|
[gazeta.pl] =?UTF-8?B?xZp3aWF0xYJhIHpha29ya293YcWCeSBDemVybmlha28==?UTF-8?B?d3NrxIU=
rafal2325 |
[url]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34864,4915920.html[/url]
Światła zakorkowały Czerniakowską Krzysztof Śmietana 2008-02-10, ostatnia aktualizacja 2008-02-10 20:47:57.0
Ogromne korki sparaliżowały okolicę skrzyżowania Czerniakowskiej i Gagarina po przebudowie sygnalizacji świetlnej. Wprowadzany w stolicy system zarządzenia ruchem, który miał upłynniać jazdę, na razie ją utrudnia
Nowe światła zostały włączone w nocy z czwartku na piątek. Na Czerniakowskiej od razu utworzyły się ogromne korki, które paraliżują ruch nawet między godzinami szczytu. Kierowcy jadący od strony Ursynowa utykają w zatorze już na oddalonej o kilometr od ul. Gagarina estakadzie na skrzyżowaniu Trasy Siekierkowskiej i Wisłostrady. Korki tworzą się także na Czerniakowskiej w kierunku Wilanowa i na ul. Gagarina. "Ustawienie świateł doprowadziło do kompletnego bałaganu. Do tej pory przejazd od Torwaru do Gagarina zajmował dwie minuty, dzisiaj dziesięć minut" - narzekała w liście do "Gazety" nasza czytelniczka Joanna Ciechomska.
Sygnalizację przebudowano w ramach wdrażania systemu zarządzania ruchem. W pierwszym etapie ma on objąć Powiśle, Wisłostradę i Al. Jerozolimskie. Z założenia miał upłynnić ruch. Na skrzyżowaniu Czerniakowskiej i Gagarina zniknęły jednak "zielone strzałki" do warunkowego skrętu w prawo. Wprowadzono także nowe fazy sygnalizacji, np. dla skręcających w lewo z Czerniakowskiej w Gagarina. W efekcie zielone dla jadących na wprost pali się krócej. - Dzięki temu na skrzyżowaniu jest bezpieczniej. Na razie być może tworzą się zatory, ale sytuacja powinna się poprawić, kiedy sygnalizacja będzie podłączona do całego systemu sterowania ruchem - zapowiada Małgorzata Gajewska, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.
Hubert Górski, rzecznik firmy Siemens, która wprowadza system, też ma taką nadzieję. Nie wiadomo jednak, kiedy system sterowania światłami na Powiślu i Wisłostradzie zostanie w końcu włączony. Miał działać już jesienią zeszłego roku.
Krzysztof Śmietana
Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [url]www.gazeta.pl[/url] Š Agora SA
Użytkownik "Rafał Wiśniewski" <rafalson@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:fou6ph$cou$2@news.onet.pl...[color=blue] > [url]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34864,4915920.html[/url] > Na razie być może tworzą się zatory, ale sytuacja powinna się poprawić, > kiedy sygnalizacja będzie podłączona do całego systemu sterowania ruchem - > zapowiada Małgorzata Gajewska, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.[/color]
Poprawi się kiedy wszyscy będą omijać to skrzyżowanie.
On 2008-02-13 09:13:25 +0100, "Jan Kowalski" <jan.kowalski@onet.pl> said:[color=blue] > > Poprawi się kiedy wszyscy będą omijać to skrzyżowanie.[/color]
Którędy niby? Nie Bartycką przecież. A osobne fazy dla lewoskrętu to akurat dobry pomysł, bo dzwonów tam zawsze było sporo, i to dosyć niebezpiecznych, ale likwidacja zielonych strzałek to kompletny kretynizm, przy takim ruchu na przejściach dla pieszych, jaki tam jest, oznacza to kompletną blokadę prawoskrętów. A przy Bluszczańskiej budują kolejne bloki, tylko dojazdu do nich nie ma. Teleporter w promocji do każdego mieszkania :-) ? P.
