|
dojazd do Zielonej Góry ?
rafal2325 |
Jak oceniacie szansę dojechania autkiem do Z.G. w dniu jutrzejszym - tak by zdążyć przed północą. Zastanawiam się czy drogowcy dadzą radę... W razie spektakularnej klapy drogowców rozważam jazdę pociągiem.
Good idea ?
pzdr Lot
> Zastanawiam się czy drogowcy dadzą radę...
po tym co oni prezentuja tej zimy to wyruszaj już dziaiaj:)
JR
"Lot" wrote:[color=blue] > Jak oceniacie szansę dojechania autkiem do Z.G. w dniu jutrzejszym - tak by zdążyć przed > północą. > Zastanawiam się czy drogowcy dadzą radę...[/color]
Ciężko tu wróżyć z fusów. Ja jechałem dwa dni temu i cała ta droga była ok. Najgorzej było w samej Zielonej gdzie jak zwykle wszystko było zasypane ;) jak co roku od kilku ostatnich lat ;) Co do reszty drogi, to mimo wcześniejszych opadów w nocy to drogowcy dali radę. Ale po dzisiejszych cyrkach na A4 to ciężko oceniać jak w drugą stronę. Powiem Ci tylko tyle, ze w samej ZG w tej chwili nie pada i jest OK.
Wczoraj droga do Sulechowa (to co prawda w drugą stronę ale też S3) była przejezdna, mimo silnych opadów.
Nie wiem natomiast jak jest z Lubina do Wrocka dzisiaj. -- -o--***--o- Pozdr, (R) BliSki. (tm) m a i l : BliSki-Wp (a') w p (kropa) P L
Użytkownik "BliSki." <BliSki-Wp-(NS_)-@wp.pl> napisał w wiadomości news:dp4dsr.2q0.1@BliSki.pl...
[color=blue] > Wczoraj droga do Sulechowa (to co prawda w drugą stronę ale też S3) > była przejezdna, mimo silnych opadów.[/color]
O ile propagandża nie kłamie to są szansę: [url]http://www.gddkia.gov.pl/dane/zima_html/info.htm[/url]
pzdr Lot
"Lot" wrote:[color=blue] > O ile propagandża nie kłamie to są szansę:[/color]
Dzis tylko trochę padało w Zielonej ale mało napadało ;) Myślę, że szansa jest ;) -- -o--***--o- Pozdr, (R) BliSki. (tm) m a i l : BliSki-Wp (a') w p (kropa) P L
"Lot" wrote:[color=blue] > O ile propagandża nie kłamie to są szansę:[/color]
I jak tam? Udało się? -- -o--***--o- Pozdr, (R) BliSki. (tm) m a i l : BliSki-Wp (a') w p (kropa) P L
Użytkownik "BliSki." <BliSki- [color=blue] > I jak tam? Udało się?[/color]
Luzik, wszystko cacy i po 2,5 godziny od zamknięcia drzwi mojej chatki byłem na party :) Droga na całej trasie czarna, czasem nawet sucha. Jedynie w Nowje Soli i samej Z.G. lekko syfiasto. Powrót trochę gorszy bo zaczęły się roztopy.
Przy okazji zatankowałem w KGHM :)
pzdr Lot
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploprawy.xlx.pl
|
|