ďťż

Witam
Czy widział ktoś gdzie można kupić oleje silnikowe firmy Midland? W
większości sklepów nie znają tej firmy. (oprócz ul. Trawowej, tam
generalnie mają ale czekają na dostawę)

--
pozdrowienia,
ternyk



> Witam[color=blue]
> Czy widział ktoś gdzie można kupić oleje silnikowe firmy Midland? W
> większości sklepów nie znają tej firmy. (oprócz ul. Trawowej, tam
> generalnie mają ale czekają na dostawę)[/color]

ja kupowalem przez net...

tani a bardzo dobry - midland avanza..

M

Mon, 10 Dec 2007 17:37:55 +0100, w <fjjq14$edj$1@news.dialog.net.pl>, "Michal
k." <bruneros_no_spam@o2.pl> napisał(-a):
[color=blue]
> tani a bardzo dobry - midland avanza..[/color]

A z czego to wnosisz?

> Czy widział ktoś gdzie można kupić oleje silnikowe firmy Midland? W[color=blue]
> większości sklepów nie znają tej firmy. (oprócz ul. Trawowej, tam
> generalnie mają ale czekają na dostawę)[/color]

Moj mechanik w tym ciagu warsztatow na ulicy Mickiewicza od lat uzywa tylko
Midlanda i mi wlasnie jego zawsze zalewa. Tam tez mozesz bez problemow kupic
bo ma chyba wszystkie rodzaje ;) Bylem dzisiaj u niego to troche tego tam
stalo wiec napewno na miejscu dostepne.
w razie czego kontakt: 509903747.

pozdrawiam
Regand



Mój mechanik (RS Serwis na Owsianej) też zalewa mi Midlanda. Pewnie na
miejscu można kupić "na wynos" :)

pozdrawiam
@rtur


Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
news:u7rql3lvfmikpu3j0efl3nlru7pkbtatoa@4ax.com...
Mon, 10 Dec 2007 17:37:55 +0100, w <fjjq14$edj$1@news.dialog.net.pl>,
"Michal
k." <bruneros_no_spam@o2.pl> napisał(-a):
[color=blue]
> tani a bardzo dobry - midland avanza..[/color]
[color=blue]
>A z czego to wnosisz?[/color]

Otóż to....

Widziałem syntetyka 5W40 z midlanda
Przy -10 wygładał jakby zszedł poniżej temp. pompowalności.
Albo cos padło z jakością w pojedynczej partii albo to gówniany olej.
Wojtek

> k." <bruneros_no_spam@o2.pl> napisał(-a):[color=blue]
>[color=green]
>> tani a bardzo dobry - midland avanza..[/color]
>[color=green]
>>A z czego to wnosisz?[/color]
>
> Otóż to....[/color]

ano lalem takiego 5W40 do auta ktore kupilem
i bylo zalane niewiadomo czym
od przebiegu 240 do 300 tys , nie ubywalo ani grama od wymiany
do wymiany... pomijam fakt ze to byl 2.0 automat i silnik nissana
z tych nie do zajechania... :-)

nie mniej jednak chyba lalelm oryginlanie lanego w szwajcarjki midlanda
a nie rozlewanego u nas..

M

Tue, 11 Dec 2007 12:09:53 +0100, w <fjlr63$nai$1@news.dialog.net.pl>, "Michal
k." <bruneros_no_spam@o2.pl> napisał(-a):
[color=blue]
> ano lalem takiego 5W40 do auta ktore kupilem
> i bylo zalane niewiadomo czym
> od przebiegu 240 do 300 tys , nie ubywalo ani grama od wymiany
> do wymiany... pomijam fakt ze to byl 2.0 automat i silnik nissana
> z tych nie do zajechania... :-)[/color]

No wiesz, skoro nic nie ubywało to musiał to być cholernie słaby olej.
Gdyby lał porządny, spokojnie powinien zużywać się w cylindrach.
M.in. właśnie dlatego przy takich przebiegach zmienia się oleje z syntetycznych
na półsystetyki, a półsyntetyki na mineralny. Gorszy olej = mniejsze zużycia i
brak wycieków na nieco już zużytych uszczelkach.


