|
gdzie dobry warsztat naprawiający renault we wrocławiu?
rafal2325 |
witam poszukuję dobrego warsztatu zajmującego się samochodami marki renault - nie firmmowychsalonów (tam już naprawiałem i nie chcę mieć z nimi nic wspólnego) ale prywatnego - tylko sprawdzonego. dzięki i czekam na podpowiedzi
maciejwi pisze:[color=blue] > poszukuję dobrego warsztatu zajmującego się samochodami marki renault - nie > firmmowychsalonów (tam już naprawiałem i nie chcę mieć z nimi nic wspólnego) > ale prywatnego - tylko sprawdzonego. > dzięki i czekam na podpowiedzi[/color]
mam dwoch znajomych ktorzy maja renowki - jeden ma lagune II i clio I , drugi scenica I i oboje jezdza do france serwis na gadowskiej. [url]www.franceserwis.pl[/url]
Dnia Sun, 8 Jul 2007 20:17:41 +0200, maciejwi napisał(a):[color=blue] > poszukuję dobrego warsztatu zajmującego się samochodami marki renault - nie > firmmowychsalonów (tam już naprawiałem i nie chcę mieć z nimi nic wspólnego)[/color] Ja naprawiam w firmowych - i o ile z Jasiakiem w życiu nie chcę mieć nic wspólnego, a tyle na Nawrota w Długołęce nie narzekam (no może poza tym, że daleko mam).
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Blog rowerowy: [url]http://Pooh.bikestats.pl/[/url]
maciejwi pisze:[color=blue] > witam > poszukuję dobrego warsztatu zajmującego się samochodami marki renault - nie > firmmowychsalonów (tam już naprawiałem i nie chcę mieć z nimi nic wspólnego) > ale prywatnego - tylko sprawdzonego. > dzięki i czekam na podpowiedzi[/color]
Pooh pisze: [color=blue] > Dnia Sun, 08 Jul 2007 07:48:47 -0700, [email]kasia@devel.acdbddh.eu.org[/email] > napisał(a): >[color=green] >> Dla mnie jest to najgorszy warsztat z jakim miałam do czynienia.[/color] > > Bo nie naprawiałaś pewnie nic w Renault Jasiak przy Krakowskiej 1 ;-)[/color]
Ten chyba nie jest najlepszy ;)
pozdr PG
> poszukuję dobrego warsztatu zajmującego się samochodami marki renault -[color=blue] > nie firmmowychsalonów (tam już naprawiałem i nie chcę mieć z nimi nic > wspólnego) ale prywatnego - tylko sprawdzonego. > dzięki i czekam na podpowiedzi[/color]
Taki nowy jest na Starościńskiej.
-- __________________________________________MAT_______
co do nawrota - miałem 3 renault firmowe czyli za naprawy nic nie płaciłem - mieli robić wszystko - naprawdę robią na odwal i trzeba na nich uważać - przegląd miał być pełny a nie wymienili spalonych żarówek, świateł halogenowych, itd. Ostatnia naprawa - w samochodzie firmowym przy 116tys (samochód serwisowany u nawrota wcześniej nie zaproponowali wymiany) padł pasek rozrządu (renault megane kombi 1,6 2002). Nawrot miał naprawić na tip-top. Naprawił tak, że samochód jak nie brał oleju to zaczął brać około ilitr na 1000km. Kiedy rozmawiałem z ich mechanikiem to rozmowa przebiegała mniejwięcej tal: " wie pan my tylko ustawiamy zawory wymieniamy pasek a jak coś się uszkodziło od dołu silnika to pech my tam nie patrzymy i nie udowodni pan, że to się teraz stało". Odkupiłem od mojej firmy ten samochód ichciałem, żeby sprawdzili co jest z tym nie tak - to odpowiedź brzmiała "na pana koszt możemywyjąć silnik i jak coś co naprawialiśmy jest nie tak to naprawimy za wszystko inne pan płaci". Na uwagę, że do naprawy głowicy samochód nie brał oleju i mogę to udowodnić (wszystkie rachunki słałem do firmy więc i za olej bym wysłał a nie wysłałem ani jednego) powiedzieli, że nic ich to nie obchodzi. Także po naprawie u nawrota mam skaszaniony samochód który chciałbym gdzieś naprawić ale dobrze :-) a najlepsze co tam słyszałem czekając w kolejce do okienka: pracownik"sprawdziliśmy pani samochód - kierownica chodzi ciężko bo ma pani uszkodzony ukłąd wspomagania kierownicy" klientka" taaaak? ale ja nie mam w samochodzie wspomagania"
a to co mnie spotkało" "proszę sprawdzić czemu nie działa wycieraczka tylna" pracownik"oczywiście" przy odbiorze "sprawdzone?" "oczywiście" "ale na fakturze nie ma naprawy wycieraczki" "dla pana jako stałego klienta zrobiliśmy to gratis" (wcześniej jakieś 2tyg przed tym sprawdzili to i powiedzieli , że silnik wycieraczki jest uszkodzony" mówię"to super bo 2tyg temu mówiliście, że silnik wycieraczki uszkodzony ale jeśli gratis to się moja firma ucieszy" na co pracownik żachnął się, poszedł do kolegi który robił " przepraszamy ale rzeczywiście jakoś się nie zrobiło - ale następnym razem........"