-- "You ever noticed how people who believe in Creationism look really unevolved? Eyes real close together, eyebrow ridges, big furry hands and feet. 'I believe God created me in one day' - Yeah, looks like He rushed it." - Bill Hicks
Powitanko, [color=blue] > Czerniakowskiej od razu utworzyły się ogromne korki, które paraliżują > ruch nawet między godzinami szczytu.[/color]
Kurde, niech ktos tego Galasa odstrzeli. Tylko nie strzelac w glowe, bo implozja moze wessac.
Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:[color=blue] > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******[/color]
Rafał Wiśniewski pisze:[color=blue] > [url]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34864,4915920.html[/url] > > Światła zakorkowały Czerniakowską > Krzysztof Śmietana 2008-02-10, ostatnia aktualizacja 2008-02-10 20:47:57.0 > > Ogromne korki sparaliżowały okolicę skrzyżowania Czerniakowskiej i > Gagarina po przebudowie sygnalizacji świetlnej. Wprowadzany w stolicy > system zarządzenia ruchem, który miał upłynniać jazdę, na razie ją utrudnia > > Nowe światła zostały włączone w nocy z czwartku na piątek. Na > Czerniakowskiej od razu utworzyły się ogromne korki, które paraliżują > ruch nawet między godzinami szczytu. Kierowcy jadący od strony Ursynowa > utykają w zatorze już na oddalonej o kilometr od ul. Gagarina estakadzie > na skrzyżowaniu Trasy Siekierkowskiej i Wisłostrady. Korki tworzą się > także na Czerniakowskiej w kierunku Wilanowa i na ul. Gagarina.[/color]
Czy ktoś jeżdżący tamtędy mógłby potwierdzić? Bo ja prawie codziennie jeżdżę (rano od strony północnej, ok. 17:30-18 od południa) i nie zauważyłem żadnego pogorszenia. Polepszenia też nie.
Konrad Brywczyński <konrad@bez.spamu> writes: [color=blue][color=green] >> Gagarina estakadzie na skrzyżowaniu Trasy Siekierkowskiej i >> Wisłostrady. Korki tworzą się także na Czerniakowskiej w kierunku >> Wilanowa i na ul. Gagarina.[/color] > > Czy ktoś jeżdżący tamtędy mógłby potwierdzić? Bo ja prawie codziennie > jeżdżę (rano od strony północnej, ok. 17:30-18 od południa) i nie > zauważyłem żadnego pogorszenia. Polepszenia też nie.[/color]
Ferie są teraz, się obawiam, że po feriach będzie gorzej 8-) No i pod prąd korków chyba jeździsz?
Z tego, co widzę, to tak:
Pogorszyło się Gagarina -> prawo w Czerniakowską. Chyba się pogorszyło Czerniakowska na północ (ale z tamtej strony nie jechałem). Trochę się pogorszyło Czerniakowska na południe.
Znacznie się polepszyło Gagarina w lewo i wyjazd z Nehru, przestał się robić gordyjski wezęł i może wreszcie nie będzie wypadków. Jeszcze bardziej się polepszy, jak ludzie się nauczą, że wyjazd z Gagarina jest co prawda na zwykłe zielone, a nie kierunkowe (zresztą ciekawe, dlaczego), ale jednak skręt w lewo jest bezkolizyjny (także w stosunku do pieszych).
Wygląda na to, że może polepszył się skręt w lewo z Czerniakowskiej w Gagarina, ale jeśli, to niewiele, i chyba nadal tam się kolejka robi.
Pogorszył się skręt w lewo z Czerniakowskiej w Nehru, bo faza jest strasznie krótka. W kieszeni na środku skrzyżowania mieściło się ok. 6 samochodów (plus ewentualnie zawracające), teraz legalnie przejedzie nie więcej niż 4 (no i formalnie nie wolno zawracać - nb. czy spotkał się ktoś w Warszawie z egzekwowaniem przez policję tego przepisu?). Dodatkowo stare przyzwyczajenia rządzą i widzę sporo samochodów, które zamiast ruszyć z kopyta, to podpełzają pomalutku na środek i czekają nie wiadomo na co. Taki leniwiec potrafi sam jeden całą fazę do skrętu zużyć.
