|
Drift pod Poltegorem?
rafal2325 |
(albo w poblizu)
Bylo BUM ok. 0:35. Widzial ktos? Nie che mi sie isc, a wiem, ze nasi mieszkaja w poblizu.
-- Pozdrawiam, EdWin
Edwin Wierszelis pisze: [color=blue] > Bylo BUM ok. 0:35. Widzial ktos? Nie che mi sie isc, a wiem, ze nasi > mieszkaja w poblizu.[/color]
No przegięcie ;)
-- Rafał "SP" Gil Serwis skuterów i motocykli, sprzedaż kasków: [url]http://www.motopower.pl/[/url] *Homologowane hiszpańskie kaski* (SHIRO, MT, SAIKO): [url]http://www.allegro.pl/search.php?string=kask&description=1&us_id=5356008[/url]
Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue] > Edwin Wierszelis pisze: >[color=green] >> Bylo BUM ok. 0:35. Widzial ktos? Nie che mi sie isc, a wiem, ze nasi >> mieszkaja w poblizu.[/color] > > No przegięcie ;) >[/color]
Niestety trafiło na mnie
[url]http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=188591&c=0&f=9[/url]
-- Artur
A r t u r pisze:[color=blue] > Rafał "SP" Gil pisze:[color=green] >> Edwin Wierszelis pisze: >>[color=darkred] >>> Bylo BUM ok. 0:35. Widzial ktos? Nie che mi sie isc, a wiem, ze nasi >>> mieszkaja w poblizu.[/color] >> >> No przegięcie ;) >>[/color] > > Niestety trafiło na mnie > > [url]http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=188591&c=0&f=9[/url] >[/color] auc, wspolczuje. mam nadzieje, ze autko da rade odratowac.
-- Justyna/walkie!
Walkie! pisze: [color=blue][color=green] >> Niestety trafiło na mnie >> [url]http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=188591&c=0&f=9[/url][/color] > auc, wspolczuje. > mam nadzieje, ze autko da rade odratowac.[/color]
Podaj nr rej, albo pzynajmniej pesel ;)
Utrudnimy życie gnojowi ;) -- Rafał "SP" Gil Serwis skuterów i motocykli, sprzedaż kasków: [url]http://www.motopower.pl/[/url] *Homologowane hiszpańskie kaski* (SHIRO, MT, SAIKO): [url]http://www.allegro.pl/search.php?string=kask&description=1&us_id=5356008[/url]
On 2007-06-25, A r t u r <onet_mekarBEZTEGO@poczta.onet.pl> wrote: [color=blue] > Niestety trafiło na mnie > [url]http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=188591&c=0&f=9[/url][/color]
Wspolczuje. :-( Uroki parkowania przy ulicy. Ten przeciagly pisk opon byl dobrze slyszalny nawet w rejonie Akademii Ekonomicznej. O bum i alarmie nie wspomne.
-- Pozdrawiam, EdWin
Dnia Tue, 26 Jun 2007 00:40:15 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):[color=blue] > Utrudnimy życie gnojowi ;)[/color] Inni kierowcy to wg Ciebie albo debile albo gnoje - może powinieneś zacząć się leczyć?