uważajcie na nich - taka jest moja rada Użytkownik "Pawel Grzeda" <grzeda@nospamgazeta.pl> napisał w wiadomości news:f6rdkj$j57$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > maciejwi pisze:[color=green] > > witam > > poszukuję dobrego warsztatu zajmującego się samochodami marki renault -[/color][/color] nie[color=blue][color=green] > > firmmowychsalonów (tam już naprawiałem i nie chcę mieć z nimi nic[/color][/color] wspólnego)[color=blue][color=green] > > ale prywatnego - tylko sprawdzonego. > > dzięki i czekam na podpowiedzi[/color] > > > Pooh pisze: >[color=green] > > Dnia Sun, 08 Jul 2007 07:48:47 -0700, [email]kasia@devel.acdbddh.eu.org[/email] > > napisał(a): > >[color=darkred] > >> Dla mnie jest to najgorszy warsztat z jakim miałam do czynienia.[/color] > > > > Bo nie naprawiałaś pewnie nic w Renault Jasiak przy Krakowskiej 1 ;-)[/color] > > Ten chyba nie jest najlepszy ;) > > pozdr > PG >[/color]
Użytkownik "maciejwi" <maciejwi@poczta.fm> napisał w wiadomości news:f6r9bj$1st$1@news.interia.pl...[color=blue] > witam > poszukuję dobrego warsztatu zajmującego się samochodami marki renault - > nie > firmmowychsalonów (tam już naprawiałem i nie chcę mieć z nimi nic > wspólnego) > ale prywatnego - tylko sprawdzonego. > dzięki i czekam na podpowiedzi[/color]
Nie polecam Fran Motors- powiedzialam im kiedys, ze zepsula mi sie jedna czesc, oni sie uparli, ze to cos innego (tanszego wiec im zaufalam, ze nie chca mnie naciagnac). Wymienili czesc, ktora miala byc przyczyna awarii i... nic sie nie zmienilo. Na moja uwage, ze jest tak samo jak przed naprawa wiec to chyba jednak ja mialam racje wzruszyli ramionami i kazali mi "kiedys przyjechac, to zrobimy".
Za to polecam warsztat, ktory we francuskich sie nie specjalizuje, ale moje clio bardzo dobrze naprawili i z rozmowy z nimi widac, ze troche sie chlopaki znaja na francuzach. Warsztat jest przy Lubuskiej 54a, na gorce jak sie wjezdza do garazy, tel. 71 332 67 61. Niedlugo zamierzam u nich wymienic pozrywane tuleje w tylnej osi i belke skretna- na sama mysl o kosztach cierpnie mi skora, chociaz i tak sa tansi niz (chyba) Rozmus, ktory za robocizne policzyl mi dwa razy tyle co na Lubuskiej.
Pozdrawiam Deni
maciejwi naciapał: [color=blue] > uważajcie na nich - taka jest moja rada[/color]
hyhy... znam ich z autopsji - moja firma miała dwa renault i jedną skodę... i już nigdy tej marki (renault) nie kupi. Jak w moim szarpał i gasł silnik, to wymienili mi... "czujnik stopu";-) Jak się później okazało należało wymienić świece. Swoją drogą wytrzymały 20 000. Miałem też tak, że aby naprawić pewną usterkę usunięto mi pewną uszczelkę. Zorientowałem się jakieś dwa miesiące temu i nakazałem wymienić całą część, bo tych uszczelek nie mogli sprowadzić osobno... koszt? Ponad tysiąc złotych:-D A jak wam powiedzą, że "kłapiący" dzwięk na łuku drogi, to wina waszych opon... no to się okaże, że pęknieta jest osłona przegubu - oczywiście nie zauważą tego gdy będą robić oględziny stojąc pod autem:-D Co tam jeszcze... byłem świadkiem rozmowy:
klient - przejechałem 150 km (nie 150 000) od odebrania auta z salonu i zgasło wszystko w kokpicie!!! serwis - ale przyjechał Pan tym autem do nas bez pomocy, auto mogło jechać? klient - no tak... serwis - tak więc nie przysługuje Panu auto zastępcze, bo mógł się nim poruszać. klient - ile potrwa naprawa? serwis - jakieś dwa tygodnie, bo kokpitami zajmują się w Warszawie, gdzie wszystko musimy wysłać...
