymowskiego 16:20-16:50 o 7-12 minut dłużej niż
normalnie. Rzymowskiego zawalone jak nigdy wcześniej, al. Wilanowska do
Puławskiej pusta jak nigdy wcześniej jakaś anomalia.

--
[url]http://kamikaze.mp.waw.pl/[/url]
Gaz pieprzowy, obezwładniający, łzawiący, który wybrać?
Odpowiedź znajdziesz na stronie:
[url]http://kamikaze.mp.waw.pl/gaz/[/url]

Może grypa ;>

gildor wrote:
[color=blue]
> wola i bemowo normalnie
> ale przedwczoraj bodajże, na krzyżówce dość silnie tu opisywanej z
> powodu inż. Galasa pomysłów - górczewska / elekcyjna / deotymy - policja
> kierowała ruchem rano. nie, nie spowodowało to wiekszych korków tylko,
> co ciekawe, poprawiło przejazd. był niemal idealny w szczycie porannym.
> zero stania. zero. nie wiem, czy oni chcieli coś udowodnić imć inż., bo
> nie było żadnego widocznego powodu ku temu, ale im się to udało.
> może dziś przenieśli się na południe?[/color]

Ostatnio tam dzieją się dziwne rzeczy. Jednego dnia korek, następnego pusto.
Bez żadnej widocznej przyczyny. Raz wręcz widziałem jak się zrobił korek -
czekałem na autobus na przystanku i obserwowałem. Początkowo Górczewska była
pusta i w pewnym momencie dosłownie nadjechała fala samochodów i już
czekanie przez kilka zmian świateł na przejazd najbliższego skrzyżowania.

Krzysiek Rudnik

KuFeL pisze:
[color=blue]
> Ktos ma jakies wytlumaczenie? Z regulu codziennie, a w piatki
> szczegolnie ten odcinek jest jednym wielkim korkiem, a dzis nie dosc ze
> nie bylo jak w ciagu dnia czy w weekend to w sumie bylo tak jak w nocy.
> Pare aut na krzyz.[/color]

Pewnie to efekt paniki związanej z grypą. Kto mógł został w domu, albo
wyjechał do domu. :)

Zjawisko to dość często widuję na ulicach Warszawy, co prawda w
mniejszym natężeniu niż w piątek. Zjawisko to ma charakter fali. PEwnie
kierowcy, którzy jednego dnia stali w korku na jakiejś ulicy, drugiego
jadą inną drogą i znów się dziwią że mają korek. :)

--
Pozdrawiam
Zakr
mail: [url]http://cerbermail.com/?7YobF6wygo[/url]


Użytkownik "KuFeL" <kufel@spam.o2.spam.pl> napisał w wiadomości
news:hd20h9$p6q$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> oczywiscie bez przesady, ale dzis pokonowywalem chwile przed 18 pulawska
> od woronicza do pileckiego. Ku memu zdziwieniu, przy Idzikowskiego pusto,
> przy Domaniewskiej pusto, wiecznie zakorkowany odcinek do Wilanowskiej tez
> pusty, wzdluz wyscigow tez pusto.
>
> Ktos ma jakies wytlumaczenie? Z regulu codziennie, a w piatki szczegolnie
> ten odcinek jest jednym wielkim korkiem, a dzis nie dosc ze nie bylo jak w
> ciagu dnia czy w weekend to w sumie bylo tak jak w nocy. Pare aut na
> krzyz.
>
> w innych dzielnicach tez ktos doswiadczyl? czy moze wczesniej byla jakas
> kolizja ktora ruch wstrzymala w 99%?[/color]

Wszystko stanęło w centrum więc nie było dopływu aut stamtąd. Nastąpiło
zblokowanie kwadratu Marszałkowska/Świętokrzyska/Emilii Plater/ Al.
Jerozolimskie i dopływów. JPII stało tak na oko gdzieś conajmniej od
Anielewicza do Ronda ONZ, Prosta od Towarowej, itp, itd. O 17.40 z pod
Złotych Tarasów pod Marriotta 15 minut jechałem przy czym przez 2 kolejne
zmiany świateł stałem jako czwarte auto i nie przejechał żaden samochód
przez Aleje. Jak tylko wydostałem się na Nowogrodzką to na daleki Wilanów
już w 20 minut dojechałem bo było puściutko.

Użytkownik KuFeL napisał:[color=blue]
> oczywiscie bez przesady, ale dzis pokonowywalem chwile przed 18 pulawska
> od woronicza do pileckiego. Ku memu zdziwieniu, przy Idzikowskiego
> pusto, przy Domaniewskiej pusto, wiecznie zakorkowany odcinek do
> Wilanowskiej tez pusty, wzdluz wyscigow tez pusto.
>
> Ktos ma jakies wytlumaczenie? Z regulu codziennie, a w piatki
> szczegolnie ten odcinek jest jednym wielkim korkiem, a dzis nie dosc ze
> nie bylo jak w ciagu dnia czy w weekend to w sumie bylo tak jak w nocy.
> Pare aut na krzyz.
>[/color]

No przecież jest długi weekend między 1, a 11 listopada.

Pozdrawiam,
MAG

> Ostatnio tam dzieją się dziwne rzeczy. Jednego dnia korek, następnego pusto.

I co w tym dziwnego? Źle się ludziom jedzie, to następnego wybierają
inną trasę, a że robi tak wielu...

Pozdrawiam,
MAG

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      gdzie sie korki podzialy?
    rafal2325