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url] ======================================================================= Może chociaż pościgasz się z innymi? --------> [url]http://fah.pooh.priv.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! -----> [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
Pooh wrote:[color=blue] > Inni kierowcy to wg Ciebie albo debile albo gnoje - może powinieneś > zacząć się leczyć?[/color]
Akurat ten jeden kierowca jest gnojem :-)
-- Pozdrawiam Tomek
Dnia Tue, 26 Jun 2007 09:43:07 +0200, ...:::Tomek:::... napisał(a):[color=blue] > Akurat ten jeden kierowca jest gnojem :-)[/color] Bo ponieważ? Bo w coś przywalił? Rafał też jest gnojem w takim razie bo też się przed kumplami popisywał i wyleciał z drogi - tyle, że na szczęście nikt nie przejeżdżał torem, którym on leciał. Sam tę sytuację na grupie opisywał. Być może ma za sobą więcej podobnych, tyle że się nie pochwalił nimi jeszcze.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url] ======================================================================= Może chociaż pościgasz się z innymi? --------> [url]http://fah.pooh.priv.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! -----> [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
Pooh wrote:[color=blue] > Bo ponieważ? > Bo w coś przywalił? Rafał też jest gnojem w takim razie bo też się > przed kumplami popisywał i wyleciał z drogi - tyle, że na szczęście > nikt nie przejeżdżał torem, którym on leciał. Sam tę sytuację na > grupie opisywał. Być może ma za sobą więcej podobnych, tyle że się > nie pochwalił nimi jeszcze.[/color]
Byc moze masz co do niego racje, nie znam, wiec sie nie wypowiem. Nie jest dla mnie gnojem kierowca, ktory przypadkowo uderzy w inny woz, zdarza sie podczas NORMALNEJ jazdy, sam mam na koncie wgiete drzwi pewnego Nissana :-) Ale jak najbardziej gnojem jest dla mnie idiota, ktory dla popisania sie przed kumplami kreci kolka na ulicy, przy ktorej sa zaparkowane inne wozy. Jak dla mnie z miejsca powinien miec skasowane prawo jazdy i nalozony solidny mandat, moze to mu troche obnizy poziom testosteronu w jego glupim lbie. Dlaczego jestem taki zawziety na ten typ ludzi? Bo sam mieszkam przy skrzyzowaniu, na ktorym jest dosc sporo miejsca i regularnie w srodku nocy slysze pisk opon takich palantow jak ten spod Poltegoru i tylko czekam az bede musial klepac moj samochod.
-- Pozdrawiam Tomek
....:::Tomek:::... napisał(a): [color=blue] > Dlaczego jestem taki zawziety na ten typ ludzi? Bo sam mieszkam przy > skrzyzowaniu, na ktorym jest dosc sporo miejsca i regularnie w srodku > nocy slysze pisk opon takich palantow jak ten spod Poltegoru i tylko > czekam az bede musial klepac moj samochod. >[/color]
zamiast czekac, moze powinienes przedsiewziac jakies srodki? regularnie dzwonic na policje? zmienic miejsce parkowania? -- c l i c k 'n' r i d e | *30 czerwca Szczyrk DH Weekend* *sprzedam samochód szybszy od Lexusa* "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
Dnia Tue, 26 Jun 2007 10:30:16 +0200, click napisał(a): [color=blue][color=green] >> Dlaczego jestem taki zawziety na ten typ ludzi? Bo sam mieszkam przy >> skrzyzowaniu, na ktorym jest dosc sporo miejsca i regularnie w srodku >> nocy slysze pisk opon takich palantow jak ten spod Poltegoru i tylko >> czekam az bede musial klepac moj samochod. >>[/color] > zamiast czekac, moze powinienes przedsiewziac jakies srodki? regularnie > dzwonic na policje? > zmienic miejsce parkowania?[/color]
Szczerze mówiąc ostatnia porada jest tzw. "głupia ale zdroworozsądkowa". Rzecz w tym, że często nie ma gdzie zaparkować. Tępić czubów, i tyle.
-- pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Olgierd wrote:[color=blue] > Szczerze mówiąc ostatnia porada jest tzw. "głupia ale > zdroworozsądkowa". Rzecz w tym, że często nie ma gdzie zaparkować. > Tępić czubów, i tyle.[/color]
Masz jakis pomysl w jaki sposob to robic? Zanim sie obudze, zobacze co sie dzieje i zadzwonie po policje, to nawet spaliny zdaza sie ulotnic. A policaje nie beda tam przeciez stac przez cala noc w oczekiwaniu na kolka. A co do parkowania to robie tyle ile moge - staje jak najdalej od skrzyzowania i staram sie parkowac pomiedzy dluzyszymi niz moj samochodami :-)
-- Pozdrawiam Tomek
Olgierd napisał(a):[color=blue] > Dnia Tue, 26 Jun 2007 10:30:16 +0200, click napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>> Dlaczego jestem taki zawziety na ten typ ludzi? Bo sam mieszkam przy >>> skrzyzowaniu, na ktorym jest dosc sporo miejsca i regularnie w srodku >>> nocy slysze pisk opon takich palantow jak ten spod Poltegoru i tylko >>> czekam az bede musial klepac moj samochod. >>>[/color] >> zamiast czekac, moze powinienes przedsiewziac jakies srodki? regularnie >> dzwonic na policje? >> zmienic miejsce parkowania?[/color] > > Szczerze mówiąc ostatnia porada jest tzw. "głupia ale zdroworozsądkowa". > Rzecz w tym, że często nie ma gdzie zaparkować.[/color]
nie wiem czy glupia moze wystarczy 15 minut wczesniej dotrzec we wlasciwe miejsce? mnie by sie tam nie chcialo "kazdej" nocy wyczekiwac czy pukna, czy sie uda [color=blue] > Tępić czubów, i tyle. >[/color]
no, ale stojac w oknie sie tego nie zrobi
-- c l i c k 'n' r i d e | *30 czerwca Szczyrk DH Weekend* *sprzedam samochód szybszy od Lexusa* "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
Dnia Tue, 26 Jun 2007 10:53:27 +0200, click napisał(a): [color=blue][color=green] >> Tępić czubów, i tyle. >>[/color] > no, ale stojac w oknie sie tego nie zrobi[/color]
Dlatego trzeba działać profilaktycznie. Jak widzę czuba na drodze to nigdy nie odmawiam sobie przedzwonienia na ruch drogowy. Nie czekam na zdarzenie.