:-D
Dodam jeszcze, że jak zgosiłem problem terkoczącego prędkościomierza, to też mi powiedziano iż naprawią mi to w wawie, ale auta zastepczego nie dostanę;-)
I najważniejsze. Na gwarancji wymieniono mi przekładnie kierownicy, od tego momentu piszczy mi wspomaganie:-) Co ciekawe, dzieje się to gdy nie ruszam kierownicy. W serwisie powiedziano mi, że... "my zamawiamy części we francji i takie przychodzą. Widać producent uznał, że taka jest teraz norma". Zgłosiłem sprawę do Renault Polska, ale mnie olali mówiąć iż podtrzymują decyzję serwisu. Cóż, więcej aut z Renault nie będzie. Z drugim autem było tyle problemów, a Nawrot sobie nie radził, że szef wykupił z leasingu i sprzedał to cudo pół roku przed terminem aby pozbyć się wrzoda:-D Ja jeszcze 1,5 roku będę się męczył:-(
Pozdrawiam.
-- ..lamer
Dnia Tue, 10 Jul 2007 18:25:36 +0000 (UTC), .lamer napisał(a):[color=blue][color=green] >> uważajcie na nich - taka jest moja rada[/color] > hyhy... znam ich z autopsji[/color] A ja serwisowałem Renault u Jasiaka, u Nawrota, a zdarzyło mi się też odwiedzić serwisy w Zabrzu, Włocławku i Pile. Jedynie na Jasiaka mogę narzekać (i to baaaaaaaardzo mocno) - Nawrot miał ze dwie małe wpadki, które mi zrekompensował, a jeżdżę do niego od 2 lat.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Blog rowerowy: [url]http://Pooh.bikestats.pl/[/url]
Ja polecam Fran Motors na ulicy Przemkowskiej 17 (71 358 08 45).
A fatalne doświadczenia innych grupowiczów z 'autoryzowanymi' warsztatami moge jedynie potwierdzic. W firmie rowniez mielismy trzy Renault Kongoo, mielismy bo wlasnie jestesmy w trakcie zmiany na Skody ;-P. Taki przyklad: Zatarl sie agregat klimy, a ze byl na jednym pasku z alternatorem to go nie ladowal i sie palil. W nawrocie (specjalnie pisane z malej) powiedzieli, ze oni cala klime musza wymienic. A ja na to, ze my klimy nie potrzebujemy i zeby zalozyli tylko pasek miedzy alternatorem i silnikiem - nie da sie. Koszt nowej klimy o ile dobrze pamietam to ok. 2 tys. Poczytalem archiwum p.r.w i pojechalem do Fran Motors. Gosc sie meczyl z dobraniem paska 4 godziny - nie dal za wygrana - (jeszcze gdzies jechal po nietypowy rozmiar) i skasowal mnie 100 PLN za 4h pracy w tym tez i pasek. Chlopaki naprawde sa zyciowi i mozna sie dogadac, a przy tym nie zgrywaja cwaniakow jak to zazwyczaj w warsztatach samochodowych bywa.
-- Lazi
ja jeździłem do niego z 6lat i mieli tyle wpadek a samochodów moja firma serwisowała u nich ok 20-30. jak koleżanka przed kupieniem od firmy pojechała sprawdzić stan samochodu do innego warsztatu to złapali się za głowę twierdząc, że takichcudów nie widzieli - koleżanka nawet chciała robić zdjęcia i jechać opieprzać nawrota ale machnęła ręką i nie kupiła ruiny :-) omijać NAWROTA ludziska z daleka Użytkownik "Pooh" <news@nospam.pooh.priv.pl> napisał w wiadomości news:13lccoybzmu3x.dlg@pooh.priv.pl...[color=blue] > Dnia Tue, 10 Jul 2007 18:25:36 +0000 (UTC), .lamer napisał(a):[color=green][color=darkred] > >> uważajcie na nich - taka jest moja rada[/color] > > hyhy... znam ich z autopsji[/color] > A ja serwisowałem Renault u Jasiaka, u Nawrota, a zdarzyło mi się też > odwiedzić serwisy w Zabrzu, Włocławku i Pile. > Jedynie na Jasiaka mogę narzekać (i to baaaaaaaardzo mocno) - Nawrot miał > ze dwie małe wpadki, które mi zrekompensował, a jeżdżę do niego od 2 lat. > > -- > Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url] > > Blog rowerowy: [url]http://Pooh.bikestats.pl/[/url][/color]