Piesi mają w innym czasie zielone przez każdą jezdnię, ale może to i lepiej, bo poprzednio przejść przez Czerniakowską na jedną fazę to był wyścig - i z migającym zielonym, i ze skręcającymi...
MJ
On 2008-02-13 21:58:52 +0100, Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> said:[color=blue][color=green] >> Czy ktoś jeżdżący tamtędy mógłby potwierdzić? Bo ja prawie codziennie >> jeżdżę (rano od strony północnej, ok. 17:30-18 od południa) i nie >> zauważyłem żadnego pogorszenia. Polepszenia też nie.[/color] > > Ferie są teraz, się obawiam, że po feriach będzie gorzej 8-) No i pod > prąd korków chyba jeździsz?[/color]
Jeżdżę codziennie, moje okolice "od zawsze". Ok. 17-17.30 Czerniakowską na południe od Torwaru (zjazd z TŁ) do Bartyckiej. Znaczące pogorszenie, w porównaniu ze stanem _sprzed ferii_, strach pomyśleć co będzie, jak się ferie skończą. Przedtem przejeżdżało się gładko, teraz można postać nawet na ślimaku z TŁ, czekając na wolny kawałek pasa Czerniakowskiej. Korek czasami od Solca. Z Nehru w prawo w Czerniakowską - też ogromne pogorszenie (a poza szeregiem nowych budynków na Bluszczańskiej, jest to też częsty skrót z Siekierek, omijający Bartycką, i dogodne połączenie z TŚ). Przedtem bez trudu się skręcało na strzałce, zatoczka autobusowa pozwalała w miarę bezstresowo się włączyć nawet przy umiarkowanie dużym ruchu. Teraz bez strzałki kicha - kolejka na 2-3 zmiany świateł na Nehru była w sobotę. Skręcają 2-3 samochody i czekają aż przejdą piesi na ich zielonym (ruchliwe przejście). Jak przejdą i ci zjadą, to już jest czerwone i koniec skręcania. Z Gagarina w lewo w Czerniakowską - bardziej bezstresowo, ale znacznie krótszy cykl zielonego, więc trzeba swoje odczekać. Z Gagarina prosto w Nehru - j.w., skrócone zielone. Zmieniło się też ustawienie świateł na skrzyżowaniu Bartyckiej i Czerniakowskiej, ale nie jest wyraźnie gorzej ani lepiej, tylko inaczej - kiedyś w prawo z Bartyckiej była strzałka a potem zielone, teraz jest najpierw zielone a potem strzałka. Niestety czasy stale świecącej strzałki w prawo z Bartyckiej nie wrócą, a sporo to dawało. Nadal skręcający w prawo z Bartyckiej na strzałce spotykają się z zawracającymi (na podwójnym zakazie). Wczoraj mnie nawet jeden taki passat na blachach SC... obtrąbił (a dla nieznających przepisów dodatkowo ustawiono tam zwykły znak zakazu zawracania). Zielone dla lewoskrętu z Czerniakowskiej w Bartycką krótkie jak było, do tego teraz często trzeba czekać, bo lewy pas jest zablokowany przez korek jadących wprost i przyblokowanych przez nowe światła na skrzyżowaniu z Gagarina i nie można się dopchać do pasa do skrętu. Blokuje się też skrzyżowanie Czerniakowskiej i Szwoleżerów - stojący w korku na Czerniakowskiej w kierunku południowym wjeżdżają na skrzyżowanie i zostają po zmianie świateł, co blokuje lewoskręt w Szwoleżerów.
Ogólnie - już jest gorzej, jak skończą się ferie będzie masakra. P.