-- pozdrawiam serdecznie, Olgierd
click wrote:[color=blue] > no, ale stojac w oknie sie tego nie zrobi[/color]
Rozumiem, ze masz strzelbe albo dlugi noz i robisz drifterom dziury w oponach? Czy moze masz jakies inne konkretne sposoby do zaproponowania? Bo szybkosc akcji wyklucza raczej skutecznosc dzwonienia po policje, a tablic z okna przy takim oswietleniu nie odczytam.
-- Pozdrawiam Tomek
....:::Tomek:::... napisał(a):[color=blue] > click wrote:[color=green] >> no, ale stojac w oknie sie tego nie zrobi[/color] > > Rozumiem, ze masz strzelbe albo dlugi noz i robisz drifterom dziury w > oponach?[/color]
nie, to jest dzialanie bezprawne tak samo jak egzekwowanie na drodze sprawiedliwosci [color=blue] > Czy moze masz jakies inne konkretne sposoby do zaproponowania? > Bo szybkosc akcji wyklucza raczej skutecznosc dzwonienia po policje, a > tablic z okna przy takim oswietleniu nie odczytam. >[/color]
najpierw podzwon, pisz maile, potem bedziesz mogl powiedziec, ze to nie przynosi skutku -- c l i c k 'n' r i d e | *30 czerwca Szczyrk DH Weekend* *sprzedam samochód szybszy od Lexusa* "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
On 2007-06-26, ...:::Tomek:::... <tomek@space.pl> wrote: [color=blue] > szybkosc akcji wyklucza raczej skutecznosc dzwonienia po policje, a tablic z > okna przy takim oswietleniu nie odczytam.[/color]
Jest wyjatek.
Pare razy bylem swiadkiem innego rodzaju zabawy, polegajacej - jesli dobrze zrozumialem reguly "gry" - na jezdzeniu podporzadkowana z uporczywym atakowaniem glownej bez wnikania czy ktokolwiek nia jedzie. Raz trwala ona na tyle dlugo, ze zdazylem wyszykowac cyfraka i zarejestrowac goscia atakujacego skrzyzowanie Komandorska-Wielka z pozycji znaku [STOP], z predkoscia circa 80 km/h. On przejechal to skrzyzowanie tylko raz, ale krecil sie po okolicy i w nocy dobrze bylo slychac gdzie jest. Nagranie jest zbyt slabe, aby zidentyfikowac marke samochodu, nie mowiac o numerze, ale trzymam na wypadek gdybym przestal wierzyc, ze mi sie to nie snilo. Mam nadzieje, ze gosciu siedzacy wowczas za kierownica zaliczyl juz jakas rzeke z wiaduktu albo drzewo i nikogo nie zabije. Bo jezdzenie w ten sposob nalezy kwalifikowac jako usilowanie zabojstwa, a nie lamanie przepisow o ruchu drogowym.
-- Pozdrawiam, EdWin
Pooh pisze: [color=blue] > Bo w coś przywalił? Rafał też jest gnojem w takim razie bo też się przed > kumplami *popisywał i wyleciał z drogi* - tyle, że na szczęście nikt nie[/color]
Przytocz jakiś dowód.
1 wylot z drogi - na Kazimierza wyjeżdża z podporządkowanej na mnie kolo w nubirze, wali w mój róg i wyrzuca mnie lotem koszącym na chodnik, tnę słupki chroniące pieszych i walę w budynek zatrzymując się na chodniku pomiędzy ludźmi, oddalonymi po paręnaście metrów.