Użytkownikradekp napisał:
[color=blue]
>No wiesz, skoro nic nie ubywało to musiał to być cholernie słaby olej.
>Gdyby lał porządny, spokojnie powinien zużywać się w cylindrach.
>M.in. właśnie dlatego przy takich przebiegach zmienia się oleje z
>syntetycznych
>na półsystetyki, a półsyntetyki na mineralny. Gorszy olej = mniejsze
>zużycia i
>brak wycieków na nieco już zużytych uszczelkach.[/color]

Znaczy sie najporzadniejszy olej produkuja rosjanie do samolotu AN 2 (taki
duzy dwuplat zwany mylnie kukuruznikiem). Bydle zuzywa 8-11 litrow oleju na
godzine (i 180 l benzyny)

uriuk

No wiesz, skoro nic nie ubywało to musiał to być cholernie słaby olej.
Gdyby lał porządny, spokojnie powinien zużywać się w cylindrach.
M.in. właśnie dlatego przy takich przebiegach zmienia się oleje z
syntetycznych
na półsystetyki, a półsyntetyki na mineralny. Gorszy olej = mniejsze zużycia
i
brak wycieków na nieco już zużytych uszczelkach.

taaa.. a norma dla nowych aut jest branie oleju 0,5l na 1000km ;P
bo takie dobre silniki robia.. a oleje coraz lepsze...

M

Tue, 11 Dec 2007 16:20:27 +0100, w <fjm9tg$79l$1@atlantis.news.tpi.pl>, "uriuk"
<wywal-wredna@uriuk.com> napisał(-a):
[color=blue][color=green]
> >No wiesz, skoro nic nie ubywało to musiał to być cholernie słaby olej.
> >Gdyby lał porządny, spokojnie powinien zużywać się w cylindrach.
> >M.in. właśnie dlatego przy takich przebiegach zmienia się oleje z
> >syntetycznych
> >na półsystetyki, a półsyntetyki na mineralny. Gorszy olej = mniejsze
> >zużycia i
> >brak wycieków na nieco już zużytych uszczelkach.[/color]
>
> Znaczy sie najporzadniejszy olej produkuja rosjanie do samolotu AN 2 (taki
> duzy dwuplat zwany mylnie kukuruznikiem). Bydle zuzywa 8-11 litrow oleju na
> godzine (i 180 l benzyny)[/color]

Nie, produkują tak kiepskie silniki :)).

Tue, 11 Dec 2007 17:25:00 +0100, w <fjmdks$3bc$1@news.dialog.net.pl>, "Michal
k." <bruneros_no_spam@o2.pl> napisał(-a):
[color=blue]
> taaa.. a norma dla nowych aut jest branie oleju 0,5l na 1000km ;P
> bo takie dobre silniki robia.. a oleje coraz lepsze...[/color]

To jest nominalne max zużycie, a nie średnie.
Zresztą nie jest problemem takie jeżdżenie autem, by tą normę wyrobić ;p.

[email]radekp@konto.pl[/email] pisze:[color=blue]
> Nie, produkują tak kiepskie silniki :)).[/color]

Nie, produkują tak doskonałe samoloty, że do dziś użytkują ich z
powodzeniem skoczkowie spadochronowi.

--
radar

> Nie, produkują tak doskonałe samoloty, że do dziś użytkują ich z[color=blue]
> powodzeniem skoczkowie spadochronowi.[/color]

Nie żebym się za prof.Miodka uważał, ale w kwestii formalnej: użytkują JE,
albo używają ICH. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oprawy.xlx.pl


  •  

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

       
     
      [gdzie] olej silnikowy Midland
    rafal2325