-- "You ever noticed how people who believe in Creationism look really unevolved? Eyes real close together, eyebrow ridges, big furry hands and feet. 'I believe God created me in one day' - Yeah, looks like He rushed it." - Bill Hicks
Pawel Golik <pgolik@nospam.gazeta.pl> writes: [color=blue] > Z Nehru w prawo w Czerniakowską - też ogromne pogorszenie (a poza > szeregiem nowych budynków na Bluszczańskiej, jest to też częsty skrót > z Siekierek, omijający Bartycką, i dogodne połączenie z TŚ). Przedtem[/color]
Dogodne połączenie? Przez te wyboje na gruntowej Bluszczańskiej? Terenówką chyba? [color=blue] > bez trudu się skręcało na strzałce, zatoczka autobusowa pozwalała w > miarę bezstresowo się włączyć nawet przy umiarkowanie dużym ruchu. > Teraz bez strzałki kicha - kolejka na 2-3 zmiany świateł na Nehru była > w sobotę. Skręcają 2-3 samochody i czekają aż przejdą piesi na ich > zielonym (ruchliwe przejście). Jak przejdą i ci zjadą, to już jest > czerwone i koniec skręcania.[/color]
4 pasy tam są. Gdyby się ustawiali na wszystkich, a nie tak, że pierwszych 2 skręcających ustawia się do prawego pasa i blokuje resztę, to więcej by skręciło. [color=blue] > Z Gagarina w lewo w Czerniakowską - bardziej bezstresowo, ale znacznie > krótszy cykl zielonego, więc trzeba swoje odczekać.[/color]
Krótsze, ale całe do wykorzystania. Jeżdżę tak codziennie i będę się upierać, że w tej relacji jest lepiej. [color=blue] > Z Gagarina prosto w Nehru - j.w., skrócone zielone.[/color]
Tu nigdy nie było wielu chętnych.
MJ
OZ Nehru w prawo w Czerniakowską - też ogromne pogorszenie (a poza[color=blue][color=green] >> szeregiem nowych budynków na Bluszczańskiej, jest to też częsty skrót >> z Siekierek, omijający Bartycką, i dogodne połączenie z TŚ). Przedtem[/color] > > Dogodne połączenie? Przez te wyboje na gruntowej Bluszczańskiej? > Terenówką chyba?[/color]
W deszczowe dni lepsze od Bartyckiej, gdzie z kolei potrzeba chyba patentu sternika zamiast prawa jazdy. I w godzinach dużego ruchu klientów budowlanych z Bartyckiej szybsze. Poza tym nie gruntowej, tylko płytowej. Znam asfaltowe ulice, na których mocniej trzęsie ;) [color=blue] > 4 pasy tam są. Gdyby się ustawiali na wszystkich, a nie tak, że > pierwszych 2 skręcających ustawia się do prawego pasa i blokuje > resztę, to więcej by skręciło.[/color]
Ale nie skręca. [color=blue] >[color=green] >> Z Gagarina w lewo w Czerniakowską - bardziej bezstresowo, ale znacznie >> krótszy cykl zielonego, więc trzeba swoje odczekać.[/color] > > Krótsze, ale całe do wykorzystania. Jeżdżę tak codziennie i będę się > upierać, że w tej relacji jest lepiej.[/color]
Zobaczymy, jak będzie w większym ruchu. Ale zgadzam się - osobne fazy do lewoskrętu to tam konieczność. Jakby jeszcze zostawili strzałki, to byłby ideał. [color=blue] >[color=green] >> Z Gagarina prosto w Nehru - j.w., skrócone zielone.[/color] > > Tu nigdy nie było wielu chętnych.[/color]
Spokojnie, postawią jeszcze kilka bloków przy Bluszczańskiej, a będą. A bloki rosną.
-- "You ever noticed how people who believe in Creationism look really unevolved? Eyes real close together, eyebrow ridges, big furry hands and feet. 'I believe God created me in one day' - Yeah, looks like He rushed it." - Bill Hicks
> Kurde, niech ktos tego Galasa odstrzeli. Tylko nie strzelac w glowe, bo implozja moze wessac.[color=blue] > >[/color]
To ten sam typek co chciał komunikację miejską wywalić z Krakowskiego?
Pozdr. R.
A screaming came across the sky, when Rysiek G. wrote: [color=blue][color=green] >> Kurde, niech ktos tego Galasa odstrzeli. Tylko nie strzelac w glowe, bo implozja moze wessac.[/color] > > To ten sam typek co chciał komunikację miejską wywalić z Krakowskiego?[/color]
Wręcz odwrotnie, on by pewnie nadal chciał by tam jeździły samochody.