2 wylot z drogi - wylot na łysych oponach przy ca 30 - 40 km/h .... po prostu pełen lans ... paliłem laka akurat w zakręcie, po czym niczym błyskawica przeleciałem nad zagrożonym krawężnikiem i trawą. Chwilę po mnie popisywało się jeszcze 2 kierowców, dokładnie w ciągu 15 minut.
Pooh - ja rozumiem, żeś zdesperowany i nie masz co pieprzyć ... ale daj spokój i nie bryndzluj się za pośrednictwem serwerów. -- Rafał "SP" Gil Serwis skuterów i motocykli, sprzedaż kasków: [url]http://www.motopower.pl/[/url] *Homologowane hiszpańskie kaski* (SHIRO, MT, SAIKO): [url]http://www.allegro.pl/search.php?string=kask&description=1&us_id=5356008[/url]
....:::Tomek:::... pisze: [color=blue] > skrzyzowaniu, na ktorym jest dosc sporo miejsca i regularnie w srodku[/color]
To duża szansa na "życie z ubezpieczeń" :)
-- Rafał "SP" Gil Serwis skuterów i motocykli, sprzedaż kasków: [url]http://www.motopower.pl/[/url] *Homologowane hiszpańskie kaski* (SHIRO, MT, SAIKO): [url]http://www.allegro.pl/search.php?string=kask&description=1&us_id=5356008[/url]
Rafał "SP" Gil pisze: [color=blue] > > Podaj nr rej, albo pzynajmniej pesel ;) > > Utrudnimy życie gnojowi ;)[/color]
spoko mściwy z natury nie jestem, chodź przyznam, że w pierwszej chwili po ujrzeniu skutków bezmózgiego działania tego ofermy, gotowy byłem podjąć zdecydowane działania obronne, dobrze że po dzwonie zmiękła rura, i skończył się szpan. Teraz ubezpieczyciel powinien przemówić mu do rozumu regresem odszkodowania - kubeł zimnej wody działał by dłużej. Jeśli tego nie ma, to za takie buractwo płacą wszyscy ubezpieczeni.
-- Artur
"Rafał \"SP\" Gil" wrote:[color=blue] > To duża szansa na "życie z ubezpieczeń" :)[/color]
Taaa, chyba sobie wykupie AC :-)
-- Pozdrawiam Tomek
....:::Tomek:::... pisze: [color=blue][color=green] >> To duża szansa na "życie z ubezpieczeń" :)[/color] > Taaa, chyba sobie wykupie AC :-)[/color]
Chyba, że zamontować "kamerkę" co byś miał zawsze numery sprawcy - wtedy AC ci niepotrzebne ... Zawsze płaci "sponsor" :)
Na traugutta jest "takie" miejsce, gdzie polecam każdemu kto chce skasować auto zaparkować je na wieczór, jak pada ... Tańcząca i śpiewająca wieś z oławy, zawsze rozpizguje się dokładnie tam :)
-- Rafał "SP" Gil Serwis skuterów i motocykli, sprzedaż kasków: [url]http://www.motopower.pl/[/url] *Homologowane hiszpańskie kaski* (SHIRO, MT, SAIKO): [url]http://www.allegro.pl/search.php?string=kask&description=1&us_id=5356008[/url]
A r t u r pisze: [color=blue] > Teraz ubezpieczyciel powinien przemówić mu do rozumu regresem > odszkodowania - kubeł zimnej wody działał by dłużej. > Jeśli tego nie ma, to za takie buractwo płacą wszyscy ubezpieczeni.[/color]
Powinieneś się cieszyć, że masz sprawcę ... nie daj bóg - odjechałby gdyby "miał siły" i dopiero miałbyś problem ;/
-- Rafał "SP" Gil Serwis skuterów i motocykli, sprzedaż kasków: [url]http://www.motopower.pl/[/url] *Homologowane hiszpańskie kaski* (SHIRO, MT, SAIKO): [url]http://www.allegro.pl/search.php?string=kask&description=1&us_id=5356008[/url]
Dnia Tue, 26 Jun 2007 17:35:55 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):[color=blue] > Pooh - ja rozumiem[/color] A ja nie rozumiem dlaczego za cel życiowy wybrałeś sobie obrażanie wszystkich dookoła. Może ja mało światowy jestem i nie wiem, że to co prezentujesz jest standardem "kultury" w Przemyślu.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Twój komputer też może być wolontariuszem! [url]http://fah.pooh.priv.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