a gdzie to fran motor jest? może ja do nich podjadę Użytkownik "Lazi" <lazi1@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:f72bgt$q3q$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Ja polecam Fran Motors na ulicy Przemkowskiej 17 (71 358 08 45). > > A fatalne doświadczenia innych grupowiczów z 'autoryzowanymi' warsztatami > moge jedynie potwierdzic. > W firmie rowniez mielismy trzy Renault Kongoo, mielismy bo wlasnie[/color] jestesmy[color=blue] > w trakcie zmiany na Skody ;-P. > Taki przyklad: > Zatarl sie agregat klimy, a ze byl na jednym pasku z alternatorem to go[/color] nie[color=blue] > ladowal i sie palil. W nawrocie (specjalnie pisane z malej) powiedzieli,[/color] ze[color=blue] > oni cala klime musza wymienic. A ja na to, ze my klimy nie potrzebujemy i > zeby zalozyli tylko pasek miedzy alternatorem i silnikiem - nie da sie. > Koszt nowej klimy o ile dobrze pamietam to ok. 2 tys. Poczytalem archiwum > p.r.w i pojechalem do Fran Motors. Gosc sie meczyl z dobraniem paska 4 > godziny - nie dal za wygrana - (jeszcze gdzies jechal po nietypowy[/color] rozmiar)[color=blue] > i skasowal mnie 100 PLN za 4h pracy w tym tez i pasek. Chlopaki naprawde[/color] sa[color=blue] > zyciowi i mozna sie dogadac, a przy tym nie zgrywaja cwaniakow jak to > zazwyczaj w warsztatach samochodowych bywa. > > -- > Lazi > >[/color]
Użytkownik "maciejwi" <maciejwi@poczta.fm> napisał w wiadomości news:f75m68$514$1@news.interia.pl...[color=blue] >a gdzie to fran motor jest? może ja do nich podjadę > Użytkownik "Lazi" <lazi1@gazeta.pl> napisał w wiadomości > news:f72bgt$q3q$1@inews.gazeta.pl...[/color] Na ulicy Przemkowskiej 17 (71 358 08 45), jadąc Strzegomską od strony Ostatniego Grosza w prawo i warsztat jest praktycznie na samym koncu. Uliczka z tego co pamietam bez specjalnej nawierzchni (żużel, piach itp.)
-- Lazi
Dnia Wed, 11 Jul 2007 12:31:00 +0200, Lazi napisał(a):[color=blue] > jestesmy w trakcie zmiany na Skody[/color] Obyście tylko jakiejś, która z lawety spadła nie kupili, tak jak znajomy kilka lat temu.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Blog rowerowy: [url]http://Pooh.bikestats.pl/[/url]
Dnia Thu, 12 Jul 2007 18:58:08 +0200, maciejwi napisał(a):[color=blue] > a gdzie to fran motor jest? może ja do nich podjadę[/color] Zacznij normalnie cytować, bo nie da się Ciebie czytać.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url] ======================================================================= Może chociaż pościgasz się z innymi? --------> [url]http://fah.pooh.priv.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! -----> [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
Użytkownik "Pooh" <news@nospam.pooh.priv.pl> napisał w wiadomości news:cygoldfu2eqt$.dlg@pooh.priv.pl...[color=blue] > Obyście tylko jakiejś, która z lawety spadła nie kupili, tak jak znajomy > kilka lat temu.[/color]
Slyszalem chyba o tym w TV. Nawet spadnieta Skoda z lawet bedzie lepsza od Renault i ich autoryzowanych serwisow ;-)
-- Lazi
Dnia Fri, 13 Jul 2007 09:15:37 +0200, Lazi napisał(a):[color=blue][color=green] >> Obyście tylko jakiejś, która z lawety spadła nie kupili, tak jak znajomy >> kilka lat temu.[/color] > Slyszalem chyba o tym w TV.[/color] Bo przypadków takich z tego co słyszę trochę było. Ten o którym ja wspomniałem nie był nigdy nagłaśniany.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Dołącz do tych, którym zależy. [url]http://fah.pooh.priv.pl/[/url]
Pooh pisał więc napisał: [color=blue][color=green] >> jestesmy w trakcie zmiany na Skody[/color] > Obyscie tylko jakiejs, kt˘ra z lawety spadla nie kupili, tak jak > znajomy kilka lat temu.[/color]
Hmm, moja firma też przechodzi na Skody. Zaczęło się od Skody Octavia Kombi, teraz doszła Skoda Octavia II Kombi (140KM). Jedynka miała jedynie problem gdy zamarzło jej paliwo (ale to wina paliwa). Jeździ naprawdę dużo, właśnie jest nad morzem i zrobi tam trochę kilometrów. Ja nie zgodzę się na Skodę, ale Renault też nie będę miał, bo szef raczej mnie zwolni, niż pozwoli mi na auto tej stajni (w dosłownym znaczeniu). Zobaczymy, zostało mi jeszcze 1,5 roku.
Pozdrawiam.
-- ..lamer
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|