Jarek -- [url]http://agnus.jogger.pl[/url]
> Wręcz odwrotnie, on by pewnie nadal chciał by tam jeździły samochody.[color=blue] >[/color]
Mówię o km, nie samochodach prywatnych. Właśnie mi się widzi, że to taki typ co by zakazał jakiegokolwiek ruchu kołowego w Śródmieściu, palenia tytoniu, picia alkoholu oraz siedzenia na trawie.
Pozdr. R.
A screaming came across the sky, when Rysiek G. wrote: [color=blue][color=green] >> Wręcz odwrotnie, on by pewnie nadal chciał by tam jeździły samochody.[/color] > > Mówię o km, nie samochodach prywatnych. Właśnie mi się widzi, że to taki > typ co by zakazał jakiegokolwiek ruchu kołowego w Śródmieściu, palenia > tytoniu, picia alkoholu oraz siedzenia na trawie.[/color]
No to jeśli samochody prywatne, to tym bardziej km, nie? Ratusz en masse na początku chciało wywalenia stamtąd całego ruchu, potem się zgodziło na autobusy. Galas sprzeciwiał się (i nadal się sprzeciwia) jakimkolwiek ograniczeniom.
Jarek -- [url]http://agnus.jogger.pl[/url]
Powitanko, [color=blue] > To ten sam typek co chciał komunikację miejską wywalić z Krakowskiego?[/color]
Tego nie wiedzialem, w kazdym razie to ten pogromca zielonych strzalek. Czemu akurat za drogownictwo biora sie najwieksi idioci?...
Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:[color=blue] > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******[/color]
Dnia 13-02-2008 o 21:07:57 Konrad Brywczyński <konrad@bez.spamu> napisał(a): [color=blue] > Rafał Wiśniewski pisze:[color=green] >> [url]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34864,4915920.html[/url] >> Światła zakorkowały Czerniakowską >> Krzysztof Śmietana 2008-02-10, ostatnia aktualizacja 2008-02-10 >> 20:47:57.0 >> Ogromne korki sparaliżowały okolicę skrzyżowania Czerniakowskiej i >> Gagarina po przebudowie sygnalizacji świetlnej. Wprowadzany w stolicy >> system zarządzenia ruchem, który miał upłynniać jazdę, na razie ją >> utrudnia >> Nowe światła zostały włączone w nocy z czwartku na piątek. Na >> Czerniakowskiej od razu utworzyły się ogromne korki, które paraliżują >> ruch nawet między godzinami szczytu. Kierowcy jadący od strony Ursynowa >> utykają w zatorze już na oddalonej o kilometr od ul. Gagarina >> estakadzie na skrzyżowaniu Trasy Siekierkowskiej i Wisłostrady. Korki >> tworzą się także na Czerniakowskiej w kierunku Wilanowa i na ul. >> Gagarina.[/color] > > Czy ktoś jeżdżący tamtędy mógłby potwierdzić? Bo ja prawie codziennie > jeżdżę (rano od strony północnej, ok. 17:30-18 od południa) i nie > zauważyłem żadnego pogorszenia. Polepszenia też nie.[/color]
Dziś wieczorem, wracając z pracy ok 17:00 skręciłem sprytnie z chełmskiej w prawo na Most Siekierkowski, bo w lewo, jak zazwyczaj jeżdżę, stało wszystko w potwornym korku.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz - [url]http://cerbermail.com/?6z14RWN4Pi[/url] Jeśli poczekasz do października z robieniem żartów prima aprilisowych to napewno uda ci się złapać większą liczbę ludzi
On Thu, 14 Feb 2008 20:50:58 +0100, Adam <Nie.podam@szukaj.w.google> wrote: [color=blue][color=green] >> Czy ktoś jeżdżący tamtędy mógłby potwierdzić? Bo ja prawie codziennie >> jeżdżę (rano od strony północnej, ok. 17:30-18 od południa) i nie >> zauważyłem żadnego pogorszenia. Polepszenia też nie.[/color] > >Dziś wieczorem, wracając z pracy ok 17:00 skręciłem sprytnie z chełmskiej >w prawo na Most Siekierkowski, bo w lewo, jak zazwyczaj jeżdżę, stało >wszystko w potwornym korku.[/color]
Ja jechałem wczoraj ~18.00. Zwykle korek w kierunku Wilanowa zaczynał sie w okolicach Bartyckiej ale w miarę szybko się jednak jechało. Wczoraj korek zcaynał sie na wysokości Wisłostrady i posuwał tempem żółwia. Dojazd ze Szwoleżerów do Chełmskiej zajłą mi jakieś 15-20 minut. W drugą strone widziałem że korek satł jeszcze na wiadukcie z Dolinki Służewieckiej od strony Ursynowa. Wcześneij w tamtą stronę o tej porze nei bło żwykle żadnego korka.