Dnia Tue, 26 Jun 2007 18:19:56 +0200, A r t u r napisał(a):[color=blue] > Teraz ubezpieczyciel powinien przemówić mu do rozumu regresem > odszkodowania - kubeł zimnej wody działał by dłużej.[/color] Podwyższą mu składkę co najwyżej, a i tak nie musi tego zapłacić bo sprzeda auto bratu / siostrze / matce / ojcu / sąsiadowi / kochance / teściowej i sprawa zakończona. Po roku odkupi i konto ma czyste. Ew. przeniesie ubezpieczenie do firmy, która nie pyta o historię ubezpieczenia.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Twój komputer też może być wolontariuszem! [url]http://fah.pooh.priv.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
Rafał "SP" Gil pisze:[color=blue] > A r t u r pisze: >[color=green] >> Teraz ubezpieczyciel powinien przemówić mu do rozumu regresem >> odszkodowania - kubeł zimnej wody działał by dłużej. >> Jeśli tego nie ma, to za takie buractwo płacą wszyscy ubezpieczeni.[/color] > > Powinieneś się cieszyć, że masz sprawcę ... nie daj bóg - odjechałby > gdyby "miał siły" i dopiero miałbyś problem ;/ >[/color] co prawda to prawda, Mimo iż miałbym numery, a Policja odnalazła by pojazd, mogło by się okazać że był "kradziony"
-- Artur
"co cię nie zabije to cię wzmocni" - polewaj
Pooh pisze: [color=blue] > A ja nie rozumiem dlaczego za cel życiowy wybrałeś sobie obrażanie > wszystkich dookoła.[/color]
Wszystkich ? Na jakiej podstawie tak twierdzisz ? [color=blue] > Może ja mało światowy jestem i nie wiem, że to co prezentujesz jest > standardem "kultury" w Przemyślu.[/color]
Staram się dopasować do potrzeb rozmówcy, wybacz, jeśli Ci to przeszkadza, ale tak Cię odbieram.
-- Rafał "SP" Gil Serwis skuterów i motocykli, sprzedaż kasków: [url]http://www.motopower.pl/[/url] *Homologowane hiszpańskie kaski* (SHIRO, MT, SAIKO): [url]http://www.allegro.pl/search.php?string=kask&description=1&us_id=5356008[/url]
Dnia Tue, 26 Jun 2007 22:44:22 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):[color=blue] > Wszystkich ? Na jakiej podstawie tak twierdzisz ?[/color] Na podstawie obserwacji - o kim byś czegoś nie pisał, to w 90% przypadków wyrażasz się w sposób obraźliwy dla danej osoby. Ja rozumiem, że możesz mieć jakieś kompleksy i na siłę próbować innych poniżać aby poprawić swoją samoocenę, ale takie rzeczy się leczy. [color=blue] > Staram się dopasować do potrzeb rozmówcy[/color] Kiepsko Ci to wychodzi. Ja nie będę dostosowywał się do Twojego poziomu bo aż tak bardzo zniżać się nie chcę (a pewnie jak bym chciał to i tak bym nie potrafił), więc pozwolę sobie zakończyć tę "dyskusję".
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Twój komputer też może być wolontariuszem! [url]http://fah.pooh.priv.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
Pooh pisze: [color=blue][color=green] >> Wszystkich ? Na jakiej podstawie tak twierdzisz ?[/color] > Na podstawie obserwacji - o kim byś czegoś nie pisał, to w 90% przypadków > wyrażasz się w sposób obraźliwy dla danej osoby.[/color]
Mógłbyś mi jakąś statystykę zrobić ? Wystarczy miesiąc ... i powiedzieć ile to jest, bo imho pieprzysz jak potłuczony.
[color=blue] > Ja rozumiem,[/color]
Nie zagalopowałeś się z tym schlebianiem ?
-- Rafał "SP" Gil Serwis skuterów i motocykli, sprzedaż kasków: [url]http://www.motopower.pl/[/url] *Homologowane hiszpańskie kaski* (SHIRO, MT, SAIKO): [url]http://www.allegro.pl/search.php?string=kask&description=1&us_id=5356008[/url]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|