Zdrówko
"Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> wrote in message news:o2sar39d14fc5eqn9laoo9h35dolmeo3eb@4ax.com...[color=blue] > On Thu, 14 Feb 2008 20:50:58 +0100, Adam <Nie.podam@szukaj.w.google> > wrote: > > Ja jechałem wczoraj ~18.00. Zwykle korek w kierunku Wilanowa zaczynał > sie w okolicach Bartyckiej ale w miarę szybko się jednak jechało. > Wczoraj korek zcaynał sie na wysokości Wisłostrady i posuwał tempem > żółwia. Dojazd ze Szwoleżerów do Chełmskiej zajłą mi jakieś 15-20 > minut. W drugą strone widziałem że korek satł jeszcze na wiadukcie z > Dolinki Służewieckiej od strony Ursynowa. Wcześneij w tamtą stronę o > tej porze nei bło żwykle żadnego korka.[/color]
Dokładnie. Nie raz wyjeżdżając z Chełmskiej w stronę Gagarina na korek napotykałem dopiero na światłach przy Poniatowskim. Teraz z Chełmskiej wjeżdża się w sam środek korka.
-- Pozdrawiam Qwinto
Cz, 21 lut 2008 o 21:26 GMT, Qwinto napisał(a): [color=blue][color=green] >> Ja jechałem wczoraj ~18.00. Zwykle korek w kierunku Wilanowa zaczynał >> sie w okolicach Bartyckiej ale w miarę szybko się jednak jechało. >> Wczoraj korek zcaynał sie na wysokości Wisłostrady i posuwał tempem >> żółwia. Dojazd ze Szwoleżerów do Chełmskiej zajłą mi jakieś 15-20 >> minut. W drugą strone widziałem że korek satł jeszcze na wiadukcie z >> Dolinki Służewieckiej od strony Ursynowa. Wcześneij w tamtą stronę o >> tej porze nei bło żwykle żadnego korka.[/color] > Dokładnie. Nie raz wyjeżdżając z Chełmskiej w stronę Gagarina na korek > napotykałem dopiero na światłach przy Poniatowskim. Teraz z Chełmskiej > wjeżdża się w sam środek korka.[/color]
Nie wiem czy cos zmodyfikowali troche ustawienia swiatel, czy moze kwestia ze celowo troche pozniej jezdze rano i pozniej wracam (9:20-30, 18:00), ale korkow na tych swiatlach wlasciwie nie ma, a jeszcze kilka dni temu byly :)
Pozdrawiam Brzezi -- [ E-mail: [email]brzezi@enter.net.pl[/email] ][ 'Martyrdom' is the only way a person ] [ Ekg: #3781111 ][ can become famous without ability. ] [ LinuxUser: #249916 ][ -- George Bernard Shaw ]
Jechałem tym skrzyżowaniem dzisiaj (sobota) ok. 11.00. Skręt w lewo w Gagarina z Czerniakowskiej zajmuje 4 zmiany świateł! Co będzie po feriach? Czy ludzie projektujący światła nie myślą? W tym miejscu nigdy nie było korka w soboty. Czy to nie wystarczy za dowód, że zmiana jest niekorzystna dla przepustowości skrzyżowania? Może ktoś z ZDM to przeczyta?... Jarek
--
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|